Data: 2016-09-07 15:48:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Przejście przez tory kolejowe | |
W dniu 06-09-16 o 13:48, Jacek pisze:
Jest sobie ścieżka (na znacznej części utwardzona, a nawet wyłożonaJeśli ścieżka przecina tor kolejowy to jest to skrzyżowanie drogi (dla pieszych) z torem kolejowym. Skoro Straż Miejsca zauważyła problem, to niech go rozwiążą i spowodują albo właściwe oznakowanie (dla pieszych i maszynistów) albo spowodują rozbiórkę drogi. SM zapewne powołuje się na zakaz "chodzenia po torach", a on nie ma nic wspólnego przechodzeniem. Zakładając, że piszemy o faktycznie istniejącej w terenie drodze dla pieszych (skoro odcinkami utwardzona) trudno oczekiwać od pieszego, napotykając na swej drodze dwie poziomo przeprowadzone szyny będzie badał przed ich przekroczeniem, czy to tor kolejowy oraz czy na tych torach w odpowiednich odległościach ustawiono znaki dla maszynisty. Oczywiście może zauważyć brak "Krzyża Św. Andrzeja", ale już niekoniecznie musi być biegłym w tym zakresie. Może ktoś go ukradł. Nie może być tu dwuznaczności. Albo w sposób jednoznaczny wprowadzamy zakaz (znak drogowy, tablica, barierka i co za tym idzie kontynuacja drogi z możliwością przejścia torów), albo tam przejście jest dozwolone po prostu i mandat jest bezprawnym karaniem pieszego za braki organizacyjne. Przecież mamy masę torów kolejowych po których nie jeżdżą pociągi i nie mają takiej technicznej możliwości. Pościągano oznaczenia, a tor na podkładach leży nadal. |
|