Witam Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie przemetkowania towaru, no i stało się , ochrona z monitoringu wychwyciła mój występek, po zrobieniu zakupów zostałem zaprowadzony do osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja zgodziłem się, miałem zapłacić różnicę 23 złotych, nie wiem jakim cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , że jednak została wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł , jednakże wypisali, iż była to kradzież, pomimo tego , iż niczego nie  ukradłem, gdyż towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to że chciałem zapłacić za różnicę, ale go pozostawić gdyż okazało się na dodatek, że miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie zwrócona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, który został wg mnie błędnie opisany, gdyż niczego nie ukradłem?

Proszę o poradę

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą, zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

michaloos881@gmail.com wrote:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą, zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

usilowanie kradziezy jest karane tak samo jak kradziez.

W dniu 2013-09-09 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą, zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

Nie ma to już znaczenia. Ciesz się, że nie zakwalifikowali tego jako przestępstwo oszustwa.

--
Liwiusz

W dniu 2013-09-09 14:01, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-09-09 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą,
zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

Nie ma to już znaczenia. Ciesz się, że nie zakwalifikowali tego jako
przestępstwo oszustwa.

.... jakiego np. notorycznie dopuszczają się sprzedawcy podając inną cenę na półce, a nabijając inną na kasie?

:)


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

W dniu 2013-09-09 14:06, sqlwiel pisze:

W dniu 2013-09-09 14:01, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-09-09 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą,
zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

Nie ma to już znaczenia. Ciesz się, że nie zakwalifikowali tego jako
przestępstwo oszustwa.

... jakiego np. notorycznie dopuszczają się sprzedawcy podając inną cenę
na półce, a nabijając inną na kasie?

A robią to specjalnie?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l0kdmn$sv$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-09 14:06, sqlwiel pisze:

W dniu 2013-09-09 14:01, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-09-09 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą,
zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

Nie ma to już znaczenia. Ciesz się, że nie zakwalifikowali tego jako
przestępstwo oszustwa.

... jakiego np. notorycznie dopuszczają się sprzedawcy podając inną cenę
na półce, a nabijając inną na kasie?

A robią to specjalnie?

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze przestępstwem.

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l0md4g$u3i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

Chętnie, o ile powiesz, co byś chciał.

W dniu 2013-09-10 16:05, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:l0md4g$u3i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze
przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

Chętnie, o ile powiesz, co byś chciał.

Skąd pomysł, że oszustwo do 100zł to nie przestępstwo.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l0p18h$era$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-10 16:05, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:l0md4g$u3i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze
przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

Chętnie, o ile powiesz, co byś chciał.

Skąd pomysł, że oszustwo do 100zł to nie przestępstwo.

Ufam, ze odpowiedź Gotfryda jest wyczerpująca.

W dniu 2013-09-11 18:17, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:l0p18h$era$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-10 16:05, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:l0md4g$u3i$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to
wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze
przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

Chętnie, o ile powiesz, co byś chciał.

Skąd pomysł, że oszustwo do 100zł to nie przestępstwo.

Ufam, ze odpowiedź Gotfryda jest wyczerpująca.

Też mu ufam :)

--
Liwiusz

On Tue, 10 Sep 2013, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

  134 KW

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-09-10 23:54, Gotfryd Smolik news pisze:

On Tue, 10 Sep 2013, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-09-09 17:47, Robert Tomasik pisze:

I jeśli nawet, to przy różnicy ceny do 100 zł bedzie to wykroczenie. To
jeden z wyjątków od ogólnej zasady, ze oszustwo jest zawsze
przestępstwem.

Coś więcej na ten temat?

  134 KW

Dzięki.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l0kdmn$sv$1node2.news.atman.pl...

A robią to specjalnie?

Oczywiście że specjalnie.

W dniu 2013-09-09 18:09, 4cx1000 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:l0kdmn$sv$1node2.news.atman.pl...

A robią to specjalnie?

Oczywiście że specjalnie.

  Może, nie wiadomo... Mi tam zawsze w BOK, po tym, jak zwracam im uwagę, podpartą paragonem z kasy, i tym, co rzeczywiście "wisi" na półce, zwracają różnice... I grzecznie przepraszają. Jak ty to przyjmujesz na "klatę", i nic z tym nie robisz, to dla Ciebie "oczywiście , że specjalnie"... Stać Cię:)

--
Jacek S.

W dniu 2013-09-09 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą, zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

Faktycznie - powinno być próba oszustwa. Ale to by cię więcej kosztowało.

--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

W dniu 2013-09-09 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą, zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

....to powinieneś się kurwa jeszcze cieszyć, że zakwalifikowali to jako kradzież...

--
Jacek S.

W dniu 09.09.2013 13:56, michaloos881@gmail.com pisze:

tak, przekleiłem kod kreskowy, naklejkę, z rzeczy tańszej na droższą,
zastanawia mnie tylko ujęcie sprawy przez policję jako "kradzież"

Może się ulitowali nad idiotą, bo takie coś to oszustwo - i zasadniczo powinieneś się teraz spowiadać przed prokuratorem i ewentualnie negocjować dobrowolne poddanie się karze (prywatnie obstawiałbym małą odsiadkę w zawiasach lub grzywnę bez zawiasów).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam

Za "idiotę" też można zrobić postępowanie i zabulić , a w sieci nie jest się do końca anonimowym.

W dniu 2013-09-09 17:46, michaloos881@gmail.com pisze:

Za "idiotę" też można zrobić postępowanie i zabulić , a w sieci nie jest się do końca anonimowym.

Spróbuj :->

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 09.09.2013 17:46, michaloos881@gmail.com pisze:

Za "idiotę" też można zrobić postępowanie i zabulić , a w sieci nie jest się do końca anonimowym.

Ja się podpisuję dość dokładnie, idioto, więc "Go ahead! Make my day!".

Jeszcze doniosę prokuratorowi, że popełniłeś tak na prawdę oszustwo i powinieneś siedzieć.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu wtorek, 10 września 2013 09:51:44 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

W dniu 09.09.2013 17:46, michaloos881@gmail.com pisze:

> Za "idiotę" też można zrobić postępowanie i zabulić , a w sieci nie jest się do końca anonimowym.

>

Ja się podpisuję dość dokładnie, idioto, więc "Go ahead! Make my day!".



Jeszcze doniosę prokuratorowi, że popełniłeś tak na prawdę oszustwo i powinieneś siedzieć.

A kto Cię tam wie, może masz zmyślone dane i przestań używać zwrotów, jakimi się zwracają do Ciebie

W dniu 10.09.2013 17:18, michaloos881@gmail.com pisze:

W dniu wtorek, 10 września 2013 09:51:44 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

W dniu 09.09.2013 17:46, michaloos881@gmail.com pisze:

Za "idiotę" też można zrobić postępowanie i zabulić , a w sieci nie jest się do końca anonimowym.

Ja się podpisuję dość dokładnie, idioto, więc "Go ahead! Make my day!".



Jeszcze doniosę prokuratorowi, że popełniłeś tak na prawdę oszustwo i

powinieneś siedzieć.

A kto Cię tam wie, może masz zmyślone dane i przestań używać zwrotów, jakimi się zwracają do Ciebie

Nie wysilaj się na żałosną projekcję... Gdybyś nie był idiotą wiedziałbyś, że moje dane muszą być prawdziwe.

PS: no zrób postępowanie, oszuście i złodzeju, dalej!

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 10.09.2013 09:51, Andrzej Lawa pisze:

na prawdę

Hm....

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

W dniu 2013-09-09 13:47, michaloos881@gmail.com pisze:

Witam

Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie przemetkowania towaru,

Zmieniałeś kody kreskowe?


>no i stało się , ochrona z monitoringu wychwyciła mój występek, po zrobieniu zakupów zostałem zaprowadzony do osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja zgodziłem się, miałem zapłacić różnicę 23 złotych, nie wiem jakim cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , że jednak została wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł , jednakże wypisali, iż była to kradzież, pomimo tego , iż niczego nie  ukradłem, gdyż towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to że chciałem zapłacić za różnicę, ale go pozostawić gdyż okazało się na dodatek, że miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie zwrócona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, który został wg mnie błędnie opisany, gdyż niczego nie ukradłem?

Nie ma możliwości w tym przypadku odwołania się od przyjętego mandatu.

--
Liwiusz

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 13:50:12 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2013-09-09 13:47, michaloos881@gmail.com pisze:

> Witam

>

> Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie przemetkowania towaru,



Zmieniałeś kody kreskowe?





 >no i stało się , ochrona z monitoringu wychwyciła mój występek, po zrobieniu zakupów zostałem zaprowadzony do osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja zgodziłem się, miałem zapłacić różnicę 23 złotych, nie wiem jakim cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , że jednak została wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł , jednakże wypisali, iż była to kradzież, pomimo tego , iż niczego nie  ukradłem, gdyż towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to że chciałem zapłacić za różnicę, ale go pozostawić gdyż okazało się na dodatek, że miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie zwrócona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, który został wg mnie błędnie opisany, gdyż niczego nie ukradłem?



Nie ma możliwości w tym przypadku odwołania się od przyjętego mandatu.



-- Liwiusz

"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:l0kclm$ia0$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-09-09 13:47, michaloos881@gmail.com pisze:

Witam

Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie przemetkowania towaru,

Zmieniałeś kody kreskowe?


>no i stało się , ochrona z monitoringu wychwyciła mój występek, po
zrobieniu zakupów zostałem zaprowadzony do osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja zgodziłem się, miałem zapłacić różnicę 23 złotych, nie wiem jakim cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , że jednak została wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł , jednakże wypisali, iż była to kradzież, pomimo tego , iż niczego nie  ukradłem, gdyż towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to że chciałem zapłacić za różnicę, ale go pozostawić gdyż okazało się na dodatek, że miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie zwrócona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, który został wg mnie błędnie opisany, gdyż niczego nie ukradłem?

Nie ma możliwości w tym przypadku odwołania się od przyjętego mandatu.

Ja nie mogę, co to za świat. Pierdolony złodziej uważa, że niczego nie ukradł, bo go złapali.
 Do tego skomle, że go tak bardzo żle potraktowali i dali mandat.
A później ludzie sie dziwią, że są tacy co chętnie by wprowadzili szariat i takim kutasom obcinali łapy.

A tu na grupie wielka dyskusja - nikt nie powie złodziejowi - spierdalaj złodzieju!

Osobnik posiadający mail dudusmalolepszy@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A tu na grupie wielka dyskusja - nikt nie powie złodziejowi - spierdalaj złodzieju!

Przeciez mu powiedziano.
Tylko moze nie koniecznie takim językiem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz

"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> schrieb im Newsbeitrag news:10092013.194276B3budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail dudusmalolepszy@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A tu na grupie wielka dyskusja - nikt nie powie złodziejowi - spierdalaj
złodzieju!

Przeciez mu powiedziano.
Tylko moze nie koniecznie takim językiem.

Ale może właśnie dopiero taki język do nich dociera? Bo bezstresowe wychowanie
już przyniosło wspaniałe efekty....

W dniu 10.09.2013 11:17, Kukus Minipalus pisze:

"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> schrieb im Newsbeitrag
news:10092013.194276B3budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail dudusmalolepszy@interia.pl napisał(a) w
poprzednim odcinku co następuje:

A tu na grupie wielka dyskusja - nikt nie powie złodziejowi - spierdalaj
złodzieju!

Przeciez mu powiedziano.
Tylko moze nie koniecznie takim językiem.

Ale może właśnie dopiero taki język do nich dociera? Bo bezstresowe
wychowanie
już przyniosło wspaniałe efekty....

Budzik jest gorącym zwolennikiem wychowywania bezstresowego.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Osobnik posiadający mail dudusmalolepszy@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A tu na grupie wielka dyskusja - nikt nie powie złodziejowi -
spierdalaj złodzieju!

Przeciez mu powiedziano.
Tylko moze nie koniecznie takim językiem.

Ale może właśnie dopiero taki język do nich dociera? Bo bezstresowe wychowanie
już przyniosło wspaniałe efekty....

Może.
Ale jak do niego nie dotrze, to w koncu trafi na policjanta, który mu to wytłumaczy "wystawiając odpowiedni mandat".

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

W dniu 10.09.2013 16:00, Budzik pisze:

Ale jak do niego nie dotrze, to w koncu trafi na policjanta, który mu to
wytłumaczy "wystawiając odpowiedni mandat".

No, za oszustwo to nie mandat tylko już prokurator i ewentualnie dobrowolne poddanie się karze.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale jak do niego nie dotrze, to w koncu trafi na policjanta, który mu to
wytłumaczy "wystawiając odpowiedni mandat".

No, za oszustwo to nie mandat tylko już prokurator i ewentualnie dobrowolne poddanie się karze.

Dlatego mandat w cudzysłowie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> schrieb im Newsbeitrag news:10092013.0C4ED0E7budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail dudusmalolepszy@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A tu na grupie wielka dyskusja - nikt nie powie złodziejowi -
spierdalaj złodzieju!

Przeciez mu powiedziano.
Tylko moze nie koniecznie takim językiem.

Ale może właśnie dopiero taki język do nich dociera? Bo bezstresowe
wychowanie
już przyniosło wspaniałe efekty....

Może.
Ale jak do niego nie dotrze, to w koncu trafi na policjanta, który mu to
wytłumaczy "wystawiając odpowiedni mandat".

Tak, tylko jak wszyscy będą do niego tak się przytulasiać, głaskać po główce -
- "biedny złodziejek, dajmy mu cukierka" to może zanim się znajdzie ten policjant,
nasz kolega kogoś pobije, zgwałci albo zabije.
Zmieniłem nalepkę z ceną na towarze - nic mi nie zrobili. Ludkowei na usenecie też
nic tak szczególnie złego w tym nie widzieli. No to może teraz przywale temu koleżce z IPhonem
w ryło? Fajny IPhon. A ta laska ma takie fajne cyce, może ją przelecę w sąsiednich krzakach?
Przecież to nic takiego. Ja jej tylko chciałem dobrze zrobić. A ten facet co się wtrąca? Kosą go pod żebro, gnoja.
Chłopaki w usenecie doradzą jak tu go oskażyć o napad, coby mnie się nic nie stało?
Już teraz strach wieczorem wyjść na ulicę, a jak będzie więcej takich budzików, to
ONI będą wchodzić sami do twojego mieszkania.
Mechaniczna Pomarańcza się kłania...

W dniu 09.09.2013 13:47, michaloos881@gmail.com pisze:

Witam

Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie przemetkowania towaru, no i stało się , ochrona z monitoringu wychwyciła mĂłj występek, po zrobieniu zakupĂłw zostałem zaprowadzony do osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja zgodziłem się, miałem zapłacić róşnicę 23 złotych, nie wiem jakim cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , Ĺźe jednak została wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł , jednakĹźe wypisali, iĹź była to kradzieĹź, pomimo tego , iĹź niczego nie  ukradłem, gdyĹź towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to Ĺźe chciałem zapłacić za róşnicę, ale go pozostawić gdyĹź okazało się na dodatek, Ĺźe miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie zwrĂłcona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, ktĂłry został wg mnie błędnie opisany, gdyĹź niczego nie ukradłem?

Proszę o poradę

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

Przesłanką uchylenia mandatu skutecznie nałożonego jest tylko i wyłącznie taka sytuacja, w której mandat został nałożony na daną osobę za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Oznacza to, iż postępowaniu o uchylenie mandatu w ogóle nie jest badana kwestia winy ani kwestia zdolności prawnej danej osoby do otrzymania mandatu. Jedynym kryterium stosowanym przy rozpoznawaniu takiego wniosku jest zbadanie czy czyn za który został wystawiony mandat karny jest w świetle prawa wykroczeniem.


Czytaj więcej na Wieszjak.pl: http://wykroczenia.wieszjak.pl/postepowanie-wykroczeniowe/275550,Kiedy-mozna-uchylic-mandat-karny.html#ixzz2eOmIM3Gb


U ciebie sprawa się komplikuje bo przyjąłeś mandat za kradzież czyli za czyn zabroniony.

Kwestia teraz – w takim układzie skoro nie była to kradzież, a oszustwo to czy ten mandat w ogóle powinieneś dostać, czy od razu sprawa powinna trafić do sądu.

Zresztą do sądu wniosek zawsze możesz złożyć.


--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

Przesłanką uchylenia mandatu skutecznie nałożonego jest tylko i
wyłącznie taka sytuacja, w której mandat został nałożony na daną osobę

za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie.

czyli np za noszenie moherowych beretow.

U ciebie sprawa się komplikuje bo przyjąłeś mandat za kradzież czyli za
czyn zabroniony.

No i to konczy cala dyskusje nie na temat.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:l0kj0i$l5k$8dont-email.me...

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

No akurat nie bzdura. Gość dopuścił się przestępstwa, a nie wykroczenia.

no właśnie i dlatego zastanawia mnie czy odwołanie w tej sprawie będzie dobrym posunięciem

michaloos881@gmail.com wrote:

no właśnie i dlatego zastanawia mnie czy odwołanie w tej sprawie będzie dobrym posunięciem

nie, bo jak ci pojdą na reke i uchylą mandat to pojdziesz siedziec za oszustwo.

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0kj0i$l5k$8dont-email.me...

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

No akurat nie bzdura. Gość dopuścił się przestępstwa, a nie wykroczenia.

niewazne czego sie dopuscil tylko za co przyjął mandat.

jak przy przechodzeniu na czerwonym podpiszesz mandat za brak zapietych pasow to  tez bedzie po rybkach.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:l0lcu3$67g$1dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0kj0i$l5k$8dont-email.me...

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

No akurat nie bzdura. Gość dopuścił się przestępstwa, a nie wykroczenia.

niewazne czego sie dopuscil tylko za co przyjął mandat.

jak przy przechodzeniu na czerwonym podpiszesz mandat za brak zapietych pasow to  tez bedzie po rybkach.

Zarówno niemanie pasów, jak i przechodzenie na czerwonym są wykroczeniami, a zatem nie zachodzi tu sytuacja przyjecia mandatu za czyn nie będący wykroczeniem.

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0lcu3$67g$1dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0kj0i$l5k$8dont-email.me...

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

No akurat nie bzdura. Gość dopuścił się przestępstwa, a nie wykroczenia.

niewazne czego sie dopuscil tylko za co przyjął mandat.

jak przy przechodzeniu na czerwonym podpiszesz mandat za brak
zapietych pasow to  tez bedzie po rybkach.

Zarówno niemanie pasów, jak i przechodzenie na czerwonym są
wykroczeniami, a zatem nie zachodzi tu sytuacja przyjecia mandatu za
czyn nie będący wykroczeniem.

kurde, ty ostatnio jakis inteligentny inaczej jestes.
mandat jest zaniemanie.
niewazne co zrobiles, czy to jest wykroczenie, czy nie, czy jeszcze cos innego.
wazne co jest napisane na mandacie.

jeszcze raz dla ciebie duzymi lierami i powoli

idziesz sobie grzecznie jak pierwszoklasista na zielonym swietle. zatrzymuje cie policjant i wrecza ci mandat za niezapiecie pasow. ty go grzecznie przyjmujesz i podpisujesz.
I sprobuj go teraz uchylic.
Psa z kulawą noga nie bedzie interesowało jaki byl stan faktyczny.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:l0lf80$67g$8dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0lcu3$67g$1dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0kj0i$l5k$8dont-email.me...

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

No akurat nie bzdura. Gość dopuścił się przestępstwa, a nie wykroczenia.

niewazne czego sie dopuscil tylko za co przyjął mandat.

jak przy przechodzeniu na czerwonym podpiszesz mandat za brak
zapietych pasow to  tez bedzie po rybkach.

Zarówno niemanie pasów, jak i przechodzenie na czerwonym są
wykroczeniami, a zatem nie zachodzi tu sytuacja przyjecia mandatu za
czyn nie będący wykroczeniem.

kurde, ty ostatnio jakis inteligentny inaczej jestes.
mandat jest zaniemanie.
niewazne co zrobiles, czy to jest wykroczenie, czy nie, czy jeszcze cos innego.
wazne co jest napisane na mandacie.

jeszcze raz dla ciebie duzymi lierami i powoli

idziesz sobie grzecznie jak pierwszoklasista na zielonym swietle. zatrzymuje cie policjant i wrecza ci mandat za niezapiecie pasow. ty go grzecznie przyjmujesz i podpisujesz.
I sprobuj go teraz uchylic.
Psa z kulawą noga nie bedzie interesowało jaki byl stan faktyczny.

Oczywiście, że masz rację. Tylko tu mamy sytuację, że facet popełnia przestępstwo, a nie wykroczenie.

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0lf80$67g$8dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0lcu3$67g$1dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l0kj0i$l5k$8dont-email.me...

Ariusz wrote:

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

bezedura w tyn przypadku

No akurat nie bzdura. Gość dopuścił się przestępstwa, a nie
wykroczenia.

niewazne czego sie dopuscil tylko za co przyjął mandat.

jak przy przechodzeniu na czerwonym podpiszesz mandat za brak
zapietych pasow to  tez bedzie po rybkach.

Zarówno niemanie pasów, jak i przechodzenie na czerwonym są
wykroczeniami, a zatem nie zachodzi tu sytuacja przyjecia mandatu za
czyn nie będący wykroczeniem.

kurde, ty ostatnio jakis inteligentny inaczej jestes.
mandat jest zaniemanie.
niewazne co zrobiles, czy to jest wykroczenie, czy nie, czy jeszcze
cos innego.
wazne co jest napisane na mandacie.

jeszcze raz dla ciebie duzymi lierami i powoli

idziesz sobie grzecznie jak pierwszoklasista na zielonym swietle.
zatrzymuje cie policjant i wrecza ci mandat za niezapiecie pasow. ty
go grzecznie przyjmujesz i podpisujesz.
I sprobuj go teraz uchylic.
Psa z kulawą noga nie bedzie interesowało jaki byl stan faktyczny.

Oczywiście, że masz rację. Tylko tu mamy sytuację, że facet popełnia
przestępstwo, a nie wykroczenie.

no to co z tego.
mandat podpisal? podpisal, to znaczy ze popelnil co podpisał.
i to nie ma nic wspolnego z tym co zrobil.
beda chcieli to go teraz dziabną za przestepstwo.

[ciach]

no to co z tego.
mandat podpisal? podpisal, to znaczy ze popelnil co podpisał.
i to nie ma nic wspolnego z tym co zrobil.
beda chcieli to go teraz dziabną za przestepstwo.

Jego jak jego ale policjantom, którzy nałożyli ten mandat powinni postawić zarzuty poświadczenia nieprawdy. W zasadzie od mandatu ma niewielką szansę się wymigać, o ile sąd, a raczej bardziej prokuratura chciałby zmienić czyn i postawić zarzuty za przestępstwo.
Może uda się do prokuratury, a ta wystąpi z wnioskiem o uchylenie mandatu i zmianę czynu.

Tylko czy to mu się opłaca.


--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

W dniu 10.09.2013 09:24, Ariusz pisze:

Tylko czy to mu się opłaca.

Różne są definicję opłacalności. Może chce przyjąć na klatę odpowiedzialność za przestępstwo, jakie popełnił? Przyszedł do domu, poczytał, zorientował się, że Policja wpędziła go w błąd i że on chce odpowiadać za oszustwo, a nie kradzież, bo popełnił oszustwo, a nie kradzież.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Użytkownik "Ariusz" <ariuszn@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:522ec922$0$1255$65785112news.neostrada.pl...

[ciach]

no to co z tego.
mandat podpisal? podpisal, to znaczy ze popelnil co podpisał.
i to nie ma nic wspolnego z tym co zrobil.
beda chcieli to go teraz dziabną za przestepstwo.

Jego jak jego ale policjantom, którzy nałożyli ten mandat powinni postawić zarzuty poświadczenia nieprawdy.

Nie poświadczenia niepoarwdy. tylko ewentualnie 231 kk - niedopełnienie obowiązku. Z tym, że to przestępstwo umyślne, a wobec tego, że jednak ukarali mandatem, to mi umyślność nie pasuje i zostaje p oprostu ludzki błąd.

W zasadzie od mandatu ma niewielką szansę się wymigać, o ile sąd, a raczej bardziej prokuratura chciałby zmienić czyn i postawić zarzuty za przestępstwo.
Może uda się do prokuratury, a ta wystąpi z wnioskiem o uchylenie mandatu i zmianę czynu.

Tylko czy to mu się opłaca.


-- Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

W dniu 10.09.2013 01:07, Robert Tomasik pisze:

Oczywiście, że masz rację. Tylko tu mamy sytuację, że facet popełnia
przestępstwo, a nie wykroczenie.

Ale oficjalnie w papierach przyznał się do wykroczenia. Zabił premiera, ale przyjął mandat za wyrzucanie śmieci na ulicy (bo zwłoki tam podrzucił). Więc mandat przyjął, poświadczył podpisem, że popełnił wykroczenie ,,wyrzucanie śmieci na ulicy''. A teraz osobna sprawa, czy go kryminalni będą ścigali za morderstwo.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 10.09.2013 01:07, Robert Tomasik pisze:

Oczywiście, że masz rację. Tylko tu mamy sytuację, że facet popełnia
przestępstwo, a nie wykroczenie.

Ale oficjalnie w papierach przyznał się do wykroczenia.

przyznał się RÓWNIEŻ do wykroczenia.
skoro popełnił przestępstwo to nie mógł być ukarany mandatem, wiec to było po za zakresem dochodzenia policjantów. Ukarali go tylko za to co mogli pozostałe zostawiając bez rozpatrzenia.

Zabił premiera,
ale przyjął mandat za wyrzucanie śmieci na ulicy (bo zwłoki tam
podrzucił). Więc mandat przyjął, poświadczył podpisem, że popełnił
wykroczenie ,,wyrzucanie śmieci na ulicy''. A teraz osobna sprawa, czy
go kryminalni będą ścigali za morderstwo.

no własnie, ten mandat to nie jest zamiast kary za zabicie premiera.
ten mandat jest za wyrzucenie smieci . tylko.

W dniu 10.09.2013 11:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 10.09.2013 01:07, Robert Tomasik pisze:

Oczywiście, że masz rację. Tylko tu mamy sytuację, że facet popełnia
przestępstwo, a nie wykroczenie.

Ale oficjalnie w papierach przyznał się do wykroczenia. Zabił premiera,
ale przyjął mandat za wyrzucanie śmieci na ulicy (bo zwłoki tam
podrzucił). Więc mandat przyjął, poświadczył podpisem, że popełnił
wykroczenie ,,wyrzucanie śmieci na ulicy''. A teraz osobna sprawa, czy
go kryminalni będą ścigali za morderstwo.

No nie do końca - w twojej analogii mamy dwa osobne czyny: zabicie człowieka oraz zaśmiecanie publicznej ulicy jego zwłokami.

W oryginalnym zdarzeniu czyn jest jeden, tylko został błędnie zakwalifikowany. Co innego jakby podmienił metki _i_ próbował cichaczem wynieść taki "przemetkowany" towar.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-09-09 14:45, Ariusz pisze:

W dniu 09.09.2013 13:47, michaloos881@gmail.com pisze:

Witam

Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie
przemetkowania towaru, no i stało się , ochrona z monitoringu
wychwyciła mój występek, po zrobieniu zakupów zostałem zaprowadzony do
osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja
zgodziłem się, miałem zapłacić różnicę 23 złotych, nie wiem jakim
cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , że jednak została
wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł ,
jednakże wypisali, iż była to kradzież, pomimo tego , iż niczego nie
ukradłem, gdyż towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to że
chciałem zapłacić za różnicę, ale go pozostawić gdyż okazało się na
dodatek, że miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie
zwrĂłcona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, ktĂłry
został wg mnie błędnie opisany, gdyż niczego nie ukradłem?

Proszę o poradę

W ciągu 7 dni można zwrócić się do sądu o uchylenie mandatu.

Przesłanką uchylenia mandatu skutecznie nałożonego jest tylko i
wyłącznie taka sytuacja, w której mandat został nałożony na daną osobę
za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie.

Czyli w tym przypadku odwołać się od mandatu (skutecznie) nie można.

Kwestia teraz – w takim układzie skoro nie była to kradzież, a oszustwo
to czy ten mandat w ogóle powinieneś dostać, czy od razu sprawa powinna
trafić do sądu.

Mandat przyjęty - czyn za który nałożono jest wykroczeniem - brak podstaw do odwołania.

Zresztą do sądu wniosek zawsze możesz złożyć.

Do papieża można również napisać.

--
Liwiusz

Użytkownik <michaloos881@gmail.com> napisał w wiadomości news:f161d32d-0490-4c51-8704-f9b4bea200a7googlegroups.com...

Proszę o poradę

Ciesz się, że Policjant był niedouczony, bo przemetkowanie nie jest kradzieżą, tylko zawsze przestępstwem niezależnie od kwoty. Powinien Cie zatrzymać i juz byłbyś po zarzutach.

W dniu 09.09.2013 17:45, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik <michaloos881@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f161d32d-0490-4c51-8704-f9b4bea200a7googlegroups.com...

Proszę o poradę

Ciesz się, że Policjant był niedouczony, bo przemetkowanie nie jest
kradzieżą, tylko zawsze przestępstwem niezależnie od kwoty. Powinien Cie
zatrzymać i juz byłbyś po zarzutach.

Niedouczony, albo nie chciał się włóczyć po sądach.

Sam chyba najlepiej wiesz, jak upierdliwe dla policjanta jest wpakowanie się w sprawę, która będzie wymagała stawienie się w sądzie ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomości news:l0kvkd$7tg$1node1.news.atman.pl...

W dniu 09.09.2013 17:45, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik <michaloos881@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f161d32d-0490-4c51-8704-f9b4bea200a7googlegroups.com...

Proszę o poradę

Ciesz się, że Policjant był niedouczony, bo przemetkowanie nie jest
kradzieżą, tylko zawsze przestępstwem niezależnie od kwoty. Powinien Cie
zatrzymać i juz byłbyś po zarzutach.

Niedouczony, albo nie chciał się włóczyć po sądach.,

A ów policjant, to w jakim niby charakterze?

Sam chyba najlepiej wiesz, jak upierdliwe dla policjanta jest wpakowanie się w sprawę, która będzie wymagała stawienie się w sądzie ;)

No właśnie nie za bardzo.

W dniu 09.09.2013 20:22, Robert Tomasik pisze:

Ciesz się, że Policjant był niedouczony, bo przemetkowanie nie jest
kradzieżą, tylko zawsze przestępstwem niezależnie od kwoty. Powinien Cie
zatrzymać i juz byłbyś po zarzutach.

Niedouczony, albo nie chciał się włóczyć po sądach.,

A ów policjant, to w jakim niby charakterze?

Mówisz, że nie byłby ciągany, choćby po to, żeby odczytać swoje notatki służbowe?

Sam chyba najlepiej wiesz, jak upierdliwe dla policjanta jest
wpakowanie się w sprawę, która będzie wymagała stawienie się w sądzie ;)

No właśnie nie za bardzo.

Dziwne ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomości news:l0lbsp$l2c$1node1.news.atman.pl...

W dniu 09.09.2013 20:22, Robert Tomasik pisze:

Ciesz się, że Policjant był niedouczony, bo przemetkowanie nie jest
kradzieżą, tylko zawsze przestępstwem niezależnie od kwoty. Powinien Cie
zatrzymać i juz byłbyś po zarzutach.

Niedouczony, albo nie chciał się włóczyć po sądach.,

A ów policjant, to w jakim niby charakterze?

Mówisz, że nie byłby ciągany, choćby po to, żeby odczytać swoje notatki służbowe?

A po co? Na świadka wzywa się policjanta, gdy jest świadkiem zdarzenia. W tym wypadku świadkiem nie jest, więc po co?

Sam chyba najlepiej wiesz, jak upierdliwe dla policjanta jest
wpakowanie się w sprawę, która będzie wymagała stawienie się w sądzie ;)

No właśnie nie za bardzo.

Dziwne ;->

Ja tam nic dziwnego w tym nie widzę.

W dniu 09.09.2013 23:03, Robert Tomasik pisze:

A ów policjant, to w jakim niby charakterze?

Mówisz, że nie byłby ciągany, choćby po to, żeby odczytać swoje
notatki służbowe?

A po co? Na świadka wzywa się policjanta, gdy jest świadkiem zdarzenia.
W tym wypadku świadkiem nie jest, więc po co?

A cholera wie. Chociażby po to, żeby zeznać, czy oskarżony nie sprawiał wrażenia przymuszonego/wrobionego, jeśli taka zostanie wybrana linia obrony.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 13:47:22 UTC+2 użytkownik michal....@gmail.com napisał:

Witam Pierwszy raz wpadł mi do glowy głupi pomysł w hipermarkecie odnośnie przemetkowania towaru, no i stało się , ochrona z monitoringu wychwyciła mój występek, po zrobieniu zakupów zostałem zaprowadzony do osobnego pomieszczenia, sprawę chcieli załatwić polubownie, ja zgodziłem się, miałem zapłacić różnicę 23 złotych, nie wiem jakim cudem nagle ochroniarze się zmienili i okazało się , że jednak została wezwana policja. Po ich przybyciu wlepiono mi mandat za 300 zł , jednakże wypisali, iż była to kradzież, pomimo tego , iż niczego nie  ukradłem, gdyż towar został w sklepie na miejscu, z uwagi na to że chciałem zapłacić za różnicę, ale go pozostawić gdyż okazało się na dodatek, że miał wadę. Kwota za towar została zapłacona, ale nie zwrócona. Czy w takim przypadku  mogę odwołać się od mandatu, który został wg mnie błędnie opisany, gdyż niczego nie ukradłem?



Proszę o poradę

Panowie, niechaj Was wyobraźnia nie ponosi zanadto... Na wstępie zaznaczyłem, że pierwszy raz wpadł mi do głowy tak głupi pomysł i ok faktycznie możecie mi odpisać, że pierwszy pociąga kolejne, później gorsze itp. itd. jednak wcale nie jestem zadowolony z tego co zrobiłem, nie wiem co mi odbiło wtedy, nie umiem tego wyjaśnić, ale wiem że więcej czegoś takiego nie zrobię, a sprawa z mandatem i prośba o poradę w tej sprawie wynika z tego, że nie mam za ciekawej sytuacji finansowej, chociaż wiem że mi się należy. Jeśli ktoś nadal czegoś nie zrozumiał to sorry ale nie będę dalej gmatwał się w tej dyskusji, która zaczyna stawać się powoli jakąś rozkminą nad poważnym artykułem.