Data: 2010-09-07 04:29:36 | |
Autor: Bartek | |
Przejazd obok pasów | |
Bondziorno,
Nie wiem czy było o tym ale szukając u wujka Gugla nie natknąłem się na taki temat. Chodzi mi o ten film: http://tnij.org/h632 a dokładnie moment, w którym receptą na nie przeprowadzanie roweru po pasach jest... przejazd łukiem obok wymalowanej zebry (metodę "na hulajnogę" pomijam). Czy faktycznie jest to zgodne z przepisami? Dzisiaj nawet wypytałem się o to spotkanego policjanta i stwierdził, że jest to absolutnie niezgodnie z przepisami. Szanowanko Bartek 'Yuurei' Buzuk |
|
Data: 2010-09-07 04:38:50 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 7 Wrz, 13:29, Bartek <bar...@buzuk.pl> wrote:
Bondziorno, W sumie - włączasz się do ruchu, zjeżdżasz po drugiej stronie. Wygląda na legalne, tyle, że musiałeś prawdopodobnie do tego przejścia dojechać chodnikiem i po drugiej stronie podobnie chodnikiem pojechać dalej - tak czy inaczej, podstawa do udupienia cię, jakaś się znajdzie. |
|
Data: 2010-09-07 13:36:56 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Przejazd obok pasów | |
Bartek napisał:
Czy faktycznie jest to zgodne z przepisami? Yo B., przyszło mi jeszcze do głowy że to policjant incognito, który edukując w ten sposób młodzież generuje sobie zyski z przyszłych mandatów :-) A. |
|
Data: 2010-09-07 13:38:39 | |
Autor: arturbac | |
Przejazd obok pasów | |
W dniu 2010-09-07 13:29, Bartek pisze:
przejazd łukiem obok wymalowanej zebry. [...] i stwierdził, O tym nie decyduje policjant a sąd jeśli nie przyjmiesz mandatu. |
|
Data: 2010-09-10 20:50:31 | |
Autor: staszaiwa | |
Przejazd obok pasów | |
W dniu 2010-09-07 13:29, Bartek pisze: w praktyce niestety policjant, bo jak myślisz - komu uwierzy sąd, jak policjant zezna niekoniecznie zgodnie z prawdą? -- |
|
Data: 2010-09-07 14:02:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Bartek"
Bondziorno, Bandziorno. Nie wiem czy było o tym ale szukając u wujka Gugla nie natknąłem się To mniej więcej tak samo "sprytne", jak omijanie zakazu skrętu w lewo poprzez skręt w prawo i zawrócenie przez podwójną ciągłą. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-09-07 14:06:12 | |
Autor: kml | |
Przejazd obok pasów | |
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrni8caff.35i.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl... a dokładnie moment, w którym receptą na nie przeprowadzanie roweru po Przez podwójną ciągłą powiadasz :) Ja staram się omijać pasy jak tylko mogę tzn. nie jeździć przez nie, ale kierowców najbardziej w#######a coś innego a mianowicie wpadanie na pasy w ostatniej chwili w pełnym pędzie. Różne osoby pytane o rowery na "drodze" zawsze mówią o tym na pierwszym miejscu. I nie można im odmówić racji w tym poglądzie. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 12/08/2010 1 część tesu lampy Stork. |
|
Data: 2010-09-07 14:34:26 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "kml"
Przez podwójną ciągłą powiadasz :)a dokładnie moment, w którym receptą na nie przeprowadzanie roweru poTo mniej więcej tak samo "sprytne", jak omijanie zakazu skrętu w lewo Ano właśnie. Ja staram się omijać pasy jak tylko mogę tzn. nie jeździć przez nie, ale kierowców najbardziej w#######a coś innego a mianowicie wpadanie na pasy w ostatniej chwili w pełnym pędzie. Różne osoby pytane o rowery na "drodze" zawsze mówią o tym na pierwszym miejscu. I nie można im odmówić racji w tym poglądzie. A to jest zupełnie inna kwestia. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2010-09-07 16:12:45 | |
Autor: kml | |
Przejazd obok pasów | |
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrni8ccai.35i.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl... epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "kml" Nie przesadzasz aby ;) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 12/08/2010 1 część tesu lampy Stork. |
|
Data: 2010-09-07 14:13:53 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Przejazd obok pasów | |
On 2010-09-07 14:02, Mariusz Kruk wrote:
To mniej więcej tak samo "sprytne", jak omijanie zakazu skrętu w lewo To pokaż, który konkretnie przepis zabrania jazdy w poprzek jezdni OBOK przejścia dla pieszych. Oczywiwiście pomijam sytuacje, w której trzeba przekroczyć linię ciągłą. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2010-09-07 14:22:42 | |
Autor: johnkelly | |
Przejazd obok pasów | |
Marcin Hyła pisze:
On 2010-09-07 14:02, Mariusz Kruk wrote: Nie ma przepisu wprost, ale wedle WPiA BRD KGP nie można jechać rowerem w poprzek jezdni ponieważ PoRD na to nie pozwala. Tzn nie ma zapisu na to zezwalającego. Nie znalazłem też zapisu tego zabraniającego, ale to insza inszość :). Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... .................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl .................. ... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl .. |
|
Data: 2010-09-07 14:41:57 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Przejazd obok pasów | |
On 2010-09-07 14:22, johnkelly wrote:
Nie ma przepisu wprost, ale wedle WPiA BRD KGP nie można jechać rowerem Masz drogę publiczną, po lewej - zjazd indywidualny do gospodarstwa pana X a po prawej, centralnie na wprost - zjazd indywidualny do warsztatu samochodowego pana Y. To NIE jest skrzyżowanie, bo nie mamy dróg publicznych (zjazd indywidualny = włączanie się do ruchu itp.). Zgodnie z przytoczoną brednią WPiA BRD KGP przejazd samochodem z gospodarstwa pana X do warsztatu pana Y jest nielegalny, stanowi wykroczenie i grozi za to mandat. Oczywiście, pomijam sytuację, kiedy na jezdni jest ciągła linia - wówczas istotnie możliwy jest tylko wyjazd w prawo (i wjazd po prawoskręcie). W każdym innym przypadku mimo opinii WPiA BRD KGP policja może spadać na drzewo a panowie X i Y jeździć do siebie samochodami, traktorami i rowerami na wprost. Bardzo proszę przestać powoływać się na policję - w ramach prac nad zmianami przepisów jeden wysoki oficer dostarczył mi "opinię prawną" rzekomo wywracającą zdanie MDR w jednym detalu (o motorowery chodziło). Opinia miała jedną wadę - opierała się na ustawie PoRD uwaga, _SPRZED_ 1997 roku, czyli od 13 lat nie miała podstawy prawnej bo w 1997 roku weszła nowa ustawa PoRD. Po prostu facio zdaje się od szkoły w Szczytnie 15 lat temu się niczego nie nauczył i niestety jest to typowe. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2010-09-07 15:07:01 | |
Autor: johnkelly | |
Przejazd obok pasów | |
Marcin Hyła pisze:
On 2010-09-07 14:22, johnkelly wrote: Wiem o tym. Co więcej - kiedyś w mojej miejscowości, po obu stronach ulicy, była hurtownia gdzie to co opisujesz niżej było na porządku dziennym. Zgodnie z przytoczoną brednią WPiA BRD KGP przejazd samochodem z gospodarstwa pana X do warsztatu pana Y jest nielegalny, stanowi wykroczenie i grozi za to mandat. Ano. Moje pytanie dotyczyło czy rowerzysta może przejechać przez wlot drogi poprzecznej gdy przed nim kończy się DDR i zaczyna na powrót za nim i nie ma żadnego oznakowania poziomego. Swoją drogą - wedle PoRD wózek inwalidzki też jest pojazdem, poruszający się w nim jest pieszym. Czy w związku z tym pieszy poruszający się wózkiem inwalidzkim powinien z niego wstać i (przy braku pasów) go przeprowadzić? Oczywiście, pomijam sytuację, kiedy na jezdni jest ciągła linia - wówczas istotnie możliwy jest tylko wyjazd w prawo (i wjazd po prawoskręcie). W każdym innym przypadku mimo opinii WPiA BRD KGP policja może spadać na drzewo a panowie X i Y jeździć do siebie samochodami, traktorami i rowerami na wprost. A na kogo mam się powoływać skoro moje zdanie standardowo się nie liczy, urzędnicy w tym samym urzędzie wydają sprzeczne opinie a Policja jak sam podajesz? marcin ha Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... .................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl .................. ... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl .. |
|
Data: 2010-09-07 14:40:13 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marcin Hyła"
To mniej więcej tak samo "sprytne", jak omijanie zakazu skrętu w lewoTo pokaż, który konkretnie przepis zabrania jazdy w poprzek jezdni OBOK przejścia dla pieszych. Oczywiwiście pomijam sytuacje, w której trzeba przekroczyć linię ciągłą. Przede wszystkim, to tam była właśnie zaprezentowana sytuacja, w której pan na filmie omijając przejście przejechał przez linię ciągłą. A poza tym, IMHO należałoby zinterpretować przepis celowo i podeprzeć się nieśmiertelnym Art.3 ust.1 - rowerzysta musi mieć świadomość, że kierujący nie będzie się spodziewać rowerzysty na przejściu, bo mu tam nie wolno być, zatem nie może zakładać, że bezpiecznie przejedzie sobie 10cm od przejścia. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-09-07 14:45:22 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Przejazd obok pasów | |
On 2010-09-07 14:40, Mariusz Kruk wrote:
Przede wszystkim, to tam była właśnie zaprezentowana sytuacja, w której A 15 cm od przejścia może? A 24 cm może? A pół metra od przejścia może? A 78 cm od przejścia może? A metr może? A metr dwanaście centymetrów może? A dwa metry może? A pięć metrów może? Jeśli nie ma linii ciągłej? Ustawodawca napisał jasno: zabrania się jazdy (dotyczy WSZYSTKICH pojazdów, nie tylko rowerów) wzdłuż _PO_ przejściu dla pieszych a nie wzdłuż _po_oraz_obok_ . W związku z tym interpretację celową proszę sobie zjamochłonić. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2010-09-07 15:38:47 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marcin Hyła"
Przede wszystkim, to tam była właśnie zaprezentowana sytuacja, w którejA 15 cm od przejścia może? A 24 cm może? A pół metra od przejścia może? A 78 cm od przejścia może? A metr może? A metr dwanaście centymetrów może? A dwa metry może? A pięć metrów może? Jeśli nie ma linii ciągłej? No, a "po" oznacza "później", czyli zabrania się jechać później niż przejście dla pieszych. Ten przepis, podobnie jak zresztą połowa PoRD, wygląda na napisany wybitnie "na kolanie". A bardziej do rzeczy - kiedy kończy się parkowanie "równolegle do krawędzi jezdni"? Gdzie zaczyna i kończy się most? Itede itepe. W związku z tym interpretację celową proszę sobie zjamochłonić. Dlategoboponieważ? -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-09-07 15:51:38 | |
Autor: Coaster | |
Przejazd obok pasów | |
On 9/7/10 3:38 PM, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done< "Marcin Hyła"[...] Ustawodawca napisał jasno: zabrania się jazdy (dotyczy WSZYSTKICH A! W atkim razie - 'przed' lub 'wczesniej niz' - sie nie lapie. ;-) [...] -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-09-09 14:09:27 | |
Autor: SHP | |
Przejazd obok pasów | |
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a):
Art.3 ust.1 - rowerzysta musi mieć świadomość, że A co z następującą sytuacją? Jest w Szczecinie jedno takie miejsce, w którym dwie strefy zamieszkania połączone są ze sobą przejściem dla pieszych (strefy są oddzielone od siebie jezdnią). Oczywiście żaden kierowca, który przejeżdża z jednej strefy do drugiej, nie wychodzi z samochodu i nie przepycha go przez owe przejście. A przecież inni kierowcy nie mogą zakładać, że na przejściu pojawi się jakiś pojazd. A jednak się pojawiają. Tak, jak niespełna 80% rowerzystów (dane ankietowe naszego stowarzyszenia z kiedyś tam) przejeżdża przez przejścia dla pieszych, i 98% kierowców nie zatrzymuje się na zielonej strzałce. Można mówić o czymś, co nie powinno mieć miejsca zgodnie z PORD, ale w życiu codziennym jest dokładnie na odwrót. A ja wolę kierować się jednak tym, co widzę w życiu codziennym. -- |
|
Data: 2010-09-09 17:13:58 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "SHP"
Art.3 ust.1 - rowerzysta musi mieć świadomość, żeA co z następującą sytuacją? Jest w Szczecinie jedno takie miejsce, w którym "owo". A przecież inni kierowcy nie mogą zakładać, że na przejściu Zaraz, ale nie pytamy o współczesną praktykę (bo ta jest, jak wiemy, koszmarna), tylko o prawo. Można mówić o czymś, co nie powinno mieć miejsca zgodnie z PORD, Czyli spokojnie przejeżdżaj przez pasy zamiast kombinować z jakimiś "legalnymi" rozwiązaniami. Jak myślisz, dlaczego podałem przykład z "omijaniem" zakazu połączonym z przejazdem przez podwójną ciągłą? -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-09-09 13:40:09 | |
Autor: SHP | |
Przejazd obok pasów | |
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a):
To mniej więcej tak samo "sprytne", jak omijanie zakazu skrętu w lewo Świat nie jest zero-jedynkowy. Co, jeśli: 1. Droga rowerowa kończy się przed skrzyżowaniem i zaczyna za nim, nie ma przejazdu dla rowerzystów, nie ma też linii ciągłej obok pasów? 2. Po chodniku można jechać legalnie rowerem (wyjątki) i przejeżdża się obok pasów na drugą stronę? -- |
|
Data: 2010-09-09 15:53:26 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "SHP"
To mniej więcej tak samo "sprytne", jak omijanie zakazu skrętu w lewoŚwiat nie jest zero-jedynkowy. Owszem. Dlatego interpretacja "jedziemy 10 cm obok pasów, więc nie jedziemy po przejściu" do mnie nie mówi. Co, jeśli: To, że jest z dupy organizacja ruchu. Ale to u nas dość powszechne. 2. Po chodniku można jechać legalnie rowerem (wyjątki) i przejeżdża się obok Patrz moje wyjaśnienie w podwątku obok. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-09-07 14:10:36 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Przejazd obok pasów | |
On 2010-09-07 13:29, Bartek wrote:
http://tnij.org/h632 Większość policjantów o przepisach ma wyjątkowo blade pojęcie - ten którego pytałeś jest tego doskonałym przykładem. Ustawodawca wyraźnie zapisał, że zabrania się jazdy _po_ przejściu dla pieszych, a nie 5 cm - ale _obok_ . Co nie zmienia sytuacji, że w wielu przypadkach (jeśli nie większości przypadków, w tym właśnie pokazanym na filmie :-)))) - przejazd OBOK przejścia wiąże się z WYŻSZYM mandatem, bo obok pasów jest linia ciągła, której przekroczenie też jest wykroczeniem. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2010-09-07 14:32:28 | |
Autor: bans | |
Przejazd obok pasów | |
W dniu 2010-09-07 14:10, Marcin Hyła pisze:
przypadków, w tym właśnie pokazanym na filmie :-)))) - przejazd OBOK Ale zawsze jest kilka cm wolnych miedzy tą linią, a pasami, opona się zmieści ;) -- bans |
|
Data: 2010-09-07 15:32:57 | |
Autor: Kosu | |
Przejazd obok pasów | |
On 2010-09-07 14:32, bans wrote:
Ale zawsze jest kilka cm wolnych miedzy tą linią, a pasami, opona się Opona się może mieści, ale pojazd już nie. Szerokość pojazdu mierzy się w najszerszym miejscu, czyli w tym wypadku w kierownicy, barkach albo dupie - zależy od modelu kolarstwa :) Od razu dodam, bo często ktoś wpada na ten pomysł. Przeskoczenie NAD liną ciągłą też nie jest dozwolone. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2010-09-07 15:39:04 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Przejazd obok pasĂłw | |
On Tue, 07 Sep 2010 15:32:57 +0200
Kosu <665@epf.pl> wrote: On 2010-09-07 14:32, bans wrote: Czyli samochodem nie wolno jechaÄ tak blisko podwĂłjnej ciÄ gĹej, Ĺźeby jeszcze nie najechaÄ, ale lusterko juĹź byĹo nad niÄ ? A kiedy jadÄ rowerem bardzo bliziutko prawej krawÄdzi jezdni, a mam szerokÄ kierownicÄ, to jadÄ jednoczeĹnie po jezdni i chodniku? CoĹ mi siÄ niewydaje. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-09-08 11:02:09 | |
Autor: Kosu | |
Przejazd obok pasĂłw | |
On 2010-09-07 15:39, Tomasz Minkiewicz wrote:
Czyli samochodem nie wolno jechaÄ tak blisko podwĂłjnej ciÄ gĹej, Ĺźeby Tak. JeĹli jedziesz po ĹcieĹźce rowerowej przy krawÄdzi i na póŠmetra wystajesz na chodnik, to zajmujesz pieszym miejsce, bo moĹźesz ich potrÄ ciÄ. JeĹli jedziesz rowerem tuĹź przy prawej krawÄdzi pasa, a z prawej strony masz buspas, to zajmujesz kawaĹek buspasa (co jest doĹÄ przeciÄtnym pomysĹem). JeĹli na jednopasowej drodze wyprzedza CiÄ samochĂłd, to wolisz Ĺźeby zachowaĹ 1m odlegĹoĹci od Twoich opon czy lewej rÄki? A jeĹli akurat jedziecie po Ĺuku w lewo i jesteĹ odchylony do wewnÄ trz skrÄtu, wiÄc metr od opon koĹczy siÄ gdzieĹ w poĹowie Twojego przedramienia? CoĹ mi siÄ niewydaje. No i niestety "wydawanie" jest gĹĂłwnym ĹşrĂłdĹem wiedzy polskich kierowcĂłw, co ma wiadome skutki. Wszystkim siÄ wydaje, Ĺźe siÄ zmieszczÄ i Ĺźe zdÄ ĹźÄ . Ale uczestnik ruchu ma przede wszystkim jechaÄ bezpiecznie. Tym samym przestrzegam przed takim cudowaniem. KiedyĹ zatrzyma CiÄ jakiĹ inteligentny policjant (co siÄ zdarza), stanie na koĹcu tej ciÄ gĹej linii i powie "to proszÄ powtĂłrzyÄ ten manewr". pozdrawiam, PK |
|
Data: 2010-09-07 14:45:53 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Przejazd obok pasów | |
Większość policjantów o przepisach ma wyjątkowo blade pojęcie - ten którego pytałeś jest tego doskonałym przykładem. doskonałym przykładem jest to, że ci sami policjanci zatwierdzają np taką (dez) organizację ruchu: http://picasaweb.google.com/wpaszk/PseudoInfraRowerowa#5361365905515132386 Co nie zmienia sytuacji, że w wielu przypadkach (jeśli nie większości przypadków, w tym właśnie pokazanym na filmie :-)))) - przejazd OBOK przejścia wiąże się z WYŻSZYM mandatem, bo obok pasów jest linia ciągła, której przekroczenie też jest wykroczeniem. ciekawszym paradoksem jest, że pod kątem ekonomicznym korzystniej jest przejeżdżać czerwone światło na przejściu dla pieszych (100zł za przejazd po przejściu - literalnie traktując przepisy, czerwony sygnalizator dla pieszych nie obowiązuje rowerów), niż dedykowanym przejeździe dla rowerów (300 zł za przejazd na czerwonym świetle). [uwaga - nie podejmuję się dowodzić powyższego przed sądem] pozdr -- |
|
Data: 2010-09-07 21:12:20 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Przejazd obok pasów | |
W dniu 2010-09-07 14:45, Wojtek Paszkowski pisze:
ciekawszym paradoksem jest, że pod kątem ekonomicznym korzystniej jest W samej Warszawie da się wskazać, kilka przejazdów dla rowerów, gdzie nie ma specjalnego sygnalizatora dla rowerów, a jedynym źródłem informacji o fazie ruchu jest sygnalizator dla pieszych (np. przejazd przez Sobieskiego przy Dolnej i Chełmskiej). Krzysztof |
|
Data: 2010-09-07 21:17:50 | |
Autor: MadMan | |
Przejazd obok pasów | |
Dnia Tue, 07 Sep 2010 21:12:20 +0200, Krzysztof Olszak napisał(a):
W samej Warszawie da się wskazać, kilka przejazdów dla rowerów, gdzie nie ma specjalnego sygnalizatora dla rowerów, a jedynym źródłem informacji o fazie ruchu jest sygnalizator dla pieszych (np. przejazd przez Sobieskiego przy Dolnej i Chełmskiej). Zatem rowery przejeżdżają na tym przejeździe niezależnie od sygnalizacji. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-09-08 11:16:53 | |
Autor: Kosu | |
Przejazd obok pasów | |
On 2010-09-07 21:17, MadMan wrote:
Zatem rowery przejeżdżają na tym przejeździe niezależnie od Dokładnie tak. Za to oczywiście obowiązują pozostałe przepisy, czyli nie wjeżdżamy bezpośrednio przed samochody. Jeśli jest pusto, to można śmiało jechać i nie ma szans na mandat za przejazd na czerwonym. Jeśli jest ruch - lepiej nie kombinować. Mało kto jedzie tam z dozwoloną prędkością i mają zielone, więc nie myślą. Tym bardziej, że w tym miejscu powinny być światła - po prostu rowerzystów nie traktuje się w Polsce poważnie. No ale chirurga mało obchodzi czy sygnalizacja stoi czy nie ;] pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2010-09-07 21:43:33 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Przejazd obok pasów | |
"Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@koelj.pl> wrote in message news:i662qo$2c2$1inews.gazeta.pl... W samej Warszawie da się wskazać, kilka przejazdów dla rowerów, gdzie nie ma specjalnego sygnalizatora dla rowerów, a jedynym źródłem informacji o fazie ruchu jest sygnalizator dla pieszych (np. przejazd przez Sobieskiego przy Dolnej i Chełmskiej). hehe, takowy przejazd mam pod domem i akurat często korzystam z tego niechlujstwa (generalnie przejazd jest mocno niechlujny - na połowie szerokości jest krawężnik typu "1500% normy" i studzienka zdolna zakleszczyć nawet opony > 1''). Za to w Warszawie i nie tylko trochę się namnożyło wspólnych sygnalizatorów pieszorowerowych - niedawno przyzwyczajony do tych niedopatrzeń projektantów sobie beztrosko przejeżdżałem taki nowy sygnalizator gdzieś w Gdańsku na Przymorzu, aby po podjechaniu bliżej zobaczyć, że w komorze zamiast pieszego widać jeszcze mały kontur roweru. pozdr |
|
Data: 2010-09-08 11:44:31 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Wojtek Paszkowski"
Za to w Warszawie i nie tylko trochę się namnożyło wspólnych sygnalizatorów pieszorowerowych O. Gdzie? (w Warszawie) Przymorzu, aby po podjechaniu bliżej zobaczyć, że w komorze zamiast pieszego widać jeszcze mały kontur roweru. A tak swoją szosą, rozporządzenie przewiduje łączenie S-5 z S-6? Nie chce mi się teraz szukać u źródła, ale mam wrażenie, że nie. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-09-08 20:18:03 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Przejazd obok pasów | |
W dniu 2010-09-07 21:43, Wojtek Paszkowski pisze:
Za to w Warszawie i nie tylko trochę się namnożyło wspólnych W Warszawie to takowego jeszcze nie spotkałem. Krzysztof |
|
Data: 2010-09-09 02:42:57 | |
Autor: amrac | |
Przejazd obok pasów | |
Chwila, czy ja dobrze rozumiem, że Pan Dworak
1. radzi (zaleca) jazdę obok zebry? 2. Oraz czy dobrze zrozumiałem, że jest to traktowane jak włączenie/wyłączenie się do/z ruchu => ustąpienie pierwszeństwa skręcającym z głównej/wyjeżdżającym z podporządkowanej[samochodom]? Ad.1. To dyskusja pokaże czy to legalne, sam tak czasem robię jadąc "na farta", że może się wyłgam:) Ad.2. To troche nielogiczne bo a) oznacza, że jadąc chodnikiem/ciągiem pieszo-rowerowym nie jesteśmy w ruchu? b) pieszy przechodzący przez przejście ma pierwszeństwo (idąc po DRODZE głównej, pomijam te pomylone przepisy o "niewbieganiu bezpośrednio przed ble ble ble") przed skręcającymi/wyjeżdżającymi z podporządkowanej natomist rowerzysta nie (pomijam zabronioną jazdę PO zebrze)? I pytanie pomocnicze: czym różni się w praktyce układ znaków (nie pomnę symboli ale chyba się zrozumiemy) jak w materiale tj. "chodnik"+"nie dotyczy rowerów" względem okrągłego niebieskiego znaku z POZIOMĄ kreską i rowerkiem/pieszym? PS: ubawiłem się na tekst: "także, rowerzyści, nie próbujcie jechać jeszcze szybciej aleją pokoju [..] wcale nie zwalniając waszego tempa jazdy" <rotfl> I dlatego jeżdżę jezdnią, a nie jakieś zsiadania z roweru/przejeżdżanie po/przed/za/nad zebrą. Aczkolwiek nadal nie mogę wyjść z podziwu na zmianę jaka zaszła w rozumowaniu P.Dworaka w kwestiach rowerzystów. Uważam, że jednym z podpunktów wymaganych na prawo jazdy powinno być wyjeżdżenie np. 20h rowerem, poważnie! |
|
Data: 2010-09-09 00:11:45 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 9 Wrz, 02:42, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
Chwila, czy ja dobrze rozumiem, że Pan Dworak Ad.1. To dyskusja pokaże czy to legalne, sam tak czasem robię jadąc "naLegalność może nie mieć większego znaczenia - czasami lepiej zapłacić 50zł mandatu i pojechać dalej, niż kłócić się w imię zasad z policją, czy biegać po sądach. Ad.2. To troche nielogiczne boJadąc chodnikiem nie jesteś w ruchu - generalnie to wcale cię nie ma - jak to mawiali w westernach - "jesteś poza prawem" b) pieszy przechodzący przez przejście ma pierwszeństwo (idąc po DRODZENie wiem co dla ciebie jest nielogicznego - pieszy ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych, rower już nie - bo go tam nie powinno być. Jeżeli masz obok przejścia przejazd dla rowerów, to możesz sobie po nim przejechać z pierwszeństwem. Zjechanie z chodnika na jezdnię (wyłączając przejazdy dla rowerów )generalnie jest uznawane za włączenie się do ruchu - nie ważne czy robisz to samochodem, rowerem, czy furmanką. Jeżeli włączasz się do ruchu to ustępujesz pierwszeństwa. I pytanie pomocnicze: czym różni się w praktyce układ znaków (nie pomnęJeżeli jedziesz drogą tak oznakowaną to niczym się nie różni. Jeżeli chcesz jechać jezdnią, to już dość znacznie - w przypadku #1 możesz jechać jezdną, bo obok niej nie ma drogi dla rowerów. Uważam, że jednym z podpunktów wymaganych naZwłaszcza w przypadku inwalidów. |
|
Data: 2010-09-09 13:00:23 | |
Autor: amrac | |
Przejazd obok pasów | |
W dniu 09.09.2010 09:11, Piotrpo pisze:
Jadąc chodnikiem nie jesteś w ruchu - generalnie to wcale cię nie ma - Dobre:) Zjechanie z chodnika na jezdnięW sumie się zgodzę, poprostu jadąc rowerem nigdy na to w ten sposób nie popatrzyłem:) Zależy jaki inwalida, ręce przecież chyba musi mieć do prowadzenia samochodu a w takim wypadku wystarczy mu podstawić rower z korbą na ręce (widziany takowy w Krakowie). Zatem nie ma problemów nierozwiązywalnych:)Uważam, że jednym z podpunktów wymaganych naZwłaszcza w przypadku inwalidów. |
|
Data: 2010-09-10 02:00:02 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 9 Wrz, 13:00, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
W dniu 09.09.2010 09:11, Piotrpo pisze:Myślę, że dużo prostszym rozwiązaniem było by prowadzone normalnie wychowanie komunikacyjne w szkołach i wręcz obowiązek robienia karty rowerowej. Z drugiej strony 80% problemów z drogowymi interakcjami rowerzysta - pieszy ma swoją przyczynę w egzotyczności zjawiska "rowerzysta na jezdni" Pozostałe 20% to wg. mnie przepisy i co ważniejsze ich #$%^&* stosowanie. Jak w wieku zdaje się 10, czy 11 lat zrobiłem KR, to poruszałem się przez kilka lat rowerem po jezdniach w mieście i nie było to dziwne ani dla mnie, ani dla rodziców. Teraz dorosły facet na rowerze jadący boczną uliczką to "samobójca". |
|
Data: 2010-09-09 14:27:51 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
Ad.2. To troche nielogiczne boJadąc chodnikiem nie jesteś w ruchu - generalnie to wcale cię nie ma - Rzeco? A kto tak powiedział??? -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-09-10 01:46:28 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 9 Wrz, 14:27, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo" 5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jednośladowym jest dozwolone wyjątkowo, gdy: 1. opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem lub 2. szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów. Jak rozumiem co do tego, że jazda chodnikiem poza tymi wyjątkami jest zabroniona zgadzamy się? Tutaj chyba jasno jest napisane że wjechanie z chodnika na jezdnię jest włączeniem się do ruchu 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu: 3. na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych; 1. a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów; 2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. |
|
Data: 2010-09-10 12:40:45 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
>> Ad.2. To troche nielogiczne bo5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego Owszem. Co nic nie wnosi do tematu. Tutaj chyba jasno jest napisane że wjechanie z chodnika na jezdnię [...]ciach wywód od czapy[...] A może tak zacząłbyś od podstaw? W szczególności Art.1 ust.17 Bycie uczestnikiem ruchu ma się nijak do włączania się do ruchu. Nie ma zależności polegającej na tym, że włącza się do ruchu obiekt niebędący uczestnikiem ruchu i poprzez ten twórczy akt staje się nagle uczestnikiem ruchu. Zupełnie opacznie to interpretujesz. Będąc na drodze jesteś uczestnikiem ruchu. W szczególności, jesteś uczestnikiem ruchu będąc pieszym (zresztą sam przytoczyłeś przepis nakazujący ustąpienie pierwszeństwa pieszym lub innym uczestnikom ruchu), podczas gdy nie ma możliwości włączenia się do ruchu przez pieszego. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-09-10 05:58:04 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 10 Wrz, 12:40, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"Ok. wykazałeś, że jest uczestnikiem ruchu zanim się do niego włączy - merytorycznie nie ma to znaczenia dla tego konkretnego przypadku. Jadąc rowerem po chodniku jesteś "uczestnikiem ruchu drugiej kategorii" nie masz prawa tam być, jak ktoś cię opluje, to jest to twoja wina, a każdy policjant ma prawo cię zastrzelić na miejscu :) |
|
Data: 2010-09-10 15:07:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
Ok. wykazałeś, że jest uczestnikiem ruchu zanim się do niego włączy - Wiesz, to nie ja się na to powoływałem. Jadąc rowerem po chodniku jesteś "uczestnikiem ruchu drugiej Poniekąd owszem. jak ktoś cię opluje, to jest to Nie. a każdy policjant ma prawo cię zastrzelić na miejscu :) Nie. Jak wjeżdżasz rowerem tam gdzie jest B-9, kierowca ma prawo opieprzyć cię od góry do dołu (o ile nie powoduje przy tym utrudnienia ruchu), ma prawo zadzwonić na policję. Ale nie daje mu to automatycznie prawa do rozjechania tego rowerzysty "bo go tam nie powinno być". Generalnie - to, że naruszasz przepis nie powoduje, że automatycznie nie jesteś podmiotem, lub przedmiotem innych regulacji prawnych. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2010-09-10 06:30:29 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 10 Wrz, 15:07, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo" N wziąłeś pod uwagę, że istnieje coś takiego jak "dowcip"? Co do rozjechania - oczywiście, że kierując czymkolwiek nie wolno ci rozjechać kogokolwiek, co nie zmienia faktu, że np. poruszając się rowerem w miejscu zakazanym w jakikolwiek sposób, szanse na to, że zostaniemy uznani winnym spowodowania potencjalnego wypadku gwałtownie rosną. |
|
Data: 2010-09-10 15:45:38 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
N wziąłeś pod uwagę, że istnieje coś takiego jak "dowcip"? Owszem. Co do Wiesz, u nas w ogóle poruszanie się rowerem gwałtownie zwiększa szanse, że zostaniemy uznani winnym spowodowania wypadku, więc to nie jest dobry argument. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-09-10 06:52:57 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejazd obok pasów | |
On 10 Wrz, 15:45, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"Ok. Jadąc samochodem, autostradą pod prąd masz duże szanse na uznanie cię winnym potencjalnego wypadku, co nie upoważnia nikogo z jadących z właściwym zwrotem do umyślnego trzepnięcia cię czołowo. |
|
Data: 2010-09-10 15:59:28 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
>N wziąłeś pod uwagę, że istnieje coś takiego jak "dowcip"?Ok. Takjest. Tak samo, jak jadąc autostradą pod prąd nie jesteś nagle "poza prawem". -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-09-10 12:59:06 | |
Autor: johnkelly | |
Przejazd obok pasów | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo" To dlaczego w PoRD co chwilę masz "uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze"? :) Wniosek z zapisu, iż "inna osoba" =/= "uczestnik ruchu" oraz, że znajdowanie się na drodze nie oznacza automatycznie, iż jest się uczestnikiem ruchu. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... .................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl .................. ... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl .. |
|
Data: 2010-09-10 13:07:03 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Przejazd obok pasĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "johnkelly"
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującegoRzeco? A kto tak powiedział???Ad.2. To troche nielogiczne boJadąc chodnikiem nie jesteś w ruchu - generalnie to wcale cię nie ma - Bo można znajdować się na drodze nie będąc uczestnikiem ruchu. Na przykład wykonując roboty drogowe. Wniosek z zapisu, iż "inna osoba" =/= "uczestnik ruchu" Brawo. oraz, że znajdowanie się na drodze nie oznacza automatycznie, iż jest się uczestnikiem ruchu. Owszem. Co wciąż nie wnosi nic do tematu. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|