Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przenieśli się z synagogi do katedry robić politykę

Przenieśli się z synagogi do katedry robić politykę

Data: 2009-12-21 16:30:08
Autor: boukun
Przenieśli się z synagogi do katedry robić politykę
Byłem dzisiaj na mieście, żona się uparła na choinkę. No dobra, myślę sobie, w końcu ona płaci, jej sprawa. Po drodze pokłóciliśmy się trochę o krzyż. Powiedziała do mnie, Jarek, jua ciebie nie rozumiem, jak braliśmy ślub, przyszły dzieci, krzyż ci ni9e przeszkadzał, ja chcę mieć go spowrotem na ścianie. Czyli zaczyna odkręcać. A zaczęło się od tego, że jak odbieraliśmy synka ze szkoły, to podszedł do mnie do samochodu jakiś gość i zapytał się, czy nie wiem, o której można zastać księdza na przyszkolnej plebanii (wszystko tam na jednym dziedzińcu mają, kościół http://boukun.wrzuta.pl/obraz/6BcDIJcUE2z/kosciol_sw._andrzeja_boboli, szkoła http://boukun.wrzuta.pl/obraz/0YxOoxpw6vl/szkola_podstawowa_nr_8, plebania). Ja do gościa mówię, panie, ja do kościoła nie chodzę, z kościołem dałem sobie spokój. Potem jak żona zapytała, co gościu chciał ode mnie, opowiedziałem jej o tym. I zaczęło się. Mówię do żony, Liduś, to było kiedyś, ludzie się zmieniają, z kościołem nie chcę mieć nic wspólnego, szchluss.

Potem, zaparkowałem koło katedry w Świdnicy, poszedłem zobaczyć tablicę pod kamieniem węgielnym pod pomnik  ku czci Jana Pawła II. Czytam tę tablicę, a tam pisze, "tu powstanie pomnik w hołdzie Jana Pawła II, ufundowany przez mieszkańców Świdnicy. Myślę sobie, ja tam nic nie fundowałem, przechodzących obok mężczyzn zaczepiłem, kto to finansuje. A oni zmierzali właśnie do katedry, wyglądali na jakiś notabli, jeden odpowiedział, że miasto, drugi go poprawił i mówi, że ludzie się składają, chodzą i pytają kto i ile da. Czyli z żebraniny sobie myślę, jak zawzxsze, ciemiężą naród za jego własną krwawicę. Potem widzę, z kartedry wychodzą prezyden miasta Murdzek (jegocórka chodzi te4raz z moją córka do elitarnej klasy w dimnazjum), były poseł PiS, nazwisko mam na końcu języka i kilku innych miejscowych notabli i sobie żartują, przywieźcie tu Lecha Kaczyńskiego i wszyscy ha, ha, ha. Wcześniej widywałem te kliki masoństwa w hotelu Piast, gdzie kieści się loża Rotary Klubu. Pewno przenieśli się teraz z polityką do katedry i razem z biskupem Decem robią politykę dla polskich niewolników.
Jestem ciekaw, czy uda się im przywieźć kaczora na otwarcie pomnika ku zniewoleniu narodu polskiego?

boukun

Data: 2009-12-21 16:01:32
Autor: apr...
Przenieśli się z synagogi do katedry robić politykę
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Byłem dzisiaj na mieście, żona się uparła na choinkę. No dobra, myślę
sobie, w
końcu ona płaci, jej sprawa. Po drodze pokłóciliśmy się trochę o krzyż. Powiedziała do mnie, Jarek, jua ciebie nie rozumiem, jak braliśmy ślub,
przyszł
y dzieci, krzyż ci ni9e przeszkadzał, ja chcę mieć go spowrotem na ścianie.
Czyli
 zaczyna odkręcać. A zaczęło się od tego, że jak odbieraliśmy synka ze
szkoły, t
o podszedł do mnie do samochodu jakiś gość i zapytał się, czy nie wiem, o
której
można zastać księdza na przyszkolnej plebanii (wszystko tam na jednym
dziedzińc
u mają, kościół http://boukun.wrzuta.pl/obraz/6BcDIJcUE2z/kosciol_sw._andrzeja_boboli,
szkoła
http://boukun.wrzuta.pl/obraz/0YxOoxpw6vl/szkola_podstawowa_nr_8,
plebania). Ja
 do gościa mówię, panie, ja do kościoła nie chodzę, z kościołem dałem sobie spokój. Potem jak żona zapytała, co gościu chciał ode mnie, opowiedziałem
jej o
 tym. I zaczęło się. Mówię do żony, Liduś, to było kiedyś, ludzie się
zmieniają,
 z kościołem nie chcę mieć nic wspólnego, szchluss.

Potem, zaparkowałem koło katedry w Świdnicy, poszedłem zobaczyć tablicę pod kamieniem węgielnym pod pomnik  ku czci Jana Pawła II. Czytam tę tablicę, a
tam
 pisze, "tu powstanie pomnik w hołdzie Jana Pawła II, ufundowany przez mieszkańców Świdnicy. Myślę sobie, ja tam nic nie fundowałem,
przechodzących
obok mężczyzn zaczepiłem, kto to finansuje. A oni zmierzali właśnie do
katedry,
 wyglądali na jakiś notabli, jeden odpowiedział, że miasto, drugi go
poprawił i
mówi, że ludzie się składają, chodzą i pytają kto i ile da. Czyli z
żebraniny
sobie myślę, jak zawzxsze, ciemiężą naród za jego własną krwawicę. Potem
widzę,
 z kartedry wychodzą prezyden miasta Murdzek (jegocórka chodzi te4raz z moją córka do elitarnej klasy w dimnazjum), były poseł PiS, nazwisko mam na
końcu
języka i kilku innych miejscowych notabli i sobie żartują, przywieźcie tu
Lecha
 Kaczyńskiego i wszyscy ha, ha, ha. Wcześniej widywałem te kliki masoństwa w hotelu Piast, gdzie kieści się loża Rotary Klubu. Pewno przenieśli się
teraz z
polityką do katedry i razem z biskupem Decem robią politykę dla polskich niewolników.
Jestem ciekaw, czy uda się im przywieźć kaczora na otwarcie pomnika ku zniewoleniu narodu polskiego?

boukun
jak bedą małpki to kto wie ?

--


Data: 2009-12-21 17:05:15
Autor: boukun
Przenieśli się z synagogi do katedry robić pol itykę

Użytkownik " apr..." <aprecjator@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości

Jestem ciekaw, czy uda się im przywieźć kaczora na otwarcie pomnika ku
zniewoleniu narodu polskiego?

boukun

jak bedą małpki to kto wie ?

No i ambulans z detoksem podstawiony...

boukun

Przenieśli się z synagogi do katedry robić politykę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona