Data: 2011-09-05 16:54:14 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Witam,
Pewnie podobne przypadki były wałkowane już setki razy, jednakże nurtuje mnie pewna sprawa. Otóż zagapiłem się i z automatu TP przedłużyła mi umowę o kolejny rok. Moje gapiostwo polegało na tym, iż wcześniejsze umowy były tak skonstruowane, że umowa przechodziła na czas nieokreślony na ogólnych warunkach, czyli ceny wg ogólnego cennika a nie promocyjnego, jednakże mogłem wypowiedzieć umowę kiedy chciałem. Tym razem myślałem podobnie, a okazało się jak poniżej. W regulaminie istnieje stosowny zapis: 13. Jeżeli Abonent, w terminie od 90 do 30 dni przed upływem okresu obowiązywania Umowy nie zawiadomi TP, iż nie zamierza korzystać z Usługi, wówczas przyjmuje się, iż umowa o świadczenie przez TP Usługi zostaje przedłużona na czas określony kolejnych 12 miesięcy na dotychczasowych warunkach świadczenia Usługi obowiązujących w ostatnim dniu okresu na jaki Umowa została zawarta. Jednakże w innym punkcie jest napisane: 3. Z Promocji może skorzystać każdy podmiot, który spełnia łącznie następujące warunki: .... .... 3) nie zalega z opłatami na rzecz TP. Tak się składa, że w dniu "przedłużenia umowy", miałem spore zadłużenie w TP, więc pkt. 3 par. 3 wykluczał mnie z automatu. Za to TP tłumaczy się, że jest to jedynie kontynuacja usługi, więc pkt 3. par. 3 mnie nie dotyczy, bo w przypadku podpisywania umowy rok temu, spełniałem warunki, a teraz jedynie przedłużam umowę. Umowa wygasa 25-go września, jednakże ja miałem obowiązek dostarczenia wypowiedzenia do 25-go sierpnia. Żeby było śmieszniej, okres rozliczeniowy jest od 1-go do ostatniego dn. miesiąca. Przedłużenie umowy zaczyna obowiązywać od 1-go października na kolejne 12 m-cy. Mógłby mi ktoś obyty w kruczkach prawnych wyjaśnić jak krowie na łące, dlaczego nie mam racji?! Link do pełnego regulaminu: http://www.tp.pl/b/binaries/PL/358528/REGc_DSL_Sprinter_05.04_367133632.pdf -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-05 17:39:37 | |
Autor: Henry(k) | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 16:54:14 +0200, Jaskiniowiec napisa³(a):
Umowa wygasa 25-go wrze¶nia, jednak¿e ja mia³em obowi±zek dostarczenia wypowiedzenia do 25-go sierpnia. ¯eby by³o ¶mieszniej, okres rozliczeniowy jest od 1-go do ostatniego dn. miesi±ca. Przed³u¿enie umowy zaczyna obowi±zywaæ od 1-go pa¼dziernika na kolejne 12 m-cy. Masz ci±g³o¶æ umowy i ci±g³o¶æ us³ug wiêc jest ok.
Dobrze Ci napisali - umowê ca³y czas masz zawart±, tylko Ci nie wygas³a. Punkt 3 dotyczy oferty - tego do kogo jest skierowana. Ty ju¿ dawno ofertê przyj±³e¶ wiêc nie mo¿esz siê na to powo³aæ. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2011-09-05 18:10:55 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 05-09-2011 o 17:39:37 Henry(k) <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 05 Sep 2011 16:54:14 +0200, Jaskiniowiec napisał(a): A jest jakiś sposób, by jednak odwołać się od tego bubla? W TP babka mi powiedziała, że mogę niby napisać pismo, aczkolwiek z praktyki każde takowe pismo jest odrzucane. Czy oprócz zapłacenia kary ~2 tyś zł netto, istnieje inna możliwość odejścia z TP? Co na taki niekorzystny dla klienta zapis w umowie mówi prawo? -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-05 18:20:56 | |
Autor: tomek | |
Przedłużenie umowy | |
On 05.09.2011 18:10, Jaskiniowiec wrote:
Dnia 05-09-2011 o 17:39:37 Henry(k) Prawo mówi tyle, że jeśli świadomie zawarłeś umowę to może nie opłacać się jej niedotrzymanie. Tomek |
|
Data: 2011-09-05 18:58:58 | |
Autor: mvoicem | |
Przedłużenie umowy | |
(05.09.2011 16:54), Jaskiniowiec wrote:
Zwróć uwagę na to, że w TP jest tak że zerwanie umowy karane jest w proporcji do czasu który upłynął od początku umowy (co swoją drogą jest głupie). Więc zrywając umowę zaraz na początku, płacisz dość niewielkie pieniądze tytułem kary umownej. p. m. |
|
Data: 2011-09-05 19:51:03 | |
Autor: live_evil | |
Przedłużenie umowy | |
W dniu 05.09.2011 18:58, mvoicem pisze:
Jest dokładnie na odwrót. -- live_evil |
|
Data: 2011-09-05 20:03:32 | |
Autor: mvoicem | |
Przedłużenie umowy | |
(05.09.2011 19:51), live_evil wrote:
W dniu 05.09.2011 18:58, mvoicem pisze: Na 100% umowa która mi się właśnie skończyła (bądź jej regulamin), miała zapis mówiący o tym że cena normalna tyle a tyle, cena z rabatem wynikającym z promocji tyle a tyle, jeżeli zerwę umowę, to telekomunikacji należy się udzielony dotychczas rabat, czyli rabat (różnica między ceną normalną a promocyjną) pomnożony o liczbę miesięcy trwania umowy. Nie wiem jak mam w nowej umowie, jeszcze się nie wczytywałem. Ale podejrzewam że podobnie, bo od bodajże 2003 roku tak było niezmiennie. p. m. |
|
Data: 2011-09-30 22:05:45 | |
Autor: WAM | |
Przed³u¿enie umowy | |
On Mon, 05 Sep 2011 19:51:03 +0200, live_evil
<usame_niechcespamu@o2.pl> wrote: Obaj macie racjê :)Zwróæ uwagê na to, ¿e w TP jest tak ¿e zerwanie umowy karane jest wJest dok³adnie na odwrót. W ró¿nych regulaminach ró¿nych us³ug (neo, dsl, vpn) ró¿nie by³o. WAM -- mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem |
|
Data: 2011-09-05 20:03:44 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 05-09-2011 o 18:58:58 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):
A nie odwrotnie? Z tego co mi powiedziano na BL, gdybym zerwał tą umowę teraz, to zapłaciłbym coś ponad 2 tys. netto ;-)Umowa wygasa 25-go września, jednakże ja miałem obowiązek dostarczenia -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - 14. W przypadku jednostronnego rozwiązania Umowy przez Abonenta lub przez TP z winy Abonenta, przed upływem terminu, na jaki Umowa została zawarta, Abonent zobowiązany jest do uiszczenia kwoty (brutto) stanowiącej proporcjonalną równowartość przyznanych Abonentowi ulg określonej w ust. 11 lub 12 za pozostałe Okresy Rozliczeniowe od dnia rozwiązania Umowy do dnia jej obowiązywania wskazanego przez strony w Umowie lub Aneksie. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Chore, ale prawdziwe... -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-05 20:17:36 | |
Autor: mvoicem | |
Przedłużenie umowy | |
(05.09.2011 20:03), Jaskiniowiec wrote:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Ano odwrotnie. Czyli zmienili. Chore, ale prawdziwe... IMHO chore było tak jak było poprzednio, czyli jeżeli zerwałem umowę tuż przed jej końcem (czyli spowodowałem mniejsze straty), płaciłem więcej niż jakbym zerwał na samym początku (czyli straty z ich strony są większe). p. m. |
|
Data: 2011-09-05 20:22:46 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 05-09-2011 o 20:17:36 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):
(05.09.2011 20:03), Jaskiniowiec wrote:Przeciwnie, bo rezygnując przed końcem, skorzystałeś z rabatów, a np ja jeszcze nie, więc w którym przypadku operator jest bardziej stratny? ;-) -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-06 00:02:50 | |
Autor: mvoicem | |
Przedłużenie umowy | |
(05.09.2011 20:22), Jaskiniowiec wrote:
Dnia 05-09-2011 o 20:17:36 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a): Upieram się że w przypadku zerwania umowy zaraz po jej rozpoczęciu. Operator zaoferował mi niską cenę w zamian za pewność że będzie ode mnie tą niską cenę ciągnął przez 2 lata. Więc może sobie "zaksięgować" już konkretne pieniądze ode mnie jako prawie pewne i na ich poczet zaciągnąć jakieś zobowiązania. Po zerwaniu tej umowy, nagle mu się te pieniądze ode mnie rozpływają. Znowu kiedy zrywam umowę miesiąc przed jej końcem, prawie wypełniłem swoje zobowiązanie wobec operatora, już ściągnął ode mnie 23/24 kasy którą mu obiecałem zapłacić, strata niewielka. p. m. |
|
Data: 2011-09-06 02:44:42 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 06-09-2011 o 00:02:50 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):
Przeciwnie, bo rezygnując przed końcem, skorzystałeś z rabatów, a np ja-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Ryzyko operatora, jak i każdego biznesu. Tylko widzisz, w moim przypadku operator mający cały sztab ludzi, mający najnowsze technologie etc, powinien być zobligowany do przypomnienia mi, że jakąś durną umowę kiedyś tam podpisałem i czy chcę ją przedłużyć (chociażby w fakturze przesyłanej emailem). Prawo jednak w tym przypadku działa na jego korzyść, a ja będąc zalatanym trybikiem, który ma tysiąc innych umów i rachunków, muszę każdy durny papierek przeglądać każdego dnia, czy przypadkiem nie kończy mi się umowa za pół roku, bo a nuż automatycznie może być przedłużona, jeśli nie złożę wypowiedzenia ponad miesiąc przed upływem terminu. Trudno, stało się - zagapiłem się. Jednakże nie uważasz, że ja już swoje operatorowi "odrobiłem" i to operator powinien mnie zachęcić do dalszego korzystania z jego usług? Niech najpierw się postara (chociażby dobrym gestem przypomnienia - taka prowizoryczna troska o klienta,a potrafi zdziałać cuda, w przeciwieństwie do praktyki jak w tym przypadku, której skutkiem będzie jeszcze jeden rok... i nigdy więcej, oraz moja negatywna opinia wśród potencjalnych klientów), a później spija śmietankę w formie "księgowania", jak to napisałeś. Wg mnie regulaminy tego typu powinny być zakazane, a jeśli już dozwolone, to bez płacenia chorych kar za nic, jeśli jeszcze nie weszły w życie. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby umowa przeszła na czas nieoznaczony a usługi świadczone wg normalnego cennika, tak jak to było w poprzednich latach. Nie miałbym też nic przeciwko, gdyby przedłużenie następowało w dniu wygaśnięcia obowiązującej umowy. Ale miesiąc przed?! W dobie informatyzacji?! Takie debilizmy były może właściwe jeszcze na początku poprzedniej dekady, gdy to wszystko musiało być ręcznie sterowane. W tej chwili wszystko odbywa się online, automatycznie i bez większego zaangażowania czynnika ludzkiego.. Nie miałbym też nic przeciwko, gdybym mógł bez kar odstąpić od umowy, bo jakby nie było, obecna umowa kończy się dopiero 25-go września, zatem przedłużenie działać będzie od 26-go września. I zauważ, że nie dość, że nie skorzystałem jeszcze z usług, to umowa działa już na moją niekorzyść. Ale o kretynizmach w polskim prawie moglibyśmy dyskutować do rana ;-) Mimo wszystko dzięki za głos w dyskusji. PS. Tak, pluję sobie w brodę, bo widziały gały co podpisywały... Mam nauczkę na przyszłość, oraz postulat do pierdzistołków na Wiejskiej, by tego typu buble likwidować ;-) Chociaż to już nie w tym życiu... nie w tym kraju... -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-06 10:06:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przedłużenie umowy | |
On Tue, 6 Sep 2011, Jaskiniowiec wrote:
emailem). Prawo jednak w tym przypadku dzia³a na jego korzy¶æ, a ja bêd±c zalatanym trybikiem, który ma tysi±c innych umów i rachunków, muszê ka¿dy durny papierek przegl±daæ ka¿dego dnia, czy przypadkiem nie koñczy mi siê umowa za pó³ roku, bo a nu¿ automatycznie mo¿e byæ przed³u¿ona, je¶li nie z³o¿ê wypowiedzenia ponad miesi±c przed up³ywem terminu. Ja w sprawie formalnej. Co z mo¿liwo¶ci± wys³ania *dzi¶* pisma: "z dniem 12.III.2012 wypowiadam umowê nr ...."? Inaczej mówi±c - sk±d wzi±³e¶ wersjê, ¿e liczy siê termin 'z³o¿enia' wypowiedzenia, albo przek³adaj±c na polski - je¶li wy¶lesz wypowiedzenie które ma byæ *dokonane* do 6.IX.2011 dzi¶ (czyli *dojdzie* kilka dni pó¼niej), to operator niby "uzna" ¿e zosta³ prawid³owo powiadomiony? Bo je¶li jednak nie - to po pierwsze dlaczego w drug± stronê ma to dzia³aæ inaczej, i dalej id±c: dlaczego przyjemno¶ci "przegl±dania papierków ka¿dego dnia" nie przenie¶æ na operatora? ;) [...ciêcie...]
W wyciêtym tek¶cie krytykowa³e¶ nie tyle prawo, co umowê :) Mimo wszystko dziêki za g³os w dyskusji. Ale jakie buble - odpowiedz na pytanie wy¿ej. DZI¦ wysy³asz pismo, ¿e "z dniem ... wypowiadam ..." pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-06 10:48:10 | |
Autor: Kamil | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 02:44:42 +0200, Jaskiniowiec napisa³(a):
Tylko widzisz, w moim przypadku operator maj±cy ca³y sztab ludzi, maj±cy Powiedz ¿e ¿artujesz? ¿e jak±¶ durn± umowê kiedy¶ tam podpisa³em No to kto ma w tym interes by pamiêtaæ o swoich zobowi±zaniach? a ja bêd±c zalatanym trybikiem, który ma tysi±c innych umów i rachunków, A wiesz ile taki OP ma umów???? Nie tysi±c....ale co najmniej kilka MILIONÓW!!! I jak Ci siê wydaje - ilu ludzi by musia³o "pilnowaæ" takich terminów i takim "zalatanym" jak Ty przypominaæ? muszê ka¿dy durny papierek przegl±daæ ka¿dego dnia, To wspó³czujê...masz a¿ tyle zawartych umów o ró¿ne us³ugi, ¿e jest problem je spamiêtaæ w perspektywie kilku/nastu/dziesiêciu miesiêcy?? czy przypadkiem nie Trudno, sta³o siê - zagapi³em siê. W rzeczy samej. Jednak¿e nie uwa¿asz, ¿e ja ju¿ swoje operatorowi "odrobi³em" Nie, po prostu op³aca³e¶ za us³ugê z której korzysta³e¶ - prawda? i to operator powinien mnie zachêciæ do dalszego korzystania z jego No przecie¿ korzystasz z nich, a OP kontynuuje ¶wiadczenie us³ugi, bo nie z³o¿y³e¶ rezygnacji. Proste. PS. Tak, plujê sobie w brodê, bo widzia³y ga³y co podpisywa³y... Mam nauczkê na przysz³o¶æ, I to jest kwintesencja ca³ego w±tku :) Wina le¿y WY£¡CZNIE po Twojej stronie. |
|
Data: 2011-09-06 11:58:04 | |
Autor: Henry(k) | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 10:48:10 +0200, Kamil napisa³(a):
Nie tysi±c....ale co najmniej kilka MILIONÓW!!! Jeden do pilnowania. A tematy i tak wrzuca siê do kolejki do nadzwaniania i realizuj± to telecentra gdy agent akurat jest wolny (nie polecam nikomu tej roboty). Poza tym na zobowi±zaniu z pêtlami to jest tylko kilka tysiêcy klientów. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2011-09-06 12:33:06 | |
Autor: tomek | |
Przed³u¿enie umowy | |
On 06.09.2011 11:58, Henry(k) wrote:
Dnia Tue, 6 Sep 2011 10:48:10 +0200, Kamil napisa³(a): Przecie¿ nasz zabiegany ¿uczek te¿ mo¿e sobie wpisaæ terminy w EPIMa lub innego Highrise-a, prawda? Tomek |
|
Data: 2011-09-06 15:14:58 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 06-09-2011 o 10:48:10 Kamil <asdfg@asd.com> napisał(a):
Dnia Tue, 06 Sep 2011 02:44:42 +0200, Jaskiniowiec napisał(a):.... A wiesz co to baza danych i selekty? Czy fakturę wystawia człowiek, czy komputer? Ja już ośmieszasz innych to może warto najpierw wiedzieć, jak działa mechanizm fakturowania i całej papierkologii w firmach. -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-06 12:31:55 | |
Autor: tomek | |
Przedłużenie umowy | |
On 06.09.2011 02:44, Jaskiniowiec wrote:
Ciekawa forma wykręcania kota ogonem - a wystarczyło zwykłe: spier*****em. Prawo jednak w tym przypadku działa na jego Prawo nie ma tutaj nic do rzeczy - zgodziłeś się na warunki umowy która nie jest niezgodna z prawem. , a ja będąc zalatanym trybikiem, który ma tysiąc innych umów i Bo widzisz, zanim się podpisze umowę to się ją czy-ta. I wtedy wiesz że jako zalatany trybik nie dasz rady jej wypowiedzieć w terminie, tudzież wiesz że nie rozumiesz co czytasz - i nie podpisujesz. Może przejrzyj sobie: http://sub-iudice.blogspot.com/2011/08/poradnik-podsadnego-1-wiec-dostaes.html http://sub-iudice.blogspot.com/2011/08/poradnik-podsadnego-2-zarzucam-ze.html - i zrozum że istnieje zobowiązanie które wierzyciel ma prawo egzekwować. I tyle w temacie. > Piękny, piękny whining. PS. Tak, pluję sobie w brodę, bo widziały gały co podpisywały... Mam I znowu obrywa się temu biednemu krajowi za indywidualną głupotę.. Tomek |
|
Data: 2011-09-06 15:12:43 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 06-09-2011 o 12:31:55 tomek <tomekziel@op.pl> napisał(a):
On 06.09.2011 02:44, Jaskiniowiec wrote: Widzisz, jest jeden szkopuł w tym wszystkim. Odnalazłem w nocy pismo,które przesłałem do TP, gdy podpisywałem umowę. Wyraziłem zgodę na podpisanie umowy pod pewnymi warunkami, które nie zostały ujęte w regulaminie. Chociażby przejście na niższą taryfę, co normalnie obligowałoby mnie do zapłacenia wg cennika. Ostatnie zdanie też brzmiało - na 12 miesięcy. TP obecnie zasłania się, że musi działać wg regulaminu, bo tak im nakazuje UKE. Gdy TP podpisywała ze mną umowę rok temu, jakoś nie zasłaniali się UKE i szli na ustępstwa, które w tymże regulaminie nie były uwzględnione, bądź wbrew regulaminowi. ... -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |
|
Data: 2011-09-06 16:11:26 | |
Autor: tomek | |
Przedłużenie umowy | |
On 06.09.2011 15:12, Jaskiniowiec wrote:
Dnia 06-09-2011 o 12:31:55 tomek <tomekziel@op.pl> napisał(a): Ok, to znaczy tyle że jest coś więcej na tapecie niż tylko to co opisałeś wcześniej i do czego się wszyscy odnosiliśmy. Tomek |
|
Data: 2011-09-06 04:04:36 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Przedłużenie umowy | |
Dnia 05-09-2011 o 16:54:14 Jaskiniowiec <jaskiniowiec@jurajska.jaskinia> napisał(a):
.... 13. Jeżeli Abonent, w terminie od 90 do 30 dni przed upływem okresu obowiązywania Umowy nie zawiadomi TP, iż nie zamierza.... Znalazłem w sieci jeszcze coś takiego: http://prawa-konsumenta.wieszjak.pl/konsument-telekomunikacja/261280,Automatyczne-przedluzenie-umowy-z-operatorem-.html "Zgodnie z art. 3853 pkt. 18 Kodeksu cywilnego postanowienia umowne stanowiące, że umowa zawarta na czas oznaczony ulega przedłużeniu, są niezgodne z prawem wtedy, gdy konsument na złożenie stosownego oświadczenia ma rażąco krótki termin." 30-90 dni to jest dosyć długi okres, aczkolwiek regulaminowe 30 dni wcześniej przed wygaśnięciem umowy jest mylące... Zazwyczaj pamięta się, kiedy się podpisało umowę i ona wygasa, a nie co miesiąc czyta się regulaminy/umowy :-/ Zatem nie wiem, czy mógłbym tutaj coś wskórać? "...niedozwolona będzie klauzula umowna, zgodnie z którą niezłożenie oświadczenia woli w terminie będzie skutkować zawarciem kolejnej umowy na czas oznaczony (np. na kolejne 12 miesięcy). Takie postanowienie należy uznać za rażąco krzywdzące dla konsumenta." Mam rozumieć, że zapis w regulaminie umowy TP jest niezgodny z prawem? Wg mnie powyższe cytaty są trochę sprzeczne ze sobą. -- Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda. Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie. |