On Sun, 20 Dec 2015, piotrsaw@gmail.com wrote:
[...]

czy mogę przekazać do swojej firmy mój prywatny
majątek kupiony na swoje potrzeby,
np. laptop

 Dla ścisłości, przykład jest wyjątkowy :)
 Tak jak Liwiusz pisał, "można jako ST", bo dla ST jest
odrębna definicja, nie związana z kosztami (a ściślej
z definicją ogólną kosztu, czyli "poniesieniem *w celu*").
 Ten sam laptop nie da się wprowadzić jako towar handlowy
(hm... chyba żeby jako "skup od ludności" :>)

pzdr, Gotfryd

W dniu poniedziałek, 21 grudnia 2015 11:16:58 UTC+1 użytkownik G.S. napisał:

On Sun, 20 Dec 2015, piotrsaw@gmail.com wrote:
[...]
> czy mogę przekazać do swojej firmy mój prywatny
> majątek kupiony na swoje potrzeby,
> np. laptop

 Dla ścisłości, przykład jest wyjątkowy :)
 Tak jak Liwiusz pisał, "można jako ST", bo dla ST jest
odrębna definicja, nie związana z kosztami (a ściślej
z definicją ogólną kosztu, czyli "poniesieniem *w celu*").
 Ten sam laptop nie da się wprowadzić jako towar handlowy
(hm... chyba żeby jako "skup od ludności" :>)

pzdr, Gotfryd

Czyli można prowadząc DG kupić sobie coś na paragon, potem wprowadzić to jako środek trwały do firmy wyceniając na podstawie paragonu i US nie ma podstaw prawnych, żeby się czepiać? Dla jednoosobowego niewatowca jest to całkiem ciekawa forma utrzymania praw konsumenta do zakupionych sprzętów. W sumie samochód osobowy kupiony na siebie można tak wprowadzić, to czemu by nie coś innego.

Pozdrawiam

Piotr

W dniu 2015-12-21 o 11:52, piotrsaw@gmail.com pisze:

W dniu poniedziałek, 21 grudnia 2015 11:16:58 UTC+1 użytkownik G.S. napisał:

On Sun, 20 Dec 2015, piotrsaw@gmail.com wrote:
[...]

czy mogę przekazać do swojej firmy mój prywatny
majątek kupiony na swoje potrzeby,
np. laptop

 Dla ścisłości, przykład jest wyjątkowy :)
 Tak jak Liwiusz pisał, "moĹźna jako ST", bo dla ST jest
odrębna definicja, nie związana z kosztami (a ściślej
z definicją ogólną kosztu, czyli "poniesieniem *w celu*").
 Ten sam laptop nie da się wprowadzić jako towar handlowy
(hm... chyba żeby jako "skup od ludności" :>)

pzdr, Gotfryd

Czyli można prowadząc DG kupić sobie coś na paragon, potem wprowadzić to jako środek trwały do firmy wyceniając na podstawie paragonu i US nie ma podstaw prawnych, żeby się czepiać? Dla jednoosobowego niewatowca jest to całkiem ciekawa forma utrzymania praw konsumenta do zakupionych sprzętów. W sumie samochód osobowy kupiony na siebie można tak wprowadzić, to czemu by nie coś innego.

Tyle że prawa konsumenta przysługują nie temu, kto "kupuje na paragon",
tylko temu, kto "kupuje w niezarobkowym celu". A kupienie na paragon
celem wniesienia do firmy jest celem zarobkowym.

--
Liwiusz

W dniu poniedziałek, 21 grudnia 2015 11:54:08 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2015-12-21 o 11:52, piotrsaw@gmail.com pisze:
> W dniu poniedziałek, 21 grudnia 2015 11:16:58 UTC+1 użytkownik G.S. napisał:
>> On Sun, 20 Dec 2015, piotrsaw@gmail.com wrote:
>> [...]
>>> czy mogę przekazać do swojej firmy mój prywatny
>>> majątek kupiony na swoje potrzeby,
>>> np. laptop
>>
>>  Dla ścisłości, przykład jest wyjątkowy :)
>>  Tak jak Liwiusz pisał, "można jako ST", bo dla ST jest
>> odrębna definicja, nie związana z kosztami (a ściślej
>> z definicją ogólną kosztu, czyli "poniesieniem *w celu*").
>>  Ten sam laptop nie da się wprowadzić jako towar handlowy
>> (hm... chyba żeby jako "skup od ludności" :>)
>>
>> pzdr, Gotfryd
> > Czyli można prowadząc DG kupić sobie coś na paragon, potem wprowadzić to jako środek trwały do firmy wyceniając na podstawie paragonu i US nie ma podstaw prawnych, żeby się czepiać? Dla jednoosobowego niewatowca jest to całkiem ciekawa forma utrzymania praw konsumenta do zakupionych sprzętów. > W sumie samochód osobowy kupiony na siebie można tak wprowadzić, to czemu by nie coś innego.

Tyle że prawa konsumenta przysługują nie temu, kto "kupuje na paragon",
tylko temu, kto "kupuje w niezarobkowym celu". A kupienie na paragon
celem wniesienia do firmy jest celem zarobkowym.

-- Liwiusz

A jak gwarant to może sprawdzić? Praktycznie niemożliwe....

Piotr