Data: 2010-11-24 21:56:31 | |
Autor: Norbert | |
Przedawnienie a OC | |
Sprawa dziwna.
Link4 zadzwonilo że nie odnotowali wplaty za rok ubezpieczenia maj 2003-maj 2004. O tyle dziwne ze zawsze pilnuje by miec aktualne OC. Jestem pewien ze zaplacilem. Jednak bylo to dawno temu i nie moge znalesc juz potwierdzenia wplaty. Wyczytalem ze jesli przypomnieli sobie teraz to po ptakach bo na przedawnienie takiego roszczenia jest 3 lata od chwili wymagalnosci o ile sie nie kontaktowano potem w tej sprawie a nie kontaktowano sie. Auta dawno juz nie mam, było na teścia zarejestrowane. Ja to jest tak naprawde z tymi przedawnieniami? http://www.rzu.gov.pl/aktualnosci-z-rynku/ubezpieczenia-majatkowe/Kiedy_przedawnienie_roszczenia_o_niezaplacona_skladke_OC_____1884 tu wyczytalem o tych 3 latach. Pozdrawiam. |
|
Data: 2010-11-26 03:47:33 | |
Autor: J.F. | |
Przedawnienie a OC | |
Użytkownik "Norbert" <norkomp@MALPAgmail.com> napisał
Link4 zadzwonilo że nie odnotowali wplaty za rok ubezpieczenia maj 2003-maj 2004. Mniej wiecej wlasnie tak. Taka ogolna zasada z KC, ze przedawniaja sie po 3 latach. Sporne moze byc tylko od kiedy - od maja 2004, od grudnia 2004, a moze od 15 stycznia 2005. Tak czy inaczej przedawnione. Ponoc ostatnio rozni tacy mimo wszystko kombinuja, bo dobrowolnie zaplacic mozna, a postraszyc wpisaniem do jakiegos Kruka tez mozna. Zawsze mozna odpisac "niezly macie burdel w tym swoim archeo4 siostry", ale z takimi to moze warto pograc dluzej, niech sie sami podenerwuja. J. |
|
Data: 2010-11-26 10:15:49 | |
Autor: Przembo | |
Przedawnienie a OC | |
*Norbert* w wiadomości news:icjufu$g6i$1mx1.internetia.pl napisał(a):
Sprawa dziwna. Ja takie rzeczy przechowuje znacznie dłużej, co każdemu polecam. Ty nie masz się czego bać jeśli chodzi o płatność. Lekkie OT Ja takie kwitki przechowuje z 8-10 lat, ostanio mi się przydały bo TU pominęło 2 moje polisy sprzed lat i miedzy 2004, a 2006 miałem luke w historii. A biorąc pod uwage że akurat w tych latach miałem jedno auto, to najbliższe 2 lata miałbym problem ze zniżkami gdyby nie stare kwity, które miejsca praktycznie nie zajmują wiele :) Pozdr |