W dniu 2013-12-12 13:23, Zakonspirowany pisze:

http://kut.as/tvn24-smartfony-drozsze-przez-zaiks

"Stowarzyszenie Autorów ZAiKS proponuje, aby telefony komórkowe i smartfony objąć tzw. opłatą reprograficzną. Miałaby ona wynosić 2 proc. wartości każdego urządzenia. Producenci już liczą, ile będzie ich kosztować wprowadzenie takiej opłaty - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Opłata reprograficzna jest uiszczana przez importerów i producentów urządzeń oraz nośników danych, wykorzystywanych do zapisywania utworów. W założeniu ma ona rekompensować autorom straty, jakie ponoszą w związku z kopiowaniem ich muzyki lub filmów. Do tej pory zobowiązani do jej wnoszenia byli m.in. producenci twardych dysków, drukarek, nagrywarek, płyt CD i DVD.

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych radioodbiorników i telewizorów, kasa z tych opłat ma iść na utrzymanie artystów którzy nie potrafią swoja pracą zarobić na siebie..

Użytkownik Trybun napisał:

W dniu 2013-12-12 13:23, Zakonspirowany pisze:

http://kut.as/tvn24-smartfony-drozsze-przez-zaiks

"Stowarzyszenie AutorĂłw ZAiKS proponuje, aby telefony komĂłrkowe i
smartfony objąć tzw. opłatą reprograficzną. Miałaby ona wynosić 2
proc. wartości każdego urządzenia. Producenci już liczą, ile będzie
ich kosztować wprowadzenie takiej opłaty - pisze "Dziennik Gazeta
Prawna".

Opłata reprograficzna jest uiszczana przez importerów i producentów
urządzeń oraz nośników danych, wykorzystywanych do zapisywania
utworów. W założeniu ma ona rekompensować autorom straty, jakie
ponoszą w związku z kopiowaniem ich muzyki lub filmów. Do tej pory
zobowiązani do jej wnoszenia byli m.in. producenci twardych dysków,
drukarek, nagrywarek, płyt CD i DVD.

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych radioodbiorników i
telewizorów, kasa z tych opłat ma iść na utrzymanie artystów którzy nie
potrafią swoja pracą zarobić na siebie..

nienienie!

kasa idzie na dzialalnosc firm typu zaiks, ktore "odpalaja" autorom z tego co pamietam jakies 1-2% z calosci.

interes po uju ;)

W dniu 2013-12-12 18:19, Mr. Misio pisze:

Użytkownik Trybun napisał:

W dniu 2013-12-12 13:23, Zakonspirowany pisze:

http://kut.as/tvn24-smartfony-drozsze-przez-zaiks

"Stowarzyszenie AutorĂłw ZAiKS proponuje, aby telefony komĂłrkowe i
smartfony objąć tzw. opłatą reprograficzną. Miałaby ona wynosić 2
proc. wartości każdego urządzenia. Producenci już liczą, ile będzie
ich kosztować wprowadzenie takiej opłaty - pisze "Dziennik Gazeta
Prawna".

Opłata reprograficzna jest uiszczana przez importerów i producentów
urządzeń oraz nośników danych, wykorzystywanych do zapisywania
utworów. W założeniu ma ona rekompensować autorom straty, jakie
ponoszą w związku z kopiowaniem ich muzyki lub filmów. Do tej pory
zobowiązani do jej wnoszenia byli m.in. producenci twardych dysków,
drukarek, nagrywarek, płyt CD i DVD.

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych radioodbiorników i
telewizorów, kasa z tych opłat ma iść na utrzymanie artystów którzy nie
potrafią swoja pracą zarobić na siebie..

nienienie!

kasa idzie na dzialalnosc firm typu zaiks, ktore "odpalaja" autorom z tego co pamietam jakies 1-2% z calosci.

interes po uju ;)

Akurat ta opłata przy kupowaniu radia czy telewizora nie ma nic wspólnego z ZAiKSem.

W dniu 2013-12-12 15:27, Trybun pisze:

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych radioodbiorników i
telewizorów, kasa z tych opłat ma iść na utrzymanie artystów którzy nie
potrafią swoja pracą zarobić na siebie..

tłumacząc to na realia: nikt nie chce ich piracic, wiec nie maja z czego zyc.
Taki Kazik wiecznie płacze jak go internauci okradają, tyle, ze gdyby nie był hipokrytą powinien odmówić dawania koncertów. Liczba ludzi którzy przychodzą na jego koncerty (na ogół swietne - przyznaje) o rzad przewyzsza sprzedaz płyt. W wiekszosci, wiec koncertuje dla "złodziei".

--
@foe_pl

UĹźytkownik "the_foe"  napisał w wiadomości

tłumacząc to na realia: nikt nie chce ich piracic, wiec nie maja z czego zyc.
Taki Kazik wiecznie płacze jak go internauci okradają, tyle, ze gdyby nie był hipokrytą powinien odmówić dawania koncertów. Liczba ludzi którzy przychodzą na jego koncerty (na ogół swietne - przyznaje) o rzad przewyzsza sprzedaz płyt. W wiekszosci, wiec koncertuje dla "złodziei".

A niekoniecznie - kto powiedzial ze przychodza osoby az tak lubiace jego muze, ze nielegalnie kopiuja ?

J.

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 19:20:05 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

W dniu 2013-12-12 15:27, Trybun pisze:

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych radioodbiorników
i telewizorów, kasa z tych opłat ma iść na utrzymanie artystów którzy
nie potrafią swoja pracą zarobić na siebie..

tłumacząc to na realia: nikt nie chce ich piracic, wiec nie maja z czego
zyc.
Taki Kazik wiecznie płacze jak go internauci okradają, tyle, ze gdyby
nie był hipokrytą powinien odmówić dawania koncertów. Liczba ludzi
którzy przychodzą na jego koncerty (na ogół swietne - przyznaje) o rzad
przewyzsza sprzedaz płyt. W wiekszosci, wiec koncertuje dla "złodziei".

bo go strasznie okradają. Tylko przez jedną stronę stracił 284 223 499,98 zł :)

http://stratakazika.pl/



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2013-12-12 19:20, the_foe pisze:

W dniu 2013-12-12 15:27, Trybun pisze:

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych radioodbiorników i
telewizorów, kasa z tych opłat ma iść na utrzymanie artystów którzy nie
potrafią swoja pracą zarobić na siebie..

tłumacząc to na realia: nikt nie chce ich piracic, wiec nie maja z czego zyc.
Taki Kazik wiecznie płacze jak go internauci okradają, tyle, ze gdyby nie był hipokrytą powinien odmówić dawania koncertów. Liczba ludzi którzy przychodzą na jego koncerty (na ogół swietne - przyznaje) o rzad przewyzsza sprzedaz płyt. W wiekszosci, wiec koncertuje dla "złodziei".

Nie chce piracić ani oglądać, bo artysta to niekoniecznie tylko pieśniarz. Ale dlaczego klient który kupuje telewizor ma utrzymywać kogoś kto nie potrafi sam zapracować na swoje utrzymanie?

"Trybun" 52a9c7e1$0$2142$65785112@news.neostrada.pl

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych
radioodbiorników i telewizorów, kasa z tych opłat ma
iść na utrzymanie artystów którzy nie potrafią swoja
pracą zarobić na siebie..

Ale, choć nie potrafią, dysponują sporymi majątkami.
Ja też bym chciał tak nie potrafiąc, posiąść majątki.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2013-12-17 02:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52a9c7e1$0$2142$65785112@news.neostrada.pl

Doszły jeszcze do tego niedawno dopłaty do kupowanych
radioodbiorników i telewizorów, kasa z tych opłat ma
iść na utrzymanie artystów którzy nie potrafią swoja
pracą zarobić na siebie..

Ale, choć nie potrafią, dysponują sporymi majątkami.
Ja też bym chciał tak nie potrafiąc, posiąść majątki.

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.. Tak przynajmnie niektórzy sądzą, choćby ci co nam drenują kieszenie na utrzymywanie tych darmozjadów.

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free
(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Dnia Mon, 23 Dec 2013 16:43:42 +0100, jerzu napisał(a):

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)
A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free

Kazdy medal ma dwie strony. Trasy koncertowe tak, jak ci wladza
pozwoli. Bo inaczej gdzie zagrasz, czym dojedziesz, gdzie bedziesz
spal, skoro sale panstwowe, samochodow niedosyt, hotele wiecznie
zajete i drogie. Stawki za koncert chyba tez panstwowe.
No i wodka na kartki, choc jak mozna wnioskowac - artystom raczej
nigdy jej nie brakowalo :-)

Plyty za free, jak ci wladza pozwoli. Bo przeciez panstwowa wytwornia
ma swoj program i moze uznac ze wazniejsze sa przemowienia I
sekretarza. Dystrybucja tez panstwowa.
Co prawda jak widac w/w nie mogli narzekac na brak wydanych plyt ...
ale stawki od plyt chyba tez panstwowe.

Prawdziwe pieniadze zarabialo sie za granica, Polonii nie brakowalo,
ale wladza paszport wydala, albo nie wydala. Moze na poduszkach, a
moze dopiero po podpisaniu listy zleconych zadan.
Ciekawe czy Radio placilo Zaiksowi za emisje w Liscie Przebojow :-)

Jest jakas biografia jednego z owczesnych muzykow, tylko nie potrafie
odszukac. Tylko fragment slyszalem, ale to bylo zycie raczej wodka
plynace :-)

(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

Bez przesady, przeciez nikt nie placi. Trzeba zainwestowac w przebicie
sie, potem zainwestowac pare lat w pierwszy kontrakt, a juz wytwornia
o studio dba. I dopiero po latach, jak juz zaplaciles nalezne haracze
i obraziles na wyzyskiwaczy, to mozesz sobie studio wynajac i J.

W dniu 2013-12-24 10:31, J.F. pisze:

Dnia Mon, 23 Dec 2013 16:43:42 +0100, jerzu napisał(a):

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)
A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free

Kazdy medal ma dwie strony. Trasy koncertowe tak, jak ci wladza
pozwoli.

(...)

Nie ma to jak Twoje typowe teoretyzowanie. Jak władzy za bardzo
po odciskach nie skakałeś, to nie było z tym problemów.
Podobnie jak teraz, tylko jest pewna różnica - wtedy wielu
rzeczy jednak pieniądzem załatwić się nie dało.

(...)

Prawdziwe pieniadze zarabialo sie za granica, Polonii nie brakowalo,
ale wladza paszport wydala, albo nie wydala.

Prawdziwe, nieprawdziwe - też się zarabiało. Paszporty wydawali
i kto chciał to pojechał. Zakopower ostatnio deportowali z USA :)
Nawet z lotniska nie wyszli.

(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

Bez przesady, przeciez nikt nie placi.

Nie, skąd :(

Dnia Fri, 27 Dec 2013 17:25:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-12-24 10:31, J.F. pisze:

Dnia Mon, 23 Dec 2013 16:43:42 +0100, jerzu napisał(a):

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free

Kazdy medal ma dwie strony. Trasy koncertowe tak, jak ci wladza
pozwoli.

(...)
Nie ma to jak Twoje typowe teoretyzowanie. Jak władzy za bardzo
po odciskach nie skakałeś, to nie było z tym problemów

Czyli wolnosc, ale kontrolowana :-P

Podobnie jak teraz, tylko jest pewna różnica - wtedy wielu
rzeczy jednak pieniądzem załatwić się nie dało.

Nie mowie nie.

Prawdziwe pieniadze zarabialo sie za granica, Polonii nie brakowalo,
ale wladza paszport wydala, albo nie wydala.

Prawdziwe, nieprawdziwe - też się zarabiało. Paszporty wydawali
i kto chciał to pojechał.

No, to ostatnie to moze niekoniecznie. Nie po to wladza ograniczala
paszporty, zeby wydawac wszystkim ktorzy chca.

(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

Bez przesady, przeciez nikt nie placi.

Nie, skąd :(

Na poczatku nikt. Za duze pieniadze, zeby szarego obywatela bylo stac.

J.

W dniu 2013-12-28 10:59, J.F. pisze:

Dnia Fri, 27 Dec 2013 17:25:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-12-24 10:31, J.F. pisze:

Dnia Mon, 23 Dec 2013 16:43:42 +0100, jerzu napisał(a):

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free

Kazdy medal ma dwie strony. Trasy koncertowe tak, jak ci wladza
pozwoli.

(...)
Nie ma to jak Twoje typowe teoretyzowanie. Jak władzy za bardzo
po odciskach nie skakałeś, to nie było z tym problemów

Czyli wolnosc, ale kontrolowana :-P

A ta obecna wolność to niby jaka jest?

Prawdziwe pieniadze zarabialo sie za granica, Polonii nie brakowalo,
ale wladza paszport wydala, albo nie wydala.

Prawdziwe, nieprawdziwe - też się zarabiało. Paszporty wydawali
i kto chciał to pojechał.

No, to ostatnie to moze niekoniecznie. Nie po to wladza ograniczala
paszporty, zeby wydawac wszystkim ktorzy chca.

PRL to długi okres i bywało różnie, a skoro mowa o Maanamie itd.
to już późny Gierek, czy wręcz początek lat 80 itd. Żeby nie
dostać paszportu to trzeba było się postarać - nawet opozycja
dostawała. Faktem jest, że procedury były dość upierdliwe
i niezbyt zachęcające. O ruchu w ramach demoludów nawet nie
wspominam.

Bez przesady, przeciez nikt nie placi.

Nie, skąd :(

Na poczatku nikt. Za duze pieniadze, zeby szarego obywatela bylo stac.

Każdy płaci - taki szary obywatel też musi najpierw sam wyłożyć kasę,
chyba że znajdzie sponsora.

W dniu 2013-12-23 16:43, jerzu pisze:

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free
(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

No, jak dla mnie to nie wszyscy, są artyści hołdujący kulturze których  trudno by było nawet podejrzewać o prostytuowanie się. Zresztą czy taki aktorzyna ew. marny grajek zasługuje na miano artysty?

W dniu 2013-12-28 11:50, Trybun pisze:

W dniu 2013-12-23 16:43, jerzu pisze:

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free
(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

No, jak dla mnie to nie wszyscy, są artyści hołdujący kulturze których
trudno by było nawet podejrzewać o prostytuowanie się. Zresztą czy taki
aktorzyna ew. marny grajek zasługuje na miano artysty?

Ciekawa jestem kto ich mianował. Dawniej to było: aktor, śpiewak, piosenkarka.
Chociaż mógł być np. artysta plastyk, ale to już inne kalosze.


--
animka

W dniu 2013-12-28 18:33, animka pisze:

No, jak dla mnie to nie wszyscy, są artyści hołdujący kulturze których
trudno by było nawet podejrzewać o prostytuowanie się. Zresztą czy taki
aktorzyna ew. marny grajek zasługuje na miano artysty?

Ciekawa jestem kto ich mianował. Dawniej to było: aktor, śpiewak, piosenkarka.
Chociaż mógł być np. artysta plastyk, ale to już inne kalosze.

"Artysta" to takie potoczne określenie  ludzi wykonujących pracę związaną z ogĂłlnie pojętą kulturą. Czyli na ogół zgraja darmozjadĂłw..

"Trybun" 52c18388$0$2182$65785112@news.neostrada.pl

"Artysta" to takie potoczne określenie  ludzi wykonujących pracę związaną z ogólnie pojętą kulturą. Czyli na ogół zgraja darmozjadów..

Ja nie nazywam ich darmozjadami. Ale niech szukają pieniędzy u tych,
którzy ich rozumieją. Skoro ja nie trawię Sipińskiej -- dlaczego mam
płacić za jej twórczość? Niech Sipińska zrobi rozpiskę -- o co chodzi
w jej twórczości, a być może zrozumiem ją i będę jej słuchał z zapartym
[astmą] tchem... Na razie chętnie posłucham Kaczmarskiego -- na jego
twórczość dobrowolnie wydałem sporo szmalu, choć mogłem mieć ją za
freeko w necie. :)

Kaczmarski śpiewając -- uczy.

Podobnie jest z tymi, którym wokal jest obcy. ;)
Instrumentalna muzyka (której Kaczmarskiemu jakby
brak) niesie także przekaz, nierzadko jasny i oczywisty.

Swoje pierwsze pieniądze zarobione w katedrze fizyki
wydałem właśnie na muzykę -- na płyty CD i urządzenia
do słuchania. :)


Moi znajomi (dziś poważani obywatele) kradli, kopiowali potajemnie, ;)
kupowali lewe kopie na rynku -- ja płaciłem za oryginały. Dziś ci
znajomi mną pogardzają. :)


Wydałem masę forsy na muzykę czy filmy -- nie żałuję.
Miałem i chciałem słuchać czy ogladać -- płaciłem.

Ale dlaczego mam płacić hurtem na/za coś, z czego nie korzystam?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia 2013-12-23, o godz. 16:43:42
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał(a):

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

>No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free
(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

Maanam-owi było za komuny źle chyba tylko raz. W 1984 roku odmówili
zagrania na Festiwalu Młodzieży w Moskwie co poskutkowało
kilkutygodniowym zakazem emisji w radio. Zakaz po złożeniu samokrytyki
szybko cofnięto. Marek Niedźwiecki wspominał to parę razy bo zamiast
pełnego ich utworu w Liście Przebojów Trójki puszczał tylko parę
taktów z "to tylko tango". A Kora była tak przez komunę
prześladowana że w 1982 roku gdy Polacy mieli Stan Wojenny to
ona z Maanamem odbywała pierwszą zagraniczną trasę koncertową po
Europie Zachodniej grając między innymi w Paryżu i Berlinie
Zachodnim. Straszne - nieprawdaż?

Zdrówko

Dnia Tue, 31 Dec 2013 12:13:12 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

Maanam-owi było za komuny źle chyba tylko raz. W 1984 roku odmówili
zagrania na Festiwalu Młodzieży w Moskwie co poskutkowało
kilkutygodniowym zakazem emisji w radio. Zakaz po złożeniu samokrytyki
szybko cofnięto.

Czyli przesladowania byly :-)

Marek Niedźwiecki wspominał to parę razy bo zamiast
pełnego ich utworu w Liście Przebojów Trójki puszczał tylko parę
taktów z "to tylko tango".

A trojka tantiemy placila ?

A Kora była tak przez komunę
prześladowana że w 1982 roku gdy Polacy mieli Stan Wojenny to
ona z Maanamem odbywała pierwszą zagraniczną trasę koncertową po
Europie Zachodniej grając między innymi w Paryżu i Berlinie
Zachodnim. Straszne - nieprawdaż?

No ale w 1984 to jakos nie mogli pojechac do Paryza, musieli do Moskwy
:-)

J.

W dniu 2013-12-31 13:30, J.F. pisze:

Dnia Tue, 31 Dec 2013 12:13:12 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

(...)

A Kora była tak przez komunę
prześladowana że w 1982 roku gdy Polacy mieli Stan Wojenny to
ona z Maanamem odbywała pierwszą zagraniczną trasę koncertową po
Europie Zachodniej grając między innymi w Paryżu i Berlinie
Zachodnim. Straszne - nieprawdaż?

No ale w 1984 to jakos nie mogli pojechac do Paryza, musieli do Moskwy
:-)

A 1985 pojechali na tournee do Niemiec, podpisali kontrakt z RCA,
po czym zawiesili działalność...

Dnia 2013-12-31, o godz. 16:58:00
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):

A 1985 pojechali na tournee do Niemiec, podpisali kontrakt z RCA,
po czym zawiesili działalność...

Oni tak zawiesili ale nie do końca. ZTCP to wtedy Kora rozwiodła się z
Jackowskim i związała z Sipowiczem i stąd powstały kwasy w zespole. No
i właściwie cały skład pił w tym czasie nałogowo. Jednak to nie
przeszkodziło im w 1987 roku wydać albumu "Się ściemnia". Album był
nagrany z muzykami sesyjnymi a potem grywali w najdziwniejszym składzie.
Dodatkowo w 1988 mieli premierę teledysku do piosenki tytułowej tego
albumu w MTV.

Jak na schyłkową komunę to faktycznie ich Jaruzel straszliwie
gnębił. ;-)

Do normalnej działalności wrócili tak koło 1991. We wrześniu 1992 roku
grali razem z reaktywowanym Oddziałem Zamkniętym, Dżemem, Kultem,
Brygadą Kryzys, Dezerterem, IRA, Acid Drinkers, Armią  na imprezie
SILLMARILE w Hali Gwardii w Warszawie którą zorganizował legendarny
klub Fugazi. Takich festiwali już prawie nie ma. Tak żeby każdy z
zespołów zagrał właściwie pełny koncert na 20-30 kawałków.

Zdrówko

Dnia Thu, 2 Jan 2014 10:07:54 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):

A 1985 pojechali na tournee do Niemiec, podpisali kontrakt z RCA,
po czym zawiesili działalność...

Oni tak zawiesili ale nie do końca. ZTCP to wtedy Kora rozwiodła się z
Jackowskim i związała z Sipowiczem i stąd powstały kwasy w zespole. No
i właściwie cały skład pił w tym czasie nałogowo. Jednak to nie
przeszkodziło im w 1987 roku wydać albumu "Się ściemnia". Album był
nagrany z muzykami sesyjnymi a potem grywali w najdziwniejszym składzie.
Dodatkowo w 1988 mieli premierę teledysku do piosenki tytułowej tego
albumu w MTV.

Jak na schyłkową komunę to faktycznie ich Jaruzel straszliwie
gnębił. ;-)

przypominam ze od 85 to sie w Moskwie zaczela pieriestrojka, a 87 to i
Jaruzelski jakby kompletnie przestal w komune wierzyc...

J.

Dnia 2014-01-02, o godz. 10:18:27
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
 

przypominam ze od 85 to sie w Moskwie zaczela pieriestrojka, a 87 to i
Jaruzelski jakby kompletnie przestal w komune wierzyc...

Pieriestrojkę poprzedziła pieriestiełka ;-)
No ale to Kora bajki opowiadała jak to jej za komuny źle było - ja
tylko napisałem jak bardzo źle. ;-)

Zdrówko

On Tue, 31 Dec 2013 12:13:12 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
<babcia@jewish.org.pl> wrote:

Straszne - nieprawdaż?

Dodam jeszcze do tego dwa pełnometrażowe filmy - "Wielka Majówka" z
ich udziałem i "Czuję się świetnie" - fabularyzowany dokument o
Maanamie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Dnia 2014-01-01, o godz. 01:57:28
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał(a):

On Tue, 31 Dec 2013 12:13:12 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
<babcia@jewish.org.pl> wrote:

>Straszne - nieprawdaż?

Dodam jeszcze do tego dwa pełnometrażowe filmy - "Wielka Majówka" z
ich udziałem i "Czuję się świetnie" - fabularyzowany dokument o
Maanamie.

"Czuję się świetnie" to tuż po stanie wojennym - znów prześladowania.
Do kolaboracji ich chyba zmuszali ;-)

"Wielka Majówka" to 1981 rok. Swoja szosą to pamiętam jak to kręcili -
stacja kolejowa do której dojeżdża pociąg gdy kończy się czołówka filmu
i tablica z nazwą "Jarzębia Łąka" jest mi doskonale znana. Z tej
prostej przyczyny że tablica wisi na domu moich dziadków. ;-)
Większość scen w pociągach powstała na odcinku Tłuszcz-Mostówka. Rok
później - już w Stanie Wojennym - linię zelektryfikowano i od tego
czasu tam EZT jeździły a nie wagony ciągnięte przez "stonkę".

Zdrówko

Dnia Tue, 31 Dec 2013 12:13:12 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

Maanam-owi było za komuny źle chyba tylko raz. W 1984 roku odmówili
zagrania na Festiwalu Młodzieży w Moskwie co poskutkowało
kilkutygodniowym zakazem emisji w radio.

A propos - kto pojechal zamiast nich ? Bo jakos nie pamietam tego
wiekopomnego wydarzenia.

Festiwal byl chyba w 1985, pod ciekawym motto "za antyimperialistyczna
solidarnosc" :-)

http://ru.wikipedia.org/wiki/XII_%D0%92%D1%81%D0%B5%D0%BC%D0%B8%D1%80%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D1%84%D0%B5%D1%81%D1%82%D0%B8%D0%B2%D0%B0%D0%BB%D1%8C_%D0%BC%D0%BE%D0%BB%D0%BE%D0%B4%D1%91%D0%B6%D0%B8_%D0%B8_%D1%81%D1%82%D1%83%D0%B4%D0%B5%D0%BD%D1%82%D0%BE%D0%B2


J.

Dnia 31.12.2013 Maciek Babcia Dobosz <babcia@jewish.org.pl> napisał/a:

Dnia 2013-12-23, o godz. 16:43:42
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał(a):

On Tue, 17 Dec 2013 16:42:22 +0100, Trybun <CHE@jahu.com> wrote:

>No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie.

Bo "wszyscy artyści to prostytutki" ;)

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free
(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

Maanam-owi było za komuny źle chyba tylko raz. W 1984 roku odmówili
zagrania na Festiwalu Młodzieży w Moskwie co poskutkowało
kilkutygodniowym zakazem emisji w radio. Zakaz po złożeniu samokrytyki
szybko cofnięto. Marek Niedźwiecki wspominał to parę razy bo zamiast
pełnego ich utworu w Liście Przebojów Trójki puszczał tylko parę
taktów z "to tylko tango". A Kora była tak przez komunę
prześladowana że w 1982 roku gdy Polacy mieli Stan Wojenny to
ona z Maanamem odbywała pierwszą zagraniczną trasę koncertową po
Europie Zachodniej grając między innymi w Paryżu i Berlinie
Zachodnim. Straszne - nieprawdaĹź?

ZdrĂłwko

Wtedy była jedna wielka "popelina".
Proponuję obejrzeć i posłuchać Kory w zakulisowej rozmowie, gdzieś tak z
 198?
Świetny archiwalny materiał.

Dnia 03.01.2014 grapeli23 <grapeli23@googlemail.com> napisał/a:

Dnia 31.12.2013 Maciek Babcia Dobosz <babcia@jewish.org.pl> napisał/a:

Dnia 2013-12-23, o godz. 16:43:42

Wtedy była jedna wielka "popelina".
Proponuję obejrzeć i posłuchać Kory w zakulisowej rozmowie, gdzieś tak z
 198?
Świetny archiwalny materiał.

Link się zawieruszył.
https://www.youtube.com/watch?v=t7FxFx5L8OA

Dnia Mon, 23 Dec 2013 16:43:42 +0100, jerzu napisał(a):

A tak BTW to jakiś czas temu gdzieś w TV widziałem Korę, która to
strasznie biadoliła, jak to jej źle było za PRLu. Jak to artyści byli
gnębieni i szykanowani. OIDP to tacy wykonawcy jak Maanam, Lady Pank
czy Perfect, nie mówiąc już o Budce Suflera czy Maryli R., za PRLu
żyli jak pączek w maśle. Trasy koncertowe, płyty nagrywali za free
(teraz musisz wyłożyć kasę za każdą godzinę studia, a nie jest to
tania rzecz), darmowa promocja - oni tylko kaskę (większą lub
mniejszą) przyjmowali. Zero własnego zainwestowanego pieniądza w takie
rzeczy.

A propos - w branzy znow drgnelo
http://wyborcza.biz/biznes/1,101558,15146615,Bez_promocji_Beyonc%C3%A9_sprzedala_w_internecie_az_365.html

Teraz sie bedzie sprzedawac przez fejsa ?

J.

"Trybun" 52b070dc$0$2358$65785112@news.neostrada.pl

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie..
Tak przynajmnie niektórzy sądzą, choćby ci co nam drenują
kieszenie na utrzymywanie tych darmozjadów.

Taki WAMozart -- ten żył jak król. ;)

Moim zdaniem każdy, kto mnie czyta, powinien mi płacić 1 pln miesięcznie
za to, że mnie czyta. A ten, kto mnie nie czyta -- 2 pln miesięcznie. ;)


Księdzu daj -- bo ksiądz jest ci potrzebny.
Artyście daj -- bo artysta jest ci potrzebny.
Za radio zapłać, za telewizor zapłać, za budowę
autostrady zapłać, takoż za budowę filharmonii...

Nie jest ważne, czy korzystasz z tych ,,dóbr kultury'' czy nie.

-=-

Za odśnieżenie chodnika zapłać, a jak złamiesz rękę,
bo upadłeś, gdyż na schodach był lód, słuchaj głupoli
twierdzacych, że wdałeś sie w bójkę...

   http://twojeporady.onet.pl/artykuly/zobacz/836/kto-ponosi-odpowiedzialnosc-za-szkode-doznana-na-skutek-poslizgniecia-sie-na-nieodsniezonym-chodniku

-=-

IMO niech każdy artysta szuka rynków zbytu na własna rękę -- bez
względu na to, czy jest piosenkarką, czy księdzem, czy innym
rzekomym dobrodziejem, bez którego życie straciłoby swój blask...

-=-

Podatki na państwo płać, a gdy jesteś astmatykiem i nie masz wentylacji,
choć płacisz za utrzymanie mieszkania a ustawowo komin powinien wyciągać
powietrze z mieszkania nad dach -- słuchaj, że bóg cię ukarał...

I jeszcze słuchaj tego, że w innych krajach czy państwach nie są
przestrzegane prawa człowieka...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2013-12-30 14:07, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52b070dc$0$2358$65785112@news.neostrada.pl

No przecież "artysta" musi żyć na jakim takim poziomie..
Tak przynajmnie niektórzy sądzą, choćby ci co nam drenują
kieszenie na utrzymywanie tych darmozjadów.

Taki WAMozart -- ten żył jak król. ;)

Moim zdaniem każdy, kto mnie czyta, powinien mi płacić 1 pln miesięcznie
za to, że mnie czyta. A ten, kto mnie nie czyta -- 2 pln miesięcznie. ;)


Księdzu daj -- bo ksiądz jest ci potrzebny.
Artyście daj -- bo artysta jest ci potrzebny.
Za radio zapłać, za telewizor zapłać, za budowę
autostrady zapłać, takoż za budowę filharmonii...

Nie jest ważne, czy korzystasz z tych ,,dóbr kultury'' czy nie.

-=-

Za odśnieżenie chodnika zapłać, a jak złamiesz rękę,
bo upadłeś, gdyż na schodach był lód, słuchaj głupoli
twierdzacych, że wdałeś sie w bójkę...

http://twojeporady.onet.pl/artykuly/zobacz/836/kto-ponosi-odpowiedzialnosc-za-szkode-doznana-na-skutek-poslizgniecia-sie-na-nieodsniezonym-chodniku

-=-

IMO niech każdy artysta szuka rynków zbytu na własna rękę -- bez
względu na to, czy jest piosenkarką, czy księdzem, czy innym
rzekomym dobrodziejem, bez którego życie straciłoby swój blask...

-=-

Podatki na państwo płać, a gdy jesteś astmatykiem i nie masz wentylacji,
choć płacisz za utrzymanie mieszkania a ustawowo komin powinien wyciągać
powietrze z mieszkania nad dach -- słuchaj, że bóg cię ukarał...

I jeszcze słuchaj tego, że w innych krajach czy państwach nie są
przestrzegane prawa człowieka...

No tak to niestety wygląda. W pierwszej chwili też bym był za tym żeby tych darmozjadów pogonić do prawdziwej roboty, ale z drugiej wstrząsem jest gdy się słyszy że dawny mistrz  sportowy, były  idol wszystkich w kraju, na stare lata cierpi niedostatek. Milionera Małysza zawlnia sie z opłat celnych na luksusowe auta, inny (były) mistrz w tym czasie nie ma kasy na leki. Nie wierzę że nie można krajem rządzić mądrze i sprawiedliwie..

"Trybun" 52c183a4$0$2166$65785112@news.neostrada.pl

No tak to niestety wygląda. W pierwszej chwili też bym był za tym żeby tych darmozjadów pogonić do prawdziwej roboty,

Nie rozumiemy się? Ja nie twierdzę, że to darmozjady, że to nie
jest robota prawdziwa... Ja uważam, że oni powinni szukać zbytu
bez przymusu. Chce ksiądz szmalu za ślub -- niech dają mu ci,
którzy chcą dać, nie zaś każdy. Chce ktoś słuchać Sipińskiej
 -- niech jej płaci, ale dlaczego ja mam jej płacić?...

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...


Dlaczego ja mam współfinansować budowę filharmonii,
skoro nie stać mnie na bilety do niej?

ale z drugiej wstrząsem jest gdy się słyszy że dawny mistrz  sportowy, były  idol wszystkich w kraju, na stare lata cierpi niedostatek.

Niech płacą ci, dla których był idolem. Ja nie znam go?
Nawet nie domyślam się, o kim piszesz.

IMO Ty mógłbyś mu płacić, skoro go znasz -- i to z dobrej strony.

W przeciwnym wypadku -- dlaczego mnie nie płacą za moją
ciężką pracę polegająca na dłubaniu palcem w moim nosie?

Milionera Małysza zawlnia sie z opłat celnych na luksusowe auta,

No nie... Toż to brutalny atak na Kościół!!
Za komuny księża nie płacili cła za sprowadzane samochody...
Czyzby ktoś dążył do zrównania praw księzy i zwykłych
śmiertelników?! To oburzające!!! ;)

inny (były) mistrz w tym czasie nie ma kasy na leki.

To tak jak ja -- tez chyba chcą go zrównać w prawach ze mną!
Jak tak można?! To skandal!!!


Podpowiedz temu konus, że może szukać
zamienników -- zamienniki mogą być
tańsze o 2 rzędy wielkości.



Na recepcie Betaserc -- kupujesz Betanil czy alfainnarzeka ze ślimakami... ;)

Nie wierzę że nie można krajem rządzić mądrze i sprawiedliwie..

Ja do cudzej wiary nie wtrącam się. Wiara to święta sprawa każdego z osobna, ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Mon, 30 Dec 2013 15:44:40 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski

"Trybun" 52c183a4$0$2166$65785112@news.neostrada.pl

No tak to niestety wygląda. W pierwszej chwili też bym był za tym żeby tych darmozjadów pogonić do prawdziwej roboty,

Nie rozumiemy się? Ja nie twierdzę, że to darmozjady, że to nie
jest robota prawdziwa... Ja uważam, że oni powinni szukać zbytu
bez przymusu. Chce ksiądz szmalu za ślub -- niech dają mu ci,
którzy chcą dać, nie zaś każdy. Chce ktoś słuchać Sipińskiej
 -- niech jej płaci, ale dlaczego ja mam jej płacić?...

Bo sluchasz, ale nie placisz :-)

Wiec sie opodatkuje wszystkich i podzieli po rowno, czy tam
sprawiedliwie.

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...

Moglby. Ale przeciez nie zainstalujesz sobie takiego programu :-)

Dlaczego ja mam współfinansować budowę filharmonii,
skoro nie stać mnie na bilety do niej?

Jakbys wiecej finansowal, to by byly bilety tansze :-P

J.

"J.F." zkn1tpyw9e1b.15csrpbvshq3k$.dlg@40tude.net

którzy chcą dać, nie zaś każdy. Chce ktoś słuchać Sipińskiej
 -- niech jej płaci, ale dlaczego ja mam jej płacić?...

Bo sluchasz, ale nie placisz :-)

Kiedy jej słucham? Nawet nie wiem, czy ona żyje.
Rodowicz czasami słyszę -- Kolorowe jarmarki w jej
wykonaniu, Małgośka, Jadą wozy kolorowe...

Ale Sipińskiej nawet głosu nie znam.
Równie dobrze możesz mi wmawiać, że mam z nią dzieci/potomstwo.

Wiec sie opodatkuje wszystkich i podzieli po rowno,
czy tam sprawiedliwie.

Więc i ja mógłbym dostać coś za swoją twórczość!

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...

Moglby. Ale przeciez nie zainstalujesz sobie takiego programu :-)

Bo go nie ma. Nie ma, nie było nie  potrzeba...

Dlaczego ja mam współfinansować budowę filharmonii,
skoro nie stać mnie na bilety do niej?

Jakbys wiecej finansowal, to by byly bilety tansze :-P

Jesienią 2010 roku złomotałem kręgosłup. Od tego czasu badało
mnie kilkunastu lekarzy -- żaden z nich nie zabronił mi noszenia
ciężarów. A dyski międzykręgowe zrastają się jak zęby -- pęknięty
nigdy nie zrośnie się, nie zregeneruje itd. Ile może wydać z siebie
człowiek z uszkodzonym kręgosłupem> Raczej niewiele. A ile zdrowy?
Ja mogłem spokojnie zarabiać kilkanaście tysięcy plnów dziennie,
 o ile byłbym zdrowy. Ale nie jestem zdrowy,

Przygłupy (typu Kaweckiego) wyzywały mnie od trolli, od ,,psychicznych'' itd...

Od przełomu z lat 2006/2007 zgłaszałem problemy z oddychaniem.
doszło do tego, że brakowało powietrza nie tylko na bieganie, ale
nawet na stanie, gdzie zapotrzebowanie na powietrze jest małe.

Dziś czytam, że problemy z niedotlenieniem owocują uszkodzeniami dysków międzykręgowych.

Ale astmę zaczęto leczyć dopiero pod koniec 2009 roku, gdy niemal byłem martwy.

Do dziś nie mam poprawnie pracującej wentylacji w mieszkaniu,
za utrzymanie którego płacę -- choć astma jest stwierdzona
ponad wszelka wątpliwość.

Polskie państwo jest mi winne etat na uczelni -- a na
początku tego dziesięciolecia dosłownie głodowałem.

Gdyby nie nienawiść wodzów (głownie Edwarda arcybiskupa Ozorowskiego)
mógłbym dziś zarabiać krocie -- mógłbym też finansować potrzeby
i Kościoła, i filharmonii, i chorych ludzi... Jest inaczej.

-=-

Nie ten da, kto nie ma, ale ten da, kto ma i chce dać.
Ja nie mam. Nie mam, bo od kilkunastu lat jestem tępiony
przez Kościół - z powodu katechetycznej dupy, :) której
nie udało się wyjść za mnie za mąż...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 31 Dec 2013 01:20:32 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski

"J.F." zkn1tpyw9e1b.15csrpbvshq3k$.dlg@40tude.net

którzy chcą dać, nie zaś każdy. Chce ktoś słuchać Sipińskiej
 -- niech jej płaci, ale dlaczego ja mam jej płacić?...

Bo sluchasz, ale nie placisz :-)

Kiedy jej słucham? Nawet nie wiem, czy ona żyje.

Nie musisz jej - kogos sluchasz, inni tez sluchaja, ktos pewnie slucha
Sipinskiej. A placic nikt nie chce :-P

Wiec sie opodatkuje wszystkich i podzieli po rowno,
czy tam sprawiedliwie.

Więc i ja mógłbym dostać coś za swoją twórczość!

Moglbys, ale przeciez Zaiks cie nie przyjmie :-)

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...

Moglby. Ale przeciez nie zainstalujesz sobie takiego programu :-)

Bo go nie ma. Nie ma, nie było nie  potrzeba...

Wprowadzi sie podatek, to nie bedzie potrzeby.
Inaczej zaiks bedzie protestowal. I Sony. I wiele innych firm.
I w koncu napisza, chyba ze lepiej bedzie ryczaltem sprzedac, np przez
itunes  :-)


J.

"J.F." 9tpqp17c0sch$.1rgicczf845um.dlg@40tude.net

Kiedy jej słucham? Nawet nie wiem, czy ona żyje.

Nie musisz jej - kogos sluchasz,

I temu komuś mogę płacić -- jak Kaczmarskiemu.
Jemu, albo komuś, kto został jakoś upoważniony
przez Kaczmarskiego (do pobierania takich opłat)
w czasie, gdy Kaczmarski żył.

inni tez sluchaja, ktos pewnie slucha
Sipinskiej. A placic nikt nie chce :-P

Być może ja bym wolał jej zapłacić, aby nie słuchać jej?

Wiec sie opodatkuje wszystkich i podzieli po rowno,
czy tam sprawiedliwie.

Więc i ja mógłbym dostać coś za swoją twórczość!

Moglbys, ale przeciez Zaiks cie nie przyjmie :-)

Bo jako młoda dziewica nie dałem dupy prezesowi?

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...

Moglby. Ale przeciez nie zainstalujesz sobie takiego programu :-)

Bo go nie ma. Nie ma, nie było nie  potrzeba...

Wprowadzi sie podatek, to nie bedzie potrzeby.
Inaczej zaiks bedzie protestowal. I Sony. I wiele innych firm.
I w koncu napisza, chyba ze lepiej bedzie ryczaltem sprzedac,
np przez itunes  :-)

Wymuszenie opłaty/zapłaty! Skoro ja nie chcę słuchać
Sipińskiej -- dlaczego mam jej płacić za to, że ona śpiewa?

Księdzu zapłać, bo prowadzi do Boga,
Sipińskiej zapłać, bo tworzy kulturę...


Doprawdy wielu by chciało żyć cudzym kosztem.
Mogą nagrywać płyty, sprzedawać je -- i w ten sposób
brać od tych, którzy chcą słuchać, nie od wszystkich!
Mogę wprowadzić opłaty za pobieranie muzyki z serwerów,
mogą wprowadzać bilety na występy itd...

Ale dlaczego mam płacić za coś, z czego nie korzystam?

Już przy płytach bywa różnie -- publicznymi pieniędzmi opłacać
można prezenty czy pomoc najuboższym, fundując im ,,kulturę''.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Wed, 1 Jan 2014 08:01:01 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski

"J.F." 9tpqp17c0sch$.1rgicczf845um.dlg@40tude.net

Kiedy jej słucham? Nawet nie wiem, czy ona żyje.

Nie musisz jej - kogos sluchasz,

I temu komuś mogę płacić -- jak Kaczmarskiemu.
Jemu, albo komuś, kto został jakoś upoważniony
przez Kaczmarskiego (do pobierania takich opłat)

ZAIKS ?

w czasie, gdy Kaczmarski żył.

Prawa autorskie obowiazuja nadal i przechodza na spadkobiercow.
Dopiero po 75 latach  przechodza na ZAIKS :-)

inni tez sluchaja, ktos pewnie slucha
Sipinskiej. A placic nikt nie chce :-P

Być może ja bym wolał jej zapłacić, aby nie słuchać jej?

Na pewno ktos woli zaplacic zeby nie sluchac tego co Ty, wiec
sprawiedliwie bedzie jak zaplaccicie obaj :-)

Wiec sie opodatkuje wszystkich i podzieli po rowno,
czy tam sprawiedliwie.

Więc i ja mógłbym dostać coś za swoją twórczość!

Moglbys, ale przeciez Zaiks cie nie przyjmie :-)

Bo jako młoda dziewica nie dałem dupy prezesowi?

Nie, bo nie jestes Artysta :-)

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...

Moglby. Ale przeciez nie zainstalujesz sobie takiego programu :-)

Bo go nie ma. Nie ma, nie było nie  potrzeba...

Wprowadzi sie podatek, to nie bedzie potrzeby.
Inaczej zaiks bedzie protestowal. I Sony. I wiele innych firm.
I w koncu napisza, chyba ze lepiej bedzie ryczaltem sprzedac,
np przez itunes  :-)

Wymuszenie opłaty/zapłaty! Skoro ja nie chcę słuchać
Sipińskiej -- dlaczego mam jej płacić za to, że ona śpiewa?

No to czemu nie chcesz zeby telefon policzyl kogo sluchasz i jemu
zaplacil ? :-)

P.S. Przed laty podano kwote ... wtedy jeszcze za same dzwonki z
angielsgo rynku. Jakas horendalnie wysoka byla.

Doprawdy wielu by chciało żyć cudzym kosztem.
Mogą nagrywać płyty, sprzedawać je -- i w ten sposób
brać od tych, którzy chcą słuchać, nie od wszystkich!

Ale Ty nie kupiles plyty Kaczmarka, tylko sluchasz przez telefon i nie
placisz :-)

Mogę wprowadzić opłaty za pobieranie muzyki z serwerów,
mogą wprowadzać bilety na występy itd...

A to jak najbardziej robia.

Ale dlaczego mam płacić za coś, z czego nie korzystam?

Inni tez nie korzystaja, wiec sumarycznie sie wyrowna.

Już przy płytach bywa różnie -- publicznymi pieniędzmi opłacać
można prezenty czy pomoc najuboższym, fundując im ,,kulturę''.

Sylwester w Dwojce, Sylwester w Polsacie, Sylwester w TVN, a wszedzie
wstep wolny. W Bialymstoku tez pewnie byl.
A kto za to zaplacil ?  :-)

J.

"J.F." 10j8sw8y4zhy0.1hvjv5czxr7n4$.dlg@40tude.net

I temu komuś mogę płacić -- jak Kaczmarskiemu.
Jemu, albo komuś, kto został jakoś upoważniony
przez Kaczmarskiego (do pobierania takich opłat)

ZAIKS ?

Co 'ZAIKS ?'?

w czasie, gdy Kaczmarski żył.

Prawa autorskie obowiazuja nadal i przechodza na spadkobiercow.
Dopiero po 75 latach  przechodza na ZAIKS :-)

Po 75 latach chyba nikt nie ciągnie zysków.
A teraz wolałbym zapłacić spadkobiercom -- przykładowo jego córce.

inni tez sluchaja, ktos pewnie slucha
Sipinskiej. A placic nikt nie chce :-P

Być może ja bym wolał jej zapłacić, aby nie słuchać jej?

Na pewno ktos woli zaplacic zeby nie sluchac tego co Ty, wiec
sprawiedliwie bedzie jak zaplaccicie obaj :-)

Niech Sipińska szuka sponsora w innej osobie, nie w mojej.

Wymuszenie opłaty/zapłaty! Skoro ja nie chcę słuchać
Sipińskiej -- dlaczego mam jej płacić za to, że ona śpiewa?

No to czemu nie chcesz zeby telefon policzyl
kogo sluchasz i jemu zaplacil ? :-)

Niech liczy.

P.S. Przed laty podano kwote ... wtedy jeszcze za same dzwonki z
angielsgo rynku. Jakas horendalnie wysoka byla.

Mnie te dzwonki nie interesują -- i za nie płacić nie chcę.
I nie płacę.

Doprawdy wielu by chciało żyć cudzym kosztem.
Mogą nagrywać płyty, sprzedawać je -- i w ten sposób
brać od tych, którzy chcą słuchać, nie od wszystkich!

Ale Ty nie kupiles plyty Kaczmarka,

Której nie kupiłem? Nie każdą kasetę kupiłem, bo
weszły płyty, ale żebym którejś z płyt nie kupił?...
Niektóre płyty kupiłem w kilku egzemplarzach -- takoż z kasetami Kaczmarskiego.
(tyle tylko, że kaset dublowanych było więcej niż zdublowanych płyt)

tylko sluchasz przez telefon i nie placisz :-)

Nie słucham Kaczmarskiego przez telefon,
chyba że z netowego radia -- i raczej rzadko.
Niech radio rozlicza się.

Mogę wprowadzić opłaty za pobieranie muzyki z serwerów,
mogą wprowadzać bilety na występy itd...

A to jak najbardziej robia.

Można robić bardziej i mniej bardzo?

Ale dlaczego mam płacić za coś, z czego nie korzystam?

Inni tez nie korzystaja, wiec sumarycznie sie wyrowna.

Co wyrówna się? Jeśli nikt nie słucha
Sipińskiej -- po co jej płacić? I za co?

Już przy płytach bywa różnie -- publicznymi pieniędzmi opłacać
można prezenty czy pomoc najuboższym, fundując im ,,kulturę''.

Sylwester w Dwojce, Sylwester w Polsacie, Sylwester w TVN, a wszedzie
wstep wolny. W Bialymstoku tez pewnie byl.

Ale mnie tam nie było. Nie mam ochoty na oberwanie butelką po głowie.

A kto za to zaplacil ?  :-)

Zapewne Truskolaski, powiększając wydatki miasta -- zadłużonego na 800 milionów pln.

Skoro miasto korzysta -- niech miasto płaci.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Wed, 1 Jan 2014 14:52:11 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski

"J.F." 10j8sw8y4zhy0.1hvjv5czxr7n4$.dlg@40tude.net

I temu komuś mogę płacić -- jak Kaczmarskiemu.
Jemu, albo komuś, kto został jakoś upoważniony
przez Kaczmarskiego (do pobierania takich opłat)

ZAIKS ?

Co 'ZAIKS ?'?

Zaiks mogl byc upowazniony przez Kaczmarskiego do pobierania oplat.
Bardzo prawdopodobne ... choc znajduje tylko utwor Mury.

http://www.kaczmarski.art.pl/media/artykuly/2004/syn_marnotrawny.php

w czasie, gdy Kaczmarski żył.

Prawa autorskie obowiazuja nadal i przechodza na spadkobiercow.
Dopiero po 75 latach  przechodza na ZAIKS :-)

Po 75 latach chyba nikt nie ciągnie zysków.

Trzeba placic na Fundusz Promocji Tworczosci.
Ale faktycznie - panstwowy, nie Zaiks.

A teraz wolałbym zapłacić spadkobiercom -- przykładowo jego córce.

Kup plyte :-)

Mogę wprowadzić opłaty za pobieranie muzyki z serwerów,
mogą wprowadzać bilety na występy itd...

A to jak najbardziej robia.

Można robić bardziej i mniej bardzo?

Mozna.

Ale dlaczego mam płacić za coś, z czego nie korzystam?

Inni tez nie korzystaja, wiec sumarycznie sie wyrowna.

Co wyrówna się? Jeśli nikt nie słucha
Sipińskiej -- po co jej płacić? I za co?

Ktos jej tam na pewno slucha i uwaza ze Kaczmarskiemu nie ma za co
placic :-)

Już przy płytach bywa różnie -- publicznymi pieniędzmi opłacać
można prezenty czy pomoc najuboższym, fundując im ,,kulturę''.

Sylwester w Dwojce, Sylwester w Polsacie, Sylwester w TVN, a wszedzie
wstep wolny. W Bialymstoku tez pewnie byl.

Ale mnie tam nie było. Nie mam ochoty na oberwanie butelką po głowie.

A kto za to zaplacil ?  :-)

Zapewne Truskolaski, powiększając wydatki miasta -- zadłużonego na 800 milionów pln.

Nie narzekaj, ty nie mieszkasz w Stolicy Kultury :-)

Skoro miasto korzysta -- niech miasto płaci.

Ta, miasto ...

J.

W dniu 2013-12-31 00:06, J.F. pisze:

Dnia Mon, 30 Dec 2013 15:44:40 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski

"Trybun" 52c183a4$0$2166$65785112@news.neostrada.pl

No tak to niestety wygląda. W pierwszej chwili też bym był za tym żeby tych darmozjadów pogonić do prawdziwej roboty,

Nie rozumiemy się? Ja nie twierdzę, że to darmozjady, że to nie
jest robota prawdziwa... Ja uważam, że oni powinni szukać zbytu
bez przymusu. Chce ksiądz szmalu za ślub -- niech dają mu ci,
którzy chcą dać, nie zaś każdy. Chce ktoś słuchać Sipińskiej
  -- niech jej płaci, ale dlaczego ja mam jej płacić?...

Bo sluchasz, ale nie placisz :-)

Wiec sie opodatkuje wszystkich i podzieli po rowno, czy tam
sprawiedliwie.

Smartfon policzy, ile minut słuchałem Sipińskiej a ile Rodowicz?...

Moglby. Ale przeciez nie zainstalujesz sobie takiego programu :-)

Dlaczego ja mam współfinansować budowę filharmonii,
skoro nie stać mnie na bilety do niej?

Jakbys wiecej finansowal, to by byly bilety tansze :-P

Żartujesz chyba. Żarłaczowi ciągle mało i mało, wszystko pożre, a dla Ciebie, dla mnie obniżki nie będzie.


--
animka