Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przekona艂 mnie pan profesor Rzepli艅ski

Przekona艂 mnie pan profesor Rzepli艅ski

Data: 2015-12-27 22:52:43
Autor: u2
Przekona艂 mnie pan profesor Rzepli艅ski
Tak jak by艂o, to na pewno nie b臋dzie

Rafa艂 Ziemkiewicz
艢roda, 23 grudnia (09:05)

W sporze o wyb贸r nowych s臋dzi贸w Trybuna艂u Konstytucyjnego przekona艂 mnie pan profesor Rzepli艅ski. Przekona艂 mnie, mianowicie, 偶e je艣li nawet PiS nie ma w tym sporze ca艂ej racji, to w ka偶dym razie by艂 zmuszony ca艂膮 t臋 hucp臋 urz膮dzi膰. Inaczej pan przewodnicz膮cy, kt贸ry nawet nie pr贸buje ukry膰 swych powi膮za艅 z odstawianym od w艂adzy uk艂adem, tak by kombinowa艂, dobieraj膮c sk艂ady orzekaj膮ce i terminy, 偶eby maksymalnie utrudni膰 wprowadzanie w Polsce zmian. Niekoniecznie, 偶eby - jak twierdzi PiS - uwali膰 rozdawanie po pi臋膰set z艂otych na dziecko. Wystarczy, 偶e aprobuj膮c t臋 akurat ustaw臋, zakwestionowa艂by TK podatek od bank贸w i hipermarket贸w - i PiS wylecia艂by w powietrze. Tu zawsze znalaz艂oby si臋 miejsce na jak膮艣 pokr臋tn膮 wyk艂adni臋, a w ka偶dym razie umieliby j膮 znale藕膰 s臋dziowie, kt贸rzy w sprawie OFE potrafili prawniczym kruczkiem rozgrzeszy膰 oczywist膮 kradzie偶.

Rdzawy n贸偶 wbili w plecy panu profesorowi-przewodnicz膮cemu jego zagorzali zwolennicy, kt贸rzy postanowili odebra膰 tygodnikowi "Wprost" nagrod臋 Kisiela i przyzna膰 j膮, prawem kaduka, szybciej ni偶 wynika z jej kalendarza. Owo偶 nagroda ta od zawsze przyznawana by艂a w trzech kategoriach: dla polityka, dla publicysty i dla biznesmena roku. I jakkolwiek by m膮ci膰 teraz w nazewnictwie, Andrzej Rzepli艅ski uhonorowany zosta艂 w艂a艣nie jako polityk. Przynajmniej bez 艣ciemy.

Jest zreszt膮 w tym werdykcie grupy laureat贸w nagrody z lat poprzednich, cechuj膮cych si臋 nie od dzi艣 szczeg贸ln膮 nienawi艣ci膮 do PiS i Kaczy艅skiego, co艣 symbolicznego - oni te偶 pos艂u偶yli si臋 metod膮 manipulowania sk艂adem, z grona sze艣膰dziesi臋ciu cz艂onk贸w kapitu艂y zwo艂uj膮c "tych w艂a艣ciwych" i uznaj膮c, 偶e tylko oni w艂adni s膮 przyznawa膰 kolejne "Kisiele". W tej sytuacji wyb贸r przewodnicz膮cego, kt贸ry kluczowe posiedzenie Trybuna艂u najpierw zapowiedzia艂 w pe艂nym sk艂adzie, ale potem zwo艂a艂 w艂a艣ciw膮 pi膮tk臋, ma szczeg贸lny sens.

Prawo jest tu oczywi艣cie po stronie wydawcy "Wprost", jako w艂a艣ciciela prawnie zarejestrowanego znaku.Z drugiej strony, wygl膮da na to, 偶e zniszczenie "brendu" Kisiela odbywa si臋 z aprobat膮 jego syna. Swego czasu w podobny spos贸b syn zniszczy艂 nagrod臋 im. Dariusza Fikusa, w imi臋 swego politycznego zacietrzewienia czyni膮c z licz膮cego si臋 i do pewnego czasu ponadpartyjnego wyr贸偶nienia dziennikarskiego wewn膮trzredakcyjny laur dla pracownik贸w "Gazety Wyborczej". Litera prawa sobie, a trudno odm贸wi膰 dzieciom s艂awnych rodzic贸w mo偶liwo艣ci dysponowania ich imieniem, nawet je艣li chc膮 je w wianie zanie艣膰 jakiemu艣 obozowi politycznemu.

Kisiel, "odzyskany" z politycznych racji od tygodnika "Wprost", czy wcze艣niej Fikus, odzyskany od za艂o偶onej przez niego, ale w oczach rodziny winnej zbrodni "prawicowo艣ci" "Rzeczpospolitej", to dwa drobne przyk艂ady - z ca艂ej liczby mo偶liwych - obrazuj膮ce najg艂臋biej zakorzeniony  w salonowym DNA spos贸b my艣lenia odsuwanej od w艂adzy przez PiS i antysystemowc贸w elity (bo chyba nie musz臋 t艂umaczy膰, 偶e rewolucja PiS, jak ka偶da rewolucja, na tym w艂a艣nie polega: na wymianie elity). M贸g艂bym dorzuci膰 na przyk艂ad opowie艣膰 o Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, w kt贸rym zwolennicy III RP najpierw starali si臋 na wszelkie sposoby zablokowa膰 jakikolwiek wp艂yw na dzia艂anie stowarzyszenia ludziom o pogl膮dach zwanych umownie prawicowymi, a gdy przegrywali wybory, gremialnie rzucali legitymacjami i z krzykiem o "pisowcach" odchodzili za艂o偶y膰 jakie艣 w艂asne, czysto lewicowe "towarzystwo". Mimo i偶 proponowano im miejsca w zarz膮dzie.

Kto mi nie wierzy, nich poczyta sobie troch臋 starych tekst贸w, najlepiej poczynaj膮c od tzw. wojny na g贸rze, kiedy to Wa艂臋sa na chwil臋, taktycznie, opar艂 si臋 na tej cz臋艣ci dzia艂aczy "Solidarno艣ci", kt贸rzy odwo艂ywali si臋 do patriotyzmu, katolicyzmu i - co ju偶 zupe艂nie niewybaczalne - traktowali to powa偶nie. To wtedy po raz pierwszy ze strony o艣wieconych elit us艂yszeli Polacy ten sam histeryczny przekaz, kt贸ry dzi艣 rozbrzmiewa w przekazie animator贸w i patron贸w medialnych KOD-u: demokracja to by膰, jak rz膮dzi膰 niepodzielnie, wszystkim, bez 偶adnych koncesji, Kali! Jak Kali zosta膰 przeg艂osowanym i zmuszonym si臋 cho膰 troch臋 posun膮膰, to demokracja by膰 zagro偶ona, to tych, co wygrali, trzeba bojkotowa膰, zdelegalizowa膰 i za wszelk膮 cen臋 odsun膮膰 od w艂adzy, nie pozwoli膰 im niczego zmieni膰!

Bo przecie偶 - b膮d藕my powa偶ni - tu nie chodzi o takie czy inne formalne umocowania Trybuna艂u Stanu. Jak kto艣 s艂usznie zauwa偶y艂, do roku 1999 wyroki Trybuna艂u mog艂y by膰 odrzucane przez Sejm - i nikt nigdy nie twierdzi艂, 偶e wtedy w Polsce demokracji nie by艂o. A gdyby teraz wi臋kszo艣膰 sejmowa przeg艂osowa艂a powr贸t do tej zasady - co by si臋 dzia艂o? A gdyby przeg艂osowa艂a j膮 poprzednia wi臋kszo艣膰 sejmowa - to kto艣 w og贸le by to odnotowa艂?

No, mo偶e odnotowano by w艂a艣nie, jak odnotowa艂a "Wyborcza" skok PO na "Trybuna艂" w czerwcu, ale 偶adnych szalonych apeli, manifestacji, list贸w zbiorowych, uchwa艂 rad wydzia艂贸w i pr贸艣b o europejsk膮 interwencj臋 na pewno by nie by艂o. By艂oby wzruszenie ramion, 偶e c贸偶, z tymi s膮dami konstytucyjnymi r贸偶nie jest, w niekt贸rych zachodnich pa艅stwach wcale ich nie ma, a tam, gdzie s膮, s膮 spory, nawet Angela Merkel si臋 ze swoim s膮dem k艂贸ci艂a, a w og贸le, to najwa偶niejsze jest powodzenie reform.

Wi臋c o co chodzi, skoro nie o Trybuna艂?

O to, co z rozbrajaj膮c膮 szczero艣ci膮 powiedzia艂a pani Agnieszka Holland: 偶eby znowu by艂o tak, jak by艂o. 呕eby jaka艣 czarodziejska r贸偶d偶ka cofn臋艂a nas w czasy, zanim wyciek艂y ta艣my kelner贸w, zanim uwodziciel Tusk wypi膮艂 si臋 na prowincjonalny kraik swego pochodzenia i pojecha艂 robi膰 prawdziw膮 karier臋 za prawdziwe pieni膮dze, w czasy, gdy Polacy wierzyli bez zastrze偶e艅, 偶e ich elity s膮 od nich lepsze i m膮drzejsze, 偶e prowadz膮 ich do europejskiego raju, gdzie rz膮dz膮 elity jeszcze lepsze i jeszcze m膮drzejsze, kt贸re - po pierwsze - 艣wietnie sobie ze wszystkim radz膮 i znaj膮 rozwi膮zanie wszelkich problem贸w, a po drugie - chc膮 tylko i wy艂膮cznie naszego dobrobytu, niczego nam nie zamierzaj膮 zabiera膰, wykorzystywa膰 nas ani nic podobnego, tylko przeciwnie, ucywilizuj膮, nadadz膮 lepsze prawo i organizacj臋, i jeszcze dadz膮 du偶o szklanych paciork贸w.

Ot贸偶 takiego powrotu ju偶 nie b臋dzie. Nawet gdyby by艂 prawd膮 i mia艂 szanse powodzenia pora偶aj膮cy w swej targowickiej g艂upocie zamys艂 uniewa偶nienia wybor贸w przez S膮d Najwy偶szy i odsuni臋cia PiS w przy艣pieszonych wyborach w drodze mobilizacji wszystkich medi贸w, wszystkich sonda偶owni i w og贸le wszystkiego, co r贸偶ne lobbies mog膮 kupi膰 za swe petrudolary - jak o tym plotkuj膮 niekt贸re gazety. Bo Polacy t臋 barani膮 wiar臋, na kt贸rej opiera艂a si臋 III RP, ju偶 stracili i drugi raz nie uwierz膮, cho膰by w ka偶dej godzinie po stokro膰 wkrzykiwa艂 im j膮 do uszu ca艂y t艂um Wajd贸w, Olbrychskich i Zolli, na przemian z "nowymi twarzami" r贸偶nych Kijowskich i "nowoczesnych" Ry艣k贸w.

Czy z takim scenariuszem rzeczywi艣cie mamy do czynienia? Czy rzeczywi艣cie kto艣 w Polsce jest nie tylko na tyle cyniczny (tu mog臋 uwierzy膰, tu gra idzie o miliardowe zyski i wielk膮 geopolityk臋 na poziomie mocarstw - wybijanie si臋 Polski na suwerenno艣膰 w jednym i drugim ma istotne znaczenie i dla niekt贸rych jest to proces bardzo trudny do prze艂kni臋cia), ale na tyle g艂upi, by s膮dzi膰, 偶e to si臋 mo偶e uda膰? 呕e je艣li S膮d Najwy偶szy pod b艂ahym pozorem po prostu uniewa偶ni wybory i rozpisze nowe, i w tych nowych si艂a zasilonej przez Europ臋 i jej korporacje propagandy pozwoli przywr贸ci膰 ancien regime, to wszystko p贸jdzie g艂adko?

Gdy mecenas Giertych - jako bodaj偶e pierwszy - da艂 tym nadziejom odsuwanego uk艂adu upust, uzna艂em, 偶e facet kompletnie odlecia艂. Cho膰, po prawdzie, przypomnia艂em sobie, 偶e Europa ju偶 podobne numery robi艂a - Irlandczycy g艂osowali a偶 do skutku, W艂ochom i Grekom narzucono niedemokratyczne rz膮dy, kt贸rych jedynym zadaniem by艂o dopilnowanie, aby sp艂acili oni korporacji, a zw艂aszcza bankom, wszystkie udzielone kredyty wraz z odsetkami. Ale to by艂y nieco inne sytuacje ni偶 dzi艣 w Polsce, i rz膮dz膮ca Europ膮 oligarchia nie mia艂a wtedy problem贸w, kt贸re ma dzisiaj.

Z drugiej strony... M贸wi膮c o tym najgorszym sorcie Polak贸w, w kt贸rego genach tkwi nawyk wi膮zania si臋 z o艣ciennymi pot臋gami przeciwko w艂asnej Ojczy藕nie, prezes Kaczy艅ski mia艂 niew膮tpliwie racj臋, nie powiedzia艂 zreszt膮 niczego, czego by przed nim nie powtarzali wszyscy wa偶ni, od Dmowskiego z Pi艂sudskim pocz膮wszy. Mo偶na si臋 co najwy偶ej akademicko spiera膰, czy to geny bardziej zdrady, czy bardziej g艂upoty.

Targowiczanie - zach臋cam do lektury dokument贸w programowych - w swoim przekonaniu bronili przecie偶 wolno艣ci, tylko o wolno艣膰 im chodzi艂o, czuli si臋 rycerzami wspania艂ej sprawy i prawdziwymi patriotami, broni膮cymi Rzeczpospolit膮 przed jakobi艅skim zamachem stanu, jakim by艂a Konstytucja 3 Maja. Przyj臋ta zreszt膮 dok艂adnie w taki spos贸b, o zamiar zastosowania kt贸rego oskar偶a dzi艣 Nowoczesna i PO PiS - znienacka, pod nieobecno艣膰 pos艂贸w opozycji. A caryca by艂a dla nich gwarantem polskiej wolno艣ci nie mniej ni偶 dla dzisiejszych obro艅c贸w 25-lecia nieustaj膮cych sukces贸w, walcz膮cych, by znowu by艂o jak ju偶 by艂o, jest nim Europa ze wszystkimi swoimi bankami, koncernami i o艣wieconymi mediami.

Zostawmy te rozwa偶ania, 偶eby og贸lna histeria wytwarzana od tygodni przez media ancien regime鈥檜 nie zacz臋艂a nam psu膰 nadchodz膮cego Bo偶ego Narodzenia. 呕ycz臋 wszystkim czytelnikom spokojnych 艣wi膮t i, przede wszystkim, bezmiaru zdrowego rozs膮dku w nadchodz膮cym roku. Oj, bardzo b臋dzie nam potrzebny!


Czytaj wi臋cej na http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news-tak-jak-bylo-to-na-pewno-nie-bedzie,nId,1944100

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywaj膮 slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Przekona艂 mnie pan profesor Rzepli艅ski

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona