Dnia 01.06.2009 Jacek Midura <jacek@m.krakow.pl> napisał/a:

Cześć,

rozglądam się za jakimś przedłużaczem na bębnie do użycia w trakcie budowy i następnie w ogrodzie (25-30 metrów). Generalnie widzę dwa typy osłon kabla - PCV i guma (te drugie są droższe).

Ale lepsze.

Na czym polega różnica między nimi?

Jak jest zimno PCV robi się twarde. Guma nadal jest elastyczna. Nie
pęka. Poza tym wydaje mi się, że gumowa izolacja jest grubsza -
mechanicznie bardziej odporna.

Znalazłem też jakiś przedłużacz VoiceKraft określony jako "olejoodporny" - o co tu chodzi?

Zwykła guma nie jest odporna na oleje. Olej ją w jakiś sposób rozkłada.
Guma olejoodporna oczywiście tej wady nie ma. Z tej zalety oczywiście skorzystasz tam gdzie przedłużacz może mieć
kontakt z olejem (jakieś zakłady pracy, może czasem w garażu). Jeśli nie
przewidujesz takich warunków - niekoniecznie bym się przy tym upierał ;)
I jeszcze jedna rzecz: czy inne 'gumowe' też nie są przypadkiem
olejoodporne, tylko akurat VoiceKraft ładnie wyłuszczył to marketingowo
;)

Czy uziemienie (trzecia żyła) jest istotna, tzn. czy jakieś narzędzia (wiertarki, kosiarki itp.) go używają? Sporo przedłużaczy jest 2-żyłowych, moja wiertarka Bosch też nie używa uziemienia.

IMHO jest istotna. Nawet jeżeli raz jeden będziesz używał urządzenia,
które będzie potrzebowało przewodu ochronnego, a to urządzenie będzie
'nie do końca sprawne', to ten dodatkowy przewód może uratować zadek
Tobie lub komuś bliskiemu. Oczywiście mowa o przedłużaczu podłączonym do
prawidłowej instalacji trójżyłowej (gniazdko z bolcem) zabezpieczonej
wyłącznikiem różnicowym.

Zwróć jeszcze uwagę na przekrój żył: w tych najtańszych przekrój jest
2x1.0mm^2 W tych lepszych 2x1.5mm^2 lub 3x1.5mm^2
Oczywiście im większy przekrój tym większy prąd dopuszczalny dla danego
przedłużacza i większa moc możliwa do podłączenia. Zwróć uwagę jeszcze na to, czy przedłużacz ma bezpiecznik. Czasem się
przydaje. Otóż jeśli nie rozwiniesz do końca przedłużacza, to nie możesz
wykorzystać maksymalnej mocy (z 3.6kW spada OIDP do ~1kW dla 1.5mm^2) No
ale czasem się człowiek zapomni i jednak nie odwinie, a zacznie coś
spawać... no i jak się ten nawinięty na bęben przewód zaczyna grzać, to ten bezpiecznik go powinien wyłączyć.


pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail