Data: 2014-10-28 00:22:38 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Przemoc w rodzinie | |
Użytkownik <pkmail000@gmail.com> napisał w wiadomości news:b36184e9-b58f-4840-a430-66c3894bcec4googlegroups.com...
Czy w opisanej sytuacji lepszym rozwiązaniem będzie separacja czy też rozwód? Z technicznego punktu widzenia to bez znaczenia, bo co do zasady po prostu konieczne jest odseparowanie ich od siebie. Tego można dokonać choćby przez zakaz zblizania się. Tylko, że bez woli tesciowej, to jakoś to cieniutko dowodowo widzę. No i nadal pozostanie otwarą kwestią jej utrzymanie. Czy teściowa może otrzymać alimenty na swoje utrzymanie aby nie została bez środków do życia? Istnieje niby obowiazek alimentacyjny, ale to dość skomplikowana sprawa. O ile taki obowiazek na rzecz niepracujących dzieci jest dość oczywisty, to na rzecz żony już niekoniecznie. |
|
Data: 2014-10-28 09:39:00 | |
Autor: szerszen | |
Przemoc w rodzinie | |
On Tue, 28 Oct 2014 00:22:38 +0100
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote: Istnieje niby obowiazek alimentacyjny, ale to dość skomplikowana Nie do końca, przepisy są dość klarowne i wręcz niepokojące, ale przy rozwodzie z orzeczeniem winy nie powinno być najmniejszych problemów na uzyskanie alimentów od byłego męża. -- pozdrawiam szerszen |
|
Data: 2014-10-28 10:23:22 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Przemoc w rodzinie | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20141028093900.3edb4e80969b42f98188d928tlen.pl...
Istnieje niby obowiazek alimentacyjny, ale to dość skomplikowanaNie do końca, przepisy są dość klarowne i wręcz niepokojące, ale przy Jesli tylko udowodni, że sama pracować nie może. |
|
Data: 2014-10-28 11:08:13 | |
Autor: szerszen | |
Przemoc w rodzinie | |
On Tue, 28 Oct 2014 10:23:22 +0100
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote: Jesli tylko udowodni, że sama pracować nie może. Nie musi, wystarczy że pogorszy jej się stopa życiowa w porównaniu do tego co miała w małżeństwie. Choć jak ostatnio czytałem te przepisy, to wyglądało na to, że i tego specjalnie udowadniać nie musi. -- pozdrawiam szerszen |
|
Data: 2014-10-28 19:05:58 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Przemoc w rodzinie | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20141028110813.8f2724925b0551a4cee358d5tlen.pl...
Jesli tylko udowodni, że sama pracować nie może.Nie musi, wystarczy że pogorszy jej się stopa życiowa w porównaniu do A skąd wiadomo, ze jemu sie też stopa życiowa nie pogorszy? |
|
Data: 2014-10-28 21:51:07 | |
Autor: grzech | |
Przemoc w rodzinie | |
W dniu 2014-10-28 19:05, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości to już jego sprawa. |
|
Data: 2014-10-29 11:53:12 | |
Autor: szerszen | |
Przemoc w rodzinie | |
On Tue, 28 Oct 2014 19:05:58 +0100
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote: A skąd wiadomo, ze jemu sie też stopa życiowa nie pogorszy? A kogo to obchodzi przy orzeczeniu o winie? -- pozdrawiam szerszen |
|
Data: 2014-11-03 05:26:16 | |
Autor: pkmail000 | |
Przemoc w rodzinie | |
Witam,
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jeśli dobrze zrozumiałem to teściowa powinna wystąpić do sądu o rozwód z orzeczeniem winy i o wypłatę alimentów. Nie mam możliwości osobistej interwencji ponieważ teściowa mieszka w Zabrzu a ja z żoną w Szczecinie i wolałbym uniknąć spotkania z "teściem" bo sam mógłbym przekroczyć prawo działając pod wpływem emocji. Pozdrawiam. Piotrek |
|
Data: 2014-11-04 15:39:52 | |
Autor: szerszen | |
Przemoc w rodzinie | |
On Mon, 3 Nov 2014 05:26:16 -0800 (PST)
pkmail000@gmail.com wrote: Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jeśli dobrze zrozumiałem to To końcówka całego procesu. Znajac takie przypadki, powinna zacząć stosować metodę małych kroków, niebieska linia, wezwanie policji jeśli jest przemoc fizyczna, itd. Jeśli sama do tej pory nie zaczęła szukać ratunku to małe prawdopodobieństwo, aby tak nagle zarządała rozwodu, choć nie niemożliwe. -- pozdrawiam szerszen |
|
Data: 2014-10-28 10:33:14 | |
Autor: Stokrotka | |
Przemoc w rodzinie | |
Istnieje niby obowiazek alimentacyjny, ale to dość skomplikowana Nie do końca, przepisy są dość klarowne i wręcz niepokojące, ale przyA nie zależy to pszypadkiem od długości stażu małżeńskiego? Nie musi być 5 lat? Czy coś w tym stylu? -- http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' animacja dowód Tw Pitagorasa bez mnożenia, syntezator mowy Gdak i program dietetyczny Ananas. (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. |