Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Przelew za fakturę na rachunek pracownika

Przelew za fakturę na rachunek pracownika

Data: 2011-10-18 04:15:48
Autor: Michał Fr±ckowiak
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
Hej,

mamy tak± dziwn± sytuację, że jednemu z naszych zagranicznych
kontrahentów z USA pomyliły się rachunki i zapłaty za fakturę dokonał
na konto... jednego z naszych pracowników. Czy jest to do odkręcenia
bez odsyłania pieniędzy do kontrahenta? Idealnie byłoby gdyby to
pracownik przelał nam kwotę jako omyłkowo przelan± do niego i to
załatwiłoby sprawę z naszej strony.

Jak to natomiast wygl±da od strony US? Czy takie postępowanie jest
dopuszczalne i co najlepiej zrobić aby unikn±ć kłopotów?

Byłbym niesamowicie wdzięczny za podpowiedĽ.

Pozdrawiam,
Michał

Data: 2011-10-18 13:04:16
Autor: witek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 10/18/2011 6:15 AM, Michał Fr±ckowiak wrote:
Hej,

mamy tak± dziwn± sytuację, że jednemu z naszych zagranicznych
kontrahentów z USA pomyliły się rachunki i zapłaty za fakturę dokonał
na konto... jednego z naszych pracowników. Czy jest to do odkręcenia
bez odsyłania pieniędzy do kontrahenta? Idealnie byłoby gdyby to
pracownik przelał nam kwotę jako omyłkowo przelan± do niego i to
załatwiłoby sprawę z naszej strony.

Jak to natomiast wygl±da od strony US? Czy takie postępowanie jest
dopuszczalne i co najlepiej zrobić aby unikn±ć kłopotów?

Byłbym niesamowicie wdzięczny za podpowiedĽ.

Pozdrawiam,
Michał

najlepiej byloby od kontrahenta w USA uzyskac pismo, w którym wzywa do zwrotu nienaleznie przelanych srodkow ze wskazaniem na jakie konto te srodki nalezy przelac.

Chociaz i tak nie jestem pewien czy US sie do tego nie dowali bo skoro kontrahent nr konta pracownika posiadal, to znaczy, ze mial go wczesniej z jakichs powodow i US moze zaczac szukac, co wczesniej przez to konto przechodzilo. I pewnie znajdzie.

Nie polecam robiebie czegokolwiek z tymi pieniedzmi samemu, czyli bez zlecenia kontrahenta z USA.

Data: 2011-10-18 22:54:18
Autor: Michal Jankowski
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Chociaz i tak nie jestem pewien czy US sie do tego nie dowali bo skoro
kontrahent nr konta pracownika posiadal, to znaczy, ze mial go
wczesniej z jakichs powodow i US moze zaczac szukac, co wczesniej
przez to konto przechodzilo. I pewnie znajdzie.

I ty z góry wiesz, że na pewno to konto było wcze¶niej użyte
nielegalnie?

Naprawdę uważasz, że jak dostanę od kogo¶ przez pomyłkę pieni±dze i
oddam, to będę miał "kłopoty z urzędem"?

  MJ

Data: 2011-10-18 16:40:05
Autor: witek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 10/18/2011 3:54 PM, Michal Jankowski wrote:
witek<witek7205@gazeta.pl.invalid>  writes:

Chociaz i tak nie jestem pewien czy US sie do tego nie dowali bo skoro
kontrahent nr konta pracownika posiadal, to znaczy, ze mial go
wczesniej z jakichs powodow i US moze zaczac szukac, co wczesniej
przez to konto przechodzilo. I pewnie znajdzie.

I ty z góry wiesz, że na pewno to konto było wcze¶niej użyte
nielegalnie?

dajcie mi człowieka a paragraf zawsze sie znajdzie.
moze nie bylo, ale z pol roku co najmniej zajmie wam udowodnienie ze US racji nie ma. a i tak sie okaze, ze w paru punktach miał.





Naprawdę uważasz, że jak dostanę od kogo¶ przez pomyłkę pieni±dze i
oddam, to będę miał "kłopoty z urzędem"?


je¶li oddasz komu¶ innego niż osoba od ktorej dostałe¶ to daję ci 100% gwarancję, że będziesz.

Data: 2011-10-19 21:48:12
Autor: SĹ‚awek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
W dniu 18.10.2011 23:40, witek pisze:
On 10/18/2011 3:54 PM, Michal Jankowski wrote:
witek<witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Chociaz i tak nie jestem pewien czy US sie do tego nie dowali bo skoro
kontrahent nr konta pracownika posiadal, to znaczy, ze mial go
wczesniej z jakichs powodow i US moze zaczac szukac, co wczesniej
przez to konto przechodzilo. I pewnie znajdzie.

I ty z góry wiesz, że na pewno to konto było wcześniej użyte
nielegalnie?

dajcie mi człowieka a paragraf zawsze sie znajdzie.
moze nie bylo, ale z pol roku co najmniej zajmie wam udowodnienie ze US
racji nie ma. a i tak sie okaze, ze w paru punktach miał.





Naprawdę uważasz, że jak dostanę od kogoś przez pomyłkę pieniądze i
oddam, to będę miał "kłopoty z urzędem"?


jeśli oddasz komuś innego niż osoba od ktorej dostałeś to daję ci 100%
gwarancję, że będziesz.



Coraz bardziej zastanawiam siÄ™ nad tym, ĹĽe w Polsce jednak kaĹĽdy
obywatel z góry traktowany jest jak przestępca, zbrodniarz, albo
jeszcze coĹ› gorszego. To jest bardzo smutne. Niestety na takim
podejściu do obywateli ten kraj nigdy bogatym nie będzie.
Prawo w tym kraju nie jest tworzone po to by zapobiegać
przestępstwom, ale po to by gnoić uczciwych ludzi.
Ilekroć tu czytam "co mi grozi jak coś zrobię, albo czego nie zrobię",
to mi się słabo robi i odechciewa się żyć.

Dobra. Puściły mi znów nerwy. EOT.

SĹ‚awek

Data: 2011-10-19 16:13:56
Autor: witek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
On 10/19/2011 2:48 PM, SĹ‚awek wrote:
W dniu 18.10.2011 23:40, witek pisze:
On 10/18/2011 3:54 PM, Michal Jankowski wrote:
witek<witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Chociaz i tak nie jestem pewien czy US sie do tego nie dowali bo skoro
kontrahent nr konta pracownika posiadal, to znaczy, ze mial go
wczesniej z jakichs powodow i US moze zaczac szukac, co wczesniej
przez to konto przechodzilo. I pewnie znajdzie.

I ty z góry wiesz, że na pewno to konto było wcześniej użyte
nielegalnie?

dajcie mi człowieka a paragraf zawsze sie znajdzie.
moze nie bylo, ale z pol roku co najmniej zajmie wam udowodnienie ze US
racji nie ma. a i tak sie okaze, ze w paru punktach miał.





Naprawdę uważasz, że jak dostanę od kogoś przez pomyłkę pieniądze i
oddam, to będę miał "kłopoty z urzędem"?


jeśli oddasz komuś innego niż osoba od ktorej dostałeś to daję ci 100%
gwarancję, że będziesz.



Coraz bardziej zastanawiam siÄ™ nad tym, ĹĽe w Polsce jednak kaĹĽdy
obywatel z góry traktowany jest jak przestępca, zbrodniarz, albo
jeszcze coĹ› gorszego.


Po prostu nieznajomość prawa jest olbrzymia, ze ludzie potem sami  sie wkopujÄ… w podstawowe rzeczy.

  To jest bardzo smutne. Niestety na takim
podejściu do obywateli ten kraj nigdy bogatym nie będzie.
Prawo w tym kraju nie jest tworzone po to by zapobiegać
przestępstwom, ale po to by gnoić uczciwych ludzi.

e tam.


Ilekroć tu czytam "co mi grozi jak coś zrobię, albo czego nie zrobię",
to mi się słabo robi i odechciewa się żyć.

a wystarczy zrobic lub nie to co prawo przewiduje i wowczas nic ci nie grozi.



Dobra. Puściły mi znów nerwy. EOT.

SĹ‚awek

Data: 2011-10-20 08:20:58
Autor: Piotrek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
On 2011-10-19 23:13, witek wrote:
Po prostu nieznajomość prawa jest olbrzymia, ze ludzie potem sami sie
wkopujÄ… w podstawowe rzeczy.

To oczywiście prawda co napisałeś.

Ale z drugiej stawiam dolary przeciwko orzechom (oops! czy aby nie będzie tu sankcji z ustawy hazardowej?), że jak weźmiesz pierwszego lepszego wybrańce narodu z Wiejskiej (znaczy się przeciętnego posła) to nie będzie kumał nawet połowy ustaw w sprawie których głosował.
A wymaga się, ażeby to prawo znali i stosowali przeciętni ludzie.

Już nie mówiąc o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2 konsultantów były 3 opinie". No fakt sprawa może nie była zbyt standardowa (opodatkowanie w Polsce z tytułu "mania" udziałów w amerykańskiej LLC), ale w końcu dzwoniłem do ekspertów. C'nie? ;-)

Piotrek

Data: 2011-10-20 07:55:56
Autor: witek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
On 10/20/2011 1:20 AM, Piotrek wrote:
On 2011-10-19 23:13, witek wrote:
Po prostu nieznajomość prawa jest olbrzymia, ze ludzie potem sami sie
wkopujÄ… w podstawowe rzeczy.

To oczywiście prawda co napisałeś.

Ale z drugiej stawiam dolary przeciwko orzechom (oops! czy aby nie
będzie tu sankcji z ustawy hazardowej?), że jak weźmiesz pierwszego
lepszego wybrańce narodu z Wiejskiej (znaczy się przeciętnego posła) to
nie będzie kumał nawet połowy ustaw w sprawie których głosował.
A wymaga się, ażeby to prawo znali i stosowali przeciętni ludzie.


Poseł nie ma znać całości ustaw na pamięć. To nie prawnik z 20 letnią praktyką.

Ustaw nie przygotowują posłowie, tylko całe sztaby ludzi znające się na tym co robią. Posłowie tylko przyciskają przycisk.

CO do znajomości prawa przez przeciętnych ludzi. Nie musisz znać całego prawa. Wystarczyłoby abyś pobieznie wiedział, że coś takiego może być i wiedział gdzie znależć szczegóły. A tego można nauczyc w szkole. Niestety się tego nie robi.


Już nie mówiąc o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie".

Czy jak potrzebujesz porady prawnej idziesz do sekretarki w sÄ…dzie czy do prawnika?

To po co dzwoniĹ‚eĹ› do pani w US zajmujÄ…cej siÄ™ przyjmowanie papierkĂłw w okineku?  ZadzwoĹ„ do doradcy podatkowego. Dostaniesz konkretnÄ… poradÄ™ na piĹ›mie i jeszcze z odpowiedzialnoĹ›ciÄ… za wady.


  No fakt sprawa moĹĽe nie byĹ‚a zbyt
standardowa (opodatkowanie w Polsce z tytułu "mania" udziałów w
amerykańskiej LLC), ale w końcu dzwoniłem do ekspertów. C'nie? ;-)

no właśnie nie od ekspertów dzwoniłeś.

Data: 2011-10-20 16:20:41
Autor: Jarek Andrzejewski
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On Thu, 20 Oct 2011 07:55:56 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:

Poseł nie ma znać cało¶ci ustaw na pamięć. To nie prawnik z 20 letni± praktyk±.

s±dzisz, że prawnik z 20-letni± praktyk± jest w stanie zapamiętać
17000 czy 21000 stron (w 2003 tyle liczyły same Dzienniki Ustaw)?

Ustaw nie przygotowuj± posłowie, tylko całe sztaby ludzi znaj±ce się na tym co robi±. Posłowie tylko przyciskaj± przycisk.

taaa, a podobno to władza ustawodawcza...

CO do znajomo¶ci prawa przez przeciętnych ludzi. Nie musisz znać całego prawa. Wystarczyłoby aby¶ pobieznie wiedział, że co¶ takiego może być i wiedział gdzie znależć szczegóły. A tego można nauczyc w szkole.

np. że jak grasz w pokera na zapałki, to popełniasz przestępstwo :-)
Ale zgadzam się, że obszerne fragmenty Kodeksu Cywilnego powinny być w
programie szkoły ¶redniej.

Już nie mówi±c o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie".

Czy jak potrzebujesz porady prawnej idziesz do sekretarki w s±dzie czy do prawnika?

twierdzisz, że w Krajowej Informacji Podatkowej i Urzędzie Skarbowym
pracuj± ludzie nie znaj±cy się na prawie podatkowym.\
A czytałe¶ rodział 2 Kodeksu postępowania administracyjnego?

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-10-20 09:59:23
Autor: witek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 10/20/2011 9:20 AM, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 20 Oct 2011 07:55:56 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>  wrote:

Poseł nie ma znać cało¶ci ustaw na pamięć. To nie prawnik z 20 letni±
praktyk±.

s±dzisz, że prawnik z 20-letni± praktyk± jest w stanie zapamiętać
17000 czy 21000 stron (w 2003 tyle liczyły same Dzienniki Ustaw)?

a po co ma pamiętać. głowa to nie ¶mietnik. tego już na pierwszym roku studiów ucz±.
ma wiedzieć, że że w sród 21000 stron istnieje tak, która bedzie mu potrzebna i ma umieć j± znaleĽć


Ustaw nie przygotowuj± posłowie, tylko całe sztaby ludzi znaj±ce się na
tym co robi±. Posłowie tylko przyciskaj± przycisk.

taaa, a podobno to władza ustawodawcza...

ale co chciałe¶ przez to napisać.  że maj± cał± robotę odwalać sami?



CO do znajomo¶ci prawa przez przeciętnych ludzi. Nie musisz znać całego
prawa. Wystarczyłoby aby¶ pobieznie wiedział, że co¶ takiego może być i
wiedział gdzie znależć szczegóły. A tego można nauczyc w szkole.

np. że jak grasz w pokera na zapałki, to popełniasz przestępstwo :-)
Ale zgadzam się, że obszerne fragmenty Kodeksu Cywilnego powinny być w
programie szkoły ¶redniej.

nie widzę przeszkód aby w szkołach uczyć, albo przynajmniej wspomnieć o tym, że hazard w jaim¶ tam zakresie jest nielegalny, tak samo jak publiczna zbiórka pieniedzy.

z kazdego kodeksu po kilka omówionych przypadków dobrze by zrobiło wszystkim na zdrowie.



Już nie mówi±c o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie".

Czy jak potrzebujesz porady prawnej idziesz do sekretarki w s±dzie czy
do prawnika?

twierdzisz, że w Krajowej Informacji Podatkowej i Urzędzie Skarbowym
pracuj± ludzie nie znaj±cy się na prawie podatkowym.\

twierdze, że ludzie tam pracuj±cy znaj±cy się na prawie pdoatkowym nie udzielaj± porad przez telefon. A ci co udzielaj± s± od sprz±tania lub przyjmowania dokumentów i niekoniecznie w ich obowi±zkach jest znajomo¶ć prawa podatkowego.
korzystanie z tego typu "usług" odbywa sie na własne ryzyko.
Ja sie w kazdym razie jeszcze nie odważyłem. Wolę wybulić stówę i zapytać się osoby raz która się na tym zna, dwa która za swoje porady bierze odpowiedzialno¶ć.
Jak narazie jestem kilka razy do przodu w potyczce z US.

Twierdzę,  że ilo¶ć uzytych znaków paragrafu w pismie do US ma istotne znaczenie przy rozstrzyganiu sprawy na własn± korzy¶ć. Poniżej stu proponuję nie schodzić. :)


A czytałe¶ rodział 2 Kodeksu postępowania administracyjnego?


no i co dalej?

czy dzwonienie  do urzędu z pytaniem jest czę¶ci± jakiego postępowania administracyjnego?

Data: 2011-10-21 09:16:58
Autor: Jarek Andrzejewski
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On Thu, 20 Oct 2011 09:59:23 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:

On 10/20/2011 9:20 AM, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 20 Oct 2011 07:55:56 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>  wrote:

Poseł nie ma znać cało¶ci ustaw na pamięć. To nie prawnik z 20 letni±
praktyk±.

s±dzisz, że prawnik z 20-letni± praktyk± jest w stanie zapamiętać
17000 czy 21000 stron (w 2003 tyle liczyły same Dzienniki Ustaw)?

a po co ma pamiętać. głowa to nie ¶mietnik. tego już na pierwszym roku studiów ucz±.
ma wiedzieć, że że w sród 21000 stron istnieje tak, która bedzie mu potrzebna i ma umieć j± znaleĽć


Ustaw nie przygotowuj± posłowie, tylko całe sztaby ludzi znaj±ce się na
tym co robi±. Posłowie tylko przyciskaj± przycisk.

taaa, a podobno to władza ustawodawcza...

ale co chciałe¶ przez to napisać.  że maj± cał± robotę odwalać sami?

chciałem napisać, że marzę, żeby opłacani przez nas urzędnicy i
wybrańcy choć mieli jakie¶ pojęcie o tym, co powinni robić i jakie
skutki wywiera ich ignorancja.
nie widzę przeszkód aby w szkołach uczyć, albo przynajmniej wspomnieć o tym, że hazard w jaim¶ tam zakresie jest nielegalny, tak samo jak publiczna zbiórka pieniedzy.

problem jest taki, że zanim semestr się skończy to stan tego "prawa"
może być już zupełnie przeciwny.
Dlatego ja zasugerowałem Kodeks Cywilny, bo to i mniej się zmienia i
dużo baredziej na codzień stosowany (nawet je¶li człowiek nie zdaje
sobie z tego sprawy).

Już nie mówi±c o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie".

Czy jak potrzebujesz porady prawnej idziesz do sekretarki w s±dzie czy
do prawnika?

twierdzisz, że w Krajowej Informacji Podatkowej i Urzędzie Skarbowym
pracuj± ludzie nie znaj±cy się na prawie podatkowym.\

twierdze, że ludzie tam pracuj±cy znaj±cy się na prawie pdoatkowym nie udzielaj± porad przez telefon. A ci co udzielaj± s± od sprz±tania lub

oczywi¶cie. Nie udzielaj± porad, a informuj±.
Przyznasz chyba, że porównanie urzędnika zatrudnionego do
merytorycznego rozstrzygania spraw podatkowych czy do udzielania
informacji obywatelom do sekretarki jest zbyt daleko id±ce?

przyjmowania dokumentów i niekoniecznie w ich obowi±zkach jest znajomo¶ć prawa podatkowego.

założenie, że telefon do US poł±czono ze sprz±taczk± jest chyba
błędne.

Twierdzę,  że ilo¶ć uzytych znaków paragrafu w pismie do US ma istotne znaczenie przy rozstrzyganiu sprawy na własn± korzy¶ć. Poniżej stu proponuję nie schodzić. :)

Pewnie zarz±d JTT, Bestcomu, Roman Kluska o tym nie wiedzieli.

A czytałe¶ rodział 2 Kodeksu postępowania administracyjnego?


no i co dalej?

czy dzwonienie  do urzędu z pytaniem jest czę¶ci± jakiego postępowania administracyjnego?

a sk±d mam wiedzieć, w jakiej konkretnie sprawie dzwonił twórca w±tku?
Art.1 KPA mówi, gdzie stosuje się jego dalsze przepisy.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-10-21 09:44:35
Autor: witek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 10/21/2011 2:16 AM, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 20 Oct 2011 09:59:23 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>  wrote:

On 10/20/2011 9:20 AM, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 20 Oct 2011 07:55:56 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>   wrote:

Poseł nie ma znać cało¶ci ustaw na pamięć. To nie prawnik z 20 letni±
praktyk±.

s±dzisz, że prawnik z 20-letni± praktyk± jest w stanie zapamiętać
17000 czy 21000 stron (w 2003 tyle liczyły same Dzienniki Ustaw)?

a po co ma pamiętać. głowa to nie ¶mietnik. tego już na pierwszym roku
studiów ucz±.
ma wiedzieć, że że w sród 21000 stron istnieje tak, która bedzie mu
potrzebna i ma umieć j± znaleĽć


Ustaw nie przygotowuj± posłowie, tylko całe sztaby ludzi znaj±ce się na
tym co robi±. Posłowie tylko przyciskaj± przycisk.

taaa, a podobno to władza ustawodawcza...

ale co chciałe¶ przez to napisać.  że maj± cał± robotę odwalać sami?

chciałem napisać, że marzę, żeby opłacani przez nas urzędnicy i
wybrańcy choć mieli jakie¶ pojęcie o tym, co powinni robić i jakie
skutki wywiera ich ignorancja.


maja pojecie co robi±.
ma przyjac pisemko, podpic kopie i powiedziec dziekuje i do widzenia.

dzwonienie do urzedu skarbowego z pytaniami prawnymi to poroniony pomysl.




nie widzę przeszkód aby w szkołach uczyć, albo przynajmniej wspomnieć o
tym, że hazard w jaim¶ tam zakresie jest nielegalny, tak samo jak
publiczna zbiórka pieniedzy.

problem jest taki, że zanim semestr się skończy to stan tego "prawa"
może być już zupełnie przeciwny.

niewazne, wazne, ze czlowiek zdaje sobie sprawe, ze cos takiego bylo i gdzie znalezc informacje jak jest teraz.


Dlatego ja zasugerowałem Kodeks Cywilny, bo to i mniej się zmienia i
dużo baredziej na codzień stosowany (nawet je¶li człowiek nie zdaje
sobie z tego sprawy).

zmienia sie tak samo jak i inne.
jednego moze byc mniej, drugiego wiecej. ale do samego KC bym sie nie ograniczal.



Już nie mówi±c o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie".

Czy jak potrzebujesz porady prawnej idziesz do sekretarki w s±dzie czy
do prawnika?

twierdzisz, że w Krajowej Informacji Podatkowej i Urzędzie Skarbowym
pracuj± ludzie nie znaj±cy się na prawie podatkowym.\

twierdze, że ludzie tam pracuj±cy znaj±cy się na prawie pdoatkowym nie
udzielaj± porad przez telefon. A ci co udzielaj± s± od sprz±tania lub

oczywi¶cie. Nie udzielaj± porad, a informuj±.
Przyznasz chyba, że porównanie urzędnika zatrudnionego do
merytorycznego rozstrzygania spraw podatkowych czy do udzielania
informacji obywatelom do sekretarki jest zbyt daleko id±ce?


po informacje gdzei zlozyc papierki i w jakich godzinach mozesz zadzwonic.
po informacje, czy nalezy zaplacic podatek i w jakiej wysokosci i do kiedy dzwoni sie do doradcy podatkowego.

tak samo jak idziesz do prawnika a nie do sadu, zeby sie czegos dowiedziec. no chyba, ze chodzi ci o godziny pracy sadu.




przyjmowania dokumentów i niekoniecznie w ich obowi±zkach jest znajomo¶ć
prawa podatkowego.

założenie, że telefon do US poł±czono ze sprz±taczk± jest chyba
błędne.


przeno¶nia.

Twierdzę,  że ilo¶ć uzytych znaków paragrafu w pismie do US ma istotne
znaczenie przy rozstrzyganiu sprawy na własn± korzy¶ć. Poniżej stu
proponuję nie schodzić. :)

Pewnie zarz±d JTT, Bestcomu, Roman Kluska o tym nie wiedzieli.

jak ktos kogos chce dobic bo dostal takie polecenie to nic nie pomoze.



A czytałe¶ rodział 2 Kodeksu postępowania administracyjnego?


no i co dalej?

czy dzwonienie  do urzędu z pytaniem jest czę¶ci± jakiego postępowania
administracyjnego?

a sk±d mam wiedzieć, w jakiej konkretnie sprawie dzwonił twórca w±tku?
Art.1 KPA mówi, gdzie stosuje się jego dalsze przepisy.

no raczej nie w sprawie toczacego sie postepowania.

Data: 2011-10-21 09:45:50
Autor: tomek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 21.10.2011 09:16, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 20 Oct 2011 09:59:23 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>  wrote:

On 10/20/2011 9:20 AM, Jarek Andrzejewski wrote:
On Thu, 20 Oct 2011 07:55:56 -0500, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>   wrote:

Poseł nie ma znać cało¶ci ustaw na pamięć. To nie prawnik z 20 letni±
praktyk±.

s±dzisz, że prawnik z 20-letni± praktyk± jest w stanie zapamiętać
17000 czy 21000 stron (w 2003 tyle liczyły same Dzienniki Ustaw)?

a po co ma pamiętać. głowa to nie ¶mietnik. tego już na pierwszym roku
studiów ucz±.
ma wiedzieć, że że w sród 21000 stron istnieje tak, która bedzie mu
potrzebna i ma umieć j± znaleĽć


Ustaw nie przygotowuj± posłowie, tylko całe sztaby ludzi znaj±ce się na
tym co robi±. Posłowie tylko przyciskaj± przycisk.

taaa, a podobno to władza ustawodawcza...

ale co chciałe¶ przez to napisać.  że maj± cał± robotę odwalać sami?

chciałem napisać, że marzę, żeby opłacani przez nas urzędnicy i
wybrańcy choć mieli jakie¶ pojęcie o tym, co powinni robić i jakie
skutki wywiera ich ignorancja.

nie widzę przeszkód aby w szkołach uczyć, albo przynajmniej wspomnieć o
tym, że hazard w jaim¶ tam zakresie jest nielegalny, tak samo jak
publiczna zbiórka pieniedzy.

problem jest taki, że zanim semestr się skończy to stan tego "prawa"
może być już zupełnie przeciwny.
Dlatego ja zasugerowałem Kodeks Cywilny, bo to i mniej się zmienia i
dużo baredziej na codzień stosowany (nawet je¶li człowiek nie zdaje
sobie z tego sprawy).

Już nie mówi±c o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie".

Czy jak potrzebujesz porady prawnej idziesz do sekretarki w s±dzie czy
do prawnika?

twierdzisz, że w Krajowej Informacji Podatkowej i Urzędzie Skarbowym
pracuj± ludzie nie znaj±cy się na prawie podatkowym.\

twierdze, że ludzie tam pracuj±cy znaj±cy się na prawie pdoatkowym nie
udzielaj± porad przez telefon. A ci co udzielaj± s± od sprz±tania lub

oczywi¶cie. Nie udzielaj± porad, a informuj±.
Przyznasz chyba, że porównanie urzędnika zatrudnionego do
merytorycznego rozstrzygania spraw podatkowych czy do udzielania
informacji obywatelom do sekretarki jest zbyt daleko id±ce?


Nie wiem czy sam dzwoniłe¶ do KIPu, ale tam fachowcy nie siedz± - raczej powiedziałbym że siedz± tam (przynajmniej w czę¶ci) Panie Halinki po kursie wygładzaj±cym mowę:

www.pani-halinka.pl

Tomek

Data: 2011-10-20 09:45:52
Autor: tomek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
On 20.10.2011 08:20, Piotrek wrote:

Już nie mówiąc o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2
konsultantów były 3 opinie". No fakt sprawa może nie była zbyt
standardowa (opodatkowanie w Polsce z tytułu "mania" udziałów w
amerykańskiej LLC), ale w końcu dzwoniłem do ekspertów. C'nie? ;-)


Ja miałem bardziej przyziemne sprawy i nie było lepiej. Po jakiś 10 pytaniach łącznie dałem sobie spokój..

Tomek

Data: 2011-10-20 08:24:22
Autor: Piotrek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
On 2011-10-19 23:13, witek wrote:
Po prostu nieznajomość prawa jest olbrzymia, ze ludzie potem sami sie
wkopujÄ… w podstawowe rzeczy.


To oczywiście prawda co napisałeś.

Ale z drugiej strony stawiam dolary przeciwko orzechom (oops! czy aby nie będzie tu sankcji z ustawy hazardowej?), że jak weźmiesz pierwszego lepszego wybrańce narodu z Wiejskiej (znaczy się przeciętnego posła) to nie będzie kumał nawet połowy ustaw w sprawie których głosował.
A wymaga się, ażeby to prawo znali i stosowali przeciętni ludzie.

Już nie mówiąc o tym, że jak dzwoniłem do KIP czy innego US to "na 2 konsultantów były 3 opinie". No fakt sprawa może nie była zbyt standardowa (opodatkowanie w Polsce z tytułu "mania" udziałów w amerykańskiej LLC), ale w końcu dzwoniłem do ekspertów. C'nie? ;-)

Piotrek

Data: 2011-10-20 09:10:40
Autor: Piotrek
Przelew za fakturÄ™ na rachunek pracownik a
On 2011-10-20 08:24, Piotrek wrote:
[...] jak weĹşmiesz pierwszego
lepszego wybrańce narodu z Wiejskiej (znaczy się przeciętnego posła) to
nie będzie kumał nawet połowy ustaw w sprawie których głosował.

Jakby ktoś nie wiedział do czego zmierzam, to przykład jest w artykule zacytowanym przez Tomka:

"Dodał (szef Służby Celnej Jacek Kapica), że resort finansów zastanawia się, jak zalegalizować pokera sportowego, aby gra ta była zgodna z ustawą o grach hazardowych."

A wystarczyłoby pomyśleć *przed* podniesieniem ręki do góry i naciśnięciem przycisku maszyny do losowania, to znaczy do głosowania.

Piotrek

Data: 2011-10-20 14:56:06
Autor: Michal Jankowski
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

a wystarczy zrobic lub nie to co prawo przewiduje i wowczas nic ci nie
grozi.

To znaczy konkretnie co, bo przecież padły tu już słowa, że nawet
odesłanie pieniędzy do nadawcy przed urzędem nie uchroni.

  MJ

Data: 2011-10-20 15:24:04
Autor: Piotrek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 2011-10-20 14:56, Michal Jankowski wrote:
To znaczy konkretnie co, bo przecież padły tu już słowa, że nawet
odesłanie pieniędzy do nadawcy przed urzędem nie uchroni.

A ¶ci¶lej mówi±c napisałem:
"Inna sprawa, że jaki¶ nawiedzony kontroler tak czy inaczej może to potratować jako depozyt nieprawidłowy i pracownik będzie musiał udowadniać, że nie jest wielbł±dem. Tak więc proponowałbym zadbać o wła¶ciwe udokumentowanie tego zdarzenia."

Zadbać o wła¶ciwe udokumentowanie zdarzenia, czyli:
- zdobyć kwit od firmy z informacj±, że przelew nast±pił w wyniku pomyłki i prosz± o zwrot kasy,
- nie używać tej kasy w jakimkolwiek innym celu poza odesłaniem,
- odesłać kasę z odpowiednim tytułem przelewu.

I wtedy pracownik będzie (w miarę) kryty. A przynajmniej kiedy za 4.5 roku US zapyta dlaczego nie została złożona deklaracja i nie został odprowadzony PCC od umowy pożyczki lub depozytu nieprawidłowego nie trzeba będzie w stresie próbować takie kwity pozyskać. Zwłaszcza, że przecież firmy która się pomyliła może już dawno nie być na rynku.

Piotrek

Data: 2011-10-19 22:50:20
Autor: tomek
[OT] Re: Przelew za fakturÄ™ na rachunek praco wnika
On 19.10.2011 21:48, SĹ‚awek wrote:

Coraz bardziej zastanawiam siÄ™ nad tym, ĹĽe w Polsce jednak kaĹĽdy
obywatel z góry traktowany jest jak przestępca, zbrodniarz, albo
jeszcze coĹ› gorszego. To jest bardzo smutne. Niestety na takim
podejściu do obywateli ten kraj nigdy bogatym nie będzie.
Prawo w tym kraju nie jest tworzone po to by zapobiegać
przestępstwom, ale po to by gnoić uczciwych ludzi.
Ilekroć tu czytam "co mi grozi jak coś zrobię, albo czego nie zrobię",
to mi się słabo robi i odechciewa się żyć.

Dobra. Puściły mi znów nerwy. EOT.


Im też puściły: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/szczecin/policja-i-sluzby-celne-przerwaly-nielegalny-turnie,1,4884687,region-wiadomosc.html :-)

Tomek

Data: 2011-10-18 13:54:02
Autor: Piotrek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 2011-10-18 13:15, Michał Fr±ckowiak wrote:
[...]
Jak to natomiast wygl±da od strony US? Czy takie postępowanie jest
dopuszczalne i co najlepiej zrobić aby unikn±ć kłopotów?
[...]

Być może dałoby się posterować w kierunku depozytu nieprawidłowego.
Ale będzie to rozwi±zanie droższe niż odesłanie kasy (2% zamiast - powiedzmy - poziomu 0.5% opłaty za przelew).

Inna sprawa, że jaki¶ nawiedzony kontroler tak czy inaczej może to potratować jako depozyt nieprawidłowy i pracownik będzie musiał udowadniać, że nie jest wielbł±dem. Tak więc proponowałbym zadbać o wła¶ciwe udokumentowanie tego zdarzenia.

Piotrek

Data: 2011-10-18 19:07:51
Autor: Robert Tomasik
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
Użytkownik "Michał Fr±ckowiak" <redbeard@openlabs.pl> napisał w wiadomo¶ci news:a10ed6f7-4ff7-4721-84d6-62623f736b2cv1g2000yqn.googlegroups.com...

Pracownik po prostu w imieniu tamtego firmy ureguluje należno¶ć. Zgodnie z prawem cywilnym każdemu to Wolno. Niby teoretycznie nabywa roszczenie do kontrahenta zagranicznego, tym nie mniej w tym konkretnym wypadku jest ono już zaspokojone. Od strony podatkowej to:
- podatku dochodowego tu nie będzie, bo pracownik dochodu nie osi±gnie.
- VAT zostaje obliczony na podstawie faktury i nie ma znaczenia, kto fizycznie za to płaci.
Koncepcja Piotra dotycz±ca depozytu nieparwidłowego wydaje mi się utopijna. To nie żaden depozyt, tylko przelew wierzytelno¶ci pomiędzy podmiotami.

Data: 2011-10-18 13:06:16
Autor: witek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 10/18/2011 12:07 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Michał Fr±ckowiak" <redbeard@openlabs.pl> napisał w
wiadomo¶ci
news:a10ed6f7-4ff7-4721-84d6-62623f736b2cv1g2000yqn.googlegroups.com...

Pracownik po prostu w imieniu tamtego firmy ureguluje należno¶ć.

a US dowala mu sie za posrednictwo finansowe.

Koncepcja Piotra dotycz±ca depozytu nieparwidłowego wydaje mi się
utopijna.

i utopia rz±dzi w US, a podatki s± realne niesety.


To nie żaden depozyt, tylko przelew wierzytelno¶ci pomiędzy
podmiotami.

, któreż to zapewne łapie się na podatek, koncesji, licencje zezwolenia, ZUSy, USy i inne,

Data: 2011-10-18 19:25:39
Autor: Michal Jankowski
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Koncepcja Piotra dotycz±ca depozytu nieparwidłowego wydaje mi się
utopijna. To nie żaden depozyt, tylko przelew wierzytelno¶ci pomiędzy
podmiotami.

Modne jest na grupie straszenie depozytem nieprawidlowym przy kazdej
operacji, w ktorej osoba X przez chwile ma w reku pieniadze podmiotu
Y.

Taka karma.

  MJ

Data: 2011-10-18 13:07:19
Autor: witek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 10/18/2011 12:25 PM, Michal Jankowski wrote:
"Robert Tomasik"<robert.tomasik@gazeta.pl>  writes:

Koncepcja Piotra dotycz±ca depozytu nieparwidłowego wydaje mi się
utopijna. To nie żaden depozyt, tylko przelew wierzytelno¶ci pomiędzy
podmiotami.

Modne jest na grupie straszenie depozytem nieprawidlowym przy kazdej
operacji, w ktorej osoba X przez chwile ma w reku pieniadze podmiotu
Y.


no i niestety tak wła¶nie jest.
szczególnie jest te pieni±dze s± wirtualne, a nie w oznaczonych banknotach.

Data: 2011-10-18 22:56:25
Autor: Michal Jankowski
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Modne jest na grupie straszenie depozytem nieprawidlowym przy kazdej
operacji, w ktorej osoba X przez chwile ma w reku pieniadze podmiotu
Y.


no i niestety tak w+AUI-a+AVs-nie jest.
szczeg+APM-lnie jest te pieni+AQU-dze s+AQU- wirtualne, a nie w oznaczonych banknotach.

I ka+AXw-dy, k+AWc-ory co+AVs- kupi+AUI- w sklepie dla swojego pracodawcy, idzie
siedzie+AQc-. A jak zap+AUI-aci+AUI- swoj+AQU- kart+AQU-, to od razu na szafot.

  MJ

Data: 2011-10-18 16:46:34
Autor: witek
Przelew za faktur+ARk- na rachunek pracow nika
On 10/18/2011 3:56 PM, Michal Jankowski wrote:
witek<witek7205+AEA-gazeta.pl.invalid>  writes:

Modne jest na grupie straszenie depozytem nieprawidlowym przy kazdej
operacji, w ktorej osoba X przez chwile ma w reku pieniadze podmiotu
Y.


no i niestety tak w+ACs-AUI-a+ACs-AVs-nie jest.
szczeg+ACs-APM-lnie jest te pieni+ACs-AQU-dze s+ACs-AQU- wirtualne, a nie w oznaczonych banknotach.

I ka+ACs-AXw-dy, k+ACs-AWc-ory co+ACs-AVs- kupi+ACs-AUI- w sklepie dla swojego pracodawcy, idzie
siedzie+ACs-AQc-. A jak zap+ACs-AUI-aci+ACs-AUI- swoj+ACs-AQU- kart+ACs-AQU-, to od razu na szafot.

   MJ

na szafot nie skazuj+AQU-, ale jak kto+AVs- robi co+AVs- od ko+AUQ-ca, to potem go
troche drozej wychodzi.
zakazu "dobrowolnych" wplat na konto US nie ma.

co do rozliczanie sie z zakupow dla pracodawcy to jeszcze przemysl ten
temat, albo pogooglaj w historii grupy. Temat juz byl przerabiany.

Data: 2011-10-18 19:48:12
Autor: Piotrek
Przelew za fakturę na rachunek pracownika
On 2011-10-18 19:25, Michal Jankowski wrote:
Modne jest na grupie straszenie depozytem nieprawidlowym przy kazdej
operacji, w ktorej osoba X przez chwile ma w reku pieniadze podmiotu
Y.

Taka karma.

   MJ

Obowi±zku bania się nie ma. Za to s± wyroki takie jak na przykład II FSK 1722/10

Click -- > <http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/DB0104A8B9>

Tak więc jak kto¶ lubi się kopać z koniem to w sumie jego problem. Zamiast odesłać kasę ze stosown± adnotacj± można się przecież przez 5 lat zastanawiać czy US się "czepnie", czy też nie.

W końcu wiadomo nie od dzisiaj, że "no risk no fun"  ;-)

Piotrek

Data: 2011-10-21 12:51:33
Autor: zlotowinfo
Przelew za fakturę na rachunek pracownika

Przelew za fakturę na rachunek pracownika

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona