Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Przejechałem kota

Przejechałem kota

Data: 2010-10-25 12:42:33
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
Przejechałem dzi¶ rudego kota, z obróżk±, w Milanówku na Ludnej. Szok! Wyskoczył z prawej strony prosto pod motor, na skos w lewo przez jezdnię. Zd±żyłem tylko trochę zwolnić i zebrać się w sobie. Potem poczułem że wpadł prosto pod koło, przejechałem (?) po nim jakby obydwoma, motor ledwo się zachwiał... i po wszystkim. Obejrzałem się - kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł. Wtedy dopiero mi się gor±co zrobiło.

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-10-25 10:56:39
Autor: AZ
Przejechałem kota
On 2010-10-25, Wojtek Sobociński <sobos6@gazeta.pl> wrote:
Przejechałem dziś rudego kota, z obróżką, w Milanówku na Ludnej. Szok! Wyskoczył z prawej strony prosto pod motor, na skos w lewo przez jezdnię. Zdążyłem tylko trochę zwolnić i zebrać się w sobie. Potem poczułem że wpadł prosto pod koło, przejechałem (?) po nim jakby obydwoma, motor ledwo się zachwiał... i po wszystkim. Obejrzałem się - kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł. Wtedy dopiero mi się gorąco zrobiło.

Co prawda nie do konca w temacie ale jadac przez teren zabudowany trzeba
sie tego spodziewac - jadac w tym roku przez Wegry gdzies po nocy podpialem sie pod jakiegos lokalesa, calkiem sprawnie jechal ale chyba
byl zmeczony bo co rusz robil jakies dziwne pozy na moto - to kolanami
siedzial na kanapie majac reszte nog na siedzeniu dla pasazera.

W pewnym momencie na wsi wyskoczyl jakis pies czy kot mu przed kola,
gosc nie zdazyl nawet drgnac, ale brakowalo centymetrow i moglbym miec
ciekawe widowisko bo zapewne ciekawie by to wygladalo gdyby przy takiej
pozycji zaczal hamowac :-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2010-10-25 12:49:36
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
Przejechałem kota
Wojtek Sobociński napisał(a):
Wtedy dopiero mi się gor±co zrobiło.

Jest to jakis sposob na zimno. Falco! Stosuj!


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Data: 2010-10-25 14:22:08
Autor: falco
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-25 12:49, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

Jest to jakis sposob na zimno. Falco! Stosuj!

Siema,
;)
po zlocie w Nieborowie gdzie przednie imprezowali¶my kończ±c sezon z Trampkarzami podczas parady również wyskoczył nam mały, czarny kotek wprost pod koła, ale tu nie było happy endu... :(

Nikomu nie życzę!!!

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Data: 2010-10-25 13:42:49
Autor: marcinu
Przejechałem kota

Użytkownik "Wojtek Sobociński" <sobos6@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ia3mu0$8cl$1inews.gazeta.pl...
Przejechałem dzi¶ rudego kota, z obróżk±, w Milanówku na Ludnej. Szok! Wyskoczył z prawej strony prosto pod motor, na skos w lewo przez jezdnię. Zd±żyłem tylko trochę zwolnić i zebrać się w sobie.

Siemka
Dobrze, że się nie wyje..przewróciłe¶ :)
Daj jakie¶ namiary na siebie. Gdzie¶, kiedy¶ trafiłem na Twoj± stronę internetow± ale nie zapisałem adresu.

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone

Data: 2010-10-26 11:34:26
Autor: Wojtek Sobociński
Przejecha�em kota
Siemka
Dobrze, �e si� nie wyje..przewr�ci�e� :)
Daj jakieďż˝ namiary na siebie.

Doszedł mail na priv?


--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Leśna

Data: 2010-10-26 12:05:23
Autor: marcinu
Przejecha?em kota

Użytkownik "Wojtek Sobociński" <sobos6@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ia67a3$n9e$2inews.gazeta.pl...
Siemka
Dobrze, ?e si? nie wyje..przewr?ci?e? :)
Daj jakie? namiary na siebie.

Doszedł mail na priv?

Nie doszedł.
mail do mnie:
marcin73[małpa]op.pl

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone

Data: 2010-10-25 16:40:49
Autor: []v[]artec
Przejechałem kota
Wojtek Sobociński pisze:
Przejechałem dzi¶ rudego kota, z obróżk±, w Milanówku na Ludnej.

Ja przetr±ciłem po żebrach sarnę. Zd±żyłem na tyle wyhamować. Odbiła się od przedniego koła i pobiegła dalej.

Mój bł±d  - widziałem j± z daleka jak się czai, żeby przebiec przez drogę. Zwolniłem do ok. 20-30. Zacz±łem na ni± tr±bić z daleka, żeby się w końcu zdecydowała. No i przebiegła, ale co¶ jej się odwidziało i zaraz po tym jak zniknęła w zaro¶lach po drugiej stronie wróciła z powrotem idealnie pod koło.

Było gor±co. Od tej pory w nocy ma terenie niezabudowanym jeżdżę wolno.

--
Martec - Jelenia Góra
..:: CB 900F Hornet owns the road - it really does !
..:: http://img521.imageshack.us/img521/9121/kneedown.jpg
..:: http://img831.imageshack.us/img831/3541/kneedown2.jpg

Data: 2010-10-25 18:32:22
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-25 16:40, []v[]artec pisze:
Wojtek Sobociński pisze:
Przejechałem dzi¶ rudego kota, z obróżk±, w Milanówku na Ludnej.

Ja przetr±ciłem po żebrach sarnę. Zd±żyłem na tyle wyhamować. Odbiła się
od przedniego koła i pobiegła dalej.

Mój bł±d - widziałem j± z daleka jak się czai, żeby przebiec przez
drogę. Zwolniłem do ok. 20-30. Zacz±łem na ni± tr±bić z daleka, żeby się
w końcu zdecydowała. No i przebiegła, ale co¶ jej się odwidziało i zaraz
po tym jak zniknęła w zaro¶lach po drugiej stronie wróciła z powrotem
idealnie pod koło.

Było gor±co. Od tej pory w nocy ma terenie niezabudowanym jeżdżę wolno.


Moja żonka miała identyczn± akcję jak wracała samochodem z Sopotu. Happy endu nie było - sarna zginęła na miejscu. Zatrzymał się jaki¶ samochód, wysiadło trzech panów, bez słowa zgarnęli sarnę do bagara i się zmyli. Fura oczywi¶cie do blacharza.

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-10-25 23:19:34
Autor: =Mich=
Przejechałem kota

Moja żonka miała identyczn± akcję jak wracała samochodem z Sopotu. Happy endu nie było - sarna zginęła na miejscu. Zatrzymał się jaki¶ samochód, wysiadło trzech panów, bez słowa zgarnęli sarnę do bagara i się zmyli.
To ukradli tobie obiad :(

Moja żona przedwczoraj upolowała niedzielny obiad - tegoroczna sarna.
Jako¶ bez kosztów sie obeszło, lekko zderzak pęknięty. Jak ona to zrobiła-nie mam pojęcia

Fura oczywi¶cie do blacharza.
Współczuję.

Data: 2010-10-26 12:00:18
Autor: doktorski
Przejechałem kota
On 25 PaĽ, 23:19, "=Mich=" <m_bakow...@poczta.onet.pl> wrote:
tegoroczna sarna.

No, sarniarze... A ktory przecial sarne na pol?

Motocyklem?

I ustal na kolach?

He? :)

pzdr, dr
14/525
i K12S aka yelonkoyepca

Data: 2010-10-26 21:11:02
Autor: Monster
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-26 21:00, doktorski pisze:

No, sarniarze... A ktory przecial sarne na pol?

Motocyklem?

I ustal na kolach?

He? :)

pzdr, dr
14/525
i K12S aka yelonkoyepca
Ja:-)do końca nie przeci±łem,ale straty dużo niższe i na kołach wróciłem:-)


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-10-26 19:16:27
Autor: masti
Przejechałem kota
Dnia pięknego Tue, 26 Oct 2010 21:11:02 +0200 osobnik zwany Monster
wystukał:

W dniu 2010-10-26 21:00, doktorski pisze:

No, sarniarze... A ktory przecial sarne na pol?

Motocyklem?

I ustal na kolach?

He? :)

pzdr, dr
14/525
i K12S aka yelonkoyepca
Ja:-)do końca nie przeciąłem,ale straty dużo niższe i na kołach
wróciłem:-)

po tobie toby racze eksplodowała :)

--
BMW R1100GS
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-10-26 21:34:14
Autor: Monster
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-26 21:16, masti pisze:

po tobie toby racze eksplodowała :)

Bez przesady,kulturalnie,BeemkÄ….
Ale to chyba jedyny rodzaj wypadku przy którym się świadkowie zatrzymują-zanim zawróciłem coby do rowu zepchnąć już stał klient na sarninę:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-10-26 20:00:09
Autor: masti
Przejechałem kota
Dnia pięknego Tue, 26 Oct 2010 21:34:14 +0200 osobnik zwany Monster
wystukał:

W dniu 2010-10-26 21:16, masti pisze:

po tobie toby racze eksplodowała :)

Bez przesady,kulturalnie,BeemkÄ….

no toć o tym mówię. Nasze bokserki to raczej "chirurgicznego cięcia" nie zrobią :)

Ale to chyba jedyny rodzaj wypadku przy którym się świadkowie
zatrzymują-zanim zawróciłem coby do rowu zepchnąć już stał klient na
sarninÄ™:-)





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-10-26 22:40:16
Autor: Shreek
Przejechałem kota
masti napisał(a):

Ja:-)do końca nie przeci±łem,ale straty dużo niższe i na kołach
wróciłem:-)

po tobie toby racze eksplodowała :)


Jak ta małpa z dowcipu o słoniu? :-)

--
M.

Data: 2010-10-27 20:17:31
Autor: blur
Przejechałem kota
?Użytkownik "=Mich="  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ia4s8p$a5n$1@news.onet.pl...


Moja żonka miała identyczn± akcję jak wracała samochodem z Sopotu. Happy endu nie było - sarna zginęła na miejscu. Zatrzymał się jaki¶ samochód, wysiadło trzech panów, bez słowa zgarnęli sarnę do bagara i się zmyli.
To ukradli tobie obiad :(

Moja żona przedwczoraj upolowała niedzielny obiad - tegoroczna sarna.
Jako¶ bez kosztów sie obeszło, lekko zderzak pęknięty. Jak ona to
zrobiła-nie mam pojęcia

-- -- -- -- --

dałe¶ to mięcho  przynajmniej przebadać ?

Data: 2010-10-26 07:01:14
Autor: Rudy
Przejechałem kota
Sarny maja to do siebie że biegn± do ¶wiatła dlatego należy zatrzymać się ¶wiatła przygasić i do¶ć długo odczekać

Data: 2010-10-26 07:46:37
Autor: Jacek
Przejechałem kota
Miałe¶ szczę¶cie.
Koledze wpadła pod moto kura. Taka najzwyklejsza ze wsi. Z kury nie było co zbierać, a kolega miesi±c w szpitalu spędził.
Jacek

Data: 2010-10-26 09:59:49
Autor: Jacot
Przejechałem kota
"Jacek" <maps@google.pl> wrote:

Miałe¶ szczę¶cie.
Koledze wpadła pod moto kura. Taka najzwyklejsza ze wsi. Z kury nie było co zbierać, a kolega miesi±c w szpitalu spędził.

O, watek kury powrocil po latach..;)
No, mnie tez sie przytrafilo b.dawno temu. Jakbym sie wtedy zatrzymal
to tez bez szpitala by sie nie obeszlo.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-10-26 14:12:05
Autor: Budyń
Przejechałem kota
Użytkownik "Jacek" <maps@google.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ia5pvr$78m$1news.task.gda.pl...
Miałe¶ szczę¶cie.
Koledze wpadła pod moto kura. Taka najzwyklejsza ze wsi. Z kury nie było co zbierać, a kolega miesi±c w szpitalu spędził.


diabeł nie kogut, eee...kura :)




b.

Data: 2010-10-26 22:49:14
Autor: N1
Przejechałem kota
A przejechałem po żubrze, tak ze 100 metrów :-)

Data: 2010-10-26 21:03:44
Autor: masti
Przejechałem kota
Dnia pięknego Tue, 26 Oct 2010 22:49:14 +0200 osobnik zwany N1 wystukał:

A przejechałem po żubrze, tak ze 100 metrów :-)

ale za rogiem?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-10-26 23:00:27
Autor: Robert T.
Przejechałem kota
Użytkownik "N1" <slavek.ndm@vp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ia7es9$fgd$1inews.gazeta.pl...
A przejechałem po żubrze, tak ze 100 metrów :-)

Chyba po żubrówce :D

Data: 2010-10-26 23:04:12
Autor: Robert T.
Przejechałem kota

Użytkownik "Robert T." <rtumil@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ia7fhr$pvi$1news.onet.pl...
Użytkownik "N1" <slavek.ndm@vp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ia7es9$fgd$1inews.gazeta.pl...
A przejechałem po żubrze, tak ze 100 metrów :-)

Chyba po żubrówce :D

Po jednym żubrze przejechałby¶ więcej :)

Data: 2010-10-27 11:32:34
Autor: km
Przejechałem kota
Również kiedy¶ kurę przejechałem.
Młody byłem,pojazdem Java 350TS,prędko¶ć bliska
maksymalnej,jakie¶ 120-130km/h.Tuż przed zderzeniem zrobiłem unik i gmolem jej przyłożyłem,¶mierć drobiu na miejscu.
Mnie nic się sie stało.
To były czasy,człowiek jezdził jakby był nie¶miertelny,
kurę widziałem z daleka że się kręci po drodze,ale
nie chciało mi się zwalniać z tak błahego powodu.
W zeszłym roku pod Szczecinem wyskoczyło mi stado sarenek,
przy okazji pamiętajcie koleżanki/koledzy:
gdy przebiegnie sarna lub inny jelonek spodziewajcie się
następnych.
Bywa tak,że jednego ominiesz i to nie koniec,
możesz przydzwonić w następnego.

--


Data: 2010-10-27 13:09:09
Autor: Hinek
A ja zebrę!
I to nie raz :)

--
Hinek

Data: 2010-10-27 13:11:48
Autor: PawelK vel Pablo
A ja zebrę!
Dnia 300 roku bież±cego, Hinek zeznał(a) jak następuje:

I to nie raz :)


w poprzek czy wzdłuż ?

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław

Data: 2010-10-27 13:29:26
Autor: Hinek
A ja zebrę!

Użytkownik "PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> napisał

w poprzek czy wzdłuż ?


W poprzek.
Nawet nie drgnela...

--
Hinek

Data: 2010-10-27 17:19:25
Autor: Michal
A ja zebrę!
Kiedys to byli twardziele:
http://www.visordown.com/caption-that/caption-that-- -roadkill/5350.html

--
Michal

Data: 2010-10-28 12:43:01
Autor: Wojtek Sobociński
A ja zebrę!
W dniu 2010-10-27 13:29, Hinek pisze:

Użytkownik "PawelK vel Pablo" <e-mail@w.stopce> napisał

w poprzek czy wzdłuż ?


W poprzek.
Nawet nie drgnela...

Może była wytarta ;)

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-10-27 18:30:51
Autor: Magic
Przejechałem kota
Wojtek Sobociński napisał(a):
Przejechałem dzi¶ rudego kota

Gratz ! Jedengo sier¶ciucha mniej.

kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł.

A to jednak nie. Farciarz yebany sier¶ciuch.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-10-28 12:45:56
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-27 18:30, Magic pisze:
Wojtek Sobociński napisał(a):
Przejechałem dzi¶ rudego kota

Gratz ! Jedengo sier¶ciucha mniej.

kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł.

A to jednak nie. Farciarz yebany sier¶ciuch.


A nie wiadomo co z nim póĽniej. Ja też nie wiem czy był pod kołami czy go tylko przepchnęło.

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-10-30 12:22:02
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
Gratz ! Jedengo sier¶ciucha mniej.

kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł.

A to jednak nie. Farciarz yebany sier¶ciuch.


A nie wiadomo co z nim póĽniej. Ja też nie wiem czy był pod kołami czy
go tylko przepchnęło.

Jednak kot przeżył. Znajomi mieszkaj± niedaleko tego miejsca i wiem od nich że kot doszedł do siebie...

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-10-27 20:21:49
Autor: blur
Przejechałem kota
?Użytkownik "Wojtek Sobociński"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ia3mu0$8cl$1@inews.gazeta.pl...

Przejechałem dzi¶ rudego kota, z obróżk±, w Milanówku na Ludnej. Szok!
Wyskoczył z prawej strony prosto pod motor, na skos w lewo przez
jezdnię. Zd±żyłem tylko trochę zwolnić i zebrać się w sobie. Potem
poczułem że wpadł prosto pod koło, przejechałem (?) po nim jakby
obydwoma, motor ledwo się zachwiał... i po wszystkim. Obejrzałem się -
kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł. Wtedy dopiero mi
się gor±co zrobiło.
-- --

Przytr±biłem katamaranem w kota s±siada, widziałem w lusterku jak salto robi,
skubany leżał kilka dni w rowie, potem się pozbierał i żył jeszcze z 2 lata
tyle że zęby mu wybiło :) to chyba było jego 6 życie :)

Data: 2010-10-28 10:26:43
Autor: Czart
Przejechałem kota

Ja raz po sarnie, ale samochód co go chciałem wysprzedzać j± utłukł. Ja byłem bezpo¶rednio za nim - ciemna noc i deszcz - sarna wyskoczyła z zaro¶li prosto pod samochód -samochodód skasowany, ja zd±żyłem jedynie mocniej rece na kierownicy zacisn±ć i prosto po tej sarnie...
Nawet sie nie zatrzymałem żeby samochodziarzy sprawdzić bo się przydygałem, że jak stanę to nie będe w stanie utrzymać motocykla, dopiero po kilku kilosach mi minęło.

Po za tym raz kiedy¶ kurę jeszcze jak chromami jeżdziłem to nog± j± zachaczyłem.
Tak się cieszę że po tej sarnie to nie tamtym motorkiem bo pewnie bym leżał.

Data: 2010-10-29 13:02:52
Autor: Michał V-R
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-28 10:26, Czart pisze:

Po za tym raz kiedy¶ kurę jeszcze jak chromami jeżdziłem to nog± j±
zachaczyłem.
Tak się cieszę że po tej sarnie to nie tamtym motorkiem bo pewnie bym leżał.

Tak sie zastanawiam, jaki motocykl jest najlepszy do przejezdzania dziczyzny i zwierzat chowu domowego?

--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Data: 2010-10-29 11:57:26
Autor: masti
Przejechałem kota
Dnia pięknego Fri, 29 Oct 2010 13:02:52 +0200 osobnik zwany Michał V-R
wystukał:

W dniu 2010-10-28 10:26, Czart pisze:

Po za tym raz kiedyś kurę jeszcze jak chromami jeżdziłem to nogą ją
zachaczyłem.
Tak siÄ™ cieszÄ™ ĹĽe po tej sarnie to nie tamtym motorkiem bo pewnie bym
leżał.

Tak sie zastanawiam, jaki motocykl jest najlepszy do przejezdzania
dziczyzny i zwierzat chowu domowego?

goldas :)




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-10-29 13:24:54
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-29 13:02, Michał V-R pisze:
W dniu 2010-10-28 10:26, Czart pisze:

Po za tym raz kiedy¶ kurę jeszcze jak chromami jeżdziłem to nog± j±
zachaczyłem.
Tak się cieszę że po tej sarnie to nie tamtym motorkiem bo pewnie bym
leżał.

Tak sie zastanawiam, jaki motocykl jest najlepszy do przejezdzania
dziczyzny i zwierzat chowu domowego?


Czoper? Kontrolowana strefa zgniotu i takie tam? :P

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-10-29 14:51:09
Autor: RadoslawF
Przejechałem kota
Dnia 2010-10-29 13:02, Użytkownik Michał V-R napisał:

Po za tym raz kiedy¶ kurę jeszcze jak chromami jeżdziłem to nog± j±
zachaczyłem.
Tak się cieszę że po tej sarnie to nie tamtym motorkiem bo pewnie bym leżał.

Tak sie zastanawiam, jaki motocykl jest najlepszy do przejezdzania dziczyzny i zwierzat chowu domowego?

Trajka oraz wszystkie z koszem bocznym.
Kosz jest o tyle wygodniejszy że potem "upolowane" trofeum
nam nie spadnie gdzie¶ po drodze.


Pozdrawiam

Data: 2010-10-29 15:53:14
Autor: Michał V-R
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-29 14:51, RadoslawF pisze:

Trajka oraz wszystkie z koszem bocznym.
Kosz jest o tyle wygodniejszy że potem "upolowane" trofeum
nam nie spadnie gdzie¶ po drodze.

A czy to juz nie podchodzi pod klusownictwo?
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Data: 2010-10-29 18:34:33
Autor: RadoslawF
Przejechałem kota
Dnia 2010-10-29 15:53, Użytkownik Michał V-R napisał:

Trajka oraz wszystkie z koszem bocznym.
Kosz jest o tyle wygodniejszy że potem "upolowane" trofeum
nam nie spadnie gdzie¶ po drodze.

A czy to juz nie podchodzi pod klusownictwo?

Nie, zabrałe¶ aby drogi nie za¶miecać zwłokami.
:-)

Pozdrawiam

Data: 2010-10-31 23:27:13
Autor: Viking
Przejechałem kota
W dniu 2010-10-25 12:42, Wojtek Sobociński pisze:
Przejechałem dzi¶ rudego kota, z obróżk±, w Milanówku na Ludnej. Szok!
Wyskoczył z prawej strony prosto pod motor, na skos w lewo przez
jezdnię. Zd±żyłem tylko trochę zwolnić i zebrać się w sobie. Potem
poczułem że wpadł prosto pod koło, przejechałem (?) po nim jakby
obydwoma, motor ledwo się zachwiał... i po wszystkim. Obejrzałem się -
kot się przeturlał po jezdni, podniósł się i uciekł. Wtedy dopiero mi
się gor±co zrobiło.

uff.. ciesz się że nie wróbelka!!!!:))
Bo by¶ musiał piwo wszystkim na preclu stawiać:))

Pozdr.
Tomek
Biały VFRanek

Data: 2010-11-01 00:18:24
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
uff.. ciesz się że nie wróbelka!!!!:))
Bo by¶ musiał piwo wszystkim na preclu stawiać:))

Dlaczego trzeba piwo za wróbelka stawiać? :)
--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Data: 2010-11-01 10:30:06
Autor: Magic
Przejechałem kota
Wojtek Sobociński napisał(a):
uff.. ciesz się że nie wróbelka!!!!:))
Bo by¶ musiał piwo wszystkim na preclu stawiać:))

Dlaczego trzeba piwo za wróbelka stawiać? :)

http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Troll&v=18pl
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-11-01 16:17:58
Autor: Wojtek Sobociński
Przejechałem kota
W dniu 2010-11-01 10:30, Magic pisze:
Wojtek Sobociński napisał(a):
uff.. ciesz się że nie wróbelka!!!!:))
Bo by¶ musiał piwo wszystkim na preclu stawiać:))

Dlaczego trzeba piwo za wróbelka stawiać? :)

http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Troll&v=18pl

Dobra. Zostałem ostrzeżony :)

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

Przejechałem kota

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona