Data: 2011-04-27 09:15:14 | |
Autor: Franc | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie
przejażdżki/wycieczki się z Waszymi zapuszczacie? Bo mój Junior już przy 6~7km zupełnie spacerowym tempem, marudzi, jęczy i nie chce jechać dalej, woli zawrócić tudzież wymyśla inne problemy, tak, że muszę go pchać. Pzdrw Franc "Rowery Poziome Rule" -- Niczym niewyróżniający się IMK P7 Szare Renault Modus z D4F Zielona Xantia kombi, 2.0HDi -- |
|
Data: 2011-04-27 11:20:30 | |
Autor: bans | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie Tu masz sztandarowy przykład, że 6-latek może nieźle dać ognia: https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/WycieczkaRodzinnaBezNazwy#5508701362231079394 Ale to jest wytrenowana bestia ;) -- bans |
|
Data: 2011-04-27 11:39:30 | |
Autor: PeJot | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:20, bans pisze:
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze: Ciekawe, co na to pediatra i ortopeda. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2011-04-29 17:22:35 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
PrzejaĹźdĹźki i wycieczki rowerowe z szeĹciolatkiem. | |
On 2011-04-27, PeJot wrote:
W dniu 2011-04-27 11:20, bans pisze: Daruj sobie takÄ faĹszywÄ troskÄ, zawistniku. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-04-27 11:31:32 | |
Autor: PeJot | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie Moje już starsze, ale pamiętam że zasięg liczony był do następnej piaskownicy lub placu zabaw. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2011-04-27 11:41:30 | |
Autor: MichaĹG | |
PrzejaĹźdĹźki i wycieczki rowerowe z s zeĹciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:
Jaki "zasiÄg" majÄ /powinny mieÄ "statystyczne" szeĹciolatki? Na jak dĹugie jesli jedzie bez okreĹlonego celu to i po 2 km bedzie marudziĹ.... Dziecko jedzie by dojechaÄ w atrakcyjne miejsce, sama jazda jest dla niego nudna. Pozdrawiam MichaĹ |
|
Data: 2011-04-27 12:20:13 | |
Autor: cynamoon | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
jesli jedzie bez określonego celu to i po 2 km bedzie marudził.... Dziecko jedzie by dojechać w atrakcyjne miejsce, sama jazda jest dla niego nudna. różnie z tym jest. Mnie, odkąd pamiętam, zawsze kręciła jazda na rowerze dla samej przyjemności z jazdy. Zwiedzanie po drodze atrakcyjnych miejsc było i jest dla mnie sprawą drógorzędną a czasem to w ogóle mnie to nie obchodzi. Marek -- |
|
Data: 2011-04-27 12:27:55 | |
Autor: cynamoon | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
drógorzędnąhmm... mało istotną - tak chyba będzie bezpieczniej ;-) Marek -- |
|
Data: 2011-04-27 13:04:48 | |
Autor: Coaster | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
On 4/27/11 12:27 PM, cynamoon wrote:
Masz racje - bezpieczenstwo przede wszystkim! ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-04-27 21:48:15 | |
Autor: Ignac | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Masz racje - bezpieczenstwo przede wszystkim! ;-) Mam nadzieje że pamiętacie o elementarzu dla swoich pociech czyli jazda prawą stroną jeżeli coś stoi lub lezie to omijamy i do prawej... na początek jazda za tatusiem...a hamowanie wyłącznie z użyciem obu hamulców. Na nierównościach trzymanie kierownicy mocniejsze. Mówię o tym bo czasem zgroza mnie ogarnia co widzę... a jak dziecko coś źle zrobi to się na nie wydziera a ewidętnie widać że nic mu nie powiedział o bezpieczeństwie. Ignac -- |
|
Data: 2011-04-27 22:09:50 | |
Autor: kawoN | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 11-04-27 21:48, Ignac pisze:
Masz racje - bezpieczenstwo przede wszystkim! ;-) Mam nadzieje że pamiętacie o elementarzu dla swoich Z dziećmi jak z psami - te nieułożone i agresywne to wyłącznie wina właścicieli - rodziców :) Co prawda daleko mi do psów ale patrząc na moje krnąbrne dzieci wiem że naprawdę bardzo dużo da się je nauczyć - tylko trzeba chcieć i wiedzieć :) -- kawoN - dziennik rowerowy na twoim komputerze www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-04-27 21:50:10 | |
Autor: Ignac | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Masz racje - bezpieczenstwo przede wszystkim! ;-) Mam nadzieje że pamiętacie o elementarzu dla swoich pociech czyli jazda prawą stroną jeżeli coś stoi lub lezie to omijamy i do prawej... na początek jazda za tatusiem...a hamowanie wyłącznie z użyciem obu hamulców. Na nierównościach trzymanie kierownicy mocniejsze. Mówię o tym bo czasem zgroza mnie ogarnia co widzę... a jak dziecko coś źle zrobi to się na nie wydziera i ewidentnie widać że nic mu nie powiedział o bezpieczeństwie. Ignac -- |
|
Data: 2011-04-27 21:53:36 | |
Autor: Ignac | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Masz racje - bezpieczenstwo przede wszystkim! ;-) Mam nadzieje że pamiętacie o elementarzu dla swoich pociech czyli jazda prawą stroną jeżeli coś stoi lub lezie to omijamy i do prawej... na początek jazda za tatusiem...a hamowanie wyłącznie z użyciem obu hamulców. Na nierównościach trzymanie kierownicy mocniejsze. Mówię o tym bo czasem zgroza mnie ogarnia co widzę... a jak dziecko coś źle zrobi to się na nie wydziera i ewidentnie widać że nic mu nie powiedział o bezpieczeństwie. Ignac -- |
|
Data: 2011-04-27 13:04:08 | |
Autor: Coaster | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
On 4/27/11 12:20 PM, cynamoon wrote:
Odkad pamietam (wsiadlem na BOBO w wieku lat trzech i jedzilem bardzo krotko z kokami bocznymi) najwazniejsze bylo dla mnie to, ze "ide na rower". To gdzie sie jechalo bylo "czwartorzedne". -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-04-27 13:08:22 | |
Autor: Coaster | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
On 4/27/11 1:04 PM, Coaster wrote:
z kokami bocznymi Hmm - 'dla bezpieczenstwa': oczywiscie powinno byc "z kolkami bocznymi". ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-04-27 13:42:15 | |
Autor: cynamoon | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Odkad pamietam (wsiadlem na BOBO w wieku lat trzech i jedzilem bardzo krotko z kokami bocznymi) najwazniejsze bylo dla mnie to, ze "ide na rower". prawie jak ja :-). Marka roweru się zgadza, wiek? - chyba cztery miałem no i tato nauczył mnie jeżdzić w parę godzin za pomocą długiego kija... ;-) Marek PS. jeszcze 2 godzinki i idę na rower, hej! -- |
|
Data: 2011-04-27 13:16:22 | |
Autor: kawoN | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 11-04-27 12:20, cynamoon pisze:
różnie z tym jest. Mnie, odkąd pamiętam, zawsze kręciła jazda na rowerze dla Ja podejrzewam, że sobie sam coś wymyślałeś. Podejrzewam, że dzisiaj dzieci potrzebują większej stymulacji bo od małego są przyzwyczajone że ktoś im wymyśla zabawy i cele. Inna sprawa, że pewnie jeździłeś sam - dzisiaj granica kiedy dziecko idzie samo na rower podniosła się. A jadąc z rodzicem automatycznie dziecko włącza postawę roszczeniową :) Ale i tak na rowerze łatwiej wymyślać kolejne cele niż podczas 500km jazdy samochodem... -- kawoN - dziennik rowerowy na twoim komputerze www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-04-27 13:50:41 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 12:20, cynamoon pisze:
Mój mniejszy (4.5) zaczął w zeszłym tygodniu jeździć bez kółek bocznych i rajcuje go nawet jeżdżenie samemu, bez siostry, po ogrodzie. Zrobiliśmy już dwie konkretne wycieczki, będzie że po 5-6 km, no ale z odpoczynkiem na lody w połowie dystansu. Jak na razie tylko raz się zmęczył i była dodatkowa, krótka przerwa żeby napić się wody. A córka (6 lat w lipcu) na takiej wycieczce nie marudzi, a na asfalcie gazuje na swojej 20tce i zerka przez ramię czy ją gonię :D -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna |
|
Data: 2011-04-27 12:34:41 | |
Autor: margol | |
PrzejaĹźdĹźki i wycieczki rowerowe z s zeĹciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:41, MichaĹG pisze:
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze: DokĹadnie, nie sama odlegĹoĹÄ ma znaczenie (w granicach rozsÄ dku oczywiĹcie :-) )ale cel, najwiÄkszym wrogiem dziecka jest nuda. My staramy siÄ zaĹatwiÄ jakieĹ towarzystwo dla cĂłrki i robimy przerwy (najczÄĹciej na lody) Fajnie jak celem jest coĹ atrakcyjnego dla dziecka, jakiĹ plac zabaw itp. Moja cĂłrka ma 9 lat i odlegĹoĹÄ 40-50 km rozĹoĹźona na kilka godzin nie robi na niej wiÄkszego wraĹźenia w przeciwieĹstwie do mojej Ĺźony :-) mg |
|
Data: 2011-04-27 16:15:20 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
In article <ip8ocb$384$1@news.onet.pl>, MichałG <grodmich@wp.pl> wrote:
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:O, to calkiem jak ja. TA |
|
Data: 2011-04-28 07:58:58 | |
Autor: bans | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 16:15, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Dziecko jedzie by dojechać w atrakcyjne miejsce, sama jazda jest dla O, to calkiem jak ja. Nie wywołuj, hm... wilka z lasu ;) -- bans |
|
Data: 2011-04-27 12:12:33 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Dnia Wed, 27 Apr 2011 09:15:14 +0000 (UTC), Franc napisał(a):
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie no i to chyba jakaś norma - ale musze cie pocieszyć iż już za rok może być zupełnie inaczej :) |
|
Data: 2011-04-27 15:18:25 | |
Autor: Maseł | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie http://www.trail-gator.com/ (strona celowo "zagrawaniczna", ale u nas tez kupiszi na alledrogo i pewnie w "normalnych" sklepach) + troche drobnych w kieszeni na lody i zasieg wielkokrotnie wzrasta... Pozdro Maseł |
|
Data: 2011-04-27 06:54:02 | |
Autor: kaczor1 | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
On 27 Kwi, 15:18, Maseł <mma...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze: Tjjja. Tylko do czego to przyczepić. ;-) |
|
Data: 2011-04-27 16:21:48 | |
Autor: Maseł | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 15:54, kaczor1 pisze:
Tjjja. Tylko do czego to przyczepić. ;-) Wlacz sobie w przegladarce wyswietlanie obrazkow - do sztycy od siodelka :-) Ja do tego celu mam odpowiedni rower-choinke (bo i uchwyt do fotelika czeka juz na kolejnego pasazera)... Pozdro Maseł |
|
Data: 2011-04-27 07:40:05 | |
Autor: kaczor1 | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
On 27 Kwi, 16:21, Maseł <mma...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-04-27 15:54, kaczor1 pisze: Skecz polega na tym, że w moim rowerze niema sztycy. Podobnie zresztą jak w rowerze założyciela tego wątku. ;-) |
|
Data: 2011-04-27 17:51:55 | |
Autor: Maseł | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 16:40, kaczor1 pisze:
On 27 Kwi, 16:21, Maseł <mma...@poczta.onet.pl> wrote: A w moim poscie byl w odpowiednim miejscu usmieszek i pozniej wspomnienie o odpowiednim rowerze przystosowanym do tego typu wynalazkow :-) BTW - poziomkowcy musza se dospawac kawalek rury udajacej sztyce. Pozdro Maseł |
|
Data: 2011-04-27 15:44:17 | |
Autor: Liwiusz | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 15:18, Maseł pisze:
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze: Czy to-to jest bezpieczne? dla posiadaczy konta na nk: http://nk.pl/#profile/1830119/gallery/album/2/50 -- Liwiusz |
|
Data: 2011-04-27 16:19:58 | |
Autor: Maseł | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 15:44, Liwiusz pisze:
Czy to-to jest bezpieczne? Tak (w niedziele przewiazlem corke z tym wynalazkiem - jakies 30 kilometrow po lesnych drozkach...) dla posiadaczy konta na nk: A cos dla nieposiadaczy tez bedzie? Pozdro Maseł |
|
Data: 2011-04-27 16:59:55 | |
Autor: Liwiusz | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 16:19, Maseł pisze:
dla posiadaczy konta na nk:A cos dla nieposiadaczy tez bedzie? http://img6.imageshack.us/i/rowerut.jpg/ -- Liwiusz |
|
Data: 2011-04-27 17:57:08 | |
Autor: Maseł | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 16:59, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-04-27 16:19, Maseł pisze: THX :-) BTW - takie dziecko przypiete do dyszla po pierwsze sie nie zgubi, a po drugie jest doskonalym usprawiedliwieniem dla jazdy po chodniku i przejazdow po przejsciach dla pieszych :-) Pozdro Maseł |
|
Data: 2011-04-27 20:43:50 | |
Autor: Liwiusz | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 17:57, Maseł pisze:
W dniu 2011-04-27 16:59, Liwiusz pisze: Stąd już blisko do sprzedaży atrap rowerów z atrapami dzieci, przyczepianych do dyszla :) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-04-27 22:35:43 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie Tu masz kilka przykładowych tras: http://www.klub-karpacki.org/klubik.html .... a tu parę przykładowych fotek z tych tras: http://picasaweb.google.pl/klubik.karpacki Pozdrawiam, PABLO -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zapraszam na strone WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org |
|
Data: 2011-04-28 01:18:44 | |
Autor: Piotrpo | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
On 27 Kwi, 11:15, "Franc " <cz...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie Zasięg mają całkiem spory, kwestia motywacji. Dla dziecka przejechanie kilku kilometrów ścieżką rowerową jest po prostu nudne, chyba, że na końcu tej ścieżki czeka coś interesującego. |
|
Data: 2011-04-28 05:59:35 | |
Autor: Andrzej | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
Użytkownik "Franc " <czolk@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ip8mr2$prh$1inews.gazeta.pl... Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Na jak długie To chyba kwestia indywidualna. Mój młody lubi jeździć i w zeszłym roku (5 lat) 10-13km to była fajna wycieczka na 16" kołach. Córka z kolei nie jest za bardzo rowerowa i przy tych samych dystansach marudziła, bolał ja brzuch, itd., choć jest dwa lata starsza i ma 20" koła. Najdluższa zeszłoroczna trasa to 40km w 2 dni, w tym pierwszego dnia 30 km, głównie asfaltem, ale lasem też się zdarzyło. System przynęt niezbędny, żeby dzieciaki miały cel, tempo oczywiście co najwyżej spacerowe dla dorosłego, przerwy długaśne, ale bez przesady. Podsumowując doświadczenia - pierwsza dycha spoko, kolejna nieco mniej spoko, a trzecia już nieco siłowa. Drugiego dnia przejechanie 10km trwało dłuuuugo - wyszło zmęczenie. Niemniej dzieciaki deklarują, że w tym roku też tak chcą. -- Pozdrv! Andrzej http://tnij.org/wpnielubiinteri http://ump.waw.pl |
|
Data: 2011-04-30 20:36:49 | |
Autor: arturb | |
Przejażdżki i wycieczki rowerowe z sześciolatkiem. | |
W dniu 2011-04-27 11:15, Franc pisze:
Jaki "zasięg" mają/powinny mieć "statystyczne" sześciolatki? Indywidualny w zależności ile jeździ i jak często. Na jak długie 5 lat , 12" 15km, ale on jeździ nawet zimą do przedszkola codziennie po 2km więc 10km wiosną to dla niego nic nadzwyczajnego. Bo mój Junior już przy 6~7km zupełnie spacerowym tempem, marudzi, jęczy i nie Brakuje marchewki/celu, mój na wycieczkach też tak potrafi czasami ale stram sie aby był cel, np rzeczka i zabawa, coś co lubi. |