Data: 2013-05-17 09:10:27 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Przemyk a podej艣cie do prawa. | |
U偶ytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci news:kn4kbu$689$2node2.news.atman.pl... Witam W PRL siedzia艂em z milicjantem, kt贸ry z kolegami, na posterunku, pobi艂 ucznia. Ch艂opaka uratowa艂a niespodziewana kontrola zwierzchnik贸w z wojew贸dztwa. Gliniarze wpadli w panik臋 i zbiegli z posterunku zostawiaj膮c ch艂opaka wycieraj膮cego krew z pod艂ogi. Zrobi艂a si臋 awantura i wszystkie psy posz艂y siedzie膰. Nic nie by艂o ukrywane. Pyta艂em tego milicjanta, dlaczego pobili tego ch艂opca - nie potrafi艂 wyja艣ni膰. Ale pies to pies. Taki charakter. Nawet w kryminale odr贸偶nia艂 si臋 na minus od normalnych skazanych. Wola艂em nie mie膰 z nim na pie艅ku, bo to normalny bandzior by艂. -- Dyskusja z wierz膮cym jest jak gra w szachy z go艂臋biem. Niewa偶ne, jak dobrze grasz, go艂膮b i tak przewr贸ci wszystkie figury, nasra na szachownic臋 i b臋dzie dumny z wygranej. |
|