Data: 2011-07-24 09:21:17 | |
Autor: johnkelly | |
Przejazd ścieżką rowerową przez jezdnię. | |
W dniu 2011-07-24 08:33, WuJoT pisze:
Reasumując Wasze wypowiedzi to jesteście zdania, że rowerzysta był bez winy. Tak. Jak się ma pierwszeństwo to zwykle jest się bez winy. Mógł jadąc z górki równolegle do jezdni z dużą prędkością widząc zielone światło Na przejazd rowerowy? Bez sygnalizowania zamiaru skrętu w Jako, że nie znam miejsca mogę ci odpisać w ten sposób - pisz na Berdyczów. Na moje oko dorabiasz filozofię. Od kiedy przejazd przez jezdnię wymaga sygnalizowania skrętu? A teraz odnośnie zielonej strzałki. Dla kierowców nasuwa się taki wniosek, że Czasy gdy się puszczało przodem człeka z chorągiewką to już przeszłość. to aby uniknąć zderzeń z rowerzystą powinni tę Nie. Każdy uczestnik będzie w stanie pokonać dowolne skrzyżowanie bezpiecznie o ile: - te będzie wykonane i oznakowane bezpiecznie; - wszyscy będą się stosować do przepisów. Argumentem o przepychaniu auta przez przejście dla pieszych niektórzy się Czyli ty tak na poważnie z przeprowadzaniem rowerów przez skrzyżowanie? Na koniec pytanie: czy ktoś z czytających wziął sobie to serca to co napisałem i Tak, oprzytomniałem. Od tej pory zawszę będę rower przeprowadzał przez jezdnię w asyście co najmniej trzech osób w kamizelkach odblaskowych ze znakami STOP w rękach. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. ... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl .. |
|