| Data: 2009-07-01 14:54:53 | |
| Autor: Wojtek | |
| Przedłużki na hamulce | |
|
szadok pisze:
Witam, baaardzo dawno mnie tu nie było ;) Zupełnie nie widzę sensu... Trzymanie kierownicy przy mocnym hamowaniu za rogi? Przecież to samobójstwo -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
| Data: 2009-07-01 13:09:58 | |
| Autor: Jan Srzednicki | |
| Przedłużki na hamulce | |
|
On 2009-07-01, Wojtek wrote:
szadok pisze: A przy słabym hamowaniu też nie widzisz sensu? :P -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
| Data: 2009-07-01 15:08:11 | |
| Autor: szadok | |
| PrzedĹuĹźki na hamulce | |
|
Dnia 01.07.2009 Wojtek <osobisty@pota.onet.pl> napisał/a:
Zupełnie nie widzę sensu... Trzymanie kierownicy przy mocnym hamowaniu za rogi? Przecież to samobójstwo Nikt o sens nie pyta, o ostrym hamowaniu też nie było mowy ;) Ostatnio wogóle nie jeżdżę ostro. Tempo spacerowe z dzieckami. To jak se już lajtowo trzymam za rogi, to wielce wygodnie jest łapsnąć za tę przedłużkę niż klamki szukać. I do takiej jazdy sprawdza się ustrojstwo znakomicie, a niestety zgubiłem jedną przedłużkę w czasie transportu urlopowego i cierpię :/ pzdr, szadok -- 'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami' śp. babcia ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail |
|