Data: 2012-02-05 10:10:45 | |
Autor: abc | |
Przedpoście - Zapusty czyli karnawał | |
W kościele czas radosny upływa z okresem Bożego Narodzenia. Od niedzieli
Siedemdziesiątnicy (starozapustnej, trzeciej przed Popielcem) milknie Gloria we mszy świętej, kolor szat liturgicznych jest odtąd fioletowy, na znak pokuty. Inaczej jest jednak jeszcze poza kościołem, w świecie. W tym czasie bowiem właśnie dochodzą do zenitu zabawy, festyny i wesołe maskarady. Polskie nazwy tych trzech ostatnich niedziel przed Popielcem: starozapustnej, mięsopustnej i zapustnej schodzą się z mianem tego okresu zabaw, który rozpoczął się po Bożym Narodzeniu i nazywa się krótko: zapusty. Jak odnosi się Kościół do zabaw? Kościół nie zabrania bynajmniej zabaw godziwych, które są wyrazem radości i wesela. Przecież cała Ewangelia jest "wesołą nowiną", często w Piśmie św. czytamy wezwanie do weselenia się. Obłudni faryzeusze aż się gorszyli, że Pan Jezus wraz z apostołami zasiada do stołów biesiadnych i odwiedza domy weselne. Więcej http://msza.net/i/rb_prp.html -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|