Witam,
Chciałbym przenieść KK VC z mBanku (dostałem w promocji za podpis) do
innego banku. Uciekam przed opłatą 58zł, nie robię obrotu 18k
potrzebnej do zwolnienia ale kolo 8k. Próbowałem załapać się do Aliora
gdzie mam już konto, ale niestety mój wniosek został rozpatrzony
negatywnie. Mam prace od marca i umowę do końca sierpnia. A podczas
wcześniejszych 6 miesięcy nie mam ciągłości finansowej - wykonywałem
pracę na umowa-zlecenie, umowa o dzieło. W jednym miesiącu duży wpływ
na konto, w innym mały.

Generalnie nie mam zastrzeżeń do KK VC mBanku - miło mi służy ale
wolałbym nie płacić opłaty za kolejny rok. Co polecacie? Fajnie aby KK
i ew. konto było jak najtańsze (najlepiej darmowe) w korzystaniu.

Pozdrawiam
Wojtek

On 15 Cze, 14:15, Konsument <konsum...@gmail.com> wrote:

Prawie każdy hipermarket wyda Ci kartę. A w bankach nie przyznawaj
się, że masz umowę terminową. Są takie, które wydają karty na
oświadczenie - Mille, Getin, GEMoney, BPH czy ostatnio PKO BP.

Hej,

ja bym radził zostać przy obecnej karcie. Obecnie widzę dużą ostrożność w liczeniu zdolności kredytowej przez banki i mimo tego, że pewnie większość przeniesie do siebie Twoją kartę, mogą kręcić nosem i w efekcie się nabiegasz, tu poproszą o opinię bankową o karcie (płatną i w mBanku trochę poczekasz), tam o stos papierów. Więc w gruncie rzeczy oszczędność pozorna. A pozostając przy obecnej pielęgnujesz historię przynajmniej jednego długoterminowego produktu w biku, w moim pojęciu to warte więcej niż 58 pln/rok.

Jeśli jednak chcesz przechodzić do innego banku, z moich obecnych poszukiwań wychodzi, że najbardziej liberalnie do analizy kredytowej (w tym i do zatrudnienia) podchodzi dbkredyt (ale nie DB), Citi (przy aplikacji przez internet karta na 2 lata bez opłat), może Polbank, może Allianz (karty na oświadczenie?).

Pozdro,
R.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

radamanthys pisze:

Hej,

ja bym radził zostać przy obecnej karcie. Obecnie widzę dużą ostrożność w liczeniu zdolności kredytowej przez banki i mimo tego, że pewnie większość przeniesie do siebie Twoją kartę, mogą kręcić nosem i w efekcie się nabiegasz, tu poproszą o opinię bankową o karcie (płatną i w mBanku trochę poczekasz), tam o stos papierów. Więc w gruncie rzeczy oszczędność pozorna. A pozostając przy obecnej pielęgnujesz historię przynajmniej jednego długoterminowego produktu w biku, w moim pojęciu to warte więcej niż 58 pln/rok.

fakt że najłatwiej brać kk w banku gdzie ma się konto często nawet jak się go nie używa. Płacić 58 mbankowi jak dla mnie bez sensu. W mille wyrabiałem limit może 1000zł/rok i mi przedłużali co rok za free

Jeśli jednak chcesz przechodzić do innego banku, z moich obecnych poszukiwań wychodzi, że najbardziej liberalnie do analizy kredytowej (w tym i do zatrudnienia) podchodzi dbkredyt (ale nie DB), Citi (przy aplikacji przez internet karta na 2 lata bez opłat), może Polbank, może Allianz (karty na oświadczenie?).

A jak tam lukasy, visa carefur, ikea i inne ? Wydawało mi się że mają mininalne wymagania. W sumie to autor ma rok obecną kartę więc może najlepiej wystąpić o przeniesienie w banku typu mille

radamanthys pisze:

ja bym radził zostać przy obecnej karcie. Obecnie widzę dużą ostrożność w liczeniu zdolności kredytowej przez banki i mimo tego, że pewnie większość przeniesie do siebie Twoją kartę, mogą kręcić nosem i w efekcie się nabiegasz, tu poproszą o opinię bankową o karcie (płatną i w mBanku trochę poczekasz), tam o stos papierów. Więc w gruncie rzeczy oszczędność pozorna. A pozostając przy obecnej pielęgnujesz historię przynajmniej jednego długoterminowego produktu w biku, w moim pojęciu to warte więcej niż 58 pln/rok.

Ostrożność ? Nie ma żadnych problemów z uzyskaniem KK. Ja mam wrażenie, że wszędzie je dają zupełnie tak samo jak zawsze. Presja na sprzedaż produktów jest OGROMNA, żadnego wstrzymania akcji kredytowych nie ma.

Jeśli jednak chcesz przechodzić do innego banku, z moich obecnych poszukiwań wychodzi, że najbardziej liberalnie do analizy kredytowej (w tym i do zatrudnienia) podchodzi dbkredyt (ale nie DB), Citi (przy aplikacji przez internet karta na 2 lata bez opłat), może Polbank, może Allianz (karty na oświadczenie?).

W Millennium na podstawie przeniesienia dostaje się 120% dotychczasowego limitu i nawet nie trzeba oświadczać, że gdziekolwiek się pracuje. Wystarczą same wyciągi (3 wydruki lub 1 oryginał papierowy), pozytywny BIK i już.

Przynajmniej do limitu kilkanaście tysięcy PLN (więcej to nie wiem)


--
Mithos

Ostrożność ? Nie ma żadnych problemów z uzyskaniem KK. Ja mam wrażenie, że wszędzie je dają zupełnie tak samo jak zawsze. Presja na sprzedaż produktów jest OGROMNA, żadnego wstrzymania akcji kredytowych nie ma.

Śmiem się nie zgodzić... od dwóch miesięcy bujam się po bankach i wierz mi, uzyskanie kolejnych produktów kredytowych, z których KK powinna być najłatwiej \"uzyskiwalnym\", z hipoteką na karku komplikuje sprawy. Dochodzi nawet do paradoksów takich jak niemożność otrzymania KK w banku, w którym jeszcze miesiąc temu miałem kartę, poprawnie ją obsługiwałem, spłaciłem i zrezygnowałem.

Mam wrażenie, że większość banków wzięła sobie do serca rekomendacę knf i nie udzielają pożyczek w jakiejkolwiek formie, jeśli suma miesięcznych zobowiązań sięgnie ponad połowy miesięcznych dochodów netto.

Pozdro,
R.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

radamanthys pisze:

Śmiem się nie zgodzić... od dwóch miesięcy bujam się po bankach i wierz mi, uzyskanie kolejnych produktów kredytowych, z których KK powinna być najłatwiej \"uzyskiwalnym\", z hipoteką na karku komplikuje sprawy. Dochodzi nawet do paradoksów takich jak niemożność otrzymania KK w banku, w którym jeszcze miesiąc temu miałem kartę, poprawnie ją obsługiwałem, spłaciłem i zrezygnowałem.

Ja nie miałem żadnych problemów.


--
Mithos

"Konsument" <konsument@gmail.com> wrote in message news:5264a6d2-65a7-4e83-8a13-f369d109b2a6o21g2000prn.googlegroups.com...
Witam,
Chciałbym przenieść KK VC z mBanku (dostałem w promocji za podpis) do
innego banku. Uciekam przed opłatą 58zł, nie robię obrotu 18k
potrzebnej do zwolnienia ale kolo 8k. Próbowałem załapać się do Aliora
gdzie mam już konto, ale niestety mój wniosek został rozpatrzony
negatywnie. Mam prace od marca i umowę do końca sierpnia. A podczas
wcześniejszych 6 miesięcy nie mam ciągłości finansowej - wykonywałem
pracę na umowa-zlecenie, umowa o dzieło. W jednym miesiącu duży wpływ
na konto, w innym mały.

Generalnie nie mam zastrzeżeń do KK VC mBanku - miło mi służy ale
wolałbym nie płacić opłaty za kolejny rok. Co polecacie? Fajnie aby KK
i ew. konto było jak najtańsze (najlepiej darmowe) w korzystaniu.

Generalnie mozesz miec problem z uzyskaniem KK ze wzgledu na brak umowy na czas nieokreslony. Do zakupow w PL dobra i bezkosztowa jest karta Money.pl z BZWBK, wystarczy ze robisz 5 trans. bezg. na miesiac i karte masz darmo, podglad przez net bezplatny.

Użytkownik "Konsument" <konsument@gmail.com> napisał w wiadomości news:5264a6d2-65a7-4e83-8a13-f369d109b2a6o21g2000prn.googlegroups.com...

A czego głównie oczekujesz od tej KK? Dobrymi pomysłami mogą być Millennium albo Getin.

Konsument pisze:

Generalnie nie mam zastrzeżeń do KK VC mBanku - miło mi służy ale
wolałbym nie płacić opłaty za kolejny rok. Co polecacie? Fajnie aby KK
i ew. konto było jak najtańsze (najlepiej darmowe) w korzystaniu.

Może Citi ?


--
Mithos

Konsument pisze:

Witam,
Próbowałem załapać się do Aliora
gdzie mam już konto, ale niestety mój wniosek został rozpatrzony
negatywnie.

Aż stwierdziłem, że muszę dołożyć swoje 3 grosze po dzisiejszej wizycie
w Aliorze.
Ponieważ mBank zaczyna mnie coraz bardziej irytować chciałem zrobić
rozpoznanie jak uciążliwe było by przeniesienie karty z mBanku do
wyższej kultury.
Niestety po odpowiedzi na pierwsze pytanie mina Pana w oddziale się
zmieniła. Pytanie było o źródło przychodów (w moim przypadku DG). Dla
prowadzących takową procedura uproszczona nie jest już tak prosta.
Drugie pytanie było o obecny limit. Okazuje się, że powyżej 10K już w
ogóle nie ma prostej procedury i zaproponowano mi, że powinenem przynieść:

- oryginał potwierdzenia wpisu do ewidencji działalności gospodarczej
- j.w. NIP
- j.w. REGON
- potwierdzony PIT 36
- potwierdzoną przez księgową kopie księgi przychodów (niestety pomimo
zwołania konsylium nie potrafiono odpowiedzieć co w przypadku gdy
księgowość prowadzę samodzielnie)
- świeże zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami
- j.w. z ZUSu

Jak na mój gust brakowało tylko prośby o odpis aktu urodzenia i wypisu z
księgi wieczystej o mieszkaniu.

Wyższa kultura ma tak zawsze czy tylko poznański oddział na Półwiejskiej
ma tak przyjazne procedury?

--
Pozdrawiam,
MP

On 16 Cze, 18:01, marco <use...@skasujmarcoos.net> wrote:

Wyższa kultura ma tak zawsze czy tylko poznański oddział na Półwiejskiej
ma tak przyjazne procedury?

Niestety, oni tak mają. Uciąłem sobie ostatnio pogawędkę z
dysponentką.  Zamiast "przenosin" z punktu zaproponowała zwykłą
ścieżkę wyrobienia karty, znaczy się informacje na ich stronie to
zwykły kit. Z działalnością jest tak jak piszesz.  Kiedy spytałem się
o dochody ze zleceń, wywołało to lekką konsternację, po chwili jednak
pańcia wpadła na pomysł, że prawdopodobnie zostanę potraktowany jako
"wolny zawód". A co to oznacza ? "Trudno mi powiedzieć, jak analityk
do tego podejdzie...", odpowiedziała panienka z okienka. A dochody
kapitałowe ? Giełda, surowce, znaki towarowe, royalties ? Niestety
nie. Czyli waszą kartę otrzyma prędzej alkoholik na rencie socjalniej
niż milioner - inwestor ? Niestety tak, odpowiedziała koryfeuszka
"wyższej kultury bankowości".

Ja ich po prostu kocham. Do tego stopnia, że wykonuję kilkadziesiąt
transakcji ich debetówką w obcych bankomatach. Chcę, żeby do mnie
dopłacali.  I kochali mnie równie mocno, jak ja ich.