Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przekuć sukces.

Przekuć sukces.

Data: 2012-01-07 06:19:10
Autor: stevep
Przekuć sukces.
# Prezydencja, która się właśnie kończy, pozwoliła zgromadzić Polsce spory  kapitał w różnych obszarach. Pytaniem pozostaje, jak i gdzie on  zaprocentuje.

  Sprawna, skuteczna prezydencja w Radzie UE pozwoliła się Polsce pokazać  jako poważny gracz na scenie europejskiej. W niełatwych okolicznościach  udało się nam zrobić to, co było możliwe, dokończyć z sukcesem kilka  ważnych negocjacji (jak "sześciopak"), utrzymać na unijnej agendzie temat  Partnerstwa Wschodniego, sprawnie prowadzić prace Rad UE. Dyplomaci i  politycy różnych krajów przyznają, że po prezydencji w sprawach  europejskich z Warszawą należy się liczyć, choć naszą pozycję osłabia  pozostawanie poza strefą Euro. ("To nie był spokojny rejs")

  Tak więc teraz, gdy ważą się losy Unii, trwają negocjacje, w jakim gronie  i jak ważkie decyzje będą zapadać, mamy szansę być poważnie traktowani, a  nasze postulaty - uważniej wysłuchiwane. Dowodem jest to, że rozgrywające  na tym polu Niemcy kilkakrotnie poparły inicjatywy polskiej prezydencji  właśnie dlatego, że to Warszawa prowadziła negocjacje lub uznała temat za  szczególnie istotny. Nie blokowały też naszych działań (np. w obszarze  Partnerstwa Wschodniego, budżetu UE na 2012 r). Ale Berlin nie będzie  oglądał się na wschodniego sąsiada, jeśli nie będzie to po jego myśli. Tym  bardziej więc kapitał wzmocnionej pozycji i pozytywnych opinii należy  rozwijać, wychodząc z kolejnymi propozycjami i twardo domagając się  miejsca przy stole.

  Jednak łatwo nie będzie. Unia się zmienia, a dawny porządek już nie  wróci. Tym zmianom należy dotrzymywać kroku i reagować bardzo elastycznie.  Na mecie prezydencji, zamiast odetchnąć i cieszyć się, że poszła dobrze,  już trzeba myśleć o kolejnych działaniach - polskiej odpowiedzi na projekt  umowy międzyrządowej w strefie euro, czy wchodzących w gorącą fazę  negocjacjach budżetowych na kolejny okres. Dobre wrażenie, jakie zrobiła  polska prezydencja, na pewno pomoże, ale nie można liczyć na specjalną  taryfę ulgową.
Promocja Polski

  Młodzi, energiczni, wierzący w ideę europejskiej integracji ludzie,  którzy pracowali przy prezydencji, pokazali pozytywny obraz naszego kraju.  Politycy z krajów starszych stażem w UE przyznawali, że ten powiew  entuzjazmu i świeżości był Unii potrzebny.

  Ale Polska zaprezentowała się także od strony nowoczesnej, interesującej  kultury, którą placówki promowały na całym świecie. Oczywiście malkontenci  zastanawiają się, czy stać nas na takie działania w dobie kryzysu, ale czy  jest lepszy moment na promocję kraju niż podczas prezydencji i rok przed  Euro 2012. I w tym przypadku dobra pozycja Polski, a przynajmniej  znajomość jakichkolwiek faktów z jej historii, sztuki, tradycji (nie  łudźmy się, to wcale nie jest oczywiste) składa się na całość polskiego  wizerunku i znaczenia w Europie. Ale znowu - nie oczekujmy, że dzięki temu  miliony Europejczyków będą znały nazwiska polskich pisarzy, a w Brukseli  od razu zgodzą się na polską propozycję reform. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hj5jg

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-01-07 10:52:22
Autor: Leprechaun
Przekuć sukces.

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v7o7p8d850oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Prezydencja, która się właśnie kończy, pozwoliła zgromadzić Polsce spory
kapitał w różnych obszarach. Pytaniem pozostaje, jak i gdzie on
zaprocentuje.

Wg PiS i jego ujadaczy prezydencja była szkodliwa dla Polski. Powód jest prosty: promowała PO i Tuska zupełniej olewając PiS i Jarosława Kaczyńskiego.

BomBel

Przekuć sukces.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona