- Tygodnik „Wprost” dostał w czwartek nagrania rozmów b. rzecznika rządu Pawła Grasia, szefa MSZ Radosława Sikorskiego, b. ministra finansów Jacka Rostowskiego i ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego. Nie wiadomo, co jest na nagraniach. Pliki z podsłuchami za każdym razem podpisane są innym pseudonimem. Ostatni przysłał ktoś podpisujący się jako „Patriota” – pisze w weekendowej „Gazecie Wyborczej” Wojciech Czuchnowski.

W piątek afera taśmowa ciągle była tematem przewodnim, ale materiałów w tej sprawie było zdecydowanie mniej, niż w czwartek. Publikacja nowych taśm, zwłaszcza z udziałem bliskiego współpracownika premiera, może diametralnie zmienić sytuację.

Gazeta pisze także, powołując się na rozmówcę z „Wprost”, że to Piotr Nisztor skontaktował redakcję z osobą oferującą nagrania. – Odbyło się jedno spotkanie, po którym zaczęliśmy dostawać pliki z podsłuchami – twierdzi informator „GW”. Mechanizm przekazywania nagrań był taki, że do skrzynki naczelnego lub jego zastępców przychodził e-mail z odsyłaczem do strony, gdzie znajdowały się pliki dźwiękowe.

DO BUDY PODSZYWANY KUNDLU! DO BUDY PAJ-DAK!

MW

--


Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:lo39js$u6p$1dont-email.me...

- Tygodnik „Wprost” dostał w czwartek nagrania rozmów b. rzecznika rządu Pawła Grasia, szefa MSZ Radosława Sikorskiego, b. ministra finansów Jacka Rostowskiego i ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego. Nie wiadomo, co jest na nagraniach. Pliki z podsłuchami za każdym razem podpisane są innym pseudonimem. Ostatni przysłał ktoś podpisujący się jako „Patriota” – pisze w weekendowej „Gazecie Wyborczej” Wojciech Czuchnowski.

W piątek afera taśmowa ciągle była tematem przewodnim, ale materiałów w tej sprawie było zdecydowanie mniej, niż w czwartek. Publikacja nowych taśm, zwłaszcza z udziałem bliskiego współpracownika premiera, może diametralnie zmienić sytuację.

Gazeta pisze także, powołując się na rozmówcę z „Wprost”, że to Piotr Nisztor skontaktował redakcję z osobą oferującą nagrania. – Odbyło się jedno spotkanie, po którym zaczęliśmy dostawać pliki z podsłuchami – twierdzi informator „GW”. Mechanizm przekazywania nagrań był taki, że do skrzynki naczelnego lub jego zastępców przychodził e-mail z odsyłaczem do strony, gdzie znajdowały się pliki dźwiękowe.

W dniu .06.2014 o 08:44 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:

- Tygodnik „Wprost” dostał w czwartek nagrania rozmĂłw b. rzecznika rządu  Pawła Grasia, szefa MSZ Radosława Sikorskiego, b. ministra finansĂłw  Jacka Rostowskiego i ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego. Nie  wiadomo, co jest na nagraniach. Pliki z podsłuchami za kaĹźdym razem  podpisane są innym pseudonimem. Ostatni przysłał ktoś podpisujący się  jako „Patriota” – pisze w weekendowej „Gazecie Wyborczej” Wojciech  Czuchnowski.

W piątek afera taśmowa ciągle była tematem przewodnim, ale materiałów w  tej sprawie było zdecydowanie mniej, niĹź w czwartek. Publikacja nowych  taśm, zwłaszcza z udziałem bliskiego współpracownika premiera, moĹźe  diametralnie zmienić sytuację.

Gazeta pisze takĹźe, powołując się na rozmĂłwcę z „Wprost”, Ĺźe to Piotr  Nisztor skontaktował redakcję z osobą oferującą nagrania. – Odbyło się  jedno spotkanie, po ktĂłrym zaczęliśmy dostawać pliki z podsłuchami –  twierdzi informator „GW”. Mechanizm przekazywania nagrań był taki, Ĺźe do  skrzynki naczelnego lub jego zastępcĂłw przychodził e-mail z odsyłaczem  do strony, gdzie znajdowały się pliki dĹşwiękowe.

Do budy sparszywiały kundlu.
--
stevep
-- -- -
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/