Najpierw się wykłócałem, teraz dopiero się zastanawiam ;)

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2010-04-27 18:46, Kapsel pisze:

Najpierw się wykłócałem, teraz dopiero się zastanawiam ;)

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>

posmarkałem się , ROTFL, dostałeś ?

o 10 km/h : 50zł
11-20 : 50 -100
21 -30 : 100-200zł
.....

można , brak licznika prędkości nie zwalnia cię z jej przestrzegania.
btw. masz prawo zażądać okazania papierów homologacji urządzenia
pomiarowego.

Tue, 27 Apr 2010 18:59:30 +0200, arturbac napisał(a):

W dniu 2010-04-27 18:46, Kapsel pisze:

Najpierw się wykłócałem, teraz dopiero się zastanawiam ;)

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>

posmarkałem się , ROTFL, dostałeś ?

Nie nie, w pracy rozmawialiśmy ;)
Niedokładnie się wyraziłem, ale miło że Cię rozbawiłem ;)

o 10 km/h : 50zł
11-20 : 50 -100
21 -30 : 100-200zł
....

Stawki mniej więcej znam, bo blachosmroda też czasem ujeżdżam.

można , brak licznika prędkości nie zwalnia cię z jej przestrzegania.

Łe, czyli nie miałem racji :| Założyłem sobie, że jak nie muszę mieć
licznika, to nie muszę wiedzieć ile jadę i nie można mnie za to ukarać.
Trochę to dziwne, ale w nasz piękny raz zadziwia mnie każdego dnia ;)


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2010-04-27 19:28, Kapsel pisze:

Łe, czyli nie miałem racji :| Założyłem sobie, że jak nie muszę mieć
licznika, to nie muszę wiedzieć ile jadę i nie można mnie za to ukarać.
Trochę to dziwne, ale w nasz piękny raz zadziwia mnie każdego dnia ;)

Wynika to z tego że przecietny rowerzysta (niedizelny) nie jest w stanie
łamać dopuszczalnej prędkości 20km/h a jeśli to zrobi to w widełkach +
10km/h a to nie ma sensu nawet ścigać tym bardziej ograniczenia 40 km/h
równiez nie złamie o 20 czy 30km/h.

arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Wynika to z tego że przecietny rowerzysta (niedizelny) nie jest w stanie
łamać dopuszczalnej prędkości 20km/h a jeśli to zrobi to w widełkach +
10km/h a to nie ma sensu nawet ścigać tym bardziej ograniczenia 40 km/h
równiez nie złamie o 20 czy 30km/h.

Mnie się kiedyś udało dwukrotnie przekroczyć dozwoloną prędkość: zjeżdżałem
z przełęczy Wierzbanowskiej (Beskid Wyspowy) w stronę Wiśniowej, tam przy
odbiciu na Skrzydlną jest ograniczenie do 30km/h. Niestety, jechałem tam
zdrowo ponad 60km/h. ;->

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

W dniu 27.04.2010 19:39, arturbac pisze:

Wynika to z tego że przecietny rowerzysta (niedizelny) nie jest w stanie
łamać dopuszczalnej prędkości 20km/h a jeśli to zrobi to w widełkach +
10km/h a to nie ma sensu nawet ścigać tym bardziej ograniczenia 40 km/h
równiez nie złamie o 20 czy 30km/h.

W Krakowie jest w jednym miejscu ograniczenie prędkości na drodze rowerowej do 5 km/h. Jest nawet z górki, chociaż kilkanaście metrów dalej jest przejazd rowerowy bez widoczności, a przed nim jeszcze STOP dla rowerów.

W dniu 2010-04-28 17:33, hektoro pisze:

W dniu 27.04.2010 19:39, arturbac pisze:

Wynika to z tego że przecietny rowerzysta (niedizelny) nie jest w stanie
łamać dopuszczalnej prędkości 20km/h a jeśli to zrobi to w widełkach +
10km/h a to nie ma sensu nawet ścigać tym bardziej ograniczenia 40 km/h
równiez nie złamie o 20 czy 30km/h.

W Krakowie jest w jednym miejscu ograniczenie prędkości na drodze
rowerowej do 5 km/h. Jest nawet z górki, chociaż kilkanaście metrów
dalej jest przejazd rowerowy bez widoczności, a przed nim jeszcze STOP
dla rowerów.

I jaki to ograniczenie ma sens ?

IMHO ktoś kto je stawial nie widział roweru na oczy bo nie wziął pod
uwagę że tylko nieliczni (sprawni fizycznie) są w stanie jechać z
prędkościa ponizej 8, 10km/h

Przeciętna babcia ani nie wie z jaką prędkościa jedzie ani tym bardziej
nie da rady jechac 5km/h,a z rególy taka Pani kula sie 8-12 km/h

I jaki to ograniczenie ma sens ?

Taki, żeby zauważyć,zainteresować - w konsekwencji zwolnić.

IMHO ktoś kto je stawial nie widział roweru na oczy bo nie wziął pod
uwagę że tylko nieliczni (sprawni fizycznie) są w stanie jechać z
prędkościa ponizej 8, 10km/h

Przeciętna babcia ani nie wie z jaką prędkościa jedzie ani tym bardziej
nie da rady jechac 5km/h,a z rególy taka Pani kula sie 8-12 km/h

Sugerujesz, że przeciętny rowerzysta nie potrafi zwolnić do prędkości pieszego?

mp.

W dniu 2010-04-28 18:40, Michał Pysz pisze:

I jaki to ograniczenie ma sens ?

Taki, żeby zauważyć,zainteresować - w konsekwencji zwolnić.

IMHO ktoś kto je stawial nie widział roweru na oczy bo nie wziął pod
uwagę że tylko nieliczni (sprawni fizycznie) są w stanie jechać z
prędkościa ponizej 8, 10km/h

Przeciętna babcia ani nie wie z jaką prędkościa jedzie ani tym bardziej
nie da rady jechac 5km/h,a z rególy taka Pani kula sie 8-12 km/h

Sugerujesz, że przeciętny rowerzysta nie potrafi zwolnić do prędkości
pieszego?

Sugeruje że starsza osoba na rowerze może nie dać rady zrobić tego. mimo
iż umie jechać rowerem ~10km/h i potrafi się zatrzymać.
Utrzymanie równowagi przy 5km/h jest trudniejsze niż przy 10km/h

Sugeruje że starsza osoba na rowerze może nie dać rady zrobić tego. mimo
iż umie jechać rowerem ~10km/h i potrafi się zatrzymać.
Utrzymanie równowagi przy 5km/h jest trudniejsze niż przy 10km/h

Ja nic nie sugeruję. A ty nie zmieniaj tematu.

Po pierwsze znak ma sens bo tam należy zwolnić.
Po drugie większość nie powinna mieć problemów z interpretacją prędkości zbliżonej do pieszego.
Po trzecie utrzymanie takiej prędkości wcale nie jest takie trudne, wyjdź z domu/pracy i sprawdź.

A po czwarte i najważniejsze, nie powinieneś dyskutować o sensie ograniczenia prędkości jeśli nie wiesz gdzie ono jest i w jakim otoczeniu i jakie zadanie ma spełnić.

mp.

W dniu 2010-04-29 11:09, Michał Pysz pisze:

Sugeruje że starsza osoba na rowerze może nie dać rady zrobić tego. mimo
iż umie jechać rowerem ~10km/h i potrafi się zatrzymać.
Utrzymanie równowagi przy 5km/h jest trudniejsze niż przy 10km/h

Ja nic nie sugeruję. A ty nie zmieniaj tematu.

Po pierwsze znak ma sens bo tam należy zwolnić.

Dlaczego do 5 a nie 10 ?
Jesli potrzeba do 5 to nalezy postawić znak STOP i miejsce zatrzymania
okreslic a nie ograniczenie prędkości ponizej 10km/h.

Po drugie większość nie powinna mieć problemów z interpretacją prędkości
zbliżonej do pieszego.
Po trzecie utrzymanie takiej prędkości wcale nie jest takie trudne,
wyjdź z domu/pracy i sprawdź.

Wiem ile to 5km/h i wiem że to bez sensu, jadąc z dzieckiem w siodełku
na 100% nie zastosuje się do zanku bo to wymaga balansowania z takim
ciężarem z tyłu przypominającego jazdę pod wpływem.

To może 2km/h albo 4km/h a czemu nie 6km/h tylko właśnie 5km/h ?
Ja pisze że robienie znaków poniżej 10km/h jest idtiotyczne dla
jakiegokolwiek pojazu a tym bardziej roweru.
Tym bardziej bo tam gdzie samochodu mają STOP rowerzysta z regóły
wystarczy że będzie miał ustap peirwszeństwa, z prozaicznego powdu ,
umieszczenie głowy (wysoko z przodu) i widoczność w tej pozycji.
Na skrzyżowaniu pod domem gdzie jest STOP samochodem choćbym chciał nie
ma szans abym nie zatrzymał się , jest keipska widoczność ale na tym
samym skrzyżowaniu jadąc rowerem 15km/h nie mam najmniejszych problemów
z widocznościa.

A po czwarte i najważniejsze, nie powinieneś dyskutować o sensie
ograniczenia prędkości jeśli nie wiesz gdzie ono jest i w jakim
otoczeniu i jakie zadanie ma spełnić.

Bez znaczenia sama wartość ograniczenia jest idiotyczna.

arturbac pisze:

Bez znaczenia sama wartość ograniczenia jest idiotyczna.

Myli sie ograniczeniem cieżaru pojadu? ;) ;) ;)


--
Pozdrawiam
michał

Użytkownik arturbac napisał:

Tym bardziej bo tam gdzie samochodu mają STOP rowerzysta z regóły
wystarczy że będzie miał ustap peirwszeństwa, z prozaicznego powdu ,
umieszczenie głowy (wysoko z przodu) i widoczność w tej pozycji.

Widoczność z auta jest też gorsza z powodu posiadania silnika (kierowca siedzi około metra dalej od przodu niż na rowerze) oraz dachu i szyb, które są osadzone na nieraz dość szerokich słupkach. Kierowca auta jest też odizolowany od otoczenia jeśli chodzi o dźwięk, natomiast rowerzysta z dobrze wyćwiczonym uchem orientuje się praktycznie bez patrzenia.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Dlaczego do 5 a nie 10 ?
Bez znaczenia sama wartość ograniczenia jest idiotyczna.

Nie rozumiesz, nie wiesz a wydajesz wyroki.

EOT

mp.

W dniu 2010-04-29 21:09, Michał Pysz pisze:

Dlaczego do 5 a nie 10 ?
Bez znaczenia sama wartość ograniczenia jest idiotyczna.

Nie rozumiesz, nie wiesz a wydajesz wyroki.

jakie wyroki? moją opinie że 5kmh to głupota.

"Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> wrote in message news:hrbi17$g1s$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Po pierwsze znak ma sens bo tam należy zwolnić.
Po drugie większość nie powinna mieć problemów z interpretacją prędkości zbliżonej do pieszego.

może lepiej było postawić tabliczkę na wzór tych używanych często w DE - w stylu "Schrittempo halten" - zamiast stawiać śmieszne ograniczenie?

pozdr

może lepiej było postawić tabliczkę na wzór tych używanych często w DE -
w stylu "Schrittempo halten" - zamiast stawiać śmieszne ograniczenie?

Pomysł niezły tylko pytanie: czy ktoś zauważy taki napis?? Znak ograniczenia jednak jest duży i czytelny.

W Krakowie znak jest postawiony na pochylni będącej ścieżką rowerową, która przecina jezdnię (przejazd rowerowy). Problem jest taki, że pochylnia biegnie wzdłuż nasypy mostu i widoczność na jezdnię jest zerowa.Tzn dopiero jak się głowę wychyli na jezdnię to widać czy coś jedzie. Stąd ograniczenie by ludzie się na pochylni nie rozpędzili. Przed przejazdem jest dodatkowo niespotykany na ścieżkach znak stop.

m.

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"

W Krakowie znak jest postawiony na pochylni będącej ścieżką rowerową, która przecina jezdnię (przejazd rowerowy). Problem jest taki, że pochylnia biegnie wzdłuż nasypy mostu i widoczność na jezdnię jest zerowa.Tzn dopiero jak się głowę wychyli na jezdnię to widać czy coś jedzie. Stąd ograniczenie by ludzie się na pochylni nie rozpędzili. Przed przejazdem jest dodatkowo niespotykany na ścieżkach znak stop.

Innemi słowy, spierniczony projekt próbujemy "naprawiać" popapranym
oznakowaniem? Jakie to typowe.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Innemi słowy, spierniczony projekt próbujemy "naprawiać" popapranym
oznakowaniem? Jakie to typowe.

Oo kolejny, który nie widział a wszystko wie :-D

mp.

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"

Innemi słowy, spierniczony projekt próbujemy "naprawiać" popapranym
oznakowaniem? Jakie to typowe.

Oo kolejny, który nie widział a wszystko wie :-D

Znaczy, miałeś na myśli coś innego niż:
"W Krakowie znak jest postawiony na pochylni będącej ścieżką rowerową,
która przecina jezdnię (przejazd rowerowy). Problem jest taki, że
pochylnia biegnie wzdłuż nasypy mostu i widoczność na jezdnię jest
zerowa.Tzn dopiero jak się głowę wychyli na jezdnię to widać czy coś
jedzie."? To już nie moja wina.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Znaczy, miałeś na myśli coś innego niż:
"W Krakowie znak jest postawiony na pochylni będącej ścieżką rowerową,
która przecina jezdnię (przejazd rowerowy). Problem jest taki, że
pochylnia biegnie wzdłuż nasypy mostu i widoczność na jezdnię jest
zerowa.Tzn dopiero jak się głowę wychyli na jezdnię to widać czy coś
jedzie."? To już nie moja wina.

zabawny jesteś :-)

mp.

Mariusz Kruk pisze:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"

W Krakowie znak jest postawiony na pochylni będącej ścieżką rowerową, która przecina jezdnię (przejazd rowerowy). Problem jest taki, że pochylnia biegnie wzdłuż nasypy mostu i widoczność na jezdnię jest zerowa.Tzn dopiero jak się głowę wychyli na jezdnię to widać czy coś jedzie. Stąd ograniczenie by ludzie się na pochylni nie rozpędzili. Przed przejazdem jest dodatkowo niespotykany na ścieżkach znak stop.

Innemi słowy, spierniczony projekt próbujemy "naprawiać" popapranym
oznakowaniem? Jakie to typowe.

mamo! wszyscy nas biją !

M.

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "MichałG"

W Krakowie znak jest postawiony na pochylni będącej ścieżką rowerową, która przecina jezdnię (przejazd rowerowy). Problem jest taki, że pochylnia biegnie wzdłuż nasypy mostu i widoczność na jezdnię jest zerowa.Tzn dopiero jak się głowę wychyli na jezdnię to widać czy coś jedzie. Stąd ograniczenie by ludzie się na pochylni nie rozpędzili. Przed przejazdem jest dodatkowo niespotykany na ścieżkach znak stop.

Innemi słowy, spierniczony projekt próbujemy "naprawiać" popapranym
oznakowaniem? Jakie to typowe.

mamo! wszyscy nas biją !

Piłeś coś?

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

arturbac pisze:

W dniu 2010-04-28 17:33, hektoro pisze:

W dniu 27.04.2010 19:39, arturbac pisze:

Wynika to z tego że przecietny rowerzysta (niedizelny) nie jest w stanie
łamać dopuszczalnej prędkości 20km/h a jeśli to zrobi to w widełkach +
10km/h a to nie ma sensu nawet ścigać tym bardziej ograniczenia 40 km/h
równiez nie złamie o 20 czy 30km/h.

W Krakowie jest w jednym miejscu ograniczenie prędkości na drodze
rowerowej do 5 km/h. Jest nawet z górki, chociaż kilkanaście metrów
dalej jest przejazd rowerowy bez widoczności, a przed nim jeszcze STOP
dla rowerów.

I jaki to ograniczenie ma sens ?

IMHO ktoś kto je stawial nie widział roweru na oczy bo nie wziął pod
uwagę że tylko nieliczni (sprawni fizycznie) są w stanie jechać z
prędkościa ponizej 8, 10km/h

Znak znaczy tyle, że nalezy zwolnić.... ;) ;)
całkiem niedawno jechałem prawie 40minut 4-6km... nudne jak cholera, ale   jakoś wcale nie byłem nielicznym... ;) ;)


Pozdrawiam
Michał

Użytkownik hektoro napisał:

W Krakowie jest w jednym miejscu ograniczenie prędkości na drodze
rowerowej do 5 km/h.

Przy takiej prędkości to już trudno utrzymać kierunek i można się wyp*lić ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 2010-04-28 20:56, Bartłomiej Zieliński pisze:

Przy takiej prędkości to już trudno utrzymać kierunek i można się
wyp*lić ;-)

Psiokryff, nie wiedziałem, że ze mnie taki cyrkowiec, czasem z taka prędkością to i przez godzinę jadę :)

--
bans

bans <goc@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2010-04-28 20:56, Bartłomiej Zieliński pisze:

> Przy takiej prędkości to już trudno utrzymać kierunek i można się
> wyp*lić ;-)

Psiokryff, nie wiedziałem, że ze mnie taki cyrkowiec, czasem z taka prędkością to i przez godzinę jadę :)

Z Masą Krytyczną się nie liczy, bo Cię podpierają z każdej strony.

rmikke

--

W dniu 2010-04-29 08:53, Ryszard Mikke pisze:

Z Masą Krytyczną się nie liczy, bo Cię podpierają z każdej strony.

Dobre :)

Ale ja w życiu w Masie nie uczestniczyłem, chodziło mi raczej o podjazdy w górach, u mnie to na razie powoli idzie :)


--
bans

Dnia 2010-04-27 19:28, Użytkownik Kapsel napisał:

można , brak licznika prędkości nie zwalnia cię z jej przestrzegania.

Łe, czyli nie miałem racji :| Założyłem sobie, że jak nie muszę mieć
licznika, to nie muszę wiedzieć ile jadę i nie można mnie za to ukarać.
Trochę to dziwne, ale w nasz piękny raz zadziwia mnie każdego dnia ;)

Bo zrobiłeś bardzo głupie założenie.
Nie musisz być prawnikiem ani znać prawa ale to nie zwalnia cię
od odpowiedzialności karnej w przypadku jego nie stosowania.


Pozdrawiam

Kapsel pisze:

można , brak licznika prędkości nie zwalnia cię z jej przestrzegania.

Łe, czyli nie miałem racji :| Założyłem sobie, że jak nie muszę mieć
licznika, to nie muszę wiedzieć ile jadę i nie można mnie za to ukarać.
Trochę to dziwne, ale w nasz piękny raz zadziwia mnie każdego dnia ;)

Może dziwne na pierwszy rzut oka. Chcesz obowiązkowy, homologowany
prędkościomierz na rower jako obowiązkowe wyposażenie? Ja nie. Samochód
ani kierowca też nie muszą być wyposażone w dalmierz wyprzedzania, a 1m
musi zachować od rowerzysty. Tak samo przy parkowaniu, zatrzymywaniu
przy linii zatrzymania itd. Fakt, że prędkość trudniej ocenić niż
prędkość, ale zawsze można jechać wolniej niż szybciej ;)

Fabian.

Użytkownik Fabian napisał:

Fakt, że prędkość trudniej ocenić niż prędkość

Chyba niż odległość?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Fabian napisał:

Fakt, że prędkość trudniej ocenić niż prędkość

Chyba niż odległość?

Oczywiście, że tak!

Fabian.

Kapsel wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Nie nie, w pracy rozmawialiśmy ;)
Niedokładnie się wyraziłem, ale miło że Cię rozbawiłem ;)

Mnie raz zatrzymał pan policjant na suszarkę, powiedział: czterdzieści, uśmiechnął się i widząc moją konsternację pomachał mi ręką na pożegnanie :P

sz

Kapsel bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>

Z tego co kiedyś roztrząsałem tutaj wynika, że można o ile tylko policjant
przedstawi Ci homologację na suszenie suszarką rowerzystów (bo że suszarka
łapie rowerzystów to kolega Szaman udowodnił przy pomocy policji). A nie
zrobi tego, bo na rower homologacji nie ma.
Co nie zmienia faktu, że przepisów przestrzegać trza!

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Tue, 27 Apr 2010 19:47:38 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
 

Co nie zmienia faktu, że przepisów przestrzegać trza!

Znaczy wiesz, ja rozumiem kwestie bezpieczeństwa i po np. drodze osiedlowej
się nie rozbijam ni nic ;)

Ale było nie było, na drogach głównych często są różne zabawne
ograniczenia, które nawet rowerem łatwo złamać, stąd też domniemana
możliwość ukarania. --
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Kapsel napisal:

Najpierw się wykłócałem, teraz dopiero się zastanawiam ;)
Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie moĹźna? :>

Oczywiście, że można. W strefie zamieszkania jest to limit 20 km/h.
Do przekroczenia bez Ĺźadnych problemĂłw.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Użytkownik Kapsel napisał:

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>

W takim przypadku należy zażądać zaświadczenia na piśmie, że rozwinęło się taką a taką prędkość - jest to w końcu powód do dumy. Podobno kiedyś tak postępowali kierowcy niektórych małych aut ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 2010-04-27 22:21, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Kapsel napisał:

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>

W takim przypadku należy zażądać zaświadczenia na piśmie, że rozwinęło
się taką a taką prędkość - jest to w końcu powód do dumy. Podobno kiedyś
tak postępowali kierowcy niektórych małych aut ;-)

Chciałbym coś w rodzaju, może mi się kiedyś uda :-D

Obywatel Jan Kowalski jadący rowerem marki rower chiński rozwinął
prędkość 60km/h w terenie zabudowanym na którym obowiązywało
ograniczenie prędkości do 40km/h  ;-) ... etc

A.

Dnia 27-04-2010 o 23:28:48 arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>  napisał(a):

W dniu 2010-04-27 22:21, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Kapsel napisał:

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat,  czy
nie można? :>

W takim przypadku należy zażądać zaświadczenia na piśmie, że rozwinęło
się taką a taką prędkość - jest to w końcu powód do dumy. Podobno kiedyś
tak postępowali kierowcy niektórych małych aut ;-)

Chciałbym coś w rodzaju, może mi się kiedyś uda :-D

Obywatel Jan Kowalski jadący rowerem marki rower chiński rozwinął
prędkość 60km/h w terenie zabudowanym na którym obowiązywało
ograniczenie prędkości do 40km/h  ;-) ... etc

A.

Znajomy dostal kiedys mandat za przekroczenie predkosci ciagnikiem  rolniczym
mial 78km/h na "40".

dostal mandat z "dedykacja" czym gdzie i w jakich okolicznosciach jechal.
ma oprawiony w ramce, wisi w mieszkaniu.

--
Z krainy sadow w dolinie Dunajca.
Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/
oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl
gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi
Cousie

Leszek 'Cousie' Pasoń pisze:

Znajomy dostal kiedys mandat za przekroczenie predkosci ciagnikiem rolniczym
mial 78km/h na "40".

dostal mandat z "dedykacja" czym gdzie i w jakich okolicznosciach jechal.
ma oprawiony w ramce, wisi w mieszkaniu.

Kiedy? Współczesne ciągniki tyle to spokojnie wyciągną.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu
................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................

Najpierw się wykłócałem, teraz dopiero się zastanawiam ;)

Jak to jest - można za przekroczenie prędkości rowerem dostać mandat, czy
nie można? :>

Oczywiście, że nie można gdyż w wyposarzeniu roweru, w świetle prawa, licznik
nie jest obowiązkowy a tylko przy użyciu licznika może stwierdzić z jaką
prędkościa jedziesz więc jeśli nie masz licznika skąd możesz wiedzieć, że tę
prędkość przekraczasz?

--

W dniu 2010-04-30 23:44, Roberto pisze:

Oczywiście, że nie można gdyż w wyposarzeniu

Wyposażeniu. Posag, posażyć, "g" zamienia się na "ż", to reguła której nauczano w podstawówkach w latach 80-tych.

roweru, w świetle prawa, licznik
nie jest obowiązkowy a tylko przy użyciu licznika może stwierdzić z jaką
prędkościa jedziesz więc jeśli nie masz licznika skąd możesz wiedzieć, że tę
prędkość przekraczasz?

Małym dzieciom wydaje się, że jak zamkną oczy, to nikt ich nie widzi.


--
bans

bans wrote:

W dniu 2010-04-30 23:44, Roberto pisze:

Oczywiście, że nie można gdyż w wyposarzeniu

Wyposażeniu. Posag, posażyć, "g" zamienia się na "ż", to reguła której nauczano w podstawówkach w latach 80-tych.

roweru, w świetle prawa, licznik
nie jest obowiązkowy a tylko przy użyciu licznika może stwierdzić z jaką
prędkościa jedziesz więc jeśli nie masz licznika skąd możesz wiedzieć, że tę
prędkość przekraczasz?

Małym dzieciom wydaje się, że jak zamkną oczy, to nikt ich nie widzi.

A niewidomi? Myslisz, ze uwazaja, iz sa niewidzialni?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++