Użytkownik "wiatrak" <wiatrak@yahoo.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jdufos$7gt$1@node2.news.atman.pl...

Jak myślicie? Na ile wycenią taki przelew nasze  banki? Bo to od ceny przelewu zależy, czy osiągną zakładane 10 procent. A znając ich pazerność....

http://biznes.onet.pl/co-dziesiaty-przelew-bedzie-szedl-szybciej,18543,4987705,1,prasa-detal

Ja myślę, że wystartują od poziomu opłat zbliżonych do opłat za Sorbnet dla detalicznych, czyli pewnie coś w okolicach 10-20 zł za przelew.

Wiadomo, że przy takiej cenie to się nie ma szans upowszechnić, docelowa cena to rzecz jasna 0 zł, tylko kiedy to będzie. Racjonalna cena, która mogłaby dać im te 10% udziału w rynku, to 2-3 zł za taki przelew, tak ja uważam.

Dnia Tue, 03 Jan 2012 13:03:18 +0100, MarekZ napisał(a):

Wiadomo, że przy takiej cenie to się nie ma szans upowszechnić, docelowa
cena to rzecz jasna 0 zł, tylko kiedy to będzie. Racjonalna cena, która
mogłaby dać im te 10% udziału w rynku, to 2-3 zł za taki przelew, tak ja
uwaĹźam.

Na początek to mogą zrobić promocję i dać te przelewy za darmo aby się tymi 10% wykazać. Później wprowadzą opłaty i będzie to sobie egzystować mniej więcej jak bluecash. IMO dla większości użytkowników to raczej usługa zbędną, bo naprawdę w wielu miejscach można już płacić kartami np. allegro, cyfrowy polsat itd itp. Jak często zwykły klient banku potrzebuje przelać coś pilnie na wczoraj - raz na pół roku czy może raz na rok?



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

xbartx pisze:

Wiadomo, że przy takiej cenie to się nie ma szans upowszechnić, docelowa
cena to rzecz jasna 0 zł, tylko kiedy to będzie. Racjonalna cena, która
mogłaby dać im te 10% udziału w rynku, to 2-3 zł za taki przelew, tak ja
uwaĹźam.

Na początek to mogą zrobić promocję i dać te przelewy za darmo aby się tymi 10% wykazać. Później wprowadzą opłaty i będzie to sobie egzystować mniej więcej jak bluecash. IMO dla większości użytkowników to raczej usługa zbędną, bo naprawdę w wielu miejscach można już płacić kartami np. allegro, cyfrowy polsat itd itp. Jak często zwykły klient banku potrzebuje przelać coś pilnie na wczoraj - raz na pół roku czy może raz na rok?

Ale usługa może mieć istotne znaczenie w pewnych sytuacjach. Np.
telekomunikacja odcięła komuś telefon za niepłacenie rachunków. Klient
dzwoni do działu windykacji i deklaruje, że zaraz zapłaci. Jak zapłaci,
to mu telefon zacznie działać od razu. Albo sklepikarz jedzie do
hurtowni po towar. Nie chcą mu dać na kredyt, bo już go znają i wiedzą
czym to pachnie, więc od ręki robi przelew i wszyscy są zadowoleni.
Hurtownik ma zapłatę od razu, a sklepikarz nie musi nosić gotówki... No,
oczywiście w zasadzie wszystko to samo da się osiągnąć przez BC, ale jak
to będzie bardziej powszechne, to tym lepiej... :-)

--
MiCHA

Dnia Tue, 03 Jan 2012 17:03:21 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Ale usługa może mieć istotne znaczenie w pewnych sytuacjach. Np.
telekomunikacja odcięła komuś telefon za niepłacenie rachunków. Klient
dzwoni do działu windykacji i deklaruje, że zaraz zapłaci. Jak zapłaci,
to mu telefon zacznie działać od razu.

To że zapłaci od razu wcale nie oznacza, że mu od razu telefon włączą, także tutaj się raczej nie przyda.

Albo sklepikarz jedzie do
hurtowni po towar. Nie chcą mu dać na kredyt, bo już go znają i wiedzą
czym to pachnie, więc od ręki robi przelew i wszyscy są zadowoleni.
Hurtownik ma zapłatę od razu, a sklepikarz nie musi nosić gotówki... No,
oczywiście w zasadzie wszystko to samo da się osiągnąć przez BC, ale jak
to będzie bardziej powszechne, to tym lepiej... :-)

No w takich przypadkach to może i tak tylko, że to nie są już osoby prywatne a biznes. Mi chodziło o zwykłego i przeciętnego klienta banku.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

xbartx pisze:

Ale usługa może mieć istotne znaczenie w pewnych sytuacjach. Np.
telekomunikacja odcięła komuś telefon za niepłacenie rachunków. Klient
dzwoni do działu windykacji i deklaruje, że zaraz zapłaci. Jak zapłaci,
to mu telefon zacznie działać od razu.

To że zapłaci od razu wcale nie oznacza, że mu od razu telefon włączą, także tutaj się raczej nie przyda.

No... Oczywiście założyłem milcząco, że telekomunikacja odpowiednio
zaimplementuje obsługę błyskawicznych przelewów w swoim systemie.
Naturalnie nie musi tego zrobić, ale sendo w tym, że potencjalnie będzie
mogła. Wszak przykład był teoretyczny. :-)

--
MiCHA

Dnia Wed, 04 Jan 2012 13:55:43 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

No... Oczywiście założyłem milcząco, że telekomunikacja odpowiednio
zaimplementuje obsługę błyskawicznych przelewów w swoim systemie.
Naturalnie nie musi tego zrobić, ale sendo w tym, że potencjalnie będzie
mogła. Wszak przykład był teoretyczny. :-)

Wydaje mi się, że raczej nie ma szans. Ostatnio czytałem (nie pamiętam gdzie) jak osoba opisywała swoje przeboje z Orange i komórka. Miał jakieś zaległe rachunki, więc nie można było uruchomić procedury przedłużenia umowy. Poszedł zapłacić do kasy i wrócił do Pani. Po około bodajże godzinie poszedł do domu, bo dalej nie było zaksięgowane. Po tygodniu i po dwóch dalej nie było. W końcu mu poradzili aby przeniósł nr do innego operatora, bo trwa to jeden dzień a jako, że nowemu operatorowi będzie bardzo zależało, więc przyciśnie i się wszystko wyjaśni. Klient oczywiście miał papier w ręce, że wszystkie zaległe rachunki ma opłacone :)



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

W dniu 2012-01-03 17:03, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:

Ale usługa może mieć istotne znaczenie w pewnych sytuacjach. Np.
telekomunikacja odcięła komuś telefon za niepłacenie rachunków.

Łot czasy nastały. Produkty na miarę patologii biznesowej. Żałość :-)

z

PS. Wiem. To nie może być darmowe i domyślne. Ktoś przecież batem te elektrony w komputerach musi poganiać. To jest męczące i pracochłonne.
Kolejna żałość.