Data: 2020-06-07 19:37:37 | |
Autor: A. Filip | |
Przedwyborcze "wypłaszczenie" zachorowań Covid-19 potwierdzonych testem [dzienny pik czy koniec wypłaszczenia?] | |
Runt <runtime@anakumena.prv> pisze:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-w-polsce-najnowsze-dane-o-zakazeniach-i-zgonach/e0f0x9t Przeważnie jest poniżej 400 potwierdzeń zakażenia w Polsce dziennie. Dzienne piki do niemal 600 trafiają się "raz na miesiąc" bo Covid-19 nie jest wirusem centralnie planowanym i statystyczny rozrzut plus spiętrzenia weekendowo-świąteczne testów też są. Ja za podstawę do _publicznego_ "szerzenia paniki" uznam trzy kolejne dni z bardzo podwyższoną liczbą zachorowań. Raczej+ się w końcu trafią bo wystarczy tylko nadmiar optymizmu w znoszeniu ograniczeń. Bez "sparzenia się czasem" będzie opierdol że znoszenie jest zbyt powolne. Na szczęście jesteśmy i pozostajemy na etapie w którym średnia tygodniowa na spory sens. Jeśli to jest jednodniowy pik to PiS się nieźle politycznie opłaci wypominanie reakcji na niego. https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/ -- A. Filip : Pij mleko (matki)!! | Nie ma miłości bez zazdrości. (Przysłowie polskie) |
|