https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

W dniu 2019-10-24 o 12:40, jerzu pisze:

https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

Wariat lecący bm-ką był widoczny z daleka. Szkoda że przechodzący facet nie zachował czujności, pewnie by żył. W tym mieście niestety trzeba się nauczyć takiego rozglądania nawet jak się przechodzi na zielonym świetle.

W dniu 24.10.2019 o 13:23, spider pisze:

W dniu 2019-10-24 o 12:40, jerzu pisze:

https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

Wariat lecący bm-ką był widoczny z daleka.

Żeby przejść przed nim bezpiecznie trzebabyło ćwierć kilometra. Pewny jesteś, że z ćwierć kilosa byś to dobrze ocenił? No i nie wiem jak na podstawie tego filmu oceniłeś, że go z daleka było widać.

--
Shrek

Thu, 24 Oct 2019 19:13:09 +0200, w <5db1dba5$0$548$65785112@news.neostrada.pl>,
Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 24.10.2019 o 13:23, spider pisze:
> W dniu 2019-10-24 o 12:40, jerzu pisze:
>> https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę >> przeprowadzić.
> > Wariat lecący bm-ką był widoczny z daleka.

Żeby przejść przed nim bezpiecznie trzebabyło ćwierć kilometra. Pewny jesteś, że z ćwierć kilosa byś to dobrze ocenił? No i nie wiem jak na podstawie tego filmu oceniłeś, że go z daleka było widać.

Poza tym nikt na mieście nie patrzy na 250m.
Pieszy patrzy do 50-100m, sporadycznie więcej.

W dniu 24.10.2019 o 21:01, radekp@konto.pl pisze:

Poza tym nikt na mieście nie patrzy na 250m.
Pieszy patrzy do 50-100m, sporadycznie więcej.

I tak tez ten pieszy zrobił. Tylko jak się jedzie koło setki, to żeby przejść bezpiecznie przez dwa pasy to trzeba właśnie 250 metrów. Jeśli ten jechał 100, to w momencie wejścia na pasu tej rodziny był jakieś 150 metrów od nich.

Dziś z ciekawości sprawdziłem na ile metrów ogarniam samochody - właśnie na jakieś 100 (wiem gdzie jest 100 meteów od pasów, bo łazę tam na drugą stronę, a można dopiero 100 metrów od przejścia). 250 to jakaś abstrakcja. A musiy wziąć pod uwagę, że ludzie po 65 też chodzą po mieści - mają gorszy wzrok, wolniej chodzą - zaraz się okaże, że pół kilometra to mało...


--
Shrek

W dniu 24.10.2019 o 13:23, spider pisze:

W dniu 2019-10-24 o 12:40, jerzu pisze:

https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

Wariat lecący bm-ką był widoczny z daleka. Szkoda że przechodzący facet nie zachował czujności, pewnie by żył.

szkoda ze dajemy się przekonywać mediom, że pierwszeństwo na pasach, daje nam  nieśmiertelność. pieszy ma obowiązek sprawdzić czy nie wchodzi pod samochód.

W tym mieście niestety trzeba się nauczyć takiego rozglądania nawet jak się przechodzi na zielonym świetle.

nauczyć? A kiedy się tego oduczyłeś? Bo w przedszkolu tego uczą. bo samochód może wpaść w poślizg, bo hamulce mogą przestać działać, bo kierowca może mieć zawał. Tutaj dyskusje gasi 130km/h, którą to szybkość trzeba będzie jeszcze udowodnić.

I jeszcze jedno: o ile dobrze liczę, (dla uproszczenia)  to przy 100km/h samochód w ciągu 1 sekundy przejeżdża 27.7metra. więc czy pieszy rzucił okiem wychodząc z za samochodu który ustąpił mu pierwszeństwa? Szczerze wątpię. Gdyby miał dwie, trzy sekundy, czyli 50-70 metrów - nie było by ofiar

ToMasz

W dniu 2019-10-24 o 21:55, ToMasz pisze:

W tym mieście niestety trzeba się nauczyć takiego rozglądania nawet jak się przechodzi na zielonym świetle.

nauczyć? A kiedy się tego oduczyłeś? Bo w przedszkolu tego uczą.

Mnie to nie dotyczy :) do tej pory pamiętam właśnie nauki z przedszkola, szkoły i niełatwo mnie zabić na przejściu dla pieszych ;) Ale ja rocznik 78. Z tymi młodszymi jest problem, bo czasem mam wrażenie że zanikł u nich instynkt samozachowawczy. Łażą ze słuchawkami na uszach jak święte krowy. Trochę w tym wina pewnie mediów, które wpoiły im że pieszy ma pierwszeństwo na przejściu, a że później to martwy pieszy...

Użytkownik "spider" <"spajder[wytnij]"@wp.pl> napisał w wiadomości
news:5db34524$0$546$65785112news.neostrada.pl...

Z tymi młodszymi jest problem, bo czasem mam wrażenie że zanikł u nich
instynkt samozachowawczy. Łażą ze słuchawkami na uszach jak święte krowy.
Trochę w tym wina pewnie mediów, które wpoiły im że pieszy ma
pierwszeństwo na przejściu,

Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.

Sat, 26 Oct 2019 05:17:40 +0200, w <qp0dth$1sbc$1@gioia.aioe.org>, "BronkL"
<loasderwta@hjlk.pl> napisał(-a):

Użytkownik "spider" <"spajder[wytnij]"@wp.pl> napisał w wiadomości
news:5db34524$0$546$65785112news.neostrada.pl...

> Z tymi młodszymi jest problem, bo czasem mam wrażenie że zanikł u nich
> instynkt samozachowawczy. Łażą ze słuchawkami na uszach jak święte krowy.
> Trochę w tym wina pewnie mediów, które wpoiły im że pieszy ma
> pierwszeństwo na przejściu,

Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.

To nic.
Jak nazwać kierowców, którzy zatrzymują się po drugiej stronie drogi niż stoi
pieszy?
Hitem był facet zatrzymujący się na skrajnym lewym pasie (4-pasmowa droga, lewy
pas do lewoskrętu) i przepuszczający pieszego ze swojej prawej.
Absolutnie wszyscy to olali.

W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:

Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.

No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej sytuacji. Nawet pieszy czasem nie chce przechodzić i dziękuje za taką uprzejmość jak widzi tylko jedno auto.

Tue, 29 Oct 2019 11:12:39 +0100, w
<5db81099$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>, spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
napisał(-a):

W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:
> Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
> przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
> nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
> Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.

No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej sytuacji.

To niech zmienią.
Ale dopóki nie zmienią, nie widzę potrzeby zapraszania pieszych na śmierć.

W dniu 29.10.2019 o 15:20, radekp@konto.pl pisze:

Tue, 29 Oct 2019 11:12:39 +0100, w
<5db81099$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>, spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
napisał(-a):

W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:

Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.

No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej
sytuacji.

To niech zmienią.
Ale dopóki nie zmienią, nie widzę potrzeby zapraszania pieszych na śmierć.

Czyli w państwach, w których takie przepisy funkcjonują, celowo je wprowadzili żeby pozbyć się pieszych? Żeby kierowcy mogli zapraszać pieszych na śmierć zgodnie z przepisami?
I co? Pozbyli się?

Pozdrawiam
Piotr

Tue, 29 Oct 2019 15:31:28 +0100, w <5db84d40$0$519$65785112@news.neostrada.pl>,
Kviat napisał(-a):

W dniu 29.10.2019 o 15:20, radekp@konto.pl pisze:
> Tue, 29 Oct 2019 11:12:39 +0100, w
> <5db81099$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>, spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
> napisał(-a):
> >> W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:
>>> Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
>>> przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
>>> nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
>>> Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.
>>
>> No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej
>> sytuacji.
> > To niech zmienią.
> Ale dopóki nie zmienią, nie widzę potrzeby zapraszania pieszych na śmierć.

Czyli w państwach, w których takie przepisy funkcjonują, celowo je wprowadzili żeby pozbyć się pieszych? Żeby kierowcy mogli zapraszać pieszych na śmierć zgodnie z przepisami?
I co? Pozbyli się?

Geniuszu, tam przepisy nakazują przepuszczenie pieszego.
U nas wciąż zabraniają pieszemu wtargnięcia przed pojazd.

W dniu wtorek, 29 października 2019 09:50:36 UTC-5 użytkownik rad....@konto.pl napisał:

Tue, 29 Oct 2019 15:31:28 +0100, w <5db84d40$0$519$65785112@news.neostrada.pl>,
Kviat napisał(-a):

> W dniu 29.10.2019 o 15:20, radekp@konto.pl pisze:
> > Tue, 29 Oct 2019 11:12:39 +0100, w
> > <5db81099$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>, spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
> > napisał(-a):
> > > >> W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:
> >>> Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
> >>> przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
> >>> nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
> >>> Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.
> >>
> >> No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej
> >> sytuacji.
> > > > To niech zmienią.
> > Ale dopóki nie zmienią, nie widzę potrzeby zapraszania pieszych na śmierć.
> > Czyli w państwach, w których takie przepisy funkcjonują, celowo je > wprowadzili żeby pozbyć się pieszych? Żeby kierowcy mogli zapraszać > pieszych na śmierć zgodnie z przepisami?
> I co? Pozbyli się?

Geniuszu, tam przepisy nakazują przepuszczenie pieszego.
U nas wciąż zabraniają pieszemu wtargnięcia przed pojazd.

Za granica rowniez. USA, Kanada, Niemcy. Tam w przepisach stoi ze nie mozna wchodzic przed samochod ktory nie jest w stanie sie zatrzymac.
Gdzie indziej pewnie tez.

Nie wiem skad wy bierzecie te mity ze poza Polska pieszy to swieta krowa a kierowcy to aniolki i przepuszczaja wszystkich i jeszcze dywan rozwijaja...

To chyba ta sama choroba urojeniowa jak w temacie pozdrawiania sie. Ze niby na zachodzie ludzie ze soba tak chetnie gadaja i wogole a w Polsce to nikt sie do nikogo nie odzywa.
Tylko w praktyce sie okazuje ze np. u holendrow gadaja do Polaka dzien dobry jak sie za duzo patrzy bo sie czuja nieswojo a w usa gadaja se czesc bo sie widza w windzie codziennie a nasi mitomani mysla ze kazdy amerykanin gada czesc do kazdego bo taki przyjacielski.

W dniu 29.10.2019 o 16:19, sczygiel@gmail.com pisze:

Nie wiem skad wy bierzecie te mity ze poza Polska pieszy to swieta krowa a kierowcy to aniolki i przepuszczaja wszystkich i jeszcze dywan rozwijaja...

Ale wiesz, że właśnie dlatego tam wprowadzili takie przepisy, bo ich kierowcy też nie są aniołkami? Gdyby byli aniołkami, to by tych przepisów wprowadzać nie musieli.
I teraz się skup, okazało się, że zatrzymywanie samochodu przed przejściem, to nie jest zaproszenie pieszego na śmierć. A wręcz przeciwnie.

To chyba ta sama choroba urojeniowa jak w temacie pozdrawiania sie. Ze niby na zachodzie ludzie ze soba tak chetnie gadaja

Są dla siebie mili i uprzejmi. (Tak, są wyjątki, ale to odwrotnie niż w Polsce). Ja wiem, że trudno jest to zrozumieć komuś, kto jest przyzwyczajony do skrzywionych mord na ulicy, w urzędach i sklepach.

i wogole a w Polsce to nikt sie do nikogo nie odzywa.

No bo się nie odzywa. Nawet dzień dobry nie powie. Jak kogoś mijasz na spacerze i powiesz mu dzień dobry, to patrzy na ciebie jak na UFOka, i musi minąć chwila zanim wyjdzie z szoku i też powie dzień dobry. O ile w ogóle odpowie.

a w usa gadaja se czesc bo sie widza w windzie codziennie a nasi mitomani mysla ze kazdy amerykanin gada czesc do kazdego bo taki przyjacielski.

Nie wiem jak w USA, bo nie byłem (i się nie wybieram), ale w cywilizowanej Europie im dalej od wielkiego miasta tym lepiej. Idąc przez małe miasteczko czy miejscowość spotkasz miłych ludzi, których pierwszy raz na oczy widzisz, a po 5 minutach wiesz wszystko na temat historii jego psa do trzeciego pokolenia wstecz. To nic, że połowy nie rozumiesz, bo gaworzy jakimś lokalnym narzeczem bawarskim albo szkockim, ale co się razem pośmiejecie to wasze.
Spróbuj tak w małej miejscowości albo na wiosce w Polsce, to albo dostaniesz oklep od lokalsów spod sklepu, albo skonczysz z widłami w dupie.

Pozdrawiam
Piotr

Jak nie jest zaproszeniem na śmierć jak jest. Twierdzisz że leming wpuszczony na przejscie przez gościa co potem uciekł i szukała go policja żyje i ma się dobrze.

Kviat w <news:5db88d17$0$17354$65785112news.neostrada.pl>:

To nic, że połowy nie
rozumiesz, bo gaworzy jakimś lokalnym narzeczem bawarskim albo szkockim,
ale co się razem pośmiejecie to wasze. Spróbuj tak w małej miejscowości
albo na wiosce w Polsce, to albo dostaniesz oklep od lokalsów spod
sklepu, albo skonczysz z widłami w dupie.

Czy możesz potwierdzić, ze w PL to jesteś od czasu do czasu, czy w PL robisz "kilka kKM miesięcznie"?

--
'Tom N'

W dniu 31.10.2019 o 15:13, 'TomN' pisze:

Kviat w <news:5db88d17$0$17354$65785112news.neostrada.pl>:

To nic, że połowy nie
rozumiesz, bo gaworzy jakimś lokalnym narzeczem bawarskim albo szkockim,
ale co się razem pośmiejecie to wasze. Spróbuj tak w małej miejscowości
albo na wiosce w Polsce, to albo dostaniesz oklep od lokalsów spod
sklepu, albo skonczysz z widłami w dupie.

Czy możesz potwierdzić, ze w PL to jesteś od czasu do czasu,

Zdefiniuj od czasu do czasu, bo nie wiem co mam potwierdzić.

czy w PL robisz
"kilka kKM miesięcznie"?

A dla kogo ten wywiad?

Pozdrawiam
Piotr

Kviat w <news:5dbb0ab6$0$524$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 31.10.2019 o 15:13, 'TomN' pisze:

Kviat w <news:5db88d17$0$17354$65785112news.neostrada.pl>:

To nic, że połowy nie
rozumiesz, bo gaworzy jakimś lokalnym narzeczem bawarskim albo szkockim,
ale co się razem pośmiejecie to wasze. Spróbuj tak w małej miejscowości
albo na wiosce w Polsce, to albo dostaniesz oklep od lokalsów spod
sklepu, albo skonczysz z widłami w dupie.

Czy możesz potwierdzić, ze w PL to jesteś od czasu do czasu,

Zdefiniuj od czasu do czasu, bo nie wiem co mam potwierdzić.

Że jesteś w PL, ale nie przejmuj się, US ci wyjaśni w razie czego...

czy w PL robisz "kilka kKM miesięcznie"?

A dla kogo ten wywiad?

Czyli nie możesz -- to inteligentnym ludziom wystarczy.

--
'Tom N'

W dniu 31.10.2019 o 18:03, 'TomN' pisze:

Kviat w
<news:5dbb0ab6$0$524$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 31.10.2019 o 15:13, 'TomN' pisze:

Kviat w <news:5db88d17$0$17354$65785112news.neostrada.pl>:

To nic, że połowy nie
rozumiesz, bo gaworzy jakimś lokalnym narzeczem bawarskim albo szkockim,
ale co się razem pośmiejecie to wasze. Spróbuj tak w małej miejscowości
albo na wiosce w Polsce, to albo dostaniesz oklep od lokalsów spod
sklepu, albo skonczysz z widłami w dupie.

Czy możesz potwierdzić, ze w PL to jesteś od czasu do czasu,

Zdefiniuj od czasu do czasu, bo nie wiem co mam potwierdzić.

Że jesteś w PL, ale nie przejmuj się, US ci wyjaśni w razie czego...

Co mi wyjaśni?
Coś sobie uroiłeś, oczywiście domyślam się co, ale fajnie poczytać jak się kopiesz ze swoimi urojeniami.

czy w PL robisz "kilka kKM miesięcznie"?

A dla kogo ten wywiad?

Czyli nie możesz -- to inteligentnym ludziom wystarczy.

Dlaczego mam potwierdzać czyjąś wypowiedź?
Bo jak rozumiem, ten cudzysłów to nie przez przypadek?

Jeżeli chcesz o coś zapytać, to zapytaj jak dorosły, zamiast zgadywać jak dziecko.

Pozdrawiam
Piotr

Kviat w <news:5dbb1ecb$0$555$65785112news.neostrada.pl>:

Mistszuniu, cancele nie na wszystkich serwerach działają...

W dniu 31.10.2019 o 18:03, 'TomN' pisze:

Kviat w
<news:5dbb0ab6$0$524$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 31.10.2019 o 15:13, 'TomN' pisze:

Czy możesz potwierdzić, ze w PL to jesteś od czasu do czasu,

Zdefiniuj od czasu do czasu, bo nie wiem co mam potwierdzić.

Że jesteś w PL

Jeżeli chcesz o coś zapytać, to zapytaj jak dorosły, zamiast zgadywać jak dziecko.

Dostałeś proste i zamknięte pytanie na które odpowiedziałeś jak "półmusk", a
gdy sie zorientowałeś, to cancela pusciłeś.Jkież to znamienne...

--
'Tom N'

W dniu 02.11.2019 o 16:10, 'TomN' pisze:

Kviat w
<news:5dbb1ecb$0$555$65785112news.neostrada.pl>:

Mistszuniu, cancele nie na wszystkich serwerach działają...

Nie wiem o co ci chodzi.
W całym swoim życiu usenetowym nie zrobiłem cancela, bo wiem, że to nie działa.
Znowu coś sobie uroiłeś.

W dniu 31.10.2019 o 18:03, 'TomN' pisze:

Kviat w
<news:5dbb0ab6$0$524$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 31.10.2019 o 15:13, 'TomN' pisze:

Czy możesz potwierdzić, ze w PL to jesteś od czasu do czasu,

Zdefiniuj od czasu do czasu, bo nie wiem co mam potwierdzić.

Że jesteś w PL

Jeżeli chcesz o coś zapytać, to zapytaj jak dorosły, zamiast zgadywać
jak dziecko.

Dostałeś proste i zamknięte pytanie na które odpowiedziałeś jak "półmusk",

Nie. Zadałeś kompletnie nieprecyzyjne pytanie z idiotyczną sugestią jak "półmusk", a ja wiem co chciałeś zasugerować i dlatego się z ciebie nabijam.
Ale odpowiem, równie precyzyjnie: większość czasu spędzam (i pracuję) w Polsce. Na wakacje i żeby odpocząć wyjeżdżam za granicę.
Tak więc od czasu do czasu jestem w Polsce, a od czasu do czasu jestem za granicą.
I te swoje idiotyczne uwagi o urzędzie skarbowym możesz sobie w buty wsadzić. Będziesz wyższy.
A mogłeś zapytać jak dorosły, a nie zgadywać jak dziecko.... nawet dałem ci drugą szansę.

a
gdy sie zorientowałeś, to cancela pusciłeś.Jkież to znamienne...

Nie wiem co sobie uroiłeś z tym cancelem. Serio.

Pozdrawiam
Piotr

On 2019-10-29 20:03, Kviat wrote:

W dniu 29.10.2019 o 16:19, sczygiel@gmail.com pisze:

i wogole a w Polsce to nikt sie do nikogo nie odzywa.

No bo się nie odzywa. Nawet dzień dobry nie powie. Jak kogoś mijasz na spacerze i powiesz mu dzień dobry, to patrzy na ciebie jak na UFOka, i musi minąć chwila zanim wyjdzie z szoku i też powie dzień dobry. O ile w ogóle odpowie.

Masz kompleks małego siurka Polaka i tyle

W dniu 2019-10-29 o 16:19, sczygiel@gmail.com pisze:

Geniuszu, tam przepisy nakazują przepuszczenie pieszego.
U nas wciąż zabraniają pieszemu wtargnięcia przed pojazd.

Za granica rowniez. USA, Kanada, Niemcy. Tam w przepisach stoi ze nie mozna wchodzic przed samochod ktory nie jest w stanie sie zatrzymac.
Gdzie indziej pewnie tez.

A jaki związek mają takie zapisy z tym, kto ma pierwszeństwo?

Czy zapis PoRD

"Art. 25   4. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;"

zmienia pierwszeństwo na skrzyżowaniu?

Jeżeli z drogi podporządkowanej, kierowca wjedzie na skrzyżowanie ułamek sekundy wcześniej to kierowca na drodze z pierwszeństwem już nie ma możliwości kontynuowania jazdy na tym skrzyżowaniu. Czy wobec tego z ten z drogi podporządkowanej z automatu nabywa pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu?

Tutaj masz podobne zapisy z pieszym. Nie wiem tylko na jakiej podstawie idioci uważają, że kierowca nabiera pierwszeństwa, kiedy pieszy wchodzi na przejście.

W dniu 29.10.2019 o 15:48, radekp@konto.pl pisze:

Tue, 29 Oct 2019 15:31:28 +0100, w <5db84d40$0$519$65785112@news.neostrada.pl>,
Kviat napisał(-a):

W dniu 29.10.2019 o 15:20, radekp@konto.pl pisze:

Tue, 29 Oct 2019 11:12:39 +0100, w
<5db81099$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>, spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
napisał(-a):

W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:

Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.

No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej
sytuacji.

To niech zmienią.
Ale dopóki nie zmienią, nie widzę potrzeby zapraszania pieszych na śmierć.

Czyli w państwach, w których takie przepisy funkcjonują, celowo je
wprowadzili żeby pozbyć się pieszych? Żeby kierowcy mogli zapraszać
pieszych na śmierć zgodnie z przepisami?
I co? Pozbyli się?

Geniuszu, tam przepisy nakazują przepuszczenie pieszego.

I co? Pozbyli się z ulic pieszych przez takie zapraszanie na śmierć?

U nas wciąż zabraniają pieszemu wtargnięcia przed pojazd.

Tam też. Geniuszu.

Pozdrawiam
Piotr

On Tuesday, October 29, 2019 at 11:50:36 PM UTC+9, rad...@konto.pl wrote:

Tue, 29 Oct 2019 15:31:28 +0100, w <5db84d40$0$519$65785112@news.neostrada.pl>,
Kviat napisał(-a):

> W dniu 29.10.2019 o 15:20, radekp@konto.pl pisze:
> > Tue, 29 Oct 2019 11:12:39 +0100, w
> > <5db81099$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>, spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
> > napisał(-a):
> > > >> W dniu 2019-10-26 o 05:17, BronkL pisze:
> >>> Przede wszystkim jest to wina debili kierowców, którzy zatrzymują się
> >>> przed przejściem (pieszy stoi na chodniku), a za nim i z naprzeciwka nikt
> >>> nie jedzie. Takich debili widzę bardzo często.
> >>> Nie dotyczy sytuacji, gdy pieszy może wtargnąć.
> >>
> >> No właśnie, a chcą zmienić przepisy żebyś musiał się zatrzymać w takiej
> >> sytuacji.
> > > > To niech zmienią.
> > Ale dopóki nie zmienią, nie widzę potrzeby zapraszania pieszych na śmierć.
> > Czyli w państwach, w których takie przepisy funkcjonują, celowo je > wprowadzili żeby pozbyć się pieszych? Żeby kierowcy mogli zapraszać > pieszych na śmierć zgodnie z przepisami?
> I co? Pozbyli się?

Geniuszu, tam przepisy nakazują przepuszczenie pieszego.
U nas wciąż zabraniają pieszemu wtargnięcia przed pojazd.

No i statystyki wypadków to potwierdzają, geniuszu.

Rok 2018, wypadki z udziałem pieszych, z winy kierowcy: ~27000
Rok 2018, wypadki z udziałem pieszych, z winy pieszego: ~2000


A teraz szybciutko, do auta, cegła na gaz, i rozjedź samego siebie.

japanizer@japanizer.org w <news:8e16f585-9268-4719-87f7-22dc3862cb3agooglegroups.com>:

No i statystyki wypadków to potwierdzają, geniuszu.

Rok 2018, wypadki z udziałem pieszych, z winy kierowcy: ~27000

           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Rok 2018, wypadki z udziałem pieszych, z winy pieszego: ~2000

Piękne samoosranie zaliczyłeś manipulancie.


--
'Tom N'

W dniu niedziela, 3 listopada 2019 09:03:03 UTC+1 użytkownik TomN napisał:

Piękne samoosranie zaliczyłeś manipulancie.

Podobnie jak Ty z nieistniejącym cancelem;)

Sat, 2 Nov 2019 21:59:48 -0700 (PDT), w
<8e16f585-9268-4719-87f7-22dc3862cb3a@googlegroups.com>,
japanizer@japanizer.org napisał(-a):

Rok 2018, wypadki z udziałem pieszych, z winy kierowcy: ~27000
Rok 2018, wypadki z udziałem pieszych, z winy pieszego: ~2000

Źródło?

"W 2017 roku odnotowano 8 197 wypadków z udziałem osób pieszych (25% ogółu), w
których zginęło 873 pieszych (30,8% ogółu), a 7 587 pieszych odniosło obrażenia
ciała (19,2% ogółu)."

"Kto powoduje wypadki - kierowca, czy pieszy? Z winy kierującego w 2017 r.
miało miejsce 5421 wypadków, z winy pieszego - 2378. W kategorii ,,zabici" z
winy kierującego - 372 osoby, z winy pieszego - 425."

https://www.prawodrogowe.pl/informacje/statystyka/wypadki-na-przejsciach-dla-pieszych


I JAKO KOMENTARZ: Z WINY KIEROWCY MIAŁO MIEJSCE - 5421 WYPADKÓW, Z WINY
PIESZEGO - 2378 WYPADKÓW. (jm)

On Tue, 05 Nov 2019 11:29:50 +0100, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> wrote:

Źródło?

Pewnie Instytut Badań z Dupy. Ostatnio bradzo popularny w niektórch
kręgach.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

jerzu.xyz@irc.pl w <news:49f6sehetgaaaobp5ufpaormebnbkgvuj64ax.com>:

On Tue, 05 Nov 2019 11:29:50 +0100, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> wrote:

Źródło?

Pewnie Instytut Badań z Dupy. Ostatnio bradzo popularny w niektórch
kręgach.

Zepsułem mu komputer (temu japcośtam), bo zamilkł


--
'Tom N'

Użytkownik "spider" <"spajder[wytnij]"@wp.pl> napisał w wiadomości news:5db189a7$0$17356$65785112news.neostrada.pl...

Wariat lecący bm-ką był widoczny z daleka. Szkoda że przechodzący facet nie zachował czujności, pewnie by żył. W tym mieście niestety trzeba się nauczyć takiego rozglądania nawet jak się przechodzi na zielonym świetle.

Kobieta idąca z nim też szła jak święta krowa.
Gdyby chociaż jedno z nich rozejrzało się przed wejściem na jezdnię
to najprawdopodobnie nie było by wypadku.
Oczywiście, winnym wypadku jest kierowca.

On 2019-10-24 12:40, jerzu wrote:

https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

Co tu analizować? Brak sygnaizacji jest powodem.

W dniu 24.10.2019 o 20:29, kk pisze:

Co tu analizować? Brak sygnaizacji jest powodem.

Omijanie pojazdu na psach jest powodem - bezpośrednim. Pośrednim jest pustostan pod deklem kierowcy i niektórych komentujących.

--
Shrek

On 2019-10-24 20:34, Shrek wrote:

W dniu 24.10.2019 o 20:29, kk pisze:

Co tu analizować? Brak sygnaizacji jest powodem.

Omijanie pojazdu na psach jest powodem - bezpośrednim. Pośrednim jest pustostan pod deklem kierowcy i niektórych komentujących.

Bredzisz.

W dniu 2019-10-24 o 20:34, Shrek pisze:

W dniu 24.10.2019 o 20:29, kk pisze:

Co tu analizować? Brak sygnaizacji jest powodem.

Omijanie pojazdu na psach jest powodem - bezpośrednim. Pośrednim jest pustostan pod deklem kierowcy i niektórych komentujących.

Bardzo sobie cenię Twoje wyważone komentarze, ale chyba jednak
w ocenie wszelkich sytuacji typu pieszy-kierowca się trochę zagalopowałeś.
Takie sytuacje rzadko kiedy są zerojedynkowe.

W dniu 2019-10-27 o 09:21, cef pisze:

w ocenie wszelkich sytuacji typu pieszy-kierowca się trochę zagalopowałeś.
Takie sytuacje rzadko kiedy są zerojedynkowe.

Omijanie/wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim, zawsze jest sytuacją zero-jedynkową.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 27.10.2019 o 09:21, cef pisze:

Bardzo sobie cenię Twoje wyważone komentarze, ale chyba jednak
w ocenie wszelkich sytuacji typu pieszy-kierowca się trochę zagalopowałeś.
Takie sytuacje rzadko kiedy są zerojedynkowe.

Gdzie widzisz, wartości analogowe w tym konkretnym przypadku?

Co do poziomu komentarzy to masz rację - przepraszam, że poziom dyskusji z koguikiem, tomemenem czy bronkiem był niski, ale po prostu pokonali mnie doświadczeniem. Widać należy takich ignorować, bo i młotkiem ich nie przekonasz. Do czego postaram się stosować, ewentualnie napiszę jakiś komentarz skierowany tak naprawdę nie do nich a reszty, ale już bez pyskówek;)

--
Shrek

W dniu 2019-10-27 o 09:43, Shrek pisze:

W dniu 27.10.2019 o 09:21, cef pisze:

Bardzo sobie cenię Twoje wyważone komentarze, ale chyba jednak
w ocenie wszelkich sytuacji typu pieszy-kierowca się trochę zagalopowałeś.
Takie sytuacje rzadko kiedy są zerojedynkowe.

Gdzie widzisz, wartości analogowe w tym konkretnym przypadku?

Tutaj ja się zagalopowałem, bo w tej zerojedynkowości nie chodziło
mi o samą prawną kwestię kto winny (ja nie mam wątpliwości, że kierowca)
tylko o efekt końcowy całego zdarzenia.

W dniu 2019-10-27 o 10:14, cef pisze:

W dniu 2019-10-27 o 09:43, Shrek pisze:

W dniu 27.10.2019 o 09:21, cef pisze:

Bardzo sobie cenię Twoje wyważone komentarze, ale chyba jednak
w ocenie wszelkich sytuacji typu pieszy-kierowca się trochę zagalopowałeś.
Takie sytuacje rzadko kiedy są zerojedynkowe.

Gdzie widzisz, wartości analogowe w tym konkretnym przypadku?

Tutaj ja się zagalopowałem, bo w tej zerojedynkowości nie chodziło
mi o samą prawną kwestię kto winny (ja nie mam wątpliwości, że kierowca)
tylko o efekt końcowy całego zdarzenia.

A co do samego wartościowania, to widzę właśnie watek na grupie prawo,
gdzie pojawia się ciekawa kwalifikacja czynu.
Powinien oberwać ustawodawca.

On Thu, 24 Oct 2019 20:29:45 +0200, kk <kk@op.pl.invalid> wrote:

On 2019-10-24 12:40, jerzu wrote:

https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

Co tu analizować? Brak sygnaizacji jest powodem.

Sygnalizacja nie jest lekiem na wszystko.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

On 2019-11-06 22:35, jerzu.xyz@irc.pl wrote:

On Thu, 24 Oct 2019 20:29:45 +0200, kk <kk@op.pl.invalid> wrote:

On 2019-10-24 12:40, jerzu wrote:

https://youtu.be/c3sLIGQiABg - jakby ktoś chciał szczegółową analizę przeprowadzić.

Co tu analizować? Brak sygnaizacji jest powodem.

Sygnalizacja nie jest lekiem na wszystko.

Ospy nie wyleczy, ale ruch potrafi zorganizować, nawet samochód samoczynnie zatrzymać