Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Przelew transgraniczny

Przelew transgraniczny

Data: 2017-02-10 23:05:11
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
Powitać

Przyszło mi wykonać przelew do chorwackiego banku
w ramach rezerwacji pobytu.
Oczywiście ichniejsze biuro życzy sobie lać z opcją OUR
- czyli pełny koszty pokrywa zleceniodawca.
W mBąku za zlecenie SWIFT z opcją OUR zażądali 6,99 ojro,
no ale ponieważ Croatia w Unii - wypuściłem SEPA za 1,2 ojro

Mineły 2 dni i laska przysyła mi na maila potwierdzenie
otrzymanego przelewu z naliczeniem 7 EUR prowizji ichniejszego banku.

Wyszło na to, że jestem 1,2 euro w plecy :)
Pytanie tylko - gdzie tu jaki sens i logika UNIJNA ;)

Pozdro

Data: 2017-02-11 04:12:15
Autor: Dawid Rutkowski
Przelew transgraniczny
W dniu piątek, 10 lutego 2017 23:05:10 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
Pytanie tylko - gdzie tu jaki sens i logika UNIJNA ;)
ZTCP to logika jest taka, że obsługa przelewu SEPA transgranicznego - czy to wysłanie, czy przyjęcie - nie może być droższe niż krajowa operacja w euro. Także w eurolandzie jest to zwykle za 0, a w dziczy nadgranicznej hulaj dusza :(

Data: 2017-02-11 09:37:47
Autor: Piotr Gałka
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-10 o 23:05, Waldek pisze:
Powitać

Przyszło mi wykonać przelew do chorwackiego banku
w ramach rezerwacji pobytu.
Oczywiście ichniejsze biuro życzy sobie lać z opcją OUR
- czyli pełny koszty pokrywa zleceniodawca.
W mBąku za zlecenie SWIFT z opcją OUR zażądali 6,99 ojro,
no ale ponieważ Croatia w Unii - wypuściłem SEPA za 1,2 ojro

Mineły 2 dni i laska przysyła mi na maila potwierdzenie
otrzymanego przelewu z naliczeniem 7 EUR prowizji ichniejszego banku.

Wyszło na to, że jestem 1,2 euro w plecy :)

Nie mam dużego doświadczenia (jeden przelew i dawno), ale bym nie wykluczał, że tak jak zrobiłeś to jesteś do przodu. Zależy, czy te 6,99 to ryczałt czy tylko koszt mBanku. Kwota wydaje mi się za mała jak na ryczałt, ale może teraz jest taniej.

W 2008 (jeszcze nie było SEPA) przelewałem (rezerwacja pobytu) 200 Euro z mBanku do Włoch z opcją OUR. Koszt przelewu był 25PLN + (z góry nie określone) późniejsze obciążenie kosztami banków pośredniczących. Tydzień po przelewie obciążyli mnie jeszcze kwotą na pewno powyżej 60PLN (chyba 68, ale głowy nie dam).

Przypuszczam, że gdybym wtedy wysłał z kosztami dzielonymi na nadawcę i odbiorcę to odbiorca zostałby obciążony niższą kwotą niż te 60PLN, ale oczywiście pewności nie mogę mieć.
P.G.

Data: 2017-02-11 10:00:51
Autor: Budzik
Przelew transgraniczny
Użytkownik Piotr Gałka piotr.galka@cutthismicromade.pl ...

Przyszło mi wykonać przelew do chorwackiego banku
w ramach rezerwacji pobytu.
Oczywiście ichniejsze biuro życzy sobie lać z opcją OUR
- czyli pełny koszty pokrywa zleceniodawca.
W mBąku za zlecenie SWIFT z opcją OUR zażądali 6,99 ojro,
no ale ponieważ Croatia w Unii - wypuściłem SEPA za 1,2 ojro

Mineły 2 dni i laska przysyła mi na maila potwierdzenie
otrzymanego przelewu z naliczeniem 7 EUR prowizji ichniejszego banku.

Wyszło na to, że jestem 1,2 euro w plecy :)

Nie mam dużego doświadczenia (jeden przelew i dawno), ale bym nie wykluczał, że tak jak zrobiłeś to jesteś do przodu. Zależy, czy te 6,99 to ryczałt czy tylko koszt mBanku. Kwota wydaje mi się za mała jak na ryczałt, ale może teraz jest taniej.

W 2008 (jeszcze nie było SEPA) przelewałem (rezerwacja pobytu) 200 Euro z mBanku do Włoch z opcją OUR. Koszt przelewu był 25PLN + (z góry nie określone) późniejsze obciążenie kosztami banków pośredniczących. Tydzień po przelewie obciążyli mnie jeszcze kwotą na pewno powyżej 60PLN (chyba 68, ale głowy nie dam).

Przypuszczam, że gdybym wtedy wysłał z kosztami dzielonymi na nadawcę i odbiorcę to odbiorca zostałby obciążony niższą kwotą niż te 60PLN, ale oczywiście pewności nie mogę mieć.

Jak ja ostatnio wysłałem przelew z opcja dzielonych kosztów do GBR to pobrali ponad 100 funtów w tym drugim banku...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert

Data: 2017-02-11 11:56:41
Autor: Tomasz Chmielewski
Przelew transgraniczny
On 02/11/2017 07:05 AM, Waldek wrote:
Powitać

Przyszło mi wykonać przelew do chorwackiego banku
w ramach rezerwacji pobytu.
Oczywiście ichniejsze biuro życzy sobie lać z opcją OUR
- czyli pełny koszty pokrywa zleceniodawca.
W mBąku za zlecenie SWIFT z opcją OUR zażądali 6,99 ojro,
no ale ponieważ Croatia w Unii - wypuściłem SEPA za 1,2 ojro

Mineły 2 dni i laska przysyła mi na maila potwierdzenie
otrzymanego przelewu z naliczeniem 7 EUR prowizji ichniejszego banku.

Wyszło na to, że jestem 1,2 euro w plecy :)
Pytanie tylko - gdzie tu jaki sens i logika UNIJNA ;)

Unia nie nakazuje, żeby przelewy SEPA były darmowe - wszystko zależy od opłat, jakie ustali bank.

W praktyce jest tak, że w dużych krajach UE mających euro te przelewy są zazwyczaj darmowe (wysyłanie i przysyłanie).

W Polsce zazwyczaj wysyłanie jest płatne, przyjmowanie darmowe.

W małych krajach UE banki często koszą za wszelkie operacje (drobna opłata za wysłanie przelewu, za przyjęcie przelewu itd.). Choć 7 EUR to jakieś zdzierstwo.


Tomasz Chmielewski
https://lxadm.com

Data: 2017-02-11 13:28:25
Autor: bankomaniacy.pl
Przelew transgraniczny
W dniu piątek, 10 lutego 2017 23:05:10 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
Powitać

Przyszło mi wykonać przelew do chorwackiego banku
w ramach rezerwacji pobytu.
Oczywiście ichniejsze biuro życzy sobie lać z opcją OUR
- czyli pełny koszty pokrywa zleceniodawca.
W mBąku za zlecenie SWIFT z opcją OUR zażądali 6,99 ojro,
no ale ponieważ Croatia w Unii - wypuściłem SEPA za 1,2 ojro

Mineły 2 dni i laska przysyła mi na maila potwierdzenie
otrzymanego przelewu z naliczeniem 7 EUR prowizji ichniejszego banku.

Wyszło na to, że jestem 1,2 euro w plecy :)
Pytanie tylko - gdzie tu jaki sens i logika UNIJNA ;)

Pozdro

Gdzie logika, to nie wiem, ale podzielę się swoim doświadczeniem w tej mierze. Lałem ostatnio (2 tygodnie temu) do SPLITSKA BANKA na Chorwacji.
Przelew z TMUB z konta EUR, przelew europejski SWIFT. Bank pobrał ode mnie 5 zł za przelew: "Pobranie opłaty: Opłata za przelew zagraniczny/walutowy Opłata za przelew zagraniczny/walutowy Opłaty i prowizje"
i to wszystko. Kasa na pewno dodarła do CRO, to wiem. Nie pytałem czy tyle ile miało dojść, ale pewnie tak, bo by mi coś napisali, że dostali mniej.

Data: 2017-02-12 12:21:26
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny


Gdzie logika, to nie wiem, ale podzielę się swoim doświadczeniem w tej mierze. Lałem ostatnio (2 tygodnie temu) do SPLITSKA BANKA na Chorwacji.
Przelew z TMUB z konta EUR, przelew europejski SWIFT. Bank pobrał ode mnie 5 zł za przelew:
"Pobranie opłaty: Opłata za przelew zagraniczny/walutowy Opłata za przelew zagraniczny/walutowy Opłaty i prowizje"
i to wszystko.
Kasa na pewno dodarła do CRO, to wiem. Nie pytałem czy tyle ile miało dojść, ale pewnie tak, bo by mi coś napisali, że dostali mniej.


No to sie dowiesz po przyjezdzie
.... chyba ze wczesniej zapytasz mailowo ile ichniejszy bank pobrał prowizji - bo sadze ze pobral - no chyba ze wybrales opcje OUR,
ale raczej byloby drozej niz 5 zeta ;)

Pozdro

Data: 2017-02-12 13:09:07
Autor: bankomaniacy.pl
Przelew transgraniczny
W dniu niedziela, 12 lutego 2017 12:21:25 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
>
> Gdzie logika, to nie wiem, ale podzielę się swoim doświadczeniem w tej mierze. Lałem ostatnio (2 tygodnie temu) do SPLITSKA BANKA na Chorwacji.
> Przelew z TMUB z konta EUR, przelew europejski SWIFT. Bank pobrał ode mnie 5 zł za przelew:
> "Pobranie opłaty: Opłata za przelew zagraniczny/walutowy Opłata za przelew zagraniczny/walutowy Opłaty i prowizje"
> i to wszystko.
> Kasa na pewno dodarła do CRO, to wiem. Nie pytałem czy tyle ile miało dojść, ale pewnie tak, bo by mi coś napisali, że dostali mniej.
>

No to sie dowiesz po przyjezdzie
... chyba ze wczesniej zapytasz mailowo ile ichniejszy bank pobrał prowizji - bo sadze ze pobral - no chyba ze wybrales opcje OUR,
ale raczej byloby drozej niz 5 zeta ;)

Pozdro

Przelałem 100 EUR. Na potwierdzeniu przelewu mam 100 EUR. Kobieta, do której wysłałem to potwierdzenie, potwierdziła mi, że kasę dostała.
Być może finalnie dostała mniej niż 100 EUR, bo jej bank pobrał jakąś tam prowizję. Nie twierdzę, że tak nie jest, ale nic takiego mi nie pisała.
Zresztą w tamtym roku zrobiłem dokładnie tak samo. Też wykonałem przelew z TMUB 100 EUR i nic nie musiałem dopłacać. Domniema więc, że odbiorca dostał 100 EUR, ale tylko domniemam. Jak się dowiem czegoś więcej, to podzielę się na grupie.
W każdym razie miałem wykonać przelew rezerwacyjny na 100 EUR, przelew na 100 EUR wykonałem (ile finalnie dostał odbiorca - nie wiem) i przelew ten do CRO kosztował mnie 5 zł.

Data: 2017-02-13 00:32:25
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny

Zresztą w tamtym roku zrobiłem dokładnie tak samo. Też wykonałem przelew z TMUB 100 EUR i nic nie musiałem dopłacać. Domniema więc, że odbiorca dostał 100 EUR, ale tylko domniemam. Jak się dowiem czegoś więcej, to podzielę się na grupie.
W każdym razie miałem wykonać przelew rezerwacyjny na 100 EUR, przelew na 100 EUR wykonałem (ile finalnie dostał odbiorca - nie wiem) i przelew ten do CRO kosztował mnie 5 zł.


Mnie tez kosztował ~5 zeta (1,2 EUR - z konta walutowego) ale bank docelowy zachamęcił 7 EUR prowizji
Wiec jest to dodatkowy koszt który będę musiał wyrównać (już na miejscu)
- w warunkach rezerwacji było zastrzeżenie że lanie ma byc z opcja OUR

Przypominam że poszło SEPA
- SWIFT z opcją OUR w mBąku wycenili na 6,99 EUR
jednak nie ma pewności że byłby to koszt całkowity

Pozdro

Data: 2017-02-13 01:54:58
Autor: Dawid Rutkowski
Przelew transgraniczny
W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 00:32:20 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
Przypominam że poszło SEPA

Jak zrobiłeś SEPA to nie mogło być OUR - SEPA są wyłącznie SHA.
Inne cechy SEPA to ochrona kapitału - zabronione jest pobieranie przez banki sum z kwoty przelewu, czyli jej pomniejszanie.
Ale z drugiej strony skoro SHA, to przelew przyjdzie w wysokości 100EUR (a nie, jak w przypadku SWIFT, np. wysłany 100EUR a dochodzi 93EUR) - ale co z tego, jak koszty SHA i potem sobie bank z konto odbiorcy prowizję ściągnie ?
Chyba że przekombinowywuję - bo brzmi to wszystko bez sensu.
Ciekawe, czy te Chorwaty to mądre i do takich przelewów podają konta w EUR czy też tuczą banki spreadami (a może tam nie takie złodziejskie jak u nas) ?

Data: 2017-02-13 21:42:01
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-13 o 10:54, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 00:32:20 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
Przypominam że poszło SEPA

Jak zrobiłeś SEPA to nie mogło być OUR - SEPA są wyłącznie SHA.

Czasami wydaje mi się że piszę po chinńku a czytający używa translatora googla ;)

Pozdro

Data: 2017-02-14 01:40:56
Autor: Dawid Rutkowski
Przelew transgraniczny
W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 21:42:01 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
W dniu 2017-02-13 o 10:54, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 00:32:20 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
>> Przypominam że poszło SEPA
>
> Jak zrobiłeś SEPA to nie mogło być OUR - SEPA są wyłącznie SHA.

Czasami wydaje mi się że piszę po chinńku a czytający używa translatora googla ;)

A, już mi się ułożyło z tym wyrównywaniem na miejscu.
Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna - chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?

Data: 2017-02-14 10:52:32
Autor: Pete
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 21:42:01 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
W dniu 2017-02-13 o 10:54, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 00:32:20 UTC+1 użytkownik Waldek napisał:
Przypominam że poszło SEPA

Jak zrobiłeś SEPA to nie mogło być OUR - SEPA są wyłącznie SHA.

Czasami wydaje mi się że piszę po chinńku a czytający używa translatora
googla ;)

A, już mi się ułożyło z tym wyrównywaniem na miejscu.
Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna - chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?


Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie będący klientem banku, składa reklamację.
Powodzenia!!! :D

--
Pete

Data: 2017-02-14 11:33:39
Autor: J.F.
Przelew transgraniczny
Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o7uk10$e6$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna - chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?

Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie będący klientem banku, składa reklamację.
Powodzenia!!! :D

Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z prosba o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
I mysle, ze odpowiedza.

J.

Data: 2017-02-14 12:16:58
Autor: Pete
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 11:33, J.F. pisze:
Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o7uk10$e6$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie
prowizji przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają
ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam
chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna -
chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można
do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?

Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie
będący klientem banku, składa reklamację.
Powodzenia!!! :D

Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z prosba
o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
I mysle, ze odpowiedza.

I jako pobrali niesłusznie to myślisz, że odpowiedzą? Wolne żarty :D



--
Pete

Data: 2017-02-14 12:22:37
Autor: J.F.
Przelew transgraniczny
Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o7uova$a3a$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2017-02-14 o 11:33, J.F. pisze:
Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup
Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie
będący klientem banku, składa reklamację.
Powodzenia!!! :D

Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z prosba
o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
I mysle, ze odpowiedza.
I jako pobrali niesłusznie to myślisz, że odpowiedzą? Wolne żarty :D

Nasze odpowiadaja, czasem zwracaja, ale moze w Chorwacji inna kultura.
Ale jak pobrali slusznie, to moga odpowiedziec.
A jak nieslusznie, to tez moga odpowiedziec, powolujac sie na niesluszny punkt cennika, ale jak to inostraniec sprawdzi :-)


J.

Data: 2017-02-14 12:58:22
Autor: Pete
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 12:22, J.F. pisze:
Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o7uova$a3a$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2017-02-14 o 11:33, J.F. pisze:
Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup
Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie
będący klientem banku, składa reklamację.
Powodzenia!!! :D

Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z prosba
o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
I mysle, ze odpowiedza.
I jako pobrali niesłusznie to myślisz, że odpowiedzą? Wolne żarty :D

Nasze odpowiadaja, czasem zwracaja, ale moze w Chorwacji inna kultura.

Gdzie, Kiedy? Jaki bank odpowie na reklamację złożoną przez nadawcę przelewu?

Ale jak pobrali slusznie, to moga odpowiedziec.

I tak odpowie jakiś dział odpowiedzialny za kontakt z mediami a nie back office.

A jak nieslusznie, to tez moga odpowiedziec, powolujac sie na niesluszny
punkt cennika, ale jak to inostraniec sprawdzi :-)

Google translate :P


--
Pete

Data: 2017-02-14 18:04:52
Autor: cef
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:

Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna - chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?

Raczej warto się przyjrzeć temu "mailowi" z potwierdzeniem i prowizją.
Bo kwota przelewu pewnie jest bez potrąceń, tylko klientka ma konto w banku, gdzie są inne opłaty za przelewy przychodzące i chciała sobie jakoś to zrekompensować.

Data: 2017-02-14 20:44:58
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 18:04, cef pisze:
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:

Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji
przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają
ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam
chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna -
chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można
do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?

Raczej warto się przyjrzeć temu "mailowi" z potwierdzeniem i prowizją.
Bo kwota przelewu pewnie jest bez potrąceń, tylko klientka ma konto w
banku, gdzie są inne opłaty za przelewy przychodzące i chciała sobie
jakoś to zrekompensować.


Jest tak jak piszesz :)
Kwota przelewu nie została pomniejszona, tylko ichniejszy bank policzył sobie 7 euro za przelew przychodzacy.

I tu dumam, czy gdybym zrobil SWIFT z OUR (zamiast SEPA)
to tez by pobrał te 7 euro prowizji na ich koncie czy tez nie


Pozdro

Data: 2017-02-14 20:49:31
Autor: cef
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 20:44, Waldek pisze:
W dniu 2017-02-14 o 18:04, cef pisze:
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:

Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji
przez bank docelowy.
Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają
ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam
chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna -
chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można
do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?

Raczej warto się przyjrzeć temu "mailowi" z potwierdzeniem i prowizją.
Bo kwota przelewu pewnie jest bez potrąceń, tylko klientka ma konto w
banku, gdzie są inne opłaty za przelewy przychodzące i chciała sobie
jakoś to zrekompensować.


Jest tak jak piszesz :)
Kwota przelewu nie została pomniejszona, tylko ichniejszy bank policzył
sobie 7 euro za przelew przychodzacy.

I tu dumam, czy gdybym zrobil SWIFT z OUR (zamiast SEPA)
to tez by pobrał te 7 euro prowizji na ich koncie czy tez nie

Zapytaj ich po prostu czy gdyby mieli konto w banku gdzie
potrącają 100 EUR za przelew przychodzący, to musiałbyś przelać 200 EUR?

Data: 2017-02-14 12:55:35
Autor: Dawid Rutkowski
Przelew transgraniczny
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?
Raz tam byłem na 3 dni, ale w gruncie rzeczy nie zdziwiłbym się, gdyby nie zauważyli - i to nie ze złej woli - trochę im tego podejścia do życia zazdroszczę, bo u nas słońca nie ma :(
A nie można zrobić rezerwacji kartą ?

Data: 2017-02-14 22:09:53
Autor: Pete
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Co ma piernik do wiatraka?
SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja za przelew EUR.
I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.


--
Pete

Data: 2017-02-15 02:18:15
Autor: Dawid Rutkowski
Przelew transgraniczny
W dniu wtorek, 14 lutego 2017 22:09:56 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
> Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
> Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli frajera ;>
> Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Co ma piernik do wiatraka?
SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja za przelew EUR.
I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.

Tych "onych" to miałem na myśli to biuro podróży, które postępuje i buracko i głupio - chyba że w CR rzeczywiście jest taka fatalna oferta kont w euro w bankach, że nie znajdziesz takiego, gdzie przyjmują SEPA za darmo - w PL to już standard.

Zaś za SWIFT w EUR tamten bank może pobierać i 50 euro - ważne, by nie pobierał mniej niż 7, wtedy mogą też kasować za SEPA.

Ale czy z punktu widzenia prawa w ogóle sprzedawca może żądać opcji OUR ? Szczególnie przy SEPA - mamy tutaj porównanie - faktura 100 euro, potwierdzenie przelewu 100 euro - zaś przy SWIFT w opcji SHA byłoby faktura 100 euro, a potwierdzenie - jak się już je dostanie - np. 93 euro.

Zrozumienia nie ułatwia np. kantora aliora.
SEPA powyżej licznika jest za 5zł i jest SHA.
SHA opisują tak, że zleceniodawca pokrywa koszty aliora, zaś odbiorca koszty banku odbiorcy oraz ew. korespondentów.
Ale jak się spojrzy na koszty BEN i SHA SWIFTA (dla uproszczenia powyżej licznika) to są takie same - 30/45/50zł, mimo że BEN opisują w ten sposób, że odbiorca pokrywa koszty aliora, korespondentów i banku docelowego.
To za co alior chce te 30zł w opcji BEN ? Za samo zlecenie przelewu ?

Data: 2017-02-15 18:22:29
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-15 o 11:18, Dawid Rutkowski pisze:


Tych "onych" to miałem na myśli to biuro podróży, które postępuje i buracko i głupio
- chyba że w CR rzeczywiście jest taka fatalna oferta kont w euro w bankach,
że nie znajdziesz takiego, gdzie przyjmują SEPA za darmo - w PL to już standard.


Ano właśnie, wygląda na to że Bank ich trzyma za jajca :)
Może nie powinienem wklejać prywatnej korespondencji
ale tak IMO z niej wynika ;)

/Napisałem kobitce (w skrócie) że bank ich "kroi" i może warto zmienić na inny? :) /

Dear Mr. Waldemar,

I'm really sorry because of this high bank costs, we already tried to find some other (cheaper) banks, but the problem is that everybody who is in this business with apartment rental in Croatia has to have this kind of bank account like companies and that is the reason of 7 Euro bank costs.

Thank you for the understanding and wish you a nice day!

Data: 2017-02-15 09:12:24
Autor: cef
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 22:09, Pete pisze:
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli
frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Co ma piernik do wiatraka?
SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja
za przelew EUR.
I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.

Problem właśnie w tym, że jak się przelewa SEPA,
to ma się gwarancję, że kwota przelewu dochodzi bez potrąceń.
Co mnie obchodzi w jakim banku klient ma konto i jego wewnętrzne opłaty?
A jak by płacił za to konto 120 EUR na miesiąc, to może trzeba by mu
też to jakoś rekompensować? Może jeszcze napisze, że parking pod bankiem
jest płatny 2EUR/godz i żeby odebrać tę kasę musiał tyle zapłacić?
  Miałem kiedyś firmowe w Pekao
i klienta, z którym rozliczałem się w euro i to, że za każdy przychodzący przelew
kasował mnie bank 30zł to był mój problem a nie klienta.
Mogłem sobie zmienić taryfę na takie konto, że kosztuje nieco
więcej, ale za przychodzący SEPA jest opłata symboliczna
albo jej nie ma, ale nie jojczyć, że klient ma mi lać 7,5 euro więcej
(kwestia wykonania w wersji OUR nic tu nie zmieni, bo opłata jest najczęsciej
za operację na koncie a nie za przelew i płacący wykosztuje się na OUR - srednio
jakieś 50zł to będzie kosztować a u klienta i tak opłata wystapi)

Data: 2017-02-15 09:40:08
Autor: Pete
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-15 o 09:12, cef pisze:
W dniu 2017-02-14 o 22:09, Pete pisze:
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli
frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Co ma piernik do wiatraka?
SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja
za przelew EUR.
I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.

Problem właśnie w tym, że jak się przelewa SEPA,
to ma się gwarancję, że kwota przelewu dochodzi bez potrąceń.
Co mnie obchodzi w jakim banku klient ma konto i jego wewnętrzne opłaty?
A jak by płacił za to konto 120 EUR na miesiąc, to może trzeba by mu
też to jakoś rekompensować? Może jeszcze napisze, że parking pod bankiem
jest płatny 2EUR/godz i żeby odebrać tę kasę musiał tyle zapłacić?
 Miałem kiedyś firmowe w Pekao
i klienta, z którym rozliczałem się w euro i to, że za każdy
przychodzący przelew
kasował mnie bank 30zł to był mój problem a nie klienta.
Mogłem sobie zmienić taryfę na takie konto, że kosztuje nieco
więcej, ale za przychodzący SEPA jest opłata symboliczna
albo jej nie ma, ale nie jojczyć, że klient ma mi lać 7,5 euro więcej
(kwestia wykonania w wersji OUR nic tu nie zmieni, bo opłata jest
najczęsciej
za operację na koncie a nie za przelew i płacący wykosztuje się na OUR -
srednio
jakieś 50zł to będzie kosztować a u klienta i tak opłata wystapi)


Problem w tym, że warunki dyktuje sprzedający.
Jeśli się nie podoba, można nie kupować.
I jeśli kupujący płaci 7EUR mniej (bo zapłacił inaczej niż zastrzegł sprzedający), to z usługi dostanie co najwyżej zwrot 93EUR

--
Pete

Data: 2017-02-15 11:01:24
Autor: cef
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-15 o 09:40, Pete pisze:
W dniu 2017-02-15 o 09:12, cef pisze:
W dniu 2017-02-14 o 22:09, Pete pisze:
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli
frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Co ma piernik do wiatraka?
SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja
za przelew EUR.
I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle
samo.

Problem właśnie w tym, że jak się przelewa SEPA,
to ma się gwarancję, że kwota przelewu dochodzi bez potrąceń.
Co mnie obchodzi w jakim banku klient ma konto i jego wewnętrzne opłaty?
A jak by płacił za to konto 120 EUR na miesiąc, to może trzeba by mu
też to jakoś rekompensować? Może jeszcze napisze, że parking pod bankiem
jest płatny 2EUR/godz i żeby odebrać tę kasę musiał tyle zapłacić?
 Miałem kiedyś firmowe w Pekao
i klienta, z którym rozliczałem się w euro i to, że za każdy
przychodzący przelew
kasował mnie bank 30zł to był mój problem a nie klienta.
Mogłem sobie zmienić taryfę na takie konto, że kosztuje nieco
więcej, ale za przychodzący SEPA jest opłata symboliczna
albo jej nie ma, ale nie jojczyć, że klient ma mi lać 7,5 euro więcej
(kwestia wykonania w wersji OUR nic tu nie zmieni, bo opłata jest
najczęsciej
za operację na koncie a nie za przelew i płacący wykosztuje się na OUR -
srednio
jakieś 50zł to będzie kosztować a u klienta i tak opłata wystapi)


Problem w tym, że warunki dyktuje sprzedający.
Jeśli się nie podoba, można nie kupować.
I jeśli kupujący płaci 7EUR mniej (bo zapłacił inaczej niż zastrzegł
sprzedający), to z usługi dostanie co najwyżej zwrot 93EUR


Tu akurat sprzedający zastrzegł, że ma byc przelew z opcją OUR,
więc niby jest "w prawie" ale jeśli takiego żadania by nie było,
to przelew SEPA spełnia wszelkie wymogi i niech się ewentualny
odbiorca przelewu wypcha. Poza tym niech się  liczy z tym, że mu klientów będzie ubywać:-) Dawaj Waldek namiar co to za biuro, żebym nigdy tam niczego nie rezerwował.

Data: 2017-02-15 03:47:48
Autor: Dawid Rutkowski
Przelew transgraniczny
Ale wróćmy jeszcze do OP, który napisał taką ciekawostkę:
Mineły 2 dni i laska przysyła mi na maila potwierdzenie
otrzymanego przelewu z naliczeniem 7 EUR prowizji ichniejszego banku.
Co autor miał na myśli to oczywiście można tylko zgadywać, ale z mojego rozumienia naruszone są tu przepisy SEPA o ochronie kapitału.
Ale żeby wyjść poza spekulacje to trzebaby zobaczyć to potwierdzenie.

Poza tym wcale nie musi być drożej, SEPA są o wiele tańsze niż SWIFT, a to mBąkowe 6,99euro to mogło być tylko na początek - OIDP to opłaty a SWIFT/OUR mogą obciążać konto zleceniodawcy kilkakrotnie i przez dość spory czas.

Data: 2017-02-15 18:15:26
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-15 o 11:01, cef pisze:
Dawaj Waldek namiar co to za biuro, żebym
nigdy tam niczego nie rezerwował.

Nie będę robił póki co antyreklamy
bo jeszcze mi tych 7 euro nie skasowali :)
A gdyby nawet, to nie ma o co włosów targać
- to tylko 0,8% kosztów ;)

Ps.
Dogadywałem się prywatnie z właścicielem
ale akurat wyjechał za granice
i zlecił obsłużenie mnie koleżance w zaprzyjaźnionym biurze.
No a biuro jak widać ma własną politykę
i potraktowało mnie zapewne "szablonowo" ;)

Data: 2017-02-15 17:56:28
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Przypuszczam ze mają jeden "szablon"
i nie dochodzą kto z unii a kto spoza ;)

W ub. roku korzystałem z rezerwacji przez booking.com
ale płaciłem dopiero gotówką całość na miejscu.
Teraz "podobno" zmienili zasady i cała kwota jest blokowana na karcie
- podobno, bo nie sprawdzałem tego ;)
Gostek mówił że booking kasuje 7% prowizji
wiec skontaktowałem się z ichniejszym biurem bez zbędnych pośredników
Dodatkowa korzyść to wybór dowolnej kwatery - (a te już znam) nie tylko tych "wystawianych" na booking ;)

Różnica jest jeszcze taka ze w booking można się wycofac "bezkosztowo"
na 30 dni przed pobytem. Później już trzeba zapłacić całość.
Rezerwując przez ichniejsze biuro w razie "W" tylko/aż 30%
jest się w plecy przy ewentualnej rezygnacji.

Pozdro

Data: 2017-02-15 18:14:35
Autor: Liwiusz
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-15 o 17:56, Waldek pisze:
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli
frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?

Przypuszczam ze mają jeden "szablon"
i nie dochodzą kto z unii a kto spoza ;)

W ub. roku korzystałem z rezerwacji przez booking.com
ale płaciłem dopiero gotówką całość na miejscu.
Teraz "podobno" zmienili zasady i cała kwota jest blokowana na karcie
- podobno, bo nie sprawdzałem tego ;)
Gostek mówił że booking kasuje 7% prowizji
wiec skontaktowałem się z ichniejszym biurem bez zbędnych pośredników
Dodatkowa korzyść to wybór dowolnej kwatery - (a te już znam) nie tylko
tych "wystawianych" na booking ;)

Różnica jest jeszcze taka ze w booking można się wycofac "bezkosztowo"
na 30 dni przed pobytem. Później już trzeba zapłacić całość.
Rezerwując przez ichniejsze biuro w razie "W" tylko/aż 30%
jest się w plecy przy ewentualnej rezygnacji.

Strasznie mieszasz z tym booking.

Po pierwsze - kwota jest blokowana, albo nie jest, w zależności jak sobie to zrobi w ofercie hotel. Niektóre rezerwacje w ogóle nie wymagają karty kredytowej.

Po drugie - koszty rezygnacji są różniste, od opłaty przy rezygnacji zaraz po rezerwacji, przez stany pośrednie, aż do darmowej rezygnacji do dnia przyjazdu - tu też hotel o tym decyduje jaką ofertę daje.

Kontakt osobisty z hotelem - fajne, ale nie wszędzie jest to takie proste, zwłaszcza za granicą, ponadto co mnie obchodzi prowizja hotelarza, dotarcie do klienta innymi kanałami też kosztuje. Zaletą booking jest to, że po pobycie mogę wysmażyć odpowiedni komentarz, a - przy wyborze - że mogę przeczytać komentarze innych, w tym i moich rodaków.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-15 18:29:13
Autor: Waldek
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-15 o 18:14, Liwiusz pisze:


Strasznie mieszasz z tym booking.

Nie mieszam - przytoczyłem jedną konkretną sytuacje
wiem, że mogą być różne zasady

Zaletą
booking jest to, że po pobycie mogę wysmażyć odpowiedni komentarz, a -
przy wyborze - że mogę przeczytać komentarze innych, w tym i moich rodaków.

To prawda - ale jeśli jedziesz tam gdzie już byłeś
(znasz oferte i wiesz czego się spodziewać)
zwykle można "wynegocjować" niższą cene bądź upust
przy kontakcie bezpośrednim

Pozdro

Data: 2017-02-13 11:45:12
Autor: Pete
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-13 o 00:32, Waldek pisze:

Zresztą w tamtym roku zrobiłem dokładnie tak samo. Też wykonałem
przelew z TMUB 100 EUR i nic nie musiałem dopłacać. Domniema więc, że
odbiorca dostał 100 EUR, ale tylko domniemam. Jak się dowiem czegoś
więcej, to podzielę się na grupie.
W każdym razie miałem wykonać przelew rezerwacyjny na 100 EUR, przelew
na 100 EUR wykonałem (ile finalnie dostał odbiorca - nie wiem) i
przelew ten do CRO kosztował mnie 5 zł.


Mnie tez kosztował ~5 zeta (1,2 EUR - z konta walutowego) ale bank
docelowy zachamęcił 7 EUR prowizji

Ale napiszesz jaki to bank czy będziesz mącił dalej?

Wiec jest to dodatkowy koszt który będę musiał wyrównać (już na miejscu)
- w warunkach rezerwacji było zastrzeżenie że lanie ma byc z opcja OUR

Może trzeba było użyć Paypal?? :P



--
Pete

Data: 2017-02-13 10:33:22
Autor: Piotr Gałka
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-12 o 22:09, bankomaniacy.pl@gmail.com pisze:
Zresztą w tamtym roku zrobiłem dokładnie tak samo. Też wykonałem przelew z TMUB 100 EUR i nic nie musiałem dopłacać. Domniema więc, że odbiorca dostał 100 EUR, ale tylko domniemam.

Różne banki mogą chyba pobierać różne opłaty z przelew przychodzący.
Jedna firma może mieć koszty bankowe wliczone w ceny i już nie zawracać sobie głowy szczegółami, a inna nie.
P.G.

Data: 2017-02-13 22:55:35
Autor: cef
Przelew transgraniczny
W dniu 2017-02-12 o 22:09, bankomaniacy.pl@gmail.com pisze:

Przelałem 100 EUR. Na potwierdzeniu przelewu mam 100 EUR. Kobieta, do której wysłałem to potwierdzenie, potwierdziła mi, że kasę dostała.
Być może finalnie dostała mniej niż 100 EUR, bo jej bank pobrał jakąś tam prowizję. Nie twierdzę, że tak nie jest, ale nic takiego mi nie pisała.
Zresztą w tamtym roku zrobiłem dokładnie tak samo. Też wykonałem przelew z TMUB 100 EUR i nic nie musiałem dopłacać. Domniema więc, że odbiorca dostał 100 EUR, ale tylko domniemam.

Jak ktoś ma rachunek w jakimś złodziejskim banku, to będzie miał z przelewu 100EUR (SEPA) zaksiegowane 100 euro, bo kwoty przelewu przy sepa nie
można pomniejszyć, ale można walnąć prowizję - normalnie wg taryfikatora za przyjęcie przelewu. Na rachunkach typu ror - nie powiązanych działalnością,
to najczęsciej nie ma opłat, ale nie przypominam sobie, zeby na jakimkolwiek
firmowym nie naliczyli mi czegoś standardowo za przyjęcie sepa (prowizja za polecenie wypłaty czy jakoś tak). Kwoty bywają różne - w Pekao to brali w jakiejś starej taryfie 30zł za każdy wpływający przelew walutowy, w większości innych banków było to 5zł.

I teraz jak kobieta dostała kasę rzędu 100EUR
  i akceptuje swoje koszty np rzędu 1-1,2 EUR, to nie zgłasza uwag, ale jak by miała przy sepa np prowizji 10 Eur, to naopisze  w regulaminie, że trzeba lać OUR,
Jak by Ci przelewali małe kwoty rzędu 1-5-10 euro, to 1,15-1,16 euro jest sporym
procentem kwoty przelewu, to pewnie wtedy też byś coś kombinował, żeby się pozbyć tego wydatku :-)

Data: 2017-02-12 12:17:49
Autor: pietruszka
Przelew transgraniczny
Ja wysyłałem euro z PL do litewskiego banku na Litwie. Koszty dzielone. Brak dodatkowych opłat. Przelew walutowy bezpłatny, wykonany z nestbanku.

Może na drugi raz, wysyłaj pieniądze z innego banku :)

Przelew transgraniczny

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona