Data: 2010-08-24 20:14:57 | |
Autor: Hans Kloss | |
Prymitywy z Hong-Kongu | |
Na Filipinach jakiś szaleniec porwał autobus z turystami z Hongkongu. Miejscowa policja postanowiła odbić autobus siła. Doszło do tragedii, zginął nie tylko porywacz, ale i ośmioro turystów chinskich. Rząd Hongkongu zamiast oddać całe śledztwo Filipińczykom i czekać pokornie na jego wyniki zażądał wyjaśnień, wspólnego śledztwa i ukarania winnych.
Straszna dzicz w tym Hong-Kongu. Jak mozna tak obcesowo wpychac się do nie swojego śledztwa! I to bezczelne żądanie wyników ... u nas śledztwo w sprawie katastrofy Tupolewa nadal trwa i potrwa zapewne az do greckich kalend. To "u nas" to oczywiscie wezykiem, wezykiem. No chyba ze ktos lizaca sowietom dupe tuskolandie uwaza za swoje panstwo. J-23 -- |
|
Data: 2010-08-25 00:05:09 | |
Autor: boukun | |
Prymitywy z Hong-Kongu | |
Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i51981$7fv$1inews.gazeta.pl... Na Filipinach jakiś szaleniec porwał autobus z turystami z Hongkongu. Jakie śledztwo? Kto leciał na wariata i się rozbił w gęstej mgle, naciskając na pilota by leciał szybciorem do Smoleńska, 10 kwietnia było wiadomo... boukun |
|