Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?

Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?

Data: 2017-08-08 16:15:20
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Chcę zrobić przekladkę przedniej piasty z HB-RM65 na HB-M765.
Okazało się, że M765 ma jedną flanszę tą od strony tarczy taką jak RM65, czyli 53 mm średnicy zewnętrznej, natomiast flansza zewnętrzna jest nieco mniejsza i ma 50 mm (po ch... tak wymyślili?).
Czyli ryzyko, że szprychy okażą się o 1,5 mm za krótkie z tej jednej strony.
Jak poznać bez rozbiórki koła, że będą za krótkie lub nie będą?
Na obecnym kole gwint na szprychach spod nypli obecnie w ogóle nie wystaje (cały gwint szprych jest schowany w nyplach), czyli cień szansy jest...
Generalnie to mam doświadczenie z innych kół, że szprychy były za długie (brakuje gwintu do naciągnięcia szprychy), bo np. otwory w obręczy się wyrobiły.
Robił ktoś z Was podobną przekładkę na nieco mniejszą flanszę?


Inne pytanie:
Czy da się zrobić przekładkę jedynie bebechów piasty?
Czyli zostawić w kole obudowę przykładowo tej RM65 i przełożyć do niej bebechy ze środka M765 (ewentualnie ze środka M526).
Oszczędziłoby to sporo robocizny (kosztów) na przekładce koła.
Robił ktoś z Was podobną przekładkę pomiędzy grupami z Deore na XT?

Data: 2017-08-08 09:19:57
Autor: Ignac
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu wtorek, 8 sierpnia 2017 16:26:50 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Chcę zrobić przekladkę przedniej piasty z HB-RM65 na HB-M765.
Okazało się, że M765 ma jedną flanszę tą od strony tarczy taką jak RM65, czyli 53 mm średnicy zewnętrznej, natomiast flansza zewnętrzna jest nieco mniejsza i ma 50 mm (po ch.... tak wymyślili?).

No toś włączył "komplikator", a mówiłem Ci, że wymiary piast muszą być między
sobą kompatybilne. To są skutki kupowania przypadkowych piast w promocji!
Wymyślili to po to, aby zmusić Cię do kupowania pozostałych elementów koła,
czyli: szprych , nypli i obręczy.

Czyli ryzyko, że szprychy okażą się o 1,5 mm za krótkie z tej jednej strony.
Jak poznać bez rozbiórki koła, że będą za krótkie lub nie będą?
Już to zrobiłeś, porównując wymiary zewnętrzne obu piast.
Na obecnym kole gwint na szprychach spod nypli obecnie w ogóle nie wystaje (cały gwint szprych jest schowany w nyplach), czyli cień szansy jest...
Tylko że, gwint w nyplu jest od główki w dół, czyli od dołu ze 2 mm nie ma go.

Generalnie to mam doświadczenie z innych kół, że szprychy były za długie (brakuje gwintu do naciągnięcia szprychy), bo np. otwory w obręczy się wyrobiły.
Wtedy można podłożyć pod nyple plaskie podkładki ocynkowane, pasujące na nypel i
do otworu obręczy, są takie.
Robił ktoś z Was podobną przekładkę na nieco mniejszą flanszę?
 Jeśli masz hamulce tarczowe, to przy centrowaniu obręcz przesunąć na bok
w kierunku mniejszej flanszy o owe 1,5mm i będzie o.k.
Drugie rozwiązanie, to założyć na te szprychy które będą za krótkie, nyple
dłuższe o 2mm, niż te które masz teraz. Dostępne długości nypli to: 12,14,16 mm.
Jest pewna trudność w doborze koloru do już posiadanych, no i, z otworów obręczy
wystawać będzie, co drugi nypel dłuższy o te 2mm.
 

Inne pytanie:
Czy da się zrobić przekładkę jedynie bebechów piasty?
Pewnie nie będą bębenki pasować, ale mimo wszystko nie robiłbym tego.

Data: 2017-08-09 12:45:03
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Bo chciałbym tanio (to drugi/trzeci komplet kół dla funu/na zapas/szybką podmianę w razie zonka pierwszego zestawu)!!

Zastanawiam się, czy dam radę zrobić przekładkę (w sensie doprowadzenia koła do właściwego wycentrowania), czy raczej dać przełozyć do serwisu (u mnie 60-75 zł/szt., to niestety drogo porównywalnie z zakupem gotowego koła).
Obręcze nie pod V-ki (obręcze pod V-ki znacznie łatwiej wycentrować, po prostu na rowerze).

Obecne piasty RM65 chodzą gorzej niż socjalistyczny traktor, jeździć można, ale aż zęby bolą  :-(
A części nie są takie tanie, żeby reanimować i tak do d... nieuszczelnianą (!!) piastę: 4x stożki + kulki + wysyłka przekroczy 100 zł + robocizna.
kastor-bike.pl/q/?keywords=RM65
A nową piastę XT HB-M765 masz obecnie okazyjnie za 80-90 zł (Made in Japan):
piasta-przod-shimano-xt-hb-m765-32otw-centerlock-i6396121906.html


-- -- -
To są skutki kupowania przypadkowych piast w promocji!

Data: 2017-08-09 15:53:58
Autor: Ignac
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu środa, 9 sierpnia 2017 15:07:57 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Bo chciałbym tanio (to drugi/trzeci komplet kół dla funu/na zapas/szybką podmianę w razie zonka pierwszego zestawu)!!
Ja nie składam kół od zera, tylko kupuję komplet i dodatkowo identyczne:
2 obręcze i co najmniej 1 tylną piastę, szprychy czy nyple dokupuję
w miarę potrzeb. Na takim zestawie przejeżdżę ponad 100kkm.
Dzięki temu, zawsze wszystko do wszystkiego mi pasuje.
Zastanawiam się, czy dam radę zrobić przekładkę (w sensie doprowadzenia koła do właściwego wycentrowania), czy raczej dać przełozyć do serwisu (u mnie 60-75 zł/szt.., to niestety drogo porównywalnie z zakupem gotowego koła).
To nie jest żadna filozofia. Na początek dobrze by było, żebyś miał drugie
kompletne koło, dla porównania czy poprawnie szprychy masz zaplecione.
Obręcze nie pod V-ki (obręcze pod V-ki znacznie łatwiej wycentrować, po prostu na rowerze).
Każdą obręcz centruję w ramie
Obecne piasty RM65 chodzą gorzej niż socjalistyczny traktor, jeździć można, ale aż zęby bolą  :-(
Ja mam chyba jeszcze gorsze, bo RM30, ale najmniejszy wyczuwalny luz zawsze
jej likwiduję, i używam smaru molibdenowego, a nie litowego.
Każdą nową piastę zamontowaną z obręczą rozkręcam do "spodu", od kiedy to
w bębenku brakowało 6 kulek, a jedna z zapadek założona była odwrotnie.
Efektem był zacięty bębenek po 2kkm, ale po reanimacji przejechała już 35kkm.
Nie jeżdżę po błocie, ale często z plecakiem.

Data: 2017-08-10 08:35:13
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Czy do piasty niższej grupy (konkretnie RM60) będzie pasował bębenek (kaseta) wyższej grupy (XT)? Różnica w cenie jako części zamiennej jest minimalna. Poniżej -10°C zapadki w jednym moim kole lubią zamarzać, muszę piętą kopać, żeby ruszyć spod świateł ;-)). BTW serwis powiedział, że nie rozbiera, może jak i Ty sam rozbiorę.


-- -- -
od kiedy to w bębenku brakowało 6 kulek, a jedna z zapadek założona była odwrotnie.
Efektem był zacięty bębenek po 2kkm.

Data: 2017-08-10 09:23:28
Autor: cytawa
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
ąćęłńóśźż pisze:

Czy do piasty niższej grupy (konkretnie RM60) będzie pasował bębenek
(kaseta) wyższej grupy (XT)? Różnica w cenie jako części zamiennej
jest minimalna. Poniżej -10°C zapadki w jednym moim kole lubią
zamarzać, muszę piętą kopać, żeby ruszyć spod świateł ;-)). BTW
serwis powiedział, że nie rozbiera, może jak i Ty sam rozbiorę.



Jak znam zycie, to niekoniecznie. Shimano potrafilo robic minimalne roznice w srednicach i dlugosciach srub mocujacych. Dopoki nie sprawdzisz to nie bedziesz wiedzial.

Jan Cytawa

Data: 2017-08-10 07:56:17
Autor: Ignac
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 09:23:43 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
ąćęłńóśźż pisze:

> Czy do piasty niższej grupy (konkretnie RM60) będzie pasował bębenek
 
Jak znam zycie, to niekoniecznie. Shimano potrafilo robic minimalne roznice w srednicach i dlugosciach srub mocujacych.

Jestem przekonany, że nie, bo Marketing w życiu nie pozwoliłby na to, aby z 2 czy 3 podobnych zepsutych piast można byłoby zrobić sobie jedną.
Idąc tym tropem, mogę postawić tezę, że moje piasty Alivio, to porównywalna
jakość wykonania i żywotność jak XT. Rożnica pewnie jest tylko w cenie i
napisach.

Data: 2017-08-10 19:05:48
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Na moje ucho (ucho!) XT mają znacznie gładsze bieżnie (praktycznie nie słychać i nie czuć obracania osi w piaście) niż Alivio/Deore (no czuć w palcach, jak rzęzi nawet nowa), może też być, że lepsze i podwójne uszczelnienie lepiej tłumi dźwięki.
W najnowszych XT jakieś nowe kąty pracy łożysk są i chyba koszyczki.


-- -- -
piasty Alivio, to porównywalna jakość wykonania i żywotność jak XT.
Rożnica pewnie jest tylko w cenie i napisach.

Data: 2017-08-10 14:50:44
Autor: Ignac
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 19:05:43 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Na moje ucho (ucho!) XT mają znacznie gładsze bieżnie (praktycznie nie słychać i nie czuć obracania osi w piaście) niż Alivio/Deore (no czuć w palcach, jak rzęzi nawet nowa), może też być, że lepsze i podwójne uszczelnienie lepiej tłumi dźwięki.

To jest efekt za mocnego ściśnięcia kulek łożysk piasty.
Ja reguluje pojawiający się luz na osi bez ściągania koła.
W tym celu konusa i kontrę po stronie kasety kontruję mocno, a po stronie
przeciwnej skręcam kontrę i konusa tak, aby oba te elementy dały się obrócić na osi z pewnym oporem. I jeśli pojawia się luz nawet minimalny, to odsłaniam tą gumową osłonę i kluczem obrócę kontrę z 1-3 razy o powiedzmy 10-20 stopni i za każdym razem sprawdzam, czy luz zniknął. Czasem tylko zwiększę docisk na zamykaczu i jeśli potem obrócę koło ręką,
to wykona przynajmniej ze 30 obrotów i że przy tym żadnych dźwięków nie
wydaje, co jest oczywiste.

Data: 2017-08-11 06:22:00
Autor: PeJot
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu 2017-08-10 o 08:35, ąćęłńóśźż pisze:
Czy do piasty niższej grupy (konkretnie RM60) będzie pasował bębenek (kaseta) wyższej grupy (XT)?

Zwykle tak, choć najczęściej trzeba kombinować z podkładkami pod konusami, żeby utrzymać wymiary, tj. szerokość piasty i położenie kasety.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2017-08-10 10:07:59
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Jakieś specjalne narzędzia są potrzebne do rozkręcenia kasety, żeby przesmarować pieski (zapadki)?


-- -- -
w bębenku brakowało 6 kulek, a jedna z zapadek założona była odwrotnie.

Data: 2017-08-10 07:40:42
Autor: Ignac
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 10:08:02 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Jakieś specjalne narzędzia są potrzebne do rozkręcenia kasety, żeby przesmarować pieski (zapadki)?

> w bębenku brakowało 6 kulek, a jedna z zapadek założona była odwrotnie.

Tu masz szczegółową instrukcje jak i czym rozkręcić bębenek piasty:
https://www.endurorider.pl/jak-rozebrac-bebenek-piascie-shimano-instrukcja/

Dodam tylko, że tym kluczem ampułowym odkręcam/popuszczam śrubę mocującą
bębenek około 2 obroty, następnie zakładam ten klucz z dwoma ząbkami i
całość zamykam posiadanym zaciskaczem do koła, z luzem osiowym z 1 mm.
Stawiam koło pionowo, bo w takim nawet położeniu ten klucz mi nie wypadnie,
opona na obręczy może być, ale napompowana i po założeniu stosownego klucza
oczkowego kręcę, jeden obrót. Wyciągam zaciskacz z kluczem, i imbusem odkręcam
cały bębenek, a potem już rękami i tym kluczem(z dwoma ząbkami) rozkręcam
bębenek całkowicie. I ostrzeżenie, nie wolno używać imadła w tej robocie!!!

Data: 2017-08-10 11:56:41
Autor: Andrzej Ozieblo
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu 2017-08-10 o 10:07, ąćęłńóśźż pisze:
Jakieś specjalne narzędzia są potrzebne do rozkręcenia kasety, żeby przesmarować pieski (zapadki)?

Nie kasety, którą odkręcasz przy pomocy specjalnego klucza i tzw. bacika (blokada kręcenia do tyłu, można użyc takiego do odkręcania filtrów oleju w samochodzie), ale bębenka. Zobacz opisy w sieci, nawet kiedyś sam swój umieściłem. Bębenek, po demontażu osi, wykręca się dużym imbusem 10.

A do rozbiórki bębenka Shimano dobrze mieć specjalny klucz, ale można sobie poradzić młotkiem i stępionym śrbokretem. Gwint lewy, czyli odkręcasz kręcąc w prawo!

Data: 2017-08-10 10:29:31
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Rozważam i ten wariant, choć drożej wychodzi: dwa koła ok. 350 zł + wysyłka, na piastach które już mam w innych kołach.
Przede wszystkim dlatego, żeby zimą mieć na jednym zestawie kolce, na drugim gładkie.

Natomiast obawiam się, że tarcze i tak będą w nieco innym miejscu i nie obejdzie się bez regulacji zacisków hamulcowych przy każdej wymianie kompletu kół, co jest jednak kłopotliwe (proste mechaniki Shimano).
Położenie tarczy na osi nie jest przecież ustalone, a zależy od miejsca zaciśnięcia konusów kontrnakretkami - czy jednak się mylę i tarcza jest zawsze w tym samym miejscu wobec widelca?

Czy przy hamulcach hydrauliczny drobne róznice w położeniu tarcz pomiędzy różnymi kompletami kół mają znaczenie - czy zacisk "samoreguluje" się?


-- -- -
Ja nie składam kół od zera, tylko kupuję komplet

Data: 2017-08-10 12:02:33
Autor: Andrzej Ozieblo
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu 2017-08-10 o 10:29, ąćęłńóśźż pisze:

Czy przy hamulcach hydrauliczny drobne róznice w położeniu tarcz pomiędzy różnymi kompletami kół mają znaczenie - czy zacisk "samoreguluje" się?

MSZ mają. Czasem nawet po wyjęciu koła i ponownym włożeniu (tego samego koła) trzeba coś pokręcić. W moich na pewno (linkowe tarczowe) i żony (hydrauliczne Tektro). Nie znam konstrukcji różnych hamulców rowerowych. Może są takie samregulujące jak w samochodach. Tak naprawdę w samochodach też nie ma żadnej samoreglacji, po prostu tarcza po ustaniu hamowania odsuwa nieco klocki.

Data: 2017-08-21 15:58:11
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
Przełożyłem tę piastę XT M765 w miejsce RM65.
I powiem tyle: taką rzecz (przekładkę piasty) można zrobić dwa razy w życiu - pierwszy i ostatni.
Lepiej iść zarobić, a przekładkę niech robi serwis (czas!).
Na dodatek się pomyliłem (obręcz niesymetryczna, a przez nieuwagę przełożyłem szprychy przez nie te co trzeba oczka), więc były to praktycznie dwie przekładki ;-))
Koła jeszcze dobrze nie napiąłem (jako tako wycentrowane, ale bałem się przeciągnąć szprychy, żeby gwintów nypli nie zerwać).
Szczęśliwie mam różne śrubokręty "widlaste" (do odkręcenia/dokręcenia nypli z wystającą szprychą od strony wnętrza obręczy), bez czego w ogóle bym nie zaczynał.
Przy okazji widzę, że dobrze byłoby mieć profesjonalny kluczyk do nypli, pomyślę na przyszłość (mam kluczyk jedynie w uniwersalnym zestawie, przez co "na raz" mogę obrócić przy centrowaniu nypel na szprysze o co najwyżej 120°, bez sensu).


-- -- -
To nie jest żadna filozofia.

Data: 2017-08-21 16:18:17
Autor: Albert Stonoga
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu 21.08.2017 o 15:58, ąćęłńóśźż pisze:

Przy okazji widzę, że dobrze byłoby mieć profesjonalny kluczyk do nypli, pomyślę na przyszłość (mam kluczyk jedynie w uniwersalnym zestawie, przez co "na raz" mogę obrócić przy centrowaniu nypel na szprysze o co najwyżej 120°, bez sensu).


Polecam Park Tool SW-x (x=0,1,2,3 w zależności od potrzeby). Drogo ale warto.

--
Albert Stonoga

Data: 2017-08-23 18:53:59
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
A coś takiego sobie darować (zapewne za miękki materiał kluczyka, jakiś odlew)?
www.ryszard-szurkowski.pl/narzedzia-bikershop-klucz-do-centrowania,3,74019,74243

A takie (VAR)?
www.ryszard-szurkowski.pl/narzedzia-var-klucz-do-nypli-3-2mm-promocja,3,74019,59717
Tylko jak poznać, jakie są nyple w kole (rozmiar)?

Wydaje mi się, że skuteczny klucz powinien mieć nacięcie nieco stożkowe, żeby się zaciskał nawet na wyrobionym nyplu.

Data: 2017-08-08 15:30:02
Autor: Yeti
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
On Tuesday, August 8, 2017 at 7:26:50 AM UTC-7, ąćęłńóśźż wrote:
Chcę zrobić przekladkę przedniej piasty z HB-RM65 na HB-M765.
Okazało się, że M765 ma jedną flanszę tą od strony tarczy taką jak RM65, czyli 53 mm średnicy zewnętrznej, natomiast flansza zewnętrzna jest nieco mniejsza i ma 50 mm (po ch.... tak wymyślili?).
Czyli ryzyko, że szprychy okażą się o 1,5 mm za krótkie z tej jednej strony.
Jak poznać bez rozbiórki koła, że będą za krótkie lub nie będą?
Na obecnym kole gwint na szprychach spod nypli obecnie w ogóle nie wystaje (cały gwint szprych jest schowany w nyplach), czyli cień szansy jest...
Generalnie to mam doświadczenie z innych kół, że szprychy były za długie (brakuje gwintu do naciągnięcia szprychy), bo np. otwory w obręczy się wyrobiły.
Robił ktoś z Was podobną przekładkę na nieco mniejszą flanszę?


Inne pytanie:
Czy da się zrobić przekładkę jedynie bebechów piasty?
Czyli zostawić w kole obudowę przykładowo tej RM65 i przełożyć do niej bebechy ze środka M765 (ewentualnie ze środka M526).
Oszczędziłoby to sporo robocizny (kosztów) na przekładce koła.
Robił ktoś z Was podobną przekładkę pomiędzy grupami z Deore na XT?

Pociesze Cie,
To nie jest tak prosto ze piasta mniejsza o 3mm to szprychy za krotkie od 1..5... Tzn. tak jest tylko wtedy gdy Twoje kolo jest zaplecione w sloneczko (a pewnie nie jest). Uzyj kalkulatora do szprych. Pewnie sie okaze ze roznica jest ponizej 1 mm.

Yeti

Data: 2017-08-09 11:42:07
Autor: ąćęłńóśźż
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
No jasne :-D
D... ze mnie, nie inżynier, jesteś mi winien płaskie czoło ;-)


-- -- -
To nie jest tak prosto ze piasta mniejsza o 3mm to szprychy za krotkie od 1.5
Tzn. tak jest tylko wtedy gdy Twoje kolo jest zaplecione w sloneczko.
Pewnie sie okaze ze roznica jest ponizej 1 mm.

Data: 2017-08-08 17:45:29
Autor: PeJot
Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?
W dniu 2017-08-08 o 16:15, ąćęłńóśźż pisze:

Inne pytanie:
Czy da się zrobić przekładkę jedynie bebechów piasty?

Da się, pod warunkiem że bieżnie w piaście są w idealnym stanie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Przekladka piasty - flansza 53 mm na flansze 50 mm ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona