Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Prywatyzacja  dziwne słowo

Prywatyzacja  dziwne słowo

Data: 2013-07-14 21:56:24
Autor: Tuskobus
Prywatyzacja  dziwne słowo
Prywatne przedsiębiorstwa? Ależ tak: za swoje pieniądze i wkład pracy.

Jeśli ktoś chce mieć prywatna linie lotniczą – to proszę bardzo. Niech sobie kupi samoloty za własne pieniądze, przyjmie do pracy pilotów i inny personel, spełni wszystkie rygorystyczne wymagania bezpieczeństwa samolotów i ruchu powietrznego.

Jeśli ktoś chce mieć prywatny szpital, to niech go sobie wybuduje. Zainwestuje swoje pieniądze, wyposaży w sprzęt, zatrudni lekarzy i specjalistów, pielęgniarki i inny personel – wykształci ich z własnych pieniędzy i zapłaci im miesięczne wysokie wynagrodzenie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby istniały obok siebie dwa różne systemy służby zdrowia i opieki medycznej.

Jeśli ktoś chce mieć prywatną fabrykę samochodów – to niech ją sobie wybuduje. Niech zainwestuje swój własny kapitał – na zaprojektowanie i wybudowanie fabryki, niech spełni wszystkie techniczne wymagania projektu. Niech ją wyposaży w roboty, maszyny, niech przyjmie wykształcony personel, niech ten personel doszkoli za własne pieniądze.

Ziemia i terytorium to własność narodu i państwa.
Surowce mineralne to własność państwa i narodu.
To sens państwowości, integralności kraju i tożsamości narodowej.

Energetyka – Elektrownie konwencjonalne i atomowe, linie energetyczne; transport – koleje i drogi, lotniska, przestrzeń powietrzna, drogi wodne… to infrastruktura gospodarcza potrzebna do funkcjonowania państwa, narodu, ludzi zamieszkujących kraj. To rzeczy konieczne do funkcjonowania przemysłu – tak prywatnego, jak i państwowego – do przyciągania kapitału krajowego i zagranicznego, aby zechciał i miał pozwolenie do inwestowania.

Energetyka musi być państwowa – wytwarza prąd i ogrzewanie dla ludzi, dostarcza energii potrzebnej dla rozwoju przemysłu.

Hutnictwo to inny dział gospodarki – bardzo kapitałochłonny, z długimi okresami amortyzacji kapitału, ale wytwarza surowce dla innych działów przemysłu.

Podobnie jest z górnictwem – z tym że minerały są własnością państwa i narodu.

Banki i pieniądz.

Pieniądz to uniwersalny środek wymiany, to dobro narodowe i ma służyć społeczeństwu i narodowi.
Właścicielem pieniądza jest naród – ani „pan rządowy”, ani „pan bankowy”. To naród powierza i przekazuje emisję pieniądza instytucji do tego przez siebie powołanej, NBP.

Konstytucyjnie (Art. 220 konstytucji) jedynie Państwo Polskie może i ma prawo emitować pieniądz i kredyt.
Obecność innych, obcych banków w Polsce jest niekonstytucyjna, a wiec bezprawna, czyli kryminalna,
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/11/08/system-bankowy-i-system-emicji-pieniadza-najwieksza-zydowska-podmianka

Interwencjonizm państwowy obserwujemy na każdym kroku – w Niemczech, w USA, w Kanadzie, w Chinach – i to są państwa najbogatsze i najsilniejsze.

W Niemczech państwowe są drogi i autostrady,  poczta i telekomunikacja; pańtwowe jest Bundesbahn, Bundespost , Lufthansa, Deutsche Telekom. Niemcy subsydiują swój przemysł samochodowy, stoczniowy, lotniczy (Airbus)

W Kanadzie państwowa jest energetyka, koleje, drogi, poczta, linie lotnicze Air Canada. Państwowe są szpitale – co nie przeszkadza istnieniu prywatnych klinik i szpitali, czy prywatnej praktyki lekarskiej. Istnienie Air Canada nie przeszkadza, aby powstawały i działały inne linie lotnicze.

Obrót ziemią i nieruchomościami regulują osobne przepisy prawne. Największy pakiet praw własności dla prywatnego właściciela to „fee simple” – ale ostatecznym właścicielem ziemi jest państwo. Dotyczy to ziemi , przestrzeni powietrznej, wody i dróg wodnych i tego co jest pod ziemią. Drogi są państwowe, rzeki i jeziora są państwowe.

Podobnie w USA – subwencjonuje się różne gałęzie przemysłu. Po „krachu finansowym” 2008 r. państwo dodrukowało olbrzymia ilość pieniędzy w postaci najprzeróżniejszych „Stimulus packeges”. Czy można dać inny, bardziej wyrazisty przykład interwencjonizmu państwowego?

Istnieje olbrzymia sieć dróg i autostrad publicznych, ale też istnieją autostrady płatne. Jedno drugiemu nie przeszkadza.

Porównajmy…

Chiny nie dały się nabrać na demokrację i w przeciągu ostatnich 30 lat wyrosły na największą potęgę przemysłową świata, wyprzedzając w produkcji przemysłowej Stany Zjednoczone .

Gdzie jest Polska, a gdzie są inne kraje po trzydziestu latach radosnej twórczości wrogów Polski – najwyraźniej skorumpowanych, bo innej możliwości nie ma ?

Korea Południowa nie mając własnych surowców, będąc krajem górzystym z bardzo małą powierzchnią do upraw rolnych, uważana za kraj Trzeciego Świata – w ciągu ostatnich 30 lat stała się potęgą gospodarczą.
Przoduje w przemyśle stoczniowym, samochodowym i w elektronice.

30 lat temu zaczęli produkować Hunday Pony, samochód znacznie gorszy od Poloneza z Fabryki Samochodów osobowych na warszawskim Żeraniu. Dziś Koreańczycy są gigantem w przemyśle samochodowym!

W Polsce mieliśmy doskonały, przodujący w świecie przemysł stoczniowy. Korea wtedy raczkowała. Dziś Polska jest pariasem Europy, a Korea gigantem światowym.

W elektronice Polska miała duże osiągnięcia. Mieliśmy Zjednoczenie Unitra i bazę badawczo-rozwojową.
Mieliśmy kadrę wykształconych i uzdolnionych elektroników. Gdzie oni się teraz podzieli?

Warto wspomnieć metodę Czochralskiego rafinacji monokryształu krzemu – podstawy dla produkcji półprzewodników – z której cały świat teraz korzysta; mieliśmy Jacka Karpińskiego, twórcę komputera K-202 wyprzedzającego o dobre 10 lat rozwój komputerów IBM i Apple.

Ci posłowie którzy tak chętnie glosują za prywatyzacja i przekształceniami własnościowymi, w istocie nawołują do dokonania przestępstwa, rozkradania majątku narodowego , a wiec tego, co do nich nie należy. To tak jakby sprzedać samochód sąsiada, którego nie jest się właścicielem.

Niech sprzedają samoloty Lufthasy albo Air France. Ciekawe czy Niemcy lub Francuzi na to pozwolą?
Chcą prywatyzować – niech zapłacą z własnej kieszeni. Zachodzi również podejrzenie o korupcje na rzecz konkurencji. [Podejrzenie graniczące z absolutną pewnością - admin]

Powinno wystąpić się z wnioskiem do prokuratury o usiłowanie lub nawoływanie do popełnienia przestępstwa przez posłów, którzy glosowali za prywatyzacją PLL LOT. [I nie tylko na nich. Cała ta rządząca od 1989 roku banda, to kurwy i złodzieje - admin]
Matka Polka
marucha.wordpress.com

Data: 2013-07-14 23:17:10
Autor: wt
Prywatyzacja  dziwne słowo
Jeśli ktoś chce mieć prywatny szpital, to niech go sobie wybuduje. Zainwestuje swoje pieniądze, wyposaży w sprzęt, zatrudni lekarzy i specjalistów, pielęgniarki i inny personel – wykształci ich z własnych
Ziemia i terytorium to własność narodu i państwa.

Ktoś niedawno powiedział, że wolność nie jest raz na zawsze dana, jest zadana. Pewnie to zadanie nie zostało dobrze odrobione, bo dochodzą słuchy, że zaczyna brakować nawet na uprzywilejowane emerytury. Dlatego oszczędza się w sposób nadzwyczajny. Chociażby odbierając inwalidom już przekazane "beneficja zapomogowe", motywując chociażby przekroczeniem jakiegoś terminu płatności. W uzasadnieniu podaje się, że "beneficjent" wprawdzie wpłacił w terminie i różne pokwitowania ma, ale system międzybankowy... Przedłuża się wypłaty "beneficjów" dla inwalidów o kilka tygodni, aby przypadkiem nie regulowali innych należności. Zastanawiające, dlaczego do tych "szlachetnych" działań używa się kobiet, czy to ma jakieś znaczenie.

Data: 2013-07-15 11:21:42
Autor: Tuskobus
Prywatyzacja  dziwne słowo
W dniu 2013-07-14 23:17, wt pisze:
Jeśli ktoś chce mieć prywatny szpital, to niech go sobie wybuduje.
Zainwestuje swoje pieniądze, wyposaży w sprzęt, zatrudni lekarzy i
specjalistów, pielęgniarki i inny personel – wykształci ich z własnych
Ziemia i terytorium to własność narodu i państwa.

Ktoś niedawno powiedział, że wolność nie jest raz na zawsze dana, jest
zadana. Pewnie to zadanie nie zostało dobrze odrobione, bo dochodzą
słuchy, że zaczyna brakować nawet na uprzywilejowane emerytury. Dlatego
oszczędza się w sposób nadzwyczajny. Chociażby odbierając inwalidom już
przekazane "beneficja zapomogowe", motywując chociażby przekroczeniem
jakiegoś terminu płatności. W uzasadnieniu podaje się, że "beneficjent"
wprawdzie wpłacił w terminie i różne pokwitowania ma, ale system
międzybankowy... Przedłuża się wypłaty "beneficjów" dla inwalidów o
kilka tygodni, aby przypadkiem nie regulowali innych należności.
Zastanawiające, dlaczego do tych "szlachetnych" działań używa się
kobiet, czy to ma jakieś znaczenie.


Bardzo ciekawe rzeczy opowiadasz. Aż się boję starości..., w tym jebanym, sprzedajnym reżimie...

Prywatyzacja  dziwne słowo

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona