Data: 2014-10-13 23:22:42 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie nie ciągnęło do zgrywania filmów i "podpierdalania", ale po tym: http://youtu.be/_8NmK3z9uR8 podjeżdzam za chwilę, jak się okazuje do "panienki", bo oczywiście się
niedaleko zawiesiła na kolejnych światłach, fotelik na przednim siedzeniu, mamuśka... i się zastanawiam czy jednak nie skorzystać z maila stopagresjidrogowej naszej stołecznej, niech przyszlifują... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-13 23:41:18 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie Ale co cie boli na tym filmie ?:) |
|
Data: 2014-10-13 22:59:55 | |
Autor: Budzik | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik Czesaw Winiak czesiu@bye.pl ...
Pytanie sugerowaoby ze ty tak na serio. Emotikon ze to zart, ktrego jednak nie rozumiem...Mam ju kamer w aucie par lat, nigdy mnie jako szczeglnie Moesz wyjasnic co miaes na mysli? |
|
Data: 2014-10-14 07:42:50 | |
Autor: xxx | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m1hgtp$mne$1node2.news.atman.pl...
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie Panią z prawego pasa - jakieś 12 pkt . Przemek |
|
Data: 2014-10-14 08:25:13 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie Ja bym dodatkowo zabral PJ na miesiac albo 1000zł grzywny. Niech wybiera, na poczatek to nie boli. Piszę teraz poważnie. |
|
Data: 2014-10-14 18:59:48 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "xxx" <xxx@wp.pl> Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie Może po prostu zagapiła się |
|
Data: 2014-10-15 09:00:53 | |
Autor: xxx | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:m1jlut$arc$1mx1.internetia.pl...
Może. Może nie potrafi jeździć, może się spieszyła. Kodeks przewiduje 12 punktów a taryfikator do niedawna 500 PLN - i tyle. Nie proponuje rozstrzelania, zabrania prawa jazdy czy chłosty połączonej z dekapitacją. Przemek |
|
Data: 2014-10-15 19:12:44 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "xxx" <xxx@wp.pl>
Zacytuj przepis to pogadamy. |
|
Data: 2014-10-16 13:57:39 | |
Autor: megrimsES | |
Przejście dla pieszych | |
W dniu 2014-10-15 o 19:12, John Kołalsky pisze:
Tego akurat kodeks nie przewiduje ale dałbnm gościuwie łopatą w łeb pare reazuy |
|
Data: 2014-10-14 10:04:13 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m1hgtp$mne$1node2.news.atman.pl...
Jesteś doskonałym przykładem, że powinien być obowiązkowy egzamin z PoRD co np. 5 lat dla każdego kierowcy. |
|
Data: 2014-10-14 10:14:01 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Ale co cie boli na tym filmie ?:) Jesteś doskonałym przykładem, że powinien być Ja ? A czemuż to ? Chciałbyś zdawać egazmin co 5 lat ?:) |
|
Data: 2014-10-14 01:21:41 | |
Autor: WS | |
Przejcie dla pieszych | |
W dniu wtorek, 14 padziernika 2014 10:14:01 UTC+2 uytkownik Czesaw Winiak napisa:
Ja ? A czemu to ? Chciaby zdawa egazmin co 5 lat ?:) Pewnie jest instruktorem lub egzaminatorem ;) WS PS. a pieszych wlazacych bez patrzenia na jezdnie w takiej sytuacji powinno sie wysylac na badania psychiatryczne - moze dla ich dobra potrzebne jest jeakies ubezwlasnowolnienie? ;) ;) ;) ;) |
|
Data: 2014-10-18 00:19:15 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m1im04$r3c$1node2.news.atman.pl... Ale co cie boli na tym filmie ?:) Bo nie pamiętasz o podstawowym dla bezpieczeństwa przepisie, zakaz wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. |
|
Data: 2014-10-18 00:49:46 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Jesteś doskonałym przykładem, że powinien być Bo nie pamiętasz o podstawowym dla bezpieczeństwa przepisie, Skąd wiesz, widziałeś jak wyprzedzam ?:) |
|
Data: 2014-10-18 01:14:26 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m1s6eb$njb$1node1.news.atman.pl...
Widzialem co napisałeś. |
|
Data: 2014-10-18 08:56:16 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Bo nie pamiętasz o podstawowym dla bezpieczeństwa przepisie, Widzialem co napisałeś. Dobrze, że widzisz tekst. To już dużo jak na gimbazę ale naucz się też czytać. |
|
Data: 2014-10-19 06:35:51 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m1t2ui$5un$1node2.news.atman.pl... Bo nie pamiętasz o podstawowym dla bezpieczeństwa przepisie, Jak rozumiesz to co sam napisałeś, cytat : "Ale co cie boli na tym filmie ?:)" |
|
Data: 2014-10-19 10:12:52 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Bo nie pamiętasz o podstawowym dla bezpieczeństwa przepisie, Jak rozumiesz to co sam napisałeś, Rozumiem to jako pewien środek stylistyczny na "i", i trzeba byc mało kumatym żeby zrozumieć to inaczej. Może szybciej załapiesz post Tomka Pyry, poza tym z sąsiedniego wątku powinieneś wiedziec jaki mam pogląd na te sprawy. Ech ta gimbusiarnia :/ |
|
Data: 2014-10-19 10:39:36 | |
Autor: Artur Miller | |
Przejście dla pieszych [OT] | |
W dniu 2014-10-19 10:12, Czesław Wiśniak pisze:
najciekawsze jest to, ze to gimbaza najczęściej wyzywa się od gimbusów... @ |
|
Data: 2014-10-19 22:47:09 | |
Autor: Witolko | |
Przejście | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m1vrq6$t6n$1node2.news.atman.pl...
Rozumiem to jako pewien środek stylistyczny na "i", i trzeba byc mało kumatym żeby zrozumieć to inaczej. Swoją głupotę bronisz za wszelką cenę; za każdym razem udowadniając, że jesteś głupszy niż to wyglądało. Z twoją głupotą to gimbusiarni nie dorastasz do pięt. Nawet nie wiesz o co ci chodziło w tym co sam napisałeś. |
|
Data: 2014-10-19 23:44:36 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście | |
Rozumiem to jako pewien środek stylistyczny na "i", i trzeba byc mało Swoją głupotę bronisz za wszelką cenę; za każdym razem Nawet nie wiesz o co ci chodziło w tym co sam napisałeś. Ohoho jaki pyskaty gimbus, chyba bolało skoro taka agresja :) Chcesz się w ten sposób dowartościować ? Ja myslałem, że ty tylko udajesz, a ty po prostu jestes rozgarniety jak kupa liści.. Nie uczyli nigdy w budzie o ironii ? Tu poczytaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia |
|
Data: 2014-10-14 00:19:35 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Przejście dla pieszych | |
W dniu 2014-10-13 23:22, Myjk pisze:
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie Zaraz Ci zostanie tu wytłumaczone, że 50% winy ponosi auto przed Tobą, 25% Ty, pozostałe 25% pieszy. Jedyny bez winy to ten co przejechał ;) |
|
Data: 2014-10-14 08:27:46 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie Oby tylko autor wątku tak nie myslał (z wyłączeniem 25% winy jego :). |
|
Data: 2014-10-19 23:06:28 | |
Autor: Gof | |
Przejcie dla pieszych | |
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Zaraz Ci zostanie tu wytumaczone, e 50% winy ponosi auto przed Tob, Zgodnie z przepisem nie, zgodnie ze zdrowym rozsadkiem cos w tym jest. Zauwazcie, ze facet na filmie dopiero sie zatrzymal, kobieta mogla nie miec czasu na reakcje. Co innego gdyby samochod stal juz jakis czas a ona by przejechala. Dlatego ja nie puszczam pieszych w sytuacji tego z lewego pasa - zeby durny pieszy, ktory wlezie bez patrzenia, nie zostal zdjety przez kogos na drugim pasie, kto nie zdazy zauwazyc, ze sie zatrzymuje. -- Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. & Toyota Yaris I FL 1.3 2004 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ |
|
Data: 2014-10-20 08:11:11 | |
Autor: Myjk | |
Przejcie dla pieszych | |
Sun, 19 Oct 2014 23:06:28 +0000 (UTC), Gof
Zauwazcie, ze facet na filmie dopiero sie zatrzymal, kobieta mogla nie miec czasu na reakcje. Co innego gdyby samochod stal juz jakis czas a ona by przejechala. Przestań, tam było tyle czasu na reakcję, "że aż tylko"... Po pierwsze musiała widzeć stopy moje, widzieć stopy auta przede mną, w końcu jest kierowcą i musiała widzieć znaki informujące o przejściu, a co za tym idzie pieszych przy jezdni. Tłumaczenie tego kierowcy nie ma najmniejszego sensu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-22 19:29:16 | |
Autor: mk4 | |
Przejście dla pieszych | |
On 2014-10-20 08:11, Myjk wrote:
Sun, 19 Oct 2014 23:06:28 +0000 (UTC), Gof Nic z tego nie wynika poza tym, ze wymysliles sobie hamowac. Powodow moze byc 1000 dla ktorych miala szanse (a nie widziala) widziec twoje stopy ;) w końcu jest Nie musiala widziec a mogla widziec. Skoro pieszy jest tak durny, ze trzeba mu przepisem wymusic wlazenie kiedy tylko chce na przejscie do moze w koncu nalezy dopuscic, ze kierowca moze nie widziec znaku, pieszego i ewentualnie przejscia. W koncu to czlowiek i to czlowiek. Skoro jeden nie moze (choc mu jest 10x latwiej) widziec samochodu, ktory halasuje swieci i sie porusza dosc szybko to jak mozna wymagac od kierowcy zeby widzial znaki czy pieszego? Znaki to pol biedy - choc moze wprowadzmy ze jak na 10 metrach sa wiecej niz 2 to juz mozna nie widziec - w koncu za duzo intomacji do analizy. No ale pieszy - ubrany na ciemno wieczorem - przeciez go widac dopiero jak wejdzie na przejscie i wpadnie w snop swiatla z reflektorow. No jak najbardziej mozna go nie widziec - co wiecej - nie ma w tym nic dziwnego. Nie przyszlo ci to do glowy? -- mk4 |
|
Data: 2014-10-22 09:09:04 | |
Autor: Shrek | |
Przejcie dla pieszych | |
On 2014-10-20 01:06, Gof wrote:
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote: Bez przesady - miaa czas, tylko nie ogarna, e jak kto na ssiednim pasie si zatrzymuje _przed_przejciem_ to nie kombinujesz, a moe parkuje, a moe skrca, a moe poszli do lasu, tylko te hamujesz. Przeraajce jest to, jak duo kierowcw nie pomyli, e jak kto staje przed przejciem to te naley hamowa i upewni si po co. Koo mnie przez jaki czas autobusy skrcay w lewo na takim niepozornym skrzyowaniu http://tinyurl.com/pylrxuz - staje taki autobus przed skrzyowaniem (i przejciem) i zasania wszystko po lewej - moe czeka na luk z naprzeciwka, moe tam jest matka z wzkiem przechodzi. Co robi wikszo - 70-80@50 prawym pasem. A jak ja hamowaem, eby sprawdzi co jest z lewej to dostawaem klaksony w plecy i co tam krzyczeli pod nosem - pewnie na temat mojej matki. Inna sprawa, e piesi te mogliby pomyle, a nie le jak barany na rze. Ale to nie usprawiedliwia tych debili, co nie potrafi zaoy, e przez przejcia na pa nie omijamy. Shrek |
|
Data: 2014-10-14 18:58:43 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie To było zatrzymanie przed przejściem wymuszone przez pieszego czy zwykły pustak ? |
|
Data: 2014-10-14 19:30:56 | |
Autor: Tom N | |
Przejcie dla pieszych | |
John Koalsky w <news:m1jlss$ali$1mx1.internetia.pl>:
Uytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> Mam ju kamer w aucie par lat, nigdy mnie jako szczeglnie To byo zatrzymanie przed przejciem wymuszone przez pieszego czy zwyky pustak ? To byo wyprzedzanie bezporednio przed przejciem, zwyky pustaku. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-10-14 20:19:11 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Tom N" <17.141014@65.193056.invalid>
Bezporednio przed przejciem to byo "omijanie pojazdu, ktry zatrzyma si ....". zwyky pustaku. Znowu wstydzisz si swojego nazwiska ? |
|
Data: 2014-10-14 20:34:27 | |
Autor: Tom N | |
Przejcie dla pieszych | |
John Koalsky w <news:m1jqjo$r7f$1mx1.internetia.pl>:
Uytkownik "Tom N" <17.141014@65.193056.invalid> To byo wyprzedzanie bezporednio przed przejciem,Mam ju kamer w aucie par lat, nigdy mnie jako szczeglnieTo byo zatrzymanie przed przejciem wymuszone przez pieszego czy zwyky Bezporednio przed przejciem to byo "omijanie pojazdu, ktry zatrzyma si ...". Ani nagrywajcy ani poprzedzajcy nie stali... zwyky pustaku. Znowu wstydzisz si swojego nazwiska ? Ja? Podasz message-id mojej wiadomoci bez nazwiska?, Jasiu... -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-10-14 20:49:18 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Tom N" <76.141014@87.203428.invalid>
Oni nie jechali "bezporednio przed". Poza tym z faktu wyprzedzania nie wynika jeszcze wina. Jak wida na zdjciach samochd po prostu przejecha, czyli osoba, ktra go prowadzia nic nie zrobia by wyprzedza. Mwiem, pustak zatrzyma si a ona najprawdopodobniej zagapia si.
Synek ... umiesz si normalnie podpisa czy bdziesz dalej pieprzy farmazony |
|
Data: 2014-10-15 00:35:41 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Tue, 14 Oct 2014, John Koalsky wrote:
Uytkownik "Tom N" <76.141014@87.203428.invalid> Ciebie te trzeba prosi, eby sprawdzi art.9.11 KW? W miejscu o "niewyprzedzaniu" od zawsze s sowa "bez naruszania postanowie ustpu 9 niniejszego artykuu". A w przepiach karnych jest "lub zaniechania". Mwiem, pustak zatrzyma si ....niektrzy tu tumacz, e NIE MA innej metody ni przydzielanie mandatw "niepustakom" i coraz bardziej wychodzi, e maj racj. Bo niby tak na zdrowy rozum, cz nagra na youtubie nt. wyprzedzania i omijania przed przejciem kwalifikowaaby si do "czepiania si", ale skoro *W TYM* przypadku jest dyskusja (piesi na pasach s, a jadcy nie widzi czy tam nie ma np. dziecka lub psa), no to trudno, Sejm chyba ma racj. a ona najprawdopodobniej zagapia si. Jasne. W kadej innej sytuacji byaby wdeptana w ziemi, ale wyprzedzajc na przejciu co tam, "tylko si zagapia". Znowu wstydzisz si swojego nazwiska ? A odrniasz "normalne podpisanie si", cokolwiek to znaczy, od PODANIA NAZWISKA o ktrym raczye pisa? (wiem, wiem, pewnie rnica wykracza poza PoRD :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-15 18:45:11 | |
Autor: Tom N | |
Przejcie dla pieszych | |
John Koalsky w <news:m1m8l3$ben$1mx1.internetia.pl>:
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> Ciebie te trzeba prosi, eby sprawdzi art.9.11 KW?Ani nagrywajcy ani poprzedzajcy nie stali...Oni nie jechali "bezporednio przed". Nie wiem o co Ci chodzi. To nie jest dziwne, patrzc na twoj /tfurczo/ Mnie chodzi o to co samo co kiedy, e wyprzedzanie z definicji PoRD jest zjawiskiem a czynem bdzie jak kto co zrobi by wyprzedzi lub zaniecha czego do czego jest zobowizany. Jeli ma si^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ zatrzyma na przej Zacznij w takim razie od: Art. 3 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujca si na drodze s obowizani... a ona najprawdopodobniej zagapia si.Jasne. Nie, chodzi o to, e O co chodzi jasiu, bo nie dokoczy by raczye... A odrniasz "normalne podpisanie si", cokolwiek to znaczy, od PODANIASynek ... umiesz si normalnie podpisa czy bdziesz dalej pieprzy farmazonyZnowu wstydzisz si swojego nazwiska ?Ja? Podasz message-id mojej wiadomoci bez nazwiska?, Jasiu... Raczyem napisa o PODPISYWANIU SI NAZWISKIEM bo ju kilka razy czytaem jego wypowiedzi kierowane do innych o "wstydzeniu si swojego nazwiska" wanie w kontekcie podpisywania si. Czyli o tym, e on tego chce a nie ja. Ja gdzie pisaem o podpisywaniu? Znowu co ci sie jasiu pomieszao. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-10-15 19:03:49 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Nie wiem o co Ci chodzi. Mnie chodzi o to co samo co kiedy, e wyprzedzanie z definicji PoRD jest zjawiskiem a czynem bdzie jak kto co zrobi by wyprzedzi lub zaniecha czego do czego jest zobowizany. Jeli ma si zatrzyma przed przejciem i tego nie zrobi to to bdzie zaniechanie, ale jak ma nie wyprzedza a sobie swobodnie jedzie i w wyniku hamowania innego samochodu wyprzedzi (tak jak tu) to raczej nie bdzie bo przyczyn zaistnienia zjawiska byo zahamowanie przez tego drugiego a nie zaniechanie bo by musia by obowizek hamowania.
Ja tam pieszych na pasach nie widziaem.
Jeli raz mi si zdarzyo na przejciu zagapi i widz to samo na YT to co mam od razu po kim "jecha" ?
Raczyem napisa o PODPISYWANIU SI NAZWISKIEM bo ju kilka razy czytaem jego wypowiedzi kierowane do innych o "wstydzeniu si swojego nazwiska" wanie w kontekcie podpisywania si. Czyli o tym, e on tego chce a nie ja. |
|
Data: 2014-10-15 20:09:30 | |
Autor: Tom N | |
Przejcie dla pieszych | |
John Koalsky w <news:m1maig$i6p$1mx1.internetia.pl>:
[...] I znowu si nie popisae... From: =?iso-8859-2?Q?John_Ko=B3alsky?= <john@kowal.invalid> Newsgroups: pl.misc.samochody Subject: =?utf-8?Q?Re:_Przej=C5=9Bcie_dla_pieszych?= Control: cancel <m1m8l3$ben$1@mx1.internetia.pl> Pa jasiu. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-10-15 20:13:43 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Tom N" <4.141015@95.200930.invalid>
Ide std gupku jak nie umiesz normalnie dyskutowa |
|
Data: 2014-10-15 20:21:39 | |
Autor: Tom N | |
Przejcie dla pieszych | |
John Koalsky w <news:m1meli$tg$1mx1.internetia.pl>:
Uytkownik "Tom N" <4.141015@95.200930.invalid> [...] Ide std gupku jak nie umiesz normalnie dyskutowa Jasiu, przyszede tu niewiadomo skd, obraasz interlokutorw niewiadomo dlaczego, i na dodatek mianowae sie moderatorem pms? -- z dedykacj dla jasia, ktry szczeka, ale podpisa sie nie potrafi Tomasz Nycz aka 'Tom N' |
|
Data: 2014-10-16 20:07:54 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Tom N" <83.141015@74.202139.invalid>
Plonk |
|
Data: 2014-10-15 21:17:50 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Przejcie dla pieszych | |
Hello Tom,
Wednesday, October 15, 2014, 8:09:30 PM, you wrote: John Koalsky w <news:m1maig$i6p$1mx1.internetia.pl>: [...] I znowu si nie popisae... From: =?iso-8859-2?Q?John_Ko=B3alsky?= <john@kowal.invalid> Mj TheBAT! nie przyjmuje canceli ;) Ale mam go w KF a w szambie nie lubi grzeba. Jakby co, to i tak w archiwum jest do odnalezienia :) Pa jasiu. :) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-10-15 23:57:45 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "John Koalsky" <john@kowal.invalid> napisa w wiadomoci news:m1maig$i6p$1mx1.internetia.pl...
Twoja prywatna definicja wyprzedzania tutaj nie liczy si. Liczy si definicja z PoRD, art. 2 28) wyprzedzanie - przejedanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajcego si w tym samym kierunku; Ja tam pieszych na pasach nie widziaem. Nie widziae bo przechodzie by zasonity przez pojazd na lewym pasie. Nie ma znaczenia czy tam by pieszy. Tam nie wolno wyprzedza !!! bo tak stanowi PoRD. a ona najprawdopodobniej zagapia si. Takie gapiostwo moe spowodowa mier przechodzcego i dlatego powinno by karane najwysz kar przewidzian w Kodeksie Wykrocze. Aby tak si stao to nagranie powinno trafi do policji i nie tylko to, podobne rwnie. |
|
Data: 2014-10-16 02:53:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Wed, 15 Oct 2014, Witolko wrote:
Uytkownik "John Koalsky" <john@kowal.invalid> napisa Dla cisoci, ma znaczenie o tyle, e istnieje dodatkowy nakaz jazdy "z prdkoci pozwalajc na natychmiastowe zatrzymanie si" jeli na przejciu przy ktrym jest inny pojazd idzie pieszy. Kady "wjazd na pasy" naruszajcy pierwszestwo pieszego podpada pod ten przepis, a jak kierujcy nie widzi wolnego przejcia (bo zasonite pojazdem) to pozostaje mu przyj, e pieszy tam jest. Tam nie wolno wyprzedza !!! bo tak stanowi PoRD. Niezaprzeczalnie :) Ale w razie gdyby, do listy zamanych przepisw prokurator moe dopisa art.11.9 KW, dlatego jest rnica (niezbyt istotna, to prawda). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-16 08:13:41 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1410160248000.3648quad... On Wed, 15 Oct 2014, Witolko wrote: Pisz wyranie, e chodzi ci o Konwencj Wiedesk. Konwencja Wiedeska w tym przypadku nie ma zastosowania, bo PoRD jest ostrzejsze/surowsze i jasno zakazuje wyprzedzania, niezalenie czy pieszy jest na przejciu, czy go nie ma. Pamitaj, e w wtku mamy przypadek wyprzedzania. moe dopisa art.11.9 KW, Pisz wyranie, e chodzi ci o Konwencj Wiedesk. KW to jest Kodeks Wykrocze. |
|
Data: 2014-10-16 09:59:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Thu, 16 Oct 2014, Witolko wrote:
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa Na razie napisaem o przepisie, bez znaczenia skd on: jest i obowizuje. Konwencja Wiedeska w tym przypadku nie ma zastosowania, A zasady prawne jak zwykle... pa si poszy. Jasne zakazanie wyprzedzania nie wyklucza moliwoci obrony poprzez wykazywanie, e kto inny popenia "wykroczenie o wyszym priorytecie" (znaczy spowodowa wasne wykroczenie w postaci wyprzedzenia). niezalenie czy pieszy jest na przejciu, czy go nie ma. W zakresie "niezalenoci" tak. Zgoda. Ale to konwencja wyklucza moliwo powoania si na usprawiedliwienie poprzez "spowodowanie niemoliwoci" przez innego uczestnika ruchu (przez owo nage i gwatowne hamowanie). Wyklucza wprost i bezporednio - w praktyce objawia si to tak, jak powiedzmy "odstp bezpieczny" wg polskich przepisw (w odrnieniu od niemieckich, zawierajcych wprost zdefiniowane minimum): dopki nie dojdzie do jakiego *skutku* takiej jazdy, jazda "na zderzaku" jest praktycznie bezkarna, mimo e dla wszystkich jest oczywiste, e metrowe odstpy przy 100km/h nijak "odstpem bezpiecznym" nie s; podobnie przejechanie obok ostro hamujcego pojazdu, ale bez spowodowania wypadku, w oparciu o definicj z PoRD dawaoby "praktyczn bezkarno" takiego zachowania, ze wzgldu na obron wersj "niemoliwoci". Nakaz zapewnienia "natychmiastowego zatrzymania" wszelkie takie tumaczenia wyklucza. W PoRD podobny przypadek jest skonstruowany dla cofania: art.23.1.3 wyklucza tumaczenie e "nie dao si widzie", zawiera otwart list wskazujc "wszelkie rodki", wskazujc nietypowy przykad (rodki wykraczajce poza kierowanie z miejsca kierowcy). AFAIR jest to skutek wypadku, ktrego rozstrzyganie zaszo a do SN (jeli dobrze pamitam, kierowca si broni e "nie mg widzie" e kto mu wlaz pod koa, sd orzek e mia sobie zapewni widoczno, ale dyskusja spowodowaa nowelizacj - kiedy sw o "osobie trzeciej" nie byo, a jednym z celw bya atwo karania mandatem oraz moliwo karania bez rozwaania priorytetw przepisw jeli kto inny amie inny przepis). Pamitaj, e w wtku mamy przypadek wyprzedzania. Pamitam. Pamitam rwnie, e w rachub wchodz "zasady prawne", ktre mog skutkowa niejako odwrceniem priorytetw przepisw, z umylnoci dziaania na czele i wanie "spowodowaniem niemoliwoci" gdzie niedaleko gbiej. moe dopisa art.11.9 KW, pzdr, Gotfryd Nie ma takiej "predefinicji", uywanie skrtowcw zawsze obarczone jest ryzykiem niejednoznacznoci, kto wie ten wtpliwoci nie ma, a kto nie wie - dopyta. Moje ulubione - IBM :> (Instytut Budowy Maszyn jakby kto pyta). Faktem jest, e przydaby si jednoznaczny (odrniajcy) "przyjty skrt" na kodeks i konwencj. Niemniej jak nie zapomn to bd zaznacza czy "kodeks" czy "konwencja", cho czasem :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-18 01:49:38 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1410160919290.1728quad... Jasne zakazanie wyprzedzania nie wyklucza moliwoci obrony Tylko gupek moe broni si, e wyprzedza, bo kto inny te wyprzedza. |
|
Data: 2014-10-18 12:14:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Sat, 18 Oct 2014, Witolko wrote:
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa Merytorycznie nie chodzio o "czyje inne wyprzedzanie", tylko wyprzedzanie spowodowane nagym awaryjnym hamowaniem pojazdu na innym pasie. Pomys nazwania tego *hamowania* "wyprzedzaniem" to koncept sam w sobie stworzony przez Johna (IMO kodeksowe znaczenie wyprzedzania dotyczy strony "czynnej", czyli wyprzedzajcego, a nie "biernej", czyli wyprzedzanego, teza e wyprzedzany ma zapobiega wyprzedzaniu jest do... dziwna). Natomiast w takim przypadku fakt "niespodziewanego spowodowania", o ile nie ma przepisu szczegowego (jak w konwencji), skania do uwolnienia kierowcy od winy, w oparciu o dopenienie przewidzianych prawem obowizkw i przyjciu e *w tym zakresie* obowizuje zasada "nie mona da niemoliwoci". Przy warunku z konwencji (piesi s na pasach) ta zasada kiepsko dziaa, bo jest jawny nakaz zwolnienia tak, aby mc "natychmiast zatrzyma". Ale przy warunku z PoRD tego zastrzeenia nie ma. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-18 14:18:35 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> Jasne zakazanie wyprzedzania nie wyklucza moliwoci obrony Bzdurzysz. Nie napisaem, e hamowanie jest wyprzedzaniem tylko, e hamowanie spowodowao wyprzedzanie. |
|
Data: 2014-10-18 01:59:14 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Przej?cie dla pieszych | |
W dniu 16.10.2014 o 08:13, Witolko pisze:
/.../ Pisz wyranie, e chodzi ci o Konwencj Wiedesk.A jak gociowi po lewej zgas silnik? Ja bym stan, puci ew ludzi i pojecha. |
|
Data: 2014-10-18 08:37:02 | |
Autor: Cavallino | |
Przej?cie dla pieszych | |
Uytkownik "Smok Eustachy" <smok@wurg.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:5441ad52$0$12626$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 16.10.2014 o 08:13, Witolko pisze: Ale jest niewane (nieobowizuje) w tym punkcie, w ktrym jest sprzeczne z konwencj, jako z aktem wyszej mocy. |
|
Data: 2014-10-19 06:33:50 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisa w wiadomoci news:m1t1q5$i9u$1node1.news.atman.pl...
Udowodnij e jest sprzeczne. Udowodnij e jest wyszej mocy. Tylko bez oglnikw, konkretnie. |
|
Data: 2014-10-19 16:11:40 | |
Autor: Shrek | |
Przej¶cie dla pieszych | |
On 2014-10-19 06:33, Witolko wrote:
Ale jest nieważne (nieobowiązuje) w tym punkcie, w którym jest sprzeczne z Udowodnij że jest wyższej mocy. Nie da się bez ogólników. Po prostu ratyfikowane traktaty międzynarodowe są wyżej od prawa "miejscowego". Shrek. |
|
Data: 2014-10-20 10:58:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Sun, 19 Oct 2014, Witolko wrote:
Uytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisa Z t "sprzecznoci" mamy w sumie dwa poziomy. Po pierwsze, powinnimy cile pisa e daje "niepokrywajce si wyniki" (znaczy wg jednego aktu wolno, a wg drugiego nie). Na razie nie natknlimy si na przypadek "prawdziwej sprzecznoci", ktra nakazywaaby sprzeczne zachowania - bo oczywicie negacj "nie wolno" nie jest "wolno" lecz "trzeba", i rozwizaniem jest "zastosowanie si do obu aktw" - w praktyce przestrzegania zakazw wynikych z jednego i drugiego (przy czym warunki wejciowe mog by rne - i s, nie pokrywaj si). Z faktu, e wg PoRD co wolno, jeszcze nie wynika, e na pewno wolno. Udowodnij e jest wyszej mocy. To z dwu powodw. Primo - z zapisu z konstytucji. A secundo, i to w sumie jest waniejsze, z moliwoci poddania wyroku (prawomocnego!) opartego o prawo krajowe "pod sd" midzynarodowy. Skoro *pastwo* w umowie zobowizao si przestrzega jakiego tam zapisu, to przegra choby tylko dlatego, e ten zapis nie by przestrzegany. Zaskarysz nieprzestrzeganie tego zapisu i wygrasz. Dla jasnoci, Polska zastrzega sobie w zakresie konwencji wiedenskiej m.in. list przypadkw "niepoddawanych pod sdy m-narodowe" (jako inaczej to tam brzmiao, ale miao ten skutek), ale w kocu si z tego wycofaa (bya ustawa wycofujca zastrzeenia). Chyba tylko znaki podjazdu i zjazdu zostay :) (na licie zastrzee "prawa do rnic") i nie wiem czy dobrze pamitam, e gdzie o ty kolor (na znakach) chodzio. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-18 12:22:29 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przej?cie dla pieszych | |
On Sat, 18 Oct 2014, Smok Eustachy wrote:
W dniu 16.10.2014 o 08:13, Witolko pisze: No i susznie. Zgodnie z liter prawa :) Z p. widzenia konwencji - legalne. Tam zakaz dotyczy przypadku kiedy piesi s *na* przejciu (za to bez wzgldu na przyczyny zdarze) Wg PoRD te legalne, bo tam zapis jest restrykcyjniejszy, ale warunkowany jest zatrzymaniem si pojazdu W CELU przepuszczenia pieszych. Ju raz to w tym wtku podkrelaem: z tego powodu w PoRD warunki dla omijania i wyprzedzania s zapisane OSOBNO. Trzeba przyzna, e w tym miejscu twrca przemyla tre. Skoro stoi bo si zepsu (wic warunek z PoRD nie jest speniony i nie zabrania jazdy), a skoro pieszych nie ma to warunek z konwencji nie jest speniony i te mona jecha. To szerokiej drogi :) Taki zepsuty pojazd implikuje jedynie konieczno "zwolnienia a do moliwoci natychmiastowego zatrzymania" (w praktyce: wychylenia si tak eby widzie cae pasy) z braku pewnoci, czy pieszych na pasach nie ma. Jedyny "nielogiczny" element jest taki, e po upewnieniu si e wicej pieszych nie ma, *formalnie* nie wolno przejecha "za plecami" pieszego, cho znajduje si ju po przeciwnej stronie drogi. Konwencja zabrania. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-19 06:33:31 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1410181214250.3620quad...
Nieprawda. Wolno przejecha "za plecami" pieszego w sytuacji jak wyej. Oczywicie z zachowaniem szczeglnej ostronoci. PoRD nie zabrania. |
|
Data: 2014-10-19 10:24:35 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Sun, 19 Oct 2014 06:33:31 +0200, Witolko
PoRD nie zabrania. Szwagierkę oblali na egzaminie za to, że ruszyła zanim pieszy zdjął nogę z jezdni. Nadmienię, że nie próbowała mu przejechać po piętach, bo pieszy był już po przeciwnej stronie, na innym pasie ruchu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-19 16:21:00 | |
Autor: Shrek | |
Przejście dla pieszych | |
On 2014-10-19 10:24, Myjk wrote:
PoRD nie zabrania. Gwoli ścisłości, to że kogoś oblali za coś, nijak nie implikuje, że mieli rację. Ja w czasie egzaminu dowiedziałem się między innymi, że nie wolno zatrzymywać się na torach tramwajowych (tramwaj stał bo miał czerwone, ja skręcałem na zielonej strzałce i koleś przede mną się zatrzymał bez sensu). Nie wiem dlaczego miałbym się nie zatrzymać, nie wiem co miałbym zrobić - przejechać po ciągłej i go ominąć, wjechać mu w dupę? Egzamin zdałem, bo to był jeden błąd więc się nie kłóciłem - zapytałem tylko po dlaczego nie można się zatrzymywać na torach - odpowiedź była "bo nie, a jakby się motocykle zepsuł i by pan tan został";) O innych ciekawostkach pisałem wcześniej - po wyprzedzaniu można wracać przez jednostronnie przerywaną od strony ciągłej, po omijaniu już nie. Na skrzyżowaniach w terenie zabudowanym jest 50 nawet jak przed i za masz podniesioną do 70. Jak przejedziesz przez skrzyżowanie dynamicznie to jest to "niemal wymuszenie". Shrek. |
|
Data: 2014-10-19 16:36:17 | |
Autor: Liwiusz | |
Przejście dla pieszych | |
W dniu 2014-10-19 16:21, Shrek pisze:
Na skrzyżowaniach w terenie zabudowanym jest 50 nawet jak przed i za To już zostało zanegowane ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2014-10-19 17:10:15 | |
Autor: Shrek | |
Przejście dla pieszych | |
On 2014-10-19 16:36, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-10-19 16:21, Shrek pisze: Zostanie zanegowane, jak nie będą pisali błędu w arkuszu. Własnie do tego zmierzałem, że jak egzaminator mówi, że tak jest, to nijak nie wynika z tego, ze ma rację. Shrek. |
|
Data: 2014-10-20 10:45:01 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Sun, 19 Oct 2014, Witolko wrote:
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa Przeczytaem powoli ;) ten zapis z konwencji i wypada si zgodzi. "jecha z dostatecznie zmniejszon szybkoci umoliwiajc natychmiastowe zatrzymanie pojazdu, jeeli pieszy znajduje si na przejciu" Nie ma literalnie mowy o omijaniu lub wyprzedzaniu (poza "prawem do zaostrzenia przepisw" przez strony). No to mi wyszo, e pytanie o kwesti winy w przypadku dziecka zawracajacego 'z zaskoczenia' byo zasadne a odpowied inna ni wynika z PoRD: kierujcy "niedostatecznie zwolni" i nic go nie wytumaczy. Oczywicie z zachowaniem szczeglnej ostronoci. Z jednego - zgoda. Z drugiej nie wystarczy - trzeba jeszcze "dostatecznie zwolni" eby mc "natychmiast" si zatrzyma. Pewnie bdziesz krzycza e to to samo, ale IMO nie :) PoRD nie zabrania. OK, przedobrzyem z wymogiem, ale to e PoRD nie zabrania, nie dowodzi (jeszcze) niczego. PoRD nie zabrania rwnie zastrzeli pieszego ktry omieli si wle na pasy, a jednak nie wolno tego zrobi. Zabrania inny akt prawny. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-16 20:30:19 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Gadasz bzdury. Nawet nie wiesz czy nie byo dobrze wida z tamtego miejsca.
Jak sam piszesz musi by czyn, czyli nie wystarczy zjawisko wyprzedzania dwu samochodw. Ale w razie gdyby, do listy zamanych przepisw prokurator Ju mi si nie chce analizowa czym tam chcecie "biedn kobiet" straszy |
|
Data: 2014-10-16 23:11:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Thu, 16 Oct 2014, John Koalsky wrote:
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> Przeciwnie, bo mwi e NIE MA ZNACZENIA czy kierujcy go widzia czy nie (wg przepisu Konwencji liczy si, czy by). Tam nie wolno wyprzedza !!! bo tak stanowi PoRD. Przecie zgadzasz si, e zaniechanie JEST czynem. Zaniechanie polega wanie na "nicniezrobieniu" wtedy, kiedy trzeba (w tym w wyniku zachowa innych kierujcych). A wyprzedzanie NIE JEST warunkowane przyspieszaniem, lecz WYCZNIE jazd z prdkoci wiksz od pojazdu obok. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-16 02:45:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Wed, 15 Oct 2014, John Koalsky wrote:
Mnie chodzi o to co samo co kiedy, e wyprzedzanie z definicji PoRD jest zjawiskiem a czynem bdzie jak kto co zrobi by wyprzedzi lub zaniecha czego do czego jest zobowizany. No to masz: pojazd obok hamuje lub "nic nie robi" (po prostu jedzie wolniej), kierujcy jadcy pojazdem poruszajcym si szybciej (lub nie hamujcy) obserwuje "zjawisko wyprzedzania" a *WIE* *z nakazu przepisu* e ma "nie wyprzedza". Ergo klasyczne zaniechanie. Ustawa NIE WNIKA w to, ktre peday trzeba wciska aby "wyprzedza" albo "nie wyprzedza"! Mylisz wyprzedzanie z przyspieszaniem. Wyprzedza mona jak najbardziej podczas zwalniania (jeli inny zwalnia bardziej). Jako e czasami wykazujesz si e... twardoci, to rozwa sobie znak zakazu wyprzedzania - wyjedasz zza zakrtu z prdkoci 80km/h, kto jedzie 20 km/h wolniej i wg Twojej definicji "braku wyprzedzania" wystarczy, e "nic nie robisz" i ju wyprzedzanie zniko. Mimo e przejechae obok wolniej jadcego. Gratulacje ;> Jeli ma si zatrzyma przed przejciem i tego nie zrobi to to bdzie zaniechanie, ale jak ma nie wyprzedza a sobie swobodnie jedzie i w wyniku hamowania innego samochodu wyprzedzi (tak jak tu) to raczej Na pewno bdzie. Jedyne co go wytumaczy to "awaryjne hamowanie" pojazdu obok, kiedy to fizycznie nie bdzie moliwe jeszcze silniejsze zahamowanie wasnego pojazdu, ale on sam NIE WJEDZIE na przejcie (a jedynie dopuci do tego e "wyprzedzi przed" przejciem). Przypominam o przepisie z KW: "lecz jecha z dostatecznie zmniejszon szybkoci umoliwiajc natychmiastowe zatrzymanie pojazdu, jeeli pieszy znajduje si na przejciu" (art.11.9 jakby kto pyta). Jeli wic WJEDZIE na przejcie obok nawet ostro hamujcego pojazdu, to znaczy e prdko nie bya "dostatecznie zmniejszona", klops. nie bdzie bo przyczyn zaistnienia zjawiska byo zahamowanie przez tego drugiego a nie zaniechanie bo by musia by obowizek hamowania. Ty tak... powanie? <wKF> a potem jeden z drugim si dziwi, e na egzaminie na PJ jest pytanie o dugo takiego czy innego drka - wszak jakby w przepisie nie napisali, to by nie uy, wic pytanie jest zasadne ;P </wKF> Jasne. Kadego po rwni usprawiedliwiasz? Mam sprawdzi, czy aby czego nie pisae o pieszych? Raczyem napisa o PODPISYWANIU SI NAZWISKIEM bo ju kilka razy czytaem jego wypowiedzi kierowane do innych o "wstydzeniu si swojego nazwiska" Tak byo. wanie w kontekcie podpisywania si. Nie. To sobie domniemae z kapelusza, a nie z tekstu. Czyli o tym, e on tego chce a nie ja. No wanie - NIC nie pisa o podpisywaniu si. Cakiem jakbym czyta ustaw o podatkach ;) (znaczy trzeba uwaa na literalny tekst) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-16 20:53:44 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Ale zrozum ... wyprzedzaj si samochody. Kierowca moe jedynie spowodowa wyprzedzanie, ale nie robic nic nigdy go nie powoduje. Ergo klasyczne zaniechanie. Zaniechanie byoby jakby mia hamowa (by nie wyprzedza), np to hamowanie przed przejciem. Ustawa NIE WNIKA w to, ktre peday trzeba wciska aby "wyprzedza" Nie mwi te by hamowa, wic sam fakt wyprzedzania si samochodw nie wystarczy by kogo obwini. Mylisz wyprzedzanie z przyspieszaniem. A gdzie tu jest jakie przyspieszanie ? Dwa samochody wyprzedzaj si bo jeden z nich zahamowa. Niefart. Wyprzedza mona jak najbardziej podczas zwalniania (jeli inny Te o tym mwi, e te z lewej hamoway i dlatego samochd z prawej wyprzedza je. Samochd, nie czowiek. Moe jest jaki przepis, ktry wymaga hamowania by np zachowa odpowiedni prdkoci czy tam co innego, ale samo niewyprzedzanie nie polega na hamowaniu.
Nie czytasz co pisz. Wyprzedzanie ma miejsce, ale winnego wyprzedzania nie ma bo nie ma "twojej" definicji "braku wyprzedzania" polegajcej na hamowaniu by mogo wchodzi w gr zaniechanie tego hamowania.
Ale Ty podaj podstaw prawn, e kierujcy musi hamowa. Inaczej jest tylko, e nie ma wyprzedza. Przypominam o przepisie z KW: "lecz jecha z dostatecznie zmniejszon No i znowu bez zwizku. Byo o hamowaniu by nie wyprzedza PRZED przejciem. Jeli wic WJEDZIE na przejcie obok nawet ostro hamujcego pojazdu, Jak wyej. I nie widziaem by pieszy wszed, ale szczeglnie nie przygldaem si czy tam gmera nog po asfalcie czy nie gmera.
Zdecydowanie. Przeczytaem definicj, co piszecie o niewyprzedzaniu i tak mi wychodzi.
I gdzie tu analogia ?.
Po jednym zdarzeniu z YT miabym po kim "jecha" ? Mam sprawdzi, czy aby czego nie pisae o pieszych? Jak Ci si chce to chtnie wrc do tego.
A o czym ? O przesuchiwaniu kogo w sprawie jego nazwiska ? Cakiem jakbym czyta ustaw o podatkach ;) (znaczy trzeba uwaa na Aha |
|
Data: 2014-10-16 23:18:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Thu, 16 Oct 2014, John Koalsky wrote:
Ale zrozum ... wyprzedzaj si samochody. Kierowca moe jedynie spowodowa Mylisz si. Na tym wanie polega zaniechanie - na niehamowaniu kiedy trzeba. Mylisz wyprzedzanie z przyspieszaniem. Wanie go NIE MA, a Ty si go DOMAGASZ. Bo twierdzisz e hamowanie (czyje!) nie powoduje wyprzedzania (Twojego). Nie czytasz co pisz. Wyprzedzanie ma miejsce, ale winnego wyprzedzania nie ma Ale jest. bo nie ma "twojej" definicji "braku wyprzedzania" polegajcej na Co Ty o daniu przepisu o hamowaniu? Wyprzedzanie polega na jedzie *szybciej* od pojazdu obok, i NIKOGO nie obchodzi przyczyna tej rnicy prdkoci. Zaniechanie dotyczy niedopilnowania aby do wyprzedzania nie doszo, to e "praktycznie" sprowadza si do koniecznoci hamowania to inna sprawa - ale nikt nie zabrania kierowcy teleportowa si :> Ale Ty podaj podstaw prawn, e kierujcy musi hamowa. NIE MUSI. Moe si teleportowa, skrci (o ile mona), ustawodawca w PoRD w to nie wnika. JAK to zrobi to JEGO sprawa. Inaczej jest tylko, e nie ma wyprzedza. Starczy. nie bdzie bo przyczyn zaistnienia zjawiska byo zahamowanie przez tego drugiego a nie zaniechanie bo by musia by obowizek hamowania. No to ja si wyprowadzam z tej gazi. EOT. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-17 09:55:42 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Przejcie dla pieszych | |
Hello Gotfryd,
Thursday, October 16, 2014, 11:18:38 PM, you wrote: Ale zrozum ... wyprzedzaj si samochody. Kierowca moe jedynie spowodowaMylisz si. Jasne. Jad drog jednokierunkow z dwoma pasami ruch. Jad prawym pasem i jestem wyprzedzany. Dojedamy do przejcia dla pieszych, na ktrym nie ma pieszych. Wyprzedzajcy mnie kierowca dostaje nagego ataku mioci bliniego na widok zbliajcej si do przejcia nastki w mini i staje na hamulcu. Zanim zd zareagowa jestem ju dawno na przejciu i hamowanie sensu nie ma, tym bardziej, e zaskoczona wyciem zarzynanych opon nastka stoi jak wryta 5 metrw od przejcia i wcale nie zamierza przej. Patrzc z punktu widzenia formalnego - wyprzedzaem. Czy wyprzedzanie wynikao z mojego zamiaru lub wiadomego zaniechania? Czy powinno by ukarane? [...] Opole, ul. Reymonta przy dojedzie do Targowej - mandatu nie dostaem, bo akurat w pobliu policji nie byo https://www.google.pl/maps/@50.6646163,17.9298499,3a,75y,351.21h,97.38t/data=!3m4!1e1!3m2!1sgQiGvv24VrB1bT1TwznoUA!2e0?hl=pl -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-10-17 17:07:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Fri, 17 Oct 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:
Jasne. Jad drog jednokierunkow z dwoma pasami ruch. Jad prawym Nie. Nie ma znaczenia. lub wiadomego Nie :> Cay pic w tym, e nie ma mowy o UMYLNOCI, wic wtrcanie "wiadomoci" jest bezprzedmiotowe. Nieostrono polega wanie na BRAKU wiadomoci co si dzieje dookoa. zaniechania? Tak :P, oczywicie. Czy powinno by ukarane? Podobnie jak przejechanie cigej na pustej drodze czy przejciu na czerwonym wietle (tako na pustej na wier kilometra wok drodze). Wg polskiego prawa - tak. Tu mamy dwie sprawy. Pierwsza - to konwencja i wymg zwolnienia a do "zdolnoci do natychmiastowego zatrzymania". Sorry, nie spenie. Zgadza si? Ubocznie jest fakt, e zza pojazdu innego ni jednolad (i to taki bez przyczepki) zawsze JEST kawaek drogi, ktrego NIE WIDA. Moe tam by pies, moe by dziecko. Drugie to sprawa ukarania w warunkach "braku zagroenia, w tym potencjalnego zagroenia". Co do tego ostatniego, z powodu wyej mam wtpliwoci (a jakby powodem hamowania by pies? :>) Co do ukarania w warunkach "nikej szkodliwoci" to ju pisaem: mam zastrzeenia do prawa (treci kodeksu). Ale jest stosowany i co zrobisz. Doda trzeba, e o ile nadmierna restrykcyjno niektrych przepisw moe by wywoania oporem materii (znaczy w tym przypadku kierowcw, ktrzy nie zwolni rwnie jak pieszy jest "tu przy" przejciu i by moe to byo powodem wpisania 40 lat temu TAKIEGO wymogu do konwencji, w wyniku czego w czci krajw o kwestii wyprzedzania ju zapomniano), to "mniejsza restrykcyjno" KK wobec KW jest czym oglnym. IMVHO narusza art.2 Konstytucji :> [...] Ufff ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-17 18:18:32 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Przejcie dla pieszych | |
Hello Gotfryd,
Friday, October 17, 2014, 5:07:25 PM, you wrote: Jasne. Jad drog jednokierunkow z dwoma pasami ruch. Jad prawymNie. Nie ma znaczenia. Ale jaka nieostrono? Tam nie byo najmniejszych podstaw do oczekiwania, e mionik zielonych jabek na lewym pasie stanie dba. Sorry, czowiek ma okrelony czas reakcji na bodziec. zaniechania?Tak :P, oczywicie. Niby czego zaniechaem? Czy powinno by ukarane?Podobnie jak przejechanie cigej na pustej drodze czy przejciu Nie widz podobiestwa - tamto, rzekome wyprzedzanie byo skutkiem gwatownego hamowania innego uczestnika ruchu. A Ty piszesz o sytuacji wiadomego amania przepisu bez udziau innych uczestnikw. Wg polskiego prawa - tak. Zwolniem. a do "zdolnoci do natychmiastowego zatrzymania". Sorry, nie Nie. Fizjologia i fizyka nie pozwala na natychmiastowe zatrzymanie. Zwolniem adekwatnie do sytuacji - czyli braku pieszych skonnych do wtargnicia na jezdni. Ubocznie jest fakt, e zza pojazdu innego ni jednolad To oznacza, e mam przed siebie wysa czowieka z czerwon flag? To prbujesz udowodni? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-10-17 19:39:59 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Fri, 17 Oct 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:
Ale jaka nieostrono? Tam nie byo najmniejszych podstaw do Doceniam. Sorry, czowiek ma okrelony czas reakcji na bodziec. Ale przepis wymaga "natychmiastowo". Doskonale wiem, e si czepiam, ale kto musi by advicatus diaboli ;) zaniechania?Tak :P, oczywicie. Zwolnienia, aby mc "natychmiast" si zatrzyma. Tego nie ma w PoRD. [...] Nie widz podobiestwa - tamto, rzekome wyprzedzanie byo skutkiem Dlatego IMVHO wg PoRD usprawiedliwieniem byaby "niemono", spowodowana przez innego uczestnika. A Ty piszesz o sytuacji No, ten brak udziau stanowi usprawiedliwienie, jeli tak jak piszesz piesza bya "5m od pasw". Z drugiej strony jest to niecae 1.5s, czas przyjmowany na moment rozpoczcia hamowania "z zaskoczenia". Wg polskiego prawa - tak. :) No to wniosek niej :) a do "zdolnoci do natychmiastowego zatrzymania". Sorry, nie Nie wiem jak rozumiej to "udziaowcy" konwencji :(, ale tak zosta przetumaczony zapis. IMVHO, oznacza to e kierujcy musi przewidzie takie moliwoci, i np. jadc jednoladem bra poprawk na wasn drog hamowania. Tak, wiem, "wymusi zwolnienie" wieloladw obok... I by moe te okolice 1..1.5s "skutku opnienia" od nagego hamowania pojazdu obok trzeba by uwzgldni (dla uznania "niemoliwoci"). Jak dla mnie, ewentualna reakcja policjanta byaby trudna do oceny: z jednej strony niehamowanie to "brak reakcji", znaczy zarzut taki, z drugiej, jeli ocena przez kierujcego (e tylko jedna piesza i "poza zasigiem" jego pojazdu), to niehamowanie ZMNIEJSZA moliwo kolizji. Mamy ze trzy punkty zaczepienia: - nakaz z konwencji o ktrym jeszcze niej :) - PoRD wg ktrego "usprawiedliwia" zasada niemoliwoci - ta zasada, ktrej brzmienie Robert mi niedawno przypomina, a znw wyparowao, o "powiceniu mniejszego dobra" <OT> Jakby kto pyta, IMO powinien istnie przepis ustanawiajcy niekaralno wyprzedzania *przy widocznoci braku pieszych* jednoladw bez przyczepek przy przejciu - z tytuu "przezroczystoci" wanie. Z tym samym uzasadnieniem, co przechodzenie pieszych na czerwonym bez utrudniania ruchu innym uczestnikom. No ale to moje "yczenie", niespenione (co w stylu Cavallino :)) i niejedyne z tej okolicy (podobne powinno dotyczy "pozwolenia" na najedanie linii cigych, przez obie strony, pod warunkiem widocznoci wolnego miejsca na dokoczenie manewru *i zjazd* - zza wieloladu nie wida, czy przed nim nie jedzie motocykl albo dajmy na to rower poziomy, zza innego motocykla wida doskonale) </OT> Zwolniem adekwatnie do sytuacji - czyli braku pieszych skonnych do Tu musz przyzna, e TEN wymg ma AFAIR w konwencji zapis o obecnoci pieszego NA przejciu. Nie "przy". Wtargnicie nie gra roli (jakby piesza "wtargna nie wbiegajc", to oczywicie wymg zdolnoci do "natychmiastowego zatrzymania" nie byby speniony i ju), ale fakt e nie wesza tak (ma znaczenie), a jak mwisz e 1.5s i blisko przejcia bye to "nie moga wej" - IMVHO oczywicie, przyjmujc w pierwszym przyblieniu "metr pieszo dziesi metrw samochodem". No dobra, to mandat si nie naley :D Ubocznie jest fakt, e zza pojazdu innego ni jednolad Nie. Pilnowa "niewyprzedzania przed i na przejciu z obecnym pieszym". Dura lex, tym razem to nie Sejm. Nie obowizuje jezdni jako takiej, nie obowizuje pieszego przechodzcego w dowolnym miejscu, obowizuje jedynie na przejciu (i tu przed). Nie opaca si, eby ten z flag co przejcie wysiada z auta ;) To prbujesz udowodni? W adnym razie! Usiowaem jedynie wskaza, e w niektrych przypadkach konwencja jest *bardziej* restrykcyjna, ni "oglnie" PoRD. Ale warunki restrykcji si nie pokrywaj, wic przyznaj, e zmiecie si w "okienkach" obu regulacji :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-17 23:46:34 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa w wiadomoci news:935561020.20141017095542pik-net.pl.invalid...
Formalnie jest podstawa, aby ukara. Czy sd zdecydowaby si na to ? Trudno powiedzie. Skojarzy mi si przypadek opisywany chyba na tej grupie. Policjant znalaz kierowc pnym wieczorem w domu i poprosi o przestawienie samochodu, bo blokowa innym przejazd. Kierowca cofn samochd 3 mtr (byo to na parkingu) i zosta ukarany za jazd pod wpywem alkoholu, bo faktycznie wypi. Sd pierwszej instancji skaza go, a sd drugiej instancji odstpi od wymierzania kary. |
|
Data: 2014-10-17 23:53:21 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Witolko" <fe3cx7@w1bn7h.pl>
Formalnie jest podstawa, aby ukara. Czy sd zdecydowaby si na to ? Trudno powiedzie. Skojarzy mi si przypadek opisywany chyba na tej grupie. Policjant znalaz kierowc pnym wieczorem w domu i poprosi o przestawienie samochodu, bo blokowa innym przejazd. Kierowca cofn samochd 3 mtr (byo to na parkingu) i zosta ukarany za jazd pod wpywem alkoholu, bo faktycznie wypi. Sd pierwszej instancji skaza go, a sd drugiej instancji odstpi od wymierzania kary. Odstpi ? "Sd nie widzi moliwoci ularania" |
|
Data: 2014-10-17 19:20:57 | |
Autor: John Koalsky | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> ... Nie ma mojego (albo twojego) wyprzedzania. Jest wyprzedzanie si dwu samochodw. Takie zjawisko wywoane adekwatnym czynem tutaj zahamowaniem tego z LEWEJ.
Art 2. 28 "wyprzedzanie - przejedanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajcego si w tym samym kierunku;" a wic wcale nie szybciej !!! i NIKOGO Jak nie obchodzi to nie ma mowy o winie. Zaniechanie dotyczy niedopilnowania aby do wyprzedzania nie doszo, Ktremu ?! Masz czyn kierowcy lewego samochodu w postaci hamowania i skutek w postaci wyprzedzania si samochodw. .... |
|
Data: 2014-10-15 05:03:32 | |
Autor: Witolko | |
Przejcie dla pieszych _ John Koalsky pustak. | |
Uytkownik "John Koalsky" <john@kowal.invalid> napisa w wiadomoci news:m1jsc7$1mj$1mx1.internetia.pl... Jak wida na zdjciach samochd po prostu przejecha, czyli osoba, ktra go prowadzia nic nie zrobia by wyprzedza. A w tej sytuacji, co ta osoba musiaaby zrobi, aby nazwa to wyprzedzaniem ? pustak zatrzyma si a ona najprawdopodobniej zagapia si. Pod wzgldem znajomoci PoRD, pustakiem to jeste ty i w dodatku chiskim pustakiem. |
|
Data: 2014-10-14 21:09:43 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Przejcie dla pieszych | |
Hello Tom,
Tuesday, October 14, 2014, 8:34:27 PM, you wrote: [...] Znowu wstydzisz si swojego nazwiska ?Ja? Podasz message-id mojej wiadomoci bez nazwiska?, Jasiu... On nie apie. Ale w obecnych czasach mao kto apie :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-10-15 20:28:34 | |
Autor: Tom N | |
Przejcie dla pieszych | |
RoMan Mandziejewicz w <news:1477561174.20141014210943pik-net.pl.invalid>:
Hello Tom, To, e nie apie to wiadomo nie od dzisiaj, ale ono zaczyna uzurpowa... Moe komitet zniczowy do jasia by zorganizowa, pora akuratna... :D -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-10-15 21:18:26 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Przejcie dla pieszych | |
Hello Tom,
Wednesday, October 15, 2014, 8:28:34 PM, you wrote: To, e nie apie to wiadomo nie od dzisiaj, ale ono zaczyna uzurpowa...Ja? Podasz message-id mojej wiadomoci bez nazwiska?, Jasiu...On nie apie. Ale w obecnych czasach mao kto apie :( A masz namiary? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-10-15 09:22:35 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Tue, 14 Oct 2014 18:58:43 +0200, John Kołalsky
To było zatrzymanie przed przejściem wymuszone przez pieszego czy zwykły pustak ? Sama obecność pieszego przy jezdni wymusza ZWOLNIENIE i zachowanie szczególnej ostrożności, do zatrzymania się włącznie. Tym bardziej przy przejściu dla pieszych gdzie widać że piesi oczekują na przejście przez jezdnię. Tylko prawdziwe *paździochy* nie zwracają uwagi na takie elementy i to że pojazdy na pasie obok z JAKIEGOŚ powodu zwalniają. Realnie rzecz ujmując to panienka w swojej głupocie miała szczęście, bo pół sekundy różnicy i by miała ciężarną na sumieniu gdyby ta dodatkowo nie wykazała ostrożności. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-15 09:52:05 | |
Autor: RadoslawF | |
Przejście dla pieszych | |
Dnia 2014-10-15 09:22, Użytkownik Myjk napisał:
To było zatrzymanie przed przejściem wymuszone przez pieszego czy zwykły A możesz powołać się na jakiś przepis w sprawie tego "do zatrzymania się włącznie" ? Bo znam masę miejsc gdzie chodnik od jedni oddziela tylko krawężnik, jest na nim sporo pieszych a samochody jednak jeżdżą. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-10-15 09:58:49 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Wed, 15 Oct 2014 09:52:05 +0200, RadoslawF
A możesz powołać się na jakiś przepis w sprawie tego "do zatrzymania się włącznie" ? Art. 3. i 4. PORD -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-16 02:17:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejście dla pieszych | |
On Wed, 15 Oct 2014, Myjk wrote:
Wed, 15 Oct 2014 09:52:05 +0200, RadoslawF Do 4. potrzebne s "okolicznoci". Tak dla porzdku. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-16 05:52:22 | |
Autor: RadoslawF | |
Przejście dla pieszych | |
Dnia 2014-10-15 09:58, Użytkownik Myjk napisał:
>> A możesz powołać się na jakiś przepis w sprawie tego >> "do zatrzymania się włącznie" ? > Art. 3. i 4. PORD Art. 3 nie nakazuje zatrzymania. Art. 4 to już całkiem jest z innej bajki. Chcesz się jeszcze na jakiś przepis powołać ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-10-16 07:54:59 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Thu, 16 Oct 2014 05:52:22 +0200, RadoslawF
Art. 3 nie nakazuje zatrzymania. Nakazuje zaniechanie. To wystarczy normalnemu do zrozumienia. Art. 4 to już całkiem jest z innej bajki. Nie z całkiem innej bajki, tylko muszą zajść szczególne okoliczności. Ale w tym wypadku mogą zajść, więc ten przepis też dotyczy tego o co pytałeś. Jeśli kierowca ma przypuszczenie, że gibający się na krawężniku przy pasach (a nawet bez pasów) pieszy może "wejść" przed maskę, ma prawo się zatrzymać, a reszta *paździochów* ma się w tej sytuacji dopasować, nawet jeśli, jak to napisał "dżon" nie zrobi nic aby "zaszło" wyprzedzanie czy omijanie. Chcesz się jeszcze na jakiś przepis powołać ? Już się powołałem. Nie mój problem, że nie potrafisz pojąć prostego tekstu pisanego. Ale wniosek jest taki, że to między innymi przez takich jak ty czy inny kowalski (p)osły pracują nad założeniem kagańca typu pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Możesz sobie pogratulować. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-16 14:24:47 | |
Autor: RadoslawF | |
Przejście dla pieszych | |
Dnia 2014-10-16 07:54, Użytkownik Myjk napisał:
Art. 3 nie nakazuje zatrzymania. Ma prawo się zatrzymać bez gibającego się pieszego. Dla przypomnienia, pisałeś wymusza zwolnienie do zatrzymania włącznie. A ja prosiłem o podanie jaki przepis to zatrzymanie wymusza. Bez dodatków w stylu "może coś zrobić". Ja mam wrażenie że nie potrafisz zrozumieć tekstu który sam napisałeś.Chcesz się jeszcze na jakiś przepis powołać ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-10-16 14:46:15 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Thu, 16 Oct 2014 14:24:47 +0200, RadoslawF
Ma prawo się zatrzymać bez gibającego się pieszego.Art. 4 to już całkiem jest z innej bajki.Nie z całkiem innej bajki, tylko muszą zajść szczególne okoliczności. Odpowiedź się nie zmieniła od poprzedniego razu. Art. 3. a jak zajdą dodatkowe okoliczności to także Art. 4. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-16 17:32:09 | |
Autor: Cavallino | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m1ode9$lf2$1@node1.news.atman.pl... Dnia 2014-10-16 07:54, Użytkownik Myjk napisał: Ja mam wrażenie że nie potrafisz zrozumieć tekstu który sam napisałeś. To typowe dla kapeluszników. Ich fobie biorą się właśnie z ciasnego i mało rozwiniętego łba. |
|
Data: 2014-10-16 21:00:35 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Już mi się nie chce przeglądać tych przepisów, ale jest prawie pewne, że wyciągacie z przepisu coś czego w nim nie ma.
Podaj przepis na to dopasowywanie się. Moim zdaniem niczego takiego nie ma nawet jeśli istniała obiektywna potrzeba zwolnienia choćby po to by sprostać innym przepisom gdy sytuacja na przejściu zmieni się. |
|
Data: 2014-10-15 19:23:07 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Wydaje się, że nie uchybiła niczemu. Tym bardziej przy Do którego przepisu odwołujesz się o tym "tym bardziej" ? Tylko prawdziwe *paździochy* nie zwracają uwagi na takie elementy Wystarczy zagapić się. Jestem pewien, że każdemu z nas to się przytrafiło tylko kamery nie było albo coś innego, że nie możemy teraz pokazać. Realnie rzecz MZ ponosi Cię ambicja wykazania, że pani jest bardzo winna a ona może jest winna zupełnie umiarkowanie. |
|
Data: 2014-10-15 20:45:41 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Sama obecność pieszego przy jezdni wymusza ZWOLNIENIE i zachowanie Art. 26 ust. 7 |
|
Data: 2014-10-16 20:10:10 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> Sama obecność pieszego przy jezdni wymusza ZWOLNIENIE i zachowanie "W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia. " Czyli sama obecność pieszego nie rodzi "tym bardziej" |
|
Data: 2014-10-16 20:42:07 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
Tym bardziej przy W tym wypadku rodzi. |
|
Data: 2014-10-16 08:03:49 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Wed, 15 Oct 2014 19:23:07 +0200, John Kołalsky
Wydaje się, że nie uchybiła niczemu. Dobrze, wydaje ci się. Wystarczy zagapić się. Jestem pewien, że każdemu z nas to się przytrafiło tylko kamery nie było albo coś innego, że nie możemy teraz pokazać. Nie każdemu jednak zdarzyło się to robić, gdy pieszy był w obrębie lub na samym przejściu dla pieszych. MZ ponosi Cię ambicja wykazania, że pani jest bardzo winna a ona może jest winna zupełnie umiarkowanie. Jaki jest koń, każdy widzi. Więc ona jest winna omijania/wyprzedzania pojazdu gdy na przejściu znajdują się piesi. Ale na twoje szczęście kaganiec już się robi i niedługo nie będziesz miał podobnych rozterek w takich sytuacjach. Ciesz się. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-16 21:06:03 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Wiem, Tobie wydaje się, że uchybiła.
A gdzie niby im się to miało przytrafić ?
Byli na przejściu jacyś piesi ??? Widziałem tylko, że ktoś zatrzymał się przed przejściem. Pewnie za słabo oglądałem. Ale na twoje szczęście Twoich rozterek ? |
|
Data: 2014-10-16 22:22:02 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Thu, 16 Oct 2014 21:06:03 +0200, John Kołalsky
Pewnie za słabo oglądałem. Zdecydowanie. Zmień sobie okulary. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-17 00:02:42 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Przestań już pieprzyć od rzeczy |
|
Data: 2014-10-17 07:46:07 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Fri, 17 Oct 2014 00:02:42 +0200, John Kołalsky
Przestań już pieprzyć od rzeczyPewnie za słabo oglądałem.Zdecydowanie. Zmień sobie okulary. Przecież jesteś ewidentnie ślepy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-22 19:42:54 | |
Autor: mk4 | |
Przejście dla pieszych | |
On 2014-10-15 09:22, Myjk wrote:
Tue, 14 Oct 2014 18:58:43 +0200, John Kołalsky Wlasnie, a teraz ta koniecznosc wykazania ostroznosci niby chca usunac. Madre to? -- mk4 |
|
Data: 2014-10-23 02:18:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejście dla pieszych | |
On Wed, 22 Oct 2014, mk4 wrote:
On 2014-10-15 09:22, Myjk wrote: Nijak. Nikt nie ma zamiaru modyfikowa art.3 PoRD. Tako nikt nie ma zamiaru wprowadza "nakazu nieostronoci". Na deser nie pamitam, czy aby nie chodzio o pojazd przejedajcy obok stojcego pojazdu ze strony *przeciwnej* ni pieszy, czyli w ukadzie w ktrym dzi adnej "szczeglnej regulacji" nie ma i nic si nie zmieni. Madre to? Tak. Zachowanie ostronoci POZOSTAJE, to co jest usuwane, to rdo nadinterpretacji "on powinien to ja skorzystam". Ju pisaem - odpowiedni przepis "zwikszajcy ostrono" obowizujcy na skrzyowaniach jezdni ZWIKSZYBY liczb wymusze i liczb wypadkw. Moesz nie wierzy, doceniam. Ale tak to dziaa. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-23 17:31:33 | |
Autor: Cavallino | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410230207030.5380@quad... On Wed, 22 Oct 2014, mk4 wrote: Nie. Zachowanie ostronoci POZOSTAJE, to co jest usuwane, to rdo Naditerpretacj jest take "mog wej na przejcie mimo e co jedzie, bo to da mi pierwszestwo, wic on zatrzyma si w miejscu". I t wanie naleaoby usun. |
|
Data: 2014-10-14 19:16:50 | |
Autor: xyz | |
Przejście dla pieszych | |
W dniu 2014-10-13 o 23:22, Myjk pisze:
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnieTo jeszcze nic, piątek droga Łódź - Stryków. Koło przystanku PKS na pasy próbuje wejść dziadziuś o laseczce, widać że ciężko mu. Ja się zatrzymuję, za mną jakieś 2-3 auta też, z naprzeciwka tir. Ko po 10-15 sek. prawym poboczem śmigają dwa auta ok 60km/h. Jak by to był ktoś młodszy kto by sprawnie przechodził to ostatnie metry by jednak przeleciał ... Pierwsze auto rodzina 2+1, drugie obywatel nieco młodszy od tego na przejściu. -- -- - xyz -- - Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-10-14 22:12:15 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych ... przesłać do policji. | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1lbvzhuti5msx.dlgmyjk.org... http://youtu.be/_8NmK3z9uR8 i się zastanawiam czy jednak nie skorzystać z maila Jak najbardziej wskazane jest, aby to nagranie trafiło do policji. Zero tolerancji dla debili. Widziałem podobną sytuację. Wtedy przechodzący solidnie kopnął w drzwi przejeżdżającego pojazdu. |
|
Data: 2014-10-15 00:38:24 | |
Autor: uciu | |
Przejcie dla pieszych | |
A ja z innej beczki... co to za model kamerki? Jak si spisuje gdy jest ciemno? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-10-17 09:29:51 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Wed, 15 Oct 2014 00:38:24 -0700 (PDT), uciu
A ja z innej beczki... co to za model kamerki? To, zgodnie z podpisem w narożniku filmu, rejestrator eeyelog FHD z GPS i GS. Jest oparty na Ambarelli, więc w nocy radzi sobie już całkiem nieźle. Mój model nieco gorzej, bo zleciłem podmianę obiektywu na węższy kąt, co zaskutkowało niestety zmniejszeniem światła. Ale ogólnie nie jest źle. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-16 18:42:02 | |
Autor: mk4 | |
Przejście dla pieszych | |
On 2014-10-13 23:22, Myjk wrote:
Mam już kamerę w aucie parę lat, nigdy mnie jakoś szczególnie A dla mnie to swietny przyklad dlaczego przepisy z pieszymi powinny pozostac takie jakie sa. Kazdy przycisniety do muru (zwlaszcza jak popelni blad) stwierdzi, ze ludzie sa omylni i kazdy ma prawo blad popelnic. W zwiazku z tym duzo lepsze sa przepisy nakladajace obowiazki na obie strony - czyli tak jak jest w tej chwili a nie swiete krowy jak zaklada projekt. -- mk4 |
|
Data: 2014-10-16 20:26:49 | |
Autor: Myjk | |
Przejście dla pieszych | |
Thu, 16 Oct 2014 18:42:02 +0200, mk4
W zwiazku z tym duzo lepsze sa przepisy nakladajace obowiazki na obie strony - czyli tak jak jest w tej chwili a nie swiete krowy jak zaklada projekt. Oczywiście, że tak jest lepiej. Widać jednak po tym wątku, że niektórych kierowców obowiązki nie obowiązują. Na idiotów i zapierdalaczy typu koń kawalino widać trzeba zakładać kagańce, bo sami są zbyt tępi żeby uwzględnić pewne elementy. Że sami na drodze nie są, jezdnia nie jest ich prywatną własnością i że (mając Art. 3/4) mogliby odpuścić czy czasem się nawet zatrzymać jak ludzie chcą przejść a już z pewnością nie wyprzedzać tłumacząc się głupkowato nieuwagą czy zwalać winę na "pustaków". To nie, muszą mieć NAKAZ albo ZAKAZ w przepisach opisany jak krowie na rowie. Chyba trzeba im pogratulować działaności. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-10-16 23:07:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejście dla pieszych | |
On Thu, 16 Oct 2014, Myjk wrote:
Thu, 16 Oct 2014 18:42:02 +0200, mk4 Od jutra wtargiwujcy na drog podporzdkowan z poprzecznej drogi z pierwszestwem jest winien ewentualnego wypadku. To tak nie dziaa. Oczywicie, e tak jest lepiej. Nie jest - bo w odrnieniu o obawy o wasne ycie, lakier na samochodzie albo "tylko" strat czasu na spisanie owiadcze zwizanych z kolizj, samousprawiedliwiajce tumaczenie "bo tamtemu nie wolno <tu czego nie wolno>" prowadzi z *obu* stron do usiowania skorzystania z obowizkw drugiej strony. Ile znasz przepisw "obubezpiecznych", przy ktrych OBIE strony stosuj si do wymogu z czstoci zblizon do 100%? Wida jednak po tym wtku, e niektrych No i wystarczy promil tumaczcych (sobie) jak wyej, eby "obubezpieczny" przepis okaza si wypadkogenny. Bo w kocu wypadki s rzadkie i promil to DUA liczba. [...] To nie, musz mie NAKAZ albo ZAKAZ w przepisach opisany jak krowie na rowie. Skrajna posta (nie pisz o przywoanych przypadkach, mam na myli tego "gocia z radia" przyznajcego, e WIE e NIE CHCE sam z siebie zwolni aby zmieci si z hamowaniem na tym wietle) ktrzy daj zakazu *dla siebie*. No, chyba e z obawy e "nastpca" zaparkuje mu w baganiku (ale przecie na to ograniczenie nie pomoe, chyba nikt na grupie nie odway si stwierdzi e w "strefie 90" zapodanie znaku "70" spowoduje jazd z "70"). Chyba trzeba im pogratulowa dziaanoci. Dotyczy chyba wszystkich grup - bo to pewnie obawy o naduywanie s powodem braku popularnoci przepisu o niekaralnoci przejcia "bez powodowania utrudnienia" na czerwonym (nie tylko w Polsce). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-19 18:53:41 | |
Autor: mk4 | |
Przejcie dla pieszych | |
On 2014-10-16 23:07, Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 16 Oct 2014, Myjk wrote: Analogia - albo raczej jej kompletny brak... Oczywicie, e tak jest lepiej. A w czyim rozumieniu? Bo w moim nie. W moim jest to dodatkowy margines bezpieczenstwa. A wyjasnij mi taka rzecz - ktos kogos uszkodzi albo zabije na tym przejsciu. Czy przy pierwszym killu mozna bedzie wyjasnic cala sprawe - ach ludzie sa omylni i kazdy moze popelnic blad, zdarza sie. I przejsc do porzadku dziennego? Jak tak, to ok. A jak nie no to hola - nagle kierowca ma byc nieomylny (bo jak sie pomyli spadna na niego jakies koszmarne konsekwencje) a pieszy moze lazic jak cma - no bo do tego zmierza ten przepis - ze tak czy siak kierowca ma przepuscic albo moc sie zatrzymac w razie co. -- mk4 |
|
Data: 2014-10-20 11:29:06 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Przejcie dla pieszych | |
On Sun, 19 Oct 2014, mk4 wrote:
On 2014-10-16 23:07, Gotfryd Smolik news wrote: To wprowad przepis, e "wjedajcy z drogi z pierwszestwem nie moe wtargn pod pojazd na podporzdkowanej" i popatrz co si bdzie dziao. Bez uchylania pierwszestwa oczywiscie. "bo tamtemu nie wolno <tu czego nie wolno>" prowadzi z *obu* stron No nic nie poradz e Ci nie przekonam, ale IMO jest dokadnie przeciwnie. Powoduje "prbowanie" na zasadzie "bo on si ma zatrzyma". A wyjasnij mi taka rzecz - ktos kogos uszkodzi albo zabije na tym przejsciu. Czy przy pierwszym killu mozna bedzie wyjasnic cala sprawe - ach ludzie sa omylni i kazdy moze popelnic blad, zdarza sie. I przejsc do porzadku dziennego? Czy Ty aby nie pomylie grupowiczw? Jak tak, to ok. Nijak. A jak nie no to hola - nagle kierowca ma byc nieomylny (bo jak sie pomyli spadna na niego jakies koszmarne konsekwencje) A jak jest na skrzyowaniu jezdni? Spadaj na tego z pierwszestwem? a pieszy moze lazic jak cma - no bo do tego zmierza ten przepis Nie, pieszy moe sam dba o swoje bezpieczestwo, nikt mu nie broni (w tym niewchodzenia jak akurat Cavallino jedzie :>), ale JAK CO SI STANIE, to musi by wiadomo kto mia by winien. Tak samo jak z ci꿱rwk - jak widzisz, e kierujcy NIE MOE si zatrzyma, to nie masz obowizku pod niego wjecha. Ale nie ma i nie powinno by przepisu *szczeglnego*, e masz to przewidywa, bo on po prostu bdzie depta w gaz, aby byo oczywiste e nie moe si zatrzyma[1]. - ze tak czy siak kierowca ma przepuscic albo moc sie zatrzymac w razie co. Zrozum, e jak zostawisz ten warunek, to BD PRZYPADKI usiowania interpretowania jakoby ten zapis "odwraca win" i e mona z tego skorzysta. Na zasadzie e to "pieszy spowodowa niemoliwo". Gdzie widziaem filmik, jak to policja ukaraa piesz (fakt, wzia i wlaza, ale nie e "staa i wlaza", tylko *SZA*), problem w tym, e nie ukaraa kierowcy, u ktrego tej "szczeglnej ostronoci" szuka mona byo dopiero jak gwatownie manewrowa. Czyli otwiera si furtka do mylenia "ale jakby co to nie ja bd winien wic jad" (ba, najlepiej przyspieszy, rozumowanie wyej). I to Twoje "ma przepuci (pieszego)" mona bdzie sobie wsadzi w buty, nie zadziaa. <OT> Wiem, kamerki mogoby pomc rozwiza ten problem, w zamian byoby troch flejmw o "ormowcach" :P O ile kojarz, gdzie widziaem e tak w Krakowie rozwizano problem "niezostawania na torach" :> (tramwajarze zgaszali 100% nagranych przypadkw). Ale to te taka sobie metoda. [1] polecam haso "efekt kobry" :) Staropolskie brukowanie dobrymi chciami te pasuje. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-20 20:13:24 | |
Autor: Cavallino | |
Przejcie dla pieszych | |
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych: a pieszy moze lazic jak cma - no bo do tego zmierza ten przepis Dokadnie. I nie liczc ewidentnych przegi ze strony kierowcw, powinien by to pieszy - tylko wtedy powrcimy do zdrowych odruchw niewaenia pod jadc mier. Tak samo jak z ci꿱rwk - jak widzisz, e kierujcy NIE MOE Jest. Zasada ograniczonego zaufania. Jak widzisz e nie zdy si zatrzyma, a mimo to wyjedasz, to j naruszasz. To samo (plus zakaz wtargiwania) dotyczy ju teraz pieszego wacego bezmylnie wprost pod jadce auto. |
|
Data: 2014-10-20 07:07:59 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1lbvzhuti5msx.dlgmyjk.org... nie ciągnęło do zgrywania filmów i "podpierdalania", ale po tym: http://youtu.be/_8NmK3z9uR8 i się zastanawiam czy jednak nie skorzystać z maila Tam (i nie tyllko tam) przydała by się pułapka policyjna. Patrol obserwujący przejście i jeden umówiony cywilny samochód jeżdżący na okrągło przez to przejście w godzinach szczytu. |
|
Data: 2014-10-20 07:32:13 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Witolko" <fe3cx7@w1bn7h.pl> napisał w wiadomości news:544498bc$0$3167$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1lbvzhuti5msx.dlgmyjk.org... nie ciągnęło do zgrywania filmów i "podpierdalania", ale po tym: http://youtu.be/_8NmK3z9uR8 i się zastanawiam czy jednak nie skorzystać z maila Tam (i nie tyllko tam) przydała by się pułapka policyjna. Patrol obserwujący przejście i jeden umówiony cywilny samochód jeżdżący na okrągło przez to przejście w godzinach szczytu. albo fotoradar robiący kilka zdjęć, gdy pieszy znajdzie się w pobliżu przejścia. |
|
Data: 2014-10-20 09:05:15 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Przejście dla pieszych | |
i się zastanawiam czy jednak nie skorzystać z maila Tam (i nie tyllko tam) przydała by się pułapka policyjna. albo fotoradar robiący kilka zdjęć, gdy pieszy znajdzie się>w pobliżu przejścia. LOL. Jeszcze nie wpadłeś na pomysl z dronem :) |
|
Data: 2014-10-21 12:49:10 | |
Autor: Witolko | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m22c7d$dg0$1node2.news.atman.pl... i się zastanawiam czy jednak nie skorzystać z maila Ciekawy pomysł. Jeżeli "znajdą się" kierowcy, którzy to "sfinansują", to czemu nie ? |
|
Data: 2014-10-20 15:11:57 | |
Autor: John Kołalsky | |
Przejście dla pieszych | |
Użytkownik "Witolko" <fe3cx7@w1bn7h.pl>
Tam (i nie tyllko tam) przydała by się pułapka policyjna. -- I strzelec który zdejmuje każdego ... .... pieszego :-) |