http://niewygodne.info.pl/artykul7/03352-Pruszkow-przy-WSI-to-mafia-trzepakowa.htm

"Pruszków przy WSI to była mafia trzepakowa". Skala defraudacji w SKOK Wołomin tylko potwierdza tę tezę

wpis z dnia 13/10/2016



Jarosław S., ps. Masa, najsłynniejszy świadek koronny w Polsce, powiedział kiedyś w jednym z wywiadów, że prawdziwą mafią były Wojskowe Służby Informacyjne. Jego Pruszków przy ludziach z WSI miał być tylko "mafia trzepakowa". Jeśli spojrzymy na "dokonania" byłych funkcjonariuszy tej - mającej PRL-owskie korzenie - formacji wojskowej, to można dojść do wniosku, że Masa miał niestety rację. Szczególnie widać to przy okazji finansowej skali afery SKOK-u Wołomin.


Przypomnijmy chronologie wydarzeń: Piotr P., były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych (wcześniej także prezes fundacji Pro Civili), jako członek rady nadzorczej SKOK-u Wołomin wymyślił proceder wyłudzania kredytów z nadzorowanej przez siebie instytucji. Do wołomińskiego SKOK-u zgłaszali się umyci, odpowiednio przygotowani i ubrani w garnitury bezdomni i menele, którzy otrzymywali podrobione dokumenty świadczące o ich zdolności kredytowej. Po przejściu procedury weryfikacyjnej przyznawano na ich rzecz (lub na ich fikcyjne firmy) kredyty w wysokości od kilkudziesięciu tysięcy do kilku milionów złotych.



Bezdomni oczywiście tych pieniędzy nigdy na oczy nie widzieli. Ich rolą było jedynie "użyczenie tożsamości". W zamian mogli liczyć na alkohol czy drobne wynagrodzenie w gotówce. Całą kasę z wyłudzonych kredytów zgarniała zorganizowana grupa przestępcza pod kierownictwem byłego oficera WSI - Piotra P.

Prowadząca w tej sprawie postępowanie Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. podała do publicznej wiadomości informacje, że łączna kwota wyłudzeń dokonanych w SKOK-u Wołomin przez mafię byłego oficera WSI to 800 mln zł.

Rekrutującym dla szajki Piotra P. wspomnianych bezdomnych i meneli (tzw. "słupów") był mieszkaniec Szczecina. Doskonale wiedział on jak wygląda proces wyłudzania kredytów, a ponadto znał bezpośrednio osoby, które były "mózgiem" tej operacji. Prawdopodobnie ta wiedza okazała się być dla niego śmiertelna. Wkrótce po tym jak sprawa wyłudzanych kredytów wyszła na jaw, a do aresztu trafili szefowie wołomińskiego SKOK-u (październik 2014) - człowiek, który rekrutował "słupów" został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Szczecinie. Zamordowana została także jego partnerka.

W tym kontekście nie powinny nas dziwić słowa Jarosława S., ps. Masa, najsłynniejszego świadka koronnego w Polsce, który w jednym z wywiadów powiedział, że "prawdziwą mafią były WSI. Pruszków był tylko mafią trzepakową"...



Źródło: Masa: prawdziwa mafia to były WSI. My byliśmy mafią trzepakową (Wprost.pl)
Źródło: Tajemnicza śmierć w sprawie SKOK Wołomin. Miał być szefem "słupów", znaleźli go martwego (Tvn24.pl)
Źródło: Prokuratura: 800 mln zł wyłudzono ze SKOK Wołomin (Bankier.pl)


wpis z dnia 13/10/2016


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".