Osobnik posiadający mail cezfar@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Czy jest jakaś opcja zapłacenia obecnie kwoty rzędu 30-100 EUR
przelewem w UE bez istotnej prowizji? Ostatnio niewiele miałem okazji
przelewać zagranicznie i trochę wypadłem z obiegu i się zdziwiłem, że
nie da się albo czegoś nie wiem.
Niestety opcje SEPA mają tylko wariant SHA a ja miałem do zapłacenia mandacik z Niemiec i nie mogłem sobie pozwolić na pomniejszanie kwoty
dla beneficjenta. Z banków, które mam w tej chwili
większość trzeba było sprawdzac w TOiP, jedynie inteligo proponowało w
sposób wyraźny 130zł prowizji (przelew do EU inny niż SEPA).
Zdecydowałem przelać z Raifiego w ciemno - i to kosztowało mnie 75zł
za przelew 30 EUR.
Jak to zrobic w przyszłości, żeby prowizja nie przekraczała 20-30zł?

nie wiem czy to do konca odpowiedz na twoje pytanie :) ale:
- płaciłem ostatnio z aliora do czech
- chciałem wysałc 4000 koron
- wpisałem 4000 koron i tyle dostał klient w czechach
- koszt to było bodaj 30zł (przy przelewie via www, z placówki bodaj 20 zł drozej)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10032013.5685F4CD@budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail cezfar@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Czy jest jakaś opcja zapłacenia obecnie kwoty rzędu 30-100 EUR
przelewem w UE bez istotnej prowizji? Ostatnio niewiele miałem okazji
przelewać zagranicznie i trochę wypadłem z obiegu i się zdziwiłem, że
nie da się albo czegoś nie wiem.
Niestety opcje SEPA mają tylko wariant SHA a ja miałem do zapłacenia
mandacik z Niemiec i nie mogłem sobie pozwolić na pomniejszanie kwoty
dla beneficjenta. Z banków, które mam w tej chwili
większość trzeba było sprawdzac w TOiP, jedynie inteligo proponowało w
sposób wyraźny 130zł prowizji (przelew do EU inny niż SEPA).
Zdecydowałem przelać z Raifiego w ciemno - i to kosztowało mnie 75zł
za przelew 30 EUR.
Jak to zrobic w przyszłości, żeby prowizja nie przekraczała 20-30zł?

nie wiem czy to do konca odpowiedz na twoje pytanie :) ale:
- płaciłem ostatnio z aliora do czech
- chciałem wysałc 4000 koron
- wpisałem 4000 koron i tyle dostał klient w czechach
- koszt to było bodaj 30zł (przy przelewie via www, z placówki bodaj 20 zł
drozej)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Placiles swift w opcji SHA i akurat nie bylo bankow posredniczacych bioracych dodatkowe oplaty po drodze. Bak odbiorcy rowniez nie pobiera prowizji za przyjecie przelewu walutowego. Opcja OUR kosztowalaby 70zl i wtedy masz pewnosc, ze dojdzie pelna kwota.

Użytkownik Krzysztof onkris2@poczta.onet.pl ...

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10032013.5685F4CD@budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail cezfar@interia.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

Czy jest jakaś opcja zapłacenia obecnie kwoty rzędu 30-100 EUR
przelewem w UE bez istotnej prowizji? Ostatnio niewiele miałem okazji
przelewać zagranicznie i trochę wypadłem z obiegu i się zdziwiłem, że
nie da się albo czegoś nie wiem.
Niestety opcje SEPA mają tylko wariant SHA a ja miałem do zapłacenia
mandacik z Niemiec i nie mogłem sobie pozwolić na pomniejszanie kwoty
dla beneficjenta. Z banków, które mam w tej chwili
większość trzeba było sprawdzac w TOiP, jedynie inteligo proponowało
w sposób wyraźny 130zł prowizji (przelew do EU inny niż SEPA).
Zdecydowałem przelać z Raifiego w ciemno - i to kosztowało mnie 75zł
za przelew 30 EUR.
Jak to zrobic w przyszłości, żeby prowizja nie przekraczała 20-30zł?

nie wiem czy to do konca odpowiedz na twoje pytanie :) ale:
- płaciłem ostatnio z aliora do czech
- chciałem wysałc 4000 koron
- wpisałem 4000 koron i tyle dostał klient w czechach
- koszt to było bodaj 30zł (przy przelewie via www, z placówki bodaj
20 zł drozej)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Placiles swift w opcji SHA i akurat nie bylo bankow posredniczacych bioracych dodatkowe oplaty po drodze. Bak odbiorcy rowniez nie pobiera
prowizji za przyjecie przelewu walutowego. Opcja OUR kosztowalaby 70zl
i wtedy masz pewnosc, ze dojdzie pelna kwota.

To znaczy ze mogłaby być taka sytuacja, iż identycznie wykonany przelew doszedłby w niepełnej kwocie?
Od czego zalezy, czy akurat bedzie bank pośredniczący? Od kraju? Bo panienka z okienka nic nie wspominała, ze moze dojsc niepełna kwota.

To znaczy ze mogłaby być taka sytuacja, iż identycznie wykonany przelew
doszedłby w niepełnej kwocie?
Od czego zalezy, czy akurat bedzie bank pośredniczący? Od kraju? Bo
panienka z okienka nic nie wspominała, ze moze dojsc niepełna kwota.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Tego sie niestety w banku nie dowiesz wczesniej, lobby bankowe, tak sobie to poukladalo, zeby ciagnac kase ile wlezie.
Posrednicy nie zaleza od kraju, jedynie od powiazan banku nadawcy i odbiorcy przez tzw. korenspondentow(inne banki przez ktore przejda pieniadze), czyli posiadania odpowiednich rachunkow LORO i NOSTRO.  Jezeli bank nadawcy i odbiorcy maja tego samego korespondenta (czyli swoje rachunki w tym banku) to z pewnoscia nie bedzie oplat posrednich. Nie jestem bankowcem i nie wiem jak to jest zbudowane w praktyce, ale jak bank juz wysyla ten przelew, to caly system oparty o swift powinien szukac najkrotszej drogi z banku A do B, z jak najmniejsza iloscia posrednikow.