|
Data: 2012-08-17 10:04:35 |
Autor: Roman Rumpel |
Przejecie gospodarstwa rolnego. Gdzie szukać starych dokumentów? |
W dniu 2012-08-16 18:49, Paweł U. pisze:
Trochę mnie mama-emerytka naciskała, więc zacząłem drążyć sprawę
przejęcia gospodarstwa rolnego po moich dziadkach. Ale utknąłem i mam
prośbę o jakieś wskazówki.
A sprawa wygląda tak... Moi dziadkowie od strony ojca posiadali małe
gospodarstwo tj. działkę z budynkiem mieszkalnym i stodołą oraz - wg
przekonania matki - jakieś cztery kawałki ziemi uprawnej. Uzyskałem w
starostwie wypis z rejestru gruntów, a punkt zaczepienia dostarczył
Geoportal. W sumie tego gospodarstwa jest nieco ponad 2,5 ha w siedmiu,
rozrzuconych działkach kiepskiej ziemi. Jako właściciel jest wpisany
brat mojego ojca. Nie ma założonych ksiąg wieczystych, a podstawą wpisu
był dokument o przejęciu gospodarstwa rolnego z 1980 roku. Niestety
gmina nie posiada kopii tego dokumentu.
Pytanie: gdzie, oprócz obecnych mieszkańców gospodarstwa, mogę
poszukiwać dokumentu o przejęciu gospodarstwa?
Paweł
PS drążę teraz ja sprawę, bo dziwnie wygląda. Nigdy nie było sprawy
spadkowej. Dziadki zmarli w połowie ub. wieku. Mój ojciec wyprowadził
się z w/w gospodarstwa pod koniec lat 60-tych, a pozostał na wsi jego
brat z rodziną. Mama jest przekonana, że mój ojciec nigdy nie zrzekał
się praw do gospodarstwa. Zmarł w 1979 roku, kiedy z siostrą chodziliśmy
jeszcze do podstawówki. W rok później brat ojca - wg poszukiwanego
dokumentu - przejął gospodarstwo. A z tego co się dogrzebałem jako
dzieciaki chyba powinniśmy dziedziczyć. O!
Niekoniecznie. Przepisy o dziedziczeniu gospodarstw rolnych były specyficzne i często się zmieniały, żeby cokolwiek sprawdzić należałoby zacząć od sprawdzenia brzmienia tych przepisów dokładnie w dacie (datach) śmierci dziadków. To tylko na początek. Potem zaczniemy się ew. zastanawiać, czy w grę nie wchodzi zasiedzenie jako podstawa przejęcia, a przecież prawie na pewno doszło do zasiedzenia po przejęciu. W sumie dążysz chyba dla samej satysfakcji z drążenia.
--
Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu gospodarczego (zawarcie spółki), w której mają się rodzić ich niewolnicy. A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem, najważniejsze aby ktoś tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są podatki i darmowa obsługa politycznych ćwoków (c) by NKAB
|
|
|
Data: 2012-08-17 11:42:35 |
Autor: Pawel U. |
Przejecie gospodarstwa rolnego. Gdzie szukać starych dokumentów? |
Roman Rumpel <romane@gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 2012-08-16 18:49, Paweł U. pisze:
> Trochę mnie mama-emerytka naciskała, więc zacząłem drążyć sprawę
> przejęcia gospodarstwa rolnego po moich dziadkach. Ale utknąłem i mam
> prośbę o jakieś wskazówki.
>
> A sprawa wygląda tak... Moi dziadkowie od strony ojca posiadali małe
> gospodarstwo tj. działkę z budynkiem mieszkalnym i stodołą oraz - wg
> przekonania matki - jakieś cztery kawałki ziemi uprawnej. Uzyskałem w
> starostwie wypis z rejestru gruntów, a punkt zaczepienia dostarczył
> Geoportal. W sumie tego gospodarstwa jest nieco ponad 2,5 ha w siedmiu,
> rozrzuconych działkach kiepskiej ziemi. Jako właściciel jest wpisany
> brat mojego ojca. Nie ma założonych ksiąg wieczystych, a podstawą wpisu
> był dokument o przejęciu gospodarstwa rolnego z 1980 roku. Niestety
> gmina nie posiada kopii tego dokumentu.
>
> Pytanie: gdzie, oprócz obecnych mieszkańców gospodarstwa, mogę
> poszukiwać dokumentu o przejęciu gospodarstwa?
>
> Paweł
>
> PS drążę teraz ja sprawę, bo dziwnie wygląda. Nigdy nie było sprawy
> spadkowej. Dziadki zmarli w połowie ub. wieku. Mój ojciec wyprowadził
> się z w/w gospodarstwa pod koniec lat 60-tych, a pozostał na wsi jego
> brat z rodziną. Mama jest przekonana, że mój ojciec nigdy nie zrzekał
> się praw do gospodarstwa. Zmarł w 1979 roku, kiedy z siostrą chodziliśmy
> jeszcze do podstawówki. W rok później brat ojca - wg poszukiwanego
> dokumentu - przejął gospodarstwo. A z tego co się dogrzebałem jako
> dzieciaki chyba powinniśmy dziedziczyć. O!
Niekoniecznie. Przepisy o dziedziczeniu gospodarstw rolnych były specyficzne i często się zmieniały, żeby cokolwiek sprawdzić należałoby zacząć od sprawdzenia brzmienia tych przepisów dokładnie w dacie (datach) śmierci dziadków. To tylko na początek. Potem zaczniemy się ew. zastanawiać, czy w grę nie wchodzi zasiedzenie jako podstawa przejęcia, a przecież prawie na pewno doszło do zasiedzenia po przejęciu. W sumie dążysz chyba dla samej satysfakcji z drążenia.
Tak, dla satysfakcji. To gospodarstwo ma kiepską ziemię i kiepskie położenie. Ale chętnie poczytałbym dokument, jak to sie kiedyś gospodarstwo przejmowało :-)
Trochę mnie naprowadził Gotfryd na zasiedzenie, więc sobie raczej odpuszczę dalsze drążenie.
Pawel U.
--
|
|
|
Data: 2012-08-17 14:29:46 |
Autor: Włodzimierz Wojtiuk |
Przejecie gospodarstwa rolnego. Gdzie szukać starych dokumentów? |
Pawel U. wrote:
(ciap)
Tak, dla satysfakcji. To gospodarstwo ma kiepską ziemię i kiepskie
położenie. Ale chętnie poczytałbym dokument, jak to sie kiedyś
gospodarstwo przejmowało :-)
Archiwum starostwa - w normalnym trybie mogą nie chcieć pokazać ;-)
--
Włodek
http://dino.inosak.org
|
|
|
Data: 2012-08-17 15:20:25 |
Autor: Paweł U. |
Przejecie gospodarstwa rolnego. Gdzie szukać starych dokumentów? |
Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiuq@wp.pl> napisał(a):
Pawel U. wrote:
(ciap)
> Tak, dla satysfakcji. To gospodarstwo ma kiepską ziemię i kiepskie
> położenie. Ale chętnie poczytałbym dokument, jak to sie kiedyś
> gospodarstwo przejmowało :-)
Archiwum starostwa - w normalnym trybie mogą nie chcieć pokazać ;-)
O dzięki! Wykorzystam ten trop.
Paweł U.
--
|
|