- To wydarzenie miało miejsce w czwartek ok. godz. 19. Policjanci podjęli interwencję w stosunku do czterech osób, bo było uzasadnione podejrzenie co do spożywania przez nie alkoholu w miejscu publicznym, co oznacza naruszenie prawa. Osoby te nie stosowały się do poleceń funkcjonariuszy i stosowały bierny opór. Policjanci zastosowali więc środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i ręcznego miotacza pieprzu - mówi Wirtualnej Polsce st. sierż. Weronika Czyżewska, rzecznik prasowy policji w Kole.

Dodaje, że najpierw zatrzymana został jedna osoba, a później jeszcze trzy kolejne. - Jedna z nich była pod wpływem alkoholu - wyjaśnia policjantka.

Czy policjant, który wyciągnął broń nie naruszył prawa? - W komendzie w Kole byli policjanci z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i to oni będą oceniać zachowanie funkcjonariuszy - odpowiada rzecznik. Mundurowi nie zostali odsunięci od wykonywania obowiązków służbowych
"W łeb by sobie strzelił"

Film przedstawiający interwencję wywołał serię komentarzy na portalach społecznościowych. Opublikował go m.in. Paweł Kukiz, nie szczędząc gorzkich słów pod adresem policji i nadzorujących jej pracę ministra Jarosława Zielińskiego.

"Wierzyć się nie chce.... Nie wiem o co tam chodziło więc oceniać nie będę (kto miał rację a kto nie, etc) ale całe to zdarzenie świadczy o tym, że Państwo wciąż jest teoretyczne. Panie Zieliński... Przed wojną minister za PP odpowiedzialny to po takich "akcjach" - od Wrocławia zaczynając - w łeb by sobie strzelił. A nawet po wojnie partyjni koledzy z PZPR Piotrowicza odpowiedzialni za Milicję zmuszeni byliby do dymisji w trybie natychmiastowym. A Pan trwa. Na naszą zgubę. Prędzej czy później zapłacicie za to, co zrobiliście z Polską Policją. POPiSowa cenę. Dobranoc" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał lider Ruchu Kukiz'15.

"Tak to wygląda kiedy policja przestaje służyć obywatelom a zaczyna służyć jako narzędzie władzy" - ocenił jeden z użytkowników Twittera.

https://wiadomosci.wp.pl/szokujacy-przebieg-policyjnej-interwencji-w-kole-przeladowal-bron-6156435869804673a

cynik
1h temu

Minister też mógłby strzelić sobie w łeb ale to nic nie zmieni - minister ma pusty baniak więc tylko stęchłe powietrze wydostałoby się na zewnątrz,

cynik
2 min. temu

Ten policjant wygląda na ewidentnie wystraszonego i niewyszkolonego, dlatego łapie za gaz i broń. Gdyby miał trochę rozumu, wezwałby posiłki zamiast grozić użyciem broni komuś, kto nagrywa jego zachowanie.

Zastanawiam się teraz...
2 min. temu

nawet gdyby policjanci mieli rację, to gdzie był szef (czyt. dowódca) tego policyjnego cyrku? Jak ocenił on zagrożenie, wysyłając w zasadzie dwóch pajacy, którzy niczym niemowlaki, potrzebują jeszcze "matczynego cyca"?!!!

użytkownik boukun napisał:

"Wierzyć się nie chce.... Nie wiem o co tam chodziło więc oceniać nie będę (kto miał rację a kto nie, etc) ale całe to zdarzenie świadczy o tym, że Państwo wciąż jest teoretyczne. Panie Zieliński... Przed wojną minister za PP odpowiedzialny to po takich "akcjach" - od Wrocławia zaczynając - w łeb by sobie strzelił. A nawet po wojnie partyjni koledzy z PZPR Piotrowicza odpowiedzialni za Milicję zmuszeni byliby do dymisji w trybie natychmiastowym. A Pan trwa. Na naszą zgubę. Prędzej czy później zapłacicie za to, co zrobiliście z Polską Policją. POPiSowa cenę.. Dobranoc" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał lider Ruchu Kukiz'15.

Ciężko powiedzieć. Czy rząd może odpowiadać za wybryki np. w samorządach
jeżeli samorządy są pełoskie i rząd ich nie kontroluje.


Wypadków uniknąć się nie da, jak np. zawał na komendzie. Skoro takich
wypadków zawinionych/niezawinionych przez policję za peło było 42,
to i za pisiorstwa będzie min. 10.  10x w ciągu kadencji wymieniać ministra to też państwo teoretyczne i prowadzi do paraliżu.  Czy Kukiz za podwójne głosowanie jednego z posłów K15 wywalił tego posła
czy może zrzekł się prezesury K15? No nie zrzekł się. Dlaczego wiec żąda dymisji ministra?