Data: 2010-05-26 14:15:17 | |
Autor: Icek | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura. a ja uwazam, ze temat swiatel jest na tej grupie raz na tydzien i niczego nowego nie wnosisz Ci co uwazali, ze swiatla to debilizm nadal tak uwazaja. Ci co uwazaja, ze wprowadzenie dalo zasadnicze zmniejszenie liczby wypadkow twierdza, ze liczba nie spadla bo zwiekszyla sie liczba samochodow. I tez sa nie do przekonania, ze jest inaczej Icek |
|
Data: 2010-05-26 15:15:05 | |
Autor: Tomek | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:htj4pr$p4b$1node2.news.atman.pl... Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat przestała wzrastać. Tylko trzeba sięgnąć do statytyk szczegółowych, a nie globalnych.Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura. Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak trzeba używać i tego nikt nie kwestionuje. I odrzucić wypadki w porze nocnej. I zajać się tymi, co pozostały. I okazało sie, że po raz pierwszy liczba wypadków nie wzrosła, a wzrastała o ok. 7% rocznie. Jest postęp? Jest! Tomek |
|
Data: 2010-05-26 13:45:16 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Tomek <tentom@tlen.pl> napisał(a):
Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat przestała wzrastać. Tylko trzeba sięgnąć do statytyk szczegółowych, a nie globalnych. Zaraz zaraz, czy rozmawiamy o tych samych danych? Ja ewidentnie widzę, że liczba wypadków spadała do 2006. Przy wzroście liczby samochodów. Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak trzeba używać i tego nikt nie kwestionuje. I odrzucić wypadki w porze nocnej. I zajać się tymi, co pozostały. I okazało sie, że po raz pierwszy liczba wypadków nie wzrosła, a wzrastała o ok. 7% rocznie. Jest postęp? Jest! Dlaczego niby odrzucić wypadki w porze nocnej? Nie rozumiem. -- |
|
Data: 2010-05-26 15:46:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo pisze:
Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak trzeba używać i tego nikt nie kwestionuje. I odrzucić wypadki w porze nocnej. I zajać się tymi, co pozostały. I okazało sie, że po raz pierwszy liczba wypadków nie wzrosła, a wzrastała o ok. 7% rocznie. Jest postęp? Jest! Bo w nocy i tak obowiązywały światła - nie wiedziałeś? ;-> |
|
Data: 2010-05-26 13:53:58 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
No i co z tego? Rozumiem, że przepalone w dzień i nie wymienione żarówki nie wpływają na większe zagrożenie w nocy? Albo wypalone odbłyśniki od świecenia w korku w lipcu w temperaturze przekraczającej grupą tę, do jakiej zostały zaprojektowane? -- |
|
Data: 2010-05-26 14:54:30 | |
Autor: kamil | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
" nemo" <nimex@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:htj95m$sm5$1inews.gazeta.pl... Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a): A gdyby tu bylo nagle przedszkole w przyslosci? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-26 13:56:00 | |
Autor: | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
kamil <kamil@spam.com> napisał(a):
A gdyby tu bylo nagle przedszkole w przyslosci? ?? -- |
|
Data: 2010-05-26 15:01:27 | |
Autor: kamil | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
<nimex@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:htj99g$svc$1inews.gazeta.pl... kamil <kamil@spam.com> napisał(a): Temperatura pracy pod ktora projektuja lampy i lipcowe lato przyczyna wzrostu wypadkow w grudniowe popoludnia. Zaraz dowiemy sie od tych oszolomow, ze to islandzkie wulkany sa winne. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-26 18:11:41 | |
Autor: Michal Lukasik | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Dnia 26.5.2010, nimex@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a):
kamil <kamil@spam.com> napisał(a): Bez jaj. [???] http://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs -- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l |
|
Data: 2010-05-27 12:51:17 | |
Autor: Arek (G) | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
W dniu 2010-05-26 19:11, Michal Lukasik pisze:
Dnia 26.5.2010, nimex@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a): Co się dziwisz, poziom argumentacji jednoznacznie wskazuje z kim rozmawiasz:) A. |
|
Data: 2010-05-26 16:23:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a): 1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek? 2. przez ostatnich 10 lat przepaliła mi się tylko jedna żarówka - od podświetlenia tablicy rejestracyjnej... Może nie kupuj gówna lub sprawdź regulator napięcia, hmm? korku w lipcu w temperaturze przekraczającej grupą tę, do jakiej zostały ROTFL Jasne, bo producenci specjalnie projektują odbłyśniki tak, żeby się niszczyły przy temperaturze otoczenia o 5 stopniu bliższej... temperaturze halogenowej żarówki? I tłumaczenie specjalnie dla osób o bardzo małym rozumku: żarówki halogenowe są cholernie gorące - gdyby za dnia było w Polsce tak gorąco, jak rozgrzewają się ich oprawki, to odbłyśniki byłyby ostatnim twoim problemem... I na pewno przeżyłyby ciebie ;-> |
|
Data: 2010-05-26 18:55:17 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
I tłumaczenie specjalnie dla osób o bardzo małym rozumku: żarówki Tumanku - dotknij sobie dachu swojego wieśwagena w lipcowe popołudnie. -- |
|
Data: 2010-05-26 22:30:38 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
PrzekrÄt z nakazem jazdy na ĹwiatĹa ch | |
W dniu 2010-05-26 20:55, nemo pisze:
Andrzej Lawa<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ(a): No i? To, Ĺźe nieraz nie moĹźna utrzymaÄ na tym dĹoni, nie znaczy, Ĺźe tam jest pierdyliard stopni. Oprawce znacznie bliĹźej do tego pierdyliarda, niĹź najbardziej nawet nagrzanemu dachowi. -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj." |
|
Data: 2010-05-27 08:28:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a): Te, rodzina radia maryja... A weź dotknij żarówki halogenowej... Włączonej przez dłuższy oczywiście. Nawet zimą. |
|
Data: 2010-05-27 06:42:56 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Dnia Thu, 27 May 2010 08:28:30 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
nemo pisze: Po jego postach widać że chyba dotykał - i to czymś bardziej wrażliwym niż palec... -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-05-27 22:00:08 | |
Autor: Budzik | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek?przez 10 lat nie wymieniałes zarówek swiateł mijania???? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho |
|
Data: 2010-05-28 00:14:15 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Budzik w <news:27052010.4BBD3B23budzik61.poznan.pl>:
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: 1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek?przez 10 lat nie wymieniałes zarówek swiateł mijania???? Hmmm, gdyby tak się rozejrzeć i zastanowić, to okazuje się, że według mojej wiedzy, "osobista" żona nie /wymieniła/ *nigdy* żadnej żarówki -- to nie znaczy, że się nie przepalały ;P -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-28 10:00:15 | |
Autor: Budzik | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Osobnik posiadający mail news@int.dyndns.org.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
:)1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek?przez 10 lat nie wymieniałes zarówek swiateł mijania???? ale tutaj sugestia o ile dobrze zrozumiałem, była taka ze zadna zarowka sie nie przepaliła. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny, że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ |
|
Data: 2010-05-26 19:44:28 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo w <news:htj8lb$qr1$1inews.gazeta.pl>:
Tomek <tentom@tlen.pl> napisał(a): Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat przestała wzrastać. Tylko trzeba sięgnąć do statytyk szczegółowych, a nie globalnych. Zaraz zaraz, czy rozmawiamy o tych samych danych? Ja ewidentnie widzę, że A gdzie to oglądasz? Bo ja widzę takie dane: Wypadki Zabici Ranni 2006 46876 5243 59123 2009 44196 4572 56046 w tym w ciągu dnia: 2006 31298 2566 40103 2009 29837 2318 38331 -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 18:57:18 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a):
A gdzie to oglądasz? A może jeszcze porównasz 2009 z 2000? Polecam porównanie dla przykładu 2004-2005, 2005-2006, a potem 2006 i 2007. -- |
|
Data: 2010-05-26 21:15:13 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo w <news:htjque$rb$1inews.gazeta.pl>:
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a): A gdzie to oglądasz? A może jeszcze porównasz 2009 z 2000? Kreatywne cięcie cytatów jest twoim ulubionym sportem: <q nemo> Zaraz zaraz, czy rozmawiamy o tych samych danych? Ja ewidentnie widzę, że liczba wypadków spadała do 2006. Przy wzroście liczby samochodów. </q> A to nie są porównane na tym nieaktualizowanym o kolejne lata wykresiku na stronie, która podałeś? Polecam porównanie dla przykładu 2004-2005, 2005-2006, a potem 2006 i 2007. Polecam zaktualizowanie wykresu o którym powyżej o rok 2009. Reasumując: zostałeś przyłapany na manipulacji i kłamstwie, zostało wykazane, że liczba wypadków spadała nie tylko do 2006 ale równiez w 2009, zostało wykazane, że ta liczba wypadków w 2009 była niższa o 2680 w porównaniu do 2006 -- ale ty wiesz swoje i nic cie nie przekona, że białe jest białe -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 19:26:16 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
To chyba normalne, że liczba wypadków spadała w 2008 i 2009, jeżeli spadała
też w 2006 i 2005, co nie? -- |
|
Data: 2010-05-26 19:28:53 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Data: 2010-05-26 22:31:44 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
PrzekrÄt z nakazem jazdy na ĹwiatĹa ch | |
W dniu 2010-05-26 21:15, 'Tom N' pisze:
Czy tylko ja mam wraĹźenie, Ĺźe nemo to n-te ja neelixa? -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj." |
|
Data: 2010-05-26 22:40:49 | |
Autor: jerzu | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
On Wed, 26 May 2010 22:31:44 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
<eikcinek@34xob.lp> wrote: Czy tylko ja mam wrażenie, że nemo to n-te ja neelixa? Nie tylko Ty. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-05-27 12:46:47 | |
Autor: MichałG | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
jerzu pisze:
On Wed, 26 May 2010 22:31:44 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"musiałoby mu sie odmienić w kwestii świateł...... M |
|
Data: 2010-05-26 16:18:40 | |
Autor: Icek | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
> a ja uwazam, ze temat swiatel jest na tej grupie raz na tydzien iniczego > nowego nie wnosisztez > satak trzeba używać i tego nikt nie kwestionuje. I odrzucić wypadki w porze ja niestety nie naleze to grupy popierajacej jazde na swiatlach 365 dni w roku. Statystyka jest zaklamana i za jej pomoca da sie udowodnic jedno i drugie. W mojej ocenie Ilosc czynnikow zewnetrznych (innych niz swiatla) jest tak duza, ze wzrost czy spadek moze byc pod wplywem innych czynnikow a nie swiatel. Jak sie ma ilosc samochodow do przejechanych kilometrow ? Moze bardziej wiarygodna bylaby statystyka ilosci spalonych litrow do ilosci wypadkow. Bo ze ktos ma zarejestrowane auto to malo. A ilu obcokrajowcow przyjechalo do nas? Moze akurat bylo ich mniej (mniejw ypadkow) albo wiecej (wiecej wypadkow) ?? A ilosc samochodow jest stala co juz zaklamuje statystyke. Nie mowie juz o cenie benzyny bo w pewnym okresie gdy cena przekracala 5 zlotych to slyszalem, ze ludzie mniej sie poruszaja autem. Wzrost spalania jest natomiast oczywisty, bardzo wyrazny i konkretnie policzalny. Jak juz pisalem wczesniej wystarczylo dac nakaz jazdy na swiatlach 365 dniw roku _poza terenem_ zabudowanym. Swiecace swiatla znaczaco podnosza odleglosc z jakiej zobacze auto jadace z naprzeciwka. W terenie zabudowanym nie ma takich odleglosci i takich szybkosci jak poza. Icek |
|
Data: 2010-05-26 18:59:26 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Icek <icek@do.pl> napisał(a): 1. W 2007 nie pojawił żaden inny czynnik, który mógłby zakłócić trend
malejący, chyba że taki znasz, to się pochwal. 2. Z jakiej odległości widzisz samochód z włączonymi światłami, z której nie widzisz go bez świateł? -- |
|
Data: 2010-05-27 06:45:18 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Dnia Wed, 26 May 2010 18:59:26 +0000 (UTC), nemo napisał(a):
Icek <icek@do.pl> napisał(a): 1. W 2007 nie pojawił żaden inny czynnik, który mógłby zakłócić trend Jak to dobrze że mieszkamy w strefie klimatycznej, która zapewnia identyczną pogodę każdego roku a nadejście wiosny czy jesieni da się przewidzieć z dokładnością co do godziny. -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-05-27 07:10:01 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> napisał(a):
Dnia Wed, 26 May 2010 18:59:26 +0000 (UTC), nemo napisał(a): O, widzę że wiejski filozof teraz pogodę będzie obwiniał, bo jak nie ma się do czego przyczepić, to pogoda jest winna. A co w tym 2007 było dziwnego z pogodą i to przez cały rok? -- |
|
Data: 2010-05-27 12:59:45 | |
Autor: Arek (G) | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
W dniu 2010-05-27 09:10, nemo pisze:
Jacek Osiecki<joshua@ceti.pl> napisał(a): Neelix, po cholerę co chwilę zmieniasz nicka? No dobra liczba zwolenników z jednego wzrosła o 100% to dwóch, coś jeszcze? A. |
|
Data: 2010-05-27 11:06:39 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Arek (G) <aaa@bbb.pl> napisał(a):
> O, widzę że wiejski filozof teraz pogodę będzie obwiniał, bo jak nie ma się d To jak będzie z tą pogodą? Dowiemy się co z nią było nie tak przez cały rok 2007? -- |
|
Data: 2010-05-27 16:10:02 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
nemo wrote:
Arek (G) <aaa@bbb.pl> napisał(a): Nie manipuluj, neelix, dlaczego cały? 1000+1000+10000 = 4000+4000+4000 Pokaż liczby wypadków z rozbiciem na miesiące, \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 15:27:55 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Sebastian Kaliszewski pisze:
Pokaż liczby wypadków z rozbiciem na miesiące, Jak wspomniałem wyżej rozkładanie na miesiące miałoby sens gdyby każdy rok byłby identyczny pod względem pogody, rozkładu długich weekendów, sezonowej fluktuacji cen paliw i masy innych rzeczy. A tak nie jest i siłą rzeczy każdy rok ma nieco inne układy miesięcznego natężenia ruchu. Zamiast rozkładać na miesiące, rozłóżmy na dni. Łatwiej wyobrazić sobie zasadę. Weźmy na przykład 16 kwietnia 2007 i 16 kwietnia 2006 roku. W jednym i drugim roku była inna ilość wypadków w tym dniu. Mniejsza już o to czy większa czy mniejsza. Tyle że 16 kwietnia w jednym roku to dzień roboczy a w drugim wolny i do tego Święta Wielkanocne! Jaki to ma wpływ na ruch na drogach? Jakiś ma i błędem jest bezpośrednie porównanie. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-27 16:17:04 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Tom01 wrote:
Sebastian Kaliszewski pisze: Och, czyli te rzeczy mają wpływ na ogólną liczbę wypadków? Neelix zdaje się tego nie uznawać :) A tak nie jest i siłą rzeczy każdy rok ma nieco inne układy miesięcznego natężenia ruchu. Zamiast rozkładać na miesiące, rozłóżmy na dni. Łatwiej wyobrazić sobie zasadę. Weźmy na przykład 16 kwietnia 2007 i 16 kwietnia 2006 roku. W jednym i drugim roku była inna ilość wypadków w tym dniu. Mniejsza już o to czy większa czy mniejsza. Tyle że 16 kwietnia w jednym roku to dzień roboczy a w drugim wolny i do tego Święta Wielkanocne! Jaki to ma wpływ na ruch na drogach? Jakiś ma i błędem jest bezpośrednie porównanie. Kolega neelix twierdzi, że przez cały rok musiało byc coś nie tak, skoro sumarycznie w tamtym roku była więcej wypadków. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 16:46:59 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Sebastian Kaliszewski pisze:
Och, czyli te rzeczy mają wpływ na ogólną liczbę wypadków? Neelix zdaje się tego nie uznawać :) Oczywiście że mają, przy czym w ujęciu roku, jako całkowitego powtarzalnego cyklu ulegają pewnemu uśrednieniu. Na przykład przy korzystnej zmianie przepisów o podatku akcyzowym przy imporcie aut uzywanych nagle w krótkim okresie czasu sprowadza się większe ilości niż w analogicznym okresie rok wstecz, ale w nastepnych miesiącach spada znacznie poniżej poprzednich wartości. Ten akuraty czynnik wypływa z aspektów psychologicznych: "Kupię teraz zamiast za pół roku to zaoszczędzę to potem nie wiadomo co będzie". W rezulatacie w skali roku ilość zakupionych aut jest podobna do lat poprzednich. Jeśli więc w całym roku wypadków jest więcej to do każdego miesiąca "coś" się dołożyło. Oczywiście ilości wypadków w miesiącach są różne zależnie od rozmaitych czynników w różnych miesiącach. Niektóre już przytoczyłem i jest ich jeszcze wiele. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-27 08:24:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
nemo pisze:
Icek <icek@do.pl> napisał(a): 1. W 2007 nie pojawił żaden inny czynnik, który mógłby zakłócić trend ROTFL |
|
Data: 2010-05-27 07:07:17 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
ROTFL Nie było takiego czynnika. -- |
|
Data: 2010-05-27 16:08:13 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
nemo wrote:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):ROTFL! \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 13:19:44 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał(a):
nemo wrote: Takie tez nie \SK I tego też nie -- |
|
Data: 2010-05-26 19:47:21 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:htj738$30v0$1news.ett.com.ua... Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat potrafisz podac te szczegolowe dane ? Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak Ale za to liczba wypadkow w nocy znacznie wzrosla, ciekawe czemu :-) J. |
|
Data: 2010-05-26 20:49:32 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
J.F. w <news:htjmr1$rtm$1news.onet.pl>:
Ale za to liczba wypadkow w nocy znacznie wzrosla, ciekawe czemu Ciekawe czemu kłamiesz Ogółem 2006-2009 2680 w dzień 2006-2009 1461 Z tego na wprost wynika, że w porach dnia, gdy i tak światła trza było mieć światła włączone wypadków było o ponad 1200 mniej. W samych "warunkach nocnych": 2006-2009 828 -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 19:01:51 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a):
J.F. w <news:htjmr1$rtm$1news.onet.pl>: Na jakiego ch... porównujesz 2009 z 2006? To ja porównuję 2009 z 1930 - liczba wypadków Wzrosła stukrotnie. I co ty na to? -- |
|
Data: 2010-05-26 21:26:33 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo w <news:htjr6v$1nh$1inews.gazeta.pl>:
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a): J.F. w <news:htjmr1$rtm$1news.onet.pl>: Na jakiego ch... porównujesz 2009 z 2006? Na taki, że jest to kolejny rok po roku 2008, który był poprzedzony rokiem 2007, który poprzedzał rok 2006... Gdybym przedstawił porównanie 2009 do 2008 to dopiero byłbyś w ciemnej d... A co mi tam, masz: W 2007 zanotowano wzrost o 5.7% W 2008 zanotowano wzrost o -1% W 2009 zanotowano wzrost o -9.9% Gdybyś się uczył matematyki, to może byś potrafił policzyć i wyciągnąć wnioski, a tak to możesz jedynie kwiczeć, tak jak to robisz obecnie. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 19:33:43 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a):
Gdybyś się uczył matematyki, to może byś potrafił policzyć i wyciągnąć Gdybyś się uczył, to byś wiedział, że jeżeli coś spada w latach 2000-2006 i 2008-2009, a w 2007 nagle rośnie, to coś się musiało stać w 2007. A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ ŚWIATEŁ do roku 2006. Czego to zasługa, bo przecież nie świateł? -- |
|
Data: 2010-05-26 21:46:51 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo w <news:htjt2n$958$1inews.gazeta.pl>:
A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ Na pewno Krasnoludków, że byli posłuszni Sierotce Marysi, ale w 2007 sie zbiesili i uciekli. Sierotka w 2008 ich znalazła -- musisz zgłosić w prokuraturze ten ślad, może byli molestowani... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 19:52:41 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a):
nemo w <news:htjt2n$958$1inews.gazeta.pl>: Wiedziałem, że to nastąpi, ale nie spodziewałem się, że tak szybko. Zabrakło argumentów, co? Jak ja to lubię. -- |
|
Data: 2010-05-26 22:01:03 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo w <news:htju68$dcf$1inews.gazeta.pl>:
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a): nemo w <news:htjt2n$958$1inews.gazeta.pl>: Wiedziałem, że to nastąpi, ale nie spodziewałem się, że tak szybko. Argumentów to już zabrakło tu: <q nemo> Na jakiego ch... </q> -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 20:10:46 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a):
nemo w <news:htju68$dcf$1inews.gazeta.pl>: No tak, tu już były pierwsze oznaki: "Na taki, że jest to kolejny rok po roku 2008, który był poprzedzony rokiem 2007, który poprzedzał rok 2006..." A więc czekam z niecierpliwością na odpowiedź na moje dylematy: Dylemat 1: Gdybyś się uczył, to byś wiedział, że jeżeli coś spada w latach 2000-2006 i 2008-2009, a w 2007 nagle rośnie, to coś się musiało stać w 2007. A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ ŚWIATEŁ do roku 2006. Czego to zasługa, bo przecież nie świateł? Dylemat 2: Jeszcze mi wytłumacz jak włączenie świateł w roku 2007 wpływa na liczbę wypadków w roku 2009. Znaczy się, jak dzisiaj włączę światło w kiblu, to zobaczę je dopiero za dwa lata? Toż to jakaś nowa teoria względności. -- |
|
Data: 2010-05-26 22:30:59 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo w <news:htjv86$h73$1inews.gazeta.pl>:
A więc czekam z niecierpliwością na odpowiedź na moje dylematy: Odpowiedzi są do odszukania w archiwum tej grupy, możesz poszukać i poczytać, mnie już nudzi pisanie sprostowań do tego co wypisują "sprawni inaczej", a tobie podobni powielają bez włożenia krztyny wysiłku, negując wszystko co jest niezgodne ze z góry ułożona tezą. Drobny przykład na pożegnanie panu: "Podsumowując, w 2007 roku w stosunku do roku 2006 wzrosła liczba wypadków i ich ofiar. Jednak wbrew wielu wypowiedziom, wzrost liczby zabitych i rannych nie miał związku z rozszerzeniem obowiązku jazdy z włączony mi światłami równie w dzień przez cały rok, jako e wzrost dotyczył głównie pory nocnej. Z analizy danych o wypadkach wynika, e w okresie od maja do września (czas funkcjonowania nowych przepisów) liczba wypadków w dzień zmalała o 66 w stosunku do analogicznego okresu 2006 roku a liczba zabitych wzrosła o 7 osób. W analizowanym okresie spadła równie liczba zderzeń, co najmniej dwóch pojazdów i liczba zabitych w tych wypadkach w dzień (mniej o 47 osób zabitych). Nieznacznie zwiększyła się liczba zabitych pieszych i rowerzystów w dzień ale zmiany są nieznaczne i nie dają podstaw do twierdzenia, e to światła w dzień spowodowały wzrost zagro enia. Nowe regulacje dotyczyły zaledwie 5,5 miesiąca, poniewa od października do końca lutego obowiązek je d enia z włączonymi światłami funkcjonował (z małymi zmianami) od 1991 roku. Około 75% kierowców samochodów osobowych jeździło z włączonymi światłami ju przed wprowadzeniem takiego obowiązku. Dlatego wiązanie wzrostu zagro enia na polskich drogach z wprowadzonymi zmianami w przepisach są całkowicie nieuzasadnione." -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-26 20:43:41 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a):
nemo w <news:htjv86$h73$1inews.gazeta.pl>: BUHAHAHA A te wypociny to skąd? Z ITS czy z milicji? Jakiś wszystkowiedzący to pisał, że autorytatywnie stwierdził, że na pewno to nie widna świateł. Widać fachowiec jakiś. A w ogóle skąd wniosek, że 75% jeździło na światłach przed 2007? Przecież każdy nie-sklerotyk wie, że było inaczej, nawet w sondaży GFK Polonia tyle osób nie przyznało się do bezmyślnego świecenia w dzień przed 2007. I co wy z tą porą dzienną? Jakaś obsesja? Właśnie udowodniłeś, że jesteś małym, tępym polaczkiem omamionym tiwienem i eremefem. -- |
|
Data: 2010-05-27 16:16:26 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo wrote:
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a): Anonimowy głupek na grupie wie lepiej ROTFLMAO!!! EOT \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 16:12:37 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo wrote:
'Tom N' <news@int.dyndns.org.invalid> napisał(a): Jakbyś się uczył, dziecko, to byś wiedział, że nic się nie musiało stać. A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ No właśnie, czego to zasługa? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 13:21:16 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał(a):
Jakbyś się uczył, dziecko, to byś wiedział, że nic się nie musiało stać. hahaha, a to czemu?
Pomysl -- |
|
Data: 2010-05-27 16:18:19 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo wrote:
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał(a): A to temu, ze jest to suma zdarzeń losowych.
Ciebie pytam \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 20:27:17 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał(a):
hahaha, a wiesz co to jest trend w statystyce? -- |
|
Data: 2010-05-31 12:43:55 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
nemo wrote:
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał(a): W przeciwieństwie do ciebie wiem. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 15:22:27 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Sebastian Kaliszewski pisze:
Jakbyś się uczył, dziecko, to byś wiedział, że nic się nie musiało stać. Znaczy tak same z siebie zmieniły się ilości wypadków na grupie statystycznej obejmującej miliony pojazdów? No właśnie, czego to zasługa? Konsekwentnych działań w tym celu. Budowa infrastruktury drogowej, radary, spadająca średnia wieku aut. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-27 16:22:51 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Tom01 wrote:
Sebastian Kaliszewski pisze: Doucz się matematyki. Jeśli w jednym roku z 10 milionów narodzonych świń urodzi się 100 z dwoma głowami a w następnym 120 to co? To nic. Normalne różnice, statystycznie nieistotne.
A to wszystkie te czynniki zmieniają się płynnie? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 16:39:25 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Sebastian Kaliszewski pisze:
Doucz się matematyki. Jeśli chce Pan ze mna rozmawiać proszę zastosować minimum kultury wypowiedzi. Jeśli w jednym roku z 10 milionów narodzonych świń urodzi się 100 z dwoma głowami a w następnym 120 to co? To nic. Normalne różnice, statystycznie nieistotne. Przyjmuje się że w ilości wypadków błąd statystyczny to 4%. Nie wiem dlaczego akurat tyle, ale tak jest i kropka. W we wszystkich znanych mi krajach w roku wprowadzenia nakazu ilości przekroczyły próg błędu, czasem nawet dwukrotnie. Licząc od wartości bezwzględnych, bo od wartości aproksymowanych z trendu majelącego jeszcze wiecej. Takie ilości to nie błąd statystyczny tylko problem. A to wszystkie te czynniki zmieniają się płynnie? Różnie, zależy od czynnika. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-31 12:43:24 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Tom01 wrote:
Sebastian Kaliszewski pisze: Jeśli już +/- 4% Poza tym, to jest tak, że jeśli jest więcej to nie oznacza na pewno, tylko na 95% (albo jaki tam sobie kto przyjąl przedział ufności). Nie wiem dlaczego akurat tyle, ale tak jest i kropka. W we wszystkich znanych mi krajach w roku wprowadzenia nakazu ilości przekroczyły próg błędu, czasem nawet dwukrotnie. Nie prawda. Nie we wszystkich. Poza tym, w części z nich wzrost nastąpił przed wprowadzeniem nakazu. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-31 14:54:49 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Sebastian Kaliszewski pisze:
Nie prawda. Nie we wszystkich. Poza tym, w części z nich wzrost nastąpił przed wprowadzeniem nakazu. Ardumenty? Np: Polska +6%, Austria +12%, Bułagria +8%. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-26 19:35:52 | |
Autor: nemo | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Jeszcze mi wytłumacz jak włączenie świateł w roku 2007 wpływa na liczbę
wypadków w roku 2009. Znaczy się, jak dzisiaj włączę światło w kiblu, to zobaczę je dopiero za dwa lata? Toż to jakaś nowa teoria względności. -- |
|
Data: 2010-05-27 03:38:34 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
On Wed, 26 May 2010 20:49:32 +0200, 'Tom N' wrote:
J.F. w <news:htjmr1$rtm$1news.onet.pl>: Bo mi sie wydawalo ze laczna az tak mocno nie spadla, wiec jesli twierdzisz ze w dzien spadla to musialaby w nocy wzrosnac. Ogółem 2006-2009 2680 to spojrz na zestawienie miesiecy maj-wrzesien http://jfox.republika.pl/moto/wypadki-swiatla.gif W tym momencie to ty klamiesz - przypisujesz swiatlom wieloletni trend spadkowy, ktory najwyrazniej z innych przyczyn pochodzi. Nie widac zeby decyzja o zapaleniu swiatel od 2007r cos dala, wrecz mozna by powiedziec ze podniosla ilosc wypadkow na dwa lata, zanim ludzie nie nauczyli sie jezdzic :-) Niestety nie dysponuje statystykami z podzialem na godziny (i miesiace). J. |
|
Data: 2010-05-27 04:58:25 | |
Autor: ptoki | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
On 27 Maj, 03:38, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
On Wed, 26 May 2010 20:49:32 +0200, 'Tom N' wrote:Fascynuje mnie w zwolennikach swiatel ta wiara ze pomagaja. Sam w 2006 przepowiadalem (chyba poszukam sobie tego posta i wydrukuje) ze roznicy nie bedzie a jesli bedzie to trudna do uchwycenia. Ale masa ludzi bedzie bronic swiatel jak zycia. Az tak im to pomaga? Ciesze sie ze komus sie chce te wykresy montowac bo wtedy nie ma szans na pyskówke. Zdrowia zycze bo sie zawsze przyda :) -- Lukasz Sczygiel |
|
Data: 2010-05-27 14:15:44 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
ptoki pisze:
Ale masa ludzi bedzie bronic swiatel jak zycia. Ludziom można wmówić wszystko, kwestia wynajęcia odpowiedniej agencji, w tym wypadku Euro RSCG Sensors i odpowiednio jej zapłacić. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-27 16:18:43 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
ptoki wrote:
Fascynuje mnie w zwolennikach swiatel ta wiara ze pomagaja. Mi tam wisi -- może być może nie być -- tylko nie lubię jawnch kłamstw, manipulacji i traktowania czytelników jak debili. Ale patrząc na komentarze pod artykulikiem jak i akcje coponiektórych tu na grupie, to debili nie brak. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-05-27 20:45:41 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
Użytkownik "ptoki" <sczygiel@gmail.com> napisał w
Fascynuje mnie w zwolennikach swiatel ta wiara ze pomagaja. No coz, przed 2006, i po 2006 wielokrotnie pisalem - jak sie tak zastanawiam ile razy nie dojrzalem samochodu i wyjechalem na czolowke, to mi wychodzi zero. No to swiatla zaoszczedza zero. Paru osobom pewnie pomoga, inni zaczna rozjezdzac rowerzystow i pieszych - bilans wyjdzie w okolicach zera :-) Ale masa ludzi bedzie bronic swiatel jak zycia. Az tak im to pomaga? Musze przyznac ze pomaga. Dawniej w paru miejscach bym nie wyprzedzal, bo nie widze pustej drogi. A teraz wyprzedzam, bo jakby cos jechalo ze swiatlami to pewnie byloby widac :-) Jeszcze kiedys z tego wypadek bedzie :-) J. |
|
Data: 2010-05-27 20:57:24 | |
Autor: MadMan | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
Dnia Thu, 27 May 2010 20:45:41 +0200, J.F. napisał(a):
Musze przyznac ze pomaga. Dawniej w paru miejscach bym nie wyprzedzal, bo nie widze pustej drogi. A teraz wyprzedzam, bo jakby cos jechalo ze swiatlami to pewnie byloby widac :-) Będzie będzie, szczególnie jak rozjedziesz kogoś kto nie musi mieć włączonych świateł. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-05-27 21:39:55 | |
Autor: Tom01 | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
J.F. pisze:
Dawniej w paru miejscach bym nie wyprzedzal, bo nie widze pustej drogi. A teraz wyprzedzam, bo jakby cos jechalo ze swiatlami to pewnie byloby widac :-) Dobrze że jest Pan tego świadomy, bo wielu nie jest. "Nie świeci więc jadę". A potem w TVN: "kierowca potrącił idące poboczem dziecko". -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2010-05-27 15:37:50 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | |
J.F. w <news:g9irv55dqndgoiivjm67askvau0sne8a4g4ax.com>:
W tym momencie to ty klamiesz - przypisujesz swiatlom wieloletni trend Pokażesz palcem gdzie coś takiego napisałem? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-27 20:30:23 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w
J.F. w <news:g9irv55dqndgoiivjm67askvau0sne8a4g4ax.com>: w poprzednim swoim poscie w tej galezi watku - porownales rok 2006 z 2009. Tzn moze zle sie wyrazilem - roznice podales jako zalete wprowadzenia swiatel, a przeciez statystyki maja ogolny, dlugoletni trend spadkowy. O czym juz nie napisales. Trzeba bylo porownac lata 2006 i 2007, albo porownac spadek w latach 2006-9, ze spadkiem w latach 2003-2006. Czy porownac spadki 2004-6 [bez swiatel], 2007-2009 [na swiatlach] i 2006-2008 - o ile wiekszy spadek byl przez wprowadzenie swiatel :-) Czyli w ogolnosci to co zrobil autor artykulu z poczatku watku. J. |
|
Data: 2010-05-27 21:34:54 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
J.F. w <news:htmdnl$avp$1news.onet.pl>:
Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w w poprzednim swoim poscie w tej galezi watku - porownales rok 2006 z 2009. I podanie tych liczb jest kłamstwem? A może policzenie różnicy pomiędzy dwoma liczbami jest kłamstwem. Tzn moze zle sie wyrazilem - roznice podales jako zalete wprowadzenia swiatel, W którym miejscu podałem różnicę jako zaletę? Wskażesz palcem? O czym juz nie napisales. Nie? A to to co jest: <q 'Tom N'> Na taki, że jest to kolejny rok po roku 2008, który był poprzedzony rokiem 2007, który poprzedzał rok 2006... </q> Trzeba bylo porownac lata 2006 i 2007 W celu powtórzenia tego co już zostało wcześniej na talerzu podane. Po to zostawiam konkretne cytaty, żeby interlokutor zrozumiał do czego odnosi się komentarz. Dziwi mnie tylko, że po tylu latach obecności na usenecie nie chcesz pamiętać o tej prostej zasadzie, tylko złapany za rękę usiłujesz twierdzić, że to nie Twoja ręka. Czyli w ogolnosci to co zrobil autor artykulu z poczatku watku. O właśnie, zrobił, i ja nie widziałem powodu, żeby to powtarzać -- Twój problem wynikł z tego, że nie czytałeś, ale napisałeś. Tylko dlaczego brniesz dalej -- wystarczy "przepraszam, myliłem się" -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-27 22:36:12 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
On Thu, 27 May 2010 21:34:54 +0200, 'Tom N' wrote:
J.F. w <news:htmdnl$avp$1news.onet.pl>: Policzenie nie. Ale czy nie zawarles sugestii ze wypadkow jest mniej ? "Z tego na wprost wynika, że w porach dnia, gdy i tak światła trza było mieć światła włączone wypadków było o ponad 1200 mniej. W samych "warunkach nocnych": 2006-2009 828" No bylo, liczby nie klamia, ale wnioski juz moga klamac. Slynne "trzy dobre", zeby juz bylo motoryzacyjnie :-) O właśnie, zrobił, i ja nie widziałem powodu, żeby to powtarzać -- Twój Toz przeprosilem, choc nie do konca czuje sie winny - jeszcze w 2008 mialem racje - liczba wypadkow wzrosla. Skoro ktos twierdzi ze w dzien bylo mniej .. to musialy zaszkodzic na nocne widzenie :-) J. |
|
Data: 2010-05-27 22:38:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
W dniu 2010-05-27 22:36, J.F. pisze:
(...) Toz przeprosilem, choc nie do konca czuje sie winny - jeszcze w 2008 Nawet wtedy racji nie miałeś... liczba wypadkow wzrosla. Skoro ktos twierdzi ze w dzien Oczywiście, przecież innego wytłumaczenia nie ma... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-05-28 01:20:02 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
On Thu, 27 May 2010 22:38:03 +0200, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2010-05-27 22:36, J.F. pisze: Wypadkow w roku 2006 - 46876. Wypadkow w roku 2008 - 49054. liczba wypadkow wzrosla. Skoro ktos twierdzi ze w dzien Oczekuje propozycji :-) J. |
|
Data: 2010-05-27 23:20:37 | |
Autor: 'Tom N' | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
J.F. w <news:d5ltv5l7b0cbgr9d79igrp6fu5622aap134ax.com>:
On Thu, 27 May 2010 21:34:54 +0200, 'Tom N' wrote: Policzenie nie. Ale czy nie zawarles sugestii ze wypadkow jest mniej ?^^^^^^^^^^^^^^ "Z tego na wprost wynika, że w porach dnia, gdy i tak światła trza Jarek, czy tu się dobrze czujesz? Przecież to co w powyższym cytacie to dalej jest odejmowanie liczb, czyli policzenie różnicy. No bylo, liczby nie klamia, ale wnioski juz moga klamac. Za wnioski, które wyciągasz z prezentowanych liczb odpowiadasz Ty sam. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-05-28 01:23:02 | |
Autor: J.F. | |
Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | |
On Thu, 27 May 2010 23:20:37 +0200, 'Tom N' wrote:
J.F. w <news:d5ltv5l7b0cbgr9d79igrp6fu5622aap134ax.com>: No dobra - moze Ty zauwazasz glownie odejmowanie, a ja jakos zauwazam glownie slowko "mniej". A jak ktos mowi "mniej" .. to chyba twierdzi ze swiatla pomagaja ? J. |
|
Data: 2010-05-27 11:21:17 | |
Autor: JohnyK | |
Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
On May 26, 2:15 pm, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
> Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura.
Zapomniałeś o jeszcze jednych: to ci, co mają w duszy, czy światła muszą byc włączone czy nie. Chcą, to włączają, chcą, to nie włączają. Do tej grupy zaliczam tez tych, co to: każą włączać, włączam; nie każą- nie włączam. JK |