Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001

Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001

Data: 2009-07-17 13:35:10
Autor: Jan Kowalski
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
W swietle nowych faktow warto sobie przypomniec....



Z przemówienia w Sejmie 29 listopada 2001 r. (zapis wg stenogramu):

Panie Pośle Piskorski! Czy prawdą jest, że w hotelu Victoria spotykał się pan czterokrotnie z niejakim panem S. Było to 7 marca 1998 r. i wtedy wręczył panu 50 tysięcy dolarów. Po raz drugi 16 lipca 1999 r. wręczy l panu 120 tysięcy dolarów. Trzeci raz, 23 października -110, czwarty raz, 17 kwietnia 2000 r. -150....

że pan Olechowski 17 listopada 2000 r. o godzinie osiemnastej w kawiarni czy restauracji u Grosslera...

(Głos z sali: Gesslera.)Gresslera, tak, przepraszam.

(Głosy z sali: Gesslera.)

Obojętnie jak; wiemy, o co chodzi.

(Głosy z sali: Wiadomo, o co chodzi?)

To wiecie, o co chodzi? A, to dobrze, że wiecie, o co chodzi. (Wesołość na sali, oklaski) Myślałem, że nie wiecie. Wiecie, o co chodzi.

Niech odpowie po prostu, bo prokurator spyta o to. Ja zwrócę się do prokuratora, boja, powtarzam, sędzią nie jestem....

przyjął kwotę około 2 milionów dolarów na kampanię wyborczą. Warn nie trzeba pieniędzy na partię.

Wam na kampanię nie trzeba pieniędzy. No po co wam? Te billboardy to wam z nieba spadają. Aniołki płacą za to, tak? (Oklaski)

Te kampanie to też ciekawa sprawa z waszej strony. Po co wam pieniądze? Wam nic nie trzeba.

A czy jest prawdą, że również, no, niestety posłowie Sojuszu Lewicy... Też zapytam prokuratora.

Pan minister Cimoszewicz w hotelu Victoria 4 marca 2001 r.

Tak, kiwajcie głowami. Ja wiem, co mówię. Zapuszkujecie mnie. Pchajcie, znajdziecie dyspozycyjnych sędziów, tylko wysłuchajcie: 120 tysięcy dolarów.

Następnie pan minister Szmajdziński....quot;Carringtona" pan zna. 50 tysięcy.

Ja pytam: Czy tak było? Do sądu, do prokuratury te dokumenty trafią. Co zrobi prokuratura, zobaczymy.

A może byście panowie tak pojechali razem: pan Szmajdziński, pan Tusk i pan Cimoszewicz, na mecz do Wrocławia, Śląsk Wrocław. Pojedźcie tam na ten mecz. Tam w hotelu Wrocław między godziną dziewiątą a dziewiątą trzydzieści, 20 kwietnia 2001 r., jeden z was (nie wiecie, który, to porozmawiajcie ze sobą) podobno, ja nie twierdzę, że tak było, podobno otrzymał kwotę 350 tysięcy dolarów od niejakiego pana S. Jeszcze pan Schetyna też widział to.

Panie Tusk, sprawa spotkania pana z nieżyjącym...quot;Pershin-giem". Nie wiem, czy miała miejsce; może pan... Zaprzeczycie na pewno temu. 10 lipca 1998 r. podobno pożyczył panu 300 tysięcy zł.

Ja kończę.

Odpowiecie na to, że to nieprawda, że to jest niczym, to jest nieprawda, co ten Lepper opowiada... No pewnie, że tak odpowiecie. Natomiast te dokumenty na ten temat istnieją i mówię wam, że są zdeponowane w odpowiednich miejscach. Obojętnie, co by mi się stało (bo pogróżki już były), te dokumenty ujrzą światło dzienne. Ujrzą światło dzienne i zobaczymy, co wtedy powiecie.

O kontach w bankach szwajcarskich nie będę mówił, ale Wysoka Izba wie dokładnie, że 5 miliardów dolarów jakoś zginęło z Polski. Prasa ogłosiła, że zostały wywiezione w torbach i walizkach. 5 miliardów dolarów. Co to jest? Czy ktoś się tym zajął? Czy ktoś odpowiedział napytanie, czyje to byty pieniądze? A może...quot;Super Express" kłamał? Może i kłamał. O mnie też kłamią nieraz. Ale tak poważną sprawę należało wyjaśnić, i to bardzo szybko. Tego nie zrobiono.

Co do pana Cimoszewicza, który obraził się na mnie, ja swoje wykonałem, przeprosiłem, powtarzać tego nie będę. Natomiast chciałbym powiedzieć: Czy zna artykuły z...quot;Naszej Polski" i z...quot;Gazety Polskiej", która oczywiście dużo bzdur pisze, ale czy w tej sprawie, prestiżowej, swojego ojca, założył sprawy? Czy założył sprawy? Bo jeżeli nie, to marny syn, że nie broni ojca przed takimi pomówieniami. Marny syn.

Czy zna decyzję kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z 7października 1992 r.?

To by było tyle mojego wykładu. Myślę, że wszystkim się bardzo podobał. (Oklaski)

A teraz państwo podejmiecie decyzję, tylko jedną, odwołacie mnie ze stanowiska wicemarszałka Sejmu. I ja wam za to wszystkim serdecznie dziękuję. Dziękuję, panie marszałku. (Oklaski)

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jako wicemarszałek mam dostęp do wielu dokumentów i wielu ludzi z dokumentami przychodzi. Tego wcześniej nie było, bo nie mieli do kogo pójść, bo jak poszli, to dokumenty szły do szuflady. Teraz ludzie mają odwagę i ja wiem, już teraz wiem, że odcięcie mnie od dokumentów, od dostępu do nich to jest celem odwołania mnie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Data: 2009-07-17 14:27:23
Autor: jadrys
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
Jan Kowalski pisze:
W swietle nowych faktow warto sobie przypomniec....



Z przemówienia w Sejmie 29 listopada 2001 r. (zapis wg stenogramu):

Panie Pośle Piskorski! Czy prawdą jest, że w hotelu Victoria spotykał się pan czterokrotnie z niejakim panem S. Było to 7 marca 1998 r. i wtedy wręczył panu 50 tysięcy dolarów. Po raz drugi 16 lipca 1999 r. wręczy l panu 120 tysięcy dolarów. Trzeci raz, 23 października -110, czwarty raz, 17 kwietnia 2000 r. -150....

że pan Olechowski 17 listopada 2000 r. o godzinie osiemnastej w kawiarni czy restauracji u Grosslera...

(Głos z sali: Gesslera.)Gresslera, tak, przepraszam.

(Głosy z sali: Gesslera.)

Obojętnie jak; wiemy, o co chodzi.

(Głosy z sali: Wiadomo, o co chodzi?)

To wiecie, o co chodzi? A, to dobrze, że wiecie, o co chodzi. (Wesołość na sali, oklaski) Myślałem, że nie wiecie. Wiecie, o co chodzi.

Niech odpowie po prostu, bo prokurator spyta o to. Ja zwrócę się do prokuratora, boja, powtarzam, sędzią nie jestem....

przyjął kwotę około 2 milionów dolarów na kampanię wyborczą. Warn nie trzeba pieniędzy na partię.

Wam na kampanię nie trzeba pieniędzy. No po co wam? Te billboardy to wam z nieba spadają. Aniołki płacą za to, tak? (Oklaski)

Te kampanie to też ciekawa sprawa z waszej strony. Po co wam pieniądze? Wam nic nie trzeba.

A czy jest prawdą, że również, no, niestety posłowie Sojuszu Lewicy... Też zapytam prokuratora.

Pan minister Cimoszewicz w hotelu Victoria 4 marca 2001 r.

Tak, kiwajcie głowami. Ja wiem, co mówię. Zapuszkujecie mnie. Pchajcie, znajdziecie dyspozycyjnych sędziów, tylko wysłuchajcie: 120 tysięcy dolarów.

Następnie pan minister Szmajdziński....quot;Carringtona" pan zna. 50 tysięcy.

Ja pytam: Czy tak było? Do sądu, do prokuratury te dokumenty trafią. Co zrobi prokuratura, zobaczymy.

A może byście panowie tak pojechali razem: pan Szmajdziński, pan Tusk i pan Cimoszewicz, na mecz do Wrocławia, Śląsk Wrocław. Pojedźcie tam na ten mecz. Tam w hotelu Wrocław między godziną dziewiątą a dziewiątą trzydzieści, 20 kwietnia 2001 r., jeden z was (nie wiecie, który, to porozmawiajcie ze sobą) podobno, ja nie twierdzę, że tak było, podobno otrzymał kwotę 350 tysięcy dolarów od niejakiego pana S. Jeszcze pan Schetyna też widział to.

Panie Tusk, sprawa spotkania pana z nieżyjącym...quot;Pershin-giem". Nie wiem, czy miała miejsce; może pan... Zaprzeczycie na pewno temu. 10 lipca 1998 r. podobno pożyczył panu 300 tysięcy zł.

Ja kończę.

Odpowiecie na to, że to nieprawda, że to jest niczym, to jest nieprawda, co ten Lepper opowiada... No pewnie, że tak odpowiecie. Natomiast te dokumenty na ten temat istnieją i mówię wam, że są zdeponowane w odpowiednich miejscach. Obojętnie, co by mi się stało (bo pogróżki już były), te dokumenty ujrzą światło dzienne. Ujrzą światło dzienne i zobaczymy, co wtedy powiecie.

O kontach w bankach szwajcarskich nie będę mówił, ale Wysoka Izba wie dokładnie, że 5 miliardów dolarów jakoś zginęło z Polski. Prasa ogłosiła, że zostały wywiezione w torbach i walizkach. 5 miliardów dolarów. Co to jest? Czy ktoś się tym zajął? Czy ktoś odpowiedział napytanie, czyje to byty pieniądze? A może...quot;Super Express" kłamał? Może i kłamał. O mnie też kłamią nieraz. Ale tak poważną sprawę należało wyjaśnić, i to bardzo szybko. Tego nie zrobiono.

Co do pana Cimoszewicza, który obraził się na mnie, ja swoje wykonałem, przeprosiłem, powtarzać tego nie będę. Natomiast chciałbym powiedzieć: Czy zna artykuły z...quot;Naszej Polski" i z...quot;Gazety Polskiej", która oczywiście dużo bzdur pisze, ale czy w tej sprawie, prestiżowej, swojego ojca, założył sprawy? Czy założył sprawy? Bo jeżeli nie, to marny syn, że nie broni ojca przed takimi pomówieniami. Marny syn.

Czy zna decyzję kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z 7października 1992 r.?

To by było tyle mojego wykładu. Myślę, że wszystkim się bardzo podobał. (Oklaski)

A teraz państwo podejmiecie decyzję, tylko jedną, odwołacie mnie ze stanowiska wicemarszałka Sejmu. I ja wam za to wszystkim serdecznie dziękuję. Dziękuję, panie marszałku. (Oklaski)

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jako wicemarszałek mam dostęp do wielu dokumentów i wielu ludzi z dokumentami przychodzi. Tego wcześniej nie było, bo nie mieli do kogo pójść, bo jak poszli, to dokumenty szły do szuflady. Teraz ludzie mają odwagę i ja wiem, już teraz wiem, że odcięcie mnie od dokumentów, od dostępu do nich to jest celem odwołania mnie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Premier Lepper to jednak był gość. Niestety hieny przy korycie takich nie potrzebują.. Polska tak, oni nie...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-07-17 14:56:13
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
jadrys wrote:

Premier Lepper to jednak był gość. Niestety hieny przy korycie takich
nie potrzebują.. Polska tak, oni nie...

Jaki tam gość? Gdyby był gość, to dokumenty, o których wrzeszczy trafiłyby
do prokuratury. Ale niestety nie trafiły.

Z niego taki sam gość, jak ci wszyscy inni wrzeszczący "goście"...
--
Pit

Data: 2009-07-17 15:06:33
Autor: jadrys
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Premier Lepper to jednak był gość. Niestety hieny przy korycie takich
nie potrzebują.. Polska tak, oni nie...
   

Jaki tam gość? Gdyby był gość, to dokumenty, o których wrzeszczy trafiłyby
do prokuratury. Ale niestety nie trafiły.

Z niego taki sam gość, jak ci wszyscy inni wrzeszczący "goście"...
 

Jakoś nie zauważyłem żeby premier Lepper kiedykolwiek wrzeszczał.. Zawsze pełna kultura..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-07-17 15:25:56
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Premier Lepper to jednak był gość. Niestety hieny przy korycie takich
nie potrzebują.. Polska tak, oni nie...
   

Jaki tam gość? Gdyby był gość, to dokumenty, o których wrzeszczy
trafiłyby do prokuratury. Ale niestety nie trafiły.

Z niego taki sam gość, jak ci wszyscy inni wrzeszczący "goście"...
 

Jakoś nie zauważyłem żeby premier Lepper kiedykolwiek wrzeszczał..
Zawsze pełna kultura..

Oj Jadryś, Jadryś. Już Ci chyba mówiłem żeś jajcarz? ;)
--
Pit

Data: 2009-07-17 15:35:19
Autor: jadrys
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Premier Lepper to jednak był gość. Niestety hieny przy korycie takich
nie potrzebują.. Polska tak, oni nie...
           
Jaki tam gość? Gdyby był gość, to dokumenty, o których wrzeszczy
trafiłyby do prokuratury. Ale niestety nie trafiły.

Z niego taki sam gość, jak ci wszyscy inni wrzeszczący "goście"...
       
Jakoś nie zauważyłem żeby premier Lepper kiedykolwiek wrzeszczał..
Zawsze pełna kultura..
   

Oj Jadryś, Jadryś. Już Ci chyba mówiłem żeś jajcarz? ;)
 

Masz na myśli ten megafon w sejmie?  Otóż musisz wiedzieć że chamy nie chcieli Go do głosu dopuścić. Zobacz do czego to doszło - poseł na sejm, wybrany przez lud jest niedopuszczany do głosu. To się nazywa demokracja...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-07-17 15:41:44
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
jadrys wrote:

Oj Jadryś, Jadryś. Już Ci chyba mówiłem żeś jajcarz? ;)
 

Masz na myśli ten megafon w sejmie?  Otóż musisz wiedzieć że chamy nie
chcieli Go do głosu dopuścić. Zobacz do czego to doszło - poseł na sejm,
wybrany przez lud jest niedopuszczany do głosu. To się nazywa
demokracja...

Chcieliście demokracji, a każdy chciałby coś powiedzieć. ;)
--
Pit

Data: 2009-07-17 16:31:44
Autor: jadrys
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Oj Jadryś, Jadryś. Już Ci chyba mówiłem żeś jajcarz? ;)
       
Masz na myśli ten megafon w sejmie?  Otóż musisz wiedzieć że chamy nie
chcieli Go do głosu dopuścić. Zobacz do czego to doszło - poseł na sejm,
wybrany przez lud jest niedopuszczany do głosu. To się nazywa
demokracja...
   

Chcieliście demokracji, a każdy chciałby coś powiedzieć. ;)
 

Ja chciałbym demokracji, ale _ludowej_.. ;-)

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-07-17 15:42:08
Autor: boukun
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:h3psbu$po1$1news.onet.pl...
jadrys wrote:

Premier Lepper to jednak był gość. Niestety hieny przy korycie takich
nie potrzebują.. Polska tak, oni nie...

Jaki tam gość? Gdyby był gość, to dokumenty, o których wrzeszczy trafiłyby
do prokuratury. Ale niestety nie trafiły.

Z niego taki sam gość, jak ci wszyscy inni wrzeszczący "goście"...
-- Pit

A w prokuraturze syjoniści z PiS i szeryf Ziobro, którzy swojego ministra szpiegowali i w afery chcieli wrobić przy pomocy przestępczej organizacji politycznej CBA. Polacy nie mieli i nie mają dostępu do tajnych, opatrzonych klauzulą tajności dokumentów.

boukun

Data: 2009-07-17 15:23:02
Autor: brat_olin
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001

"Jan Kowalski" <jan@kowalski.pl> wrote

W swietle nowych faktow warto sobie przypomniec....

Mgliscie pamietam, ze delikwenci wymienieni przez p. Andrzeja
(Tusk, Piskorski, Olechowski, Cimoszewicz)  mieli zlozyc sprawe
o znieslawienie.  Czy wiadomo cos o wynikach?

--
Smart questions to stupid answers

Data: 2009-07-17 15:43:00
Autor: boukun
Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001

Użytkownik "brat_olin" <brat_olin@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h3ptvb$vc7$1news.onet.pl...

"Jan Kowalski" <jan@kowalski.pl> wrote

W swietle nowych faktow warto sobie przypomniec....

Mgliscie pamietam, ze delikwenci wymienieni przez p. Andrzeja
(Tusk, Piskorski, Olechowski, Cimoszewicz)  mieli zlozyc sprawe
o znieslawienie.  Czy wiadomo cos o wynikach?


A Kaczyński go za to pozamiatał...

boukun

Przemowienie Leppera w Sejmie 29.11.2001

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona