Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Data: 2011-02-19 10:04:59
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Czy zna kto¶ takie urz±dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kart± sim maj±c modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urz±dzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzie¶ w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniaj±c internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...
Znalazłem takie có¶, ale to nie jest zdaje się klasa GSM tylko co¶ innego:
"Sierra Wireless SWW8013G4G 3G Mobile Hotspot"

Co możecie polecić dla GSM?

Data: 2011-02-19 17:09:15
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 19 Feb 2011 10:04:59 -0600, Pszemol napisał(a):

Czy zna ktoĹ› takie urzÄ…dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kartą sim mając modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urządzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzieś w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniając internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...
Znalazłem takie cóś, ale to nie jest zdaje się klasa GSM tylko coś innego:
"Sierra Wireless SWW8013G4G 3G Mobile Hotspot"

Co możecie polecić dla GSM?

Dowolny telefon z Androidem 2.2 lub wyĹĽszym ;)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Data: 2011-02-19 17:14:00
Autor: Patryk
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-19 17:04, Pszemol pisze:

Co możecie polecić dla GSM?

Huawei E5 lub jego mutacje.
Mam, doskonale się spisuje.

Data: 2011-02-19 20:00:08
Autor: Jakub Danecki
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Patryk wrote:
Huawei E5 lub jego mutacje.
Mam, doskonale się spisuje.

Popieram przedmówcę. E5 z Ery (bo bez simlocka) lub analogiczny z Play
(tylko, że nie ma wy¶wietlacza, a tylko diodki - poza tym to to samo).
Dodatkowo można objerzeć znacznie droższego MiFi 2325 - jest w Plusie.

Jakub

Data: 2011-02-23 13:12:17
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Jakub Danecki" <jak_wytnijto@danecki.net> wrote in message news:ijp7g8$384$1news.onet.pl...
Patryk wrote:
Huawei E5 lub jego mutacje.
Mam, doskonale się spisuje.

Popieram przedmówcę. E5 z Ery (bo bez simlocka) lub analogiczny z Play
(tylko, że nie ma wy¶wietlacza, a tylko diodki - poza tym to to samo).
Dodatkowo można objerzeć znacznie droższego MiFi 2325 - jest w Plusie.

Patrzę na opisy tych dwu urz±dzeń i co mi się rzuca w oczy, to
Huawei E5 ma czas pracy ok 8-10 godzin na jednym ładowaniu
a MiFi 2325 tylko 4 godziny a jest znacznie droższy... Czy to ma sens?
W przeno¶nym urz±dzeniu czas pracy z jednego ładowania baterii
jest chyba najważniejszym parametrem, nie s±dzicie?

Data: 2011-02-23 21:07:31
Autor: Jakub Danecki
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Pszemol wrote:
Patrzę na opisy tych dwu urz±dzeń i co mi się rzuca w oczy, to
Huawei E5 ma czas pracy ok 8-10 godzin na jednym ładowaniu
a MiFi 2325 tylko 4 godziny a jest znacznie droższy...

E5 nie ma 10 godzin - wytrzymuje około 4 godzin pod obci±żeniem.

Czy to ma sens?

W zasadzie ma :) Albo nie ma.

W przeno¶nym urz±dzeniu czas pracy z jednego ładowania baterii
jest chyba najważniejszym parametrem, nie s±dzicie?

I wszystko się zgadza. Z tym, że do mifi masz dostępne większe baterie,
a do E5 jeszcze nie widziałem. Poza tym Mifi ma jeszcze kilka bajerów,
których nie ma e5, ale w kwestii dostępu do netu to ja wolę e5 z
wy¶wietlaczem. Tylko wkurza mnie limit 5 userów korzystaj±cych. Ale na
taki wypadek mam D100.

Jakub

Data: 2011-02-23 16:49:45
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Jakub Danecki" <jak_wytnijto@danecki.net> wrote in message news:ik3sui$8q4$1news.onet.pl...
Pszemol wrote:
Patrzę na opisy tych dwu urz±dzeń i co mi się rzuca w oczy, to
Huawei E5 ma czas pracy ok 8-10 godzin na jednym ładowaniu
a MiFi 2325 tylko 4 godziny a jest znacznie droższy...

E5 nie ma 10 godzin - wytrzymuje około 4 godzin pod obci±żeniem.

Czyli ¶ciema, ok.

Czy to ma sens?

W zasadzie ma :) Albo nie ma.

W przeno¶nym urz±dzeniu czas pracy z jednego ładowania baterii
jest chyba najważniejszym parametrem, nie s±dzicie?

I wszystko się zgadza. Z tym, że do mifi masz dostępne większe baterie,
a do E5 jeszcze nie widziałem. Poza tym Mifi ma jeszcze kilka bajerów,
których nie ma e5, ale w kwestii dostępu do netu to ja wolę e5 z
wy¶wietlaczem.

Jakie ma Mifi bajery których E5 nie ma?

Data: 2011-02-19 17:45:03
Autor: JoteR
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Pszemol" napisał:

Czy zna kto¶ takie urz±dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kart± sim maj±c modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urz±dzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzie¶ w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniaj±c internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...

Samsung Wave 723.
"Wbudowany Router Wi-Fi (do 3 urz±dzeń)"

JoteR

Data: 2011-02-23 13:14:56
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:ijos2p$it5$1inews.gazeta.pl...
Czy zna kto¶ takie urz±dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kart± sim maj±c modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urz±dzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzie¶ w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniaj±c internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...

Samsung Wave 723.
"Wbudowany Router Wi-Fi (do 3 urz±dzeń)"

Nie chcę płacić dużej kasy za telefon - mam już iPhone 4.

Chcę mieć tani±, czarn± skrzynkę do której włożę SIM kartę
na wyjazdach za granicę, czy to do Kanady czy Europy i mieć
dalej "żywego" iPhone 4 plus laptopa, plus co tam wpadnie
mi w ręce innego (jaki¶ iPad czy iPod...).

Ten Huawei E5 to jest to, czego szukałem.
Kto jeszcze robi inne takie gadżety?

Data: 2011-02-23 19:30:31
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 23 Feb 2011 13:14:56 -0600, Pszemol napisał(a):

Ten Huawei E5 to jest to, czego szukałem.
Kto jeszcze robi inne takie gadżety?

sierra wireless i paru innych, szukaj pod MiFi

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Buhahha nie rozsmieszaj mnie JA ZA TA GRUPA GLOSOWALEM jak powstawala"-
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-23 14:42:18
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:ntf35o1p4q8i$.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 23 Feb 2011 13:14:56 -0600, Pszemol napisał(a):

Ten Huawei E5 to jest to, czego szukałem.
Kto jeszcze robi inne takie gadżety?

sierra wireless i paru innych, szukaj pod MiFi

Wolałbym nie zgadywać - możesz polecić konkretne
modele które nie będ± miały problemów z prac± w PL?

Data: 2011-02-23 20:59:57
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 23 Feb 2011 14:42:18 -0600, Pszemol napisał(a):

sierra wireless i paru innych, szukaj pod MiFi

Wolałbym nie zgadywać - możesz polecić konkretne
modele które nie będ± miały problemów z prac± w PL?

Nie, bo nie używam, wszystkie moje telefony maj± to wbudowane, laptop ma
również kartę 3G, wolę włożyć sima do laptopa niż mieć kolejn± baterię do
pamiętania o naładowaniu

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Zadna korporacja w Polsce nie ma kilkadziesiat serwerów. " - Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-23 15:04:56
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:brqn1m8f8joz.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 23 Feb 2011 14:42:18 -0600, Pszemol napisał(a):

sierra wireless i paru innych, szukaj pod MiFi

Wolałbym nie zgadywać - możesz polecić konkretne
modele które nie będ± miały problemów z prac± w PL?

Nie, bo nie używam, wszystkie moje telefony maj± to wbudowane, laptop ma
również kartę 3G, wolę włożyć sima do laptopa niż mieć kolejn± baterię do
pamiętania o naładowaniu

I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
To ja jestem oszczędniejszy...

Data: 2011-02-23 21:18:48
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 23 Feb 2011 15:04:56 -0600, Pszemol napisał(a):

I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
To ja jestem oszczędniejszy...

tak, bo w laptopie mam kartę prepaid z jakimi¶ gigabajtami bez daty
przydatno¶ci do spożycia, a że laptop rzadko jest poza zasięgiem jakiego¶
wlana, starczy mi na baaaardzo długo. Zapłaciłem raz jakie¶ grosze i mam
¶więty spokój.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Apple daje multitasking tylko wtedy gdy dziala on rewelacyjnie a wiec 3GS
i HD proste i logiczne"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-23 16:49:01
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:d7npplqzyf81.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 23 Feb 2011 15:04:56 -0600, Pszemol napisał(a):

I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
To ja jestem oszczędniejszy...

tak, bo w laptopie mam kartę prepaid z jakimi¶ gigabajtami bez daty
przydatno¶ci do spożycia, a że laptop rzadko jest poza zasięgiem jakiego¶
wlana, starczy mi na baaaardzo długo. Zapłaciłem raz jakie¶ grosze i mam
¶więty spokój.

A gdzie to można gigabajty kupić bez limitu czasu ich wykorzystania?

Data: 2011-02-24 13:59:38
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 23 Feb 2011 16:49:01 -0600, Pszemol napisał(a):

A gdzie to można gigabajty kupić bez limitu czasu ich wykorzystania?

W tej chwili już niestety nigdzie. Co nie znaczy, że nie ma dosyć
sensownych ofert tu i ówdzie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-23 22:54:57
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 23 Feb 2011 15:04:56 -0600, Pszemol napisał(a):



I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
To ja jestem oszczędniejszy...

"Oszczędniejszy" i "iPhone 4" to słowa, które raczej nie są ze sobą zgodne.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Data: 2011-02-23 23:41:19
Autor: Jakub Danecki
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Andrzej Libiszewski wrote:
> I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
> To ja jestem oszczędniejszy...

"Oszczędniejszy" i "iPhone 4" to słowa, które raczej nie są ze sobą
zgodne.

To się nazywa oszczędność na bogato :)

Jakub

Data: 2011-02-24 09:22:23
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Jakub Danecki" <jak_wytnijto@danecki.net> wrote in message news:ik45uv$5ge$2news.onet.pl...
Andrzej Libiszewski wrote:
> I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
> To ja jestem oszczędniejszy...

"Oszczędniejszy" i "iPhone 4" to słowa, które raczej nie są ze sobą
zgodne.

To się nazywa oszczędność na bogato :)

Nie, po prostu w USA, gdzie mieszkam i pracujÄ™, sÄ… trochÄ™ inne relacje cenowe niĹĽ w PL.

Data: 2011-02-24 09:21:47
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1aim175ztkvyz$.1xkrprumcl8yg$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 23 Feb 2011 15:04:56 -0600, Pszemol napisał(a):

I wolisz płacić za dane 3G osobno w laptopie i w telefonie?
To ja jestem oszczędniejszy...

"Oszczędniejszy" i "iPhone 4" to słowa, które raczej nie są ze sobą zgodne.

Tak sÄ…dzisz? A czemu to?
Mieszkam w USA - tu iPhone 4 nie jest chyba aĹĽ taki drogi...

Zwłaszcza gdy już wcześniej miałeś abonament u AT&T i tylko wymieniasz
telefon przedłużając istniejący kontrakt. Zapłaciłem $199 i dodałem 3G-data
za $15 miesięcznie. Przeciętny lunch w fastfoodzie kosztuje mnie $6-10.
Bochenek chleba - $3. Dwulitrowa butelka Coca-Coli $2. Te $15 miesięcznie
to naprawdę niewiele... za posiadanie najlepszego telefonu na świecie ;-)

Ile kosztuje posiadanie iPhone 4 w Polsce w relacji do lokalnych cen?

Gorzej jest z tym, że jadąc za granicę nie mogę tanio dodać sobie danych
do mojego planu z ATT, a włożenie obcej karty SIM jest kłopotliwe bo
musiałbym zdjąć simlocka z iPhone4 (zrobić mu jailbreak) czego nie chcę.
Na dodatek wyjmując kartę AT&T telefon przestałby działać na amerykańskim
numerze, co nie jest pożądane zwłaszcza na wyjazdach służbowych :-)

Stąd potrzeba rozwiązania "na około" poprzez zastosowanie wifi hotspot...

Data: 2011-02-24 17:26:51
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 24 Feb 2011 09:21:47 -0600, Pszemol napisał(a):



"Oszczędniejszy" i "iPhone 4" to słowa, które raczej nie są ze sobą zgodne.

Tak sÄ…dzisz? A czemu to?
Mieszkam w USA - tu iPhone 4 nie jest chyba aĹĽ taki drogi...

Być może, nie orientuję się w cenach w USA.


Ile kosztuje posiadanie iPhone 4 w Polsce w relacji do lokalnych cen?

Dwukrotnie więcej niż posiadanie Androida podobnej klasy z taką samą umową.
Minimum, bo przykładowo w Orange przy abonamencie 99zł Desire HD kosztuje
149zł a iPhone 4 16GB 1599zł





--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

Data: 2011-02-24 10:48:41
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:12ry4s0kbzan7$.15ri61ngber8z.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 24 Feb 2011 09:21:47 -0600, Pszemol napisał(a):
"Oszczędniejszy" i "iPhone 4" to słowa, które raczej nie są ze sobą
zgodne.

Tak sÄ…dzisz? A czemu to?
Mieszkam w USA - tu iPhone 4 nie jest chyba aĹĽ taki drogi...

Być może, nie orientuję się w cenach w USA.


Ile kosztuje posiadanie iPhone 4 w Polsce w relacji do lokalnych cen?

Dwukrotnie więcej niż posiadanie Androida podobnej klasy z taką samą umową.

A konkretniej?
Chodzi mi o porĂłwnanie cen do kosztĂłw ĹĽycia...

Minimum, bo przykładowo w Orange przy abonamencie 99zł
Desire HD kosztuje 149zł a iPhone 4 16GB 1599zł

Czy w tym abonamencie 99zł Orange masz wliczone jakieś dane 3G?

Data: 2011-02-24 17:14:45
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 24 Feb 2011 10:48:41 -0600, Pszemol napisał(a):

A konkretniej?
Chodzi mi o porównanie cen do kosztów życia...

i co, to porównanie powoduje, że iP4 staje się tańszy a inne telefony
droższe? Serio?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-24 14:40:37
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:ysizlc9m6e43$.dlglepper.institute.com...
Dnia Thu, 24 Feb 2011 10:48:41 -0600, Pszemol napisał(a):

A konkretniej?
Chodzi mi o porównanie cen do kosztów życia...

i co, to porównanie powoduje, że iP4 staje się tańszy a inne telefony
droższe? Serio?

Nic takiego nie powiedziałem, chodzi mi o to czy jest droższy
dla konsumenta w Europie niż dla konsumenta w USA...
A może czy jest porównywalny.

Data: 2011-02-24 21:02:23
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 24 Feb 2011 14:40:37 -0600, Pszemol napisał(a):

Nic takiego nie powiedziałem, chodzi mi o to czy jest droższy
dla konsumenta w Europie niż dla konsumenta w USA...
A może czy jest porównywalny.

Jest dokładnie tak samo drogi, bo kosztuje nawet 40% więcej niż inne,
lepiej wyposażone telefony.
Zwłaszcza, że każde normalne telefony w 2-3 miesi±ce po premierze zaczynaj±
tanieć* a cena iPhone jest sztucznie utrzymywana przez Apple.
* - tanieć znaczy być dostępne w tańszych abonamentach niż na pocz±tku w
niższych cenach albo w ogóle za darmo przy podpisaniu kontraktu.

Apple nawet chamsko blokuje sprzedaż telefonów "refurbished" po dużo
niższych cenach, wła¶nie, żeby utrzymać wysok± cenę produktu. Żadnej
innej... wrrrróć, żadnej firmie nie udałoby się bez tabunów wyznawców na
całym ¶wiecie a przede wszystkim w mediach, piej±cych jaki to jest przełom
na rynku i jaki to już ¶wiat nigdy nie będzie taki sam (znowu).
Tymczasem produkty tej firmy s± całkiem przeciętne licz±c ogół rynku i
wręcz tandetne w swojej grupie cenowej (jednej z najwyższych). Niestety, rynkiem rz±dzi moda i owczy pęd a nie zdrowy rozs±dek, st±d
sprzedaj± się te a nie inne produkty.

Żeby nie było - inne firmy robi± dokładnie to samo. Samsung Nexus S jest
gorzej wykonany i wyposażony od Galaxy S, jedyn± jego przewag± w momencie
startu był nowszy system i bajeranckie, wygięte szkło osłaniaj±ce ekran.
Gingerbread wyl±duje w Galaxy S po update, szkło juz nie, ale czy dla
samego wygiętego szkła warto płacić więcej za gorszy telefon? A ludzie
płaca..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"kazdy fotograf ci powie ze przedmioty  na jasnym tle wychodza zawsze na
czarno." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-24 16:22:57
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1l4yd64uw460c.dlglepper.institute.com...
Dnia Thu, 24 Feb 2011 14:40:37 -0600, Pszemol napisał(a):

Nic takiego nie powiedziałem, chodzi mi o to czy jest droższy
dla konsumenta w Europie niż dla konsumenta w USA...
A może czy jest porównywalny.

Jest dokładnie tak samo drogi, bo kosztuje nawet 40% więcej niż inne,
lepiej wyposażone telefony.

Ci±gle porównujesz do innych telefonów zamiast do innych kosztów życia.
A pytanie nie brzmi "czy s± tańsze telefony od iPhone4" bo wiadomo że s±.
Pytanie brzmi "czy iPhone4 jest drogi?". A to czy co¶ jest drogie czy tanie
jest względne i zależy od tego czy różnica w cenie jest istotna czy też
zaniedbywalna. Bo to czy ja mam jednorazowo wydać na telefon który
będę używał 2-3 lata $199 za iPhone czy $149 za HTC Desire lub Blackberry
Torch jest dla mnie osobi¶cie nieistotn± różnic±, bo te 50 dolarów rozkłada
mi się na te 3 lata i staje sie spraw± groszow±, zaniedbywaln±. Sam rozumiesz
że przy takich samych kosztach rozmów i abonamentów wybrałem iPhone 4
a nie jakie¶ pa¶ciaste Androidy z beznadziejnym ekranem i jakim¶ kalekim,
niedorobionym interfejsem użytkownika :-)

Zwłaszcza, że każde normalne telefony w 2-3 miesi±ce po premierze
zaczynaj± tanieć* a cena iPhone jest sztucznie utrzymywana przez Apple.
* - tanieć znaczy być dostępne w tańszych abonamentach niż na pocz±tku w
niższych cenach albo w ogóle za darmo przy podpisaniu kontraktu.

Apple nawet chamsko blokuje sprzedaż telefonów "refurbished" po dużo
niższych cenach, wła¶nie, żeby utrzymać wysok± cenę produktu. Żadnej
innej... wrrrróć, żadnej firmie nie udałoby się bez tabunów wyznawców na
całym ¶wiecie a przede wszystkim w mediach, piej±cych jaki to jest przełom
na rynku i jaki to już ¶wiat nigdy nie będzie taki sam (znowu).
Tymczasem produkty tej firmy s± całkiem przeciętne licz±c ogół rynku i
wręcz tandetne w swojej grupie cenowej (jednej z najwyższych).

Przypomnij sobie jak wygl±dały produkty konkurencji gdy Apple
wprowadził na rynek swoj± MP3 iPad... Żałosne były.  Przypomnij
sobie jak wygl±dały telefony konkurencji gdy Apple wprowadził
na rynek pierwszego iPhone. Żałosne były. Nie wiem jak oceniasz
t± przeciętno¶ć, ale ja nie znałem żadnego innego telefonu w którym
mogłem sobie dotknięciem paluszka przesuwać płynnie stronę
góra-dół w czasie czytania tekstu ani takiego w którym mogłem
przez "szczypanie" robić zoom-out i zoom-in na mapach czy
obrazkach... iPhone to rewolucja w tym co telefon mógł robić,
bo alternatyw± był szajs Windows CE lub Palm czy pierwsze
Blackberry, to było żałosne że aż się smutno robi...

Teraz dopiero rynek jest zalany telefonami z ekranami dotykowymi
które zaczynaj± dorównywać w przyjemno¶ci obsługi do iPhone ale
wci±ż ustępuj± mu w komforcie i przejrzysto¶ci interfejsu użytkownika.
Bierzesz iPhone do ręki i od razu wiesz co się dzieje i jak go używać.
Miałem w ręce kolegi Androida z HTC i czuję się jak przed jakim¶
okrojonym pecetem gdzie wszystko wrzucone do wora bez ładu
i składu.

Niestety, rynkiem rz±dzi moda i owczy pęd a nie zdrowy rozs±dek, st±d
sprzedaj± się te a nie inne produkty.

Gdyby iPhone był kilkakrotnie droższy od konkurencji to rozumiałbym
Twoje oburzenie, ale w stajni AT&T smartfony naprawdę zamykaj± się
w widełkach 100-200 dolarów i iPhone 4 ma tak± sam± cenę jak np.
Blackberry Torch, który wcale rewelacyjny nie jest bo się wiesza mu OS
kilka razy dziennie a jak się nie wiesza to jaka¶ aplikacja się powiesi
i CPU pracuje pełn± par± zużywaj±c baterię w 1/2 godziny...

Żeby nie było - inne firmy robi± dokładnie to samo. Samsung Nexus S jest
gorzej wykonany i wyposażony od Galaxy S, jedyn± jego przewag± w momencie
startu był nowszy system i bajeranckie, wygięte szkło osłaniaj±ce ekran.
Gingerbread wyl±duje w Galaxy S po update, szkło juz nie, ale czy dla
samego wygiętego szkła warto płacić więcej za gorszy telefon? A ludzie
płaca..

Dla jednego warto dla Ciebie nie warto - każdy ma wolno¶ć wyboru
i to co dla kogo¶ s± grosze niewarte uwagi i zastanowienia ty się
możesz pukać po głowie PO CO KTO¦ WYDAŁ TYLE KASY (50zł?)
na wygięte szkło? A może po prostu lubi widok i prezencję?

Data: 2011-02-24 22:44:21
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 24 Feb 2011 16:22:57 -0600, Pszemol napisał(a):

Ci±gle porównujesz do innych telefonów zamiast do innych kosztów życia.
A pytanie nie brzmi "czy s± tańsze telefony od iPhone4" bo wiadomo że s±.
Pytanie brzmi "czy iPhone4 jest drogi?". A to czy co¶ jest drogie czy tanie
jest względne i zależy od tego czy różnica w cenie jest istotna czy też
zaniedbywalna. Bo to czy ja mam jednorazowo wydać na telefon który

tak, jest drogi. Ten zestaw funkcji można mieć sporo taniej, za t± sam±
cenę można mieć sporo więcej.

będę używał 2-3 lata $199 za iPhone czy $149 za HTC Desire lub Blackberry
Torch jest dla mnie osobi¶cie nieistotn± różnic±, bo te 50 dolarów rozkłada
mi się na te 3 lata i staje sie spraw± groszow±, zaniedbywaln±. Sam rozumiesz

Nie, nie rozumiem co ci się rozkłada i dlaczego. Bo jest to nieistotne.
HTC Desire można dostać z umow± za darmo albo za $1, iPhone nie można. Więc
jest droższy. Proste, prawda? to sa proste fakty. Będziesz dyskutował z
faktami?

że przy takich samych kosztach rozmów i abonamentów wybrałem iPhone 4
a nie jakie¶ pa¶ciaste Androidy z beznadziejnym ekranem i jakim¶ kalekim,
niedorobionym interfejsem użytkownika :-)

widocznie ludzie lubi± niedorobione, skoro wszystkie modyfikacje UI w Cydii
id± w kierunku tego co ma Android.

Przypomnij sobie jak wygl±dały produkty konkurencji gdy Apple
wprowadził na rynek swoj± MP3 iPad... Żałosne były.  Przypomnij

mp3 ipad? Nie przypominam sobie. Kiedy to wprowadził? W tym tygodniu?
Mogłem nieco przeoczyć, zajęty byłem. Gdzie mogę o tej nowo¶ci poczytać?
Wydawało mi się że Ipad 2 ma być dopiero 2 marca, tu popatrz, z zaskoczenia
jakiego¶ ipada mp3 wprowadzili...

sobie jak wygl±dały telefony konkurencji gdy Apple wprowadził
na rynek pierwszego iPhone. Żałosne były. Nie wiem jak oceniasz

aaa... tak.. żało¶nie miały 3G, wbudowane odbiorniki GPS, potrafiły wysłać
wizytówkę po blutetooth i IRDA, potrafiły wysyłać i odbierać MMS, kasować
pojedyńcze wiadomo¶ci SMS i cał± kupę innych rzeczy. Jakie to żałosne!!!!

t± przeciętno¶ć, ale ja nie znałem żadnego innego telefonu w którym
mogłem sobie dotknięciem paluszka przesuwać płynnie stronę
góra-dół w czasie czytania tekstu ani takiego w którym mogłem
przez "szczypanie" robić zoom-out i zoom-in na mapach czy
obrazkach... iPhone to rewolucja w tym co telefon mógł robić,

ach.. szczypanie. No fakt, rewolucja...

bo alternatyw± był szajs Windows CE lub Palm czy pierwsze
Blackberry, to było żałosne że aż się smutno robi...

czekaj... jaki telefon miał Apple w 2002 roku? Bo lekko się pogubiłem..

Ale nawet w tym pogubieniu się pamiętam, że telefonów z czystym Windows CE
było może w historii z 5 sztuk, z czego w zasadzie zero w szerokiej
sprzedaży. Usiłuję sobie przypomnieć, kiedy udało mi się mieć w rękach
takiego i wychodzi, że chyba nigdy. Tobie się udało? Zazdroszczę.

Teraz dopiero rynek jest zalany telefonami z ekranami dotykowymi
które zaczynaj± dorównywać w przyjemno¶ci obsługi do iPhone ale
wci±ż ustępuj± mu w komforcie i przejrzysto¶ci interfejsu użytkownika.
Bierzesz iPhone do ręki i od razu wiesz co się dzieje i jak go używać.

bierzesz iPhone do ręki i od razu widzisz jaka jest pogoda, jakie masz
następne spotkania i co jeszcze do zrobienia? Tak z pudełka, od Apple? No
znów zazdroszczę, dostałe¶ do testowania iOS5???
Kurde, facet, ty to masz znajomo¶ci, załatwisz parę screenshotów? Zapłacę
nawet, serio.

Miałem w ręce kolegi Androida z HTC i czuję się jak przed jakim¶
okrojonym pecetem gdzie wszystko wrzucone do wora bez ładu
i składu.

no... ale wiesz.. w odróżnieniu od Apple to da się poustawiać, tak jak się
użytkownikowi żywnie podoba a nie tak jak sobie jego ¶wi±tobliwo¶ć Sta¶
Pracu¶ zażyczył.
Gdyby iPhone był kilkakrotnie droższy od konkurencji to rozumiałbym
Twoje oburzenie, ale w stajni AT&T smartfony naprawdę zamykaj± się
w widełkach 100-200 dolarów i iPhone 4 ma tak± sam± cenę jak np.
Blackberry Torch, który wcale rewelacyjny nie jest bo się wiesza mu OS
kilka razy dziennie a jak się nie wiesza to jaka¶ aplikacja się powiesi
i CPU pracuje pełn± par± zużywaj±c baterię w 1/2 godziny...

Zieeeew.... widziałe¶ statystyki bombastycznie zapowiadanej premiery iP4 w
Verizonie? Jaki to miał być sukces... miał być tak wielki sukces jaka
wielka klapa wyszła. Bo jak zaoferujesz ludziom gówno w papierku, to paru
się nabierze. Ale póĽniej będziesz co¶ musiał zmienić, nie tylko papierek.
Inaczej się zorientuj± i olej±. A tu popatrz... kolejki pod salonami
Verizona w dniu premiery miały czasem nawet TRZY OSOBY.
możesz pukać po głowie PO CO KTO¦ WYDAŁ TYLE KASY (50zł?)
na wygięte szkło? A może po prostu lubi widok i prezencję?

tak, dla nich s± wersje obklejone pociętym szkłem
Oooops... przepraszam, jak ¶miałem. Starannie obłożone przez
wykwalifikowanych rzemie¶lników kryształami Svarovskiego, równie
niepowtarzalnymi jak sam iP

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-25 14:40:23
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:


Przypomnij sobie jak wygl±dały telefony konkurencji gdy Apple wprowadził
na rynek pierwszego iPhone. Żałosne były.

Miałem wtedy w ręku nowego iPhona2G swoj± roczn± n95.
Niestety piszesz chyba o jakim¶ innym produkcie, bo wtedy to super iPhone wygl±dał żałosnie. Żeby nie powiedzieć - biednie. "Umiał tylko dzwonić" i nic więcej. Oczywi¶cie w 2G, żeby¶ nie pomyslał, że UMIAŁ.

Data: 2011-02-25 09:39:52
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ik8bgj$im9$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:


Przypomnij sobie jak wygl±dały telefony konkurencji gdy Apple wprowadził
na rynek pierwszego iPhone. Żałosne były.

Miałem wtedy w ręku nowego iPhona2G swoj± roczn± n95.
Niestety piszesz chyba o jakim¶ innym produkcie, bo wtedy to super iPhone wygl±dał żałosnie. Żeby nie powiedzieć - biednie. "Umiał tylko dzwonić" i nic więcej. Oczywi¶cie w 2G, żeby¶ nie pomyslał, że UMIAŁ.

?? Co to znaczy umiał tylko dzwonić?

Pierwszy iPhone wypuszczony w czerwcu 2007 roku miał iOS z przegl±dark±
internetow± Safari, obsługiwał wifi b/g, był to już czteropasmowy GSM z GPRS,
EDGE, Bluetooth 2.0 i 4-8 GB wewnętrznej pamięci na muzykę, teledyski czy inne
pliki. Popędzany był szybkim CPU Samsunga (412MHz) i miał 128MB ramu.
Grafika kolorowa 480x320 pikseli na dużym ekranie o przek±tnej 3.5".

A więc miał taki sam dostęp do internetu przez wifi lub EDGE jak ta Twoja
wspaniała Nokia N95, wypuszczona w marcu tego samego roku. Niestety
miała ona malutki ekranik 2.6" o żałosnej rozdzielczo¶ci 240x220 pikseli...

Na dodatek nie wygl±dała tak ładnie jak iPhone i miliony ludzi nie stało
w kolejkach aby j± dostać pierwszego dnia gdy j± wypuszczono :-))))

Data: 2011-02-25 16:53:26
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

?? Co to znaczy umiał tylko dzwonić?

kamera? mmsy? 3G? bluetooth?

A więc miał taki sam dostęp do internetu przez wifi lub EDGE jak ta Twoja
wspaniała Nokia N95, wypuszczona w marcu tego samego roku.

No nie bardzo taki sam. Moja nokia bez problemu ł±czyła się dodatkowo przez 3G.


Na dodatek nie wygl±dała tak ładnie jak iPhone i miliony ludzi nie stało
w kolejkach aby j± dostać pierwszego dnia gdy j± wypuszczono :-))))

Nie mówimy tu o masowej histerii tylko o funkcjonalno¶ci i żenadzie. EDGE powiadasz? No cudo panie cudo.

Data: 2011-02-25 10:10:41
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ik8ja0$hkh$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

?? Co to znaczy umiał tylko dzwonić?

kamera? mmsy? 3G? bluetooth?

N95 nie miała 3G w połowie 2007 roku gdy iPhone został wypuszczony.
Oba telefony miały EDGE i wifi, więc internetowo były takie same,
z tym że iPhone kładł Nokię na łopatki dużym ekranem dotykowym
i dwa razy lepsz± rozdzielczo¶ci±. Oba telefony miały kamerę,
iPhone miał kamerę o mniejszej ilo¶ci pikseli, ale miał. Oba miały
bluetooth. WeĽ sobie doczytaj trochę bo się kompromitujesz...

A więc miał taki sam dostęp do internetu przez wifi lub EDGE jak ta Twoja
wspaniała Nokia N95, wypuszczona w marcu tego samego roku.

No nie bardzo taki sam. Moja nokia bez problemu ł±czyła się dodatkowo przez 3G.

To znaczy, że miałe¶ póĽniejszy model, bo pierwszy N95 nie miał 3G.

Na dodatek nie wygl±dała tak ładnie jak iPhone i miliony ludzi nie stało
w kolejkach aby j± dostać pierwszego dnia gdy j± wypuszczono :-))))

Nie mówimy tu o masowej histerii tylko o funkcjonalno¶ci i żenadzie.
EDGE powiadasz? No cudo panie cudo.

3G to nokia N95 miała dopiero w trzeciej swojej wersji w listopadzie 2007.
W momencie gdy wszedł na rynek pierwszy iPhone (w czerwcu 2007)
to N95 też miała tylko EDGE, więc nie uprawiaj fałszywej propagandy.
Zreszt± po co Ci 3G jak masz chu**wy mały ekranik na którym nic nie widać?
Nie mów mi że surfowałe¶ neta na 2.5" ekraniku, polać się można. N95
w porównaniu do iPhona był żałosn± namiastk± urz±dzenia użytkowego.

Data: 2011-02-25 17:13:41
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Fri, 25 Feb 2011 10:10:41 -0600, Pszemol napisał(a):

To znaczy, że miałe¶ póĽniejszy model, bo pierwszy N95 nie miał 3G.



Gdzie ci takich bajek naopowiadali? W Apple store?
N95 od samego pocz±tku obsługuje 3G, co więcej, oprócz 3G obsługuje również
HSDPA

Ekran wbrew temu co insynuujesz ma rozdzielczo¶ć QVGA czyli 240x320 a nie
240x220


Do tego odbiornik GPS, na który wyznawcy Apple musieli czekać jeszcze rok,
Kartę pamięci pozwalaj±ca użytkownikowi rozszerzać pamięć dyskow± w
zalezno¶ci od potrzeb, radio FM, którego w iPhone nie ma do dzi¶, aparat
cyfrowy o parametrach takich, jak ma dopiero iPhone 4, ale z wci±ż od niego
lepszym obiektywem.
Odtwarzacz muzyczny w tym telefonie odtwarza w zasadzie dowolne formaty
muzyki, w tym WMA czy OGG, które w iPhone s± niekoszerne. Jak nie pasuje
oryginalny odtwarzacz - zawsze można wgrac inny, Bo można.
N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie odtworzyć.

N95 potrafiła na 3 lata przez iPhone wykonywac wideopoł±czenia, w dodatku
nie w durnym zamkniętym formacie, tylko w standardowym formacie 3G. No
tak.. przepraszam, nie oczekujmy od kury lotów, iPhone nie miał 3G.

N95 wytrzymuje na ładowaniu baterii 3-4 dni, pierwszy iPhone z trudem dobę.

itp, itd... daruj sobie więc t± durn± ewangelizację, tu s± ludzie
inteligentni, potrafi± samodzielnie my¶leć, a nie łykaj± papkę marketingow±
jak młody rekin ciepłe kluchy.

Apple potrzebowało czterech lat, żeby wypu¶cić model nadaj±cy się do
używania i to po shakowaniu (czytaj - po dobrowolnej rezygnacji z
gwarancji). Mimo, że jest to jeden z najdroższych telefonów na rynku, wci±ż
niektóre parametry ma gorsze od telefonów sprzed kilku lat i wci±ż płac±c
ciężkie pieni±dze za telefon nie masz nad nim pełnej kontroli, bo Dżobs
chce sprzedać, ale wci±ż kontrolować.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Trole sa niekonsekwetne.... " - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-25 11:40:50
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?


"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:16x47p7lwuyxx$.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 25 Feb 2011 10:10:41 -0600, Pszemol napisał(a):

To znaczy, że miałe¶ póĽniejszy model, bo pierwszy N95 nie miał 3G.



Gdzie ci takich bajek naopowiadali? W Apple store?
N95 od samego pocz±tku obsługuje 3G, co więcej, oprócz 3G obsługuje również
HSDPA

Może w Europie, u nas w USA nie obsługiwały go pierwsze wersje telefonu.

Ekran wbrew temu co insynuujesz ma rozdzielczo¶ć QVGA czyli 240x320 a nie
240x220

Ok, moja pomyłka. Ale i tak, ekranik maciupki że mało co było widać.

Do tego odbiornik GPS, na który wyznawcy Apple musieli czekać jeszcze rok,

Super.

Kartę pamięci pozwalaj±ca użytkownikowi rozszerzać pamięć dyskow± w
zalezno¶ci od potrzeb, radio FM, którego w iPhone nie ma do dzi¶,

Nie ma też pralki ani wi±zarki krawatów. Po co mi radio FM w telefonie?

aparat cyfrowy o parametrach takich, jak ma dopiero iPhone 4,
ale z wci±ż od niego lepszym obiektywem.
Odtwarzacz muzyczny w tym telefonie odtwarza w zasadzie dowolne formaty
muzyki, w tym WMA czy OGG, które w iPhone s± niekoszerne. Jak nie pasuje
oryginalny odtwarzacz - zawsze można wgrac inny, Bo można.

To samo można zrobić w iPhone. Ja mam załadowany obsługuj±cy WMP.

N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie odtworzyć.

I s±dzisz, że iPhone tak nie może?

N95 potrafiła na 3 lata przez iPhone wykonywac wideopoł±czenia, w dodatku
nie w durnym zamkniętym formacie, tylko w standardowym formacie 3G. No
tak.. przepraszam, nie oczekujmy od kury lotów, iPhone nie miał 3G.

:-) N95 też nie miał.

N95 wytrzymuje na ładowaniu baterii 3-4 dni, pierwszy iPhone z trudem dobę.

Bo był cooler :-)

itp, itd... daruj sobie więc t± durn± ewangelizację, tu s± ludzie
inteligentni, potrafi± samodzielnie my¶leć, a nie łykaj± papkę marketingow±
jak młody rekin ciepłe kluchy.

Je¶li inteligencja polega na używaniu staro¶wieckiego telefonu to ok. :-)

Apple potrzebowało czterech lat, żeby wypu¶cić model nadaj±cy się do
używania i to po shakowaniu (czytaj - po dobrowolnej rezygnacji z
gwarancji). Mimo, że jest to jeden z najdroższych telefonów na rynku, wci±ż
niektóre parametry ma gorsze od telefonów sprzed kilku lat i wci±ż płac±c
ciężkie pieni±dze za telefon nie masz nad nim pełnej kontroli, bo Dżobs
chce sprzedać, ale wci±ż kontrolować.

Bo nie jest on firm± charytatywn± tylko firm± for profit.
Twoja Nokia już niedługo kopnie w kalendarz, tak jak kopnęła Motorola.

Data: 2011-02-25 19:26:34
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Fri, 25 Feb 2011 11:40:50 -0600, Pszemol napisał(a):

Może w Europie, u nas w USA nie obsługiwały go pierwsze wersje telefonu.


skup się: NIKOGO NIE OBCHODZI CO U WAS NA WSI ROBIˇ. Zrozumiałe¶?
U was na wsi, to nawet GSM nie było długi czas aż kto¶ wzi±ł i
zaimportował. Karty SIM to też u was nowo¶ć.

A Nokia N95 od momentu premiery JEST TELEFONEM 3G. A nawet 3.5G

Skup się ponownie - OD MOMENTU PREMIERY.

Nie ma też pralki ani wi±zarki krawatów. Po co mi radio FM w telefonie?


Niektórzy muzyki słuchaj±. Macie już tam muzykę? I radio?
A o Siriusie słyszałe¶ już tam u was?

N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie odtworzyć.

I s±dzisz, że iPhone tak nie może?


Nie, normalny iPhone ze sklepu na gwarancji nie może.

:-) N95 też nie miał.


snifff, sniff... sk±d¶ mi trollem zajechało... nie wiem... co¶ gnije w
k±cie, czy wiatr zmienił sie na zachodni?


Bo nie jest on firm± charytatywn± tylko firm± for profit.
Twoja Nokia już niedługo kopnie w kalendarz, tak jak kopnęła Motorola.

nie rozmawiamy o Nokii. Rozmawiali¶my o różnych urzadzeniach a póĽniej
zeszło na Apple, które kasuje chore pieni±dze za rozwi±zania gorsze od tych
które miał model sprzed 4 lat firmy która już niedługo kopnie w kalendarz.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Po co uzywac czegos tak topornego jak BT do przesyłania czegokolwiek ?" -
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-25 13:40:28
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:txt5tp7xaml$.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 25 Feb 2011 11:40:50 -0600, Pszemol napisał(a):

Może w Europie, u nas w USA nie obsługiwały go pierwsze wersje telefonu.

skup się: NIKOGO NIE OBCHODZI CO U WAS NA WSI ROBIˇ. Zrozumiałe¶?
U was na wsi, to nawet GSM nie było długi czas aż kto¶ wzi±ł i
zaimportował. Karty SIM to też u was nowo¶ć.

Oczywi¶cie, nowo¶ć :-)

A Nokia N95 od momentu premiery JEST TELEFONEM 3G. A nawet 3.5G

Skup się ponownie - OD MOMENTU PREMIERY.

Popraw zatem bł±d w Wikipedii.

Nie ma też pralki ani wi±zarki krawatów. Po co mi radio FM w telefonie?


Niektórzy muzyki słuchaj±. Macie już tam muzykę? I radio?
A o Siriusie słyszałe¶ już tam u was?

Czy radio to jedyny sposób słuchania muzyki jaki znasz?
Radio w telefonie to niepopularny dodatek w USA.

N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie odtworzyć.

I s±dzisz, że iPhone tak nie może?

Nie, normalny iPhone ze sklepu na gwarancji nie może.

Muszę to sprawdzić, bo o ile pamiętam to tak go używałem.
Na 100% iPada tak używałem.

Bo nie jest on firm± charytatywn± tylko firm± for profit.
Twoja Nokia już niedługo kopnie w kalendarz, tak jak kopnęła Motorola.

nie rozmawiamy o Nokii. Rozmawiali¶my o różnych urzadzeniach a póĽniej
zeszło na Apple, które kasuje chore pieni±dze za rozwi±zania gorsze od tych
które miał model sprzed 4 lat firmy która już niedługo kopnie w kalendarz.

Sam widzisz, że Nokia była cienka skoro nie wygrała konkurencji z iPhonem.
Ludzie głosuj± portfelami. I iPhone to głosowanie wygrywa, MIMO WIĘKSZEJ CENY.

Data: 2011-02-25 13:56:21
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:ik8bl9.5co.1poczta.onet.pl...
N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie odtworzyć.

I s±dzisz, że iPhone tak nie może?

Nie, normalny iPhone ze sklepu na gwarancji nie może.

Muszę to sprawdzić, bo o ile pamiętam to tak go używałem.
Na 100% iPada tak używałem.

Bredzisz Waldek - wła¶nie wetkn±łem iPhone do swojego
komputera z Vista i widzę 11.7GB free of 25.6GB.
Wła¶nie widzę wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem kamerk±.
No ale ja mam iPhone 4, być może pierwszy iPhone tak nie działał.

Data: 2011-02-25 20:16:11
Autor: Jakub Danecki
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Pszemol wrote:

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
news:ik8bl9.5co.1poczta.onet.pl...
> > > > N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive
> > > > można umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w
> > > > telefonie  odtworzyć.
> > > > > > I s±dzisz, że iPhone tak nie może?
> > > > Nie, normalny iPhone ze sklepu na gwarancji nie może.
> > Muszę to sprawdzić, bo o ile pamiętam to tak go używałem.
> Na 100% iPada tak używałem.

Bredzisz Waldek - wła¶nie wetkn±łem iPhone do swojego
komputera z Vista i widzę 11.7GB free of 25.6GB.
Wła¶nie widzę wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem kamerk±.
No ale ja mam iPhone 4, być może pierwszy iPhone tak nie działał.

Ja podł±czyłem swojego iPhone'a i muzyki nie widzę. Ani jednego utworu.
Muzyki. Odróżniacie w USA muzykę (takie plumkanie, z gło¶ników) od zdjęć
(takie kolorowe kropki na ekranie)? :P

Jakub

Data: 2011-02-26 11:28:19
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Fri, 25 Feb 2011 13:56:21 -0600,  Pszemol wrote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie odtworzyć.
I s±dzisz, że iPhone tak nie może?
Nie, normalny iPhone ze sklepu na gwarancji nie może.
Muszę to sprawdzić, bo o ile pamiętam to tak go używałem.
Na 100% iPada tak używałem.
Bredzisz Waldek - wła¶nie wetkn±łem iPhone do swojego
komputera z Vista i widzę 11.7GB free of 25.6GB.
Wła¶nie widzę wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem kamerk±.
No ale ja mam iPhone 4, być może pierwszy iPhone tak nie działał.

Ale czy plik z muzyczka mozesz tam zapisac i pozniej odtworzyc, czy
sie nie uda, bo to niejablkowe jest :-)

P.S. Tak normalnie zainstalowalo sie to jako dodatkowy dysk ? Problem w tym ze malo ktory system lubi zeby mu inny system po
sektorach nosnika pisal, wiec albo trzeba ambitniejsze oprogramowanie
pisac, albo jak tansze telefony - "na czas podlaczenia do komputera
telefon bedzie wylaczony".

J.

Data: 2011-02-26 10:37:24
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:28:19 +0100, J.F. napisał(a):

P.S. Tak normalnie zainstalowalo sie to jako dodatkowy dysk ? Problem w tym ze malo ktory system lubi zeby mu inny system po
sektorach nosnika pisal, wiec albo trzeba ambitniejsze oprogramowanie
pisac, albo jak tansze telefony - "na czas podlaczenia do komputera
telefon bedzie wylaczony".

Nic się nie zainstaluje bo nie ma prawa. Pokazuje sie wizard importu z
kamery, co samo w sobie jest wysoce wkurzaj±ce - wła¶nie dlatego, że nie ma
pamięci dyskowej, tylko trzeba importować fotki jak ze skanera czy starego
aparatu cyfrowego.

Jedyna opcja zrobienia USB storage jest jailbreak i instalacja softu z
Cydii. Oczywi¶cie wi±że się to z utrat± gwarancji.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:15:19
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:117usm5bdo7wx$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:28:19 +0100, J.F. napisał(a):

P.S. Tak normalnie zainstalowalo sie to jako dodatkowy dysk ?
Problem w tym ze malo ktory system lubi zeby mu inny system po
sektorach nosnika pisal, wiec albo trzeba ambitniejsze oprogramowanie
pisac, albo jak tansze telefony - "na czas podlaczenia do komputera
telefon bedzie wylaczony".

Nic się nie zainstaluje bo nie ma prawa. Pokazuje sie wizard importu z
kamery, co samo w sobie jest wysoce wkurzaj±ce - wła¶nie dlatego,
że nie ma pamięci dyskowej, tylko trzeba importować fotki jak ze
skanera czy starego aparatu cyfrowego.

Na Vista Ultimate pokazuj± się po wetknięciu iPhone 4 DWIE opcje,
jedna to import zdjęć z kamery, druga to Browse Folders, i wybrałem
t± drug±, mogłem przegl±dać foldery i pliki w Windows File Managerze.

Jedyna opcja zrobienia USB storage jest jailbreak i instalacja softu z
Cydii. Oczywi¶cie wi±że się to z utrat± gwarancji.

Bzdurzysz.
W iTunes możesz ładować do iPhone ile tylko muzyki Ci się zmie¶ci.

Data: 2011-02-26 17:31:11
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:15:19 -0600, Pszemol napisał(a):

W iTunes możesz ładować do iPhone ile tylko muzyki Ci się zmie¶ci.

Zademonstruj proszę ładowanie muzyki do iPhone z obcego komputera bez
iTunes, a nawet z iTunes ale bez autoryzacji tego komputera do
przechowywania twojej biblioteki.
Zademonstruj albo odszczekaj.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:45:43
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:hhp4cn2pmdan$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:15:19 -0600, Pszemol napisał(a):

W iTunes możesz ładować do iPhone ile tylko muzyki Ci się zmie¶ci.

Zademonstruj proszę ładowanie muzyki do iPhone z obcego komputera bez
iTunes, a nawet z iTunes ale bez autoryzacji tego komputera do
przechowywania twojej biblioteki.
Zademonstruj albo odszczekaj.

Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?
W iTunes wybierasz z menu File pozycję Add File to Library... tam
wskazujesz miejsce gdzie jest plik z muzyk± (network drive, pendrive)
i tyle. Cała filozofia.

Jak inaczej chciałby¶ użyć iTunes, które jest programem, do wysłania
do iPhone muzyki z innego komputera bez iTunes? Dobrze się czujesz?

Data: 2011-02-26 18:54:12
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:45:43 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?

Owszem, nie. Dla normalnego człowieka NIE jest oczywiste, że komputer ma
iTunes.
Komputery nie maj± iTunes, dok±d się nie zainstaluje. Chamstwem jest
oczekiwać, że kto¶ od kogo chcę zgrać jedn± piosenkę mp3 ma iTunes albo - o
zgrozo - będzie je dla mnie instalował.

A co będzie miał zrobić mój kolega, zagorzały fan Linuxa, który również ma
pokaĽny zbiór ciekawej muzyki?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Szkoda ze zaden windows mobile nie odtworzy zdjecia z cyfrowki ... - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 20:18:02
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Sat, 26 Feb 2011 18:54:12 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:45:43 -0600, Pszemol napisał(a):
Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?
Owszem, nie. Dla normalnego człowieka NIE jest oczywiste, że komputer ma
iTunes.
Komputery nie maj± iTunes, dok±d się nie zainstaluje. Chamstwem jest
oczekiwać, że kto¶ od kogo chcę zgrać jedn± piosenkę mp3 ma iTunes albo - o
zgrozo - będzie je dla mnie instalował.

No nie, chyba w miare jasne jest ze obsluzenie jakiegos sprzetu wymaga
zainstalowania odpowiedniego programu.

A co będzie miał zrobić mój kolega, zagorzały fan Linuxa, który również ma
pokaĽny zbiór ciekawej muzyki?

I ze ten program nie musi byc na wszystkie znane ludzkosci systemy i
procesory.

Ale dla zaspokojenia tych nienormalnych uzytkownikow dobrze by bylo
zeby dalo sie np wyjac karte i zapisac na nia pliki w jakims
popularnym formacie, np mp3.

J.

Data: 2011-02-26 19:25:36
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 20:18:02 +0100, J.F. napisał(a):

No nie, chyba w miare jasne jest ze obsluzenie jakiegos sprzetu wymaga
zainstalowania odpowiedniego programu.

I wła¶nie dlatego wymy¶lono dla wszystkich normalnych telefonów tryb "USB
storage" emuluj±cy pendrajwa, żeby nie trzeba było się z tym pinkolić.

A w ajfonie oczywi¶cie bez jailbreaka się nie da. Bo tak, Dżobsowi to
niepotrzebne.

I ze ten program nie musi byc na wszystkie znane ludzkosci systemy i
procesory.

Ale dla zaspokojenia tych nienormalnych uzytkownikow dobrze by bylo
zeby dalo sie np wyjac karte i zapisac na nia pliki w jakims
popularnym formacie, np mp3.

albo tryb usb storage. Symbian potrafi, Windows Mobile potrafi, Android
potrafi, nie mam pewno¶ci, ale chyba nawet Bada potrafi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu"- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 21:07:30
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Sat, 26 Feb 2011 19:25:36 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 20:18:02 +0100, J.F. napisał(a):
No nie, chyba w miare jasne jest ze obsluzenie jakiegos sprzetu wymaga
zainstalowania odpowiedniego programu.

I wła¶nie dlatego wymy¶lono dla wszystkich normalnych telefonów tryb "USB
storage" emuluj±cy pendrajwa, żeby nie trzeba było się z tym pinkolić.
[...] Symbian potrafi, Windows Mobile potrafi, Android
potrafi, nie mam pewno¶ci, ale chyba nawet Bada potrafi.

WM potrafi ? A nie dopiero po zainstalowaniu ActiveSync ? Android chyba tez w ograniczonym zakresie - powod techniczny jest.

J.

Data: 2011-02-26 21:19:55
Autor: JoteR
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." napisał:

I wła¶nie dlatego wymy¶lono dla wszystkich normalnych telefonów
tryb "USB storage" emuluj±cy pendrajwa,

WM potrafi ? A nie dopiero po zainstalowaniu ActiveSync ?

AS to zupełnie inny tryb komunikacji. W takiej np. Omni z WM 6.1 s± dostępne oba tryby.

JoteR

Data: 2011-02-26 22:45:20
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 21:07:30 +0100, J.F. napisał(a):

On Sat, 26 Feb 2011 19:25:36 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 20:18:02 +0100, J.F. napisał(a):
No nie, chyba w miare jasne jest ze obsluzenie jakiegos sprzetu wymaga
zainstalowania odpowiedniego programu.

I właśnie dlatego wymyślono dla wszystkich normalnych telefonów tryb "USB
storage" emulujący pendrajwa, żeby nie trzeba było się z tym pinkolić.
[...] Symbian potrafi, Windows Mobile potrafi, Android
potrafi, nie mam pewności, ale chyba nawet Bada potrafi.

WM potrafi ? A nie dopiero po zainstalowaniu ActiveSync ? Android chyba tez w ograniczonym zakresie - powod techniczny jest.

Nie wiem czy w ograniczonym - mam u siebie pełny dostęp do karty.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

Data: 2011-02-26 21:13:03
Autor: JoteR
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" napisał:

albo tryb usb storage. Symbian potrafi, Windows Mobile potrafi,
Android potrafi, nie mam pewno¶ci, ale chyba nawet Bada potrafi.

Bada 1.1 potrafi.

JoteR

Data: 2011-02-28 01:13:46
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:luv299qbuzts$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 20:18:02 +0100, J.F. napisał(a):

No nie, chyba w miare jasne jest ze obsluzenie jakiegos sprzetu wymaga
zainstalowania odpowiedniego programu.

I wła¶nie dlatego wymy¶lono dla wszystkich normalnych telefonów tryb "USB
storage" emuluj±cy pendrajwa, żeby nie trzeba było się z tym pinkolić.

A w ajfonie oczywi¶cie bez jailbreaka się nie da. Bo tak, Dżobsowi to
niepotrzebne.

Większo¶ci użytkowników to nie przeszkadza, jak widać.

I ze ten program nie musi byc na wszystkie znane ludzkosci systemy i
procesory.

Ale dla zaspokojenia tych nienormalnych uzytkownikow dobrze by bylo
zeby dalo sie np wyjac karte i zapisac na nia pliki w jakims
popularnym formacie, np mp3.

albo tryb usb storage. Symbian potrafi, Windows Mobile potrafi, Android
potrafi, nie mam pewno¶ci, ale chyba nawet Bada potrafi.

Cała w tym piękno że masz wybór.

Data: 2011-02-28 11:19:04
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:13:46 -0600, Pszemol napisał(a):

Większo¶ci użytkowników to nie przeszkadza, jak widać.

Większo¶ć użytkowników kupujacych nowe telefony na ¶wiecie wybrała Androida
i inne systemy, więc przeszkadza jednak

Cała w tym piękno że masz wybór.

No i pierwsza logiczna my¶l z twojej strony w tym w±tku. B±dĽ więc łaskaw
pozostawić ten wybór innym i daruj sobie t± durn± ewangelizację na jedyn±
słuszn± religię jak kocik.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 10:16:21
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1akl949ldp1f7$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:13:46 -0600, Pszemol napisał(a):

Większo¶ci użytkowników to nie przeszkadza, jak widać.

Większo¶ć użytkowników kupujacych nowe telefony na ¶wiecie
wybrała Androida i inne systemy, więc przeszkadza jednak

To, że kto¶ wybiera Androida nie musi znaczyć że co¶ im w iPhone przeszkadza.

Cała w tym piękno że masz wybór.

No i pierwsza logiczna my¶l z twojej strony w tym w±tku. B±dĽ więc łaskaw
pozostawić ten wybór innym i daruj sobie t± durn± ewangelizację na jedyn±
słuszn± religię jak kocik.

Czy ja Ci co¶ odbieram? Masz jakie¶ urojenia...

Data: 2011-02-28 01:12:33
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:a1kim6h4c7ia54rokq532are44m1i08q964ax.com...
Ale dla zaspokojenia tych nienormalnych uzytkownikow dobrze by bylo
zeby dalo sie np wyjac karte i zapisac na nia pliki w jakims
popularnym formacie, np mp3.

To jest mentalno¶ć z 1980... "Mam dyskietkę, sobie wyjmuję i wkładam."
Dzi¶ mamy 2011, dyskietek nie potrzebujemy wyjmować, urz±dzenia
mamy spięte w sieci. Unowocze¶nij się! :-)

Data: 2011-02-28 09:42:18
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 01:12:33 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale dla zaspokojenia tych nienormalnych uzytkownikow dobrze by bylo
zeby dalo sie np wyjac karte i zapisac na nia pliki w jakims
popularnym formacie, np mp3.

To jest mentalno¶ć z 1980... "Mam dyskietkę, sobie wyjmuję i wkładam."
Dzi¶ mamy 2011, dyskietek nie potrzebujemy wyjmować, urz±dzenia
mamy spięte w sieci. Unowocze¶nij się! :-)

Siec to znow cala masa standardow i protokolow.
Ktore sa "wszedzie" - FTP po WiFi ?

J.

Data: 2011-02-28 10:31:55
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:12:33 -0600, Pszemol napisał(a):



To jest mentalność z 1980... "Mam dyskietkę, sobie wyjmuję i wkładam."
Dziś mamy 2011, dyskietek nie potrzebujemy wyjmować, urządzenia
mamy spięte w sieci. Unowocześnij się! :-)

Spróbuj zatem wgrać muzykę z lokalnego komputera do iPhone przez internet
:)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

Data: 2011-02-28 10:17:39
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:vflp7qikzuk7$.1qz4b32m6e2d.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:12:33 -0600, Pszemol napisał(a):
To jest mentalność z 1980... "Mam dyskietkę, sobie wyjmuję i wkładam."
Dziś mamy 2011, dyskietek nie potrzebujemy wyjmować, urządzenia
mamy spięte w sieci. Unowocześnij się! :-)

Spróbuj zatem wgrać muzykę z lokalnego komputera do iPhone
przez internet :)

Po co mam próbować coś tak banalnego?

Data: 2011-02-28 16:40:19
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:17:39 -0600, Pszemol napisał(a):

Po co mam próbować co¶ tak banalnego?

Bo brak wielu takich banalnych funkcji powoduje, ze iPhone to gówniany
telefon. Dokładnie wła¶nie to.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"PS3 nie zostało złamane NIGDY a kasy do ugrania na piractwie wiecej niz w
Cydii prawda? Wiec nie mow hoooop" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 13:26:44
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:yyhg2ens1ndf.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:17:39 -0600, Pszemol napisał(a):

Po co mam próbować co¶ tak banalnego?

Bo brak wielu takich banalnych funkcji powoduje, ze iPhone
to gówniany telefon. Dokładnie wła¶nie to.

Wmawiaj sobie, wmawiaj... będziesz czuł się lepiej :-)

Data: 2011-02-28 17:38:57
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:17:39 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:vflp7qikzuk7$.1qz4b32m6e2d.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:12:33 -0600, Pszemol napisał(a):
To jest mentalność z 1980... "Mam dyskietkę, sobie wyjmuję i wkładam."
Dziś mamy 2011, dyskietek nie potrzebujemy wyjmować, urządzenia
mamy spięte w sieci. Unowocześnij się! :-)

Spróbuj zatem wgrać muzykę z lokalnego komputera do iPhone
przez internet :)

Po co mam próbować coś tak banalnego?

Skoro to takie banalne, to po co itunes, hmm?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

Data: 2011-02-28 13:26:14
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:17tg7cw8gdndu.7w28121smdxf.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:17:39 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:vflp7qikzuk7$.1qz4b32m6e2d.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:12:33 -0600, Pszemol napisał(a):
To jest mentalność z 1980... "Mam dyskietkę, sobie wyjmuję i wkładam."
Dziś mamy 2011, dyskietek nie potrzebujemy wyjmować, urządzenia
mamy spięte w sieci. Unowocześnij się! :-)

Spróbuj zatem wgrać muzykę z lokalnego komputera do iPhone
przez internet :)

Po co mam próbować coś tak banalnego?

Skoro to takie banalne, to po co itunes, hmm?

Zapętliliśmy się chyba.

Data: 2011-02-28 19:46:40
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:26:14 -0600, Pszemol napisał(a):

Zapętlili¶my się chyba.

Ciebie jest dwóch?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"wszystkie Androidy razem wziete to blad statystyczny"- Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 21:38:58
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 19:46:40 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:26:14 -0600, Pszemol napisał(a):

Zapętliliśmy się chyba.

Ciebie jest dwĂłch?

On i Jasiu Strzybyszewski ;)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

Data: 2011-02-28 21:38:27
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:26:14 -0600, Pszemol napisał(a):


Skoro to takie banalne, to po co itunes, hmm?

Zapętliliśmy się chyba.

To się zresetuj i ustal ile ciebie jest, zanim będziesz kontynuował.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

Data: 2011-02-28 01:11:19
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1uquzyb48ok7r$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:45:43 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?

Owszem, nie. Dla normalnego człowieka NIE jest oczywiste, że
komputer ma iTunes.
Komputery nie maj± iTunes, dok±d się nie zainstaluje. Chamstwem jest
oczekiwać, że kto¶ od kogo chcę zgrać jedn± piosenkę mp3 ma iTunes albo
- o zgrozo - będzie je dla mnie instalował.

Widzę, że komentarz o IQ kanarka dotyczy również Ciebie.

A co będzie miał zrobić mój kolega, zagorzały fan Linuxa, który również ma
pokaĽny zbiór ciekawej muzyki?

Za dużo niewiadomych w tym pytaniu... Musisz być taki wieloznaczny? :-)

Data: 2011-02-26 18:55:32
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 18:45, Pszemol pisze:


Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?

Nie, nie jest.

W iTunes wybierasz z menu File pozycjÄ™ Add File to Library...

Do nieswojej, na przykład? :)

tam
wskazujesz miejsce gdzie jest plik z muzykÄ… (network drive, pendrive)
i tyle. Cała filozofia.

Jak inaczej chciałbyś użyć iTunes, które jest programem, do wysłania
do iPhone muzyki z innego komputera bez iTunes? Dobrze siÄ™ czujesz?

U mnie tam programem do wysyłania muzyki jest Explorer. Wyobraź sobie, że wystarczy...


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 12:11:50
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d693e9a$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:45, Pszemol pisze:


Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?

Nie, nie jest.

W iTunes wybierasz z menu File pozycjÄ™ Add File to Library...

Do nieswojej, na przykład? :)

Co to znaczy "do nieswojej"?
To chyba jest oczywiste, że masz dodać do SWOJEJ, skoro chcesz
muzykę wysłać na SWOJEGO iPhone? Nie rozumiem tej Waszej
trudności w zrozumieniu do czego służy iTunes. Używałeś tego kiedyś?
Program iTunes to centrum zarzÄ…dzania TwojÄ… muzykÄ…. Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.
Przesyłanie muzyki na iPhone czy iPada to defacto synchronizowanie
tego mobilnego urzÄ…dzenia z tÄ… centralnÄ… bibliotekÄ…. Nie Ĺ‚adujesz
muzyki na iPhone bezpośrednio, dodajesz ją do biblioteki a potem
bibliotekÄ™ synchronizujesz z iPhone. Jak coĹ› dalej niejasne to pytaj... :-)

tam
wskazujesz miejsce gdzie jest plik z muzykÄ… (network drive, pendrive)
i tyle. Cała filozofia.

Jak inaczej chciałbyś użyć iTunes, które jest programem, do wysłania
do iPhone muzyki z innego komputera bez iTunes? Dobrze siÄ™ czujesz?

U mnie tam programem do wysyłania muzyki jest Explorer.
WyobraĹş sobie, ĹĽe wystarczy...

I potrafi synchronizować automatycznie muzykę ściągniętą na iPhone,
komputer różnymi sposobami? Ciekawe... Bo iTunes do tego służy.

Data: 2011-02-26 19:27:09
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 19:11, Pszemol pisze:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:4d693e9a$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:45, Pszemol pisze:


Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?

Nie, nie jest.

W iTunes wybierasz z menu File pozycjÄ™ Add File to Library...

Do nieswojej, na przykład? :)

Co to znaczy "do nieswojej"?
To chyba jest oczywiste, że masz dodać do SWOJEJ, skoro chcesz
muzykę wysłać na SWOJEGO iPhone?

Nie jest już takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliżu swojego komputera, a mam swoją płytę.


Nie rozumiem tej Waszej
trudności w zrozumieniu do czego służy iTunes. Używałeś tego kiedyś?

Tak, na szczęście krótko. Szybko wpadłem na to, że są prostsze i lepsze metody wgrywania muzyki na urządzenia przenośne.

Program iTunes to centrum zarzÄ…dzania TwojÄ… muzykÄ….

Nie potrzebuję iTunes do tego. Jesteś to w stanie zrozumieć i zaakceptować?

Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.

Zupełnie mi to niepotrzebne.

Przesyłanie muzyki na iPhone czy iPada to defacto synchronizowanie
tego mobilnego urzÄ…dzenia z tÄ… centralnÄ… bibliotekÄ…. Nie Ĺ‚adujesz
muzyki na iPhone bezpośrednio, dodajesz ją do biblioteki a potem
bibliotekÄ™ synchronizujesz z iPhone. Jak coĹ› dalej niejasne to pytaj... :-)

Po co? NIE UŻYWAM i nie zamierzam używać iTunes. Urządzenia których używam NIE WYMAGAJĄ takich protez do wgrywania muzyki.


tam
wskazujesz miejsce gdzie jest plik z muzykÄ… (network drive, pendrive)
i tyle. Cała filozofia.

Jak inaczej chciałbyś użyć iTunes, które jest programem, do wysłania
do iPhone muzyki z innego komputera bez iTunes? Dobrze siÄ™ czujesz?

U mnie tam programem do wysyłania muzyki jest Explorer.
WyobraĹş sobie, ĹĽe wystarczy...

I potrafi synchronizować automatycznie muzykę ściągniętą na iPhone,
komputer różnymi sposobami? Ciekawe... Bo iTunes do tego służy.

Nie synchronizuję muzyki, tylko ją wgrywam menedżerem plików. Nie chcę żadnej automatyzacji tego procesu, jesteś w stanie to zrozumieć? Ale jeśli mi to przestanie odpowiadać, to skorzystam z odtwarzacza, który ma możliwość synchronizowania swojej biblioteki przez WiFi - całej lub we fragmentach. Co komu się podoba. Ty wyboru nie masz, jesteś skazany na iTunes. Nie ma itunes, nie ma synchronizacji.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-28 01:09:27
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d694603$0$2494$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 19:11, Pszemol pisze:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:4d693e9a$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:45, Pszemol pisze:


Nie rozumiem czego Ty oczekujesz...
Czy to nie jest oczywiste, że muzyka ma być na komputerze z iTunes?

Nie, nie jest.

W iTunes wybierasz z menu File pozycjÄ™ Add File to Library...

Do nieswojej, na przykład? :)

Co to znaczy "do nieswojej"?
To chyba jest oczywiste, że masz dodać do SWOJEJ, skoro chcesz
muzykę wysłać na SWOJEGO iPhone?

Nie jest już takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliżu swojego komputera, a mam swoją płytę.

Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie teĹĽ bÄ™dziesz narzekaĹ‚, ĹĽe nikt nie
wymyślił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Nie rozumiem tej Waszej
trudności w zrozumieniu do czego służy iTunes. Używałeś tego kiedyś?

Tak, na szczęście krótko. Szybko wpadłem na to, że są prostsze i lepsze metody wgrywania muzyki na urządzenia przenośne.

No cóż, dla niektórych proste rzeczy są trudne i szukają prostszych :-)

Program iTunes to centrum zarzÄ…dzania TwojÄ… muzykÄ….

Nie potrzebuję iTunes do tego. Jesteś to w stanie zrozumieć i zaakceptować?

Nie krytykuj zatem własności iTunes skoro nie jesteś w stanie
zrozumieć i zaakceptować co ten program robi i jak to robi.

Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.

Zupełnie mi to niepotrzebne.

Nikt CiÄ™ do niczego nie zmusza.

Przesyłanie muzyki na iPhone czy iPada to defacto synchronizowanie
tego mobilnego urzÄ…dzenia z tÄ… centralnÄ… bibliotekÄ…. Nie Ĺ‚adujesz
muzyki na iPhone bezpośrednio, dodajesz ją do biblioteki a potem
bibliotekÄ™ synchronizujesz z iPhone. Jak coĹ› dalej niejasne to pytaj... :-)

Po co? NIE UŻYWAM i nie zamierzam używać iTunes. Urządzenia których używam NIE WYMAGAJĄ takich protez do wgrywania muzyki.

Super. I am very happy for you... :-)

Nie synchronizujÄ™ muzyki, tylko jÄ… wgrywam menedĹĽerem plikĂłw.

To takie staroświeckie :-)

jesteś w stanie to zrozumieć?

To co mówisz to żadna wiedza tajemna - jest to wręcz oczywiste.
Nie rozumiesz do czego służy iTunes stąd nie potrafisz docenić
tego programu i uĹĽywasz jakichĹ› protez.

Data: 2011-02-28 09:46:42
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 01:09:27 -0600,  Pszemol wrote:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
Co to znaczy "do nieswojej"?
To chyba jest oczywiste, że masz dodać do SWOJEJ, skoro chcesz
muzykę wysłać na SWOJEGO iPhone?
Nie jest już takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliżu swojego komputera, a mam swoj± płytę.
Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie też będziesz narzekał, że nikt nie
wymy¶lił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Mozna sobie wyobrazic sens tego. Ale jak rozumiem nie da sie :-)

Program iTunes to centrum zarz±dzania Twoj± muzyk±.
Nie potrzebuję iTunes do tego. Jeste¶ to w stanie zrozumieć i zaakceptować?
Nie krytykuj zatem własno¶ci iTunes skoro nie jeste¶ w stanie
zrozumieć i zaakceptować co ten program robi i jak to robi.

Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.
Zupełnie mi to niepotrzebne.
Nikt Cię do niczego nie zmusza.

Tylko tfurcy ajfona ? J.

Data: 2011-02-28 10:12:55
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:i1omm65647gcphs24tbktffo2o7n54ei304ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 01:09:27 -0600,  Pszemol wrote:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
Co to znaczy "do nieswojej"?
To chyba jest oczywiste, że masz dodać do SWOJEJ, skoro chcesz
muzykę wysłać na SWOJEGO iPhone?
Nie jest już takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliżu swojego komputera, a
mam swoj± płytę.
Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie też będziesz narzekał, że nikt nie
wymy¶lił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Mozna sobie wyobrazic sens tego. Ale jak rozumiem nie da sie :-)

Da się - możesz sobie wysłać e-mail z zał±cznikiem, możesz sobie
wysłać MMSa, możesz sobie udostępnić muzykę w sieci itp, itd...

Program iTunes to centrum zarz±dzania Twoj± muzyk±.
Nie potrzebuję iTunes do tego. Jeste¶ to w stanie zrozumieć i
zaakceptować?
Nie krytykuj zatem własno¶ci iTunes skoro nie jeste¶ w stanie
zrozumieć i zaakceptować co ten program robi i jak to robi.

Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.
Zupełnie mi to niepotrzebne.
Nikt Cię do niczego nie zmusza.

Tylko tfurcy ajfona ?

Twórcy ajfona też go do niczego nie zmuszaj±.
Może sobie kupić Nokię... już niedługo, ale może.

Data: 2011-02-28 17:38:00
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:12:55 -0600, Pszemol napisał(a):


Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

KaĹĽdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

Sterowniki mass storage sÄ… w kaĹĽdym niemuzealnym systemie. Nie potrzeba
ich, wyobraź sobie, instalować.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

Data: 2011-02-28 13:25:25
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:o3kop9k3mmmv$.2oztt39q9b0e$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:12:55 -0600, Pszemol napisał(a):


Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

KaĹĽdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

Sterowniki mass storage sÄ… w kaĹĽdym niemuzealnym systemie.
Nie potrzeba ich, wyobraź sobie, instalować.

To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
kaĹĽdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?

Data: 2011-02-28 19:46:04
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:25:25 -0600, Pszemol napisał(a):

To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
każdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?

Nie każdy komputer pochodzi ze stajni Apple. Na całe szczę¶cie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 15:58:10
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:tnwsvah0z24e$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:25:25 -0600, Pszemol napisał(a):

To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
każdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?

Nie każdy komputer pochodzi ze stajni Apple. Na całe szczę¶cie.

Nie rozumiem naprawdę o co ten krzyk...
Że iTunes musisz sobie zainstalować? I co z tego?
Postawił kto¶ problem: importu muzyki na iPhone.
Problem ma rozwi±zanie. Trywialne i darmowe rozwi±zanie.
Więc o co chodzi? Ze co¶ nie jest tak jak Ty sobie wymy¶liłe¶?

Data: 2011-02-28 22:16:34
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:58:10 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie rozumiem naprawdę o co ten krzyk...
Że iTunes musisz sobie zainstalować? I co z tego?

To z tego, że z typowym dla każdego trolla rzucasz tysi±ce argumentów które
zupełnie nie s± na temat.
Zaczęło się od trybu USB storage, obecnego w każdym cywilizowanym
smartfonie, bo po prostu jest cholernie wygodny.
Pocz±wszy od braku konieczno¶ci noszenia ze sob± pendrive z różnym
oprogramowaniem aż po możliwo¶ć wgrania sobie jednego czy dwóch mp3 jak
będ±c Z WIZYTˇ U KOLEGI, spodoba ci się jaki¶ kawałek.
Po prostu bierzesz i zgrywasz, tu i teraz. Bo możesz.

Co więcej - dla iPhone też to jest możliwe, tyle, że musisz zrezygnować z
gwarancji, robi±c jailbreak. Bo użytkownicy iPhone chc± mieć tak± możliwo¶ć
bo jest bardzo użyteczna. Apple celowo im tego nie daje, bo chce
maksymalnie utrudnić wszelk± wymianę muzyki, ludzie maj± kupować od nich, a
nie wymieniać się. Więc użytkownicy broni± się jak mog±.
I tylko nieliczna grupka idiotów bezmy¶lnie szczerzy zęby jak firma której
płac± ciężkie pieni±dze pluje im w twarz, tłumacz±c sobie, że to deszcz
pada.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wiec prosze ... nie podpinaj sie POD MOJA RACJE (jak zawsze gdy mam
racje)" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 22:41:14
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:dgr4vwwlq3ae$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:58:10 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie rozumiem naprawdę o co ten krzyk...
Że iTunes musisz sobie zainstalować? I co z tego?

To z tego, że z typowym dla każdego trolla rzucasz tysi±ce argumentów
które zupełnie nie s± na temat.
Zaczęło się od trybu USB storage, obecnego w każdym cywilizowanym
smartfonie, bo po prostu jest cholernie wygodny.

Nie rozumiem tej wygody, ale ok...

Pocz±wszy od braku konieczno¶ci noszenia ze sob± pendrive z różnym
oprogramowaniem aż po możliwo¶ć wgrania sobie jednego czy dwóch
mp3 jak będ±c Z WIZYTˇ U KOLEGI, spodoba ci się jaki¶ kawałek.
Po prostu bierzesz i zgrywasz, tu i teraz. Bo możesz.

Bo kolega nie może Ci go wysłać e-mailem... ale ok... słucham dalej.

Co więcej - dla iPhone też to jest możliwe, tyle, że musisz zrezygnować z
gwarancji, robi±c jailbreak. Bo użytkownicy iPhone chc± mieć tak±
możliwo¶ć bo jest bardzo użyteczna.

Jasne, i napewno łami± zabezpieczenia aby dostać storage mode :-)
Nie po to aby używać iPhone poza AT&T... :-)))

Apple celowo im tego nie daje, bo chce maksymalnie utrudnić
wszelk± wymianę muzyki, ludzie maj± kupować od nich, a
nie wymieniać się. Więc użytkownicy broni± się jak mog±.

No prze-zbój utrudnienie... musisz użyć darmowego iTunes... ja nie mogę.

I tylko nieliczna grupka idiotów bezmy¶lnie szczerzy zęby jak firma której
płac± ciężkie pieni±dze pluje im w twarz, tłumacz±c sobie, że to deszcz
pada.

Je¶li kto¶ jest dla Ciebie idiot± bo nie uważa tego za wadę iPhone
i widzi setki jego zalet w porównaniu z innymi telefonami, to niech
tak będzie... nikt Ci nie zabroni tak my¶leć :-) Dla mnie idiot± jest
ten, kogo powstrzymuje przed posiadaniem fajnego TELEFONU fakt
braku obecno¶ci usb storage mode, bo to rzadko potrzebna opcja.
Flash drajwów się mi wala po pokoju kilka w szufladzie, w biurze,
kolega też ma ich pewnie parę... napewno się znajdzie jaki¶ gdy
zajdzie taka potrzeba. Zamiast mnożyć problemy i wyliczać funkcje
jakich iPhone nie ma, weĽ go sobie do reki, poużywaj i sam oceń
jak Ci pasuje do codziennych rzeczy, bo chyba codziennie kolegi
nie odwiedzasz aby muzyk± się wymieniać, i nie jest to główna
funkcja bo szukałby¶ jakiego mp3 playera a nie telefonu?

Data: 2011-03-01 14:25:08
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:41:14 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie rozumiem tej wygody, ale ok...


tak, zauważylismy już dobitnie, że wielu rzeczy nie rozumiesz.

Bo kolega nie może Ci go wysłać e-mailem... ale ok... słucham dalej.


A sk±d wiesz, że może? U was na Jackowie jest już obowi±zkowe posiadanie
telefonów z klientem e-mail i wykupion± transmisj± danych?
Oczywi¶cie transmisj± danych unlimited, bo przecież jako kulturalny
człowiek nie będziesz oczekiwał od kogo¶, że wy¶wiadczaj±c ci grzeczno¶ć i
dziel±c sie swoj± fotk± czy empetrójk±, będzie jeszcze za to płacił?

Jasne, i napewno łami± zabezpieczenia aby dostać storage mode :-)
Nie po to aby używać iPhone poza AT&T... :-)))

O.. widzę, że wręcz ociekasz wiedz± o swoim telefonie.. w sumie, czego ja
się spodziewałem. Tak, jednym z powodów jailbreaka jest instalacja usb
storage, instalacja rozszerzeń UI takich jak np. Mobile Notifier (wbrew
twoim bredzeniom o idealno¶ci systemu, ludzie wręcz zabijaj± się żeby
ulepszyć ten rzekomy ideał. Zapytanie "mobile notifier" w google daje trzy
tysi±ce stron. A program wypłyn±ł na szerok± wodę zaledwie przedwczoraj)
I tylko dlatego, ponieważ jailbreak iPhone 4 daje możliwo¶ć ingerencji w
system, natomiast NIE daje mozliwo¶ci zdjęcia simlocka

Je¶li kto¶ jest dla Ciebie idiot± bo nie uważa tego za wadę iPhone
i widzi setki jego zalet w porównaniu z innymi telefonami, to niech
tak będzie... nikt Ci nie zabroni tak my¶leć :-) Dla mnie idiot± jest
ten, kogo powstrzymuje przed posiadaniem fajnego TELEFONU fakt
braku obecno¶ci usb storage mode, bo to rzadko potrzebna opcja.

tak, ci co pozwalaj± się ograniczać będa jeszcze o to walczyć.
Nie trzeba mieć bardzo wysokiej inteligencji, żeby wiedziec, że instalacja
oprogramowania "waż±cego" 100 megabajtów tylko po to żeby przegrać
trzymegabajtow± empetrójkę z telefonu na telefon jest debilizmem.
Zwłaszcza, że wszystkie telefony na ¶wiecie tego nie wymagaj±. Wszystkie,
oprócz jednego. Jaki¶ ty biedny jest... wszyscy dookoła to oszołomy, tylko ty jeden, ostoja
zdrowego rozs±dku, herald Apple i słońce Jackowa...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 09:52:42
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:2l4vhu845kuq$.dlglepper.institute.com...
Nie rozumiem tej wygody, ale ok...

tak, zauważylismy już dobitnie, że wielu rzeczy nie rozumiesz.

Widzę, że nie rozpoznasz sarkazmu i ironii nawet jak Cię kopnie w dupę.

Bo kolega nie może Ci go wysłać e-mailem... ale ok... słucham dalej.

A sk±d wiesz, że może? U was na Jackowie jest już obowi±zkowe posiadanie
telefonów z klientem e-mail i wykupion± transmisj± danych?

Co Wy z tym Jackowem? Potłuczeni jacy¶ jeste¶cie?

Oczywi¶cie transmisj± danych unlimited, bo przecież jako kulturalny
człowiek nie będziesz oczekiwał od kogo¶, że wy¶wiadczaj±c ci grzeczno¶ć i
dziel±c sie swoj± fotk± czy empetrójk±, będzie jeszcze za to płacił?

Mówimy o muzyce z jego komputera, więc chyba jaki¶ dostęp do netu ma?

Jasne, i napewno łami± zabezpieczenia aby dostać storage mode :-)
Nie po to aby używać iPhone poza AT&T... :-)))

O.. widzę, że wręcz ociekasz wiedz± o swoim telefonie.. w sumie, czego ja
się spodziewałem. Tak, jednym z powodów jailbreaka jest instalacja usb
storage, instalacja rozszerzeń UI takich jak np. Mobile Notifier (wbrew
twoim bredzeniom o idealno¶ci systemu, ludzie wręcz zabijaj± się żeby
ulepszyć ten rzekomy ideał. Zapytanie "mobile notifier" w google daje trzy
tysi±ce stron. A program wypłyn±ł na szerok± wodę zaledwie przedwczoraj)
I tylko dlatego, ponieważ jailbreak iPhone 4 daje możliwo¶ć ingerencji w
system, natomiast NIE daje mozliwo¶ci zdjęcia simlocka

Naprawdę mi to zwisa i powiewa - nie potrzebuję tego...

Je¶li kto¶ jest dla Ciebie idiot± bo nie uważa tego za wadę iPhone
i widzi setki jego zalet w porównaniu z innymi telefonami, to niech
tak będzie... nikt Ci nie zabroni tak my¶leć :-) Dla mnie idiot± jest
ten, kogo powstrzymuje przed posiadaniem fajnego TELEFONU fakt
braku obecno¶ci usb storage mode, bo to rzadko potrzebna opcja.

tak, ci co pozwalaj± się ograniczać będa jeszcze o to walczyć.

Problem w tym, że ja nie jestem tym faktem w żaden sposób ograniczony.

Nie trzeba mieć bardzo wysokiej inteligencji, żeby wiedziec, że instalacja
oprogramowania "waż±cego" 100 megabajtów tylko po to żeby przegrać
trzymegabajtow± empetrójkę z telefonu na telefon jest debilizmem.

Debilizmem jest my¶lenie, że się w życiu będzie miało w telefonie
tylko jedn± empetrójkę.

Zwłaszcza, że wszystkie telefony na ¶wiecie tego nie wymagaj±. Wszystkie,
oprócz jednego.
Jaki¶ ty biedny jest... wszyscy dookoła to oszołomy, tylko ty jeden, ostoja
zdrowego rozs±dku, herald Apple i słońce Jackowa...

Wmawiasz mi co¶, czego nie powiedziałem.

Data: 2011-03-01 16:10:10
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 09:52:42 -0600, Pszemol napisał(a):

Widzę, że nie rozpoznasz sarkazmu i ironii nawet jak Cię kopnie w dupę.
Co Wy z tym Jackowem? Potłuczeni jacy¶ jeste¶cie?
Mówimy o muzyce z jego komputera, więc chyba jaki¶ dostęp do netu ma?
Naprawdę mi to zwisa i powiewa - nie potrzebuję tego...
Problem w tym, że ja nie jestem tym faktem w żaden sposób ograniczony.
Wmawiasz mi co¶, czego nie powiedziałem.

zapomniałe¶ dodać "nie jestem oszołomem".
Kłamstwo żeby stało sie prawd± musi zostać powtórzone naprawdę
wielokrotnie.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"geohot to troche narcyz i mitoman" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-01 10:35:43
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:qu3c3vikvcuj.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 09:52:42 -0600, Pszemol napisał(a):

Widzę, że nie rozpoznasz sarkazmu i ironii nawet jak Cię kopnie w dupę.
Co Wy z tym Jackowem? Potłuczeni jacy¶ jeste¶cie?
Mówimy o muzyce z jego komputera, więc chyba jaki¶ dostęp do netu ma?
Naprawdę mi to zwisa i powiewa - nie potrzebuję tego...
Problem w tym, że ja nie jestem tym faktem w żaden sposób ograniczony.
Wmawiasz mi co¶, czego nie powiedziałem.

zapomniałe¶ dodać "nie jestem oszołomem".
Kłamstwo żeby stało sie prawd± musi zostać powtórzone naprawdę
wielokrotnie.

To dlatego w kółko powtarzasz o tym Jackowie i azbe¶cie?

Data: 2011-02-28 21:36:40
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:25:25 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:o3kop9k3mmmv$.2oztt39q9b0e$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:12:55 -0600, Pszemol napisał(a):


Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

KaĹĽdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

Sterowniki mass storage sÄ… w kaĹĽdym niemuzealnym systemie.
Nie potrzeba ich, wyobraź sobie, instalować.

To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
kaĹĽdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?

A ja na to, ĹĽe coraz bardziej pobredzasz jak Jasiu Strzybyszewski. Rodzina
jakaĹ›?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Data: 2011-02-28 15:58:49
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:y6xqdxii8oir.6sn3oyzikgd5.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:25:25 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:o3kop9k3mmmv$.2oztt39q9b0e$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:12:55 -0600, Pszemol napisał(a):


Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

KaĹĽdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

Sterowniki mass storage sÄ… w kaĹĽdym niemuzealnym systemie.
Nie potrzeba ich, wyobraź sobie, instalować.

To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
kaĹĽdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?

A ja na to, ĹĽe coraz bardziej pobredzasz jak Jasiu Strzybyszewski.
Rodzina jakaĹ›?

Nie, nie znam, ale nazwisko podobnie brzmi do Twojego. Kuzyn jakiĹ›?

Data: 2011-02-28 22:17:50
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:58:49 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie, nie znam, ale nazwisko podobnie brzmi do Twojego. Kuzyn jaki¶?

Jaka błyskotliwa odzywka. Na pewno zyskałbyć uznanie u kolegów z azbestu.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 22:42:04
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:wl369aj5oi8x.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:58:49 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie, nie znam, ale nazwisko podobnie brzmi do Twojego. Kuzyn jaki¶?

Jaka błyskotliwa odzywka. Na pewno zyskałbyć uznanie u kolegów z azbestu.

Co to s± koledzy z azbestu?
Mówisz do mnie jakim¶ niezrozumiałym slangiem.

Data: 2011-02-28 19:34:55
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 10:12:55 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie też będziesz narzekał, że nikt nie
wymy¶lił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Mozna sobie wyobrazic sens tego. Ale jak rozumiem nie da sie :-)

Da się - możesz sobie wysłać e-mail z zał±cznikiem, możesz sobie
wysłać MMSa, możesz sobie udostępnić muzykę w sieci itp, itd...

MMS chyba nie przejdzie taki duzy (przecietny utwor jednak kilka MB),
a co do reszty to prosze o uzgodnienie zeznan - da sie innymi
sposobami przeniesc plik (i go potem grac) czy nie ?
Nie krytykuj zatem własno¶ci iTunes skoro nie jeste¶ w stanie
zrozumieć i zaakceptować co ten program robi i jak to robi.
Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.

Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

Inne moga byc akceptowalne :-)



J.

Data: 2011-03-01 09:32:43
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>


Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.

No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe wykorzystuje się.

Data: 2011-03-01 11:02:47
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 09:32:43 +0100,  niusy.pl wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe wykorzystuje się.

Standardowy w wersji MS Windows ? To sie nie ma co dziwic ze chwali iTunes.

J.

Data: 2011-03-01 11:16:41
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe wykorzystuje
się.

Standardowy w wersji MS Windows ?

WiFi Ci nie pasuje ?

To sie nie ma co dziwic ze chwali iTunes.

Ehe

Data: 2011-03-01 11:48:23
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 11:16:41 +0100,  niusy.pl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe wykorzystuje
się.
Standardowy w wersji MS Windows ?
WiFi Ci nie pasuje ?

BT mi nie pasuje.

A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ? J.

Data: 2011-03-01 11:53:01
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 11:48, J.F. pisze:
On Tue, 1 Mar 2011 11:16:41 +0100,  niusy.pl wrote:
UĹĽytkownik "J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
KaĹĽdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe
wykorzystuje
siÄ™.
Standardowy w wersji MS Windows ?
WiFi Ci nie pasuje ?

BT mi nie pasuje.

Nikt ciÄ™ przecieĹĽ nie zmusza do korzystania z BT :)


A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?

Jest jedno i drugie, jeśli potrzebujesz.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-01 11:58:36
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 01 Mar 2011 11:53:01 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 2011-03-01 11:48, J.F. pisze:
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe
wykorzystuje się.
Standardowy w wersji MS Windows ?
WiFi Ci nie pasuje ?
BT mi nie pasuje.
Nikt cię przecież nie zmusza do korzystania z BT :)

Ale oprogramowanie BT w standardzie Windows to jest porazka :-)
Trzeba cos lepszego

A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?
Jest jedno i drugie, je¶li potrzebujesz.

Standardowo w telefonach dostepne ? J.

Data: 2011-03-01 12:04:00
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 11:58, J.F. pisze:
On Tue, 01 Mar 2011 11:53:01 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 2011-03-01 11:48, J.F. pisze:
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe
wykorzystuje siÄ™.
Standardowy w wersji MS Windows ?
WiFi Ci nie pasuje ?
BT mi nie pasuje.
Nikt ciÄ™ przecieĹĽ nie zmusza do korzystania z BT :)

Ale oprogramowanie BT w standardzie Windows to jest porazka :-)
Trzeba cos lepszego

Sterownik Widcomm działa dobrze.


A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?
Jest jedno i drugie, jeśli potrzebujesz.

Standardowo w telefonach dostepne ?

Przez Android Market :) FTP standardowo mam tylko przez BT, co nie jest złym pomysłem.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-01 12:59:33
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 01 Mar 2011 12:04:00 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 2011-03-01 11:58, J.F. pisze:
BT mi nie pasuje.
Nikt cię przecież nie zmusza do korzystania z BT :)
Ale oprogramowanie BT w standardzie Windows to jest porazka :-)
Trzeba cos lepszego
Sterownik Widcomm działa dobrze.

Owszem, ale mozna go jakos zdobyc ? Czy trzeba kupic interfejs z CD,
albo liczyc ze na naszym notebooku producent sie zlituje i dolaczy?
A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?
Jest jedno i drugie, je¶li potrzebujesz.
Standardowo w telefonach dostepne ?
Przez Android Market :) FTP standardowo mam tylko przez BT, co nie jest złym pomysłem.

lepsze takie niz nic, ale BT wolny :-(

I jak on to robi - przez tcp/ip po BT ? J.

Data: 2011-03-01 13:37:24
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 12:59, J.F. pisze:
On Tue, 01 Mar 2011 12:04:00 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 2011-03-01 11:58, J.F. pisze:
BT mi nie pasuje.
Nikt ciÄ™ przecieĹĽ nie zmusza do korzystania z BT :)
Ale oprogramowanie BT w standardzie Windows to jest porazka :-)
Trzeba cos lepszego
Sterownik Widcomm działa dobrze.

Owszem, ale mozna go jakos zdobyc ? Czy trzeba kupic interfejs z CD,
albo liczyc ze na naszym notebooku producent sie zlituje i dolaczy?

Można go pobrać ze strony, jedynym warunkiem jest posiadanie BT produkowanego przez Broadcomm :)


A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?
Jest jedno i drugie, jeśli potrzebujesz.
Standardowo w telefonach dostepne ?
Przez Android Market :) FTP standardowo mam tylko przez BT, co nie jest
złym pomysłem.

lepsze takie niz nic, ale BT wolny :-(

Dużych ilości danych i tak się nim nie przesyła, a do mniejszych 200kB/s wystarczy - tyle wyciągał u mnie.


I jak on to robi - przez tcp/ip po BT ?


OBEX FTP chyba, ale sprowadza się to do włączenia FTP przez BT w telefonie, sparowania go z komputerem, a potem widać telefon jako urządzenie w Mój Komputer :)


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-01 14:15:02
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 01 Mar 2011 13:37:24 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 2011-03-01 12:59, J.F. pisze:
Sterownik Widcomm działa dobrze.
Owszem, ale mozna go jakos zdobyc ? Czy trzeba kupic interfejs z CD,
albo liczyc ze na naszym notebooku producent sie zlituje i dolaczy?
Można go pobrać ze strony, jedynym warunkiem jest posiadanie BT produkowanego przez Broadcomm :)

Opcja dla wybranych :-)

Przez Android Market :) FTP standardowo mam tylko przez BT, co nie jest
złym pomysłem.
lepsze takie niz nic, ale BT wolny :-(
Dużych ilo¶ci danych i tak się nim nie przesyła, a do mniejszych 200kB/s wystarczy - tyle wyci±gał u mnie.

No wiesz, plytoteki mozna wiele GB zgromadzic :-)

I jak on to robi - przez tcp/ip po BT ?

OBEX FTP chyba, ale sprowadza się to do wł±czenia FTP przez BT w telefonie, sparowania go z komputerem, a potem widać telefon jako urz±dzenie w Mój Komputer :)

A, owszem, ale to jest OBEX i nie ma nic wspolnego z klasycznym FTP po
tcp/ip. Czyli po Wifi nie pojdzie. Choc w zasadzie .. gdyby nawiazac
jakies wirtualne polaczenie to moglby pojsc.

Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

J.

P.S. Ha, google ujawnia ze obex ma przypisany port 650 tcp lub udp.
 ale jakiegos powszechnie dzialajacego z tym oprogramowania chyba nie
 ma. Mozecie spawdzic czy wasze telefony serwuja :-)

Data: 2011-03-01 09:57:13
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:dnrpm6pt3lkq3qrnl74eemb66r12t73bb94ax.com...
OBEX FTP chyba, ale sprowadza się to do wł±czenia FTP przez BT w
telefonie, sparowania go z komputerem, a potem widać telefon jako
urz±dzenie w Mój Komputer :)

A, owszem, ale to jest OBEX i nie ma nic wspolnego z klasycznym FTP po
tcp/ip. Czyli po Wifi nie pojdzie. Choc w zasadzie .. gdyby nawiazac
jakies wirtualne polaczenie to moglby pojsc.

Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Zaraz wrzuc± Twoje IP do killfile... doigrałe¶ się Ty Jacku z Azbestu! ;-)

Data: 2011-03-01 17:20:06
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 14:15:02 +0100, J.F. napisał(a):


OBEX FTP chyba, ale sprowadza się to do włączenia FTP przez BT w telefonie, sparowania go z komputerem, a potem widać telefon jako urządzenie w Mój Komputer :)

A, owszem, ale to jest OBEX i nie ma nic wspolnego z klasycznym FTP po
tcp/ip. Czyli po Wifi nie pojdzie. Choc w zasadzie .. gdyby nawiazac
jakies wirtualne polaczenie to moglby pojsc.

Ale dlaczego chcesz rzeźbić? Do Wi-Fi jest na przykład SwiFTP, gdzie dzięki
opcjonalnemu proxy pośredniczącemu możesz korzystać z tego FTP nawet jak
rozdziela ciÄ™ z nim NAT :)


Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?


J.

P.S. Ha, google ujawnia ze obex ma przypisany port 650 tcp lub udp.
 ale jakiegos powszechnie dzialajacego z tym oprogramowania chyba nie
 ma. Mozecie spawdzic czy wasze telefony serwuja :-)

Nie chce mi siÄ™, moĹĽe innym razem :)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

Data: 2011-03-01 17:44:40
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:irbhlftxvduu$.1rd14et3v2750$.dlg40tude.net...
Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?

No właśnie żaden... ale podobno iPhone jest kijowy bo wymaga iTunes :-)

Data: 2011-03-02 11:49:42
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:44:40 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:irbhlftxvduu$.1rd14et3v2750$.dlg40tude.net...
Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?

No właśnie żaden... ale podobno iPhone jest kijowy bo wymaga iTunes :-)

A mi zarzucałeś, że tnę niewłaściwie cytaty, hehe :D

Napiszę tobie (choć wątpię czy zrozumiesz) i innym, że oprogramowanie o
którym tu mowa zabiera się *wyłącznie* ze swoim telefonem, a nie instaluje
przymusowo na każdym komputerze z którego chcesz przypadkiem coś skopiować.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-03-02 09:11:19
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:p82x85jkigkv$.mrl8odd4ie7c$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:44:40 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:irbhlftxvduu$.1rd14et3v2750$.dlg40tude.net...
Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?

No właśnie żaden... ale podobno iPhone jest kijowy bo wymaga iTunes :-)

A mi zarzucałeś, że tnę niewłaściwie cytaty, hehe :D

Coś niewłaściwie wyciąłem? Ten konkretny paragraf przytoczyłem w całości.
W odróżnieniu od Ciebie, który paragraf 5 linijkowy skróciłeś do 1, pierwszej linii.

Napiszę tobie (choć wątpię czy zrozumiesz) i innym, że oprogramowanie o
którym tu mowa zabiera się *wyłącznie* ze swoim telefonem, a nie instaluje
przymusowo na każdym komputerze z którego chcesz przypadkiem coś skopiować.

I jaki w tym problem? LOL :-)

Data: 2011-03-02 18:39:56
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-02 16:11, Pszemol pisze:


No właśnie żaden... ale podobno iPhone jest kijowy bo wymaga iTunes :-)

A mi zarzucałeś, że tnę niewłaściwie cytaty, hehe :D

Coś niewłaściwie wyciąłem?

Tylko ten fragment, gdzie mowa o tym, ĹĽe oprogramowanie instaluje siÄ™ w telefonie :)

Ten konkretny paragraf przytoczyłem w całości.
W odróżnieniu od Ciebie, który paragraf 5 linijkowy skróciłeś do 1,
pierwszej linii.

Napiszę tobie (choć wątpię czy zrozumiesz) i innym, że oprogramowanie o
którym tu mowa zabiera się *wyłącznie* ze swoim telefonem, a nie
instaluje
przymusowo na kaĹĽdym komputerze z ktĂłrego chcesz przypadkiem coĹ›
skopiować.

I jaki w tym problem? LOL :-)

Zabawne, nie? Nie muszę się pętać, żeby znaleźć miejsce gościnnie kogoś, kto pozwoli na instalację itunes. Faktycznie, boki zrywać :)

Data: 2011-03-02 16:00:18
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4d6e8efa$0$2442$65785112news.neostrada.pl...
Zabawne, nie? Nie muszę się pętać, żeby znaleźć miejsce gościnnie kogoś, kto pozwoli na instalację itunes. Faktycznie, boki zrywać :)

Bardzo zabawne... tyle juĹĽ iTunes tu omawiamy a Ty dalej nie wiesz
co to i do czego służy...

Data: 2011-03-02 23:07:02
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:00:18 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4d6e8efa$0$2442$65785112news.neostrada.pl...
Zabawne, nie? Nie muszę się pętać, żeby znaleźć miejsce gościnnie kogoś, kto pozwoli na instalację itunes. Faktycznie, boki zrywać :)

Bardzo zabawne... tyle juĹĽ iTunes tu omawiamy a Ty dalej nie wiesz
co to i do czego służy...

No dalej, wgraj muzykę do urządzenia bez iTunes. Śmiało, nie krępuj się.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-02 16:50:32
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1mfclntrm5ebv.lteb8vwhz5tg.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:00:18 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:4d6e8efa$0$2442$65785112news.neostrada.pl...
Zabawne, nie? Nie muszę się pętać, żeby znaleźć miejsce gościnnie kogoś,
kto pozwoli na instalację itunes. Faktycznie, boki zrywać :)

Bardzo zabawne... tyle juĹĽ iTunes tu omawiamy a Ty dalej nie wiesz
co to i do czego służy...

No dalej, wgraj muzykę do urządzenia bez iTunes. Śmiało, nie krępuj się.

Zapętliłeś się. Gdybyś wiedział do czego służy iTunes
to nie proponowałbyś instalacji u kogoś innego...

Data: 2011-03-03 00:31:22
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:50:32 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1mfclntrm5ebv.lteb8vwhz5tg.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:00:18 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:4d6e8efa$0$2442$65785112news.neostrada.pl...
Zabawne, nie? Nie muszę się pętać, żeby znaleźć miejsce gościnnie kogoś,
kto pozwoli na instalację itunes. Faktycznie, boki zrywać :)

Bardzo zabawne... tyle juĹĽ iTunes tu omawiamy a Ty dalej nie wiesz
co to i do czego służy...

No dalej, wgraj muzykę do urządzenia bez iTunes. Śmiało, nie krępuj się.

Zapętliłeś się. Gdybyś wiedział do czego służy iTunes
to nie proponowałbyś instalacji u kogoś innego...

Przecież, jełopie, to *ty* proponowałeś ściąganie i instalację itunes,
jeśli chciałbym u znajomego parę kawałków muzyki wgrać :D A może wątek stał
się już tak długi, że o tym zapomniałeś? :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

Data: 2011-03-02 22:53:49
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:oeqqxxqueds.1jkeagjrju401$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:50:32 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1mfclntrm5ebv.lteb8vwhz5tg.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:00:18 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:4d6e8efa$0$2442$65785112news.neostrada.pl...
Zabawne, nie? Nie muszę się pętać, żeby znaleźć miejsce gościnnie kogoś,
kto pozwoli na instalację itunes. Faktycznie, boki zrywać :)

Bardzo zabawne... tyle juĹĽ iTunes tu omawiamy a Ty dalej nie wiesz
co to i do czego służy...

No dalej, wgraj muzykę do urządzenia bez iTunes. Śmiało, nie krępuj się.

Zapętliłeś się. Gdybyś wiedział do czego służy iTunes
to nie proponowałbyś instalacji u kogoś innego...

Przecież, jełopie,

Naprawdę nie potrafisz rozmawiać bez takich epitetów?

Data: 2011-03-03 17:54:31
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 22:53:49 -0600, Pszemol napisał(a):



Naprawdę nie potrafisz rozmawiać bez takich epitetów?

Dopasowałem przekaz do poziomu odbiorcy.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

Data: 2011-03-03 13:31:36
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:j8xz5znsdjvk.6zvj959t2pad$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 22:53:49 -0600, Pszemol napisał(a):

Naprawdę nie potrafisz rozmawiać bez takich epitetów?

Dopasowałem przekaz do poziomu odbiorcy.

Raczej do swojego poziomu kultury.

Data: 2011-03-03 21:00:43
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 3 Mar 2011 13:31:36 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:j8xz5znsdjvk.6zvj959t2pad$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 22:53:49 -0600, Pszemol napisał(a):

Naprawdę nie potrafisz rozmawiać bez takich epitetów?

Dopasowałem przekaz do poziomu odbiorcy.

Raczej do swojego poziomu kultury.

TTST, OSD

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Data: 2011-03-03 15:28:57
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1moirt0q691k9$.93dpqy65nraq$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 3 Mar 2011 13:31:36 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:j8xz5znsdjvk.6zvj959t2pad$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 22:53:49 -0600, Pszemol napisał(a):

Naprawdę nie potrafisz rozmawiać bez takich epitetów?

Dopasowałem przekaz do poziomu odbiorcy.

Raczej do swojego poziomu kultury.

TTST, OSD

Przekaz nieczytelny.

Data: 2011-03-04 00:55:26
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 3 Mar 2011 15:28:57 -0600, Pszemol napisał(a):



Raczej do swojego poziomu kultury.

TTST, OSD

Przekaz nieczytelny.

UĹĽyj sobie google, robaczku, to siÄ™ stanie czytelny.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-03-05 07:56:49
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:ym448alcockf$.vlivx7xo880r$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 3 Mar 2011 15:28:57 -0600, Pszemol napisał(a):

Raczej do swojego poziomu kultury.

TTST, OSD

Przekaz nieczytelny.

UĹĽyj sobie google, robaczku, to siÄ™ stanie czytelny.

Pisz tak, robaczku, aby nie trzeba było Cię rozszyfrowywać.
Nie będę tracił czasu na research - nie jesteś tego wart.
Informuję Cię tylko że przekaz był nieczytelny... jeśli coś
chciałeś przekazać to napisz to inaczej. Jak nie - to nie.

Data: 2011-03-05 17:07:34
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 5 Mar 2011 07:56:49 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:ym448alcockf$.vlivx7xo880r$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 3 Mar 2011 15:28:57 -0600, Pszemol napisał(a):

Raczej do swojego poziomu kultury.

TTST, OSD

Przekaz nieczytelny.

UĹĽyj sobie google, robaczku, to siÄ™ stanie czytelny.

Pisz tak, robaczku, aby nie trzeba było Cię rozszyfrowywać.

Przcież akronimy to taka amerykańska specjalność - to chyba możesz wysilić
szare komĂłrki :P

Nie będę tracił czasu na research - nie jesteś tego wart.

A ty nie jesteś wart żebym dla ciebie zmieniał sposób pisania, w
szczególności zaś tłumaczył powszechnie znane akronimy.
Informuję Cię tylko że przekaz był nieczytelny... jeśli coś
chciałeś przekazać to napisz to inaczej. Jak nie - to nie.

A mnie guzik obchodzi, czy go odczytasz czy nie.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

Data: 2011-03-08 07:29:21
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1vsxtb611azp3$.r4vfkz45bbl0.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 5 Mar 2011 07:56:49 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:ym448alcockf$.vlivx7xo880r$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 3 Mar 2011 15:28:57 -0600, Pszemol napisał(a):

Raczej do swojego poziomu kultury.

TTST, OSD

Przekaz nieczytelny.

UĹĽyj sobie google, robaczku, to siÄ™ stanie czytelny.

Pisz tak, robaczku, aby nie trzeba było Cię rozszyfrowywać.

Przcież akronimy to taka amerykańska specjalność - to chyba możesz wysilić
szare komĂłrki :P

Ale po co mam wysilać? Bo Tobie się całych wyrazów napisać nie chciało?
Zamiast tego napisałeś kilka paragrafów innego tekstu, niepotrzebnie?

Nie będę tracił czasu na research - nie jesteś tego wart.

A ty nie jesteś wart żebym dla ciebie zmieniał sposób pisania, w
szczególności zaś tłumaczył powszechnie znane akronimy.

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy. Pudło.

Informuję Cię tylko że przekaz był nieczytelny... jeśli coś
chciałeś przekazać to napisz to inaczej. Jak nie - to nie.

A mnie guzik obchodzi, czy go odczytasz czy nie.

JakoĹ› nie przekonuje mnie to, bo ciÄ…gle piszesz :-)

Data: 2011-03-08 16:10:20
Autor: GS
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyĹ› wpisaĹ‚ te dwa wyrazenia  "TTST" i "akronim" to bodaj pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

pzdr
GS

Data: 2011-03-08 12:51:34
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyĹ› wpisaĹ‚ te dwa wyrazenia  "TTST" i "akronim" to bodaj pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Zresztą widać jaką praktyczną wartość ma używanie takich niejasnych
i skrajnie niepopularnych skrĂłtĂłw.

Data: 2011-03-08 20:06:57
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 12:51:34 -0600, Pszemol napisał(a):

"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyĹ› wpisaĹ‚ te dwa wyrazenia  "TTST" i "akronim" to bodaj pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Masz IQ płyty chodnikowej. "Tak To Sobie Tłumacz, Oszukuj Się Dalej" :)


Zresztą widać jaką praktyczną wartość ma używanie takich niejasnych
i skrajnie niepopularnych skrĂłtĂłw.

TTST skrajnie niepopularne? OMG, LOL i ROTLF! (przetłumaczyć ci i to?)

BP, NMSP

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-03-08 13:49:01
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1wvm1jo5a9vvz$.yzdsj6bgaqv8$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 12:51:34 -0600, Pszemol napisał(a):

"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message
news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyĹ› wpisaĹ‚ te dwa wyrazenia  "TTST" i "akronim" to bodaj
pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Masz IQ płyty chodnikowej. "Tak To Sobie Tłumacz, Oszukuj Się Dalej" :)

JGJNOS. Zrozumiałeś?

Data: 2011-03-09 14:17:57
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:il5c2m.gs.1poczta.onet.pl...
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1wvm1jo5a9vvz$.yzdsj6bgaqv8$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 12:51:34 -0600, Pszemol napisał(a):

"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message
news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyĹ› wpisaĹ‚ te dwa wyrazenia  "TTST" i "akronim" to bodaj
pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Masz IQ płyty chodnikowej. "Tak To Sobie Tłumacz, Oszukuj Się Dalej" :)

JGJNOS. Zrozumiałeś?

Wymowna cisza...

Data: 2011-03-08 23:18:05
Autor: GS
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Użytkownik Pszemol napisał:
"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message
news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyś wpisał te dwa wyrazenia "TTST" i "akronim" to bodaj
pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Zresztą widać jaką praktyczną wartość ma używanie takich niejasnych
i skrajnie niepopularnych skrĂłtĂłw.
Czy Ty z kaĹĽdym szukasz zaczepki?
lista nie jest moja, użyłem tylko googla w sposób jak mi się wydaje normalny szukając odpowiedzi na zapytanie. Co Ty z tym zrobisz - Twoja sprawa.
Obecnie jesteś według mnie najbardziej upierdliwym piszącym na pl.misc.telefonia.gsm

pzdr
GS

Data: 2011-03-08 23:39:25
Autor: Animka
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-08 23:18, GS pisze:
Użytkownik Pszemol napisał:
"GS"<grzegorzsacz@gazeta.pl>  wrote in message
news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyś wpisał te dwa wyrazenia "TTST" i "akronim" to bodaj
pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Zresztą widać jaką praktyczną wartość ma używanie takich niejasnych
i skrajnie niepopularnych skrĂłtĂłw.
Czy Ty z kaĹĽdym szukasz zaczepki?
lista nie jest moja, użyłem tylko googla w sposób jak mi się wydaje
normalny szukajÄ…c odpowiedzi na zapytanie. Co Ty z tym zrobisz - Twoja
sprawa.
Obecnie jesteś według mnie najbardziej upierdliwym piszącym na
pl.misc.telefonia.gsm

Bo to jest troll z Hameryki. Ostatnio długo "molestował" nurków na nurkowaniu i albo już mu się znudziło albo ktoś dał mu wreszcie kopa.
U mnie od lat zafiltrowany.


--
animka

Data: 2011-03-09 14:28:27
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Animka" <animka@tonieja.wp.pl> wrote in message news:il6b77$2u6$1node2.news.atman.pl...
Bo to jest troll z Hameryki. Ostatnio długo "molestował" nurków na nurkowaniu i albo już mu się znudziło albo ktoś dał mu wreszcie kopa.

Masz urojenia.

U mnie od lat zafiltrowany.

Nie martw się, przy Twoim IQ i tak nie rozumiałabyś co czytasz.

Data: 2011-03-09 14:21:40
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message news:il69v2$guf$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:
"GS" <grzegorzsacz@gazeta.pl> wrote in message
news:il5gt0$f8f$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:

Powszechnie znane akronimy?
Wrzuciłem na próbe TTST w google - nie ma nic poza Texas Terrapins
Swimming Team.
Cienki bolek z ciebie jak myślisz że są to powszechnie znane akronimy.
Pudło.
no ale jakbyś wpisał te dwa wyrazenia "TTST" i "akronim" to bodaj
pierwszy link kieruje do
http://precyl.pl/tutorials/2532906-akronimy-eot-lol-wtf.html

poczytaj - na wiedzę nigdy za późno

Pokaż mi gdzie poza tą stroną i tym wątkiem ktoś tego jeszcze użył?
I jego drugi akronim, OSD, nie jest nawet wyjaśniony na Twojej liście...

Zresztą widać jaką praktyczną wartość ma używanie takich niejasnych
i skrajnie niepopularnych skrĂłtĂłw.
Czy Ty z kaĹĽdym szukasz zaczepki?

To tylko Twoja interpretacja... nie szukam ĹĽadnej zaczepki.

lista nie jest moja, użyłem tylko googla w sposób jak mi się wydaje normalny szukając odpowiedzi na zapytanie. Co Ty z tym zrobisz - Twoja sprawa.

I w tym sensie lista jest "twoja" bo Ty ją tu przytoczyłeś.
Nie bÄ…dĹş na swoim punkcie przeczulony - nikt CiÄ™ tu nie atakuje...

Obecnie jesteś według mnie najbardziej upierdliwym piszącym na pl.misc.telefonia.gsm

Cenię sobie Twoją opinię mniej więcej tak samo jak opinię o mnie
jakiegoś przypadkowego przechodnia na ulicy... więc nie przejmuj się,
pisz co Ci tam na język się przybłąka :-)

A wracajÄ…c do meritum - czy zgadzasz siÄ™ ĹĽe akronimy ktĂłrych
użył są popularnie używane i oczywiste bez szukania w sieci jakichś
śmiesznych list z "dekoderami" dla tłumaczenia? Bo z faktu że zająłeś
w sporze miejsce po jego stronie można tak wnioskować że wiesz
co te skróty znaczyły bez szukania w googlach...

Data: 2011-03-01 18:48:55
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 17:20:06 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
Dnia Tue, 01 Mar 2011 14:15:02 +0100, J.F. napisał(a):
Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?

Tylko taki ze zarzucamy iphonowi ze musi korzystac z itunes,
a inne telefony tez wymagaja jakis programow :-)

P.S. Ha, google ujawnia ze obex ma przypisany port 650 tcp lub udp.
 ale jakiegos powszechnie dzialajacego z tym oprogramowania chyba nie
 ma. Mozecie spawdzic czy wasze telefony serwuja :-)

Nie chce mi się, może innym razem :)

jeden maly telnet na port 650, na dobra sprawe mozna z samego telefonu
:-)

J.

Data: 2011-03-01 18:53:40
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 18:48:55 +0100, J.F. napisał(a):

On Tue, 1 Mar 2011 17:20:06 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
Dnia Tue, 01 Mar 2011 14:15:02 +0100, J.F. napisał(a):
Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?

Tylko taki ze zarzucamy iphonowi ze musi korzystac z itunes,
a inne telefony tez wymagaja jakis programow :-)

Ale to inna sprawa trochÄ™, bo SfiFTP jest przenoszony razem z telefonem i
nie trzeba się nagle zastanawiać, skąd by go tu wziąć :)

Podobnie zresztą Dropboxa trzeba najpierw zainstalować :)


P.S. Ha, google ujawnia ze obex ma przypisany port 650 tcp lub udp.
 ale jakiegos powszechnie dzialajacego z tym oprogramowania chyba nie
 ma. Mozecie spawdzic czy wasze telefony serwuja :-)

Nie chce mi siÄ™, moĹĽe innym razem :)

jeden maly telnet na port 650, na dobra sprawe mozna z samego telefonu
:-)

MoĹĽe jakoĹ› przy okazji :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-03-02 08:24:10
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Ale wtedy wracamy do meritum - kazdy wymaga jakiegos oprogramowania.

Jaki w tym problem?

Tylko taki ze zarzucamy iphonowi ze musi korzystac z itunes,
a inne telefony tez wymagaja jakis programow :-)

Do tego by wgrać mp3 ???

Data: 2011-03-02 08:19:29
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
Choćby driverów USB.
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe
wykorzystuje
się.
Standardowy w wersji MS Windows ?
WiFi Ci nie pasuje ?

BT mi nie pasuje.

Nie wiem o co chodzi.


A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?

HTTP ? :-) Ja tylko o tej potrzebie sterowników USB pisałem, że coraz mniejszym problemem staje się podł±czenie urz±dzenia.

Data: 2011-03-02 17:40:32
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Wed, 2 Mar 2011 08:19:29 +0100,  niusy.pl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
No nie, wystarczy standardowy interfejs. Ostatnio bezprzewodowe
wykorzystuje się.
Standardowy w wersji MS Windows ?
WiFi Ci nie pasuje ?

BT mi nie pasuje.

Nie wiem o co chodzi.

A probowales skopiowac do telefonu setke plikow w dziesieciu
podkatalogach ?
A WiFi to tylko polowa sukcesu, co dalej - serwer MS/windows Network,
serwer FTP ?
HTTP ? :-)

kiepsko dziala w ta strone.

Ja tylko o tej potrzebie sterowników USB pisałem, że coraz mniejszym problemem staje się podł±czenie urz±dzenia.

Jesli udaje "USB mass storage" to oczywiscie nie ma problemu.
Ale Iphone nie udaje, a chyba i inne maja problemy.

J.

Data: 2011-02-28 10:40:39
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 09:46:42 +0100, J.F. napisał(a):

On Mon, 28 Feb 2011 01:09:27 -0600,  Pszemol wrote:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
Co to znaczy "do nieswojej"?
To chyba jest oczywiste, że masz dodać do SWOJEJ, skoro chcesz
muzykę wysłać na SWOJEGO iPhone?
Nie jest już takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliżu swojego komputera, a mam swoją płytę.
Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie teĹĽ bÄ™dziesz narzekaĹ‚, ĹĽe nikt nie
wymyślił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Mozna sobie wyobrazic sens tego. Ale jak rozumiem nie da sie :-)

Muzyki po prawdzie tak nie wgrywałem, choć zdarzało mi się przesyłać ją
przez wi-fi zamiast po kablu. Ale ksiÄ…ĹĽki jak najbardziej (Dropbox).


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-28 10:30:03
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:09:27 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie jest już takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliżu swojego komputera, a mam swoją płytę.

Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie teĹĽ bÄ™dziesz narzekaĹ‚, ĹĽe nikt nie
wymyślił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Kombinuj bracie, kombinuj. Porównaj przy tym prawdopodobieństwo zaistnienia
sytuacji w której będę chciał wgrać muzykę na telefon bez tego telefonu i
bez własnego komputera. Jak ci się uda, to możesz pokombinować z jeszcze
bardziej nieprawdopodobnymi okolicznościami, może być zabawnie.

Nawiasem mówiąc, mogę bez problemu przesłać muzykę na telefon którego nie
mam akurat przy sobie - słyszałeś kiedyś przypadkiem o dropboxie? W iphone
też jest, choć dzięki konieczności wgrywania przez iTunes wgrać muzykę
możesz, jak każdy inny plik, ale odsłuchać - no nie da rady :)



Nie rozumiem tej Waszej
trudności w zrozumieniu do czego służy iTunes. Używałeś tego kiedyś?

Tak, na szczęście krótko. Szybko wpadłem na to, że są prostsze i lepsze metody wgrywania muzyki na urządzenia przenośne.

No cóż, dla niektórych proste rzeczy są trudne i szukają prostszych :-)

Tak jak z przykładem, który wymyśliłeś powyżej?


Program iTunes to centrum zarzÄ…dzania TwojÄ… muzykÄ….

Nie potrzebuję iTunes do tego. Jesteś to w stanie zrozumieć i zaakceptować?

Nie krytykuj zatem własności iTunes skoro nie jesteś w stanie
zrozumieć i zaakceptować co ten program robi i jak to robi.


AleĹĽ rozumiem co ten program robi i nie akceptujÄ™ zmuszania mnie do
korzystania z niego.


Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.

Zupełnie mi to niepotrzebne.

Nikt CiÄ™ do niczego nie zmusza.

Apple usiłuje zmusić do tego nabywców swoich produktów a oni z uśmiechem na
ustach klaszczÄ… prezesowi i idÄ… za nim jak szczury za flecistÄ….



Nie synchronizujÄ™ muzyki, tylko jÄ… wgrywam menedĹĽerem plikĂłw.

To takie staroświeckie :-)

I co z tego?


jesteś w stanie to zrozumieć?

To co mówisz to żadna wiedza tajemna - jest to wręcz oczywiste.
Nie rozumiesz do czego służy iTunes stąd nie potrafisz docenić
tego programu i uĹĽywasz jakichĹ› protez.

iTunes jest protezÄ…. Jak siÄ™ jÄ… usunie to nagle okazuje siÄ™, ĹĽe muzykÄ™
można wgrać do telefonu nawet bez konieczności podłączania do komputera -
lokalnie przez wi-fi albo i zdalnie przez internet.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

Data: 2011-02-28 22:46:28
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1as1cuz8xoi34$.1r5e7ujydkz87.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:09:27 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie jest juĹĽ takie oczywiste, kiedy nie mam w pobliĹĽu swojego komputera, a
mam swoją płytę.

Będziesz miał podobny dylemat gdy nie będziesz miał w pobliżu
swojego telefonu  -  pewnie teĹĽ bÄ™dziesz narzekaĹ‚, ĹĽe nikt nie
wymyślił aby iTunes mogło przesłać muzykę do telefonu w innym miescie.

Kombinuj bracie, kombinuj. Porównaj przy tym prawdopodobieństwo zaistnienia
sytuacji w której będę chciał wgrać muzykę na telefon bez tego telefonu i
bez własnego komputera. Jak ci się uda, to możesz pokombinować z jeszcze
bardziej nieprawdopodobnymi okolicznościami, może być zabawnie.

Nawiasem mówiąc, mogę bez problemu przesłać muzykę na telefon którego nie
mam akurat przy sobie - słyszałeś kiedyś przypadkiem o dropboxie? W iphone
też jest, choć dzięki konieczności wgrywania przez iTunes wgrać muzykę
możesz, jak każdy inny plik, ale odsłuchać - no nie da rady :)

Nie, nie słyszałem o dropboxie. Ale skoro tak, to kolega Ci może chyba
wysłać piosenkę na iPhona nawet bez usb storage, nie?

Nie rozumiem tej Waszej
trudności w zrozumieniu do czego służy iTunes. Używałeś tego kiedyś?

Tak, na szczęście krótko. Szybko wpadłem na to, że są prostsze i lepsze
metody wgrywania muzyki na urządzenia przenośne.

No cóż, dla niektórych proste rzeczy są trudne i szukają prostszych :-)

Tak jak z przykładem, który wymyśliłeś powyżej?

Macie po prostu bardzo śmieszne kryteria wyboru telefonu...

Program iTunes to centrum zarzÄ…dzania TwojÄ… muzykÄ….

Nie potrzebuję iTunes do tego. Jesteś to w stanie zrozumieć i
zaakceptować?

Nie krytykuj zatem własności iTunes skoro nie jesteś w stanie
zrozumieć i zaakceptować co ten program robi i jak to robi.


AleĹĽ rozumiem co ten program robi i nie akceptujÄ™ zmuszania mnie do
korzystania z niego.

I dlatego nie kupisz iPhone?

Magazyn.
Zorganizowany ładnie po zespołach, typach muzyki... Taka biblioteka.

Zupełnie mi to niepotrzebne.

Nikt CiÄ™ do niczego nie zmusza.

Apple usiłuje zmusić do tego nabywców swoich produktów a oni z uśmiechem na
ustach klaszczÄ… prezesowi i idÄ… za nim jak szczury za flecistÄ….

Bo siÄ™ im produkt podoba. Jak szczurom muzyka. Jaki w tym widzisz problem?

Nie synchronizujÄ™ muzyki, tylko jÄ… wgrywam menedĹĽerem plikĂłw.

To takie staroświeckie :-)

I co z tego?

No to, że usilnie trzymasz się kurczowo przestarzałych technologii
i nie dostrzegasz że świat się zmienia i pojawiają się nowe rzeczy.

jesteś w stanie to zrozumieć?

To co mówisz to żadna wiedza tajemna - jest to wręcz oczywiste.
Nie rozumiesz do czego służy iTunes stąd nie potrafisz docenić
tego programu i uĹĽywasz jakichĹ› protez.

iTunes jest protezÄ…. Jak siÄ™ jÄ… usunie to nagle okazuje siÄ™, ĹĽe muzykÄ™
można wgrać do telefonu nawet bez konieczności podłączania do komputera -
lokalnie przez wi-fi albo i zdalnie przez internet.

Nie jest protezÄ… - jest dobrym programem do katalogowania i sortowania
muzyki. DoceniajÄ… go ludzie, ktĂłrzy majÄ… tysiÄ…ce utworĂłw muzycznych
w swojej bibliotece. Przygodni słuchacze mający 5 piosenek pewnie nie
dbają o to aby były one poukładane po wykonawcach i albumach...

Data: 2011-02-26 11:41:13
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno???ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 11:37, Waldek Godel pisze:


Nic siÄ™ nie zainstaluje bo nie ma prawa. Pokazuje sie wizard importu z
kamery, co samo w sobie jest wysoce wkurzające - właśnie dlatego, że nie ma
pamięci dyskowej, tylko trzeba importować fotki jak ze skanera czy starego
aparatu cyfrowego.

Wbrew pozorom wiele nowych aparatów fotograficznych nie jest widzianych po podłączeniu jako pamięć masowa.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 10:43:29
Autor: Waldek Godel
Przeno???ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:41:13 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wbrew pozorom wiele nowych aparatów fotograficznych nie jest widzianych po podł±czeniu jako pamięć masowa.

Tak, ale one maj± karty które można włożyć do czytnika i zgrać fotki z
pełn± prędko¶ci±.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Przeczytac pare ksiazek i nie trzeba byc trolem..." - Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:48:25
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno???ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 11:43, Waldek Godel pisze:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:41:13 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wbrew pozorom wiele nowych aparatĂłw fotograficznych nie jest widzianych
po podłączeniu jako pamięć masowa.

Tak, ale one mają karty które można włożyć do czytnika i zgrać fotki z
pełną prędkością.

Owszem, ale przyczyną rezygnacji z widzialności urządzenia jako pamięci masowej nie jest prędkość (aparaty potrafią sobie z tym radzić równie szybko jak czytnik) tylko możliwość udostępnienia dodatkowych funkcji i, zapewne, w pewnym stopniu, większe bezpieczeństwo. To OT i chyba na tym poprzestaniemy, chyba że wolisz kontynuować gdzie indziej lub na priv?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 11:06:44
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:05lhm61b6rlvm54kk74bk59h8u2t58hq3s4ax.com...
On Fri, 25 Feb 2011 13:56:21 -0600,  Pszemol wrote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
N95 może zachowywać się jak pendrive, tak samo jak na pendrive można
umiescić muzykę, któr± póĽniej będziesz mógł sobie w telefonie
odtworzyć.
I s±dzisz, że iPhone tak nie może?
Nie, normalny iPhone ze sklepu na gwarancji nie może.
Muszę to sprawdzić, bo o ile pamiętam to tak go używałem.
Na 100% iPada tak używałem.
Bredzisz Waldek - wła¶nie wetkn±łem iPhone do swojego
komputera z Vista i widzę 11.7GB free of 25.6GB.
Wła¶nie widzę wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem kamerk±.
No ale ja mam iPhone 4, być może pierwszy iPhone tak nie działał.

Ale czy plik z muzyczka mozesz tam zapisac i pozniej odtworzyc, czy
sie nie uda, bo to niejablkowe jest :-)

P.S. Tak normalnie zainstalowalo sie to jako dodatkowy dysk ?
Problem w tym ze malo ktory system lubi zeby mu inny system po
sektorach nosnika pisal, wiec albo trzeba ambitniejsze oprogramowanie
pisac, albo jak tansze telefony - "na czas podlaczenia do komputera
telefon bedzie wylaczony".

Po pierwsze - nie pojawia się w Viscie jako dodatkowa litera dysku
tylko w "My Computer" widać urz±dzenie przeno¶ne, i wewn±trz
"Internal Storage" a tam DCIM i potem już niżej tylko zdjęcia... OK.
Faktycznie muzyki nie widać. Ale przecież do muzyki jest ¶wietny
program o nazwie iTunes, działaj±cy również na peceta, gdzie sobie
importujesz dowoln± muzykę z komputera, konwertujesz na format
jaki iPhone łyka i grasz na iPhone. Mnożycie nieistniej±ce problemy!
No ale tak to jest jak kto¶ krytykuje iPhone którego nigdy nie posiadał.

Data: 2011-02-26 17:29:15
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:06:44 -0600, Pszemol napisał(a):

No ale tak to jest jak kto¶ krytykuje iPhone którego nigdy nie posiadał.

ohohoho... fajnboj wyłazi. St±d już blisko do typowego fanbojskiego
"krytykujecie bo was nie stać", choć w zasadzie "dla mnie jest tani" już
wypełnia wszelkie znamiona. Szkoda...


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" pewne osoby w panstwie nie moga oddawac plaszcza do pralnii." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:46:20
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:12w6g591v0ey5$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:06:44 -0600, Pszemol napisał(a):

No ale tak to jest jak kto¶ krytykuje iPhone którego nigdy nie posiadał.

ohohoho... fajnboj wyłazi. St±d już blisko do typowego fanbojskiego
"krytykujecie bo was nie stać", choć w zasadzie "dla mnie jest tani" już
wypełnia wszelkie znamiona. Szkoda...

Ty się dokładnie (!!!) tak zachowujesz jakby¶ krytykował bo Cię nie stać.

Data: 2011-02-26 19:10:35
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-26 18:29, Waldek Godel pisze:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:06:44 -0600, Pszemol napisał(a):

No ale tak to jest jak kto¶ krytykuje iPhone którego nigdy nie posiadał.

ohohoho... fajnboj wyłazi. St±d już blisko do typowego fanbojskiego
"krytykujecie bo was nie stać", choć w zasadzie "dla mnie jest tani" już
wypełnia wszelkie znamiona. Szkoda...



Daj Pan spokój, jaki fanboj? Zakompleksiony dzieciak z Jackowa. I tak dobrze, że nas nie przekonuje, że nikt nie SMSuje, bo przecież zawsze można zadzwonić albo że pagery s± lepsze od komórek :-P

Data: 2011-02-26 12:27:14
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:ikbfmk$d2k$1news.onet.pl...
W dniu 2011-02-26 18:29, Waldek Godel pisze:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:06:44 -0600, Pszemol napisał(a):

No ale tak to jest jak kto¶ krytykuje iPhone którego nigdy nie posiadał.

ohohoho... fajnboj wyłazi. St±d już blisko do typowego fanbojskiego
"krytykujecie bo was nie stać", choć w zasadzie "dla mnie jest tani" już
wypełnia wszelkie znamiona. Szkoda...

Daj Pan spokój, jaki fanboj? Zakompleksiony dzieciak z Jackowa.

Z Jackowa?? Jakie mam według Ciebie kompleksy?

I tak  dobrze, że nas nie przekonuje, że nikt nie SMSuje, bo przecież
zawsze można zadzwonić albo że pagery s± lepsze od komórek :-P

Sk±d ten pomysł? Nie przekonuję, bo już wiem że w Polsce nie każdego
stać na rozmowę i musi radzić sobie puszczaniem dziadów czy smsów
o tre¶ci "zadzwoń!"...

Data: 2011-02-26 18:56:59
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 12:27:14 -0600, Pszemol napisał(a):

Z Jackowa?? Jakie mam według Ciebie kompleksy?


Klasyczne kompleksy typowego polskiego "specjalisty od azbestu" (w
cudzysłowie, bo to stan umysłu a nie zawód, tak jak blondynka to nie kolor
włosów a kurwa to nie sposób zarabiania na życie), wypełniaj±ce stereotyp
(żałosny niestety) buraka, krzywi±cego się na cokowlwiek nieamerykańskiego
i kwituj±cego wszystko zblazowanymi komentarzami zaczynaj±cymi się od "u
nas w niujorku..."

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu"- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 01:16:02
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:6rdbz7wafutc.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 12:27:14 -0600, Pszemol napisał(a):

Z Jackowa?? Jakie mam według Ciebie kompleksy?


Klasyczne kompleksy typowego polskiego "specjalisty od azbestu" (w
cudzysłowie, bo to stan umysłu a nie zawód, tak jak blondynka to nie kolor
włosów a kurwa to nie sposób zarabiania na życie), wypełniaj±ce stereotyp
(żałosny niestety) buraka, krzywi±cego się na cokowlwiek nieamerykańskiego
i kwituj±cego wszystko zblazowanymi komentarzami zaczynaj±cymi się od "u
nas w niujorku..."

Musisz mnie z kim¶ mylić, bo ja się nie krzywię na cokolwiek nieamerykańskiego.
Jest wręcz przeciwnie - to Ty się skrzywiłe¶ na dzwięk amerykańskiego...
Nawet przedrzeĽniasz wykręcaj±c ze wstrętem "hamerykańskiego".
Sk±d te kompleksy?

Data: 2011-03-01 09:39:18
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Musisz mnie z kim¶ mylić, bo ja się nie krzywię na cokolwiek nieamerykańskiego.
Jest wręcz przeciwnie - to Ty się skrzywiłe¶ na dzwięk amerykańskiego...
Nawet przedrzeĽniasz wykręcaj±c ze wstrętem "hamerykańskiego".
Sk±d te kompleksy?

Tak co jaki¶ czas czytam w twoich wypowiedziach o tych kompleksach. Normalnie bym chyba nie czytał.

Data: 2011-03-01 09:57:56
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> wrote in message news:ikibbo$23e$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Musisz mnie z kim¶ mylić, bo ja się nie krzywię na cokolwiek nieamerykańskiego.
Jest wręcz przeciwnie - to Ty się skrzywiłe¶ na dzwięk amerykańskiego...
Nawet przedrzeĽniasz wykręcaj±c ze wstrętem "hamerykańskiego".
Sk±d te kompleksy?

Tak co jaki¶ czas czytam w twoich wypowiedziach o tych kompleksach. Normalnie bym chyba nie czytał.

A Ty kto jeste¶, Misiu że do mnie tu zagajasz?

Data: 2011-03-02 08:55:02
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Musisz mnie z kim¶ mylić, bo ja się nie krzywię na cokolwiek nieamerykańskiego.
Jest wręcz przeciwnie - to Ty się skrzywiłe¶ na dzwięk amerykańskiego...
Nawet przedrzeĽniasz wykręcaj±c ze wstrętem "hamerykańskiego".
Sk±d te kompleksy?

Tak co jaki¶ czas czytam w twoich wypowiedziach o tych kompleksach. Normalnie bym chyba nie czytał.

A Ty kto jeste¶, Misiu że do mnie tu zagajasz?

My¶lisz, że ludzie naprawdę dyskutuj± z takim kaziem jak Ty ?

Data: 2011-03-02 09:12:15
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> wrote in message news:ikkt4o$2s5$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Musisz mnie z kim¶ mylić, bo ja się nie krzywię na cokolwiek nieamerykańskiego.
Jest wręcz przeciwnie - to Ty się skrzywiłe¶ na dzwięk amerykańskiego...
Nawet przedrzeĽniasz wykręcaj±c ze wstrętem "hamerykańskiego".
Sk±d te kompleksy?

Tak co jaki¶ czas czytam w twoich wypowiedziach o tych kompleksach. Normalnie bym chyba nie czytał.

A Ty kto jeste¶, Misiu że do mnie tu zagajasz?

My¶lisz, że ludzie naprawdę dyskutuj± z takim kaziem jak Ty ?

Pogadamy jak już doro¶niesz i będziesz się jako¶ sensownie podpisywał.
Na razie spadaj sk±d przypełzłe¶.

Data: 2011-03-04 08:29:52
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Musisz mnie z kim¶ mylić, bo ja się nie krzywię na cokolwiek nieamerykańskiego.
Jest wręcz przeciwnie - to Ty się skrzywiłe¶ na dzwięk amerykańskiego...
Nawet przedrzeĽniasz wykręcaj±c ze wstrętem "hamerykańskiego".
Sk±d te kompleksy?

Tak co jaki¶ czas czytam w twoich wypowiedziach o tych kompleksach. Normalnie bym chyba nie czytał.

A Ty kto jeste¶, Misiu że do mnie tu zagajasz?

My¶lisz, że ludzie naprawdę dyskutuj± z takim kaziem jak Ty ?

Pogadamy jak już doro¶niesz i będziesz się jako¶ sensownie podpisywał.
Na razie spadaj sk±d przypełzłe¶.

Możesz sobie palcem w bucie pokiwać w tył i w przód

Data: 2011-02-26 18:30:05
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 18:06, Pszemol pisze:


Po pierwsze - nie pojawia siÄ™ w Viscie jako dodatkowa litera dysku
tylko w "My Computer" widać urządzenie przenośne, i wewnątrz
"Internal Storage" a tam DCIM i potem już niżej tylko zdjęcia... OK.
Faktycznie muzyki nie widać. Ale przecież do muzyki jest świetny
program o nazwie iTunes

Buhahahaha :) Świetny dowcip, dobre sobie. Zwłaszcza jak podłączysz nie do swojego komputera i ci przy synchronizacji usunie twoje zbiory muzyczne :)


, działający również na peceta, gdzie sobie
importujesz dowolnÄ… muzykÄ™ z komputera, konwertujesz na format
jaki iPhone Ĺ‚yka i grasz na iPhone.

Szkoda, że iTunes nie akceptuje bez rzeźbienia formatu FLAC na przykład.

MnoĹĽycie nieistniejÄ…ce problemy!

Oczywiście ;)



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 11:47:29
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d6938a3$0$2504$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:06, Pszemol pisze:


Po pierwsze - nie pojawia siÄ™ w Viscie jako dodatkowa litera dysku
tylko w "My Computer" widać urządzenie przenośne, i wewnątrz
"Internal Storage" a tam DCIM i potem już niżej tylko zdjęcia... OK.
Faktycznie muzyki nie widać. Ale przecież do muzyki jest świetny
program o nazwie iTunes

Buhahahaha :) Świetny dowcip, dobre sobie. Zwłaszcza jak podłączysz nie do swojego komputera i ci przy synchronizacji usunie twoje zbiory muzyczne :)

Jeśli ktoś nie rozumie co znaczy słowo synchronizacja... to tak zrobi.

, działający również na peceta, gdzie sobie
importujesz dowolnÄ… muzykÄ™ z komputera, konwertujesz na format
jaki iPhone Ĺ‚yka i grasz na iPhone.

Szkoda, że iTunes nie akceptuje bez rzeźbienia formatu FLAC na przykład.

To sobie skonwertuj to innym programem na format, ktĂłry akceptuje.

MnoĹĽycie nieistniejÄ…ce problemy!

Oczywiście ;)

Dla chcącego nic trudnego. Narzekać każdy potrafi.

Data: 2011-02-26 19:03:03
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 18:47, Pszemol pisze:


Buhahahaha :) Świetny dowcip, dobre sobie. Zwłaszcza jak podłączysz
nie do swojego komputera i ci przy synchronizacji usunie twoje zbiory
muzyczne :)

Jeśli ktoś nie rozumie co znaczy słowo synchronizacja... to tak zrobi.

Na świecie pełno jest blondynek


Szkoda, że iTunes nie akceptuje bez rzeźbienia formatu FLAC na przykład.

To sobie skonwertuj to innym programem na format, ktĂłry akceptuje.

Ale dlaczego bym miał konwertować? FLAC mi akurat doskonale pasuje do przechowywania własnej biblioteki muzycznej Bo jakiś kaleki program nie rozumie formatu?


MnoĹĽycie nieistniejÄ…ce problemy!

Oczywiście ;)

Dla chcącego nic trudnego. Narzekać każdy potrafi.

Właśnie widzę.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 12:13:45
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d69405d$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:47, Pszemol pisze:


Buhahahaha :) Świetny dowcip, dobre sobie. Zwłaszcza jak podłączysz
nie do swojego komputera i ci przy synchronizacji usunie twoje zbiory
muzyczne :)

Jeśli ktoś nie rozumie co znaczy słowo synchronizacja... to tak zrobi.

Na świecie pełno jest blondynek

Nie martw siÄ™, ĹĽycie im zwykle wynagradza z nawiÄ…zkÄ… :-)

Szkoda, że iTunes nie akceptuje bez rzeźbienia formatu FLAC na przykład.

To sobie skonwertuj to innym programem na format, ktĂłry akceptuje.

Ale dlaczego bym miał konwertować? FLAC mi akurat doskonale pasuje do przechowywania własnej biblioteki muzycznej Bo jakiś kaleki program nie rozumie formatu?

No to szkoda, że twórca formatu FLAC nie zadbał aby obsługiwały go
urzÄ…dzenia dominujÄ…ce na rynku mobilnej muzyki...

MnoĹĽycie nieistniejÄ…ce problemy!

Oczywiście ;)

Dla chcącego nic trudnego. Narzekać każdy potrafi.

Właśnie widzę.

"Szkoda, że iTunes nie akceptuje..." to było właśnie narzekanie :-)

Data: 2011-02-26 19:31:23
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 19:13, Pszemol pisze:


Nie martw siÄ™, ĹĽycie im zwykle wynagradza z nawiÄ…zkÄ… :-)

DopĂłki sÄ… odpowiednio nadobne.


Szkoda, ĹĽe iTunes nie akceptuje bez rzeĹşbienia formatu FLAC na
przykład.

To sobie skonwertuj to innym programem na format, ktĂłry akceptuje.

Ale dlaczego bym miał konwertować? FLAC mi akurat doskonale pasuje do
przechowywania własnej biblioteki muzycznej Bo jakiś kaleki program
nie rozumie formatu?

No to szkoda, że twórca formatu FLAC nie zadbał aby obsługiwały go
urzÄ…dzenia dominujÄ…ce na rynku mobilnej muzyki...

Przecież wasz święty sobie nie życzył. On tak średnio lubi otwarte formaty.


MnoĹĽycie nieistniejÄ…ce problemy!

Oczywiście ;)

Dla chcącego nic trudnego. Narzekać każdy potrafi.

Właśnie widzę.

"Szkoda, że iTunes nie akceptuje..." to było właśnie narzekanie :-)

Tylko stwierdzenie jego bezużyteczności dla mnie. Brak konieczności posiadania itunes do urządzenia z którego korzystam jest ogromną zaletą.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-28 01:17:36
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d694701$0$2443$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 19:13, Pszemol pisze:


Nie martw siÄ™, ĹĽycie im zwykle wynagradza z nawiÄ…zkÄ… :-)

DopĂłki sÄ… odpowiednio nadobne.


Szkoda, ĹĽe iTunes nie akceptuje bez rzeĹşbienia formatu FLAC na
przykład.

To sobie skonwertuj to innym programem na format, ktĂłry akceptuje.

Ale dlaczego bym miał konwertować? FLAC mi akurat doskonale pasuje do
przechowywania własnej biblioteki muzycznej Bo jakiś kaleki program
nie rozumie formatu?

No to szkoda, że twórca formatu FLAC nie zadbał aby obsługiwały go
urzÄ…dzenia dominujÄ…ce na rynku mobilnej muzyki...

Przecież wasz święty sobie nie życzył. On tak średnio lubi otwarte formaty.

Bo nie jest charytatywnÄ… organizacjÄ… co by kosztem kontraktĂłw
z firmami muzycznymi wspierał muzycznych piratów? Dziwne, nie?

MnoĹĽycie nieistniejÄ…ce problemy!

Oczywiście ;)

Dla chcącego nic trudnego. Narzekać każdy potrafi.

Właśnie widzę.

"Szkoda, że iTunes nie akceptuje..." to było właśnie narzekanie :-)

Tylko stwierdzenie jego bezużyteczności dla mnie. Brak konieczności posiadania itunes do urządzenia z którego korzystam jest ogromną zaletą.

To rodzaj narzekania.

Data: 2011-02-28 10:10:22
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 01:17:36 -0600,  Pszemol wrote:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
No to szkoda, że twórca formatu FLAC nie zadbał aby obsługiwały go
urz±dzenia dominuj±ce na rynku mobilnej muzyki...
Przecież wasz ¶więty sobie nie życzył. On tak ¶rednio lubi otwarte formaty.
Bo nie jest charytatywn± organizacj± co by kosztem kontraktów
z firmami muzycznymi wspierał muzycznych piratów? Dziwne, nie?

Popatrz, nawet Sony, ktory zarabia na muzyce i filmach olbrzymie
pieniadze i wpadl w przeszlosci na ciekawe antypirackie pomysly,
zwykle mp3 obsluguje.

J.

Data: 2011-02-28 10:19:02
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:3fpmm61ms3jr1hrotsk952lcm27qanb96o4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 01:17:36 -0600,  Pszemol wrote:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
No to szkoda, że twórca formatu FLAC nie zadbał aby obsługiwały go
urz±dzenia dominuj±ce na rynku mobilnej muzyki...
Przecież wasz ¶więty sobie nie życzył. On tak ¶rednio lubi otwarte
formaty.
Bo nie jest charytatywn± organizacj± co by kosztem kontraktów
z firmami muzycznymi wspierał muzycznych piratów? Dziwne, nie?

Popatrz, nawet Sony, ktory zarabia na muzyce i filmach olbrzymie
pieniadze i wpadl w przeszlosci na ciekawe antypirackie pomysly,
zwykle mp3 obsluguje.

Sugerujesz, że Apple go nie obsługuje? A na jakiej podstawie?

Data: 2011-02-28 10:41:22
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 01:17:36 -0600, Pszemol napisał(a):



No to szkoda, że twórca formatu FLAC nie zadbał aby obsługiwały go
urzÄ…dzenia dominujÄ…ce na rynku mobilnej muzyki...

Przecież wasz święty sobie nie życzył. On tak średnio lubi otwarte formaty.

Bo nie jest charytatywnÄ… organizacjÄ… co by kosztem kontraktĂłw
z firmami muzycznymi wspierał muzycznych piratów? Dziwne, nie?

Hmm, FLAC jest do piracenia, a tak samo bezstratny *tylko niepopularny*
Apple Lossless magicznie nie? Oświeć mnie jeszcze, Sherlocku, jak
zamkniętość czy otwartość formatu kompresji przekłada się na wspieranie
piractwa.

Swoja drogÄ… ciekawe, Deutsche Grammophon sprzedaje swoje produkty w
formacie FLAC - to przebrzydli piraci i chamy, nie?


Tylko stwierdzenie jego bezużyteczności dla mnie. Brak konieczności posiadania itunes do urządzenia z którego korzystam jest ogromną zaletą.

To rodzaj narzekania.

A uważaj sobie co chcesz na ten temat, nie będę się powtarzał po próżnicy.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

Data: 2011-02-25 20:38:34
Autor: Jakub Danecki
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Pszemol wrote:
> A Nokia N95 od momentu premiery JEST TELEFONEM 3G. A nawet 3.5G
> Skup się ponownie - OD MOMENTU PREMIERY.
Popraw zatem bł±d w Wikipedii.

A od kiedy Wikipedia jest Ľródłem wszelkiej m±dro¶ci?

Czy radio to jedyny sposób słuchania muzyki jaki znasz?
Radio w telefonie to niepopularny dodatek w USA.

Wiemy. W USA RDSu też nie wynaleĽli, a częstotliwo¶ci zmienia się co
0,2MHz i wszystkie s± nieparzyste. Jedyna metoda słuchania radia to radio
satelitarne, bo między miastami jest busz, dziko¶ć itd. O zasięgu GSM nie
wspomminaj±c (w Waszyngtonie do dzi¶ nie ma GSM w metrze?)

Sam widzisz, że Nokia była cienka skoro nie wygrała konkurencji z
iPhonem.  Ludzie głosuj± portfelami. I iPhone to głosowanie wygrywa,
MIMO WIĘKSZEJ CENY.

Z tego co wiem to zależy od segmentu urz±dzeń. iPhonów sprzedano sporo,
ale liczbowo Nokii sprzedało się znacznie więcej, bo iPhone to nadal
niewielki odsetek wszystkich telefonów mobilnych. Bo jeżeli liczymy
cenowo to iPhone ma 100% rynku urz±dzeń powyżej 500 USD. Ale malutki
rynek :)

rgrds,
Jakub

Data: 2011-02-26 11:26:48
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Jakub Danecki" <jak_wytnijto@danecki.net> wrote in message news:ik9409$crm$1news.onet.pl...
Pszemol wrote:
> A Nokia N95 od momentu premiery JEST TELEFONEM 3G. A nawet 3.5G
> Skup się ponownie - OD MOMENTU PREMIERY.
Popraw zatem bł±d w Wikipedii.

A od kiedy Wikipedia jest Ľródłem wszelkiej m±dro¶ci?

Odk±d ludzie maj±cy wiedzę redaguj± w niej artykuły...

Czy radio to jedyny sposób słuchania muzyki jaki znasz?
Radio w telefonie to niepopularny dodatek w USA.

Wiemy. W USA RDSu też nie wynaleĽli, a częstotliwo¶ci zmienia się co
0,2MHz i wszystkie s± nieparzyste. Jedyna metoda słuchania radia to radio
satelitarne, bo między miastami jest busz, dziko¶ć itd. O zasięgu GSM nie
wspomminaj±c (w Waszyngtonie do dzi¶ nie ma GSM w metrze?)

Nie wiem, nie mieszkam w Waszyngtonie - a co do słuchania radia
poza większymi miastami, to wytłumaczeniem jest gęsto¶ć zaludnienia.
Kto miałby płacić za nadajniki tego typu porozrzucane w miejscach
jak stan Montana, gdzie na obszarze 381 tysięcy km kwadratowych
(obszar Polski to 323 tysi±ce km2) mieszka 980 tysięcy mieszkańców,
tyle co w samym Krakowie? Komentarzem na temat słuchania radia
w USA wykazałe¶ się wysok± ignorancj± i totaln± nieznajomo¶ci±
tego kraju. Tak, radio satelitarne ma dużo większy sens w USA.
Je¶li kto¶ w ogóle słucha radia.

Sam widzisz, że Nokia była cienka skoro nie wygrała konkurencji z
iPhonem.  Ludzie głosuj± portfelami. I iPhone to głosowanie wygrywa,
MIMO WIĘKSZEJ CENY.

Z tego co wiem to zależy od segmentu urz±dzeń. iPhonów sprzedano sporo,
ale liczbowo Nokii sprzedało się znacznie więcej, bo iPhone to nadal
niewielki odsetek wszystkich telefonów mobilnych. Bo jeżeli liczymy
cenowo to iPhone ma 100% rynku urz±dzeń powyżej 500 USD. Ale malutki
rynek :)

Ciekawe, bo ja nie wydałem 500USD nawet na dwa iPhone w swojej rodzinie.
Każdy kosztował $199 z dwuletnim planem w ATT. Kto kupuje iPhone za >500?
W USA nie ma takiej możliwo¶ci, bo bez planu w ATT (teraz też w Verizon) go
nie kupisz...

Data: 2011-02-26 17:34:39
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:26:48 -0600, Pszemol napisał(a):

Ciekawe, bo ja nie wydałem 500USD nawet na dwa iPhone w swojej rodzinie.
Każdy kosztował $199 z dwuletnim planem w ATT. Kto kupuje iPhone za >500?

aha... kosztował $199... rzeczywi¶cie... Wiesz.. licz±c w ten oszołomski sposób to w Polsce s± iPhone po złotówce.
Cholernie przepłacasz w tej twojej cudownej hameryce.
Co więcej - w Polsce możemy zdj±ć simlocka. Bo możemy. A ty możesz?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:49:31
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1xatvjro2vkga$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:26:48 -0600, Pszemol napisał(a):

Ciekawe, bo ja nie wydałem 500USD nawet na dwa iPhone w swojej rodzinie.
Każdy kosztował $199 z dwuletnim planem w ATT. Kto kupuje iPhone za >500?

aha... kosztował $199... rzeczywi¶cie...
Wiesz.. licz±c w ten oszołomski sposób to w Polsce s± iPhone po złotówce.
Cholernie przepłacasz w tej twojej cudownej hameryce.

Nie zrozumiałe¶ i znowu starasz się być chamski i prostacki.
Napisałem że nie można go kupić za więcej niż 199 bo taka jest
jego cena z kontraktem, a bez kontraktu nie sprzedaj± go oficjalnie.

Co więcej - w Polsce możemy zdj±ć simlocka. Bo możemy. A ty możesz?

"A u Was bij± Murzynów" - nie dodasz? Ociekasz kompleksami stary!

Data: 2011-02-26 19:08:29
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:49:31 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie zrozumiałe¶ i znowu starasz się być chamski i prostacki.
Napisałem że nie można go kupić za więcej niż 199 bo taka jest
jego cena z kontraktem, a bez kontraktu nie sprzedaj± go oficjalnie.

Czyli jednak nie kosztuje $199? Przyznajesz więc oficjalnie, że usiłowałe¶
wprowadzić ludzi w bł±d, w w±tpliwym celu podbudowania swojego ego?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Apple daje multitasking tylko wtedy gdy dziala on rewelacyjnie a wiec 3GS
i HD proste i logiczne"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 01:19:50
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:23qlzwnw1y7j$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:49:31 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie zrozumiałe¶ i znowu starasz się być chamski i prostacki.
Napisałem że nie można go kupić za więcej niż 199 bo taka jest
jego cena z kontraktem, a bez kontraktu nie sprzedaj± go oficjalnie.

Czyli jednak nie kosztuje $199? Przyznajesz więc oficjalnie, że usiłowałe¶
wprowadzić ludzi w bł±d, w w±tpliwym celu podbudowania swojego ego?

IQ kanarka znowu jak słoma z butów wychodzi.

Data: 2011-02-26 18:39:43
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 18:34, Waldek Godel pisze:
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:26:48 -0600, Pszemol napisał(a):

Ciekawe, bo ja nie wydałem 500USD nawet na dwa iPhone w swojej rodzinie.
Każdy kosztował $199 z dwuletnim planem w ATT. Kto kupuje iPhone za>500?

aha... kosztował $199... rzeczywiście...
Wiesz.. licząc w ten oszołomski sposób to w Polsce są iPhone po złotówce.
Cholernie przepłacasz w tej twojej cudownej hameryce.
Co więcej - w Polsce możemy zdjąć simlocka. Bo możemy. A ty możesz?


Sąd Najwyższy po długiej debacie uznał, że zgodnie z DMCA może ;)



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 18:59:52
Autor: Waldek Godel
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 18:39:43 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wiesz.. licz±c w ten oszołomski sposób to w Polsce s± iPhone po złotówce.
Cholernie przepłacasz w tej twojej cudownej hameryce.
Co więcej - w Polsce możemy zdj±ć simlocka. Bo możemy. A ty możesz?


S±d Najwyższy po długiej debacie uznał, że zgodnie z DMCA może ;)

Nie, nie może. Zgodnie z DMCA może zrobić sobie jailbreak, a simlocka nie
zdejmie, bo się nie da. Po prostu się nie da.
Jedyn± możliwo¶ci± zdjęcia simlocka z obecnych wersji iPhone 4 jest
oficjalne zdjęcie simlocka przez operatora. Każdego dowolnego operatora,
poza AT&T, bo ten nie zdejmuje simlocków wcale. Bo tak.
Wiec jego cudowny, niepowtarzalny, jedyny i cały z peweksu iPhone 4 w cenie
"$199inicwięcej" jest na dzień dzisiejszy zasimlockowany po wsze czasy.
Po wsze czasy do znalezienia sposobu na unlock, który być może nastapi, być
może nie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" A W indows Phone 7 Series nie da sie instalowac softu inaczej niz
Marketplace" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 22:46:45
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 18:59:52 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Sat, 26 Feb 2011 18:39:43 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wiesz.. licząc w ten oszołomski sposób to w Polsce są iPhone po złotówce.
Cholernie przepłacasz w tej twojej cudownej hameryce.
Co więcej - w Polsce możemy zdjąć simlocka. Bo możemy. A ty możesz?


Sąd Najwyższy po długiej debacie uznał, że zgodnie z DMCA może ;)

Nie, nie może. Zgodnie z DMCA może zrobić sobie jailbreak, a simlocka nie
zdejmie, bo siÄ™ nie da. Po prostu siÄ™ nie da.

MoĹĽe i tak.

Jedyną możliwością zdjęcia simlocka z obecnych wersji iPhone 4 jest
oficjalne zdjęcie simlocka przez operatora. Każdego dowolnego operatora,
poza AT&T, bo ten nie zdejmuje simlockĂłw wcale. Bo tak.
Wiec jego cudowny, niepowtarzalny, jedyny i cały z peweksu iPhone 4 w cenie
"$199inicwięcej" jest na dzień dzisiejszy zasimlockowany po wsze czasy.
Po wsze czasy do znalezienia sposobu na unlock, który być może nastapi, być
moĹĽe nie.

Nie jestem na bierząco, ale mam wrażenie że czytałem o jakimś unlocku.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-02-26 22:16:27
Autor: Waldek Godel
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 22:46:45 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Nie jestem na bierz±co, ale mam wrażenie że czytałem o jakim¶ unlocku.

3G, 3GS i pierwszych wersji 4
Przy czym 3GS też nie do końca, bo tam jak kto¶ nie zapisał SHSH i
uaktualnił, to też się nie da, poza rzeĽb± z radiem z iPada, które ma też
wady.
Natomiast iP4 jak kto¶ kupił z iOS 4.0 i jeszcze nie uaktualnił, to ma
szansę. Kupione z czymkolwiek nowszym - dupa zbita.  Ekscentryczny iPod.
I czekać na obietnice przesuwaj±ce się z miesi±ca na miesi±c jak obiecanki
cacanki wydania Automapy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Po co uzywac czegos tak topornego jak BT do przesyłania czegokolwiek ?" -
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 01:19:28
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1rwnntvd77oxj$.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 22:46:45 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Nie jestem na bierz±co, ale mam wrażenie że czytałem o jakim¶ unlocku.

3G, 3GS i pierwszych wersji 4
Przy czym 3GS też nie do końca, bo tam jak kto¶ nie zapisał SHSH i
uaktualnił, to też się nie da, poza rzeĽb± z radiem z iPada, które ma też
wady.
Natomiast iP4 jak kto¶ kupił z iOS 4.0 i jeszcze nie uaktualnił, to ma
szansę. Kupione z czymkolwiek nowszym - dupa zbita.  Ekscentryczny iPod.
I czekać na obietnice przesuwaj±ce się z miesi±ca na miesi±c jak obiecanki
cacanki wydania Automapy.

Jaki¶ Ty biedny i cierpi±cy... aż mi cię żal :-) Dać Ci cukierka?

Data: 2011-02-25 17:33:23
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

N95 nie miała 3G w połowie 2007 roku

Chłopie, swoj± n95 mam od pocz±tku i ZAWSZE obsługiwała poł±czenia 3G.

Oba telefony miały EDGE i wifi, więc internetowo były takie same

A nokia miała 3G nie zapominaj i nie wmawiaj ciemnot.

 Oba telefony miały kamerę,

Naprawdę iPhone 2G miał kamerę i nagrywał filmiki?

 Oba miały bluetooth.

O jakiej technologii piszesz? Chyba nie o bluetooth-ie w iPhone co tylko umiał współdziałać z HF.

WeĽ sobie doczytaj trochę bo się kompromitujesz...

Ignoranctwem przewyższyłe¶ teraz iStrybi-ego.
Nie muszę czytać, miałem iPhona w ręku miesi±c po premierze i opisałem to co¶ jako padaczkę XX wieku.
Więc sam się już nie o¶mieszaj.

To znaczy, że miałe¶ póĽniejszy model, bo pierwszy N95 nie miał 3G.

Bredzisz. Nie pij więcej. Wiem od kiedy j± mam i miała 3G.

3G to nokia N95 miała dopiero w trzeciej swojej wersji w listopadzie 2007.

To dziwne, bo mam j± od marca, kupiona w UK i miała 3G i skończ już.

Zreszt± po co Ci 3G jak masz chu**wy mały ekranik na którym nic nie widać?
Nie mów mi że surfowałe¶ neta na 2.5" ekraniku, polać się można.

To dla Ciebie korzystanie z 3G ogranicza się tylko i wył±cznie do surfowania telefonem po necie? No brawo. Nie mam więcej pytań.

Data: 2011-02-25 11:25:11
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ik8lku$psd$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał
N95 nie miała 3G w połowie 2007 roku

Chłopie, swoj± n95 mam od pocz±tku i ZAWSZE obsługiwała poł±czenia 3G.

Ta Twoja może od zawsze obsługiwała 3G.
Ale musiałe¶ j± kupić w 2008, bo te z pocz±tku 2007 nie miały 3G.
Pamiętaj że mówili¶my o momencie gdy wszedł iPhone na rynek,
czyli czerwiec 2007.

Oba telefony miały EDGE i wifi, więc internetowo były takie same

A nokia miała 3G nie zapominaj i nie wmawiaj ciemnot.

Ty mi nie wmawiaj ciemnoty że miałe¶ już w czerwcu 2007 roku
ROCZNˇ N95 skoro wypu¶cili pierwsz± w marcu 2007 roku... bez 3G!

 Oba telefony miały kamerę,

Naprawdę iPhone 2G miał kamerę i nagrywał filmiki?

A kto mówił o filmikach? Pierwszy iPhone miał 2megapikseli kamerkę.

 Oba miały bluetooth.

O jakiej technologii piszesz? Chyba nie o bluetooth-ie w iPhone co tylko umiał współdziałać z HF.

Mówię o Bluetooth 2.0. A Ty o czym mówisz?

WeĽ sobie doczytaj trochę bo się kompromitujesz...

Ignoranctwem przewyższyłe¶ teraz iStrybi-ego.
Nie muszę czytać, miałem iPhona w ręku miesi±c po premierze i opisałem to co¶ jako padaczkę XX wieku.
Więc sam się już nie o¶mieszaj.

Ty się o¶mieszasz pisz±c o 3G w pierwszej Nokii N95.

To znaczy, że miałe¶ póĽniejszy model, bo pierwszy N95 nie miał 3G.

Bredzisz. Nie pij więcej. Wiem od kiedy j± mam i miała 3G.

Nie w±tpię że Ty wiesz od kiedy j± masz...
Ja w±tpię że miała rok gdy w czerwcu 2007 wypuszczono pierwszego iPhone.

3G to nokia N95 miała dopiero w trzeciej swojej wersji w listopadzie 2007.

To dziwne, bo mam j± od marca, kupiona w UK i miała 3G i skończ już.

Pokaż mi naklejkę spod baterii z dat± produkcji to Ci uwierzę :-)

Zreszt± po co Ci 3G jak masz chu**wy mały ekranik na którym nic nie widać?
Nie mów mi że surfowałe¶ neta na 2.5" ekraniku, polać się można.

To dla Ciebie korzystanie z 3G ogranicza się tylko i wył±cznie do surfowania telefonem po necie? No brawo. Nie mam więcej pytań.

A co w ogóle mogłe¶ zrobić w internecie tym żałosnym telefonem
co to nawet touchscreena nie miał... tragedia... Jak wpisywałe¶ urle?
Każdy guziczek trzy razy? Żałosne...

Data: 2011-02-25 17:31:36
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Fri, 25 Feb 2011 11:25:11 -0600, Pszemol napisał(a):

Ta Twoja może od zawsze obsługiwała 3G.
Ale musiałe¶ j± kupić w 2008, bo te z pocz±tku 2007 nie miały 3G.
Pamiętaj że mówili¶my o momencie gdy wszedł iPhone na rynek,
czyli czerwiec 2007.

W Europie od pocz±tku obsługiwały 3G, przestań ekstrapolować swoj± lokaln±
wiejsk± specyfikę na innych.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Buhahha nie rozsmieszaj mnie JA ZA TA GRUPA GLOSOWALEM jak powstawala"-
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:30:13
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Pokaż mi naklejkę spod baterii z dat± produkcji to Ci uwierzę :-)

http://www.numberingplans.com/?page=analysis&sub=imeinr

      Est. Date of Range Issuance Around Q2 2006
      Reporting Body British Approvals Board of Telecommunications (BABT)
      Primary Market Europe
      Legal Basis for Allocation EU R&TTE Directive


Mam j± od momentu, kiedy Ty jeszcze o niej nie słyszałe¶, że będzie u was w wiosce w sprzedaży.
WyjdĽ już.

Data: 2011-02-26 11:45:51
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

?? Co to znaczy umiał tylko dzwonić?

kamera? mmsy? 3G? bluetooth?

 Oba telefony miały kamerę,

Naprawdę iPhone 2G miał kamerę i nagrywał filmiki?

A kto mówił o filmikach? Pierwszy iPhone miał 2megapikseli kamerkę.

Gdybym pytał o zdjęcia, napisałbym o aparacie. No ale u was we wiosce, zdjęcia się robi kamer±. Super.

Oba miały bluetooth.

O jakiej technologii piszesz? Chyba nie o bluetooth-ie w iPhone co tylko umiał współdziałać z HF.

Mówię o Bluetooth 2.0. A Ty o czym mówisz?

Tak, oczywi¶cie, i tym swoim super BT 2.0 mogłe¶ oczywi¶cie np przesłać zdjęcia robione super kamer± do innego urz±dzenia. No bo, że filmów kręconych kamer±, która nie kręciła, a tylko umiała robić zdjęcia, nie mogłe¶ wysłać,  to chyba wyczytałe¶ już? Czy nie Einsteinie?

Jednak to prawda, że tam za oceanem to ciężko o was odróżnić od stada baranów.

Data: 2011-02-26 11:03:00
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ikall0$j7u$1news.onet.pl...
Jednak to prawda, że tam za oceanem to ciężko o was odróżnić od stada baranów.

Jednak to prawda, że w Polsce tylko niewychowane chamy mieszkaj±.

Data: 2011-02-26 17:27:31
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:03:00 -0600, Pszemol napisał(a):

Jednak to prawda, że w Polsce tylko niewychowane chamy mieszkaj±.

to po cholerę się pchasz na polsk± grupę? Sio na jedynie słuszn±
hamerykańsk±, bedziecie sobie porównywac któ ma dłuższego iPhone.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-26 11:36:33
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:6uzzc7iorke9.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 26 Feb 2011 11:03:00 -0600, Pszemol napisał(a):

Jednak to prawda, że w Polsce tylko niewychowane chamy mieszkaj±.

to po cholerę się pchasz na polsk± grupę? Sio na jedynie słuszn±
hamerykańsk±, bedziecie sobie porównywac któ ma dłuższego iPhone.

Kolejny cham i prostak. Masz jakie¶ kompleksy?
Sk±d ta nienawi¶ć do posiadaczy iPhone? Nie stać Cię i zazdro¶cisz?

Data: 2011-02-26 18:53:13
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 18:36, Pszemol pisze:


Kolejny cham i prostak. Masz jakieĹ› kompleksy?
Skąd ta nienawiść do posiadaczy iPhone? Nie stać Cię i zazdrościsz?

To kanoniczne jest :D

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 12:07:57
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d693e0f$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:36, Pszemol pisze:


Kolejny cham i prostak. Masz jakieĹ› kompleksy?
Skąd ta nienawiść do posiadaczy iPhone? Nie stać Cię i zazdrościsz?

To kanoniczne jest :D

No skoro ktoĹ› tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
kaĹĽdym kroku ĹĽe iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

Data: 2011-02-26 19:11:16
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-26 19:07, Pszemol pisze:

No skoro ktoĹ› tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
kaĹĽdym kroku ĹĽe iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

To czemu to piszesz na polskiej grupie, zamiast na amerykańskiej?

Data: 2011-02-26 12:24:33
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:ikbfnt$d2k$2news.onet.pl...
W dniu 2011-02-26 19:07, Pszemol pisze:

No skoro ktoĹ› tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
kaĹĽdym kroku ĹĽe iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

To czemu to piszesz na polskiej grupie, zamiast na amerykańskiej?

Na amerykańskiej nie urzęduję. Piszę na polskiej bo wynikło
to z kontekstu rozmowy tu na polskiej :-) Nie wiem jak jest
w Polsce, ale cytował że iPhone jest na rynku urządzeń >$500
i tego nie mogę zrozumieć bo u nas iPhone po $199 :-)

Data: 2011-02-26 18:52:09
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 26 Feb 2011 12:24:33 -0600, Pszemol napisał(a):

Na amerykańskiej nie urzęduję. Piszę na polskiej bo wynikło
to z kontekstu rozmowy tu na polskiej :-) Nie wiem jak jest
w Polsce, ale cytował że iPhone jest na rynku urz±dzeń >$500
i tego nie mogę zrozumieć bo u nas iPhone po $199 :-)

Nie rozumiesz bo nie chcesz.
Pokaż paluszkiem, gdzie jest po $199. Przy czym tylko skończony idiota my¶li, że $199 plus dwa lata kontraktu =
$199.
Jeżeli masz więc zamiar obrażać czytelników grupy opowiadaj±c bajki, że w
amerykańskim Apple Store iPhone 4 kosztuje $199 i nic więcej, to sobie
daruj, idĽ sobie dok±d¶, załóż sobie klub poszkodowanych przez pmtg razem z
Kamińskim/Strybyszewskim i Zaciekiem albo cokolwiek innego.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 01:04:11
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:22gkd06g9b96.dlglepper.institute.com...
Przy czym tylko skończony idiota my¶li, że $199 plus dwa lata kontraktu =
$199.

Ależ jest! Przecież mówiłem o sobie, osobie która miała już kontrakt
z innym telefonem. Nic się nie zmieniło poza dodaniem danych 3G
za 15 dolców miesięcznie.

Jeżeli masz więc zamiar obrażać czytelników grupy opowiadaj±c bajki, że w
amerykańskim Apple Store iPhone 4 kosztuje $199 i nic więcej, to sobie
daruj, idĽ sobie dok±d¶, załóż sobie klub poszkodowanych przez pmtg
razem z Kamińskim/Strybyszewskim i Zaciekiem albo cokolwiek innego.

Nie ciekawi Cię, nie czytaj zamiast wymuszać na mnie co mam pisać.

Data: 2011-02-28 09:51:09
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 01:04:11 -0600,  Pszemol wrote:
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message
Przy czym tylko skończony idiota my¶li, że $199 plus dwa lata kontraktu =
$199.

Ależ jest! Przecież mówiłem o sobie, osobie która miała już kontrakt
z innym telefonem. Nic się nie zmieniło poza dodaniem danych 3G
za 15 dolców miesięcznie.

Ale jak - masz biezacy kontrakt, dorzucasz sobie do niego 3G za 15$ i
mozesz kupic iphona za $199 bez zadnych innych zmian w kontrakcie, czy
jak sie skonczy, to mozesz przedluzyc na kolejne ... dwa lata ? P.S. Z simlokiem, z wlutowana bateria .. ciekawe czy wytrzyma dluzej
niz 2 lata.

J.

Data: 2011-02-28 08:28:25
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:cbomm6hbpe1nh5du12a9d99ult4cv2707o4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 01:04:11 -0600,  Pszemol wrote:
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message
Przy czym tylko skończony idiota my¶li, że $199 plus dwa lata kontraktu =
$199.

Ależ jest! Przecież mówiłem o sobie, osobie która miała już kontrakt
z innym telefonem. Nic się nie zmieniło poza dodaniem danych 3G
za 15 dolców miesięcznie.

Ale jak - masz biezacy kontrakt, dorzucasz sobie do niego 3G za 15$ i
mozesz kupic iphona za $199 bez zadnych innych zmian w kontrakcie,
czy jak sie skonczy, to mozesz przedluzyc na kolejne ... dwa lata ?

OK, Ľle się wyraziłem - kontrakt już wygasł, ale miałem już abonament
z ATT, więc fizycznie nic się nie zmieniło - podpisałem papierek i mam
iPhone za $199. Dalej mam te same minuty, ten sam plan rodzinny.

P.S. Z simlokiem, z wlutowana bateria .. ciekawe czy wytrzyma dluzej
niz 2 lata.

Tak, z simlockiem - być może dlatego jest tańszy niż ten w Europie,
bez simlocka. Wszystko ma swoj± cenę - płacisz za wolno¶ć...
Podobno >$500 tak? Auć! To musi boleć... zwłaszcza w Polsce.
Co do wlutowanej baterii, rzeczywi¶cie jest to ciekawe, ale mój
kumpel z pracy ma już kilka lat iPhone 3GS i nie ma problemów
z bateri±, mimo że ładuje go codziennie i używa do pracy (ci±głe
e-maile, Skype, długie rozmowy biznesowe).

Data: 2011-02-28 15:50:12
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 08:28:25 -0600, Pszemol napisał(a):

Tak, z simlockiem - być może dlatego jest tańszy niż ten w Europie,
bez simlocka. Wszystko ma swoj± cenę - płacisz za wolno¶ć...

Nie jest tańszy, $199 + 24*(35+12)= $1327 I wci±ż masz simlocka.

W Europie kosztuja na ten przykład 499 funtów, co daje na dzień dzisiejszy
niecałe $810. Przepłacasz jak frajer...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 10:04:51
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:147cwvxsbuejr.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 08:28:25 -0600, Pszemol napisał(a):

Tak, z simlockiem - być może dlatego jest tańszy niż ten w Europie,
bez simlocka. Wszystko ma swoj± cenę - płacisz za wolno¶ć...

Nie jest tańszy, $199 + 24*(35+12)= $1327
I wci±ż masz simlocka.

W Europie kosztuja na ten przykład 499 funtów, co daje na
dzień dzisiejszy niecałe $810. Przepłacasz jak frajer...

A co to jest to 35+12 miesięcznie co policzyłe¶?
Czy to jest to samo co płaciłem gdy używałem Motorola Razr?
Ciekawe masz kalkulacje...

Data: 2011-02-28 17:52:29
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 08:28:25 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
P.S. Z simlokiem, z wlutowana bateria .. ciekawe czy wytrzyma dluzej
niz 2 lata.

Tak, z simlockiem - być może dlatego jest tańszy niż ten w Europie,
bez simlocka. Wszystko ma swoj± cenę - płacisz za wolno¶ć...
Podobno >$500 tak? Auć! To musi boleć... zwłaszcza w Polsce.

To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66 (199zl). Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy Co powiedzmy nie jest tak jakos strasznie drogo, jak komus zalezy i
jest "srednio sytuowany" to moze miec, tylko po co przeplacac :-)
Ale to juz nie kazdego stac.

A jak ktos i tak wygaduje 800minut (przychodzace bezplatne) i 5GB
danych (przychodzace platne :-) to ajfona ma za darmo.

J.

Data: 2011-02-28 13:05:00
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:uminm69pu8rqitd7fi33for64v58pn2t254ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 08:28:25 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
P.S. Z simlokiem, z wlutowana bateria .. ciekawe czy wytrzyma dluzej
niz 2 lata.

Tak, z simlockiem - być może dlatego jest tańszy niż ten w Europie,
bez simlocka. Wszystko ma swoj± cenę - płacisz za wolno¶ć...
Podobno >$500 tak? Auć! To musi boleć... zwłaszcza w Polsce.

To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66
(199zl).
Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy

Co powiedzmy nie jest tak jakos strasznie drogo, jak komus zalezy i
jest "srednio sytuowany" to moze miec, tylko po co przeplacac :-)
Ale to juz nie kazdego stac.

A jak ktos i tak wygaduje 800minut (przychodzace bezplatne) i 5GB
danych (przychodzace platne :-) to ajfona ma za darmo.

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Zreszt± z tego co piszesz, iPhone ma różne ceny w zależno¶ci od tego
jaki plan weĽmiesz. W USA, o ile się dobrze orientuję i niczego nie
zmienili ostatnio, cena iPhone jest STAŁA i NIEZALEŻNA od tego jaki
(który) abonament weĽmiesz - zawsze $199 za 16G i $299 za 32GB.
Jedyna stypulacja dodatkowa (w stosunku do telefonów nie
z grupy "smartphone") że masz wzi±ć plan danych za minimum $15
na miesi±c.

Data: 2011-02-28 22:19:04
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 13:05:00 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66
(199zl).
Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy


Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?
Zreszt± z tego co piszesz, iPhone ma różne ceny w zależno¶ci od tego
jaki plan weĽmiesz. W USA, o ile się dobrze orientuję i niczego nie
zmienili ostatnio, cena iPhone jest STAŁA i NIEZALEŻNA od tego jaki
(który) abonament weĽmiesz - zawsze $199 za 16G i $299 za 32GB.

To mile, o ile prawdziwe. Albo i nie mile, bo gada czlowiek, gada,
placi i nic z tego nie ma :-)
Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ? Przy czym to jest cena podobnego rzedu co inne wypasione smartfony.

Jedyna stypulacja dodatkowa (w stosunku do telefonów nie
z grupy "smartphone") że masz wzi±ć plan danych za minimum $15
na miesi±c.

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

J.

Data: 2011-02-28 15:46:01
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:om3om6l9nhj2ppp0itvh142919jrh61l0o4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 13:05:00 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66
(199zl).
Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy


Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Zreszt± z tego co piszesz, iPhone ma różne ceny w zależno¶ci od tego
jaki plan weĽmiesz. W USA, o ile się dobrze orientuję i niczego nie
zmienili ostatnio, cena iPhone jest STAŁA i NIEZALEŻNA od tego jaki
(który) abonament weĽmiesz - zawsze $199 za 16G i $299 za 32GB.

To mile, o ile prawdziwe. Albo i nie mile, bo gada czlowiek, gada,
placi i nic z tego nie ma :-)

Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?

Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
dostępny tylko i wył±cznie razem z abonamentem od AT&T.
Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
Z tego co mi powiedziano, ceny s± identyczne co u AT&T.

Przy czym to jest cena podobnego rzedu co inne wypasione smartfony.

No więc argument który tu kto¶ poruszył że iPhone jest droższy
od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?

Jedyna stypulacja dodatkowa (w stosunku do telefonów nie
z grupy "smartphone") że masz wzi±ć plan danych za minimum $15
na miesi±c.

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...
Po co Ci urz±dzenie internetowe bez dostępu do internetu?
To tak jakby¶ kupował komputer do domu i narzekał że to bez sensu,
bo musisz kupić dostęp do internetu... No wielkie mi mecyje.

Data: 2011-02-28 22:05:40
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?

Po to, żeby nie mieć smyczy i wolny wybór operatora.
Po to, żeby nie mieć niezdejmowalnego simlocka i nie musieć szukać
zastepczego telefonu na podróż po Europie
Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Za 1/4 ceny któr± płacisz, jeszcze ciesz±c się głupio z tego.

Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
dostępny tylko i wył±cznie razem z abonamentem od AT&T.

Kto¶ ci robił pranie mózgu, czy jeste¶ takim neofit±, że powtarzasz ten
marketingowy bełkot sam z siebie?
Był dostępny na wył±czno¶ć AT&T bo były takie tabuny frajerów jak ty,
gotowe zapłacić każd± bezsensown± cenę za wymarzony telefon do którego
miło¶ć wpoiły im ¶rodki masowego rażenia, napędzane przez kasę z budżetu
marketingowego.
Kasę zreszt± któr± sami ci frajerzy zapłacili, bo Apple od abonamentów
płaconych przez użytkowników pierwszego iPhone i iPhone 3G dostawało sowit±
działkę, co miesi±c. Taki był deal, jak z handlarzem narkotyków - dostajesz
towar na wył±czno¶ć, ale płacisz nie tylko kasę za towar, ale jeszcze
dzielisz się kas± za usługi. I tak ci się opłaci, bo za wszystko zapłac±
frajerzy maj±cy mokro w majtkach na sam± my¶l o nazwie Apple.

No więc argument który tu kto¶ poruszył że iPhone jest droższy
od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?


Bo jest droższy. LEPSZE telefony z androidem kosztuj± z takim samym
abonamentem $99. Albo i s± za darmo.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 16:19:51
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:ill6c45pwlst$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?

Po to, żeby nie mieć smyczy i wolny wybór operatora.
Po to, żeby nie mieć niezdejmowalnego simlocka i nie musieć szukać
zastepczego telefonu na podróż po Europie

No ale to dużo drożej wtedy kosztuje. Nic nie oszczędzasz.

Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Za 1/4 ceny któr± płacisz, jeszcze ciesz±c się głupio z tego.

???

Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
dostępny tylko i wył±cznie razem z abonamentem od AT&T.

Kto¶ ci robił pranie mózgu, czy jeste¶ takim neofit±, że powtarzasz ten
marketingowy bełkot sam z siebie?
Był dostępny na wył±czno¶ć AT&T bo były takie tabuny frajerów jak ty,
gotowe zapłacić każd± bezsensown± cenę za wymarzony telefon do którego
miło¶ć wpoiły im ¶rodki masowego rażenia, napędzane przez kasę z budżetu
marketingowego.

Tak, jeste¶my frajerzy bo kupili¶my szajs, do którego muzykę mogę
załadować tylko przez iTunes... Rzeczywi¶cie idiot± byłbym gdybym
tylko dlatego wybrał telefon Androidem i przy tym chu**wym LCD,
touchscreenem i nielogicznym bałaganem na ekranie.

Kasę zreszt± któr± sami ci frajerzy zapłacili, bo Apple od abonamentów
płaconych przez użytkowników pierwszego iPhone i iPhone 3G dostawało
sowit± działkę, co miesi±c. Taki był deal, jak z handlarzem narkotyków -
dostajesz towar na wył±czno¶ć, ale płacisz nie tylko kasę za towar, ale jeszcze
dzielisz się kas± za usługi. I tak ci się opłaci, bo za wszystko zapłac±
frajerzy maj±cy mokro w majtkach na sam± my¶l o nazwie Apple.

Strasznie dużo emocji jest w Twoich wypowiedziach...
Takie emocje rodz± się u ludzi zwykle z zazdro¶ci.

No więc argument który tu kto¶ poruszył że iPhone jest droższy
od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?


Bo jest droższy. LEPSZE telefony z androidem kosztuj± z takim samym
abonamentem $99. Albo i s± za darmo.

Je¶li s± lepsze to nie mog± być z androidem :P

Data: 2011-02-28 23:58:10
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:19:51 -0600, Pszemol napisał(a):

Tak, jesteśmy frajerzy bo kupiliśmy szajs, do którego muzykę mogę
załadować tylko przez iTunes... Rzeczywiście idiotą byłbym gdybym
tylko dlatego wybrał telefon Androidem i przy tym chu**wym LCD,
touchscreenem i nielogicznym bałaganem na ekranie.

Ciekawe, bo nie dość, że mam w telefonie wyświetlacz AMOLED, to jeszcze na
iphonach po jailbreaku sporo nakładek dziwnie przypomiba Sense UI z HTC.
Pewnie przez przypadek albo wraĹĽy spisek?

/.../


Jeśli są lepsze to nie mogą być z androidem :P

Śmiało, rozwiń się jeszcze, może wzbudzisz podziw.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-02-28 20:57:37
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:10ruoele35usd$.1qh2tbotdnthl.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:19:51 -0600, Pszemol napisał(a):

Tak, jesteśmy frajerzy bo kupiliśmy szajs, do którego muzykę mogę
załadować tylko przez iTunes... Rzeczywiście idiotą byłbym gdybym
tylko dlatego wybrał telefon Androidem i przy tym chu**wym LCD,
touchscreenem i nielogicznym bałaganem na ekranie.

Ciekawe, bo nie dość, że mam w telefonie wyświetlacz AMOLED,

Co to za telefon? Obejrzę go sobie chętnie w sklepie i porównam...

to jeszcze na iphonach po jailbreaku sporo nakładek dziwnie
przypomiba Sense UI z HTC.
Pewnie przez przypadek albo wraĹĽy spisek?

Czego oczekujesz od amatorów? Kreatywności? Innowacyjności?
To dla mnie oczywiste że umieją tylko kopiować to, co już znają.
Niczego nowego przecież nie wymyślą...

Data: 2011-02-28 22:58:56
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):


Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.

Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest bezuĹĽyteczna, ale nie
w Europie.


Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?

Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
dostępny tylko i wyłącznie razem z abonamentem od AT&T.

No proszę. Po tylu latach okazuje się, że to współpraca była.

Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
Z tego co mi powiedziano, ceny sÄ… identyczne co u AT&T.

Za to aparaty nie sÄ… identyczne.

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, ĹĽe nie moĹĽna, ale to raczej nie ma sensu...

Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

Data: 2011-02-28 16:07:38
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1850s7ifhzvax$.1mv93dzrc8xoh$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):


Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.

W USA też jest... Ale używa tego margines społeczny który
nie ma zaufania bo nie oddaje pożyczonych pieniędzy lub
biedota nie majÄ…ca dochodĂłw.

Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest
bezuĹĽyteczna, ale nie w Europie.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?

Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
dostępny tylko i wyłącznie razem z abonamentem od AT&T.

No proszę. Po tylu latach okazuje się, że to współpraca była.

Ja to słyszałem już bardzo dawno.

Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
Z tego co mi powiedziano, ceny sÄ… identyczne co u AT&T.

Za to aparaty nie sÄ… identyczne.

A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, ĹĽe nie moĹĽna, ale to raczej nie ma sensu...

Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.

Bez internetu. Napisałem wyraźnie i Ty dobrze o tym wiesz.
Wycinasz tendencyjnie.

Data: 2011-02-28 23:53:47
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:07:38 -0600, Pszemol napisał(a):

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.

W USA też jest... Ale używa tego margines społeczny który
nie ma zaufania bo nie oddaje pożyczonych pieniędzy lub
biedota nie majÄ…ca dochodĂłw.

No patrz. A w Europie używają również inteligentni ludzie, którzy z różnych
powodów wolą zapłacić więcej za sprzęt, a nie lubią być przywiązani do
operatora.


Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest
bezuĹĽyteczna, ale nie w Europie.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.


Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?

Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
dostępny tylko i wyłącznie razem z abonamentem od AT&T.

No proszę. Po tylu latach okazuje się, że to współpraca była.

Ja to słyszałem już bardzo dawno.

A ja słyszałem, że Elvis żyje.


Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
Z tego co mi powiedziano, ceny sÄ… identyczne co u AT&T.

Za to aparaty nie sÄ… identyczne.

A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

Podpowiem ci, że CDMA Verizonu to nie jest taka sama sieć jak GSM/WCDMA
AT&T.


Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, ĹĽe nie moĹĽna, ale to raczej nie ma sensu...

Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.

Bez internetu. Napisałem wyraźnie i Ty dobrze o tym wiesz.
Wycinasz tendencyjnie.

Nic nie wyciąłem, jak zresztą widać powyżej :P

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Data: 2011-02-28 20:35:51
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1kiow0pf94h5z.pbr3qakirh29$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:07:38 -0600, Pszemol napisał(a):

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.

W USA też jest... Ale używa tego margines społeczny który
nie ma zaufania bo nie oddaje pożyczonych pieniędzy lub
biedota nie majÄ…ca dochodĂłw.

No patrz. A w Europie używają również inteligentni ludzie, którzy z różnych
powodów wolą zapłacić więcej za sprzęt, a nie lubią być przywiązani do
operatora.

Ci ludzie liczÄ… kaĹĽdy grosz - to ich takie hobby...

Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest
bezuĹĽyteczna, ale nie w Europie.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby abyś
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłbyś?

Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
Z tego co mi powiedziano, ceny sÄ… identyczne co u AT&T.

Za to aparaty nie sÄ… identyczne.

A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

Podpowiem ci, że CDMA Verizonu to nie jest taka sama sieć jak GSM/WCDMA
AT&T.

A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komórkowego. Myślałem że mówisz
o innych różnicach - ale już wiem, Ty jesteś ekspert od omawiania
oczywistości. Jak w wątku o "Find my iPhone".

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, ĹĽe nie moĹĽna, ale to raczej nie ma sensu...

Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.

Bez internetu. Napisałem wyraźnie i Ty dobrze o tym wiesz.
Wycinasz tendencyjnie.

Nic nie wyciąłem, jak zresztą widać powyżej :P

Kłamiesz - pełny tekst odpowiedzi miał 4 wiersze tekstu.
WyciÄ…Ĺ‚eĹ› wszystko poza pierwszÄ… liniÄ… odpowiedzi.

Data: 2011-03-01 08:25:23
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 20:35:51 -0600, Pszemol napisał(a):


No patrz. A w Europie używają również inteligentni ludzie, którzy z różnych
powodów wolą zapłacić więcej za sprzęt, a nie lubią być przywiązani do
operatora.

Ci ludzie liczÄ… kaĹĽdy grosz - to ich takie hobby...


Wystarczy, że nie lubią się wiązać z operatorem. Nawet ty powinieneś to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzieś może być lepiej.



Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby abyś
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłbyś?

Przekracza twoje pojęcie to, że ktoś może jeździć po Europie czy świecie i
nie mieć ochoty przez parę miesięcy w roku na stawki roamingowe? Musi być
coĹ› w tej Ameryce, ĹĽe powoduje zidiocenie.



A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

Podpowiem ci, że CDMA Verizonu to nie jest taka sama sieć jak GSM/WCDMA
AT&T.

A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komĂłrkowego.

Napisałeś "poza modemem" a to nie to samo :P

Myślałem że mówisz
o innych różnicach - ale już wiem, Ty jesteś ekspert od omawiania
oczywistości. Jak w wątku o "Find my iPhone".

A to juĹĽ kwestia twojego chyba-przykrĂłtkiego rozumku i dziwnego
konstruowania pytań.


Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, ĹĽe nie moĹĽna, ale to raczej nie ma sensu...

Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.

Bez internetu. Napisałem wyraźnie i Ty dobrze o tym wiesz.
Wycinasz tendencyjnie.

Nic nie wyciąłem, jak zresztą widać powyżej :P

Kłamiesz - pełny tekst odpowiedzi miał 4 wiersze tekstu.
WyciÄ…Ĺ‚eĹ› wszystko poza pierwszÄ… liniÄ… odpowiedzi.

Taka wada wzroku siÄ™ nazywa "chciejstwo".


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Data: 2011-03-01 07:42:16
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1asl144bot8ra.135jk2xu5xco1.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 20:35:51 -0600, Pszemol napisał(a):


No patrz. A w Europie uĹĽywajÄ… rĂłwnieĹĽ inteligentni ludzie, ktĂłrzy z
różnych
powodów wolą zapłacić więcej za sprzęt, a nie lubią być przywiązani do
operatora.

Ci ludzie liczÄ… kaĹĽdy grosz - to ich takie hobby...

Wystarczy, że nie lubią się wiązać z operatorem.

MajÄ… tzw. "commitment problem".

Nawet ty powinieneś to zrozumieć, chyba że AT&T jest
tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że gdzieś może być lepiej.

Rynek jest tak zbalansowany, ĹĽe oferty poszczegĂłlnych operatorĂłw
są w gruncie rzeczy takie same. Różnice są groszowe. Ktoś, kto goni
te groszowe różnice i przełącza się tu i tam bo gdzieś jest o 2zł taniej
traci dla mnie czas. Jest przykładem dusigrosza któremu życie
przecieka przez palce.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby abyś
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłbyś?

Przekracza twoje pojęcie to, że ktoś może jeździć po Europie czy świecie i
nie mieć ochoty przez parę miesięcy w roku na stawki roamingowe?
Musi być coś w tej Ameryce, że powoduje zidiocenie.

Co innego simlock, tu siÄ™ zgadzam ĹĽe jest to trefne, a co innego
zmieniać operatora głównego, w domu. Mówimy o używaniu
zdrapki w domu. Rozumiem jak robi to bezrobotny na budĹĽecie.
Nastolatek w szkole. Ale jak robi to ktoś dorosły z normalną
pracÄ… to jest to chore.

A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

Podpowiem ci, że CDMA Verizonu to nie jest taka sama sieć jak GSM/WCDMA
AT&T.

A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komĂłrkowego.

Napisałeś "poza modemem" a to nie to samo :P

Nie rozumiesz moĹĽe co to modem komĂłrkowy?

Myślałem że mówisz
o innych różnicach - ale już wiem, Ty jesteś ekspert od omawiania
oczywistości. Jak w wątku o "Find my iPhone".

A to juĹĽ kwestia twojego chyba-przykrĂłtkiego rozumku i dziwnego
konstruowania pytań.


Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P

Nie, ĹĽe nie moĹĽna, ale to raczej nie ma sensu...

Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.

Bez internetu. Napisałem wyraźnie i Ty dobrze o tym wiesz.
Wycinasz tendencyjnie.

Nic nie wyciąłem, jak zresztą widać powyżej :P

Kłamiesz - pełny tekst odpowiedzi miał 4 wiersze tekstu.
WyciÄ…Ĺ‚eĹ› wszystko poza pierwszÄ… liniÄ… odpowiedzi.

Taka wada wzroku siÄ™ nazywa "chciejstwo".

Masz IQ kanarka.

Data: 2011-03-01 17:46:19
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:42:16 -0600, Pszemol napisał(a):



Nawet ty powinieneś to zrozumieć, chyba że AT&T jest
tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że gdzieś może być lepiej.

Rynek jest tak zbalansowany, ĹĽe oferty poszczegĂłlnych operatorĂłw
są w gruncie rzeczy takie same. Różnice są groszowe. Ktoś, kto goni
te groszowe różnice i przełącza się tu i tam bo gdzieś jest o 2zł taniej
traci dla mnie czas. Jest przykładem dusigrosza któremu życie
przecieka przez palce.

A dopuszczasz w ogóle możliwość, że niechęć do przywiązywania się do sieci
może nie mieć aspektu finansowego?


Przekracza twoje pojęcie to, że ktoś może jeździć po Europie czy świecie i
nie mieć ochoty przez parę miesięcy w roku na stawki roamingowe?
Musi być coś w tej Ameryce, że powoduje zidiocenie.

Co innego simlock, tu siÄ™ zgadzam ĹĽe jest to trefne, a co innego
zmieniać operatora głównego, w domu. Mówimy o używaniu
zdrapki w domu. Rozumiem jak robi to bezrobotny na budĹĽecie.
Nastolatek w szkole. Ale jak robi to ktoś dorosły z normalną
pracÄ… to jest to chore.

Krótko mówiąc, nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.
A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komĂłrkowego.

Napisałeś "poza modemem" a to nie to samo :P

Nie rozumiesz moĹĽe co to modem komĂłrkowy?

http://en.wikipedia.org/wiki/Wireless_modem - masz, moĹĽe zrozumiesz.

Nawet jeśli przyjąć, że miałeś na myśli część radiową każdego telefonu, to
obawiam się, że to nie jest jedyna różnica. Sposób identyfikacji abonenta i
co za tym idzie konstrukcja telefonu teĹĽ jest inna.


Masz IQ kanarka.

Prosisz siÄ™, ĹĽĹ‚obie, o PLONKa. Ale siÄ™ jeszcze wstrzymam, bo pĂłki co,
patrząc na ciebie, mam niezłą komedię zupełnie za darmo.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-03-01 16:33:55
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:nhp0bzertqag.19wnnuawa2qsi$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:42:16 -0600, Pszemol napisał(a):

Nawet ty powinieneś to zrozumieć, chyba że AT&T jest
tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że gdzieś może być lepiej.

Rynek jest tak zbalansowany, ĹĽe oferty poszczegĂłlnych operatorĂłw
są w gruncie rzeczy takie same. Różnice są groszowe. Ktoś, kto goni
te groszowe różnice i przełącza się tu i tam bo gdzieś jest o 2zł taniej
traci dla mnie czas. Jest przykładem dusigrosza któremu życie
przecieka przez palce.

A dopuszczasz w ogóle możliwość, że niechęć do przywiązywania
się do sieci może nie mieć aspektu finansowego?

Właśnie o tym mówię.

Przekracza twoje pojęcie to, że ktoś może jeździć po Europie czy świecie i
nie mieć ochoty przez parę miesięcy w roku na stawki roamingowe?
Musi być coś w tej Ameryce, że powoduje zidiocenie.

Co innego simlock, tu siÄ™ zgadzam ĹĽe jest to trefne, a co innego
zmieniać operatora głównego, w domu. Mówimy o używaniu
zdrapki w domu. Rozumiem jak robi to bezrobotny na budĹĽecie.
Nastolatek w szkole. Ale jak robi to ktoś dorosły z normalną
pracÄ… to jest to chore.

Krótko mówiąc, nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.

Ty się pogubiłeś w którym podwątku piszesz.

A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komĂłrkowego.

Napisałeś "poza modemem" a to nie to samo :P

Nie rozumiesz moĹĽe co to modem komĂłrkowy?

http://en.wikipedia.org/wiki/Wireless_modem - masz, moĹĽe zrozumiesz.

Nawet jeśli przyjąć, że miałeś na myśli część radiową każdego telefonu, to
obawiam się, że to nie jest jedyna różnica. Sposób identyfikacji abonenta i
co za tym idzie konstrukcja telefonu teĹĽ jest inna.

Obawiaj się... To oczywiste (dla mnie) że pytanie o różnice w telefonach
miało w domyśle POMINĄĆ OCZYWISTE RÓŻNICE wynikające z pracy
w różnych systemach i skupienie się na rzeczach niezwiązanych z tym
w jakiej technologii pracuje telefon. Np. różnicach takich jak właśnie brak
lub posiadanie tunera FM, czy inny podświetlacz LCD czy też lepsza
bateria lub inna gdzieś wtyczka. No ale Ty wolisz koncentrować się na
rzeczach ktĂłre dla inteligentnych ludzi sÄ… oczywiste i bezdyskusyjne...

Masz IQ kanarka.

Prosisz siÄ™, ĹĽĹ‚obie, o PLONKa. Ale siÄ™ jeszcze wstrzymam, bo pĂłki co,
patrząc na ciebie, mam niezłą komedię zupełnie za darmo.

Po prostu znajdujesz upust dla swoich kompleksĂłw i nie chcesz
sobie tego kurka zakręcić dobrowolnie... :-)

Data: 2011-03-02 11:28:12
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:33:55 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:nhp0bzertqag.19wnnuawa2qsi$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:42:16 -0600, Pszemol napisał(a):

Nawet ty powinieneś to zrozumieć, chyba że AT&T jest
tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że gdzieś może być lepiej.

Rynek jest tak zbalansowany, ĹĽe oferty poszczegĂłlnych operatorĂłw
są w gruncie rzeczy takie same. Różnice są groszowe. Ktoś, kto goni
te groszowe różnice i przełącza się tu i tam bo gdzieś jest o 2zł taniej
traci dla mnie czas. Jest przykładem dusigrosza któremu życie
przecieka przez palce.

A dopuszczasz w ogóle możliwość, że niechęć do przywiązywania
się do sieci może nie mieć aspektu finansowego?

Właśnie o tym mówię.

Jakoś cały czas ci nawraca na pieniądze i "duszeniegrosza".


Przekracza twoje pojęcie to, że ktoś może jeździć po Europie czy świecie i
nie mieć ochoty przez parę miesięcy w roku na stawki roamingowe?
Musi być coś w tej Ameryce, że powoduje zidiocenie.

Co innego simlock, tu siÄ™ zgadzam ĹĽe jest to trefne, a co innego
zmieniać operatora głównego, w domu. Mówimy o używaniu
zdrapki w domu. Rozumiem jak robi to bezrobotny na budĹĽecie.
Nastolatek w szkole. Ale jak robi to ktoś dorosły z normalną
pracÄ… to jest to chore.

Krótko mówiąc, nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.

Ty się pogubiłeś w którym podwątku piszesz.

Nie wydaje mi siÄ™, ale napieraj.

A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komĂłrkowego.

Napisałeś "poza modemem" a to nie to samo :P

Nie rozumiesz moĹĽe co to modem komĂłrkowy?

http://en.wikipedia.org/wiki/Wireless_modem - masz, moĹĽe zrozumiesz.

Nawet jeśli przyjąć, że miałeś na myśli część radiową każdego telefonu, to
obawiam się, że to nie jest jedyna różnica. Sposób identyfikacji abonenta i
co za tym idzie konstrukcja telefonu teĹĽ jest inna.

Obawiaj się... To oczywiste (dla mnie) że pytanie o różnice w telefonach
miało w domyśle POMINĄĆ OCZYWISTE RÓŻNICE wynikające z pracy
w różnych systemach i skupienie się na rzeczach niezwiązanych z tym
w jakiej technologii pracuje telefon. Np. różnicach takich jak właśnie brak
lub posiadanie tunera FM, czy inny podświetlacz LCD czy też lepsza
bateria lub inna gdzieś wtyczka. No ale Ty wolisz koncentrować się na
rzeczach ktĂłre dla inteligentnych ludzi sÄ… oczywiste i bezdyskusyjne...

Niestety, spieszę cię powiadomić, że nie jest to oczywiste, skoro to
różnice technologiczne są kluczowe. Nie widzę też dlaczego miałoby być
bezdyskusyjne.


Masz IQ kanarka.

Prosisz siÄ™, ĹĽĹ‚obie, o PLONKa. Ale siÄ™ jeszcze wstrzymam, bo pĂłki co,
patrząc na ciebie, mam niezłą komedię zupełnie za darmo.

Po prostu znajdujesz upust dla swoich kompleksĂłw i nie chcesz
sobie tego kurka zakręcić dobrowolnie... :-)

Ależ oczywiście. Zawsze marzyłem by skopać publicznie idiotę, czyż nie?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

Data: 2011-03-02 08:39:45
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1qn90xood3wtb$.1fzjr9wg103yj$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:33:55 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:nhp0bzertqag.19wnnuawa2qsi$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:42:16 -0600, Pszemol napisał(a):

Nawet ty powinieneś to zrozumieć, chyba że AT&T jest
tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że gdzieś może być lepiej.

Rynek jest tak zbalansowany, ĹĽe oferty poszczegĂłlnych operatorĂłw
są w gruncie rzeczy takie same. Różnice są groszowe. Ktoś, kto goni
te groszowe różnice i przełącza się tu i tam bo gdzieś jest o 2zł taniej
traci dla mnie czas. Jest przykładem dusigrosza któremu życie
przecieka przez palce.

A dopuszczasz w ogóle możliwość, że niechęć do przywiązywania
się do sieci może nie mieć aspektu finansowego?

Właśnie o tym mówię.

Jakoś cały czas ci nawraca na pieniądze i "duszeniegrosza".

Pewnie pod wpływem dusigrosza Waldka.

Przekracza twoje pojęcie to, że ktoś może jeździć po Europie czy świecie
i
nie mieć ochoty przez parę miesięcy w roku na stawki roamingowe?
Musi być coś w tej Ameryce, że powoduje zidiocenie.

Co innego simlock, tu siÄ™ zgadzam ĹĽe jest to trefne, a co innego
zmieniać operatora głównego, w domu. Mówimy o używaniu
zdrapki w domu. Rozumiem jak robi to bezrobotny na budĹĽecie.
Nastolatek w szkole. Ale jak robi to ktoś dorosły z normalną
pracÄ… to jest to chore.

Krótko mówiąc, nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.

Ty się pogubiłeś w którym podwątku piszesz.

Nie wydaje mi siÄ™, ale napieraj.

Nie mam zamiaru.

A toś powiedział nowość. Przecież wyraźnie zaznaczyłem że wiem
o kwestii innego systemu komĂłrkowego.

Napisałeś "poza modemem" a to nie to samo :P

Nie rozumiesz moĹĽe co to modem komĂłrkowy?

http://en.wikipedia.org/wiki/Wireless_modem - masz, moĹĽe zrozumiesz.

Nawet jeśli przyjąć, że miałeś na myśli część radiową każdego telefonu, to
obawiam się, że to nie jest jedyna różnica. Sposób identyfikacji abonenta
i
co za tym idzie konstrukcja telefonu teĹĽ jest inna.

Obawiaj się... To oczywiste (dla mnie) że pytanie o różnice w telefonach
miało w domyśle POMINĄĆ OCZYWISTE RÓŻNICE wynikające z pracy
w różnych systemach i skupienie się na rzeczach niezwiązanych z tym
w jakiej technologii pracuje telefon. Np. różnicach takich jak właśnie brak
lub posiadanie tunera FM, czy inny podświetlacz LCD czy też lepsza
bateria lub inna gdzieś wtyczka. No ale Ty wolisz koncentrować się na
rzeczach ktĂłre dla inteligentnych ludzi sÄ… oczywiste i bezdyskusyjne...

Niestety, spieszę cię powiadomić, że nie jest to oczywiste, skoro to
różnice technologiczne są kluczowe. Nie widzę też dlaczego miałoby być
bezdyskusyjne.

No właśnie wiem, że Ty nie widzisz... i to jest ten problem który podkreśliłem.
Inteligentni ludzie widzÄ…, ĹĽe to sÄ… rzeczy oczywiste i bezdyskusyjne.

Masz IQ kanarka.

Prosisz siÄ™, ĹĽĹ‚obie, o PLONKa. Ale siÄ™ jeszcze wstrzymam, bo pĂłki co,
patrząc na ciebie, mam niezłą komedię zupełnie za darmo.

Po prostu znajdujesz upust dla swoich kompleksĂłw i nie chcesz
sobie tego kurka zakręcić dobrowolnie... :-)

Ależ oczywiście. Zawsze marzyłem by skopać publicznie idiotę, czyż nie?

Boś niewychowany cham i nikt Cię nie nauczył kultury.

Data: 2011-03-02 18:19:29
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-02 15:39, Pszemol pisze:

Boś niewychowany cham i nikt Cię nie nauczył kultury.

Ironia musi cię, jak widzę, ugryźć w dupę, byś ją zauważył.


--
Andrzej

Data: 2011-03-01 11:14:20
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wystarczy, że nie lubi± się wi±zać z operatorem. Nawet ty powiniene¶ to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzie¶ może być lepiej.

to się nazywa eufemizm :-)
AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu" - Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 07:42:58
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:10fih137c0on$.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wystarczy, że nie lubi± się wi±zać z operatorem. Nawet ty powiniene¶ to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzie¶ może być lepiej.

to się nazywa eufemizm :-)
AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

I dlatego z roku na rok ma najwięcej klientów.
Ludzie s± przykuci łańcuchami i odnawiaj± kontrakty... :-)
Jest to bardzo logiczne Waldku. Jak Twoje inne teorie.

Data: 2011-03-01 12:15:55
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 12:14, Waldek Godel pisze:
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Wystarczy, że nie lubią się wiązać z operatorem. Nawet ty powinieneś to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzieś może być lepiej.

to siÄ™ nazywa eufemizm :-)

Owszem ;)

AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

Ale Pszemol w widoczny sposĂłb jest w niej zakochany :)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-01 11:24:54
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 12:15:55 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

Ale Pszemol w widoczny sposób jest w niej zakochany :)

No przeciez dali mu jego wymarzonego iPhone za jedyne $199.. Ma teraz taki sam high-end sprzęt jak wszystkie gwiazdy telewizyjne...
wróć, to się teraz nazywa celebryci. To jakby nieba dotkn±ł.
A jako¶ć rozmów? No z kim on będzie rozmawiał? Inny Polak na jackowie to
wróg ¶miertelny, z tambylcami trzeba - no kto to widział - po angielsku.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Android dotarł do sciany..... " - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-01 13:33:28
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 11:14:20 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
Wystarczy, że nie lubi± się wi±zać z operatorem. Nawet ty powiniene¶ to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzie¶ może być lepiej.

to się nazywa eufemizm :-)
AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

To czemu ma tylu klientow ? :-)

J.

Data: 2011-03-01 07:43:37
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:asppm652lice6p2phpcvq8hslv8g2ngoqi4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 11:14:20 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
Wystarczy, że nie lubi± się wi±zać z operatorem. Nawet ty powiniene¶ to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzie¶ może być lepiej.

to się nazywa eufemizm :-)
AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

To czemu ma tylu klientow ? :-)

Za trudne zadajesz pytania dla ludzi z IQ kanarka.

Data: 2011-03-01 12:38:05
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 13:33:28 +0100, J.F. napisał(a):

To czemu ma tylu klientow ? :-)


a to ma jakie¶ przełożenie? To w takim razie TPSA musi być po prostu
uwielbiana przez klientów, prawda?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" pewne osoby w panstwie nie moga oddawac plaszcza do pralnii." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 14:03:22
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 12:38:05 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 01 Mar 2011 13:33:28 +0100, J.F. napisał(a):
To czemu ma tylu klientow ? :-)

a to ma jakie¶ przełożenie? To w takim razie TPSA musi być po prostu
uwielbiana przez klientów, prawda?

Od kilku lat tak. Kazdy obrazony klient moze sobie zmienic operatora.
I .. jakos nie uciekaja masowo.

J.

Data: 2011-03-01 13:20:02
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 14:03:22 +0100, J.F. napisał(a):

Od kilku lat tak. Kazdy obrazony klient moze sobie zmienic operatora.
I .. jakos nie uciekaja masowo.

specyfika panie, specyfika. Każda sieć jest tak radykalnie inna, że ciężko
się przenie¶ć i mieć podobnie do tego jak się miało.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 14:25:46
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 13:20:02 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 01 Mar 2011 14:03:22 +0100, J.F. napisał(a):
Od kilku lat tak. Kazdy obrazony klient moze sobie zmienic operatora.
I .. jakos nie uciekaja masowo.

specyfika panie, specyfika. Każda sieć jest tak radykalnie inna, że ciężko
się przenie¶ć i mieć podobnie do tego jak się miało.

TPSA ? jedno pisemko, druty zostaja te same, tylko rachunek inny.
Ale nie uciekli, moze dlatego ze TP ostatnio wcale nie jest taka zla.

Ktoras z polskich sieci komorkowych na pewno te jest "najbardziej
znienawidzona", ale na razie klientow ma :-)

J.

Data: 2011-03-01 09:37:44
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:3pspm6588oidu9g86ddib6c964vucc6vfg4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 13:20:02 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 01 Mar 2011 14:03:22 +0100, J.F. napisał(a):
Od kilku lat tak.
Kazdy obrazony klient moze sobie zmienic operatora.
I .. jakos nie uciekaja masowo.

specyfika panie, specyfika. Każda sieć jest tak radykalnie inna, że ciężko
się przenie¶ć i mieć podobnie do tego jak się miało.

TPSA ? jedno pisemko, druty zostaja te same, tylko rachunek inny.
Ale nie uciekli, moze dlatego ze TP ostatnio wcale nie jest taka zla.

Ktoras z polskich sieci komorkowych na pewno te jest "najbardziej
znienawidzona", ale na razie klientow ma :-)

To jest za trudne na ich kanarkowe IQ.

Data: 2011-03-01 16:14:49
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-03-01 14:20, Waldek Godel wrote:

specyfika panie, specyfika. Każda sieć jest tak radykalnie inna, że ciężko
się przenie¶ć i mieć podobnie do tego jak się miało.


Nie specyfika tylko, ale i wygoda. Swojego opa zna się na wylot, a drugi - kto wie, co napsuje?

Sam przeniosłem komu¶ numer do innej sieci a teraz (rodzina) zostałem poproszony o załatwienie sprawy do końca. Mojego, lub jej. ;-)

Szczegóły mogę zapodac na priv o ile Wybiórcza nie napisze, bo ich wła¶nie wstępnie zainteresowałem tematem. ATSD: czy Maciek B. pisuje jeszcze o operatorach?
Może i moja sprawę opisze? :-)
--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-03-01 15:23:52
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 16:14:49 +0100, TGor napisał(a):

Nie specyfika tylko, ale i wygoda. Swojego opa zna się na wylot, a drugi - kto wie, co napsuje?

Sam przeniosłem komu¶ numer do innej sieci a teraz (rodzina) zostałem poproszony o załatwienie sprawy do końca. Mojego, lub jej. ;-)

Dokładnie to miałem na my¶li

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sekte to ma Nokia w postaci takich troli jak ty "- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 13:38:23
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 13:33, J.F. pisze:
On Tue, 1 Mar 2011 11:14:20 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
Wystarczy, że nie lubią się wiązać z operatorem. Nawet ty powinieneś to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzieś może być lepiej.

to siÄ™ nazywa eufemizm :-)
AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

To czemu ma tylu klientow ? :-)

Alternatywy mają mniejszy zasięg :)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-01 07:44:18
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4d6ce8d6$0$2439$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-03-01 13:33, J.F. pisze:
On Tue, 1 Mar 2011 11:14:20 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Tue, 1 Mar 2011 08:25:23 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
Wystarczy, że nie lubią się wiązać z operatorem. Nawet ty powinieneś to
zrozumieć, chyba że AT&T jest tak idealne, że nawet nie dopuszczasz, że
gdzieś może być lepiej.

to siÄ™ nazywa eufemizm :-)
AT&T to najbardziej znienawidzona sieć w USA

To czemu ma tylu klientow ? :-)

Alternatywy mają mniejszy zasięg :)

Jest wręcz przeciwnie.

Data: 2011-03-01 17:34:30
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:44:18 -0600, Pszemol napisał(a):



To czemu ma tylu klientow ? :-)

Alternatywy mają mniejszy zasięg :)

Jest wręcz przeciwnie.

Jaka sieć poza Verizonem ma lepszy zasięg?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

Data: 2011-03-01 16:28:31
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:bk32l60pn0dk$.17sv556x4jaal.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:44:18 -0600, Pszemol napisał(a):
To czemu ma tylu klientow ? :-)

Alternatywy mają mniejszy zasięg :)

Jest wręcz przeciwnie.

Jaka sieć poza Verizonem ma lepszy zasięg?

Mówiliśmy o alternatywach do (podobno nielubianej) AT&T.
I właśnie Verizon jest tą alternatywą o większym zasięgu.
Jaki ma więc sens Twoje pytanie o alternatywę inną niż Verizon?
Generalnie rzecz biorÄ…c wszystkie sieci pracujÄ…ce w technologii
CDMA powinny mieć lepszy zasięg wokół anteny - o ile dobrze
pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać, komórka CDMA ma
średnicę 8 mil a komórka GSM tylko 5 mil.

Data: 2011-03-02 11:22:26
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:28:31 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:bk32l60pn0dk$.17sv556x4jaal.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:44:18 -0600, Pszemol napisał(a):
To czemu ma tylu klientow ? :-)

Alternatywy mają mniejszy zasięg :)

Jest wręcz przeciwnie.

Jaka sieć poza Verizonem ma lepszy zasięg?

Mówiliśmy o alternatywach do (podobno nielubianej) AT&T.
I właśnie Verizon jest tą alternatywą o większym zasięgu.

Kiepską alternatywą, jeśli poszukujesz sieci pracującej w standardzie GSM.

Jaki ma więc sens Twoje pytanie o alternatywę inną niż Verizon?

Jak wyĹĽej. CDMA nie jest popularny poza AmerykÄ… a podejrzewam ĹĽe jednak
pewna grupa klientów podróżujących woli mieć choćby i roaming (jeśli nie
możliwość zmiany SIMa).

Generalnie rzecz biorÄ…c wszystkie sieci pracujÄ…ce w technologii
CDMA powinny mieć lepszy zasięg wokół anteny - o ile dobrze
pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać, komórka CDMA ma
średnicę 8 mil a komórka GSM tylko 5 mil.

A jaki będą miały zasięg choćby roamingu?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-03-02 08:37:03
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1lbwtp0863cqy$.17o7rbyopcyc3.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:28:31 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:bk32l60pn0dk$.17sv556x4jaal.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:44:18 -0600, Pszemol napisał(a):
To czemu ma tylu klientow ? :-)

Alternatywy mają mniejszy zasięg :)

Jest wręcz przeciwnie.

Jaka sieć poza Verizonem ma lepszy zasięg?

Mówiliśmy o alternatywach do (podobno nielubianej) AT&T.
I właśnie Verizon jest tą alternatywą o większym zasięgu.

Kiepską alternatywą, jeśli poszukujesz sieci pracującej w standardzie GSM.

Jeśli ograniczasz się do GSM to masz T-Mobile o dużym zasięgu.

Jaki ma więc sens Twoje pytanie o alternatywę inną niż Verizon?

Jak wyĹĽej. CDMA nie jest popularny poza AmerykÄ… a podejrzewam ĹĽe jednak
pewna grupa klientów podróżujących woli mieć choćby i roaming (jeśli nie
możliwość zmiany SIMa).

Generalnie rzecz biorÄ…c wszystkie sieci pracujÄ…ce w technologii
CDMA powinny mieć lepszy zasięg wokół anteny - o ile dobrze
pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać, komórka CDMA ma
średnicę 8 mil a komórka GSM tylko 5 mil.

A jaki będą miały zasięg choćby roamingu?

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działającym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma teĹĽ US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie teĹĽ jest parÄ™. W Europie system jest niepopularny, zdaje
siÄ™ tylko na Ukrainie jest jakiĹ› operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka Środkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Data: 2011-03-02 15:02:04
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:37:03 -0600, Pszemol napisał(a):

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działaj±cym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma też US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie też jest parę. W Europie system jest niepopularny, zdaje
się tylko na Ukrainie jest jaki¶ operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka ¦rodkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Nie licz±c trzech sieci w Polsce... twoja wiedza fachowa jak zwykle powala.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sekte to ma Nokia w postaci takich troli jak ty "- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-02 09:45:26
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:193bxr1tpcxjh$.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:37:03 -0600, Pszemol napisał(a):

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działaj±cym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma też US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie też jest parę. W Europie system jest niepopularny, zdaje
się tylko na Ukrainie jest jaki¶ operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka ¦rodkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Nie licz±c trzech sieci w Polsce... twoja wiedza fachowa jak zwykle powala.

Moja wiedza na ten temat pochodzi prosto z Verizon, który
NIE wymienił Polski jako miejsca gdzie zadziała ich telefon.
Ukraina jest na li¶cie a Polska nie. Pretensje kieruj do Verizona.
Być może s± inne powody dla których telefon mimo zgodno¶ci
technologicznej nie zadziała w roamingu - brak umowy?

Data: 2011-03-02 17:45:56
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-02 16:02, Waldek Godel pisze:
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:37:03 -0600, Pszemol napisał(a):

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działaj±cym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma też US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie też jest parę. W Europie system jest niepopularny, zdaje
się tylko na Ukrainie jest jaki¶ operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka ¦rodkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Nie licz±c trzech sieci w Polsce... twoja wiedza fachowa jak zwykle powala.


No nie, żadna polska sieć nie ma roamingu CDMA :)


--
Andrzej

Data: 2011-03-02 15:13:55
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4d6e8245$0$2445$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-03-02 16:02, Waldek Godel pisze:
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:37:03 -0600, Pszemol napisał(a):

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działaj±cym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma też US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie też jest parę. W Europie system jest niepopularny, zdaje
się tylko na Ukrainie jest jaki¶ operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka ¦rodkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Nie licz±c trzech sieci w Polsce... twoja wiedza fachowa jak zwykle powala.

No nie, żadna polska sieć nie ma roamingu CDMA :)

Według Verizon.com - nie ma.

Data: 2011-03-02 22:22:56
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 15:13:55 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4d6e8245$0$2445$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-03-02 16:02, Waldek Godel pisze:
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:37:03 -0600, Pszemol napisał(a):

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działającym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma teĹĽ US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie teĹĽ jest parÄ™. W Europie system jest niepopularny, zdaje
siÄ™ tylko na Ukrainie jest jakiĹ› operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka Środkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Nie liczÄ…c trzech sieci w Polsce... twoja wiedza fachowa jak zwykle powala.

No nie, żadna polska sieć nie ma roamingu CDMA :)

Według Verizon.com - nie ma.

Bałwanku, czy będziesz się ze mną usilnie sprzeczał nawet wtedy, kiedy
wyjÄ…tkowo siÄ™ z tobÄ… zgadzam?! :D


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

Data: 2011-03-02 16:01:29
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1hx6esqggif9e$.qvxma1s122co$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 15:13:55 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:4d6e8245$0$2445$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-03-02 16:02, Waldek Godel pisze:
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:37:03 -0600, Pszemol napisał(a):

W USA i Kanadzie Verizon nie jest jedynym operatorem działającym
w technologii CDMA. W USA swoje anteny ma teĹĽ US Cellular, i Sprint...
W Kanadzie teĹĽ jest parÄ™. W Europie system jest niepopularny, zdaje
siÄ™ tylko na Ukrainie jest jakiĹ› operator CDMA a poza tym raczej
tylko Ameryka Środkowa i Południowa, Azja (np. Chiny).

Nie liczÄ…c trzech sieci w Polsce... twoja wiedza fachowa jak zwykle
powala.

No nie, żadna polska sieć nie ma roamingu CDMA :)

Według Verizon.com - nie ma.

Bałwanku, czy będziesz się ze mną usilnie sprzeczał nawet wtedy, kiedy
wyjÄ…tkowo siÄ™ z tobÄ… zgadzam?! :D

Zabrzmiało to jak wyśmiewanie się.

Data: 2011-03-02 23:08:36
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:01:29 -0600, Pszemol napisał(a):



No nie, żadna polska sieć nie ma roamingu CDMA :)

Według Verizon.com - nie ma.

Bałwanku, czy będziesz się ze mną usilnie sprzeczał nawet wtedy, kiedy
wyjÄ…tkowo siÄ™ z tobÄ… zgadzam?! :D

Zabrzmiało to jak wyśmiewanie się.

Tak, wiem, wszędzie czai się wróg.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2011-03-02 16:45:57
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:kmcvmwfb20if$.t92h8weh6spf.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:01:29 -0600, Pszemol napisał(a):
No nie, żadna polska sieć nie ma roamingu CDMA :)

Według Verizon.com - nie ma.

Bałwanku, czy będziesz się ze mną usilnie sprzeczał nawet wtedy, kiedy
wyjÄ…tkowo siÄ™ z tobÄ… zgadzam?! :D

Zabrzmiało to jak wyśmiewanie się.

Tak, wiem, wszędzie czai się wróg.

???
Imputujesz mi jakÄ…Ĺ› paranojÄ™ na podstawie jednego nieporozumienia?
Co siÄ™ dzieje?

Data: 2011-03-03 00:18:15
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:45:57 -0600, Pszemol napisał(a):



Zabrzmiało to jak wyśmiewanie się.

Tak, wiem, wszędzie czai się wróg.

???
Imputujesz mi jakÄ…Ĺ› paranojÄ™ na podstawie jednego nieporozumienia?
Co siÄ™ dzieje?

Cśśś, spisek się dzieje ;)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

Data: 2011-03-03 07:42:31
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1mpx9ktn3doje$.onpbtmgsbn5y.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:45:57 -0600, Pszemol napisał(a):



Zabrzmiało to jak wyśmiewanie się.

Tak, wiem, wszędzie czai się wróg.

???
Imputujesz mi jakÄ…Ĺ› paranojÄ™ na podstawie jednego nieporozumienia?
Co siÄ™ dzieje?

Cśśś, spisek się dzieje ;)

JesteĹ› przeczulony i nadinterpretujesz.

Data: 2011-03-03 17:55:38
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Thu, 3 Mar 2011 07:42:31 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1mpx9ktn3doje$.onpbtmgsbn5y.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:45:57 -0600, Pszemol napisał(a):



Zabrzmiało to jak wyśmiewanie się.

Tak, wiem, wszędzie czai się wróg.

???
Imputujesz mi jakÄ…Ĺ› paranojÄ™ na podstawie jednego nieporozumienia?
Co siÄ™ dzieje?

Cśśś, spisek się dzieje ;)

JesteĹ› przeczulony i nadinterpretujesz.

No przecież to ty poczułeś się wyśmiany, ja ci tylko pomagam zrozumieć :P

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

Data: 2011-03-02 21:54:03
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 22:22:56 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Według Verizon.com - nie ma.

Bałwanku, czy będziesz się ze mn± usilnie sprzeczał nawet wtedy, kiedy
wyj±tkowo się z tob± zgadzam?! :D

Pos±dzasz go o umiejętno¶ć czytania ze zrozumieniem?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-02 22:58:32
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 21:54:03 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Wed, 2 Mar 2011 22:22:56 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Według Verizon.com - nie ma.

Bałwanku, czy będziesz się ze mną usilnie sprzeczał nawet wtedy, kiedy
wyjÄ…tkowo siÄ™ z tobÄ… zgadzam?! :D

Posądzasz go o umiejętność czytania ze zrozumieniem?

Właściwie to nie :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."

Data: 2011-03-01 11:02:46
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

UĹĽytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest
bezuĹĽyteczna, ale nie w Europie.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby abyś
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłbyś?

Ale my nie mamy takiego problemu. To Ty go masz.

Data: 2011-03-01 09:39:36
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> wrote in message news:ikig87$c5i$1news.net.icm.edu.pl...
UĹĽytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest
bezuĹĽyteczna, ale nie w Europie.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby abyś
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłbyś?

Ale my nie mamy takiego problemu. To Ty go masz.

Nie mam ĹĽadnych problemow, Misiu.

Data: 2011-03-01 15:47:46
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 09:39:36 -0600, Pszemol napisał(a):

Ale my nie mamy takiego problemu. To Ty go masz.

Nie mam żadnych problemow, Misiu.

"to nie s± droidy których szukacie"
zaklinaj dalej, ale jedi z ciebie cieniuuuuuutki, bo bardzo marnie ci
wychodzi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu" - Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 20:30:16
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:13awdcilvaugr.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 09:39:36 -0600, Pszemol napisał(a):
Ale my nie mamy takiego problemu. To Ty go masz.

Nie mam żadnych problemow, Misiu.

"to nie s± droidy których szukacie"
zaklinaj dalej, ale jedi z ciebie cieniuuuuuutki,
bo bardzo marnie ci wychodzi.

To on próbuje zaklinać... jakie¶ problemy mi wmawia :-)

Data: 2011-03-02 08:46:52
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

UĹĽytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

MoĹĽe w Usiech bez komĂłrka kupiona bez kontraktu jest
bezuĹĽyteczna, ale nie w Europie.

Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby abyś
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłbyś?

Ale my nie mamy takiego problemu. To Ty go masz.

Nie mam ĹĽadnych problemow,

Dobrze, to my mamy problem z jakimś chłopaczkiem, który wmawia nam problemy, których w ogóle nie mamy.

Misiu.

Kazio ?

Data: 2011-03-01 11:04:47
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 20:35:51 -0600,  Pszemol wrote:
Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.
Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby aby¶
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłby¶?

W imie, k*, zasad - czasem moze byc nawet drozej, wazna satysfakcja
:-)

J.

Data: 2011-03-01 09:39:58
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:s3hpm6t0f4s87epm4f1pm9juapu0i52hiq4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 20:35:51 -0600,  Pszemol wrote:
Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.
Ale niekoniecznie temu samemu przez dwa lata.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby aby¶
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłby¶?

W imie, k*, zasad - czasem moze byc nawet drozej, wazna satysfakcja
:-)

Na zło¶ć mamie odmrożę sobie uszy?

Data: 2011-03-01 11:10:20
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 20:35:51 -0600, Pszemol napisał(a):

Ci ludzie licz± każdy grosz - to ich takie hobby...


Cóż... nie każdy jest stworzony, żeby zarabiać dziesi±tki tysięcy dolarów
na azbe¶cie.

Trzeba być niezłym dusigroszem aby co parę miesięcy przeskakiwać
z operatora na operatora... Ile zł miesięcznie spowodowałoby aby¶
się przesiadł? 10zł taniej już przeskoczyłby¶?


A w czym masz problem? to tylko wykonanie jednego, czasem dwóch telefonów.
"Oszczędzaj± bogaci i nam się opłaci"


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 23:24:27
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 23:53:47 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

A wiesz czym się różni± poza modemem komórkowym?

Podpowiem ci, że CDMA Verizonu to nie jest taka sama sieć jak GSM/WCDMA
AT&T.

A wiesz, że akurat on tutaj może po raz pierwszy mieć czę¶ciowo rację? Co z
tego, że model od AT&T ma czytnik kart SIM, skoro jest i tak zasimlockowany
na amen? Jeden i drugi telefon jest póki co dożywotnio udupiony do sieci,
tyle, że ten AT&T będzie działał w roamingu (znaczy logował się, bo ceny i
tak spowoduj±, że działanie będzie teoretyczne) a Verizonowy nie.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wiec prosze ... nie podpinaj sie POD MOJA RACJE (jak zawsze gdy mam
racje)" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 00:31:15
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 23:24:27 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Mon, 28 Feb 2011 23:53:47 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

Podpowiem ci, że CDMA Verizonu to nie jest taka sama sieć jak GSM/WCDMA
AT&T.

A wiesz, że akurat on tutaj może po raz pierwszy mieć częściowo rację? Co z
tego, ĹĽe model od AT&T ma czytnik kart SIM, skoro jest i tak zasimlockowany
na amen? Jeden i drugi telefon jest pĂłki co doĹĽywotnio udupiony do sieci,
tyle, że ten AT&T będzie działał w roamingu (znaczy logował się, bo ceny i
tak spowodują, że działanie będzie teoretyczne) a Verizonowy nie.

Bardzo częściowo, bo pisałem o różnicy technicznej w działaniu sieci :)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-02-28 22:07:26
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:58:56 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

W Europie wymy¶lono co¶ takiego jak prepaid.


Oraz abonamenty sim-only za 1/3 ceny miesięcznie tak± sam± ilo¶ć minut i
brak dwuletniego cyrografu, tylko miesięczny albo trzymiesięczny okres
wypowiedzenia.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 23:33:03
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 22:07:26 +0000,  Waldek Godel wrote:
W Europie wymy¶lono co¶ takiego jak prepaid.

Oraz abonamenty sim-only za 1/3 ceny miesięcznie tak± sam± ilo¶ć minut i
brak dwuletniego cyrografu, tylko miesięczny albo trzymiesięczny okres
wypowiedzenia.

A to gdzie - gdzies w Polsce moze ? J.

Data: 2011-02-28 23:21:16
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 23:33:03 +0100, J.F. napisał(a):

Oraz abonamenty sim-only za 1/3 ceny miesięcznie tak± sam± ilo¶ć minut i
brak dwuletniego cyrografu, tylko miesięczny albo trzymiesięczny okres
wypowiedzenia.

A to gdzie - gdzies w Polsce moze ?

W Polsce również, choć nie aż tak korzystnie. Grzebi±c po cennikach można
wyknuć zniżki 30-50% abonamentu.
Niestety, chory rynek powoduje, że tu bardziej opłaca się prepaid.
W sumie, co za różnica, skoro się dostaje więcej za mniej? Poza trochę
mniejsza wygod± użycia.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"wszystkie Androidy razem wziete to blad statystyczny"- Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 20:29:52
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1tfsto325japx$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 23:33:03 +0100, J.F. napisał(a):

Oraz abonamenty sim-only za 1/3 ceny miesięcznie tak± sam± ilo¶ć minut i
brak dwuletniego cyrografu, tylko miesięczny albo trzymiesięczny okres
wypowiedzenia.

A to gdzie - gdzies w Polsce moze ?


W Polsce również, choć nie aż tak korzystnie. Grzebi±c po cennikach
można wyknuć zniżki 30-50% abonamentu.
Niestety, chory rynek powoduje, że tu bardziej opłaca się prepaid.
W sumie, co za różnica, skoro się dostaje więcej za mniej?
Poza trochę mniejsza wygod± użycia.

Licz±c każdy grosz Ty nie masz bladofiołkowego pojęcia
co to jest wygoda życia...

Data: 2011-03-09 17:02:14
Autor: m4rkiz
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ikh0k0.ao8.0@poczta.onet.pl...
W sumie, co za różnica, skoro się dostaje więcej za mniej?
Poza trochę mniejsza wygod± użycia.

Licz±c każdy grosz Ty nie masz bladofiołkowego pojęcia
co to jest wygoda życia...

ustawiam w banku automatyczne doladowanie i w cenie cenie ok. polowy
abonamentu mam dokladnie ten sam komfort... (bez ryzyka ze z powodu
nie zauwazonego polaczenia w roamingu przyjdzie mi rachunek na kilka
kpln)

a scislej - po trzech latach mam nadplacone odpowiednik 1k pln

czyli praktycznie nie dosc ze place mniej to i tak nowy telefon za free

a 'ty' nie liczac wydawanej kasy musisz siedziec po godzinach ;)

Data: 2011-03-09 14:04:35
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"m4rkiz" <aa@bb.cpl> wrote in message news:il8bqm$fim$1speranza.aioe.org...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ikh0k0.ao8.0@poczta.onet.pl...
W sumie, co za różnica, skoro się dostaje więcej za mniej?
Poza trochę mniejsza wygod± użycia.

Licz±c każdy grosz Ty nie masz bladofiołkowego pojęcia
co to jest wygoda życia...

ustawiam w banku automatyczne doladowanie i w cenie cenie ok. polowy
abonamentu mam dokladnie ten sam komfort... (bez ryzyka ze z powodu
nie zauwazonego polaczenia w roamingu przyjdzie mi rachunek na kilka
kpln)

Bo to roamingu nie umiesz wył±czyć?

a scislej - po trzech latach mam nadplacone odpowiednik 1k pln

czyli praktycznie nie dosc ze place mniej to i tak nowy telefon za free

Tak własnie kalkuluj± swoje życie co do złotówki dusigrosze.

a 'ty' nie liczac wydawanej kasy musisz siedziec po godzinach ;)

??? Nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi po godzinach?
Nikt mi za nadgodziny nie płaci w USA. Pudło bracie!

Data: 2011-03-01 00:18:34
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?
Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

No ale z umowa to jak odroznic ile kosztuje umowa a ile telefon ? I jak dyskutowac o cenach ? :-)

No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
to mam w Erze do wyboru:
-abonament za 15 zl bez telefonu .. a telefon sobie kupie jaki chce
-30zl*24 + 2100 za iphona 4 16G
-i sporo innych opcji, moge zaplacic za telefon 600zl, ale potem co
miesiac 140.

Z internetem to jeszcze inaczej wychodzi, tylko ze jest mi potrzebny w
telefonie raz na kwartal.

A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Bo to zly telefon jest i nie warto przeplacac :-P

No dobra, sa i takie pozycje w cenniku, ze faktycznie - wysoki
abonament i wszyskie telefony po zlotowce. To sie wrecz nie oplaca
brac czegos "gorszego".

cena iPhone jest STAŁA i NIEZALEŻNA od tego jaki
(który) abonament weĽmiesz - zawsze $199 za 16G i $299 za 32GB.

To mile, o ile prawdziwe. Albo i nie mile, bo gada czlowiek, gada,
placi i nic z tego nie ma :-)

Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Patrz wyzej - polski rynek juz mnie przyzwyczail ze jak sie ma duzy
abonament, to sie naleza dodatkowe bonusy. Np ajfon za zlotowke.
A w tej ameryce to widac jakos dziwnie - placi czlowiek co miesiac
powiedzmy 200$ a oni mu nawet glupiego telefonu z pocalowaniem w reke
nie dadza :-P

Przy czym to jest cena podobnego rzedu co inne wypasione smartfony.
No więc argument który tu kto¶ poruszył że iPhone jest droższy
od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?

No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl. Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?
Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P
Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...

Moze poprawili, ale dawniej nie mozna bylo. Choc raz iTunes potrzebne
:-)

Po co Ci urz±dzenie internetowe bez dostępu do internetu?

Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.

To tak jakby¶ kupował komputer do domu i narzekał że to bez sensu,
bo musisz kupić dostęp do internetu... No wielkie mi mecyje.

A zebys wiedzial ze mnie to wk*. Jeszcze troche i sie nie da windowsa
zainstalowac bez kabelka. W 99% nie stanowi problemu, ale zostaje ten
1% - a przeciez nie ma takiej potrzeby, tylko niechlujstwo
programistow.

J.

Data: 2011-02-28 21:51:53
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:uo8om6hq38huja3bbldctnfcrfl7rpjcdp4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?
Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

No ale z umowa to jak odroznic ile kosztuje umowa a ile telefon ?
I jak dyskutowac o cenach ? :-)

A po co to odróżniać? Ty następny dusigrosz jeste¶, jak Waldek?
Patrzysz na ofertę telefonu jaki Ci się podoba i widzisz czy Cię
stać czy nie. Kupiłby¶ telefon który Ci się nie podoba bo kosztuje
10zł mniej od tego co Ci się podoba? Chyba nie... więc po co takie
precyzyjne co do grosza wyliczenia?

No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
to mam w Erze do wyboru:
-abonament za 15 zl bez telefonu .. a telefon sobie kupie jaki chce
-30zl*24 + 2100 za iphona 4 16G
-i sporo innych opcji, moge zaplacic za telefon 600zl, ale potem co
miesiac 140.

100 minut to na tydzień? Albo Ty mieszkasz na bezludnej wyspie?

Z internetem to jeszcze inaczej wychodzi, tylko ze jest mi potrzebny w
telefonie raz na kwartal.

Tak mówi± osoby, które nigdy wcze¶niej nie miały internetu w telefonie...
Ja też tak mówiłem parę lat temu. A teraz co? Chcę pogodę sprawdzić
w o¶rodku narciarskim - biorę iPhone do reki i za 2 sekundy już j± znam,
bo ikonę programu pogody mam na głównym ekranie... Chcę zerkn±ć
na program kin czy sprawdzić kiedy premiera filmu którego zajawka
wła¶nie poszła w TV - chwytam iPhone i za ...12 sekund :) już wiem.
Chcę się dowiedzieć kto ¶piewa piosenkę która wła¶nie leci w tle,
chwytam za iPhone, klikam na programie Szazam i za kilka sekund mam
nazwę zespołu, albumu, i piosenki - mogę ¶ci±gn±ć i odsłuchać próbkę
utworu i kupić go sobie za dolara w iTunes... Chodzę po sklepie, widzę
że nie maj± mojego rozmiaru buta narciarskiego - chwytam iPhone,
odpalam program Red Laser barcode scanner i używaj±c mojej lokacji
widzę gdzie maj± te same buty w okolicy w innym sklepie i za ile...
Słucham w aucie audycji radiowej, dojechałem do domu, musze
wyj¶ć z auta ale nie chcę stracić w±tku - odpalam program do słuchania
radia przez streaming internetowy i słucham reszty audycji wychodz±c
z auta i id±c do domu, przez internet. Słyszę "beep", zerkam na ekran
i widzę że kto¶ skomentował zdjęcie na moim website... Albo czekaj±c
w kolejce po kawkę wystukam szybk± odpowiedĽ szefowi na e-mail,
jedn± ręk±, bez otwierania laptopa... Internetu  w telefonie używam
teraz codziennie, kilka(na¶cie) razy dziennie... A jeszcze rok temu jak
Ty my¶lałem że internet w telefonie przyda mi się parę razy w roku.
Telefon przej±ł teraz większo¶ć drobnych rzeczy jakie sprawdzałem
wcze¶niej w komputerze, takich jak wła¶nie rozkład jazdy, kin, czy
pogodę. I do tego nie trzeba żadnych gigabajtów na miesi±c - mam
zużyte, wła¶nie sprawdziłem, 2 gigabajty odk±d kupiłem telefon
jako¶ w sierpniu 2010. Ale jak kto¶ ¶ci±ga non-stop filmy i muzykę
bez wifi w domu to pewnie musi wzi±ć więcej tych danych na miesi±c.

A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Bo to zly telefon jest i nie warto przeplacac :-P

No... zły jest, bo do muzyki musisz iTunes użyć i tunera FM nie ma...
... a dzi¶ internetowy live streaming maj± pewnie wszystkie szanuj±ce
się stacje radiowe FM. Wiem, to trudne dla kogo¶ kto wychował
się na dyskietkach 5.25" / 360kb przeł±czyć się na XXI wiek, ale
naprawdę kto¶ dzi¶ jeszcze potrzebuje w telefonie tuner FM?
To niech ten kto¶ zerknie tu, wyszukane na szybko w sieci:
"European radio stations streaming live on the internet"
http://www.listenlive.eu/poland.html do wyboru do koloru, od
RMF-FM przez Radio Maryja aż do Polskie Radio Program I.

No dobra, sa i takie pozycje w cenniku, ze faktycznie - wysoki
abonament i wszyskie telefony po zlotowce. To sie wrecz nie oplaca
brac czegos "gorszego".

:-)) Otóż to.

cena iPhone jest STAŁA i NIEZALEŻNA od tego jaki
(który) abonament weĽmiesz - zawsze $199 za 16G i $299 za 32GB.

To mile, o ile prawdziwe. Albo i nie mile, bo gada czlowiek, gada,
placi i nic z tego nie ma :-)

Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Patrz wyzej - polski rynek juz mnie przyzwyczail ze jak sie ma duzy
abonament, to sie naleza dodatkowe bonusy. Np ajfon za zlotowke.
A w tej ameryce to widac jakos dziwnie - placi czlowiek co miesiac
powiedzmy 200$ a oni mu nawet glupiego telefonu z pocalowaniem
w reke nie dadza :-P

Wy się w Polsce koncentrujecie za dużo na groszowych bonusach...
Życie Wam ucieka przez palce na liczeniu tych grosików... :-)

Przy czym to jest cena podobnego rzedu co inne wypasione smartfony.
No więc argument który tu kto¶ poruszył że iPhone jest droższy
od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?

No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

Znowu z Ciebie centusiowato¶ć wyłazi... Czemu przeliczasz wszystko
na złotówki? Taki straszny materialista jeste¶? WejdĽ do sklepu, weĽ
do reki HTC HD2, poużywaj trochę, wyczuj jak Ci pasuje do ręki,
jak zrobiłby¶ codzienne rzeczy na nim. Potem weĽ do ręki iPhone
i zrób to samo. Porównaj czytelno¶ć ekranu LCD, jego jasno¶ć,
rozdzielczo¶ć... I w ogóle poużywaj tego urz±dzenia trochę...
PodejdĽ do wyboru trochę bardziej emocjonalnie, mniej wyrachowanie :)
Zrozumiesz czemu ludzie wybieraj± iPhone - nie s± to bynajmniej
reklamy w TV - ten telefon po prostu jest wart swojej ceny. Miodzik.

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
:-P
Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...

Moze poprawili, ale dawniej nie mozna bylo.

Poprawili. Możesz wył±czyć wifi, możesz wył±czyć komórkowe dane...
Jedno i drugie osobno, niezależnie. Wifi zawsze ma pierwszeństwo
gdy dostępne i wł±czone s± oba, to oszczędza pasmo operatorowi
i oszczędza limity Tobie.

Choc raz iTunes potrzebne :-)

Co Cię tak to iTunes boli??? Nawet pod Linuksem go odpalisz pod WINE:
http://www.ehow.com/how_5197743_download-itunes-linux-ubuntu.html

Po co Ci urz±dzenie internetowe bez dostępu do internetu?

Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.

Może dlatego, że nigdy go nie miałe¶? :-)

To tak jakby¶ kupował komputer do domu i narzekał że to bez sensu,
bo musisz kupić dostęp do internetu... No wielkie mi mecyje.

A zebys wiedzial ze mnie to wk*. Jeszcze troche i sie nie da windowsa
zainstalowac bez kabelka. W 99% nie stanowi problemu, ale zostaje ten
1% - a przeciez nie ma takiej potrzeby, tylko niechlujstwo
programistow.

No ale fakt pozostaje faktem, że komputer jako taki ma mniejsze
znaczenie niż sam fakt bycia w sieci. Komputer, przynajmniej dla mnie,
jest już w dużym stopniu ł±cznikiem z sieci±, terminalem do internetu
a w małym stopniu maszyn± używan± dla siebie samej... Nawet gry
bez dostępu do innych graczy przez internet przestaj± być ciekawe.
Komputera dla samego lokalnego przetwarzania (kompilacja, projekty)
używam już tylko w biurze, w pracy. Komowy komputer to wła¶ciwie
terminal internetowy w coraz większej czę¶ci zastępowany telefonem
(iPhonem).

Data: 2011-03-01 17:33:47
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 21:51:53 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
No ale z umowa to jak odroznic ile kosztuje umowa a ile telefon ?
I jak dyskutowac o cenach ? :-)
A po co to odróżniać? Ty następny dusigrosz jeste¶, jak Waldek?
Patrzysz na ofertę telefonu jaki Ci się podoba i widzisz czy Cię
stać czy nie. Kupiłby¶ telefon który Ci się nie podoba bo kosztuje
10zł mniej od tego co Ci się podoba? Chyba nie... więc po co takie
precyzyjne co do grosza wyliczenia?

Po to, zebysmy wiedzieli o co sie klocimy.
Stac mnie. Ale ja nie z kosciola Apple, wiec nie kupuje bo mnie stac,
tylko sie zastanawiam po co mi to i co ja z tego bede mial.
Elitarny brak karty pamieci ? Strach na nartach ? przenosny komputer ?
Nawigacje do samochodu ? I oczywiscie nie patrze ze kosztuje 199zl, tylko w rubryke z pasujacym
mi abonamentem. A wtedy kosztuje drozej .. ale stac mnie, nie musze
sobie rozkladac na wysoko oprocentowane raty :-)

No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
100 minut to na tydzień? Albo Ty mieszkasz na bezludnej wyspie?

Malo gadatliwy jestem. Nie jestem kobieta, nie lubie gadac o niczym,
chyba ze z pieknymi dziewczynami, ale z tym to nie przez telefon :-)

Z internetem to jeszcze inaczej wychodzi, tylko ze jest mi potrzebny w
telefonie raz na kwartal.
Tak mówi± osoby, które nigdy wcze¶niej nie miały internetu w telefonie...
Ja też tak mówiłem parę lat temu. A teraz co? Chcę pogodę sprawdzić
w o¶rodku narciarskim - biorę iPhone do reki i za 2 sekundy już j± znam,
bo ikonę programu pogody mam na głównym ekranie... Chcę zerkn±ć
na program kin czy sprawdzić kiedy premiera filmu którego zajawka
wła¶nie poszła w TV - chwytam iPhone i za ...12 sekund :) już wiem.

Nie klam, nie masz tylu ikon na ekraniku iPhona :-)
Tego posta piszesz z peceta, ja z peceta odpowiadam - to niby czemu
mielibysmy siegac po telefon ?

Owszem, moze sie zdarzyc ze pogoda jest niepewna i polowie trasy
trzeba podjac decyzje - do ktorego osrodka jechac.
I to jest wlasnie to raz na kwartal :-)

Chcę się dowiedzieć kto ¶piewa piosenkę która wła¶nie leci w tle,
chwytam za iPhone, klikam na programie Szazam i za kilka sekund mam
nazwę zespołu, albumu, i piosenki - mogę ¶ci±gn±ć i odsłuchać próbkę

To samo mam w swoim wcale nie smartfonie.

utworu i kupić go sobie za dolara w iTunes...

I moge skorzystac z innych sklepow, gdzie zaplace 5$ za cala plyte
:-P

Chodzę po sklepie, widzę
że nie maj± mojego rozmiaru buta narciarskiego - chwytam iPhone,
odpalam program Red Laser barcode scanner i używaj±c mojej lokacji
widzę gdzie maj± te same buty w okolicy w innym sklepie i za ile...

po tej stronie chyba tak nie zadziala :-(
Ale owszem - mozna zajrzec na allegro czy ceneo i zobaczyc co to
warte.

Słucham w aucie audycji radiowej, dojechałem do domu, musze
wyj¶ć z auta ale nie chcę stracić w±tku - odpalam program do słuchania
radia przez streaming internetowy i słucham reszty audycji wychodz±c
z auta i id±c do domu, przez internet.

Ale co - taki swietny telefon i nawet radia w nim nie ma ? :-P

Słyszę "beep", zerkam na ekran
i widzę że kto¶ skomentował zdjęcie na moim website...

A ja tam akurat tak pilnie czekam az ktos komentarz napisze ..

Albo czekaj±c
w kolejce po kawkę wystukam szybk± odpowiedĽ szefowi na e-mail,
jedn± ręk±, bez otwierania laptopa...

Jak takie proste i pilne to zawsze moge zadzwonic.
Inaczej chyba prosciej wrocic do laptopa .. i skorzystac z internetu
przez telefon.

Telefon przej±ł teraz większo¶ć drobnych rzeczy jakie sprawdzałem
wcze¶niej w komputerze, takich jak wła¶nie rozkład jazdy, kin, czy

No coz, moze na ajfonie robi sie to wygodnie, ja jednak wole duzy
ekran, myszke i klawiature.

pogodę. I do tego nie trzeba żadnych gigabajtów na miesi±c

Owszem - tylko ze to nas znow prowadzi do tego ze nie drogi abonament
z gigabajtami wliczonymi, tylko maly tani .. albo w ogole bez pakietu,
tylko np 10centow/MB.

Bo to zly telefon jest i nie warto przeplacac :-P
No... zły jest, bo do muzyki musisz iTunes użyć i tunera FM nie ma...
.. a dzi¶ internetowy live streaming maj± pewnie wszystkie szanuj±ce
się stacje radiowe FM. Wiem, to trudne dla kogo¶ kto wychował
się na dyskietkach 5.25" / 360kb przeł±czyć się na XXI wiek, ale
naprawdę kto¶ dzi¶ jeszcze potrzebuje w telefonie tuner FM?

No niby tak, ale z drugiej strony - skoro wszystkie maja odbiorniki,
to po co mi streaming ? :-)

Gdzies tam oczywicie mozna rozwazac koszt transmisji, zuzycie baterii
czy szerzej - wizje przyszlosci. Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.

Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Patrz wyzej - polski rynek juz mnie przyzwyczail ze jak sie ma duzy
abonament, to sie naleza dodatkowe bonusy. Np ajfon za zlotowke.
A w tej ameryce to widac jakos dziwnie - placi czlowiek co miesiac
powiedzmy 200$ a oni mu nawet glupiego telefonu z pocalowaniem
w reke nie dadza :-P

Wy się w Polsce koncentrujecie za dużo na groszowych bonusach...
Życie Wam ucieka przez palce na liczeniu tych grosików... :-)

Pytanie czy tam w USA nie przecieka na pracy na te wszystkie drobne
przyjemnosci. Drogi telefon, ale bez radia, bo przeciez za 15$ mozna
miec streaming itd ..

No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

Znowu z Ciebie centusiowato¶ć wyłazi... Czemu przeliczasz wszystko
na złotówki? Taki straszny materialista jeste¶? WejdĽ do sklepu, weĽ
do reki HTC HD2, poużywaj trochę, wyczuj jak Ci pasuje do ręki,
jak zrobiłby¶ codzienne rzeczy na nim. Potem weĽ do ręki iPhone
i zrób to samo. Porównaj czytelno¶ć ekranu LCD, jego jasno¶ć,
rozdzielczo¶ć... I w ogóle poużywaj tego urz±dzenia trochę...

Bardzo rozsadnie piszesz, i ja bym nawet nie skapil grosza.
Tylko ze ja tez juz swoj rozsadek mam, wiem ze w sklepie wszytkiego
nie wymacam :-) I wiem ze na Apple-rozwiazania bede klal, kwestia gustu, ja nie lubie
takiego traktowania klienta (ty sie nie interesuj, my to swietnie sami
zrobimy). I czytam multum pozytywow - pamiec wbudowana i niedostepna, radia nie
ma, nieprecyzyjny dotykowy ekran itd.
Ale oczywiscie powinienem nie skapic i sobie kupic :-)

PodejdĽ do wyboru trochę bardziej emocjonalnie, mniej wyrachowanie :)
Zrozumiesz czemu ludzie wybieraj± iPhone - nie s± to bynajmniej
reklamy w TV - ten telefon po prostu jest wart swojej ceny. Miodzik.

Ale to znow otwierasz dyskusje na nowo - dlugo sie mozemy klocic czy
naprawde wart swojej ceny :-)

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...
Moze poprawili, ale dawniej nie mozna bylo.
Poprawili. Możesz wył±czyć wifi, możesz wył±czyć komórkowe dane...
Jedno i drugie osobno, niezależnie. Wifi zawsze ma pierwszeństwo
gdy dostępne i wł±czone s± oba, to oszczędza pasmo operatorowi
i oszczędza limity Tobie.

Ale czy moge wylaczyc zaraz po wypakowaniu z pudelka ?
Co Cię tak to iTunes boli??? Nawet pod Linuksem go odpalisz pod WINE:
http://www.ehow.com/how_5197743_download-itunes-linux-ubuntu.html

A ja nie lubie instalowac programow bo mi ktos tak kazal, szczegolnie
jesli nie wiem co one dokladnie robia :-)

Po co Ci urz±dzenie internetowe bez dostępu do internetu?
Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.
Może dlatego, że nigdy go nie miałe¶? :-)

Ale tez wiem co bym chcial na nim robic. A tu nie da sie. Wiec pozostaje droga zabawka :)

A zebys wiedzial ze mnie to wk*. Jeszcze troche i sie nie da windowsa
zainstalowac bez kabelka. W 99% nie stanowi problemu, ale zostaje ten
1% - a przeciez nie ma takiej potrzeby, tylko niechlujstwo
programistow.
No ale fakt pozostaje faktem, że komputer jako taki ma mniejsze
znaczenie niż sam fakt bycia w sieci. Komputer, przynajmniej dla mnie,
jest już w dużym stopniu ł±cznikiem z sieci±, terminalem do internetu

Owszem,

a w małym stopniu maszyn± używan± dla siebie samej... Nawet gry
bez dostępu do innych graczy przez internet przestaj± być ciekawe.

mozna polemizowac. A szczegolnie jak sobie pojedziesz gdzies do
gluszy, a tu ulubione gry przestana dzialac. Szczegolnie jak to bedzie
z blachego powodu - gra wcale nie jest internetowa, ale np nie
zadziala bez sprawdzenia czy nie ma upgrade.

J.

Data: 2011-03-01 17:24:01
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:j94qm6decc3k1gjk4mlmnl3s9osulb74ca4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 21:51:53 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
No ale z umowa to jak odroznic ile kosztuje umowa a ile telefon ?
I jak dyskutowac o cenach ? :-)
A po co to odróżniać? Ty następny dusigrosz jeste¶, jak Waldek?
Patrzysz na ofertę telefonu jaki Ci się podoba i widzisz czy Cię
stać czy nie. Kupiłby¶ telefon który Ci się nie podoba bo kosztuje
10zł mniej od tego co Ci się podoba? Chyba nie... więc po co takie
precyzyjne co do grosza wyliczenia?

Po to, zebysmy wiedzieli o co sie klocimy.
Stac mnie. Ale ja nie z kosciola Apple, wiec nie kupuje bo mnie stac,
tylko sie zastanawiam po co mi to i co ja z tego bede mial.
Elitarny brak karty pamieci ? Strach na nartach ? przenosny komputer ?
Nawigacje do samochodu ?

Skoro zadajesz takie pytania to raczej Cię nie stać.
Pisałem niżej do czego ja używam iPhone.

I oczywiscie nie patrze ze kosztuje 199zl, tylko w rubryke z pasujacym
mi abonamentem. A wtedy kosztuje drozej .. ale stac mnie, nie musze
sobie rozkladac na wysoko oprocentowane raty :-)

Słowo "stać mnie" ma chyba dla nas inne definicje...
Dla mnie "stać mnie" nie znaczy że liczę co ja z tego będę miał
i co mi się tu czy tam opłaci... Tak to się robi inwestycje w nieruchomo¶ci :-)
Stać mnie dla mnie jest wtedy, gdy "podoba mi się, biore". Bez zawracania
sobie głowy że co¶ kosztuje 100zł drożej tylko dlatego że jest fajniejsze.

No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
100 minut to na tydzień? Albo Ty mieszkasz na bezludnej wyspie?

Malo gadatliwy jestem. Nie jestem kobieta, nie lubie gadac o niczym,
chyba ze z pieknymi dziewczynami, ale z tym to nie przez telefon :-)

Dziwię się, bo ja dzielę na 3 osoby w domu abonament 1400 minut :-)
Do tego mam A-list, czyli 10 numerów na które dzwonię poza limitami.

Z internetem to jeszcze inaczej wychodzi, tylko ze jest mi potrzebny w
telefonie raz na kwartal.
Tak mówi± osoby, które nigdy wcze¶niej nie miały internetu w telefonie...
Ja też tak mówiłem parę lat temu. A teraz co? Chcę pogodę sprawdzić
w o¶rodku narciarskim - biorę iPhone do reki i za 2 sekundy już j± znam,
bo ikonę programu pogody mam na głównym ekranie... Chcę zerkn±ć
na program kin czy sprawdzić kiedy premiera filmu którego zajawka
wła¶nie poszła w TV - chwytam iPhone i za ...12 sekund :) już wiem.

Nie klam, nie masz tylu ikon na ekraniku iPhona :-)
Tego posta piszesz z peceta, ja z peceta odpowiadam - to niby czemu
mielibysmy siegac po telefon ?

Bo jest wygodniej?
Jak siedzę przy pececie to oczywi¶cie nie używam netu na iPhone.
Ale jak już siedzę na kanapie w innym pokoju i chcę sprawdzić
pogodę na narty to zerkam na iPhone bo mi się tyłka nie chce ruszać :-)

Owszem, moze sie zdarzyc ze pogoda jest niepewna i polowie trasy
trzeba podjac decyzje - do ktorego osrodka jechac.
I to jest wlasnie to raz na kwartal :-)

Kup sobie telefon z internetem a wtedy za pół roku pogadamy znowu :-)

Chcę się dowiedzieć kto ¶piewa piosenkę która wła¶nie leci w tle,
chwytam za iPhone, klikam na programie Szazam i za kilka sekund mam
nazwę zespołu, albumu, i piosenki - mogę ¶ci±gn±ć i odsłuchać próbkę

To samo mam w swoim wcale nie smartfonie.

utworu i kupić go sobie za dolara w iTunes...

I moge skorzystac z innych sklepow, gdzie zaplace 5$ za cala plyte
:-P

There are many ways to skin a cat... :-)
Moja Motorla Razr tego nie umiała...

Chodzę po sklepie, widzę
że nie maj± mojego rozmiaru buta narciarskiego - chwytam iPhone,
odpalam program Red Laser barcode scanner i używaj±c mojej lokacji
widzę gdzie maj± te same buty w okolicy w innym sklepie i za ile...

po tej stronie chyba tak nie zadziala :-(
Ale owszem - mozna zajrzec na allegro czy ceneo i zobaczyc co to
warte.

Na allegro i ceneo to dużo pisania - tracisz sporo czasu w sklepie,
ale fakt, lepsze to niż nic. Piękno tego barcode scanner jest że nic
wstukiwać nie musisz - uruchamiasz fotokamerkę, kierujesz na
kod paskowy i program sam wyszukuje produkt i podsuwa opcje.

Słucham w aucie audycji radiowej, dojechałem do domu, musze
wyj¶ć z auta ale nie chcę stracić w±tku - odpalam program do słuchania
radia przez streaming internetowy i słucham reszty audycji wychodz±c
z auta i id±c do domu, przez internet.

Ale co - taki swietny telefon i nawet radia w nim nie ma ? :-P

No nie ma. Ale po co skoro internet go w pełni zastępuje?

Słyszę "beep", zerkam na ekran
i widzę że kto¶ skomentował zdjęcie na moim website...

A ja tam akurat tak pilnie czekam az ktos komentarz napisze ..

:-) Oczywi¶cie że każda z tych drobnych rzeczy nie jest sama
w sobie warta namawiania kogo¶ na smartfona, ale to jest
cała kupa drobnych rzeczy i się to sumuje do ładnej liczby
użyć dziennie - absolutnie więcej niż te Twoje kilka razy w roku.

Albo czekaj±c
w kolejce po kawkę wystukam szybk± odpowiedĽ szefowi na e-mail,
jedn± ręk±, bez otwierania laptopa...

Jak takie proste i pilne to zawsze moge zadzwonic.

No chyba że szef wła¶nie się obudził w Indiach, po drugiej stronie
globu i nie chcesz mu przeszkadzać porannej toalety...

Inaczej chyba prosciej wrocic do laptopa .. i skorzystac z internetu
przez telefon.

??? Mało podróżujesz chyba... Laptop jest niewygodny, nieporęczny.
Mówię o sytuacji w której np. stoisz po kawkę w kolejce na lotnisku,
w jednej ręce masz walizkę, w drugiej telefon i cała operacja zajmuje
Ci 30 sekund. W tym czasie laptop Ci dopiero zabootuje Windows...

Telefon przej±ł teraz większo¶ć drobnych rzeczy jakie sprawdzałem
wcze¶niej w komputerze, takich jak wła¶nie rozkład jazdy, kin, czy

No coz, moze na ajfonie robi sie to wygodnie, ja jednak wole duzy
ekran, myszke i klawiature.

Ja też 'wolę' myszkę i klawiaturę oraz duży ekran.
Ale wolę tez wygodę i dostępno¶ć tego pod ręk±, w kieszeni
koszuli a nie w 6-funtowym laptopie...

Twoja argumentacja przypomina mi argumentację sprzed 10-15
lat ludzi którzy wci±ż sprzeciwiali się popularyzacji telefonów
komórkowych i wy¶miewali ludzi piej±cych zalety takich telefonów.
"Po co mi komórka jak mogę zadzwonić do kogo¶ jak wrócę do
domu? Usi±dę wygodnie w fotelu i porozmawiamy sobie..."
To tak jak ty z t± wygodn± klawiatur± i myszk±. Czasami warto
zrobić krótk± rozmowę z auta - to samo dotyczy internetu w komórce...

pogodę. I do tego nie trzeba żadnych gigabajtów na miesi±c

Owszem - tylko ze to nas znow prowadzi do tego ze nie drogi abonament
z gigabajtami wliczonymi, tylko maly tani .. albo w ogole bez pakietu,
tylko np 10centow/MB.

Widzisz, ale jak weĽmiesz co¶ takiego że masz płacić te 10 centów
za megabajt to będziesz miał pokusę aby kosztem wygody sobie
pooszczędzać kasę... i nie skorzystasz z tej wygody jak± oferuje fonek.

Bo to zly telefon jest i nie warto przeplacac :-P
No... zły jest, bo do muzyki musisz iTunes użyć i tunera FM nie ma...
.. a dzi¶ internetowy live streaming maj± pewnie wszystkie szanuj±ce
się stacje radiowe FM. Wiem, to trudne dla kogo¶ kto wychował
się na dyskietkach 5.25" / 360kb przeł±czyć się na XXI wiek, ale
naprawdę kto¶ dzi¶ jeszcze potrzebuje w telefonie tuner FM?

No niby tak, ale z drugiej strony - skoro wszystkie maja odbiorniki,
to po co mi streaming ? :-)

No wła¶nie nie wszystkie bo iPhone nie ma tunera, dzięki streaming
masz opcję słuchania ulubionej stacji bez tego tunera.

Gdzies tam oczywicie mozna rozwazac koszt transmisji,
zuzycie baterii czy szerzej - wizje przyszlosci.

No ale czemu miałby¶ się tym kłopotać?
Pamiętaj, że telefon kupujesz dla wygody... a nie bólu głowy.

Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.

Dzi¶ może nie wystarczy, ale operatorzy już pracuj± nad czwart±
generacj± systemu o dużo większej przepustowo¶ci.

Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałby¶ gadać za darmo?
To chyba w jakim¶ Dreamlandzie.

Patrz wyzej - polski rynek juz mnie przyzwyczail ze jak sie ma duzy
abonament, to sie naleza dodatkowe bonusy. Np ajfon za zlotowke.
A w tej ameryce to widac jakos dziwnie - placi czlowiek co miesiac
powiedzmy 200$ a oni mu nawet glupiego telefonu z pocalowaniem
w reke nie dadza :-P

Wy się w Polsce koncentrujecie za dużo na groszowych bonusach...
Życie Wam ucieka przez palce na liczeniu tych grosików... :-)

Pytanie czy tam w USA nie przecieka na pracy na te wszystkie drobne
przyjemnosci. Drogi telefon, ale bez radia, bo przeciez za 15$ mozna
miec streaming itd ..

No i jak już wcze¶niej omawiali¶my to, te 15 dolarów to dwa lunche
w fastfoodzie.

No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

Znowu z Ciebie centusiowato¶ć wyłazi... Czemu przeliczasz wszystko
na złotówki? Taki straszny materialista jeste¶? WejdĽ do sklepu, weĽ
do reki HTC HD2, poużywaj trochę, wyczuj jak Ci pasuje do ręki,
jak zrobiłby¶ codzienne rzeczy na nim. Potem weĽ do ręki iPhone
i zrób to samo. Porównaj czytelno¶ć ekranu LCD, jego jasno¶ć,
rozdzielczo¶ć... I w ogóle poużywaj tego urz±dzenia trochę...

Bardzo rozsadnie piszesz, i ja bym nawet nie skapil grosza.
Tylko ze ja tez juz swoj rozsadek mam, wiem ze w sklepie wszytkiego
nie wymacam :-)

No ale nie bierzesz ¶lubu na całe życie z operatorem/telefonem.
Podpisujesz krótkoterminowy kontrakt na rok czy dwa - a potem
sobie wymienisz telefon na inny. W czym problem?

I wiem ze na Apple-rozwiazania bede klal, kwestia gustu, ja nie lubie
takiego traktowania klienta (ty sie nie interesuj, my to swietnie sami
zrobimy).
I czytam multum pozytywow - pamiec wbudowana i niedostepna, radia nie
ma, nieprecyzyjny dotykowy ekran itd.
Ale oczywiscie powinienem nie skapic i sobie kupic :-)

Co to napisałe¶ tam o nieprecyzyjnym ekranie dotykowym???
To najlepszy ekran dotykowy z jakim miałem do czynienia...
Jak tylko używam innego touchsreena czy to w nawigacji samochodowej
Magellan czy w innym samochodzie Acura tej wbudowanej to klnę na
to jak dziadosko działa ich touchscreen rezystywny. Na operację paluchem
ten pojemno¶ciowy jest znacznie lepszy. Wystarcz± delikatne mu¶nięcia
koniuszkiem palca...  Reakcja jest szybka i pewna. Nie ma lagu jak na
powolnych systemach (mój Magellan) co to naciskasz co¶, potem widzisz
brak reakcji, naciskasz znowu i masz dwa razy kliknięt± literkę, szukasz
backspace i się wkuuu-- -rwiasz bo wyszło że dwa razy odebrało backspace
i skasował gps cał± dług± nazwę ulicy i musisz j± wpisywać ponownie.
W iPhone tochscreen działa idealnie precyzyjnie i pewnie.

PodejdĽ do wyboru trochę bardziej emocjonalnie, mniej wyrachowanie :)
Zrozumiesz czemu ludzie wybieraj± iPhone - nie s± to bynajmniej
reklamy w TV - ten telefon po prostu jest wart swojej ceny. Miodzik.

Ale to znow otwierasz dyskusje na nowo - dlugo sie mozemy klocic czy
naprawde wart swojej ceny :-)

Jest wart ceny nie dlatego że wyrachowałe¶ co do grosika że jest najtańszy.
Jest wart ceny bo jest najfajniejszy.

Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...
Moze poprawili, ale dawniej nie mozna bylo.
Poprawili. Możesz wył±czyć wifi, możesz wył±czyć komórkowe dane...
Jedno i drugie osobno, niezależnie. Wifi zawsze ma pierwszeństwo
gdy dostępne i wł±czone s± oba, to oszczędza pasmo operatorowi
i oszczędza limity Tobie.

Ale czy moge wylaczyc zaraz po wypakowaniu z pudelka ?

Tak. Bez żadnego jailbreak.

Co Cię tak to iTunes boli??? Nawet pod Linuksem go odpalisz pod WINE:
http://www.ehow.com/how_5197743_download-itunes-linux-ubuntu.html

A ja nie lubie instalowac programow bo mi ktos tak kazal, szczegolnie
jesli nie wiem co one dokladnie robia :-)

No to masz problem :-) Współczuję.

Po co Ci urz±dzenie internetowe bez dostępu do internetu?
Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.
Może dlatego, że nigdy go nie miałe¶? :-)

Ale tez wiem co bym chcial na nim robic. A tu nie da sie.
Wiec pozostaje droga zabawka :)

Co by¶ chciał robić?

A zebys wiedzial ze mnie to wk*. Jeszcze troche i sie nie da windowsa
zainstalowac bez kabelka. W 99% nie stanowi problemu, ale zostaje ten
1% - a przeciez nie ma takiej potrzeby, tylko niechlujstwo
programistow.
No ale fakt pozostaje faktem, że komputer jako taki ma mniejsze
znaczenie niż sam fakt bycia w sieci. Komputer, przynajmniej dla mnie,
jest już w dużym stopniu ł±cznikiem z sieci±, terminalem do internetu

Owszem,

a w małym stopniu maszyn± używan± dla siebie samej... Nawet gry
bez dostępu do innych graczy przez internet przestaj± być ciekawe.

mozna polemizowac. A szczegolnie jak sobie pojedziesz gdzies do
gluszy, a tu ulubione gry przestana dzialac. Szczegolnie jak to bedzie
z blachego powodu - gra wcale nie jest internetowa, ale np nie
zadziala bez sprawdzenia czy nie ma upgrade.

Opamiętaj się!
Jedziesz do głuszy po to aby być na łonie natury, a nie po to aby grać
w gry komputerowe - to możesz robić w betonowym blokowisku....
Owszem, byłem w weekend w Cascade Mountain, Wisconsin - głusza,
nie łapało 3G, zdany byłem na EDGE - sprawdziłem pogodę, jak się
robi J-stop na desce snowboard :-) i tyle... Nie po to jadę na narty aby
grać w gry komputerowe przez internet :-)))

Data: 2011-03-02 09:11:14
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:24:01 -0600, Pszemol napisał(a):

Skoro zadajesz takie pytania to raczej Cię nie stać.
Pisałem niżej do czego ja używam iPhone.

przecież wszyscy widz± do czego: do trollowania w usenecie.




--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-02 09:02:04
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:14qnypxtdwfri$.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:24:01 -0600, Pszemol napisał(a):

Skoro zadajesz takie pytania to raczej Cię nie stać.
Pisałem niżej do czego ja używam iPhone.

przecież wszyscy widz± do czego: do trollowania w usenecie.

Pudło.
Do pisania na niusy wła¶nie iPhone nie używam, bo nie jest on
wygodny do pisania szybko dużej ilo¶ci tekstu...

Data: 2011-03-02 15:17:49
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 09:02:04 -0600, Pszemol napisał(a):

przecież wszyscy widz± do czego: do trollowania w usenecie.

Pudło.
Do pisania na niusy wła¶nie iPhone nie używam, bo nie jest on
wygodny do pisania szybko dużej ilo¶ci tekstu...

Ech... od razu widać, że docelowy klient Apple.
A jak czytasz, że sportowe samochody i Hummery służ± do przedłużania sobie
penisa, to sobie wyobrażasz, że oni tymi autami sobie w pindola wal±?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-02 09:49:06
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:saw7pb1o19be$.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 09:02:04 -0600, Pszemol napisał(a):

przecież wszyscy widz± do czego: do trollowania w usenecie.

Pudło.
Do pisania na niusy wła¶nie iPhone nie używam, bo nie jest on
wygodny do pisania szybko dużej ilo¶ci tekstu...

Ech... od razu widać, że docelowy klient Apple.

??

A jak czytasz, że sportowe samochody i Hummery służ± do przedłużania sobie
penisa, to sobie wyobrażasz, że oni tymi autami sobie w pindola wal±?

??? Nie rozumiem takiego slangu... Czy możesz pisać językiem niebrukowym?

Data: 2011-03-02 15:59:37
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 09:49:06 -0600, Pszemol napisał(a):

??

A jak czytasz, że sportowe samochody i Hummery służ± do przedłużania sobie
penisa, to sobie wyobrażasz, że oni tymi autami sobie w pindola wal±?

??? Nie rozumiem takiego slangu... Czy możesz pisać językiem niebrukowym?

Skoro sobie życzysz, proszę: jeste¶ idiot±. Apple takich uwielbia.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Android dotarł do sciany..... " - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-02 13:03:26
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:tzkeoleoxajp$.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 09:49:06 -0600, Pszemol napisał(a):

??

A jak czytasz, że sportowe samochody i Hummery służ± do przedłużania sobie
penisa, to sobie wyobrażasz, że oni tymi autami sobie w pindola wal±?

??? Nie rozumiem takiego slangu... Czy możesz pisać językiem niebrukowym?

Skoro sobie życzysz, proszę: jeste¶ idiot±. Apple takich uwielbia.

Zostać idiot± w oczach idioty to prawdziwy honor...

Data: 2011-03-02 18:57:30
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 17:24:01 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Po to, zebysmy wiedzieli o co sie klocimy.
Stac mnie. Ale ja nie z kosciola Apple, wiec nie kupuje bo mnie stac,
tylko sie zastanawiam po co mi to i co ja z tego bede mial.
Elitarny brak karty pamieci ? Strach na nartach ? przenosny komputer ?
Nawigacje do samochodu ?

Skoro zadajesz takie pytania to raczej Cię nie stać.
Pisałem niżej do czego ja używam iPhone.

Pisales i mnie nie przekonales :-)
poza tym do tych celow nie musi byc iphone.

I oczywiscie nie patrze ze kosztuje 199zl, tylko w rubryke z pasujacym
mi abonamentem. A wtedy kosztuje drozej .. ale stac mnie, nie musze
sobie rozkladac na wysoko oprocentowane raty :-)

Słowo "stać mnie" ma chyba dla nas inne definicje...
Dla mnie "stać mnie" nie znaczy że liczę co ja z tego będę miał
i co mi się tu czy tam opłaci... Tak to się robi inwestycje w nieruchomo¶ci :-)
Stać mnie dla mnie jest wtedy, gdy "podoba mi się, biore". Bez zawracania

Tak mozna tez sobie domek kupic :-)

sobie głowy że co¶ kosztuje 100zł drożej tylko dlatego że jest fajniejsze.

no tak, ale nie jestem kobieta i sa jakies granice. Podobaja mi sie rozne zegarki .. ale ile w koncu mozna miec ? I co - stac przed lustrem dluzej niz zona ? Telefonow tez sobie mam kilka kupic ? Bo niestety - ciagle nie jestem przekonany ze "iphone" jest
fajniejszy. A skoro nie jest to po co przeplacac :-)

No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
100 minut to na tydzień? Albo Ty mieszkasz na bezludnej wyspie?

Malo gadatliwy jestem. Nie jestem kobieta, nie lubie gadac o niczym,
chyba ze z pieknymi dziewczynami, ale z tym to nie przez telefon :-)

Dziwię się, bo ja dzielę na 3 osoby w domu abonament 1400 minut :-)

co jak rozumiem powoduje niecale 500 miut na osobe. Z czego byc moze
zona wygaduje polowe, albo z corka to 90% :-)

To amerykanskim zwyczajem takze na odbieranie ? Czyli to bylby
odpowiednik ~250 minut wychodzacych zaledwie.

Do tego mam A-list, czyli 10 numerów na które dzwonię poza limitami.

I jeszcze masz potrzebe 1400 minut dodatkowo ? Czy "spodobal mi sie abonament, absolutnie nie jest mi potrzebny, ale
stac mnie to wzialem bez zastanowienia" ? :-)

Tego posta piszesz z peceta, ja z peceta odpowiadam - to niby czemu
mielibysmy siegac po telefon ?

Bo jest wygodniej?
Jak siedzę przy pececie to oczywi¶cie nie używam netu na iPhone.
Ale jak już siedzę na kanapie w innym pokoju i chcę sprawdzić
pogodę na narty to zerkam na iPhone bo mi się tyłka nie chce ruszać :-)

Najwygodniej przestawic komputer blizej kanapy :-)

Owszem, moze sie zdarzyc ze pogoda jest niepewna i polowie trasy
trzeba podjac decyzje - do ktorego osrodka jechac.
I to jest wlasnie to raz na kwartal :-)
Kup sobie telefon z internetem a wtedy za pół roku pogadamy znowu :-)

Mam, ale na tym malym ekraniku to jest jakas porazka.
Iphone tez ma maly :-P

Chodzę po sklepie, widzę
że nie maj± mojego rozmiaru buta narciarskiego - chwytam iPhone,
odpalam program Red Laser barcode scanner i używaj±c mojej lokacji
widzę gdzie maj± te same buty w okolicy w innym sklepie i za ile...

po tej stronie chyba tak nie zadziala :-(
Ale owszem - mozna zajrzec na allegro czy ceneo i zobaczyc co to
warte.

Na allegro i ceneo to dużo pisania - tracisz sporo czasu w sklepie,
ale fakt, lepsze to niż nic. Piękno tego barcode scanner jest że nic
wstukiwać nie musisz - uruchamiasz fotokamerkę, kierujesz na
kod paskowy i program sam wyszukuje produkt i podsuwa opcje.

To jest owszem dosc piekne ..  pod warunkiem ze tak pieknie dziala jak
opisujesz. W Polskich warunkach watpie.

Słyszę "beep", zerkam na ekran
i widzę że kto¶ skomentował zdjęcie na moim website...
A ja tam akurat tak pilnie czekam az ktos komentarz napisze ..
:-) Oczywi¶cie że każda z tych drobnych rzeczy nie jest sama
w sobie warta namawiania kogo¶ na smartfona, ale to jest
cała kupa drobnych rzeczy i się to sumuje do ładnej liczby
użyć dziennie - absolutnie więcej niż te Twoje kilka razy w roku.

No coz, wiem jak czesto uzywam.

Albo czekaj±c
w kolejce po kawkę wystukam szybk± odpowiedĽ szefowi na e-mail,
jedn± ręk±, bez otwierania laptopa...
Jak takie proste i pilne to zawsze moge zadzwonic.

No chyba że szef wła¶nie się obudził w Indiach, po drugiej stronie
globu i nie chcesz mu przeszkadzać porannej toalety...

Nagram sie na poczte :-)

Inaczej chyba prosciej wrocic do laptopa .. i skorzystac z internetu
przez telefon.
??? Mało podróżujesz chyba... Laptop jest niewygodny, nieporęczny.
Mówię o sytuacji w której np. stoisz po kawkę w kolejce na lotnisku,
w jednej ręce masz walizkę, w drugiej telefon i cała operacja zajmuje
Ci 30 sekund. W tym czasie laptop Ci dopiero zabootuje Windows...

A sprawa tak trywialnie prosta ze nie wymaga odpalenia tego
niewygodnego laptopa i tak skomplikowana ze nie mozna sms ..

Niestety - nie ma jescze kieszonkowego sprzetu z 17" ekranem :-)

Telefon przej±ł teraz większo¶ć drobnych rzeczy jakie sprawdzałem
wcze¶niej w komputerze, takich jak wła¶nie rozkład jazdy, kin, czy
No coz, moze na ajfonie robi sie to wygodnie, ja jednak wole duzy
ekran, myszke i klawiature.
Ja też 'wolę' myszkę i klawiaturę oraz duży ekran.
Ale wolę tez wygodę i dostępno¶ć tego pod ręk±, w kieszeni
koszuli a nie w 6-funtowym laptopie...

Tylko jak mowie - komputer mam w pracy, w domu, taki telefonik do
chyba najbardziej przydatny w toalecie :-)

Twoja argumentacja przypomina mi argumentację sprzed 10-15
lat ludzi którzy wci±ż sprzeciwiali się popularyzacji telefonów
komórkowych i wy¶miewali ludzi piej±cych zalety takich telefonów.
"Po co mi komórka jak mogę zadzwonić do kogo¶ jak wrócę do
domu? Usi±dę wygodnie w fotelu i porozmawiamy sobie..."

Wtedy tez byla to sprawa ceny - byly czasy gdy i amerykanie bali sie
podac numeru komorki.

Ale argument pozostaje. Chcesz sobie _pogadac_ ? No trzeba zajac
wygodny fotel, i rozmowca tez powinien miec wygodny fotel, to sie
pytamy czy nie przeszkadzamy, a w pewnym wieku wiemy ze przeszkadzac
nie bedziemy jak zadzwonimy wieczorem do domu :-)

Oczywiscie dopuszczam ze lezymy sobie wygodnie na plazy i gadamy.
W saunie iphone nie dziala :-)

pogodę. I do tego nie trzeba żadnych gigabajtów na miesi±c
Owszem - tylko ze to nas znow prowadzi do tego ze nie drogi abonament
z gigabajtami wliczonymi, tylko maly tani .. albo w ogole bez pakietu,
tylko np 10centow/MB.

Widzisz, ale jak weĽmiesz co¶ takiego że masz płacić te 10 centów
za megabajt to będziesz miał pokusę aby kosztem wygody sobie
pooszczędzać kasę... i nie skorzystasz z tej wygody jak± oferuje fonek.

Ale tez niewygody :-)

Tak era lapie klientow "proponujemy panu lepszy, wiekszy abonament. Jak go pan wezmie to juz pan nie bedzie przekraczal i placil wiecej
niz umowa, a teraz sie to panu zdarza" :-)

No niby tak, ale z drugiej strony - skoro wszystkie maja odbiorniki,
to po co mi streaming ? :-)
No wła¶nie nie wszystkie bo iPhone nie ma tunera, dzięki streaming
masz opcję słuchania ulubionej stacji bez tego tunera.

Wszystkie fajne maja ! :-P

Gdzies tam oczywicie mozna rozwazac koszt transmisji,
zuzycie baterii czy szerzej - wizje przyszlosci.
No ale czemu miałby¶ się tym kłopotać?
Pamiętaj, że telefon kupujesz dla wygody... a nie bólu głowy.

Bol glowy powoduje rozladowanie przy braku ladowarki :-)
A klopotanie .. jak juz wszyscy kupia iphony, to sie okaze pasma dla
wszystkich nie starczy i sie skonczy gigabajt za dolara i sluchanie
radia :-)
 
Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.
Dzi¶ może nie wystarczy, ale operatorzy już pracuj± nad czwart±
generacj± systemu o dużo większej przepustowo¶ci.

Ciekawe skad mieliby wytrzasnac dodatkowe pasmo.

Życie Wam ucieka przez palce na liczeniu tych grosików... :-)
Pytanie czy tam w USA nie przecieka na pracy na te wszystkie drobne
przyjemnosci. Drogi telefon, ale bez radia, bo przeciez za 15$ mozna
miec streaming itd ..

No i jak już wcze¶niej omawiali¶my to, te 15 dolarów to dwa lunche
w fastfoodzie.

tu 15$, tam 30, a potem na lunch brakuje :-)


Znowu z Ciebie centusiowato¶ć wyłazi... Czemu przeliczasz wszystko
na złotówki? Taki straszny materialista jeste¶? WejdĽ do sklepu, weĽ
do reki HTC HD2, poużywaj trochę, wyczuj jak Ci pasuje do ręki,
jak zrobiłby¶ codzienne rzeczy na nim. Potem weĽ do ręki iPhone
i zrób to samo. Porównaj czytelno¶ć ekranu LCD, jego jasno¶ć,
rozdzielczo¶ć... I w ogóle poużywaj tego urz±dzenia trochę...

Bardzo rozsadnie piszesz, i ja bym nawet nie skapil grosza.
Tylko ze ja tez juz swoj rozsadek mam, wiem ze w sklepie wszytkiego
nie wymacam :-)

No ale nie bierzesz ¶lubu na całe życie z operatorem/telefonem.
Podpisujesz krótkoterminowy kontrakt na rok czy dwa - a potem
sobie wymienisz telefon na inny. W czym problem?

a) wole sie wykazac rosadkiem i od razu kupic dobry telefon, taki
centus jestem :-P

b) a czy potem latwo przegram swojego iphona na cos innego ? c) a jak iphone mi sie spodoba, ale nieszczesliwie upadnie .. to gdzie
kupic drugiego do konca kontraktu ?
Co to napisałe¶ tam o nieprecyzyjnym ekranie dotykowym???
To najlepszy ekran dotykowy z jakim miałem do czynienia...
Jak tylko używam innego touchsreena czy to w nawigacji samochodowej
Magellan czy w innym samochodzie Acura tej wbudowanej to klnę na
to jak dziadosko działa ich touchscreen rezystywny. Na operację paluchem
ten pojemno¶ciowy jest znacznie lepszy.

A nie paluchem ? napisalem sobie e-maila, teraz go przeredagowuje i
przenosze wyrazy, koncowki, albo odpalilem jakis arkusz kalkulacyjny -
daje sie ? Na nartach daje sie zadzwonic bez sciagania rekawic ?
Ale to znow otwierasz dyskusje na nowo - dlugo sie mozemy klocic czy
naprawde wart swojej ceny :-)
Jest wart ceny nie dlatego że wyrachowałe¶ co do grosika że jest najtańszy.
Jest wart ceny bo jest najfajniejszy.

A jak inny sprzet bedzie 5% mniej fajny a polowe tanszy ? :-)

Co Cię tak to iTunes boli??? Nawet pod Linuksem go odpalisz pod WINE:
http://www.ehow.com/how_5197743_download-itunes-linux-ubuntu.html

A ja nie lubie instalowac programow bo mi ktos tak kazal, szczegolnie
jesli nie wiem co one dokladnie robia :-)

No to masz problem :-) Współczuję.

No, mam problem, ta p* filozofia sie upowszechnia.

Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.
Może dlatego, że nigdy go nie miałe¶? :-)
Ale tez wiem co bym chcial na nim robic. A tu nie da sie.
Wiec pozostaje droga zabawka :)
Co by¶ chciał robić?

chcialbym robic to wszystko co robie na komputerze - miec osobisty
komputer w kieszeni. Ale tak sie nie da, to juz niestety wiemy :-(
chcialbym miec zdalny terminal do komputera w pracy, tez niewygodnie.

Chcialbym miec nawigacje do samochodu. I moze kamerke. Chcialbym miec "gps turystycznego".

a w małym stopniu maszyn± używan± dla siebie samej... Nawet gry
bez dostępu do innych graczy przez internet przestaj± być ciekawe.
mozna polemizowac. A szczegolnie jak sobie pojedziesz gdzies do
gluszy, a tu ulubione gry przestana dzialac. Szczegolnie jak to bedzie
z blachego powodu - gra wcale nie jest internetowa, ale np nie
zadziala bez sprawdzenia czy nie ma upgrade.

Opamiętaj się!
Jedziesz do głuszy po to aby być na łonie natury, a nie po to aby grać
w gry komputerowe - to możesz robić w betonowym blokowisku....

Ja tam wole nad jeziorem niz w bloku :-)

Owszem, byłem w weekend w Cascade Mountain, Wisconsin - głusza,
nie łapało 3G, zdany byłem na EDGE - sprawdziłem pogodę, jak się
robi J-stop na desce snowboard :-) i tyle... Nie po to jadę na narty aby
grać w gry komputerowe przez internet :-)))

No bo ma byc gra nie przez internet :-)
Poza tym przyszla 16, sloneczko zaszlo, obiadek .. i co dalej ? Basenik termalny, sauna .. ale czy Iphone jest wodoodporny i dziala w
temperaturze 90 C ? :-)

A tak swoja droga to kiedys uslyszalem w grupie windsurfingowcow
"patrz - przyjezdzamy tu co roku. fajne jezioro, ale zadupie. Rano sie
plywa, ale przychodzi popoludnie, wiatr znika, no i co tu dalej robic?
To co zawsze. No i masz efekt - polowa ma klopoty z alkoholem".  J.

Data: 2011-03-02 15:58:55
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:fussm619hm8hvio62r7b22omcl8kud8ree4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 17:24:01 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Po to, zebysmy wiedzieli o co sie klocimy.
Stac mnie. Ale ja nie z kosciola Apple, wiec nie kupuje bo mnie stac,
tylko sie zastanawiam po co mi to i co ja z tego bede mial.
Elitarny brak karty pamieci ? Strach na nartach ? przenosny komputer ?
Nawigacje do samochodu ?

Skoro zadajesz takie pytania to raczej Cię nie stać.
Pisałem niżej do czego ja używam iPhone.

Pisales i mnie nie przekonales :-)
poza tym do tych celow nie musi byc iphone.

Nie twierdziłem że musi być iPhone bo rozmawiali¶my o smartfonach
generalnie, o internecie w telefonie. Nie miałem w planach Cię przekonać
tylko dałem Ci przykład co się stało w 1/2 roku z człowiekiem który
my¶lał podobnie jak Ty, że nie potrzebuje internetu w telefonie...

I oczywiscie nie patrze ze kosztuje 199zl, tylko w rubryke z pasujacym
mi abonamentem. A wtedy kosztuje drozej .. ale stac mnie, nie musze
sobie rozkladac na wysoko oprocentowane raty :-)

Słowo "stać mnie" ma chyba dla nas inne definicje...
Dla mnie "stać mnie" nie znaczy że liczę co ja z tego będę miał
i co mi się tu czy tam opłaci... Tak to się robi inwestycje w nieruchomo¶ci
:-)
Stać mnie dla mnie jest wtedy, gdy "podoba mi się, biore". Bez zawracania

Tak mozna tez sobie domek kupic :-)

I s± ludzie których stać na taki domek :-) Wła¶nie o to mi chodzi.
Albo Cię stać i kupujesz co lubisz i co Ci się podoba albo liczysz
grosik do grosika jak Waldek i narzekasz że za kabelek musisz
wydać dodatkowe pieni±dze, jakby to była jaka¶ różnica pomiędzy
tym gdyby cena kabelka była wliczona w cenę urz±dzenia i musieli
za niego płacić wszyscy, czy potrzebuj± go czy nie...

sobie głowy że co¶ kosztuje 100zł drożej tylko dlatego że jest fajniejsze.

no tak, ale nie jestem kobieta i sa jakies granice.
Podobaja mi sie rozne zegarki .. ale ile w koncu mozna miec ?
I co - stac przed lustrem dluzej niz zona ?

Akurat zegarka w lustrze podziwiać nie musisz :-)

Telefonow tez sobie mam kilka kupic ?
Bo niestety - ciagle nie jestem przekonany ze "iphone" jest
fajniejszy. A skoro nie jest to po co przeplacac :-)

No jak nie jeste¶ przekonany że jest fajniejszy to jasne że nie.

No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
100 minut to na tydzień? Albo Ty mieszkasz na bezludnej wyspie?

Malo gadatliwy jestem. Nie jestem kobieta, nie lubie gadac o niczym,
chyba ze z pieknymi dziewczynami, ale z tym to nie przez telefon :-)

Dziwię się, bo ja dzielę na 3 osoby w domu abonament 1400 minut :-)

co jak rozumiem powoduje niecale 500 miut na osobe. Z czego byc moze
zona wygaduje polowe, albo z corka to 90% :-)

:-) No tak mniej więcej wychodzi... Ale ja miesi±c w miesi±c wygaduję
więcej niż 100, a i tak najlepszy przyjaciel jest na A-list, więc się nie liczy...

To amerykanskim zwyczajem takze na odbieranie ? Czyli to bylby
odpowiednik ~250 minut wychodzacych zaledwie.

Dokładnie. Tylko u US Cellular nie płaci się za przychodz±ce poł±czenia.

Do tego mam A-list, czyli 10 numerów na które dzwonię poza limitami.

I jeszcze masz potrzebe 1400 minut dodatkowo ?
Czy "spodobal mi sie abonament, absolutnie nie jest mi potrzebny, ale
stac mnie to wzialem bez zastanowienia" ? :-)

Nie, plan o jeden schodek niżej ma tylko 700 minut i nie ma A-list.
Były miesi±ce że wychodziłem powyżej 700 minut i płaciłem jak
za zboże za przekroczone minuty. Więc wzi±łem ten ciutkę droższy
i mam 1400 z którego po wyjęciu numerów w A-list wydzwaniam
tylko jakie¶ 400-500.

Tego posta piszesz z peceta, ja z peceta odpowiadam - to niby czemu
mielibysmy siegac po telefon ?

Bo jest wygodniej?
Jak siedzę przy pececie to oczywi¶cie nie używam netu na iPhone.
Ale jak już siedzę na kanapie w innym pokoju i chcę sprawdzić
pogodę na narty to zerkam na iPhone bo mi się tyłka nie chce ruszać :-)

Najwygodniej przestawic komputer blizej kanapy :-)

Nie, wci±ż nie jest to wygodniej, bo można pogodę sprawdzić czy
odpisac na krótki e-mail nie ruszaj±c się z kanapy, tylko wyklikać
co¶ na iPhone w czasie przerwy na reklamę.

Owszem, moze sie zdarzyc ze pogoda jest niepewna i polowie trasy
trzeba podjac decyzje - do ktorego osrodka jechac.
I to jest wlasnie to raz na kwartal :-)
Kup sobie telefon z internetem a wtedy za pół roku pogadamy znowu :-)

Mam, ale na tym malym ekraniku to jest jakas porazka.
Iphone tez ma maly :-P

Ale za funkcjonalny. Owszem, nie nadaje się do wszystkiego, ale
ten ekran jest wreszcie funkcjonalny i nie czuć tak bardzo że mały
jak na innych telefonach, przy mniejszej rozdzielczo¶ci. Tam małe
literki s± po prostu nieczytelne i masz porażkę. Na iPhone nawet
malutkie literki s± dzięki dużej rozdzielczo¶ci wci±ż przyzwoicie
czytelne i niekwadratowe.

Chodzę po sklepie, widzę
że nie maj± mojego rozmiaru buta narciarskiego - chwytam iPhone,
odpalam program Red Laser barcode scanner i używaj±c mojej lokacji
widzę gdzie maj± te same buty w okolicy w innym sklepie i za ile...

po tej stronie chyba tak nie zadziala :-(
Ale owszem - mozna zajrzec na allegro czy ceneo i zobaczyc co to
warte.

Na allegro i ceneo to dużo pisania - tracisz sporo czasu w sklepie,
ale fakt, lepsze to niż nic. Piękno tego barcode scanner jest że nic
wstukiwać nie musisz - uruchamiasz fotokamerkę, kierujesz na
kod paskowy i program sam wyszukuje produkt i podsuwa opcje.

To jest owszem dosc piekne ..  pod warunkiem ze tak pieknie dziala jak
opisujesz. W Polskich warunkach watpie.

To jest jedna z tysięcy applikacji na iPhone.
Może i w Polsce taka kiedy¶ powstanie.

Słyszę "beep", zerkam na ekran
i widzę że kto¶ skomentował zdjęcie na moim website...
A ja tam akurat tak pilnie czekam az ktos komentarz napisze ..
:-) Oczywi¶cie że każda z tych drobnych rzeczy nie jest sama
w sobie warta namawiania kogo¶ na smartfona, ale to jest
cała kupa drobnych rzeczy i się to sumuje do ładnej liczby
użyć dziennie - absolutnie więcej niż te Twoje kilka razy w roku.

No coz, wiem jak czesto uzywam.

Ale nie wiesz ile używałby¶ gdyby¶ miał internet w kieszeni
z małym lecz funkcjonalnym wy¶wietlaczem.

Albo czekaj±c
w kolejce po kawkę wystukam szybk± odpowiedĽ szefowi na e-mail,
jedn± ręk±, bez otwierania laptopa...
Jak takie proste i pilne to zawsze moge zadzwonic.

No chyba że szef wła¶nie się obudził w Indiach, po drugiej stronie
globu i nie chcesz mu przeszkadzać porannej toalety...

Nagram sie na poczte :-)

Nie umiem wej¶ć od razu do poczty - a wła¶nie nie chcę dzwonić.

Inaczej chyba prosciej wrocic do laptopa .. i skorzystac z internetu
przez telefon.
??? Mało podróżujesz chyba... Laptop jest niewygodny, nieporęczny.
Mówię o sytuacji w której np. stoisz po kawkę w kolejce na lotnisku,
w jednej ręce masz walizkę, w drugiej telefon i cała operacja zajmuje
Ci 30 sekund. W tym czasie laptop Ci dopiero zabootuje Windows...

A sprawa tak trywialnie prosta ze nie wymaga odpalenia tego
niewygodnego laptopa i tak skomplikowana ze nie mozna sms ..

SMS do Indii kosztuje sporo... E-mail jest za darmo.
Szef by mnie ofukał gdybym mu SMSa wysłał :-)

Niestety - nie ma jescze kieszonkowego sprzetu z 17" ekranem :-)

17" ekran nie jest Ci potrzebny do pisania e-maila.
WeĽ Ty się przejdĽ do sklepu Appla i każ sobie pokazać jak się
na iPhone 4 pisze e-maile... To jest bajka. Tekst jest niesamowicie
czytelny. Jak masz słabe oczy, okulary, itp - to możesz sobie
ustawić ciut większ± czcionkę niż domy¶lna.

Telefon przej±ł teraz większo¶ć drobnych rzeczy jakie sprawdzałem
wcze¶niej w komputerze, takich jak wła¶nie rozkład jazdy, kin, czy
No coz, moze na ajfonie robi sie to wygodnie, ja jednak wole duzy
ekran, myszke i klawiature.
Ja też 'wolę' myszkę i klawiaturę oraz duży ekran.
Ale wolę tez wygodę i dostępno¶ć tego pod ręk±, w kieszeni
koszuli a nie w 6-funtowym laptopie...

Tylko jak mowie - komputer mam w pracy, w domu, taki telefonik do
chyba najbardziej przydatny w toalecie :-)

Komputera nie obsłużysz stoj±c, jedn± ręk±, trzymaj±c się drug±
poręczy w tramwaju... A używaj±c iPhone spokojnie wystukasz
w takich warunkach całkiem długiego e-maila między przystankami.
Przetestowane.

Twoja argumentacja przypomina mi argumentację sprzed 10-15
lat ludzi którzy wci±ż sprzeciwiali się popularyzacji telefonów
komórkowych i wy¶miewali ludzi piej±cych zalety takich telefonów.
"Po co mi komórka jak mogę zadzwonić do kogo¶ jak wrócę do
domu? Usi±dę wygodnie w fotelu i porozmawiamy sobie..."

Wtedy tez byla to sprawa ceny - byly czasy gdy i amerykanie bali sie
podac numeru komorki.

Ale argument pozostaje. Chcesz sobie _pogadac_ ? No trzeba zajac
wygodny fotel, i rozmowca tez powinien miec wygodny fotel, to sie
pytamy czy nie przeszkadzamy, a w pewnym wieku wiemy ze przeszkadzac
nie bedziemy jak zadzwonimy wieczorem do domu :-)

Oczywiscie dopuszczam ze lezymy sobie wygodnie na plazy i gadamy.
W saunie iphone nie dziala :-)

Nie? A czemu? :-)

pogodę. I do tego nie trzeba żadnych gigabajtów na miesi±c
Owszem - tylko ze to nas znow prowadzi do tego ze nie drogi abonament
z gigabajtami wliczonymi, tylko maly tani .. albo w ogole bez pakietu,
tylko np 10centow/MB.

Widzisz, ale jak weĽmiesz co¶ takiego że masz płacić te 10 centów
za megabajt to będziesz miał pokusę aby kosztem wygody sobie
pooszczędzać kasę... i nie skorzystasz z tej wygody jak± oferuje fonek.

Ale tez niewygody :-)

Tak era lapie klientow "proponujemy panu lepszy, wiekszy abonament.
Jak go pan wezmie to juz pan nie bedzie przekraczal i placil wiecej
niz umowa, a teraz sie to panu zdarza" :-)

No i jest to o tyle logiczne, że jak miałem plan 700 minut to
przekraczałem go i wtedy mała ilo¶ć minut kosztowała mnie
30-40 więcej. Teraz mam plan 1400 i nie jestem w stanie go
przekroczyć za - bodajże - 20 dolców więcej. Nie pamiętam dokładnie.

No niby tak, ale z drugiej strony - skoro wszystkie maja odbiorniki,
to po co mi streaming ? :-)
No wła¶nie nie wszystkie bo iPhone nie ma tunera, dzięki streaming
masz opcję słuchania ulubionej stacji bez tego tunera.

Wszystkie fajne maja ! :-P

OK.

Gdzies tam oczywicie mozna rozwazac koszt transmisji,
zuzycie baterii czy szerzej - wizje przyszlosci.
No ale czemu miałby¶ się tym kłopotać?
Pamiętaj, że telefon kupujesz dla wygody... a nie bólu głowy.

Bol glowy powoduje rozladowanie przy braku ladowarki :-)
A klopotanie .. jak juz wszyscy kupia iphony, to sie okaze pasma dla
wszystkich nie starczy i sie skonczy gigabajt za dolara i sluchanie
radia :-)

Nie, nie skończy się. Rozbuduj± BTSy, wejdzie 5, 6 generacja...
Nie martw się tak jak Bill Gates co my¶lał że 640MB pamięci
to już wszystkim wystarczy.

Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.
Dzi¶ może nie wystarczy, ale operatorzy już pracuj± nad czwart±
generacj± systemu o dużo większej przepustowo¶ci.

Ciekawe skad mieliby wytrzasnac dodatkowe pasmo.

Zastanów się jakie "pasmo" było dostępne dla modemów
na miedzianych kabli 20 lat temu, a jakie jest dzi¶ przy DSLu...
Cuda panie, cuda.

Poza tym w USA już praktycznie każda kafejka i restauracja
ma hotspot wifi. Klienci maj± wifi w domu i biurze... Danych
z anten komórkowych wbrew pozorom niewiele używasz.

Życie Wam ucieka przez palce na liczeniu tych grosików... :-)
Pytanie czy tam w USA nie przecieka na pracy na te wszystkie drobne
przyjemnosci. Drogi telefon, ale bez radia, bo przeciez za 15$ mozna
miec streaming itd ..

No i jak już wcze¶niej omawiali¶my to, te 15 dolarów to dwa lunche
w fastfoodzie.

tu 15$, tam 30, a potem na lunch brakuje :-)

E tam...

Znowu z Ciebie centusiowato¶ć wyłazi... Czemu przeliczasz wszystko
na złotówki? Taki straszny materialista jeste¶? WejdĽ do sklepu, weĽ
do reki HTC HD2, poużywaj trochę, wyczuj jak Ci pasuje do ręki,
jak zrobiłby¶ codzienne rzeczy na nim. Potem weĽ do ręki iPhone
i zrób to samo. Porównaj czytelno¶ć ekranu LCD, jego jasno¶ć,
rozdzielczo¶ć... I w ogóle poużywaj tego urz±dzenia trochę...

Bardzo rozsadnie piszesz, i ja bym nawet nie skapil grosza.
Tylko ze ja tez juz swoj rozsadek mam, wiem ze w sklepie wszytkiego
nie wymacam :-)

No ale nie bierzesz ¶lubu na całe życie z operatorem/telefonem.
Podpisujesz krótkoterminowy kontrakt na rok czy dwa - a potem
sobie wymienisz telefon na inny. W czym problem?

a) wole sie wykazac rosadkiem i od razu kupic dobry telefon, taki
centus jestem :-P

:-)

b) a czy potem latwo przegram swojego iphona na cos innego ?

Jasne.

c) a jak iphone mi sie spodoba, ale nieszczesliwie upadnie .. to gdzie
kupic drugiego do konca kontraktu ?

allegro.pl ? ebay.pl ?

Co to napisałe¶ tam o nieprecyzyjnym ekranie dotykowym???
To najlepszy ekran dotykowy z jakim miałem do czynienia...
Jak tylko używam innego touchsreena czy to w nawigacji samochodowej
Magellan czy w innym samochodzie Acura tej wbudowanej to klnę na
to jak dziadosko działa ich touchscreen rezystywny. Na operację paluchem
ten pojemno¶ciowy jest znacznie lepszy.

A nie paluchem ? napisalem sobie e-maila, teraz go przeredagowuje i
przenosze wyrazy, koncowki, albo odpalilem jakis arkusz kalkulacyjny -
daje sie ?

Nie testowałem arkuszy kalkulacyjnych, brzmi to trochę
jak tortura na małym ekraniku, ale edycja e-maila jest
prosta w nowym os bo ładnie obsługuj± select/copy/cut/paste.

Na nartach daje sie zadzwonic bez sciagania rekawic ?

Z tym to ja miałem kłopot nawet w starej Motoroli Razr.
Jednak grube rękawice powoduj± że nawet jak masz prawdziw±
klawiaturę a nie touchscreen to naciskasz 5 guzików na raz
i wykręcenie dobrego numeru za pierwszym razem to duża
sztuka. Ale co Cię powstrzymuje od ¶ci±gnięcia rękawicy na
te kilka sekund wybierania numeru? Potem już możesz
włożyć rekę do rękawiczki i kontynuować rozmowę...

Ale to znow otwierasz dyskusje na nowo - dlugo sie mozemy klocic czy
naprawde wart swojej ceny :-)
Jest wart ceny nie dlatego że wyrachowałe¶ co do grosika że jest najtańszy.
Jest wart ceny bo jest najfajniejszy.

A jak inny sprzet bedzie 5% mniej fajny a polowe tanszy ? :-)

To je¶li go kupisz to będziesz dusigrosz...
Kupujesz najfajniejszy bez względu na cenę je¶li Cię stać!

Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.
Może dlatego, że nigdy go nie miałe¶? :-)
Ale tez wiem co bym chcial na nim robic. A tu nie da sie.
Wiec pozostaje droga zabawka :)
Co by¶ chciał robić?

chcialbym robic to wszystko co robie na komputerze - miec osobisty
komputer w kieszeni. Ale tak sie nie da, to juz niestety wiemy :-(
chcialbym miec zdalny terminal do komputera w pracy, tez niewygodnie.

Ale można.
Mam viewer VNC i często robię jakie¶ drobiazgi na komputerze
biurowym zdalnie.

Chcialbym miec nawigacje do samochodu.

S± te rzeczy ale musisz za nie płacić.
Czas wymienić samochód na taki co ma nawigację wbudowan± :-)

 I moze kamerke.
Chcialbym miec "gps turystycznego".

To wszystko zależy od software - sa na iPhone takie aplikacje,
ale oczywi¶cie nie zadarmo.

a w małym stopniu maszyn± używan± dla siebie samej... Nawet gry
bez dostępu do innych graczy przez internet przestaj± być ciekawe.
mozna polemizowac. A szczegolnie jak sobie pojedziesz gdzies do
gluszy, a tu ulubione gry przestana dzialac. Szczegolnie jak to bedzie
z blachego powodu - gra wcale nie jest internetowa, ale np nie
zadziala bez sprawdzenia czy nie ma upgrade.

Opamiętaj się!
Jedziesz do głuszy po to aby być na łonie natury, a nie po to aby grać
w gry komputerowe - to możesz robić w betonowym blokowisku....

Ja tam wole nad jeziorem niz w bloku :-)

Owszem, byłem w weekend w Cascade Mountain, Wisconsin - głusza,
nie łapało 3G, zdany byłem na EDGE - sprawdziłem pogodę, jak się
robi J-stop na desce snowboard :-) i tyle... Nie po to jadę na narty aby
grać w gry komputerowe przez internet :-)))

No bo ma byc gra nie przez internet :-)
Poza tym przyszla 16, sloneczko zaszlo, obiadek .. i co dalej ?
Basenik termalny, sauna .. ale czy Iphone jest wodoodporny i dziala w
temperaturze 90 C ? :-)

Ty to faktycznie masz problemy. :-)

A tak swoja droga to kiedys uslyszalem w grupie windsurfingowcow
"patrz - przyjezdzamy tu co roku. fajne jezioro, ale zadupie. Rano sie
plywa, ale przychodzi popoludnie, wiatr znika, no i co tu dalej robic?
To co zawsze. No i masz efekt - polowa ma klopoty z alkoholem".

:-)

Data: 2011-03-03 09:51:52
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Wed, 2 Mar 2011 15:58:55 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Dla mnie "stać mnie" nie znaczy że liczę co ja z tego będę miał
i co mi się tu czy tam opłaci... Tak to się robi inwestycje w nieruchomo¶ci
:-)
Stać mnie dla mnie jest wtedy, gdy "podoba mi się, biore". Bez zawracania
Tak mozna tez sobie domek kupic :-)

I s± ludzie których stać na taki domek :-) Wła¶nie o to mi chodzi.
Albo Cię stać i kupujesz co lubisz i co Ci się podoba albo liczysz
grosik do grosika jak Waldek i narzekasz że za kabelek musisz
wydać dodatkowe pieni±dze, jakby to była jaka¶ różnica pomiędzy
tym gdyby cena kabelka była wliczona w cenę urz±dzenia i musieli
za niego płacić wszyscy, czy potrzebuj± go czy nie...

My ludzie starej daty i jeszcze pamietamy kabelki po $100.
I uwazamy to za naciaganie klienta.

Oczywiscie wszystko trzeba wywazyc - czy ten kabelek istotnie
potrzebny, czy cena zawyzona.

sobie głowy że co¶ kosztuje 100zł drożej tylko dlatego że jest fajniejsze.
no tak, ale nie jestem kobieta i sa jakies granice.
Podobaja mi sie rozne zegarki .. ale ile w koncu mozna miec ?
I co - stac przed lustrem dluzej niz zona ?
Akurat zegarka w lustrze podziwiać nie musisz :-)

No to co pozniej robic z kolekcja ? Codzennie inny .. czy po prostu
zastanowic sie przed zakupem .. "ladny, ale mam juz trzy" :-)

I jeszcze masz potrzebe 1400 minut dodatkowo ?
Czy "spodobal mi sie abonament, absolutnie nie jest mi potrzebny, ale
stac mnie to wzialem bez zastanowienia" ? :-)

Nie, plan o jeden schodek niżej ma tylko 700 minut i nie ma A-list.
Były miesi±ce że wychodziłem powyżej 700 minut i płaciłem jak
za zboże za przekroczone minuty.

I to jest racjonalny argument.

Kup sobie telefon z internetem a wtedy za pół roku pogadamy znowu :-)
Mam, ale na tym malym ekraniku to jest jakas porazka.
Iphone tez ma maly :-P

Ale za funkcjonalny. Owszem, nie nadaje się do wszystkiego, ale
ten ekran jest wreszcie funkcjonalny i nie czuć tak bardzo że mały
jak na innych telefonach, przy mniejszej rozdzielczo¶ci. Tam małe
literki s± po prostu nieczytelne i masz porażkę. Na iPhone nawet
malutkie literki s± dzięki dużej rozdzielczo¶ci wci±ż przyzwoicie
czytelne i niekwadratowe.

ale wzrok ma swoje granice. A strony sa coraz wieksze, "ogladac w rozdzielczosci min 1024x768".

Na allegro i ceneo to dużo pisania - tracisz sporo czasu w sklepie,
ale fakt, lepsze to niż nic. Piękno tego barcode scanner jest że nic
wstukiwać nie musisz - uruchamiasz fotokamerkę, kierujesz na
kod paskowy i program sam wyszukuje produkt i podsuwa opcje.

To jest owszem dosc piekne ..  pod warunkiem ze tak pieknie dziala jak
opisujesz. W Polskich warunkach watpie.

To jest jedna z tysięcy applikacji na iPhone.
Może i w Polsce taka kiedy¶ powstanie.

Watpie, bo jeszcze musieliby sie ze sklepami dogadac. A te beda
srednio zainteresowane.

cała kupa drobnych rzeczy i się to sumuje do ładnej liczby
użyć dziennie - absolutnie więcej niż te Twoje kilka razy w roku.

No coz, wiem jak czesto uzywam.

Ale nie wiesz ile używałby¶ gdyby¶ miał internet w kieszeni
z małym lecz funkcjonalnym wy¶wietlaczem.

Tylko jakos zawsze mam pod reka duzy komputer, z funkcjonalnym
monitorem i funkcjonalna klawiatura :-)

Tylko jak mowie - komputer mam w pracy, w domu, taki telefonik do
chyba najbardziej przydatny w toalecie :-)

Komputera nie obsłużysz stoj±c, jedn± ręk±, trzymaj±c się drug±
poręczy w tramwaju... A używaj±c iPhone spokojnie wystukasz
w takich warunkach całkiem długiego e-maila między przystankami.
Przetestowane.

Brzmi zachecajaco, ale mozna po prostu poczekac az sie zakonczy jazde
:-)

Oczywiscie dopuszczam ze lezymy sobie wygodnie na plazy i gadamy.
W saunie iphone nie dziala :-)

Nie? A czemu? :-)

bo gwarantuja miedzy 0 a 30 C
Tak era lapie klientow "proponujemy panu lepszy, wiekszy abonament.
Jak go pan wezmie to juz pan nie bedzie przekraczal i placil wiecej
niz umowa, a teraz sie to panu zdarza" :-)

No i jest to o tyle logiczne, że jak miałem plan 700 minut to
przekraczałem go i wtedy mała ilo¶ć minut kosztowała mnie
30-40 więcej. Teraz mam plan 1400 i nie jestem w stanie go
przekroczyć za - bodajże - 20 dolców więcej. Nie pamiętam dokładnie.

Bo to zalezy od ustawienia cennika. oni tez wola zebys im zaplacil 20$
co miesiac niz 19$ co dwa miesiace. Ale zawsze mozna poszukac
uczciwszej firmy :-)

Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.
Dzi¶ może nie wystarczy, ale operatorzy już pracuj± nad czwart±
generacj± systemu o dużo większej przepustowo¶ci.

Ciekawe skad mieliby wytrzasnac dodatkowe pasmo.

Zastanów się jakie "pasmo" było dostępne dla modemów
na miedzianych kabli 20 lat temu, a jakie jest dzi¶ przy DSLu...
Cuda panie, cuda.

Ale dane w kablu maja te ceche ze poza kabel nie wychodza.

Poza tym w USA już praktycznie każda kafejka i restauracja
ma hotspot wifi. Klienci maj± wifi w domu i biurze... Danych
z anten komórkowych wbrew pozorom niewiele używasz.

no ale przeciez nie chcesz urywac audycji bo wychodzisz z kafejki :-)


c) a jak iphone mi sie spodoba, ale nieszczesliwie upadnie .. to gdzie
kupic drugiego do konca kontraktu ?

allegro.pl ? ebay.pl ?

Tu jest polska, moge w sklepie, ale co zrobic w USA ? :-)

Na operację paluchem
ten pojemno¶ciowy jest znacznie lepszy.

A nie paluchem ? napisalem sobie e-maila, teraz go przeredagowuje i
przenosze wyrazy, koncowki, albo odpalilem jakis arkusz kalkulacyjny -
daje sie ?

Nie testowałem arkuszy kalkulacyjnych, brzmi to trochę
jak tortura na małym ekraniku, ale edycja e-maila jest
prosta w nowym os bo ładnie obsługuj± select/copy/cut/paste.

Ale da sie precyzyjnie zaznaczyc z dokladnoscia co do literki ?
Na nartach daje sie zadzwonic bez sciagania rekawic ?
Z tym to ja miałem kłopot nawet w starej Motoroli Razr.
Jednak grube rękawice powoduj± że nawet jak masz prawdziw±
klawiaturę a nie touchscreen to naciskasz 5 guzików na raz
i wykręcenie dobrego numeru za pierwszym razem to duża
sztuka. Ale co Cię powstrzymuje od ¶ci±gnięcia rękawicy na
te kilka sekund wybierania numeru?

-20 :-)
Ano prawda niestety z ta rekawica .. ale duze rezystywne moga lepiej
dzialac.


Jest wart ceny nie dlatego że wyrachowałe¶ co do grosika że jest najtańszy.
Jest wart ceny bo jest najfajniejszy.
A jak inny sprzet bedzie 5% mniej fajny a polowe tanszy ? :-)
To je¶li go kupisz to będziesz dusigrosz...
Kupujesz najfajniejszy bez względu na cenę je¶li Cię stać!

Ale ja nie lubie przeplacac. Jestem dusigrosz i dlatego mnie stac :-)

chcialbym robic to wszystko co robie na komputerze - miec osobisty
komputer w kieszeni. Ale tak sie nie da, to juz niestety wiemy :-(
chcialbym miec zdalny terminal do komputera w pracy, tez niewygodnie.

Ale można.
Mam viewer VNC i często robię jakie¶ drobiazgi na komputerze
biurowym zdalnie.

I ten maly ekranik nie przeszkadza ? I daje sie precyzyjnie kliknac tam gdzie sie chce ?
Chcialbym miec nawigacje do samochodu.
S± te rzeczy ale musisz za nie płacić.
Czas wymienić samochód na taki co ma nawigację wbudowan± :-)

Taa .. fajne albo i nie fajne - roznie bywa, ale ciagle nieprzyzwoicie
drogie :)

No bo ma byc gra nie przez internet :-)
Poza tym przyszla 16, sloneczko zaszlo, obiadek .. i co dalej ?
Basenik termalny, sauna .. ale czy Iphone jest wodoodporny i dziala w
temperaturze 90 C ? :-)
Ty to faktycznie masz problemy. :-)

Wiem czego chce - nie odpowiadac na pilne emaile w tramwaju, tylko
polozyc sie w ciepelku i poczytac newsy :-)

A tak swoja droga to kiedys uslyszalem w grupie windsurfingowcow
"patrz - przyjezdzamy tu co roku. fajne jezioro, ale zadupie. Rano sie
plywa, ale przychodzi popoludnie, wiatr znika, no i co tu dalej robic?
To co zawsze. No i masz efekt - polowa ma klopoty z alkoholem".
:-)

Ale niestety prawdziwe. Ognisko, kielbaska, flaszeczka .. i tak przez
miesiac .. no bo co tu robic innego ..

J.

Data: 2011-03-05 07:53:15
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:2ojum6h9bstgm6ai09n7t9s0sbo3ifbjcc4ax.com...
On Wed, 2 Mar 2011 15:58:55 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Dla mnie "stać mnie" nie znaczy że liczę co ja z tego będę miał
i co mi się tu czy tam opłaci... Tak to się robi inwestycje w
nieruchomo¶ci
:-)
Stać mnie dla mnie jest wtedy, gdy "podoba mi się, biore". Bez zawracania
Tak mozna tez sobie domek kupic :-)

I s± ludzie których stać na taki domek :-) Wła¶nie o to mi chodzi.
Albo Cię stać i kupujesz co lubisz i co Ci się podoba albo liczysz
grosik do grosika jak Waldek i narzekasz że za kabelek musisz
wydać dodatkowe pieni±dze, jakby to była jaka¶ różnica pomiędzy
tym gdyby cena kabelka była wliczona w cenę urz±dzenia i musieli
za niego płacić wszyscy, czy potrzebuj± go czy nie...

My ludzie starej daty i jeszcze pamietamy kabelki po $100.
I uwazamy to za naciaganie klienta.

Oczywiscie wszystko trzeba wywazyc - czy ten kabelek istotnie
potrzebny, czy cena zawyzona.

Otóż to - masz zawsze dylemat: czy dołożyć ten detal do pakietu i dać
wyższ± cenę pakietu? czy może obniżyć cenę pakietu i detal sprzedać osobno?
Sam pracuję w firmie produkuj±cej elektronikę i rozważamy takie dylematy.

Podobna sprawa jest w samochodach, zauważ jak na rynku amerykańskim
znane i popularne marki często sprzedaj± samochody okrojone, za dodatki
każ±c sobie płacić ekstra. Konkurencja o niższej reputacji daje w tej samej
cenie auto lepiej wyposażone aby "nadrobić braki" na innej działce...
Być może na takiej samej zasadzie to działa z iPadem... Apple wie, że kabelek
nie jest decyduj±cym czynnikiem przy wyborze sprzętu, mało tego - dużo
ludzi w ogóle nie skorzysta z funkcji wy¶wietlania obrazu z iPada na HDTV.
Więc nie dał kabelka do ¶rodka, oferuje go poza zestawem i jest git!
Konkurencja, aby zrobić pakiet bardziej atrakcyjny, zwłaszcza dla dusigroszy
takich jak Waldek, daje Ci kabelek w zestawie... A Ty się cieszysz :-)

sobie głowy że co¶ kosztuje 100zł drożej tylko dlatego że jest fajniejsze.
no tak, ale nie jestem kobieta i sa jakies granice.
Podobaja mi sie rozne zegarki .. ale ile w koncu mozna miec ?
I co - stac przed lustrem dluzej niz zona ?
Akurat zegarka w lustrze podziwiać nie musisz :-)

No to co pozniej robic z kolekcja ? Codzennie inny .. czy po prostu
zastanowic sie przed zakupem .. "ladny, ale mam juz trzy" :-)

To już wszystko zależy od Twojego osobistego poczucia piękna i estetyki :-)

I jeszcze masz potrzebe 1400 minut dodatkowo ?
Czy "spodobal mi sie abonament, absolutnie nie jest mi potrzebny, ale
stac mnie to wzialem bez zastanowienia" ? :-)

Nie, plan o jeden schodek niżej ma tylko 700 minut i nie ma A-list.
Były miesi±ce że wychodziłem powyżej 700 minut i płaciłem jak
za zboże za przekroczone minuty.

I to jest racjonalny argument.

Bo tam gdzie nie ma różnic w "quality" tylko "quantity" racjonalno¶ć
przychodzi łatwo - masz zwykłe rachunki. Natomiast kwestie różnic
jako¶ciowych trudno ocenić matematycznie... No bo jak postawisz
kwotę jak± warty jest dla Ciebie lepszy touchscreen w iPhone ?
Ma to warto¶ć "bezwymiarow±" :-)

Kup sobie telefon z internetem a wtedy za pół roku pogadamy znowu :-)
Mam, ale na tym malym ekraniku to jest jakas porazka.
Iphone tez ma maly :-P

Ale za funkcjonalny. Owszem, nie nadaje się do wszystkiego, ale
ten ekran jest wreszcie funkcjonalny i nie czuć tak bardzo że mały
jak na innych telefonach, przy mniejszej rozdzielczo¶ci. Tam małe
literki s± po prostu nieczytelne i masz porażkę. Na iPhone nawet
malutkie literki s± dzięki dużej rozdzielczo¶ci wci±ż przyzwoicie
czytelne i niekwadratowe.

ale wzrok ma swoje granice.

I LCD w iPhone 4 sięga tych granic. Słyszałe¶ o "retina scan"?

A strony sa coraz wieksze, "ogladac w rozdzielczosci min 1024x768".

Większo¶ć stron jakie odwiedzam swoim iPhone automatycznie
serwuje mi wersje dla smartfonów. Adresy zaczynaj±ce się na m.*
zamiast www.* - a te s± zaprojektowane w formie cienkiego paska
który łatwo się przewija na smarfonie zamiast w formie horyzontalnego
4:3 lub 16:9 jak dla monitora biurkowego. Porównaj:

www.google.com
m.google.com

albo

www.yahoo.com
m.yahoo.com

albo

www.southwest.com
m.southwest.com

Tak że kwestia stron projektowanych dla 1024*768 to zwykle jest albo
strona bardzo amatorska albo i tak nie pójdzie na iPhone bo iPhone
nie obsługuje technologii Flash...

Na allegro i ceneo to dużo pisania - tracisz sporo czasu w sklepie,
ale fakt, lepsze to niż nic. Piękno tego barcode scanner jest że nic
wstukiwać nie musisz - uruchamiasz fotokamerkę, kierujesz na
kod paskowy i program sam wyszukuje produkt i podsuwa opcje.

To jest owszem dosc piekne ..  pod warunkiem ze tak pieknie dziala jak
opisujesz. W Polskich warunkach watpie.

To jest jedna z tysięcy applikacji na iPhone.
Może i w Polsce taka kiedy¶ powstanie.

Watpie, bo jeszcze musieliby sie ze sklepami dogadac. A te beda
srednio zainteresowane.

Nie wiem czy aplikacja dogaduje się ze sklepami - raczej korzysta
z usługi google.shopping  - android powinien to mieć też.

cała kupa drobnych rzeczy i się to sumuje do ładnej liczby
użyć dziennie - absolutnie więcej niż te Twoje kilka razy w roku.

No coz, wiem jak czesto uzywam.

Ale nie wiesz ile używałby¶ gdyby¶ miał internet w kieszeni
z małym lecz funkcjonalnym wy¶wietlaczem.

Tylko jakos zawsze mam pod reka duzy komputer, z funkcjonalnym
monitorem i funkcjonalna klawiatura :-)

W tramwaju też?

Tylko jak mowie - komputer mam w pracy, w domu, taki telefonik do
chyba najbardziej przydatny w toalecie :-)

Komputera nie obsłużysz stoj±c, jedn± ręk±, trzymaj±c się drug±
poręczy w tramwaju... A używaj±c iPhone spokojnie wystukasz
w takich warunkach całkiem długiego e-maila między przystankami.
Przetestowane.

Brzmi zachecajaco, ale mozna po prostu poczekac az sie zakonczy jazde
:-)

Znowu brzmisz jak ludzie argumentuj±cy przeciwko telefonom komórkowym:
- wiesz, maj±c komórkę mogę zadzwonić do kogo¶ z tramwaju!
- eee... nie mozna po prostu poczekać aż się wróci do domu?

:-)

Oczywiscie dopuszczam ze lezymy sobie wygodnie na plazy i gadamy.
W saunie iphone nie dziala :-)

Nie? A czemu? :-)

bo gwarantuja miedzy 0 a 30 C

Wła¶nie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Kto¶ ma dostęp dla porównania?

Tak era lapie klientow "proponujemy panu lepszy, wiekszy abonament.
Jak go pan wezmie to juz pan nie bedzie przekraczal i placil wiecej
niz umowa, a teraz sie to panu zdarza" :-)

No i jest to o tyle logiczne, że jak miałem plan 700 minut to
przekraczałem go i wtedy mała ilo¶ć minut kosztowała mnie
30-40 więcej. Teraz mam plan 1400 i nie jestem w stanie go
przekroczyć za - bodajże - 20 dolców więcej. Nie pamiętam dokładnie.

Bo to zalezy od ustawienia cennika. oni tez wola zebys im zaplacil 20$
co miesiac niz 19$ co dwa miesiace. Ale zawsze mozna poszukac
uczciwszej firmy :-)

Problem w tym, że to nie było w t± stronę. Ekstra minuty były zdaje
się naliczane po 39 centów - zdzierstwo. Przekroczenie o 100 minut
planu dawało już 40 dolce różnicy. A przekraczali¶my o wiele więcej
ten plan z 700.

Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.
Dzi¶ może nie wystarczy, ale operatorzy już pracuj± nad czwart±
generacj± systemu o dużo większej przepustowo¶ci.

Ciekawe skad mieliby wytrzasnac dodatkowe pasmo.

Zastanów się jakie "pasmo" było dostępne dla modemów
na miedzianych kabli 20 lat temu, a jakie jest dzi¶ przy DSLu...
Cuda panie, cuda.

Ale dane w kablu maja te ceche ze poza kabel nie wychodza.

Poza tym w USA już praktycznie każda kafejka i restauracja
ma hotspot wifi. Klienci maj± wifi w domu i biurze... Danych
z anten komórkowych wbrew pozorom niewiele używasz.

no ale przeciez nie chcesz urywac audycji bo wychodzisz z kafejki :-)

Zgadza się, ale wraz ze wzrostem konsumpcji pasma, wzrasta liczba
miejsc gdzie 3G lub 4G możesz zast±pić przez wifi. Dużo podróżuję,
służbowo i prywatnie, i ostatnio każdy hotel oferuje wifi - jeszcze 5-6
lat temu standardem był kabelek Ethernet w pokoju... ¦wiat się zmienia.
W Chicago mówiło się aby pokryć zakresem wifi

c) a jak iphone mi sie spodoba, ale nieszczesliwie upadnie .. to gdzie
kupic drugiego do konca kontraktu ?

allegro.pl ? ebay.pl ?

Tu jest polska, moge w sklepie, ale co zrobic w USA ? :-)

W sklepie będzie drogo. A w USA też mamy allegro.pl i ebay.com :-P

Na operację paluchem
ten pojemno¶ciowy jest znacznie lepszy.

A nie paluchem ? napisalem sobie e-maila, teraz go przeredagowuje i
przenosze wyrazy, koncowki, albo odpalilem jakis arkusz kalkulacyjny -
daje sie ?

Nie testowałem arkuszy kalkulacyjnych, brzmi to trochę
jak tortura na małym ekraniku, ale edycja e-maila jest
prosta w nowym os bo ładnie obsługuj± select/copy/cut/paste.

Ale da sie precyzyjnie zaznaczyc z dokladnoscia co do literki ?

Tak. To zdaje się względnie niedawno poprawili. W 3GS chyba?

Na nartach daje sie zadzwonic bez sciagania rekawic ?
Z tym to ja miałem kłopot nawet w starej Motoroli Razr.
Jednak grube rękawice powoduj± że nawet jak masz prawdziw±
klawiaturę a nie touchscreen to naciskasz 5 guzików na raz
i wykręcenie dobrego numeru za pierwszym razem to duża
sztuka. Ale co Cię powstrzymuje od ¶ci±gnięcia rękawicy na
te kilka sekund wybierania numeru?

-20 :-)

Nawet w -20 nie zmarzniesz na te 20 sekund wybierania numeru.
Zreszt± jazda na nartach przy aż takim mrozie pewnie nie będzie
zbyt przyjemna sama w sobie...

Ano prawda niestety z ta rekawica .. ale duze rezystywne
moga lepiej dzialac.

W±tpię.
Spróbuj w sklepie! WeĽ rękawicę z domu jak będziesz wybierał.

Jest wart ceny nie dlatego że wyrachowałe¶ co do grosika że jest
najtańszy.
Jest wart ceny bo jest najfajniejszy.
A jak inny sprzet bedzie 5% mniej fajny a polowe tanszy ? :-)
To je¶li go kupisz to będziesz dusigrosz...
Kupujesz najfajniejszy bez względu na cenę je¶li Cię stać!

Ale ja nie lubie przeplacac. Jestem dusigrosz i dlatego mnie stac :-)

Jest różnica pomiędzy człowiekiem oszczędnym, który unika
szastania pieniędzmi na lewo i prawo a dusigroszem, który
po¶więca swoj± wygodę i przyjemno¶ć dla paru złotych...
Warto ten złoty ¶rodek znaleĽć :-)

chcialbym robic to wszystko co robie na komputerze - miec osobisty
komputer w kieszeni. Ale tak sie nie da, to juz niestety wiemy :-(
chcialbym miec zdalny terminal do komputera w pracy, tez niewygodnie.

Ale można.
Mam viewer VNC i często robię jakie¶ drobiazgi na komputerze
biurowym zdalnie.

I ten maly ekranik nie przeszkadza ?
I daje sie precyzyjnie kliknac tam gdzie sie chce ?

Działa to tak w tym akurat programie, że ekranik iPhone jest okienkiem
przez które ogl±dasz ekran zdalnego komputera. Przez "szczypanie"
możesz powiększyć zooma/pomniejszyć... Wbrew pozorom da się klikn±ć
tam gdzie się chce. Oczywi¶cie wygoda nie jest w pełni porównywalna
do pracy przy desktopie - nie ma co się oszukiwać, ale użyłem tego już
dwa razy: raz zapomniałem wł±czyć testu w biurze przed weekendem,
innym razem zapomniałem wysłać szefowi raportu - w obu przypadkach
dostęp przez VNC zaoszczędził mi jazdy do biura lub domu.

Chcialbym miec nawigacje do samochodu.
S± te rzeczy ale musisz za nie płacić.
Czas wymienić samochód na taki co ma nawigację wbudowan± :-)

Taa .. fajne albo i nie fajne - roznie bywa, ale ciagle nieprzyzwoicie
drogie :)

Nie wiem jak u Was, ale w USA dużo można utargować...
W 2007 roku kupowałem hondę accord i wahałem się między now±
a używan±. Sprzedawca aby mnie zachęcić do nowej, oferował wła¶nie
pod koniec negocjacji wersję z pakietem technicznym, w który wchodziła
nawigacja i kamerka do cofania za cenę wersji podstawowej i jeszcze
dorzucał rozszerzon± gwarancję :-)  Zupełnie inaczej się tu w USA kupuje
samochód gdy auta stoj± na placu u dealera i parz± go w portfel a inaczej
w Polsce, gdzie auta się sprowadza po wpłaceniu zaliczki... :-)

No bo ma byc gra nie przez internet :-)
Poza tym przyszla 16, sloneczko zaszlo, obiadek .. i co dalej ?
Basenik termalny, sauna .. ale czy Iphone jest wodoodporny i dziala w
temperaturze 90 C ? :-)
Ty to faktycznie masz problemy. :-)

Wiem czego chce - nie odpowiadac na pilne emaile w tramwaju, tylko
polozyc sie w ciepelku i poczytac newsy :-)

Każdy wybiera co lubi.

A tak swoja droga to kiedys uslyszalem w grupie windsurfingowcow
"patrz - przyjezdzamy tu co roku. fajne jezioro, ale zadupie. Rano sie
plywa, ale przychodzi popoludnie, wiatr znika, no i co tu dalej robic?
To co zawsze. No i masz efekt - polowa ma klopoty z alkoholem".
:-)

Ale niestety prawdziwe. Ognisko, kielbaska, flaszeczka .. i tak przez
miesiac .. no bo co tu robic innego ..

Nuda.

Data: 2011-03-05 17:05:21
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sat, 5 Mar 2011 07:53:15 -0600, Pszemol napisał(a):


bo gwarantuja miedzy 0 a 30 C

Właśnie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Ktoś ma dostęp dla porównania?

od -20C do +50C


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

Data: 2011-03-07 15:14:44
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:win72hdblga8.1adus7kxwwdmd$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 5 Mar 2011 07:53:15 -0600, Pszemol napisał(a):


bo gwarantuja miedzy 0 a 30 C

Właśnie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Ktoś ma dostęp dla porównania?

od -20C do +50C

A możesz mi pokazać źródło tej informacji pochodzące od producenta?
Nie to, żebym Ci nie ufał, ale... :-)

Data: 2011-03-07 22:44:59
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 7 Mar 2011 15:14:44 -0600, Pszemol napisał(a):

Właśnie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Ktoś ma dostęp dla porównania?

od -20C do +50C

A możesz mi pokazać źródło tej informacji pochodzące od producenta?
Nie to, żebym Ci nie ufał, ale... :-)

Jest w "Informacje dotyczące bezpieczeństwa i informacje wymagane przez
prawo" w dokumentacji producenta. http://img813.imageshack.us/img813/9195/desireg.jpg - masz, niedowiarku.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Data: 2011-03-08 07:20:47
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:j2jyfxz9fje$.lzkuwaxz3e9o$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 7 Mar 2011 15:14:44 -0600, Pszemol napisał(a):

Właśnie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Ktoś ma dostęp dla porównania?

od -20C do +50C

A możesz mi pokazać źródło tej informacji pochodzące od producenta?
Nie to, żebym Ci nie ufał, ale... :-)

Jest w "Informacje dotyczące bezpieczeństwa i informacje wymagane przez
prawo" w dokumentacji producenta.

http://img813.imageshack.us/img813/9195/desireg.jpg - masz, niedowiarku.

Sorry, ale dalej nie wiemy czy to temperatura uĹĽytkowania czy przechowywania.
Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w interpretacji...
Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Dla porĂłwnania, oto dane techniczne mojego starego laptopa Toshiby:
http://cdgenp01.csd.toshiba.com/content/product/pdf_files/detailed_specs/satellite_P105-S9339.pdf

Environmental Specifications
                            Operating     Non-operating
Temperature        5° to 35° C    -20° to 65° C
                            (41° to 95° F) (-4° to 149° F)
Thermal Gradient 15° C per hour (max) 20° C per hour (max)

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

Data: 2011-03-08 15:44:48
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 07:20:47 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:j2jyfxz9fje$.lzkuwaxz3e9o$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 7 Mar 2011 15:14:44 -0600, Pszemol napisał(a):

Właśnie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Ktoś ma dostęp dla porównania?

od -20C do +50C

A możesz mi pokazać źródło tej informacji pochodzące od producenta?
Nie to, żebym Ci nie ufał, ale... :-)

Jest w "Informacje dotyczące bezpieczeństwa i informacje wymagane przez
prawo" w dokumentacji producenta.

http://img813.imageshack.us/img813/9195/desireg.jpg - masz, niedowiarku.

Sorry, ale dalej nie wiemy czy to temperatura uĹĽytkowania czy przechowywania.

To przeczytaj jeszcze raz i uważnie, bo wychodzi, że może słowa i od biedy
rozumiesz, ale kontekst tekstu pozostaje poza twoim zasięgiem. Już w
pierwszym akapicie pod "OchronÄ… telefonu" masz uĹĽytkowanie, a ci nagle
przechowywanie wychodzi:)

Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w interpretacji...

Guzik tam, po prostu broszurka dowodzi niewygodnych dla ciebie faktĂłw i
próbujesz jej zaprzeczać.

Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Napisz do HTC, że ci nie odpowiadają ich broszurki i chcesz dokładnej
tabelki. Nuż cię posłuchają? ;)

/.../

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

No i czego to ma dowodzić, poza tym że laptopy znacznie częściej przebywają
w stanie "non-opertating" niĹĽ telefony?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

Data: 2011-03-08 10:06:36
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:7jyqfd23v8i6.17zwmoyzyw4xw$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 07:20:47 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:j2jyfxz9fje$.lzkuwaxz3e9o$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 7 Mar 2011 15:14:44 -0600, Pszemol napisał(a):

Właśnie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Ktoś ma dostęp dla porównania?

od -20C do +50C

A możesz mi pokazać źródło tej informacji pochodzące od producenta?
Nie to, żebym Ci nie ufał, ale... :-)

Jest w "Informacje dotyczące bezpieczeństwa i informacje wymagane przez
prawo" w dokumentacji producenta.

http://img813.imageshack.us/img813/9195/desireg.jpg - masz, niedowiarku.

Sorry, ale dalej nie wiemy czy to temperatura uĹĽytkowania czy
przechowywania.

To przeczytaj jeszcze raz i uważnie, bo wychodzi, że może słowa i od biedy
rozumiesz, ale kontekst tekstu pozostaje poza twoim zasięgiem. Już w
pierwszym akapicie pod "OchronÄ… telefonu" masz uĹĽytkowanie, a ci nagle
przechowywanie wychodzi:)

Przeczytałem jeszcze raz i uważnie. Wciąż punkt jaki zakreśliłeś w ramkę
z powodzeniem może się odnosić do PRZECHOWYWANIA a niekoniecznie
do użytkowania. Obie sprawy należą do rozdziału "Ochrona telefonu".

A moĹĽe punkt zaraz pod ramkÄ…, na temat utylizacji rĂłwnieĹĽ Twoim zdaniem
odnosi siÄ™ do uĹĽytkowania?

Nie bÄ…dĹş tendencyjnym fanatycznym przeciwnikiem jak Waldek
co to ślepo chwali wyroby konkurencji tylko pokaż mi specyfikację,
w której wyraźnie i jednoznacznie rozróżnione są widełki temperatury
dla użytkowania i dla przechowywania. Wtedy będzie jasność. Na razie
nie wiemy czy to co wziÄ…Ĺ‚eĹ› w ramkÄ™ nie odnosi siÄ™ do przechowywania
i zwyczajnie nadinterpretujesz na swoją korzyść - nic więcej.

Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w
interpretacji...

Guzik tam, po prostu broszurka dowodzi niewygodnych dla ciebie faktĂłw i
próbujesz jej zaprzeczać.

Niczego nie dowodzi. To co widzisz to tylko efekt Twojej wyobraĹşni.

Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Napisz do HTC, że ci nie odpowiadają ich broszurki i chcesz dokładnej
tabelki. Nuż cię posłuchają? ;)

Pytam Ciebie, bo HTC nie publikuje tych informacji na website.
Jak widzę sam nie możesz być pewny bo opierasz się wyłącznie
na wieloznacznym tekście - tłumaczonym.

/.../

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

No i czego to ma dowodzić, poza tym że laptopy znacznie częściej
przebywajÄ… w stanie "non-opertating" niĹĽ telefony?

Dowodzi to tego, że to co przytoczyłeś to nie jest formalna
lista parametrów tylko zdurnowaciałe wieloznaczne tłumaczenie.

Data: 2011-03-08 17:25:03
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 10:06:36 -0600, Pszemol napisał(a):

http://img813.imageshack.us/img813/9195/desireg.jpg - masz, niedowiarku.

Sorry, ale dalej nie wiemy czy to temperatura uĹĽytkowania czy
przechowywania.

To przeczytaj jeszcze raz i uważnie, bo wychodzi, że może słowa i od biedy
rozumiesz, ale kontekst tekstu pozostaje poza twoim zasięgiem. Już w
pierwszym akapicie pod "OchronÄ… telefonu" masz uĹĽytkowanie, a ci nagle
przechowywanie wychodzi:)

Przeczytałem jeszcze raz i uważnie. Wciąż punkt jaki zakreśliłeś w ramkę
z powodzeniem może się odnosić do PRZECHOWYWANIA a niekoniecznie
do użytkowania. Obie sprawy należą do rozdziału "Ochrona telefonu".

Jeśli jakiś fakt nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla faktu :)


A moĹĽe punkt zaraz pod ramkÄ…, na temat utylizacji rĂłwnieĹĽ Twoim zdaniem
odnosi siÄ™ do uĹĽytkowania?

Noszenie telefonu w kieszeni też dotyczy składowania :)


Nie bÄ…dĹş tendencyjnym fanatycznym przeciwnikiem jak Waldek
co to ślepo chwali wyroby konkurencji tylko pokaż mi specyfikację,
w której wyraźnie i jednoznacznie rozróżnione są widełki temperatury
dla uĹĽytkowania i dla przechowywania.

Pokazałem to co daje w dokumentacji HTC. Nie chcesz w to wierzyć bo ci te
dane do teorii nie pasujÄ…, to nie wierz, twoja sprawa.

Wtedy będzie jasność. Na razie
nie wiemy czy to co wziÄ…Ĺ‚eĹ› w ramkÄ™ nie odnosi siÄ™ do przechowywania
i zwyczajnie nadinterpretujesz na swoją korzyść - nic więcej.

Nie. Jedyne siłowe dopasowywanie faktów do założonej teorii jest z twojej
strony. Z 11 punktów większość wprost mówi o eksploatacji urządzenia, a nie
przechowywaniu, a ty siÄ™ zapierasz, ĹĽe to niczego nie dowodzi :)


Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w
interpretacji...

Guzik tam, po prostu broszurka dowodzi niewygodnych dla ciebie faktĂłw i
próbujesz jej zaprzeczać.

Niczego nie dowodzi. To co widzisz to tylko efekt Twojej wyobraĹşni.

Ależ oczywiście, bałwanie. Sam sobie w wolnej chwili tą broszurkę
napisałem, wydrukowałem a następnie zeskanowałem by ci pokazac i udowodnić
nieprawdopodobną tezę. Bo przecież to *NIEMOŻLIWE*, by
<BACZNOŚĆ>Apple<SPOCZNIJ> dał temperatury eksploatacji 0-30C, a jakiś tam
gĂłwniany HTC od -20 do +50C :D

AMEN


Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Napisz do HTC, że ci nie odpowiadają ich broszurki i chcesz dokładnej
tabelki. Nuż cię posłuchają? ;)

Pytam Ciebie, bo HTC nie publikuje tych informacji na website.

No więc, napisz do nich, bałwanie. Skoro nie wierzysz ich broszurkom.

Jak widzę sam nie możesz być pewny bo opierasz się wyłącznie
na wieloznacznym tekście - tłumaczonym.

Hehe, napieraj jak można to źle przetłumaczyć. Tłumacz się pomylił i wpisał
-20 zamiast 0 i +50 zamiast +29 (to 29 to dlatego, ĹĽe przecieĹĽ HTC *MUSI*
być z definicji gorszy niż Apple i nie może mieć granicy 30)? :)


/.../

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

No i czego to ma dowodzić, poza tym że laptopy znacznie częściej
przebywajÄ… w stanie "non-opertating" niĹĽ telefony?

Dowodzi to tego, że to co przytoczyłeś to nie jest formalna
lista parametrów tylko zdurnowaciałe wieloznaczne tłumaczenie.

Sam jesteś zdurnowaciały. Nie ma żadnej wieloznaczności. No chyba, że
jedyne jednoznaczne tłumaczenie jakie jesteś w stanie przyjąć wymaga
przyłożenia czymść ciężkim przez łeb.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Data: 2011-03-08 11:48:42
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1dlyb5lfz4v34$.cppfdbzodczb.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 10:06:36 -0600, Pszemol napisał(a):

http://img813.imageshack.us/img813/9195/desireg.jpg - masz, niedowiarku.

Sorry, ale dalej nie wiemy czy to temperatura uĹĽytkowania czy
przechowywania.

To przeczytaj jeszcze raz i uważnie, bo wychodzi, że może słowa i od biedy
rozumiesz, ale kontekst tekstu pozostaje poza twoim zasięgiem. Już w
pierwszym akapicie pod "OchronÄ… telefonu" masz uĹĽytkowanie, a ci nagle
przechowywanie wychodzi:)

Przeczytałem jeszcze raz i uważnie. Wciąż punkt jaki zakreśliłeś w ramkę
z powodzeniem może się odnosić do PRZECHOWYWANIA a niekoniecznie
do użytkowania. Obie sprawy należą do rozdziału "Ochrona telefonu".

Jeśli jakiś fakt nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla faktu :)

To nie jest żaden "fakt" - to jest niejasne zdanie z przetłumaczonej
kilka krotnie instrukcji.

A moĹĽe punkt zaraz pod ramkÄ…, na temat utylizacji rĂłwnieĹĽ Twoim zdaniem
odnosi siÄ™ do uĹĽytkowania?

Noszenie telefonu w kieszeni też dotyczy składowania :)

??

Nie bÄ…dĹş tendencyjnym fanatycznym przeciwnikiem jak Waldek
co to ślepo chwali wyroby konkurencji tylko pokaż mi specyfikację,
w której wyraźnie i jednoznacznie rozróżnione są widełki temperatury
dla uĹĽytkowania i dla przechowywania.

Pokazałem to co daje w dokumentacji HTC.
Nie chcesz w to wierzyć bo ci te
dane do teorii nie pasujÄ…, to nie wierz, twoja sprawa.

To nie jest problem wiary/niewiary lecz problem interpretacji.
Piszą aby nie wystawiać telefonu na działanie takiej czy takiej
temperatury ale nie piszÄ… jasno czy chodzi o przechowywanie
czy uĹĽytkowanie.

Wtedy będzie jasność. Na razie
nie wiemy czy to co wziÄ…Ĺ‚eĹ› w ramkÄ™ nie odnosi siÄ™ do przechowywania
i zwyczajnie nadinterpretujesz na swoją korzyść - nic więcej.

Nie. Jedyne siłowe dopasowywanie faktów do założonej teorii jest z twojej
strony. Z 11 punktów większość wprost mówi o eksploatacji urządzenia, a nie
przechowywaniu, a ty siÄ™ zapierasz, ĹĽe to niczego nie dowodzi :)

Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w
interpretacji...

Guzik tam, po prostu broszurka dowodzi niewygodnych dla ciebie faktĂłw i
próbujesz jej zaprzeczać.

Niczego nie dowodzi. To co widzisz to tylko efekt Twojej wyobraĹşni.

Ależ oczywiście, bałwanie.

No i znĂłw jesteĹ› cham.

Sam sobie w wolnej chwili tÄ… broszurkÄ™
napisałem, wydrukowałem a następnie zeskanowałem by ci pokazac i udowodnić
nieprawdopodobną tezę. Bo przecież to *NIEMOŻLIWE*, by
<BACZNOŚĆ>Apple<SPOCZNIJ> dał temperatury eksploatacji 0-30C, a jakiś tam
gĂłwniany HTC od -20 do +50C :D

AMEN

Nikt Ci tego nie zarzuca - skup się. Zarzut odnośnie wyobraźni dotyczy tego,
że traktujesz te widełki temperatury jako zakres używania a nie przechowywania.
Tymczasem gdy nie podano inaczej można dwojako to rozumieć.

Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Napisz do HTC, że ci nie odpowiadają ich broszurki i chcesz dokładnej
tabelki. Nuż cię posłuchają? ;)

Pytam Ciebie, bo HTC nie publikuje tych informacji na website.

No więc, napisz do nich, bałwanie. Skoro nie wierzysz ich broszurkom.

Cham.

Jak widzę sam nie możesz być pewny bo opierasz się wyłącznie
na wieloznacznym tekście - tłumaczonym.

Hehe, napieraj jak można to źle przetłumaczyć. Tłumacz się pomylił i wpisał
-20 zamiast 0 i +50 zamiast +29 (to 29 to dlatego, ĹĽe przecieĹĽ HTC *MUSI*
być z definicji gorszy niż Apple i nie może mieć granicy 30)? :)

Chętnie zobaczyłbym oryginał instrukcji z którego tłumaczono na polskie.
Masz wersjÄ™ angielskÄ…?

/.../

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

No i czego to ma dowodzić, poza tym że laptopy znacznie częściej
przebywajÄ… w stanie "non-opertating" niĹĽ telefony?

Dowodzi to tego, że to co przytoczyłeś to nie jest formalna
lista parametrów tylko zdurnowaciałe wieloznaczne tłumaczenie.

Sam jesteś zdurnowaciały. Nie ma żadnej wieloznaczności.

To ĹĽe Ty czegoĹ› nie widzisz nie znaczy ĹĽe tego nie ma.

No chyba, ĹĽe
jedyne jednoznaczne tłumaczenie jakie jesteś w stanie przyjąć wymaga
przyłożenia czymść ciężkim przez łeb.

Jednoznaczność dałoby określenie czy są to parametry przechowywania
czy użytkowania - dałem ci przykład jednoznacznej tabelki u Toshiby.
Ale jak widzę brak Ci czegoś aby zrozumieć prostą rzecz.

Data: 2011-03-08 19:12:02
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 11:48:42 -0600, Pszemol napisał(a):


Przeczytałem jeszcze raz i uważnie. Wciąż punkt jaki zakreśliłeś w ramkę
z powodzeniem może się odnosić do PRZECHOWYWANIA a niekoniecznie
do użytkowania. Obie sprawy należą do rozdziału "Ochrona telefonu".

Jeśli jakiś fakt nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla faktu :)

To nie jest żaden "fakt" - to jest niejasne zdanie z przetłumaczonej
kilka krotnie instrukcji.

Powtórz to sobie jeszcze kilkanaście razy, by dodać wagi swoim słowom :)


A moĹĽe punkt zaraz pod ramkÄ…, na temat utylizacji rĂłwnieĹĽ Twoim zdaniem
odnosi siÄ™ do uĹĽytkowania?

Noszenie telefonu w kieszeni też dotyczy składowania :)

??

No, jeden z kolejnych punktĂłw zawiera informacjÄ™ o noszeniu telefonu w
kieszeni. Ale to tylko "niejasne zdanie z przetłumaczonej kilka krotnie
instrukcji".


Nie bÄ…dĹş tendencyjnym fanatycznym przeciwnikiem jak Waldek
co to ślepo chwali wyroby konkurencji tylko pokaż mi specyfikację,
w której wyraźnie i jednoznacznie rozróżnione są widełki temperatury
dla uĹĽytkowania i dla przechowywania.

Pokazałem to co daje w dokumentacji HTC.
Nie chcesz w to wierzyć bo ci te
dane do teorii nie pasujÄ…, to nie wierz, twoja sprawa.

To nie jest problem wiary/niewiary lecz problem interpretacji.
Piszą aby nie wystawiać telefonu na działanie takiej czy takiej
temperatury ale nie piszÄ… jasno czy chodzi o przechowywanie
czy uĹĽytkowanie.

PiszÄ… teĹĽ o noszeniu w kieszeni. Pewnie w celu przechowywania :)


Wtedy będzie jasność. Na razie
nie wiemy czy to co wziÄ…Ĺ‚eĹ› w ramkÄ™ nie odnosi siÄ™ do przechowywania
i zwyczajnie nadinterpretujesz na swoją korzyść - nic więcej.

Nie. Jedyne siłowe dopasowywanie faktów do założonej teorii jest z twojej
strony. Z 11 punktów większość wprost mówi o eksploatacji urządzenia, a nie
przechowywaniu, a ty siÄ™ zapierasz, ĹĽe to niczego nie dowodzi :)

Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego tak bardzo boisz siÄ™ uznania tego za fakt?


Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w
interpretacji...

Guzik tam, po prostu broszurka dowodzi niewygodnych dla ciebie faktĂłw i
próbujesz jej zaprzeczać.

Niczego nie dowodzi. To co widzisz to tylko efekt Twojej wyobraĹşni.

Ależ oczywiście, bałwanie.

No i znĂłw jesteĹ› cham.

A ty cały czas bałwan. YPB?
Sam sobie w wolnej chwili tÄ… broszurkÄ™
napisałem, wydrukowałem a następnie zeskanowałem by ci pokazac i udowodnić
nieprawdopodobną tezę. Bo przecież to *NIEMOŻLIWE*, by
<BACZNOŚĆ>Apple<SPOCZNIJ> dał temperatury eksploatacji 0-30C, a jakiś tam
gĂłwniany HTC od -20 do +50C :D

AMEN

Nikt Ci tego nie zarzuca - skup się. Zarzut odnośnie wyobraźni dotyczy tego,
że traktujesz te widełki temperatury jako zakres używania a nie przechowywania.

Przechowywania, hehe, w kieszeni :)

Tymczasem gdy nie podano inaczej można dwojako to rozumieć.

Nie, nie moĹĽna.


Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Napisz do HTC, że ci nie odpowiadają ich broszurki i chcesz dokładnej
tabelki. Nuż cię posłuchają? ;)

Pytam Ciebie, bo HTC nie publikuje tych informacji na website.

No więc, napisz do nich, bałwanie. Skoro nie wierzysz ich broszurkom.

Cham.


Bałwan :)

Jak widzę sam nie możesz być pewny bo opierasz się wyłącznie
na wieloznacznym tekście - tłumaczonym.

Hehe, napieraj jak można to źle przetłumaczyć. Tłumacz się pomylił i wpisał
-20 zamiast 0 i +50 zamiast +29 (to 29 to dlatego, ĹĽe przecieĹĽ HTC *MUSI*
być z definicji gorszy niż Apple i nie może mieć granicy 30)? :)

Chętnie zobaczyłbym oryginał instrukcji z którego tłumaczono na polskie.
Masz wersjÄ™ angielskÄ…?

Nie. Poza tym, bałwanku, angielska wersja też byłaby tylko tłumaczeniem :P
Żeby przeczytać oryginał, obawiam się, musiałbyś nauczyć się chińskiego i
ich znakĂłw.


/.../

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

No i czego to ma dowodzić, poza tym że laptopy znacznie częściej
przebywajÄ… w stanie "non-opertating" niĹĽ telefony?

Dowodzi to tego, że to co przytoczyłeś to nie jest formalna
lista parametrów tylko zdurnowaciałe wieloznaczne tłumaczenie.

Sam jesteś zdurnowaciały. Nie ma żadnej wieloznaczności.

To ĹĽe Ty czegoĹ› nie widzisz nie znaczy ĹĽe tego nie ma.

Jeszcze kilkanaście razy to powtórz, tak dla wzmocnienia waiary :)


No chyba, ĹĽe
jedyne jednoznaczne tłumaczenie jakie jesteś w stanie przyjąć wymaga
przyłożenia czymść ciężkim przez łeb.

Jednoznaczność dałoby określenie czy są to parametry przechowywania
czy użytkowania - dałem ci przykład jednoznacznej tabelki u Toshiby.
Ale jak widzę brak Ci czegoś aby zrozumieć prostą rzecz.

A więc jednak przez łeb...

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

Data: 2011-03-08 12:48:34
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:hgskm4z6f3ch.783askrahrfl$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 11:48:42 -0600, Pszemol napisał(a):


Przeczytałem jeszcze raz i uważnie. Wciąż punkt jaki zakreśliłeś w ramkę
z powodzeniem może się odnosić do PRZECHOWYWANIA a niekoniecznie
do użytkowania. Obie sprawy należą do rozdziału "Ochrona telefonu".

Jeśli jakiś fakt nie pasuje do teorii, to tym gorzej dla faktu :)

To nie jest żaden "fakt" - to jest niejasne zdanie z przetłumaczonej
kilka krotnie instrukcji.

Powtórz to sobie jeszcze kilkanaście razy, by dodać wagi swoim słowom :)



A moĹĽe punkt zaraz pod ramkÄ…, na temat utylizacji rĂłwnieĹĽ Twoim zdaniem
odnosi siÄ™ do uĹĽytkowania?

Noszenie telefonu w kieszeni też dotyczy składowania :)

??

No, jeden z kolejnych punktĂłw zawiera informacjÄ™ o noszeniu telefonu w
kieszeni. Ale to tylko "niejasne zdanie z przetłumaczonej kilka krotnie
instrukcji".

A inne na temat utylizacji. Nie przeszkadza Ci to jednak w interpretacji
ze WSZYSTKIE punkty dotyczÄ… uĹĽytkowania telefonu...

Nie bÄ…dĹş tendencyjnym fanatycznym przeciwnikiem jak Waldek
co to ślepo chwali wyroby konkurencji tylko pokaż mi specyfikację,
w której wyraźnie i jednoznacznie rozróżnione są widełki temperatury
dla uĹĽytkowania i dla przechowywania.

Pokazałem to co daje w dokumentacji HTC.
Nie chcesz w to wierzyć bo ci te
dane do teorii nie pasujÄ…, to nie wierz, twoja sprawa.

To nie jest problem wiary/niewiary lecz problem interpretacji.
Piszą aby nie wystawiać telefonu na działanie takiej czy takiej
temperatury ale nie piszÄ… jasno czy chodzi o przechowywanie
czy uĹĽytkowanie.

PiszÄ… teĹĽ o noszeniu w kieszeni. Pewnie w celu przechowywania :)

Piszą też o utylizacji. Pewnie w celu używania ... na śmietniku.

JESTEĹš TENDENCYJNY.

Wtedy będzie jasność. Na razie
nie wiemy czy to co wziÄ…Ĺ‚eĹ› w ramkÄ™ nie odnosi siÄ™ do przechowywania
i zwyczajnie nadinterpretujesz na swoją korzyść - nic więcej.

Nie. Jedyne siłowe dopasowywanie faktów do założonej teorii jest z twojej
strony. Z 11 punktów większość wprost mówi o eksploatacji urządzenia, a
nie
przechowywaniu, a ty siÄ™ zapierasz, ĹĽe to niczego nie dowodzi :)

Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego tak bardzo boisz siÄ™ uznania tego za fakt?

Niczego nie BOJÄ siÄ™. Stwierdzam FAKT, ĹĽe tekst jest wieloznaczny
i podaję Ci co najmniej dwie wersje jak go można zinterpretować.
Dopuszczam więc możliwość, że Twoja interpretacja jest prawdziwa,
ale nie jest to konieczne bo tekst nie jest jednoznaczny.
Nie wiedzieć czemu, Ty dopuszczasz jedynie Twoją wersję, jak fanatyk.

Trochę lewe tłumaczenie tekstu dające dużo wieloznaczności w
interpretacji...

Guzik tam, po prostu broszurka dowodzi niewygodnych dla ciebie faktĂłw i
próbujesz jej zaprzeczać.

Niczego nie dowodzi. To co widzisz to tylko efekt Twojej wyobraĹşni.

Ależ oczywiście, bałwanie.

No i znĂłw jesteĹ› cham.

A ty cały czas bałwan. YPB?

No ale czemu jesteĹ› cham?
Masz jakieĹ› problemy z kontrolowaniem emocji?
Czy po prostu nie wyniosłeś wychowania z domu?

Sam sobie w wolnej chwili tÄ… broszurkÄ™
napisałem, wydrukowałem a następnie zeskanowałem by ci pokazac i udowodnić
nieprawdopodobną tezę. Bo przecież to *NIEMOŻLIWE*, by
<BACZNOŚĆ>Apple<SPOCZNIJ> dał temperatury eksploatacji 0-30C, a jakiś tam
gĂłwniany HTC od -20 do +50C :D

AMEN

Nikt Ci tego nie zarzuca - skup się. Zarzut odnośnie wyobraźni dotyczy tego,
że traktujesz te widełki temperatury jako zakres używania a nie
przechowywania.

Przechowywania, hehe, w kieszeni :)

Tymczasem gdy nie podano inaczej można dwojako to rozumieć.

Nie, nie moĹĽna.

Miałeś objawienie od boga?

Nie masz jakieĹ› formalnej tabelki z parametrami "Environmental Specs"?

Napisz do HTC, że ci nie odpowiadają ich broszurki i chcesz dokładnej
tabelki. Nuż cię posłuchają? ;)

Pytam Ciebie, bo HTC nie publikuje tych informacji na website.

No więc, napisz do nich, bałwanie. Skoro nie wierzysz ich broszurkom.

Cham.


Bałwan :)

Jak widzę sam nie możesz być pewny bo opierasz się wyłącznie
na wieloznacznym tekście - tłumaczonym.

Hehe, napieraj jak można to źle przetłumaczyć. Tłumacz się pomylił i
wpisał
-20 zamiast 0 i +50 zamiast +29 (to 29 to dlatego, ĹĽe przecieĹĽ HTC *MUSI*
być z definicji gorszy niż Apple i nie może mieć granicy 30)? :)

Chętnie zobaczyłbym oryginał instrukcji z którego tłumaczono na polskie.
Masz wersjÄ™ angielskÄ…?

Nie. Poza tym, bałwanku, angielska wersja też byłaby tylko tłumaczeniem :P
Żeby przeczytać oryginał, obawiam się, musiałbyś nauczyć się chińskiego i
ich znakĂłw.

Być może angielska byłaby pierwszym tłumaczeniem.
Tym z chinskiego. Polskie, zgaduję, nie było tłumaczone z chinskiego
lecz drugie tłumaczenie, pewnie z angielskiego. Jakość tłumaczenia
instrukcji do polskiego sprzętu zawsze budzi we mnie duże zastrzeżenia
i często mimo istnienia polskiej wersji sięgam po angielskie, zwykle
dużo lepsze, logiczniejsze i sensowniejsze tłumaczenie.

/.../

Jak widzisz "operating temperature" dosyć drastycznie różni się od
temperatury przechowywania. Nie jest wykluczone, że to "nie wystawiać
na działanie" dotyczy przedziału "non-operating".

No i czego to ma dowodzić, poza tym że laptopy znacznie częściej
przebywajÄ… w stanie "non-opertating" niĹĽ telefony?

Dowodzi to tego, że to co przytoczyłeś to nie jest formalna
lista parametrów tylko zdurnowaciałe wieloznaczne tłumaczenie.

Sam jesteś zdurnowaciały. Nie ma żadnej wieloznaczności.

To ĹĽe Ty czegoĹ› nie widzisz nie znaczy ĹĽe tego nie ma.

Jeszcze kilkanaście razy to powtórz, tak dla wzmocnienia waiary :)

Twoje metody wzmacniania swojej wiary nie na każdego działają...

No chyba, ĹĽe
jedyne jednoznaczne tłumaczenie jakie jesteś w stanie przyjąć wymaga
przyłożenia czymść ciężkim przez łeb.

Jednoznaczność dałoby określenie czy są to parametry przechowywania
czy użytkowania - dałem ci przykład jednoznacznej tabelki u Toshiby.
Ale jak widzę brak Ci czegoś aby zrozumieć prostą rzecz.

A więc jednak przez łeb...

Czy uznajesz FAKT, że nie potrafiłeś przytoczyć jednoznacznej i profesjonalnej
tabelki z parametrami technicznymi w której byłoby rozróżnione użytkowanie
i przechowywanie urzÄ…dzenia?

Czy uznajesz FAKT, że to co przytoczyłeś to był tekst instrukcji dla użytkownika
napisany dla lepszego zrozumienia potocznym, nieprecyzyjnym językiem
w odróżnieniu od tabelki Toshiby jaką przytoczyłem ja, profesjonalnym
i technicznym językiem?

Czy uznajesz FAKT, że wieloznaczny tekst interpretujesz na swoją korzyść?

Data: 2011-03-08 20:05:06
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 12:48:34 -0600, Pszemol napisał(a):


No, jeden z kolejnych punktĂłw zawiera informacjÄ™ o noszeniu telefonu w
kieszeni. Ale to tylko "niejasne zdanie z przetłumaczonej kilka krotnie
instrukcji".

A inne na temat utylizacji. Nie przeszkadza Ci to jednak w interpretacji
ze WSZYSTKIE punkty dotyczÄ… uĹĽytkowania telefonu...

PrzecieĹĽ nie interptetujÄ™, ĹĽe WSZYSTKIE :)



PiszÄ… teĹĽ o noszeniu w kieszeni. Pewnie w celu przechowywania :)

Piszą też o utylizacji. Pewnie w celu używania ... na śmietniku.

JESTEĹš TENDENCYJNY.

Oflaguj siÄ™ w zwiÄ…zku z tym :) Przypominasz mi teraz jednego z bohaterĂłw
"Rejsu" :D


Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego tak bardzo boisz siÄ™ uznania tego za fakt?

Niczego nie BOJÄ siÄ™. Stwierdzam FAKT, ĹĽe tekst jest wieloznaczny
i podaję Ci co najmniej dwie wersje jak go można zinterpretować.
Dopuszczam więc możliwość, że Twoja interpretacja jest prawdziwa,

O, a gdzie? ;)

ale nie jest to konieczne bo tekst nie jest jednoznaczny.
Nie wiedzieć czemu, Ty dopuszczasz jedynie Twoją wersję, jak fanatyk.

Logika, panie.




No i znĂłw jesteĹ› cham.

A ty cały czas bałwan. YPB?

No ale czemu jesteĹ› cham?
Masz jakieĹ› problemy z kontrolowaniem emocji?
Czy po prostu nie wyniosłeś wychowania z domu?

Interpretuj :)



Chętnie zobaczyłbym oryginał instrukcji z którego tłumaczono na polskie.
Masz wersjÄ™ angielskÄ…?

Nie. Poza tym, bałwanku, angielska wersja też byłaby tylko tłumaczeniem :P
Żeby przeczytać oryginał, obawiam się, musiałbyś nauczyć się chińskiego i
ich znakĂłw.

Być może angielska byłaby pierwszym tłumaczeniem.

Być może nie.

Tym z chinskiego. Polskie, zgaduję, nie było tłumaczone z chinskiego
lecz drugie tłumaczenie, pewnie z angielskiego.

A niby dlaczego? Uważasz, że na świecie nie ma osób, władających polskim i
chińskim, zdolnych do dokonania tłumaczenia?

Jakość tłumaczenia
instrukcji do polskiego sprzętu zawsze budzi we mnie duże zastrzeżenia
i często mimo istnienia polskiej wersji sięgam po angielskie, zwykle
dużo lepsze, logiczniejsze i sensowniejsze tłumaczenie.

No popatrz, przeczytałem instrukcję do HTC i nie budzi moich zastrzeżeń.
Jasna i przejrzysta, lepiej zredagowana niż wiele instrukcji do sprzętu
tzw. krajowego.


Sam jesteś zdurnowaciały. Nie ma żadnej wieloznaczności.

To ĹĽe Ty czegoĹ› nie widzisz nie znaczy ĹĽe tego nie ma.

Jeszcze kilkanaście razy to powtórz, tak dla wzmocnienia waiary :)

Twoje metody wzmacniania swojej wiary nie na każdego działają...

Rzecz w tym, robaczku, że ja niewierzący z założenia, więc niczego nie
muszę wzmacniać :)


A więc jednak przez łeb...

Czy uznajesz FAKT, że nie potrafiłeś przytoczyć jednoznacznej i profesjonalnej

Uznajesz fakt, ĹĽe zaprzeczasz temu, co pisze HTC w swojej broszurce? I ĹĽe
sam nie znalazłeś NIC na ich stronie?

tabelki z parametrami technicznymi w której byłoby rozróżnione użytkowanie
i przechowywanie urzÄ…dzenia?

NIE MA TAKIEJ TABELKI, bałwanie. Ani w dokumentacji, ani na stronie HTC.

Czy uznajesz FAKT, że to co przytoczyłeś to był tekst instrukcji dla użytkownika
napisany dla lepszego zrozumienia potocznym, nieprecyzyjnym językiem

Nie. To już twoje widzimisię. To o nieprecyzyjności języka. Zapewne
deklaracja zgodności, poziomów SAR i świadectwa certyfikacji też by
podpadły pod twoją tezę o nieprecyzyjności, bo brakowało tabelki :)

w odróżnieniu od tabelki Toshiby jaką przytoczyłem ja, profesjonalnym
i technicznym językiem?

Istnienie tabelki najwyższym dowodem profesjonalizmu producenta :) Z głupim
się przez ścianę macałeś chyba :)


Czy uznajesz FAKT, że wieloznaczny tekst interpretujesz na swoją korzyść?

No a teraz zastanów się, jaką ja właściwie mam mieć z tego korzyść? :)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

Data: 2011-03-08 13:48:11
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1ciw2l6apzgvu$.13ig0ca6cfz0l.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 12:48:34 -0600, Pszemol napisał(a):


No, jeden z kolejnych punktĂłw zawiera informacjÄ™ o noszeniu telefonu w
kieszeni. Ale to tylko "niejasne zdanie z przetłumaczonej kilka krotnie
instrukcji".

A inne na temat utylizacji. Nie przeszkadza Ci to jednak w interpretacji
ze WSZYSTKIE punkty dotyczÄ… uĹĽytkowania telefonu...

PrzecieĹĽ nie interptetujÄ™, ĹĽe WSZYSTKIE :)

Jeśli nie wszystkie, to skąd pewność że ten w ramce?

PiszÄ… teĹĽ o noszeniu w kieszeni. Pewnie w celu przechowywania :)

Piszą też o utylizacji. Pewnie w celu używania ... na śmietniku.

JESTEĹš TENDENCYJNY.

Oflaguj siÄ™ w zwiÄ…zku z tym :)
Przypominasz mi teraz jednego z bohaterĂłw "Rejsu" :D

I to jest jakiĹ› argument?

Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego tak bardzo boisz siÄ™ uznania tego za fakt?

Niczego nie BOJÄ siÄ™. Stwierdzam FAKT, ĹĽe tekst jest wieloznaczny
i podaję Ci co najmniej dwie wersje jak go można zinterpretować.
Dopuszczam więc możliwość, że Twoja interpretacja jest prawdziwa,

O, a gdzie? ;)

ale nie jest to konieczne bo tekst nie jest jednoznaczny.
Nie wiedzieć czemu, Ty dopuszczasz jedynie Twoją wersję, jak fanatyk.

Logika, panie.

Nie logika tylko fanatyczne zaślepienie i tendencyjność.


No i znĂłw jesteĹ› cham.

A ty cały czas bałwan. YPB?

No ale czemu jesteĹ› cham?
Masz jakieĹ› problemy z kontrolowaniem emocji?
Czy po prostu nie wyniosłeś wychowania z domu?

Interpretuj :)

Właściwie powody Twojego chamstwa nie są istotne.

Chętnie zobaczyłbym oryginał instrukcji z którego tłumaczono na polskie.
Masz wersjÄ™ angielskÄ…?

Nie. Poza tym, bałwanku, angielska wersja też byłaby tylko tłumaczeniem :P
Żeby przeczytać oryginał, obawiam się, musiałbyś nauczyć się chińskiego i
ich znakĂłw.

Być może angielska byłaby pierwszym tłumaczeniem.

Być może nie.

Tym z chinskiego. Polskie, zgaduję, nie było tłumaczone z chinskiego
lecz drugie tłumaczenie, pewnie z angielskiego.

A niby dlaczego? Uważasz, że na świecie nie ma osób, władających polskim i
chińskim, zdolnych do dokonania tłumaczenia?

Nie uważam tak. Uważam że napewno łatwiej i taniej znaleźć
tłumacza z angielskiego na polski niż z chinskiego na polski.

Jakość tłumaczenia
instrukcji do polskiego sprzętu zawsze budzi we mnie duże zastrzeżenia
i często mimo istnienia polskiej wersji sięgam po angielskie, zwykle
dużo lepsze, logiczniejsze i sensowniejsze tłumaczenie.

No popatrz, przeczytałem instrukcję do HTC i nie budzi moich zastrzeżeń.
Jasna i przejrzysta, lepiej zredagowana niż wiele instrukcji do sprzętu
tzw. krajowego.

To że nie dostrzegasz ewidentnej dla mnie niejednoznaczności
tekstu wcale dobrze o Twoich zdolnościach czytania nie świadczy...

Sam jesteś zdurnowaciały. Nie ma żadnej wieloznaczności.

To ĹĽe Ty czegoĹ› nie widzisz nie znaczy ĹĽe tego nie ma.

Jeszcze kilkanaście razy to powtórz, tak dla wzmocnienia waiary :)

Twoje metody wzmacniania swojej wiary nie na każdego działają...

Rzecz w tym, robaczku, że ja niewierzący z założenia, więc niczego nie
muszę wzmacniać :)

AleĹĽ jesteĹ› wierzÄ…cy! Twoje dogmaty to: iPhone jest be, Android cacy.

A więc jednak przez łeb...

Czy uznajesz FAKT, że nie potrafiłeś przytoczyć jednoznacznej i
profesjonalnej

Uznajesz fakt, ĹĽe zaprzeczasz temu, co pisze HTC w swojej broszurce?

Gdzie ja czemuĹ› zaprzeczam??? Niczemu nie zaprzeczam! Urojenia masz.
Poddaję w wątpliwość prawidłowość Twojej interpretacji. Nic więcej.

I że sam nie znalazłeś NIC na ich stronie?

Ciekawe to dla mnie, ĹĽe siÄ™ nie chwalÄ…... moĹĽe majÄ… coĹ› do ukrycia?
Podobnie nie znalazłem nic na temat wymagań środowiskowych
na witrynie Motoroli. Żaden telefon z androidem nie ma podane
w jakich widełkach temperatury, jakiej wilgotności i na jakie
wstrząsy jest odporny. Jakby cała sekcja parametrów/wymagań
dostępnych zwykle dla tego typu sprzętu była celowo usunięta.

tabelki z parametrami technicznymi w której byłoby rozróżnione użytkowanie
i przechowywanie urzÄ…dzenia?

NIE MA TAKIEJ TABELKI, bałwanie. Ani w dokumentacji, ani na stronie HTC.

I tu jest właśnie problem, bo to co jest - bałwanie - jest niejednoznaczne.

Czy uznajesz FAKT, że to co przytoczyłeś to był tekst instrukcji dla
uĹĽytkownika
napisany dla lepszego zrozumienia potocznym, nieprecyzyjnym językiem

Nie. To już twoje widzimisię. To o nieprecyzyjności języka. Zapewne
deklaracja zgodności, poziomów SAR i świadectwa certyfikacji też by
podpadły pod twoją tezę o nieprecyzyjności, bo brakowało tabelki :)

Zdanie jakie zakreśliłeś w ramkę jest nieprecyzyjne, napisane potocznym,
nietechnicznym językiem.

w odróżnieniu od tabelki Toshiby jaką przytoczyłem ja, profesjonalnym
i technicznym językiem?

Istnienie tabelki najwyĹĽszym dowodem profesjonalizmu producenta :)
Z głupim się przez ścianę macałeś chyba :)

I znowu chamstwem siÄ™ popisujesz?

Czy uznajesz FAKT, że wieloznaczny tekst interpretujesz na swoją korzyść?

No a teraz zastanów się, jaką ja właściwie mam mieć z tego korzyść? :)

Jak dla każdego fanatyka, korzyść dla Ciebie wypływa z upewnienia
siÄ™ ĹĽe ten TwĂłj ukochany android jest cacy a iPhone jest be.

Data: 2011-03-08 21:14:22
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 13:48:11 -0600, Pszemol napisał(a):

A inne na temat utylizacji. Nie przeszkadza Ci to jednak w interpretacji
ze WSZYSTKIE punkty dotyczÄ… uĹĽytkowania telefonu...

PrzecieĹĽ nie interptetujÄ™, ĹĽe WSZYSTKIE :)

Jeśli nie wszystkie, to skąd pewność że ten w ramce?

Z kontekstu.


PiszÄ… teĹĽ o noszeniu w kieszeni. Pewnie w celu przechowywania :)

Piszą też o utylizacji. Pewnie w celu używania ... na śmietniku.

JESTEĹš TENDENCYJNY.

Oflaguj siÄ™ w zwiÄ…zku z tym :)
Przypominasz mi teraz jednego z bohaterĂłw "Rejsu" :D

I to jest jakiĹ› argument?


Nie. Odgłos wydawany paszczą ;)

Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego tak bardzo boisz siÄ™ uznania tego za fakt?

Niczego nie BOJÄ siÄ™. Stwierdzam FAKT, ĹĽe tekst jest wieloznaczny
i podaję Ci co najmniej dwie wersje jak go można zinterpretować.
Dopuszczam więc możliwość, że Twoja interpretacja jest prawdziwa,

O, a gdzie? ;)

ale nie jest to konieczne bo tekst nie jest jednoznaczny.
Nie wiedzieć czemu, Ty dopuszczasz jedynie Twoją wersję, jak fanatyk.

Logika, panie.

Nie logika tylko fanatyczne zaślepienie i tendencyjność.

Podpowiedzieć ci parę jescze epitetów, mniej zużytych?

Interpretuj :)

Właściwie powody Twojego chamstwa nie są istotne.

Poddajesz siÄ™? :)


Tym z chinskiego. Polskie, zgaduję, nie było tłumaczone z chinskiego
lecz drugie tłumaczenie, pewnie z angielskiego.

A niby dlaczego? Uważasz, że na świecie nie ma osób, władających polskim i
chińskim, zdolnych do dokonania tłumaczenia?

Nie uważam tak. Uważam że napewno łatwiej i taniej znaleźć
tłumacza z angielskiego na polski niż z chinskiego na polski.

Tylko co z tego?

No popatrz, przeczytałem instrukcję do HTC i nie budzi moich zastrzeżeń.
Jasna i przejrzysta, lepiej zredagowana niż wiele instrukcji do sprzętu
tzw. krajowego.

To że nie dostrzegasz ewidentnej dla mnie niejednoznaczności
tekstu wcale dobrze o Twoich zdolnościach czytania nie świadczy...

Nie chce mi się nawet tego komentować, bałwanku :)

Rzecz w tym, robaczku, że ja niewierzący z założenia, więc niczego nie
muszę wzmacniać :)

AleĹĽ jesteĹ› wierzÄ…cy! Twoje dogmaty to: iPhone jest be, Android cacy.

No proszę, pokaż gdzie napisałem, że Android jest cacy, bałwanku :)


A więc jednak przez łeb...

Czy uznajesz FAKT, że nie potrafiłeś przytoczyć jednoznacznej i
profesjonalnej

Uznajesz fakt, ĹĽe zaprzeczasz temu, co pisze HTC w swojej broszurce?

Gdzie ja czemuĹ› zaprzeczam??? Niczemu nie zaprzeczam! Urojenia masz.
Poddaję w wątpliwość prawidłowość Twojej interpretacji. Nic więcej.

A ja poddaję w wątpliwość prawidłowość twojej. ICMPTZ?


I że sam nie znalazłeś NIC na ich stronie?

Ciekawe to dla mnie, ĹĽe siÄ™ nie chwalÄ…... moĹĽe majÄ… coĹ› do ukrycia?

Spisek! Spisek!

Podobnie nie znalazłem nic na temat wymagań środowiskowych
na witrynie Motoroli. Żaden telefon z androidem nie ma podane
w jakich widełkach temperatury, jakiej wilgotności i na jakie
wstrząsy jest odporny. Jakby cała sekcja parametrów/wymagań
dostępnych zwykle dla tego typu sprzętu była celowo usunięta.

Spisek! Spisek! Antyapplowski spisek!



tabelki z parametrami technicznymi w której byłoby rozróżnione użytkowanie
i przechowywanie urzÄ…dzenia?

NIE MA TAKIEJ TABELKI, bałwanie. Ani w dokumentacji, ani na stronie HTC.

I tu jest właśnie problem, bo to co jest - bałwanie - jest niejednoznaczne.

:) Napieraj dalej :)


Czy uznajesz FAKT, że to co przytoczyłeś to był tekst instrukcji dla
uĹĽytkownika
napisany dla lepszego zrozumienia potocznym, nieprecyzyjnym językiem

Nie. To już twoje widzimisię. To o nieprecyzyjności języka. Zapewne
deklaracja zgodności, poziomów SAR i świadectwa certyfikacji też by
podpadły pod twoją tezę o nieprecyzyjności, bo brakowało tabelki :)

Zdanie jakie zakreśliłeś w ramkę jest nieprecyzyjne, napisane potocznym,
nietechnicznym językiem.

Może dlatego, pierdoło, że telefon jest dla zwykłych użytkowników, a nie
inĹĽynierĂłw? W tym dla takich ludzi, ktĂłrzy wymagajÄ… na kawie z McDonalda
informacji, że należy zachować ostrożność, bo można się poparzyć :)


w odróżnieniu od tabelki Toshiby jaką przytoczyłem ja, profesjonalnym
i technicznym językiem?

Istnienie tabelki najwyĹĽszym dowodem profesjonalizmu producenta :)
Z głupim się przez ścianę macałeś chyba :)

I znowu chamstwem siÄ™ popisujesz?

To jak z tymi tabelkami? Bez nich profesjonalizm nie jest moĹĽliwy?


Czy uznajesz FAKT, że wieloznaczny tekst interpretujesz na swoją korzyść?

No a teraz zastanów się, jaką ja właściwie mam mieć z tego korzyść? :)

Jak dla każdego fanatyka, korzyść dla Ciebie wypływa z upewnienia
siÄ™ ĹĽe ten TwĂłj ukochany android jest cacy a iPhone jest be.

ROTFL :) Bałwanku, używam swojego telefonu, ale go nie ubóstwiam :) Znajdę
lepiej mi pasujÄ…cy, to bez ĹĽalu Androida poĹĽegnam :)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

Data: 2011-03-08 21:58:44
Autor: Endi
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Czy mogę prosić, aby¶cie skończyli karmić tego trolla-idiotę?

Data: 2011-03-08 21:01:16
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 8 Mar 2011 21:58:44 +0100, Endi napisał(a):

Czy mogę prosić, aby¶cie skończyli karmić tego trolla-idiotę?

W sumie sam już o tym my¶lałem, on już nawet przestaje być ¶mieszny

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-09 14:17:13
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1o76hfontwp37.sm1jvoif6qea.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 8 Mar 2011 13:48:11 -0600, Pszemol napisał(a):

A inne na temat utylizacji. Nie przeszkadza Ci to jednak w interpretacji
ze WSZYSTKIE punkty dotyczÄ… uĹĽytkowania telefonu...

PrzecieĹĽ nie interptetujÄ™, ĹĽe WSZYSTKIE :)

Jeśli nie wszystkie, to skąd pewność że ten w ramce?

Z kontekstu.

Ale tam nie ma kontekstu, tam sÄ… osobne punkty...
No chyba ĹĽe z kontekstu wnioskujesz ze recykling odnosi siÄ™ do uzywania?

PiszÄ… teĹĽ o noszeniu w kieszeni. Pewnie w celu przechowywania :)

Piszą też o utylizacji. Pewnie w celu używania ... na śmietniku.

JESTEĹš TENDENCYJNY.

Oflaguj siÄ™ w zwiÄ…zku z tym :)
Przypominasz mi teraz jednego z bohaterĂłw "Rejsu" :D

I to jest jakiĹ› argument?

Nie. Odgłos wydawany paszczą ;)

Nie widzę tu nic śmiesznego.

Bo niczego to nie dowodzi dla mnie. Ty robisz wishfulthinking.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego tak bardzo boisz siÄ™ uznania tego za fakt?

Niczego nie BOJÄ siÄ™. Stwierdzam FAKT, ĹĽe tekst jest wieloznaczny
i podaję Ci co najmniej dwie wersje jak go można zinterpretować.
Dopuszczam więc możliwość, że Twoja interpretacja jest prawdziwa,

O, a gdzie? ;)

ale nie jest to konieczne bo tekst nie jest jednoznaczny.
Nie wiedzieć czemu, Ty dopuszczasz jedynie Twoją wersję, jak fanatyk.

Logika, panie.

Nie logika tylko fanatyczne zaślepienie i tendencyjność.

Podpowiedzieć ci parę jescze epitetów, mniej zużytych?

ZastanĂłw siÄ™ lepiej na tym czy nie ma w tym trochÄ™ prawdy...

Interpretuj :)

Właściwie powody Twojego chamstwa nie są istotne.

Poddajesz siÄ™? :)

Wiem co jest istotne.

Tym z chinskiego. Polskie, zgaduję, nie było tłumaczone z chinskiego
lecz drugie tłumaczenie, pewnie z angielskiego.

A niby dlaczego? Uważasz, że na świecie nie ma osób, władających polskim i
chińskim, zdolnych do dokonania tłumaczenia?

Nie uważam tak. Uważam że napewno łatwiej i taniej znaleźć
tłumacza z angielskiego na polski niż z chinskiego na polski.

Tylko co z tego?

Na tej podstawie obstawiam że prawdopodobnie polskie tłumaczenie
jest tłumaczeniem drugim, nie z oryginału. A jako takie, może mieć
kilkakrotnie więcej błędów niż oryginał.

No popatrz, przeczytałem instrukcję do HTC i nie budzi moich zastrzeżeń.
Jasna i przejrzysta, lepiej zredagowana niż wiele instrukcji do sprzętu
tzw. krajowego.

To że nie dostrzegasz ewidentnej dla mnie niejednoznaczności
tekstu wcale dobrze o Twoich zdolnościach czytania nie świadczy...

Nie chce mi się nawet tego komentować, bałwanku :)

Ale nieomieszkałeś dodać chamskiego epitetu...
Jak to pięknie wszystko wychodzi - im mniej argumentów tym więcej epitetów.

Rzecz w tym, robaczku, że ja niewierzący z założenia, więc niczego nie
muszę wzmacniać :)

AleĹĽ jesteĹ› wierzÄ…cy! Twoje dogmaty to: iPhone jest be, Android cacy.

No proszę, pokaż gdzie napisałem, że Android jest cacy, bałwanku :)

Pewne rzeczy są oczywiste bez konieczności potwierdzania na piśmie...

A więc jednak przez łeb...

Czy uznajesz FAKT, że nie potrafiłeś przytoczyć jednoznacznej i
profesjonalnej

Uznajesz fakt, ĹĽe zaprzeczasz temu, co pisze HTC w swojej broszurce?

Gdzie ja czemuĹ› zaprzeczam??? Niczemu nie zaprzeczam! Urojenia masz.
Poddaję w wątpliwość prawidłowość Twojej interpretacji. Nic więcej.

A ja poddaję w wątpliwość prawidłowość twojej. ICMPTZ?

Masz do tego pełne prawo. A więc wróciliśmy do punktu wyjścia, bo
nie byłes w stanie przedstawić wymaganego parametru dla HTC.

I że sam nie znalazłeś NIC na ich stronie?

Ciekawe to dla mnie, ĹĽe siÄ™ nie chwalÄ…... moĹĽe majÄ… coĹ› do ukrycia?

Spisek! Spisek!

Nie, nie spisek... jednak ciekawe jest ĹĽe ataki fanbojĂłw ze stajni
androida na podanÄ… temperaturÄ™ pracy iPhone widuje siÄ™ bez
względu na to, że atakujący nie znają analogicznego parametru
dla swoich własnych telefonów...

Podobnie nie znalazłem nic na temat wymagań środowiskowych
na witrynie Motoroli. Żaden telefon z androidem nie ma podane
w jakich widełkach temperatury, jakiej wilgotności i na jakie
wstrząsy jest odporny. Jakby cała sekcja parametrów/wymagań
dostępnych zwykle dla tego typu sprzętu była celowo usunięta.

Spisek! Spisek! Antyapplowski spisek!

Nie jest to dla Ciebie ciekawe?

tabelki z parametrami technicznymi w której byłoby rozróżnione
uĹĽytkowanie
i przechowywanie urzÄ…dzenia?

NIE MA TAKIEJ TABELKI, bałwanie. Ani w dokumentacji, ani na stronie HTC.

I tu jest właśnie problem, bo to co jest - bałwanie - jest niejednoznaczne.

:) Napieraj dalej :)

Ale po co te wulgaryzmy? NaprawdÄ™ nie uwaĹĽasz tego za ciekawe?

Czy uznajesz FAKT, że to co przytoczyłeś to był tekst instrukcji dla
uĹĽytkownika
napisany dla lepszego zrozumienia potocznym, nieprecyzyjnym językiem

Nie. To już twoje widzimisię. To o nieprecyzyjności języka. Zapewne
deklaracja zgodności, poziomów SAR i świadectwa certyfikacji też by
podpadły pod twoją tezę o nieprecyzyjności, bo brakowało tabelki :)

Zdanie jakie zakreśliłeś w ramkę jest nieprecyzyjne, napisane potocznym,
nietechnicznym językiem.

Może dlatego, pierdoło, że telefon jest dla zwykłych użytkowników, a nie
inĹĽynierĂłw? W tym dla takich ludzi, ktĂłrzy wymagajÄ… na kawie z McDonalda
informacji, że należy zachować ostrożność, bo można się poparzyć :)

Tekst jaki przytoczyłeś jest dla zwykłych śmiertelników. Stwierdzam tylko
fakt. Nie dziwie siÄ™, ĹĽe majÄ… taki tekst - jest to oczywiste ĹĽe nie kazdy
uĹĽytkownik jest inĹĽynierem i nie kaĹĽdy potrzebuje precyzji...
Mnie jednak dziwi fakt, ĹĽe OPRĂ“CZ tekstu dla laikĂłw nie ma nigdzie
w sieci tekstu formalnego, właśnie takiego dla nielaików co umieją
odróżnić temperaturę przechowywania od temperatury użytkowania...

w odróżnieniu od tabelki Toshiby jaką przytoczyłem ja, profesjonalnym
i technicznym językiem?

Istnienie tabelki najwyĹĽszym dowodem profesjonalizmu producenta :)
Z głupim się przez ścianę macałeś chyba :)

I znowu chamstwem siÄ™ popisujesz?

To jak z tymi tabelkami? Bez nich profesjonalizm nie jest moĹĽliwy?

Popisujesz siÄ™ ignorancjÄ…?

Czy uznajesz FAKT, że wieloznaczny tekst interpretujesz na swoją korzyść?

No a teraz zastanów się, jaką ja właściwie mam mieć z tego korzyść? :)

Jak dla każdego fanatyka, korzyść dla Ciebie wypływa z upewnienia
siÄ™ ĹĽe ten TwĂłj ukochany android jest cacy a iPhone jest be.

ROTFL :) Bałwanku, używam swojego telefonu, ale go nie ubóstwiam :)

Zaklinaj, zaklinaj...

Data: 2011-03-05 19:16:20
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Sat, 5 Mar 2011 07:53:15 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
My ludzie starej daty i jeszcze pamietamy kabelki po $100.
I uwazamy to za naciaganie klienta.
Oczywiscie wszystko trzeba wywazyc - czy ten kabelek istotnie
potrzebny, czy cena zawyzona.

Być może na takiej samej zasadzie to działa z iPadem... Apple wie, że kabelek
nie jest decyduj±cym czynnikiem przy wyborze sprzętu, mało tego - dużo
ludzi w ogóle nie skorzysta z funkcji wy¶wietlania obrazu z iPada na HDTV.
Więc nie dał kabelka do ¶rodka, oferuje go poza zestawem i jest git!
Konkurencja, aby zrobić pakiet bardziej atrakcyjny, zwłaszcza dla dusigroszy
takich jak Waldek, daje Ci kabelek w zestawie... A Ty się cieszysz :-)

No bo wiesz - zeby do sprzetu za 500$ nie dorzucic kabelka za 2$, w
szczegolnosci "bo klient nie zwroci na to uwagi przy wyborze", to to
jest naciaganie :-)

No chyba ze kabelek naprawde nie jest potrzebny.

Podobaja mi sie rozne zegarki .. ale ile w koncu mozna miec ?
I co - stac przed lustrem dluzej niz zona ?
Akurat zegarka w lustrze podziwiać nie musisz :-)

No to co pozniej robic z kolekcja ? Codzennie inny .. czy po prostu
zastanowic sie przed zakupem .. "ladny, ale mam juz trzy" :-)

To już wszystko zależy od Twojego osobistego poczucia piękna i estetyki :-)

No i co - zakladac sobie po cztery, czy mizdrzyc sie przed lustrem
godzinke dziennie ? Bo oczywiscie wszystkie piekne :-)

Bo tam gdzie nie ma różnic w "quality" tylko "quantity" racjonalno¶ć
przychodzi łatwo - masz zwykłe rachunki. Natomiast kwestie różnic
jako¶ciowych trudno ocenić matematycznie... No bo jak postawisz
kwotę jak± warty jest dla Ciebie lepszy touchscreen w iPhone ?
Ma to warto¶ć "bezwymiarow±" :-)

Dla jednych bezcenne, dla innych bezwartosciowe :-)

Tylko ja jakos nie jestem przekonany aby byl lepszy, przynajmniej dla
mnie :-)

A strony sa coraz wieksze, "ogladac w rozdzielczosci min 1024x768".
Większo¶ć stron jakie odwiedzam swoim iPhone automatycznie
serwuje mi wersje dla smartfonów. Adresy zaczynaj±ce się na m.*
zamiast www.* - a te s± zaprojektowane w formie cienkiego paska [...]

Musialbym sobie potestowac, ale strony na ktore ja patrze raczej nic
takiego nie robia.

Tak że kwestia stron projektowanych dla 1024*768 to zwykle jest albo
strona bardzo amatorska albo i tak nie pójdzie na iPhone bo iPhone
nie obsługuje technologii Flash...

Buuuu ... z jednej strony popieram, bo sam nie lubie tego
niepotrzebnego wciskania flasha, a z drugiej .. to po co mi taki
telefon, przeciez nie do przegladania internetu.
A mialo byc tak pieknie, bez komputera  :-)

Piękno tego barcode scanner jest że [...]
To jest owszem dosc piekne ..  pod warunkiem ze tak pieknie dziala jak
opisujesz. W Polskich warunkach watpie.

To jest jedna z tysięcy applikacji na iPhone.
Może i w Polsce taka kiedy¶ powstanie.

Watpie, bo jeszcze musieliby sie ze sklepami dogadac. A te beda
srednio zainteresowane.

Nie wiem czy aplikacja dogaduje się ze sklepami - raczej korzysta
z usługi google.shopping  - android powinien to mieć też.

Ale to sie musi google dogadac, w co dalej watpie.

P.S. Ktos wie na jakiej zasadzie dziala ceneo czy nokaut ? Sklepy im same podsylaja oferte i jeszcze placa za reklame ?
Tylko jakos zawsze mam pod reka duzy komputer, z funkcjonalnym
monitorem i funkcjonalna klawiatura :-)
W tramwaju też?

a) nie jezdze tramwajem .. no prawie nie jezdze,
b) to podroz od jednego komputera do drugiego, moge chyba 20 minut
odpoczac :-)

Brzmi zachecajaco, ale mozna po prostu poczekac az sie zakonczy jazde
:-)
Znowu brzmisz jak ludzie argumentuj±cy przeciwko telefonom komórkowym:
- wiesz, maj±c komórkę mogę zadzwonić do kogo¶ z tramwaju!
- eee... nie mozna po prostu poczekać aż się wróci do domu?
:-)

No ale jak popatrzysz po tramwaju, to malo kto telefonuje. A tu przeciez czesciej jest potrzeba - np na spotkanie jedziesz.

Oczywiscie dopuszczam ze lezymy sobie wygodnie na plazy i gadamy.
W saunie iphone nie dziala :-)
Nie? A czemu? :-)
bo gwarantuja miedzy 0 a 30 C
Wła¶nie chciałem sprawdzić jakie widełki podaje firma HTC dla
telefonu mojego kumpla "Desire". Odwiedziłem ich witrynę i nie ma:
http://www.htc.com/us/support/desire-uscellular/tech-specs/
Kto¶ ma dostęp dla porównania?

W 90 C zadnego bym nie zabieral :-)

Bo to zalezy od ustawienia cennika. oni tez wola zebys im zaplacil 20$
co miesiac niz 19$ co dwa miesiace. Ale zawsze mozna poszukac
uczciwszej firmy :-)

Problem w tym, że to nie było w t± stronę. Ekstra minuty były zdaje
się naliczane po 39 centów - zdzierstwo. Przekroczenie o 100 minut
planu dawało już 40 dolce różnicy. A przekraczali¶my o wiele więcej
ten plan z 700.

No i tu sie zgadzamy - zdzierstwo i naciaganie klienta :-)

Poza tym w USA już praktycznie każda kafejka i restauracja
ma hotspot wifi. Klienci maj± wifi w domu i biurze... Danych
z anten komórkowych wbrew pozorom niewiele używasz.

no ale przeciez nie chcesz urywac audycji bo wychodzisz z kafejki :-)

Zgadza się, ale wraz ze wzrostem konsumpcji pasma, wzrasta liczba
miejsc gdzie 3G lub 4G możesz zast±pić przez wifi. Dużo podróżuję,
służbowo i prywatnie, i ostatnio każdy hotel oferuje wifi - jeszcze 5-6
lat temu standardem był kabelek Ethernet w pokoju... ¦wiat się zmienia.
W Chicago mówiło się aby pokryć zakresem wifi

Na Polske tez sa plany. No ale na razie nie ma i pewnie dlugo nie
bedzie. Wiec odbiornik FM lepszy.

Ano prawda niestety z ta rekawica .. ale duze rezystywne
moga lepiej dzialac.
W±tpię.
Spróbuj w sklepie! WeĽ rękawicę z domu jak będziesz wybierał.

Numer to raczej bez problemu.

A jak inny sprzet bedzie 5% mniej fajny a polowe tanszy ? :-)
To je¶li go kupisz to będziesz dusigrosz...
Kupujesz najfajniejszy bez względu na cenę je¶li Cię stać!

Ale ja nie lubie przeplacac. Jestem dusigrosz i dlatego mnie stac :-)

Jest różnica pomiędzy człowiekiem oszczędnym, który unika
szastania pieniędzmi na lewo i prawo a dusigroszem, który
po¶więca swoj± wygodę i przyjemno¶ć dla paru złotych...
Warto ten złoty ¶rodek znaleĽć :-)

No to pisalem - wygody tylko 5%, a oszczednosci 50, nie oplaca sie :-)

Mam viewer VNC i często robię jakie¶ drobiazgi na komputerze
biurowym zdalnie.
I daje sie precyzyjnie kliknac tam gdzie sie chce ?
Działa to tak w tym akurat programie, że ekranik iPhone jest okienkiem
przez które ogl±dasz ekran zdalnego komputera. Przez "szczypanie"
możesz powiększyć zooma/pomniejszyć...

No tak, tu jest zaleta iphona, inne nie maja tak wygodnego zooma.

Oczywi¶cie wygoda nie jest w pełni porównywalna
do pracy przy desktopie - nie ma co się oszukiwać, ale użyłem tego już
dwa razy: [...]

Aha, i to sie nazywa "czesto" :-P

Czas wymienić samochód na taki co ma nawigację wbudowan± :-)
Taa .. fajne albo i nie fajne - roznie bywa, ale ciagle nieprzyzwoicie
drogie :)
Nie wiem jak u Was, ale w USA dużo można utargować...

U nas raczej nie. A w dodatku taka nawigacja jest bardzo droga w
stosunku do innych, tracisz ja razem z samochodem, ma kiepskie mapy.
Choc ma pare zalet.

Zupełnie inaczej się tu w USA kupuje
samochód gdy auta stoj± na placu u dealera i parz± go w portfel a inaczej
w Polsce, gdzie auta się sprowadza po wpłaceniu zaliczki... :-)

No coz - rynek nie lubi prozni - zaloze sie ze zarabiaja w inny sposob
:-)


A tak swoja droga to kiedys uslyszalem w grupie windsurfingowcow
"patrz - przyjezdzamy tu co roku. fajne jezioro, ale zadupie. Rano sie
plywa, ale przychodzi popoludnie, wiatr znika, no i co tu dalej robic?
To co zawsze. No i masz efekt - polowa ma klopoty z alkoholem".
:-)
Ale niestety prawdziwe. Ognisko, kielbaska, flaszeczka .. i tak przez
miesiac .. no bo co tu robic innego ..
Nuda.

no i tu sie przydaje odpowiedni komputerek, tylko warunek - musi
potrafic dzialac takze bez internetu :-)

J.

Data: 2011-03-07 15:39:22
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:iit4n6h67msqmfh7h444c9l9hpu825h4ke4ax.com...
On Sat, 5 Mar 2011 07:53:15 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
My ludzie starej daty i jeszcze pamietamy kabelki po $100.
I uwazamy to za naciaganie klienta.
Oczywiscie wszystko trzeba wywazyc - czy ten kabelek istotnie
potrzebny, czy cena zawyzona.

Być może na takiej samej zasadzie to działa z iPadem... Apple wie, że
kabelek
nie jest decyduj±cym czynnikiem przy wyborze sprzętu, mało tego - dużo
ludzi w ogóle nie skorzysta z funkcji wy¶wietlania obrazu z iPada na HDTV.
Więc nie dał kabelka do ¶rodka, oferuje go poza zestawem i jest git!
Konkurencja, aby zrobić pakiet bardziej atrakcyjny, zwłaszcza dla dusigroszy
takich jak Waldek, daje Ci kabelek w zestawie... A Ty się cieszysz :-)

No bo wiesz - zeby do sprzetu za 500$ nie dorzucic kabelka za 2$, w
szczegolnosci "bo klient nie zwroci na to uwagi przy wyborze", to to
jest naciaganie :-)

To tylko Twoja interpretacja że nie dołożono go bo klient nie zwróci
uwagi. Poza tym - nie chodzi o to że nie zwróci uwagi a raczej o to,
że nie jest to niezbędny komponent aby uzyskać pełn± funkcjonalno¶ć.

No chyba ze kabelek naprawde nie jest potrzebny.

Kabelek NIE JEST potrzebny do normalnego użytkowania iPada.
To nie jest przystawka do telewizora, to jest autonomiczne urz±dzenie.
Podł±czenie go do TV to jedna z opcjonalnych funkcji.

I jak się kabelka (niezbędnego) nie doł±cza do DVD czy Blue Raya,
którego bez TV nie da się używać, to chyba bardziej uzasadnione
jest niedoł±czanie go do iPada.

Podobaja mi sie rozne zegarki .. ale ile w koncu mozna miec ?
I co - stac przed lustrem dluzej niz zona ?
Akurat zegarka w lustrze podziwiać nie musisz :-)

No to co pozniej robic z kolekcja ? Codzennie inny .. czy po prostu
zastanowic sie przed zakupem .. "ladny, ale mam juz trzy" :-)

To już wszystko zależy od Twojego osobistego poczucia piękna i estetyki :-)

No i co - zakladac sobie po cztery, czy mizdrzyc sie przed lustrem
godzinke dziennie ? Bo oczywiscie wszystkie piekne :-)

Masz problemy, naprawdę...

Bo tam gdzie nie ma różnic w "quality" tylko "quantity" racjonalno¶ć
przychodzi łatwo - masz zwykłe rachunki. Natomiast kwestie różnic
jako¶ciowych trudno ocenić matematycznie... No bo jak postawisz
kwotę jak± warty jest dla Ciebie lepszy touchscreen w iPhone ?
Ma to warto¶ć "bezwymiarow±" :-)

Dla jednych bezcenne, dla innych bezwartosciowe :-)

S± ludzie dla których wyduszenie ostatniego grosza ma warto¶ć
sam± w sobie a jako¶ć jest daleko na końcu listy priorytetów.
Dlatego wła¶nie tak trudno ocenić w walucie różnice jako¶ciowe.

Tylko ja jakos nie jestem przekonany aby byl lepszy, przynajmniej dla
mnie :-)

A w ogóle miałe¶ go dłużej w ręce niż 2 minuty?

A strony sa coraz wieksze, "ogladac w rozdzielczosci min 1024x768".
Większo¶ć stron jakie odwiedzam swoim iPhone automatycznie
serwuje mi wersje dla smartfonów. Adresy zaczynaj±ce się na m.*
zamiast www.* - a te s± zaprojektowane w formie cienkiego paska [...]

Musialbym sobie potestowac, ale strony na ktore ja patrze raczej nic
takiego nie robia.

Podaj 2-3 przykłady - chętnie Ci to sprawdzę.

Tak że kwestia stron projektowanych dla 1024*768 to zwykle jest albo
strona bardzo amatorska albo i tak nie pójdzie na iPhone bo iPhone
nie obsługuje technologii Flash...

Buuuu ... z jednej strony popieram, bo sam nie lubie tego
niepotrzebnego wciskania flasha, a z drugiej .. to po co mi taki
telefon, przeciez nie do przegladania internetu.
A mialo byc tak pieknie, bez komputera  :-)

Nie jest tak Ľle. Na pocz±tku my¶lałem że to deal-breaker, bo przecież
nawet youtube.com używa flasha, ale potem się okazało że do tych
najbardziej warto¶ciowych witryn które używaj± flasha kto¶ już
zrobił natywn± aplikację dla iPhone. A te witryny które nie maj± takiej
aplikacji przeważnie nie s± aż tak ważne aby miały decydować o
wyborze telefonu... W końcu nie ma on funkcji zast±pić komputer
w 100% a jedynie ułatwić i odci±żyć pewne drobne rzeczy do których
używa sie komputera.

Piękno tego barcode scanner jest że [...]
To jest owszem dosc piekne ..  pod warunkiem ze tak pieknie dziala jak
opisujesz. W Polskich warunkach watpie.

To jest jedna z tysięcy applikacji na iPhone.
Może i w Polsce taka kiedy¶ powstanie.

Watpie, bo jeszcze musieliby sie ze sklepami dogadac. A te beda
srednio zainteresowane.

Nie wiem czy aplikacja dogaduje się ze sklepami - raczej korzysta
z usługi google.shopping  - android powinien to mieć też.

Ale to sie musi google dogadac, w co dalej watpie.

P.S. Ktos wie na jakiej zasadzie dziala ceneo czy nokaut ?
Sklepy im same podsylaja oferte i jeszcze placa za reklame ?

My¶lisz że kto¶ tu czyta jeszcze ten przydługi w±tek poza nami?
Chcesz usłyszeć odpowiedĽ to radziłbym zapytać w nowym w±tku.

Tylko jakos zawsze mam pod reka duzy komputer, z funkcjonalnym
monitorem i funkcjonalna klawiatura :-)
W tramwaju też?

a) nie jezdze tramwajem .. no prawie nie jezdze,
b) to podroz od jednego komputera do drugiego,
moge chyba 20 minut odpoczac :-)

Ci±gle spadasz grawitacyjnie do odpowiedzi "Po co mi komórka...
mogę porozmawiać po miedzianym drucie jak wrócę do domu."

Brzmi zachecajaco, ale mozna po prostu poczekac az sie zakonczy jazde
:-)
Znowu brzmisz jak ludzie argumentuj±cy przeciwko telefonom komórkowym:
- wiesz, maj±c komórkę mogę zadzwonić do kogo¶ z tramwaju!
- eee... nie mozna po prostu poczekać aż się wróci do domu?
:-)

No ale jak popatrzysz po tramwaju, to malo kto telefonuje.
A tu przeciez czesciej jest potrzeba - np na spotkanie jedziesz.

Wysyłaj± smsy non stop. Ja widuję ludzi ci±gle wpatruj±cych sie w ekraniki.

Ano prawda niestety z ta rekawica .. ale duze rezystywne
moga lepiej dzialac.
W±tpię.
Spróbuj w sklepie! WeĽ rękawicę z domu jak będziesz wybierał.

Numer to raczej bez problemu.

No wła¶nie nie, bo jak ma pojemno¶ciowy touchscreen to
w ogóle przez rękawice nie będzie działać, niezależnie od
rozmiaru klawiszy. Chyba że potrafisz bez dotykania ekranu
uruchomić komendy głosowe.

A jak inny sprzet bedzie 5% mniej fajny a polowe tanszy ? :-)
To je¶li go kupisz to będziesz dusigrosz...
Kupujesz najfajniejszy bez względu na cenę je¶li Cię stać!

Ale ja nie lubie przeplacac. Jestem dusigrosz i dlatego mnie stac :-)

Jest różnica pomiędzy człowiekiem oszczędnym, który unika
szastania pieniędzmi na lewo i prawo a dusigroszem, który
po¶więca swoj± wygodę i przyjemno¶ć dla paru złotych...
Warto ten złoty ¶rodek znaleĽć :-)

No to pisalem - wygody tylko 5%, a oszczednosci 50, nie oplaca sie :-)

A jak oceniłe¶ t± wygodę na 5% ceny?

Mam viewer VNC i często robię jakie¶ drobiazgi na komputerze
biurowym zdalnie.
I daje sie precyzyjnie kliknac tam gdzie sie chce ?
Działa to tak w tym akurat programie, że ekranik iPhone jest okienkiem
przez które ogl±dasz ekran zdalnego komputera. Przez "szczypanie"
możesz powiększyć zooma/pomniejszyć...

No tak, tu jest zaleta iphona, inne nie maja tak wygodnego zooma.

Te z pojemno¶ciowym touchscreenem powinny mieć "multitouch".

Oczywi¶cie wygoda nie jest w pełni porównywalna
do pracy przy desktopie - nie ma co się oszukiwać, ale użyłem tego już
dwa razy: [...]

Aha, i to sie nazywa "czesto" :-P

:-)

Czas wymienić samochód na taki co ma nawigację wbudowan± :-)
Taa .. fajne albo i nie fajne - roznie bywa, ale ciagle nieprzyzwoicie
drogie :)
Nie wiem jak u Was, ale w USA dużo można utargować...

U nas raczej nie. A w dodatku taka nawigacja jest bardzo droga w
stosunku do innych, tracisz ja razem z samochodem, ma kiepskie mapy.
Choc ma pare zalet.

Co to znaczy tracisz j± razem z samochodem?
Następny samochód też przecież będzie miał jak±¶...

Zupełnie inaczej się tu w USA kupuje
samochód gdy auta stoj± na placu u dealera i parz± go w portfel a inaczej
w Polsce, gdzie auta się sprowadza po wpłaceniu zaliczki... :-)

No coz - rynek nie lubi prozni - zaloze sie ze zarabiaja w inny sposob
:-)

Tak, sprzedaj±c 10x więcej aut w tym samym czasie ale z mniejsz± marż±.

A tak swoja droga to kiedys uslyszalem w grupie windsurfingowcow
"patrz - przyjezdzamy tu co roku. fajne jezioro, ale zadupie. Rano sie
plywa, ale przychodzi popoludnie, wiatr znika, no i co tu dalej robic?
To co zawsze. No i masz efekt - polowa ma klopoty z alkoholem".
:-)
Ale niestety prawdziwe. Ognisko, kielbaska, flaszeczka .. i tak przez
miesiac .. no bo co tu robic innego ..
Nuda.

no i tu sie przydaje odpowiedni komputerek, tylko warunek - musi
potrafic dzialac takze bez internetu :-)

nuda panie.

Data: 2011-03-02 08:33:47
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Bo to zly telefon jest i nie warto przeplacac :-P
No... zły jest, bo do muzyki musisz iTunes użyć i tunera FM nie ma...
.. a dzi¶ internetowy live streaming maj± pewnie wszystkie szanuj±ce
się stacje radiowe FM. Wiem, to trudne dla kogo¶ kto wychował
się na dyskietkach 5.25" / 360kb przeł±czyć się na XXI wiek, ale
naprawdę kto¶ dzi¶ jeszcze potrzebuje w telefonie tuner FM?

No niby tak, ale z drugiej strony - skoro wszystkie maja odbiorniki,
to po co mi streaming ? :-)

Gdzies tam oczywicie mozna rozwazac koszt transmisji, zuzycie baterii
czy szerzej - wizje przyszlosci. Pasma dla streamingu radia dla
wszystkich sluchaczy nie starczy.

P2P

Data: 2011-02-28 23:59:59
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 01 Mar 2011 00:18:34 +0100, J.F. napisał(a):

No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl. Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

No jak to co? Same korzy¶ci..
będziesz miał elitarny  brak karty pamięci, zaawansowany brak trybu USB
storage, nowatorski brak przesyłania plików po BT oraz zmieniaj±ce wszystko
(ponownie) pękaj±ce na mrozie szkło.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" A W indows Phone 7 Series nie da sie instalowac softu inaczej niz
Marketplace" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 21:58:54
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:bd2br1ekja4h.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 01 Mar 2011 00:18:34 +0100, J.F. napisał(a):

No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

No jak to co? Same korzy¶ci..
będziesz miał elitarny  brak karty pamięci,

Patrzę teraz na zajęto¶ć pamięci mojego małego iPhone 16BG:
Pojemno¶ć 14GB, wolne 11,5GB... :-) Po co mi karta pamięci??

zaawansowany brak trybu USB storage,

Tak, to bardzo ważne... wybiorę telefon z plastikow± foliow±
szybk± z przodu ekranu ale żeby miał USB storage :-)))

nowatorski brak przesyłania plików po BT

Bo wifi w domu i pracy nie jest szybsze i wygodniejsze, no nie?

oraz zmieniaj±ce wszystko
(ponownie) pękaj±ce na mrozie szkło.

Że co?
Popatrz... ale miałem szczę¶cie że mi w kurtce w kieszeni
nie popękało na nartach... Nawet jak na niego spadłem z deski.

Data: 2011-03-01 14:01:27
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 21:58:54 -0600, Pszemol napisał(a):

Patrzę teraz na zajęto¶ć pamięci mojego małego iPhone 16BG:
Pojemno¶ć 14GB, wolne 11,5GB... :-) Po co mi karta pamięci??


Tobie na nic, ty masz telefon do wydłużania sobie penisa w internecie, ale
niektórzy ich używaj±. W moim telefonie jest już zajęte 17 GB z 32
dostepnych

Tak, to bardzo ważne... wybiorę telefon z plastikow± foliow±
szybk± z przodu ekranu ale żeby miał USB storage :-)))


Fakt, TY nie masz wyj¶cia, kupienia telefonu z tak± sam± szybk± z Gorilla
Glass i USB Storage (których jest na rynku ponad 10 różnych modeli) nie
dawałoby ci takiej okazji do trollowania.


Bo wifi w domu i pracy nie jest szybsze i wygodniejsze, no nie?


I masz możliwo¶ć wysłania sobie do/z telefonu zdjęcia i muzyki? Serio?


Popatrz... ale miałem szczę¶cie że mi w kurtce w kieszeni
nie popękało na nartach... Nawet jak na niego spadłem z deski.

tak, miałe¶ szczę¶cie.
W przeciwnym wypadku nie do¶ć, że miałby¶ uszkodzony telefon, ale jeszcze
nie podlegałoby to naprawie gwarancyjnej, ponieważ warunki gwarancji Apple
nie pozwalaj± używać telefonu w temperaturach poniżej zera. Zera celsjusza
dla jasno¶ci, bo możesz już z twoj± nadgorliwo¶ci± neofity liczyć w
farenheitach.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"kazdy fotograf ci powie ze przedmioty  na jasnym tle wychodza zawsze na
czarno." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-01 16:28:25
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 21:58:54 -0600,  Pszemol wrote:
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

No jak to co? Same korzy¶ci..
będziesz miał elitarny  brak karty pamięci,

Patrzę teraz na zajęto¶ć pamięci mojego małego iPhone 16BG:
Pojemno¶ć 14GB, wolne 11,5GB... :-) Po co mi karta pamięci??

Na razie po nic, ale potem zobaczysz ze apetyt rosnie w miare jedzenia
:-)

I to nie tylko o pojemnosc chodzi, ale tez np o predkosc.


oraz zmieniaj±ce wszystko
(ponownie) pękaj±ce na mrozie szkło.
Że co?
Popatrz... ale miałem szczę¶cie że mi w kurtce w kieszeni
nie popękało na nartach... Nawet jak na niego spadłem z deski.

Jezdzic nie umiesz, predkosc mala to i nie pekla :-P
A wtedy bys docenil zalety karty - ile trwa przelozenie do nowego
telefonu, a ile przegranie 16GB :-)

J.

Data: 2011-03-01 09:44:11
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:tq3qm65elbcl0rigpdu8s15eetk4ntm92l4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 21:58:54 -0600,  Pszemol wrote:
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message
Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

No jak to co? Same korzy¶ci..
będziesz miał elitarny  brak karty pamięci,

Patrzę teraz na zajęto¶ć pamięci mojego małego iPhone 16BG:
Pojemno¶ć 14GB, wolne 11,5GB... :-) Po co mi karta pamięci??

Na razie po nic, ale potem zobaczysz ze apetyt rosnie w miare jedzenia
:-)

Mówimy o okresie 2 letnim. Jestem prawie pewny że nie będzie
problemu z zapełnieniem tej pamięci. A potem przyjdzie czas na
nowy telefon.

I to nie tylko o pojemnosc chodzi, ale tez np o predkosc.

Sugerujesz może że pamięć równoległa, wlutowana w płytkę
będzie wolniejsza od karty pamięci microSD? Ze zł±czem szeregowym?
Ciekawe...

oraz zmieniaj±ce wszystko
(ponownie) pękaj±ce na mrozie szkło.
Że co?
Popatrz... ale miałem szczę¶cie że mi w kurtce w kieszeni
nie popękało na nartach... Nawet jak na niego spadłem z deski.

Jezdzic nie umiesz, predkosc mala to i nie pekla :-P
A wtedy bys docenil zalety karty - ile trwa przelozenie do nowego
telefonu, a ile przegranie 16GB :-)

Ale czemu ten czas byłby istotny w jaki¶ sposób?
Wstrzymujesz oddech na czas transferu i boisz się że się udusisz? :-))
Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?

Data: 2011-03-01 17:09:08
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał


Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?

No i uważasz, że Polak jest tak tępy, że nie umie sobie sam bez dodatkowych magabajtowych programów typu iTunes zrobić kopii karty pamięci na PC? Ja sobie odtworze z kompa. Widzisz w tym jaki¶ problem?

Data: 2011-03-01 10:34:24
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ikj5na$hnh$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał
Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?

No i uważasz, że Polak jest tak tępy, że nie umie sobie sam bez dodatkowych magabajtowych programów typu iTunes zrobić kopii karty pamięci na PC?
Ja sobie odtworze z kompa. Widzisz w tym jaki¶ problem?

I na tej karcie masz cał± zawarto¶ć telefonu, ł±cznie z kontaktami?
Czy tylko obrazki i muzykę?

Co Ci tak te megabajty przeszkadzaj±??
¦ci±gnięcie iTunes z netu to parę minut.

Robisz sztuczny problem.
Dla mnie ważne jest jak telefon działa, jak wygl±da jego ekran,
jak działa touchscreen. To s± cechy decyduj±ce o wyborze...
A to, że do ładowania muzyki muszę ¶ci±gn±ć jaki¶ program,
całkiem niezły do tego program do katalogowania muzyki,
wcale mi nie przeszkadza i nie oparłbym o ten detal wyboru.

Data: 2011-03-01 17:51:41
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

I na tej karcie masz cał± zawarto¶ć telefonu, ł±cznie z kontaktami?
Czy tylko obrazki i muzykę?

Ty naprawdę jeste¶ taki tępy?

Data: 2011-03-01 16:34:38
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ikj873$qbt$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

I na tej karcie masz cał± zawarto¶ć telefonu, ł±cznie z kontaktami?
Czy tylko obrazki i muzykę?

Ty naprawdę jeste¶ taki tępy?

Tomu¶, wracaj na swoj± piaskownicę...

Data: 2011-03-01 17:59:14
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 10:34:24 -0600, Pszemol napisał(a):


No i uważasz, że Polak jest tak tępy, że nie umie sobie sam bez dodatkowych magabajtowych programów typu iTunes zrobić kopii karty pamięci na PC?
Ja sobie odtworze z kompa. Widzisz w tym jakiĹ› problem?

I na tej karcie masz całą zawartość telefonu, łącznie z kontaktami?
Czy tylko obrazki i muzykÄ™?

Kontakty to siÄ™ backupuje w chmurze, a nie na dysk. ChociaĹĽ jak ktoĹ› lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenieść konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałeś o takich sztuczkach?



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

Data: 2011-03-01 16:35:39
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:d6akf68ougct.uveqfnq8yprl$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 10:34:24 -0600, Pszemol napisał(a):


No i uważasz, że Polak jest tak tępy, że nie umie sobie sam bez
dodatkowych magabajtowych programów typu iTunes zrobić kopii karty pamięci
na PC?
Ja sobie odtworze z kompa. Widzisz w tym jakiĹ› problem?

I na tej karcie masz całą zawartość telefonu, łącznie z kontaktami?
Czy tylko obrazki i muzykÄ™?

Kontakty to siÄ™ backupuje w chmurze, a nie na dysk. ChociaĹĽ jak ktoĹ› lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenieść konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałeś o takich sztuczkach?

No właśnie o to pytałem czy masz na tej karcie pamięci również
ksiÄ…ĹĽkÄ™ adresowÄ… czy tylko "media files", czyli muzykÄ™ i obrazki.

Data: 2011-03-02 10:47:27
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał :


Kontakty to siÄ™ backupuje w chmurze, a nie na dysk. ChociaĹĽ jak ktoĹ› lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenieść konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałeś o takich sztuczkach?

No właśnie o to pytałem czy masz na tej karcie pamięci również
ksiÄ…ĹĽkÄ™ adresowÄ… czy tylko "media files", czyli muzykÄ™ i obrazki.


Zanim znów się ośmieszysz i pokażesz wszystkim, że jednak jesteś tępy, doczytaj o kopiach bezpieczeństwa zawartości telefonu. To tak samo działa jak w Twoim iPhonie i iTunes, z tą małą różnicą, że ja nie potrzebuję dodatkowego programu-kombajnu, żeby taką operację zrobić i zrzucić dane na dysk. A na karcie mogę mieć całą zawartość telefonu, włącznie z notatkami, mailami, kalendarzem, smsy, mmsy i oczywiście kontakty. Tego w HAMERYCE nie wiedzą?

Data: 2011-03-02 08:56:06
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:ikl3nm$c3d$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał :


Kontakty to siÄ™ backupuje w chmurze, a nie na dysk. ChociaĹĽ jak ktoĹ› lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenieść konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałeś o takich sztuczkach?

No właśnie o to pytałem czy masz na tej karcie pamięci również
ksiÄ…ĹĽkÄ™ adresowÄ… czy tylko "media files", czyli muzykÄ™ i obrazki.


Zanim znów się ośmieszysz i pokażesz wszystkim, że jednak jesteś tępy, doczytaj o kopiach bezpieczeństwa zawartości telefonu. To tak samo działa jak w Twoim iPhonie i iTunes, z tą małą różnicą, że ja nie potrzebuję dodatkowego programu-kombajnu, żeby taką operację zrobić i zrzucić dane na dysk. A na karcie mogę mieć całą zawartość telefonu, włącznie z notatkami, mailami, kalendarzem, smsy, mmsy i oczywiście kontakty. Tego w HAMERYCE nie wiedzą?

No i nie mogłeś od razu merytorycznie odpowiedzieć?
Nikt Cię kultury w tej Polsce nie nauczył?
Rodzice też się po chamsku do Ciebie odzywali i weszło Ci w krew?

Data: 2011-03-02 11:31:03
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:35:39 -0600, Pszemol napisał(a):

Kontakty to siÄ™ backupuje w chmurze, a nie na dysk. ChociaĹĽ jak ktoĹ› lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenieść konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałeś o takich sztuczkach?

No właśnie o to pytałem czy masz na tej karcie pamięci również
ksiÄ…ĹĽkÄ™ adresowÄ… czy tylko "media files", czyli muzykÄ™ i obrazki.

Nie, dzidziuĹ›, nie mam. Mam automatyczie synchronizujÄ…cÄ… siÄ™ ksiÄ…ĹĽkÄ™
adresową w internecie. Backup na kartę jest zbędny, choć możliwy.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

Data: 2011-03-02 08:56:56
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1iqsgejdzk6er$.1lyn16ho7x94.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:35:39 -0600, Pszemol napisał(a):

Kontakty to siÄ™ backupuje w chmurze, a nie na dysk. ChociaĹĽ jak ktoĹ› lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenieść konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałeś o takich sztuczkach?

No właśnie o to pytałem czy masz na tej karcie pamięci również
ksiÄ…ĹĽkÄ™ adresowÄ… czy tylko "media files", czyli muzykÄ™ i obrazki.

Nie, dzidziuĹ›, nie mam. Mam automatyczie synchronizujÄ…cÄ… siÄ™ ksiÄ…ĹĽkÄ™
adresową w internecie. Backup na kartę jest zbędny, choć możliwy.

Co to za usługa? Od operatora? Producenta telefonu?
A moĹĽe third party tool/software?

Data: 2011-03-02 15:03:58
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:56:56 -0600, Pszemol napisał(a):

Co to za usługa? Od operatora? Producenta telefonu?

najczę¶ciej jest to funkcja wbudowana w system.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"HTC HD Mini to chyba pierwszy HTC z microUSB" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-02 09:48:03
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:rg92wwpzg4vi.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:56:56 -0600, Pszemol napisał(a):

Co to za usługa? Od operatora? Producenta telefonu?

najczę¶ciej jest to funkcja wbudowana w system.

Jaki system?

Data: 2011-03-02 15:58:58
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 09:48:03 -0600, Pszemol napisał(a):

najczę¶ciej jest to funkcja wbudowana w system.

Jaki system?

Najliczniejszy na ¶wiecie - Symbian.
Windows Mobile również ma, choć zazwyczaj umieszczony w romie przez
producenta telefonu.
Android ma backup online. Do tego kilka (-na¶cie a może już nawet
-dziesi±t) bezpłatnych aplikacji w Markecie robi±cych to na różne sposoby.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Thalia bije na glowe Yarisa wygod±" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-02 13:02:10
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1pjgl51vs2hws.dlglepper.institute.com...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 09:48:03 -0600, Pszemol napisał(a):

najczę¶ciej jest to funkcja wbudowana w system.

Jaki system?

Najliczniejszy na ¶wiecie - Symbian.
Windows Mobile również ma, choć zazwyczaj umieszczony w romie przez
producenta telefonu.
Android ma backup online. Do tego kilka (-na¶cie a może już nawet
-dziesi±t) bezpłatnych aplikacji w Markecie robi±cych to na różne sposoby.

Czyli miałe¶ na my¶li system operacyjny, ok.

Data: 2011-03-03 10:32:28
Autor: Tomek
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

najczę¶ciej jest to funkcja wbudowana w system.

Jaki system?

Najliczniejszy na ¶wiecie - Symbian.

Czyli miałe¶ na my¶li system operacyjny, ok.

Buszmen i inteligent w jednym.

Data: 2011-03-05 07:15:15
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> wrote in message news:iknn7k$ogt$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

najczę¶ciej jest to funkcja wbudowana w system.

Jaki system?

Najliczniejszy na ¶wiecie - Symbian.

Czyli miałe¶ na my¶li system operacyjny, ok.

Buszmen i inteligent w jednym.

"System" to bardzo ogólne i wieloznaczne pojęcie...

Data: 2011-03-02 18:30:51
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-02 15:56, Pszemol pisze:


Nie, dzidziuĹ›, nie mam. Mam automatyczie synchronizujÄ…cÄ… siÄ™ ksiÄ…ĹĽkÄ™
adresową w internecie. Backup na kartę jest zbędny, choć możliwy.

Co to za usługa? Od operatora? Producenta telefonu?
A moĹĽe third party tool/software?

Nie, podstawowa cecha kaĹĽdego telefonu z Androidem - synchronizacja z kontem google.

--
Andrzej

Data: 2011-03-02 17:06:35
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Wed, 2 Mar 2011 11:31:03 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
Nie, dzidziu¶, nie mam. Mam automatyczie synchronizuj±c± się ksi±żkę
adresow± w internecie. Backup na kartę jest zbędny, choć możliwy.

Ale to juz kiedys ustalilismy - nie bedzie nam telefon wysylal
czegokolwiek do internetu bez naszej zgody.
Niezaleznie czy sie nazywa Apple, czy google. Zyczymy sobie na karte, to ma byc na karte.

J.

Data: 2011-03-02 18:33:35
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-02 17:06, J.F. pisze:
On Wed, 2 Mar 2011 11:31:03 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
Nie, dzidziu¶, nie mam. Mam automatyczie synchronizuj±c± się ksi±żkę
adresow± w internecie. Backup na kartę jest zbędny, choć możliwy.

Ale to juz kiedys ustalilismy - nie bedzie nam telefon wysylal
czegokolwiek do internetu bez naszej zgody.

Oczywi¶cie. Robi to za moj± zgod±.

Niezaleznie czy sie nazywa Apple, czy google.

Zyczymy sobie na karte, to ma byc na karte.

I tak też może być

--
Andrzej

Data: 2011-03-01 17:03:11
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:59:14 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Kontakty to się backupuje w chmurze, a nie na dysk. Chociaż jak kto¶ lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenie¶ć konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałe¶ o takich sztuczkach?

Nie on nie słyszał, Apple nie zakłada takiej procedury bo przerasta to
możliwo¶ci umysłowe statystycznego klienta o lata ¶wietlne.
Dlatego też pracownicy Apple store oprócz wciskania Mobile Me i Apple Care
maj± też obowi±zek zaproponowania przeniesienia kontaktów ze starego
telefonu.
Tak samo pracownicy operatorów w sieciach europejskich.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-01 16:37:14
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1db0wp316ksrd.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:59:14 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Kontakty to się backupuje w chmurze, a nie na dysk. Chociaż jak kto¶ lubi,
to może i na dysk jako VCF. Ba, w ten sposób się da przenie¶ć konkakty
między różnymi typami telefonów, słyszałe¶ o takich sztuczkach?

Nie on nie słyszał,

Poczuwasz się do roli adwokata?

Apple nie zakłada takiej procedury bo przerasta to
możliwo¶ci umysłowe statystycznego klienta o lata ¶wietlne.

Nie zdziwiłbym się gdyby Ciebie przerastała.
Natomiast kłamiesz na temat Apple.

Dlatego też pracownicy Apple store oprócz wciskania Mobile Me i Apple Care
maj± też obowi±zek zaproponowania przeniesienia kontaktów ze starego
telefonu.
Tak samo pracownicy operatorów w sieciach europejskich.

Operatorzy we wszystkich sieciach oferuj± tak± usługę.
Czemu mieliby nie ułatwić przeł±czenia się na ich sieć nowemu klientowi?

Data: 2011-03-02 09:07:21
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:37:14 -0600, Pszemol napisał(a):

Natomiast kłamiesz na temat Apple.


zieeeeew.... dlaczego dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem? No tak,
trolle s± przewidywalne.
http://www.popularmechanics.com/technology/gadgets/news/confessions-of-an-apple-store-employee
Przetłumaczyć z obcego języka?
Tak, w tym tek¶cie akurat o przegrywaniu kontaktów nic nie ma, ale każda
osoba która kupowała telefon w Apple store to potwierdzi.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-02 08:54:50
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1mogjpj0vpro3$.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:37:14 -0600, Pszemol napisał(a):
[o kopiowaniu adresów/numerów z SIM card]
Apple nie zakłada takiej procedury bo przerasta to
możliwo¶ci umysłowe statystycznego klienta o lata ¶wietlne.

Natomiast kłamiesz na temat Apple.

zieeeeew.... dlaczego dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem?
No tak, trolle s± przewidywalne.
http://www.popularmechanics.com/technology/gadgets/news/confessions-of-an-apple-store-employee
Przetłumaczyć z obcego języka?

Po co takie odzywki, chamusiu?

Tak, w tym tek¶cie akurat o przegrywaniu kontaktów nic nie ma, ale każda

To po co go tu zamie¶ciłe¶?

osoba która kupowała telefon w Apple store to potwierdzi.

Ale co potwierdzi? Że pracownik Appla grzecznie i uprzejmie
skopiuje Ci kontakty i numery ze starego SIMa do Twojego
nowego iPhone jak tylko go o to poprosisz? Czy to co¶ złego?
Czy s±dzisz, że ja kupiłem swojego iPhone gdzie¶ pod mostem
na czarnym rynku?

Data: 2011-03-02 17:01:03
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Wed, 2 Mar 2011 08:54:50 -0600,  Pszemol wrote:
Ale co potwierdzi? Że pracownik Appla grzecznie i uprzejmie
skopiuje Ci kontakty i numery ze starego SIMa do Twojego
nowego iPhone jak tylko go o to poprosisz? Czy to co¶ złego?

To cos podejrzanego :-)
Czemu ma kopiowac ? Nie moze skorzystac z SIM ? Inne telefony tez maja wlasne ksiazki i nie trzeba im pomagac :-)

No i dlaczego z SIM ? wiekszosc nie trzyma juz w SIM.

J.

Data: 2011-03-02 13:01:12
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:v8qsm6dgion3o223tp39rupkdppmnvic9i4ax.com...
On Wed, 2 Mar 2011 08:54:50 -0600,  Pszemol wrote:
Ale co potwierdzi? Że pracownik Appla grzecznie i uprzejmie
skopiuje Ci kontakty i numery ze starego SIMa do Twojego
nowego iPhone jak tylko go o to poprosisz? Czy to co¶ złego?

To cos podejrzanego :-)
Czemu ma kopiowac ? Nie moze skorzystac z SIM ?
Inne telefony tez maja wlasne ksiazki i nie trzeba im pomagac :-)

No i dlaczego z SIM ? wiekszosc nie trzyma juz w SIM.

No własnie - raz że większo¶ć nie trzyma już na SIM,
więc samo przełożenie SIMa nic nie da...

Dwa, że nawet jak przekopiujesz kontakty z telefonu
na SIMa to i tak tego SIMa sobie nie włożysz do iPhone4
bo ma on mikroSima, czyli albo musisz sobie przyci±ć
dużego albo wzi±ć nowego z AT&T.

A trzy - większo¶ć użytkowników telefonów, tak samo
jak większo¶ć użytkowników samochodów czy komputerów
nie znaj± się na wewnętrznych bebechach maszyny której
używaj± i powierzaj± takie rzeczy fachowcom...
Takich wielkich "znafców" jak Waldek czy Andrzej to ze
¶wiec± szukać gdziekolwiek na ¶wiecie... :-P

Data: 2011-03-02 22:20:59
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:01:12 -0600, Pszemol napisał(a):



A trzy - większość użytkowników telefonów, tak samo
jak większość użytkowników samochodów czy komputerów
nie znają się na wewnętrznych bebechach maszyny której
uĹĽywajÄ… i powierzajÄ… takie rzeczy fachowcom...


To do przeniesienia kontaktów trzeba znać się na wewnętrznych bebechach
maszyby? Zdziwniej i zdziwniej.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

Data: 2011-03-02 16:03:19
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:ip32opclwseh$.ib4mo5intjyq$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:01:12 -0600, Pszemol napisał(a):
A trzy - większość użytkowników telefonów, tak samo
jak większość użytkowników samochodów czy komputerów
nie znają się na wewnętrznych bebechach maszyny której
uĹĽywajÄ… i powierzajÄ… takie rzeczy fachowcom...

To do przeniesienia kontaktów trzeba znać się na wewnętrznych
bebechach maszyby? Zdziwniej i zdziwniej.

NaprawdÄ™ nie znasz w swoim otoczeniu osoby, moĹĽe starszej
generacji, ktĂłra ma prawdziwe problemy z uĹĽywaniem nawet
podstawowych funkcji telefonu? Nie mĂłwiÄ…c juĹĽ o funkcjach
używanych raz w czasie całego okresu posiadania telefonu?
Masz ograniczone horyzonty jeśli wydaje Ci się że wszyscy na
świecie są jednakowo "techniczni" i posługują się łatwo gadżetami.

Data: 2011-03-02 23:13:05
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:03:19 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:ip32opclwseh$.ib4mo5intjyq$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:01:12 -0600, Pszemol napisał(a):
A trzy - większość użytkowników telefonów, tak samo
jak większość użytkowników samochodów czy komputerów
nie znają się na wewnętrznych bebechach maszyny której
uĹĽywajÄ… i powierzajÄ… takie rzeczy fachowcom...

To do przeniesienia kontaktów trzeba znać się na wewnętrznych
bebechach maszyby? Zdziwniej i zdziwniej.

NaprawdÄ™ nie znasz w swoim otoczeniu osoby, moĹĽe starszej
generacji, ktĂłra ma prawdziwe problemy z uĹĽywaniem nawet
podstawowych funkcji telefonu? Nie mĂłwiÄ…c juĹĽ o funkcjach
używanych raz w czasie całego okresu posiadania telefonu?

To bez znaczenia, bo ty twierdzisz ĹĽe przeniesienie kontaktĂłw wymaga
znajomości bebechów, a ja twierdzę, że ta wiedza nie jest niezbędna. Tylko
tyle i aĹĽ tyle.

Masz ograniczone horyzonty jeśli wydaje Ci się że wszyscy na
świecie są jednakowo "techniczni" i posługują się łatwo gadżetami.

Osoby ktĂłre majÄ… z tym problemy nie kupujÄ… raczej smartfonĂłw, nie
synchronizujÄ… ich z google account ani z iTunes, nie robiÄ… rĂłwnieĹĽ wielu
innych rzeczy. --
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

Data: 2011-03-02 16:48:16
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:bbff5pho0zvq.ncrn4f7cpznk.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:03:19 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:ip32opclwseh$.ib4mo5intjyq$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:01:12 -0600, Pszemol napisał(a):
A trzy - większość użytkowników telefonów, tak samo
jak większość użytkowników samochodów czy komputerów
nie znają się na wewnętrznych bebechach maszyny której
uĹĽywajÄ… i powierzajÄ… takie rzeczy fachowcom...

To do przeniesienia kontaktów trzeba znać się na wewnętrznych
bebechach maszyby? Zdziwniej i zdziwniej.

NaprawdÄ™ nie znasz w swoim otoczeniu osoby, moĹĽe starszej
generacji, ktĂłra ma prawdziwe problemy z uĹĽywaniem nawet
podstawowych funkcji telefonu? Nie mĂłwiÄ…c juĹĽ o funkcjach
używanych raz w czasie całego okresu posiadania telefonu?

To bez znaczenia, bo ty twierdzisz ĹĽe przeniesienie kontaktĂłw wymaga
znajomości bebechów, a ja twierdzę, że ta wiedza nie jest niezbędna.
Tylko tyle i aĹĽ tyle.

Chyba zbyt dosłownie interpretujesz to co czytasz...
Jak jakiĹ› robot.

Masz ograniczone horyzonty jeśli wydaje Ci się że wszyscy na
świecie są jednakowo "techniczni" i posługują się łatwo gadżetami.

Osoby ktĂłre majÄ… z tym problemy nie kupujÄ… raczej smartfonĂłw, nie
synchronizujÄ… ich z google account ani z iTunes, nie robiÄ… rĂłwnieĹĽ wielu
innych rzeczy.

Bzdurzysz. Znam osoby ktĂłre kupujÄ… smartfony i uĹĽywajÄ… ich
na codzień z powodzeniem do np. facebooka ale kontaktów
sobie nie umieją ściągnąć. I co im zrobisz? I takich klientów jest
cała zgraja. Apple ewidentnie o tym wie i dlatego grzecznie
oferuje coś, co przecież możesz odrzucić. W czym problem?

Data: 2011-03-03 00:28:44
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 16:48:16 -0600, Pszemol napisał(a):


Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:01:12 -0600, Pszemol napisał(a):
A trzy - większość użytkowników telefonów, tak samo
jak większość użytkowników samochodów czy komputerów
nie znają się na wewnętrznych bebechach maszyny której
uĹĽywajÄ… i powierzajÄ… takie rzeczy fachowcom...

To do przeniesienia kontaktów trzeba znać się na wewnętrznych
bebechach maszyby? Zdziwniej i zdziwniej.

NaprawdÄ™ nie znasz w swoim otoczeniu osoby, moĹĽe starszej
generacji, ktĂłra ma prawdziwe problemy z uĹĽywaniem nawet
podstawowych funkcji telefonu? Nie mĂłwiÄ…c juĹĽ o funkcjach
używanych raz w czasie całego okresu posiadania telefonu?

To bez znaczenia, bo ty twierdzisz ĹĽe przeniesienie kontaktĂłw wymaga
znajomości bebechów, a ja twierdzę, że ta wiedza nie jest niezbędna.
Tylko tyle i aĹĽ tyle.

Chyba zbyt dosłownie interpretujesz to co czytasz...
Jak jakiĹ› robot.

Pewnie to te twoje poetyckie, wysublimowane metafory i hiperbole,
kwiecistość stylu i barwność wypowiedzi, a wszystko godne wieszczów, tak na
mnie działają ;)




Masz ograniczone horyzonty jeśli wydaje Ci się że wszyscy na
świecie są jednakowo "techniczni" i posługują się łatwo gadżetami.

Osoby ktĂłre majÄ… z tym problemy nie kupujÄ… raczej smartfonĂłw, nie
synchronizujÄ… ich z google account ani z iTunes, nie robiÄ… rĂłwnieĹĽ wielu
innych rzeczy.

Bzdurzysz. Znam osoby ktĂłre kupujÄ… smartfony i uĹĽywajÄ… ich
na codzień z powodzeniem do np. facebooka ale kontaktów
sobie nie umieją ściągnąć. I co im zrobisz? I takich klientów jest
cała zgraja. Apple ewidentnie o tym wie i dlatego grzecznie
oferuje coś, co przecież możesz odrzucić. W czym problem?

O tym, że Apple wie jak robić wodę z mózgów swoich klientów i sprzedawać co
popadnie przy ich zachwyconym kwiku to akurat mnie nie musisz przekonywać. Paru polskich dealerów wciskających nachalnie starszym osobom telefon (z
wysokim abonamentem) i usługi których absolutnie nie potrzebują zresztą
również miałem okazję widzieć. Nabierali się na to tak samo jak nabierali
siÄ™ na garnki Zeptera czy loterie SMSowe.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

Data: 2011-03-03 09:17:26
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Wed, 2 Mar 2011 16:48:16 -0600,  Pszemol wrote:
Bzdurzysz. Znam osoby które kupuj± smartfony i używaj± ich
na codzień z powodzeniem do np. facebooka ale kontaktów
sobie nie umiej± ¶ci±gn±ć. I co im zrobisz? I takich klientów jest
cała zgraja. Apple ewidentnie o tym wie i dlatego grzecznie
oferuje co¶, co przecież możesz odrzucić. W czym problem?

W tym, ze najwyrazniej jest to trudne :-)

J.

Data: 2011-03-05 07:14:42
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:ujjum6dm1975furf3d596arspanoh6ggd64ax.com...
On Wed, 2 Mar 2011 16:48:16 -0600,  Pszemol wrote:
Bzdurzysz. Znam osoby które kupuj± smartfony i używaj± ich
na codzień z powodzeniem do np. facebooka ale kontaktów
sobie nie umiej± ¶ci±gn±ć. I co im zrobisz? I takich klientów jest
cała zgraja. Apple ewidentnie o tym wie i dlatego grzecznie
oferuje co¶, co przecież możesz odrzucić. W czym problem?

W tym, ze najwyrazniej jest to trudne :-)

Trudne-łatwe to pojęcia bardzo względne...
To co dla mnie, czy dla Ciebie, pracuj±cego z komputerami
na co dzień jest łatwe może być dla kogo¶ kto komputery widzi
od przypadku do przypadku bardzo trudne...

Jak sprzedajesz popularny produkt to masz cały wachlarz klientów
o różnym stopniu wtajemniczenia w sztukę "gadżetologii"...
Mnie nie dziwi że to oferuj± i działa to według mnie na plus a nie
na minus. Jak widać s± ludzie którzy chc± udupić Apple za byle
co, nawet za to, że oferuje klientowi jak±¶ darmow± usługę...
Ale tak to już jest - negatywnie nastawione osoby zawsze znajd±
negatywn± interpretację nawet do najbardziej pozytywnych faktów.
Optymista powie szklanka w połowie pełna, pesymista powie, że
szklanka w połowie pusta, nie?

Wracaj±c do ksiażki adresowej - iPhone w poł±czeniu z iTunes
potrafi skorzystać w pełni z ksi±żki adresowej MS Windows.
A więc je¶li Twój stary telefon miał kabelek USB i byłe¶ w stanie
sczytać ksi±żkę adresow± do komputera (ja to zrobiłem z użyciem
software Motorola Phone Tools dla mojego Razra oraz Samsung
PC Studio dla telefonu mojej lepszej połówki) to iTunes nie będzie
miał najmniejszych problemów z załadowaniem windowsianej
ksi±żki adresowej do iPhone. Ja jednak rozumiem że to co dla
mnie łatwe może stanowić dla kogo¶ problem i nie wy¶miewam
się że Apple co¶ oferuje to znaczy że to musi być trudne - nie jest.
S± ludzie dla których odnalezienie SIMa w telefonie i jego poprawne
założenie jest trudne i widziałem człowieka który sobie o mało co
nie złamał blaszki-sprężynki mocuj±cej SIMa w USB-modemie
gdybym mu w porę nie zabrał z ręki tego modemu i nie pomógł.
Ludzie s± różni i nie warto mierzyć wszystkich swoj± miark± :-)

Data: 2011-03-02 16:11:07
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-03-02 10:07, Waldek Godel wrote:

Tak, w tym tek¶cie akurat o przegrywaniu kontaktów nic nie ma, ale każda
osoba która kupowała telefon w Apple store to potwierdzi.

Serio legitymuj± ludzi? Bo że kupuj±cy gotówk± to z gruntu podejrzany jest, już wiem, ale papiery sprawdzać, jak za okupacji?

--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-03-02 09:47:15
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"TGor" <tgor@onet.pyl> wrote in message news:iklmmf$j85$1news.onet.pl...
On 2011-03-02 10:07, Waldek Godel wrote:

Tak, w tym tek¶cie akurat o przegrywaniu kontaktów nic nie ma, ale każda
osoba która kupowała telefon w Apple store to potwierdzi.

Serio legitymuj± ludzi? Bo że kupuj±cy gotówk± to z gruntu podejrzany jest, już wiem, ale papiery sprawdzać, jak za okupacji?

Sprzedaj± tylko z kontraktem, nie ma się co dziwić że legitymuj±.

Data: 2011-03-02 15:16:30
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 02 Mar 2011 16:11:07 +0100, TGor napisał(a):

Tak, w tym tek¶cie akurat o przegrywaniu kontaktów nic nie ma, ale każda
osoba która kupowała telefon w Apple store to potwierdzi.

Serio legitymuj± ludzi? Bo że kupuj±cy gotówk± to z gruntu podejrzany jest, już wiem, ale papiery sprawdzać, jak za okupacji?


W US wylegitymuj±, bo musisz podpisać umowę z AT&T.  W Europie możesz kupić
za gotówkę, ale zaproponuj± to co musz± - Mobile Me (aktualnie nie bo idzie
nowa oferta), wykup dłuższej gwarancji oraz przegranie kontaktów. Można
oczywi¶cie powiedzieć NIE, ale pracownik ma obowi±zek to zaoferować.
Praktyka pokazuje, że mimo legendarnej rzekomej łatwo¶ci konfiguracji
iPhone, zdecydowana większo¶ć docelowych i realnych klientów sobie z tym
nie poradzi. I to z najprostszymi rzeczami, jak np. konfuguracja konta
Exchange (nota bene faktycznie prosta, prostsza niż w innych urzadzeniach i
- OTOMOK - lepiej zrobiona niż u Microsoftu)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-03-02 16:17:22
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-03-02 16:16, Waldek Godel wrote:

W US wylegitymuj±, bo musisz podpisać umowę z AT&T.

Moja wina - przecież to wałkujemy...
TG

--
................................................................................
"brought to you by Carl's Jr."

Data: 2011-03-01 19:02:14
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 09:44:11 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Patrzę teraz na zajęto¶ć pamięci mojego małego iPhone 16BG:
Pojemno¶ć 14GB, wolne 11,5GB... :-) Po co mi karta pamięci??

Na razie po nic, ale potem zobaczysz ze apetyt rosnie w miare jedzenia
:-)

Mówimy o okresie 2 letnim. Jestem prawie pewny że nie będzie
problemu z zapełnieniem tej pamięci. A potem przyjdzie czas na
nowy telefon.

Bo sepisz na Applestore :-P  Przecietny utwor ze 4MB, to bedzie jakies
4000 $ do zapelnienia pamieci? Mnie sie przestaly miescic audiobooki z muzyka i jest klopot :-)


I to nie tylko o pojemnosc chodzi, ale tez np o predkosc.
Sugerujesz może że pamięć równoległa, wlutowana w płytkę
będzie wolniejsza od karty pamięci microSD? Ze zł±czem szeregowym?
Ciekawe...

Jak kiedys bedziesz chcial chocby 1GB przeslac to zobaczysz co
szybsze. Zreszta co tu dyskutowac - mialy dyski interfejs rownolegly ? Mialy, ale teraz maja szybszy :-)


Jezdzic nie umiesz, predkosc mala to i nie pekla :-P
A wtedy bys docenil zalety karty - ile trwa przelozenie do nowego
telefonu, a ile przegranie 16GB :-)

Ale czemu ten czas byłby istotny w jaki¶ sposób?
Wstrzymujesz oddech na czas transferu i boisz się że się udusisz? :-))

Ale termin wyjazdu sie zbliza a tu ledwo 25% przeslalo przez noc.

Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?

Z HD, CD i DVD. J.

Data: 2011-03-01 16:40:28
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:dfcqm61s091l2f851cd6raivg8psk80m4o4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 09:44:11 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Patrzę teraz na zajęto¶ć pamięci mojego małego iPhone 16BG:
Pojemno¶ć 14GB, wolne 11,5GB... :-) Po co mi karta pamięci??

Na razie po nic, ale potem zobaczysz ze apetyt rosnie w miare jedzenia
:-)

Mówimy o okresie 2 letnim. Jestem prawie pewny że nie będzie
problemu z zapełnieniem tej pamięci. A potem przyjdzie czas na
nowy telefon.

Bo sepisz na Applestore :-P  Przecietny utwor ze 4MB, to bedzie jakies
4000 $ do zapelnienia pamieci?

:-) no wła¶nie.

Mnie sie przestaly miescic audiobooki z muzyka i jest klopot :-)

No ale ile masz pamięci?

I to nie tylko o pojemnosc chodzi, ale tez np o predkosc.
Sugerujesz może że pamięć równoległa, wlutowana w płytkę
będzie wolniejsza od karty pamięci microSD? Ze zł±czem szeregowym?
Ciekawe...

Jak kiedys bedziesz chcial chocby 1GB przeslac to zobaczysz co
szybsze.
Zreszta co tu dyskutowac - mialy dyski interfejs rownolegly ?
Mialy, ale teraz maja szybszy :-)

A karty SD maj± wci±ż transfer rzędu 6 mega na sekundę.

Jezdzic nie umiesz, predkosc mala to i nie pekla :-P
A wtedy bys docenil zalety karty - ile trwa przelozenie do nowego
telefonu, a ile przegranie 16GB :-)

Ale czemu ten czas byłby istotny w jaki¶ sposób?
Wstrzymujesz oddech na czas transferu i boisz się że się udusisz? :-))

Ale termin wyjazdu sie zbliza a tu ledwo 25% przeslalo przez noc.

Je¶li jeste¶ limitowany szybko¶ci± zł±cza USB, nie s±dze aby¶ na
przepchanie 4GB (25% z 16GB) potrzebował całej nocy.

Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?

Z HD, CD i DVD.

I jak robisz backup? Bo ja używaj±c iTunes nie muszę codziennie
kopiować wszystkiego. Synchronizacja przesyła tylko to co się zmieniło.

Data: 2011-03-02 11:44:18
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:40:28 -0600, Pszemol napisał(a):

Jak kiedys bedziesz chcial chocby 1GB przeslac to zobaczysz co
szybsze.
Zreszta co tu dyskutowac - mialy dyski interfejs rownolegly ?
Mialy, ale teraz maja szybszy :-)

A karty SD mają wciąż transfer rzędu 6 mega na sekundę.

MoĹĽe siÄ™ zdziwisz, ale sÄ… *MicroSD* ktĂłre majÄ… zapis/odczyt gwarantowany
10/20 MB/s, a *SD* 35/60 MB/s - przy czym w praktyce bywajÄ… szybsze.

/.../


I jak robisz backup? Bo ja uĹĽywajÄ…c iTunes nie muszÄ™ codziennie
kopiować wszystkiego. Synchronizacja przesyła tylko to co się zmieniło.

Ale wiesz, ĹĽe backup przyrostowy to nie jest wynalazek Apple?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

Data: 2011-03-02 08:57:54
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d5c9ymiy05r$.10kk7u165urwd$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 16:40:28 -0600, Pszemol napisał(a):

Jak kiedys bedziesz chcial chocby 1GB przeslac to zobaczysz co
szybsze.
Zreszta co tu dyskutowac - mialy dyski interfejs rownolegly ?
Mialy, ale teraz maja szybszy :-)

A karty SD mają wciąż transfer rzędu 6 mega na sekundę.

MoĹĽe siÄ™ zdziwisz, ale sÄ… *MicroSD* ktĂłre majÄ… zapis/odczyt gwarantowany
10/20 MB/s, a *SD* 35/60 MB/s - przy czym w praktyce bywajÄ… szybsze.

6-10, wielka mi różnica.

/.../


I jak robisz backup? Bo ja uĹĽywajÄ…c iTunes nie muszÄ™ codziennie
kopiować wszystkiego. Synchronizacja przesyła tylko to co się zmieniło.

Ale wiesz, ĹĽe backup przyrostowy to nie jest wynalazek Apple?

A ktoś twierdził że to wynalazek Apple?

Data: 2011-03-02 16:13:38
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-03-02 15:57, Pszemol wrote:

A ktoś twierdził że to wynalazek Apple?

"brought to you by Carl's Jr."

--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam pleśń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-03-02 19:09:07
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 16:40:28 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Mnie sie przestaly miescic audiobooki z muzyka i jest klopot :-)
No ale ile masz pamięci?

Pytaj jaki mam dysk. 32GB iphone tez by pewnie zabraklo :-)

I to nie tylko o pojemnosc chodzi, ale tez np o predkosc.
Sugerujesz może że pamięć równoległa, wlutowana w płytkę
będzie wolniejsza od karty pamięci microSD? Ze zł±czem szeregowym?
Ciekawe...
Jak kiedys bedziesz chcial chocby 1GB przeslac to zobaczysz co
szybsze.
Zreszta co tu dyskutowac - mialy dyski interfejs rownolegly ?
Mialy, ale teraz maja szybszy :-)

A karty SD maj± wci±ż transfer rzędu 6 mega na sekundę.

to byl tylko przyklad co szybsze :-)
Pytanie jest ile trwa transfer powiedzmy 4GB na iphona.
Je¶li jeste¶ limitowany szybko¶ci± zł±cza USB, nie s±dze aby¶ na
przepchanie 4GB (25% z 16GB) potrzebował całej nocy.

A jestem ? Czy dodatkowe protokoly spowalniaja wielokrotnie ?

Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?
Z HD, CD i DVD.

I jak robisz backup?

To co i tak pochodzi z CD czy DVD to nie musze.
A inne dane to maly pliczek.

Bo ja używaj±c iTunes nie muszę codziennie
kopiować wszystkiego. Synchronizacja przesyła tylko to co się zmieniło.

A ja tak nie lubie. Owszem - czasem przydatne, ale generalnie lubie
sobie zrobic co pewien czas backup i zabezpieczyc, za to nie cierpie automatow, ktore mi np skasuja dane z innych miejsc, bo przypadkiem
skasowalem je i z telefonu.

J

Data: 2011-03-02 15:16:40
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:g91tm61ftfv6efjmrgbmp7lp2jcgrei0ih4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 16:40:28 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Mnie sie przestaly miescic audiobooki z muzyka i jest klopot :-)
No ale ile masz pamięci?

Pytaj jaki mam dysk. 32GB iphone tez by pewnie zabraklo :-)

Jeste¶ horder co niczego nie wyrzuca...
Ciekawe jak u Ciebie wygl±daj± szuflady w kuchni albo piwnica :-))

I to nie tylko o pojemnosc chodzi, ale tez np o predkosc.
Sugerujesz może że pamięć równoległa, wlutowana w płytkę
będzie wolniejsza od karty pamięci microSD? Ze zł±czem szeregowym?
Ciekawe...
Jak kiedys bedziesz chcial chocby 1GB przeslac to zobaczysz co
szybsze.
Zreszta co tu dyskutowac - mialy dyski interfejs rownolegly ?
Mialy, ale teraz maja szybszy :-)

A karty SD maj± wci±ż transfer rzędu 6 mega na sekundę.

to byl tylko przyklad co szybsze :-)
Pytanie jest ile trwa transfer powiedzmy 4GB na iphona.

Je¶li jeste¶ limitowany szybko¶ci± zł±cza USB, nie s±dze aby¶ na
przepchanie 4GB (25% z 16GB) potrzebował całej nocy.

A jestem ? Czy dodatkowe protokoly spowalniaja wielokrotnie ?

Nie wiem, nigdy nie stanowiło to dla mnie problemu...

Cała zawarto¶ć iPhone jest w moim iTunes. Ciekawe co Ci z karty SD
wyci±ganej na wypadek gdy j± razem z telefonem zgubisz. Ja sobie
zawarto¶ć iPhone odtworzę z iTunes, a Ty?
Z HD, CD i DVD.

I jak robisz backup?

To co i tak pochodzi z CD czy DVD to nie musze.
A inne dane to maly pliczek.

Bo ja używaj±c iTunes nie muszę codziennie
kopiować wszystkiego. Synchronizacja przesyła tylko to co się zmieniło.

A ja tak nie lubie. Owszem - czasem przydatne, ale generalnie lubie
sobie zrobic co pewien czas backup i zabezpieczyc, za to nie cierpie
automatow, ktore mi np skasuja dane z innych miejsc, bo przypadkiem
skasowalem je i z telefonu.

Możesz poustawiać jak rozstrzygać konflikty.

Data: 2011-03-04 22:01:56
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


Bo ja używaj±c iTunes nie muszę codziennie
kopiować wszystkiego. Synchronizacja przesyła tylko to co się zmieniło.

A ja tak nie lubie. Owszem - czasem przydatne, ale generalnie lubie
sobie zrobic co pewien czas backup i zabezpieczyc, za to nie cierpie
automatow, ktore mi np skasuja dane z innych miejsc, bo przypadkiem
skasowalem je i z telefonu.

To je przeno¶ a nie kasuj

Data: 2011-03-01 10:59:37
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

Data: 2011-03-01 09:45:12
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> wrote in message
news:ikig2b$bi7$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

Tak, tak... najgorsze miejsce na ¶wiecie... tragedia panie.
Polska jest super. Nikt z niej nie emigruje bo gdzie jak
w Polsce jest przecież najfajniej?

Data: 2011-03-02 08:49:27
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

.... ludziom na głowę szkodz±


Tak, tak... najgorsze miejsce na ¶wiecie... tragedia panie.
Polska jest super. Nikt z niej nie emigruje bo gdzie jak
w Polsce jest przecież najfajniej?

Aha

Data: 2011-03-02 09:04:03
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> wrote in message news:ikksq9$24r$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

... ludziom na głowę szkodz±


Tak, tak... najgorsze miejsce na ¶wiecie... tragedia panie.
Polska jest super. Nikt z niej nie emigruje bo gdzie jak
w Polsce jest przecież najfajniej?

Aha

Zainteresuj się z jakich krajów ludzie emigruj± DO Polski...
I sprawdĽ ile osób emigruje DO Polski z USA, Kanady
czy Europy Zachodniej, np. ze Szwecji, Norwegii, Szwajcarii.
Zrozumiesz wtedy jak wspaniały jest ten nasz polski kraj.
Ale patriotyzm to odmiana miło¶ci, a miło¶ć jest przecież ¶lepa :-)

Data: 2011-03-04 08:26:28
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

... ludziom na głowę szkodz±

Tak, tak... najgorsze miejsce na ¶wiecie... tragedia panie.
Polska jest super. Nikt z niej nie emigruje bo gdzie jak
w Polsce jest przecież najfajniej?

Aha

Zainteresuj się z jakich krajów ludzie emigruj± DO Polski...

Po co mam się interesować dlaczego Ty emigrowałe¶ ?

Data: 2011-03-05 07:55:29
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> wrote in message news:ikq476$a3$1news.net.icm.edu.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

... ludziom na głowę szkodz±

Tak, tak... najgorsze miejsce na ¶wiecie... tragedia panie.
Polska jest super. Nikt z niej nie emigruje bo gdzie jak
w Polsce jest przecież najfajniej?

Aha

Zainteresuj się z jakich krajów ludzie emigruj± DO Polski...

Po co mam się interesować dlaczego Ty emigrowałe¶ ?

Twierdzisz że Stany takie kiepskie s± a jednak stawiać musz± zapory na
granicach i limitować wizy bo emigranci pchaj± się do Stanów drzwiami
i oknami... Widać jeste¶ w mniejszo¶ci oceniaj±c negatywnie USA.
Nie widzę tłumów uderzaj±cych do Polski, no chyba że ze wschodniej
Ukrainy i Tadżykistanu :-) Prawdziwy raj panie, raj na ziemi ta Polska!

Data: 2011-03-05 20:42:19
Autor: niusy.pl
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>

Sk±d się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowi±zań?
Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
Lubisz mieć bezużyteczn± cegłę?
A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesi±c za rozmowy
czy przesyłanie danych, to czemu nie wzi±ć przy tym iPhone?

Te Stany to jednak ...

... ludziom na głowę szkodz±

Tak, tak... najgorsze miejsce na ¶wiecie... tragedia panie.
Polska jest super. Nikt z niej nie emigruje bo gdzie jak
w Polsce jest przecież najfajniej?

Aha

Zainteresuj się z jakich krajów ludzie emigruj± DO Polski...

Po co mam się interesować dlaczego Ty emigrowałe¶ ?

Twierdzisz że Stany takie kiepskie s± a jednak ...

Napisałem: na głowę szkodz±

Data: 2011-02-28 21:26:03
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:19:04 +0100, J.F. napisał(a):

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

W USA nie da się kupić bez zobowi±zań. Po prostu się nie da - pomijaj±c
importowane z Europy.
Nawet Miedwiediew dostał w prezencie od Dżobsa zasimlockowany na AT&T i
zrobił się globalny obciach (jakby wcze¶niej nie był globalny)

To mile, o ile prawdziwe. Albo i nie mile, bo gada czlowiek, gada,
placi i nic z tego nie ma :-)
Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?

Prawdziwe - bo jak wyżej napisałem - nie da się kupić telefonu bez
abonamentu ani abonamentu bez telefonu. Tzn to drugie się da, ale cena
będzie taka sama, czyli za telefon się będzie płacić, nie maj±c go.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sekte to ma Nokia w postaci takich troli jak ty "- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 15:48:07
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1ct36z19fjqoa$.dlglepper.institute.com...
W USA nie da się kupić bez zobowi±zań.

To prawda.
Nie ma opcji do naszego polskiego dziadowania ze zdrapkami za 9zł.
Do takiego dziadowania masz dostępne niechciane telefony, np. Nokii :-P

Data: 2011-03-01 00:49:09
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-28 22:26, Waldek Godel pisze:
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:19:04 +0100, J.F. napisał(a):

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

W USA nie da się kupić bez zobowi±zań. Po prostu się nie da - pomijaj±c
importowane z Europy.

Po co z Europy, wystarczy z Kanady :-)

CND$549.00 za model podstawowy, czyli jakie¶ US$566 , bo US$ jako¶ spadł ostanio znacznie. Pół roku temu to było jakie¶ US$ 490, więc co się dziwisz, że chłopczyk z Jackowa tak dramatyzuje :-P

Data: 2011-02-28 20:30:59
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:ikhc9j$172$1news.onet.pl...
W dniu 2011-02-28 22:26, Waldek Godel pisze:
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:19:04 +0100, J.F. napisał(a):

Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
abonamentem ery. W USA taniej ?

W USA nie da się kupić bez zobowi±zań. Po prostu się nie da - pomijaj±c
importowane z Europy.

Po co z Europy, wystarczy z Kanady :-)

CND$549.00 za model podstawowy, czyli jakie¶ US$566 , bo US$ jako¶
spadł ostanio znacznie. Pół roku temu to było jakie¶ US$ 490, więc co
się dziwisz, że chłopczyk z Jackowa tak dramatyzuje :-P

Zastanawiam się wła¶nie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby my¶leć że wszyscy Polacy w USA mieszkaj± na Jackowie...

Data: 2011-03-01 08:17:20
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 20:30:59 -0600, Pszemol napisał(a):


CND$549.00 za model podstawowy, czyli jakieĹ› US$566 , bo US$ jakoĹ›
spadł ostanio znacznie. Pół roku temu to było jakieś US$ 490, więc co
się dziwisz, że chłopczyk z Jackowa tak dramatyzuje :-P

Zastanawiam się właśnie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby myśleć że wszyscy Polacy w USA mieszkają na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Data: 2011-03-01 07:37:36
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:xwisbd3djwsg$.7ntd3v4witox.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 20:30:59 -0600, Pszemol napisał(a):


CND$549.00 za model podstawowy, czyli jakieĹ› US$566 , bo US$ jakoĹ›
spadł ostanio znacznie. Pół roku temu to było jakieś US$ 490, więc co
się dziwisz, że chłopczyk z Jackowa tak dramatyzuje :-P

Zastanawiam się właśnie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby myśleć że wszyscy Polacy w USA mieszkają na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

Zgadnij co mnie to obchodzi.

Data: 2011-03-01 13:55:18
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:37:36 -0600, Pszemol napisał(a):

Zastanawiam się wła¶nie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby my¶leć że wszyscy Polacy w USA mieszkaj± na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

Zgadnij co mnie to obchodzi.

ROTFL!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=CnjaUoR15dU
przetłumaczyć Ci z obcego języka, czy sobie poradzisz?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Android dotarł do sciany..... " - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-01 09:36:47
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1s14i6j84wurw.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:37:36 -0600, Pszemol napisał(a):

Zastanawiam się wła¶nie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby my¶leć że wszyscy Polacy w USA mieszkaj± na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

Zgadnij co mnie to obchodzi.

ROTFL!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=CnjaUoR15dU
przetłumaczyć Ci z obcego języka, czy sobie poradzisz?

Waldu¶, dobrze się czujesz?

Data: 2011-03-01 17:49:04
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 13:55:18 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:37:36 -0600, Pszemol napisał(a):

Zastanawiam się właśnie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby myśleć że wszyscy Polacy w USA mieszkają na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

Zgadnij co mnie to obchodzi.

ROTFL!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=CnjaUoR15dU
przetłumaczyć Ci z obcego języka, czy sobie poradzisz?

Nie zrozumie, niezależnie czy przetłumaczysz czy nie...


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

Data: 2011-03-01 16:23:43
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:14hm7n579wxc1$.1sb9phhzwu3fs.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 13:55:18 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Tue, 1 Mar 2011 07:37:36 -0600, Pszemol napisał(a):

Zastanawiam się właśnie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby myśleć że wszyscy Polacy w USA mieszkają na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

Zgadnij co mnie to obchodzi.

ROTFL!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=CnjaUoR15dU
przetłumaczyć Ci z obcego języka, czy sobie poradzisz?

Nie zrozumie, niezależnie czy przetłumaczysz czy nie...

Co to jest? Wy w przedszkolu jesteście?

Data: 2011-03-01 09:41:44
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 08:17, Andrzej Libiszewski pisze:
Dnia Mon, 28 Feb 2011 20:30:59 -0600, Pszemol napisał(a):


CND$549.00 za model podstawowy, czyli jakieĹ› US$566 , bo US$ jakoĹ›
spadł ostanio znacznie. Pół roku temu to było jakieś US$ 490, więc co
się dziwisz, że chłopczyk z Jackowa tak dramatyzuje :-P

Zastanawiam się właśnie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby myśleć że wszyscy Polacy w USA mieszkają na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?


Zaraz będzie udowadniał, że w iPhone'ach numer IP o niczym nie świadczy :-P

Data: 2011-03-01 09:55:26
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-03-01 09:41, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

Zastanawiam się właśnie jak ograniczonym umysłowo trzeba być
aby myśleć że wszyscy Polacy w USA mieszkają na Jackowie...

Zgadnij, gdzie wskazuje twoje IP?

Zaraz będzie udowadniał, że w iPhone'ach numer IP o niczym nie świadczy :-P

Myślisz, że udało mu się zainstalować Windows Live Mail i Hamstera na iPhone? To byłoby coś ;)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-03-01 16:06:04
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-02-28 22:26, Waldek Godel wrote:

Prawdziwe - bo jak wyżej napisałem - nie da się kupić telefonu bez
abonamentu ani abonamentu bez telefonu. Tzn to drugie się da, ale cena
będzie taka sama, czyli za telefon się będzie płacić, nie maj±c go.


To rewelka, to gayPhone za darmo jest! Tak przynajmniej wynika z marketoidowego punktu widzenia.

--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-02-28 16:55:35
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 17:52:29 +0100, J.F. napisał(a):

To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66 (199zl). Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy

Co wcale nie jest więcej niż abonament który trzeba płacić AT&T  -
minimalny jest 136 zł po obecnym kursie. Wystarczy sobie wł±czyć tethering
(którego w Polsce wł±czać nie trzeba) i już wychodzi z grubsza tyle samo.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 18:16:21
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 16:55:35 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Mon, 28 Feb 2011 17:52:29 +0100, J.F. napisał(a):
To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66 (199zl). Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy

Co wcale nie jest więcej niż abonament który trzeba płacić AT&T  -
minimalny jest 136 zł po obecnym kursie. Wystarczy sobie wł±czyć tethering
(którego w Polsce wł±czać nie trzeba) i już wychodzi z grubsza tyle samo.

I boli tylko to ze niestety nie zarabiamy 100 tys$ rocznie ..

J.

Data: 2011-02-28 13:10:59
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:e2mnm6t514j4juht74pn2in5fc6vrcsfkq4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 16:55:35 +0000,  Waldek Godel wrote:
Dnia Mon, 28 Feb 2011 17:52:29 +0100, J.F. napisał(a):
To "zwlaszcza w Polsce" boli, bo mozesz miec ajfona za $66
(199zl).
Oczywiscie do tego abonament 189zl przez 30 miesiecy

Co wcale nie jest więcej niż abonament który trzeba płacić AT&T  -
minimalny jest 136 zł po obecnym kursie. Wystarczy sobie wł±czyć tethering
(którego w Polsce wł±czać nie trzeba) i już wychodzi z grubsza tyle samo.

I boli tylko to ze niestety nie zarabiamy 100 tys$ rocznie ..

Waldek przecież tyle zarabia, stać go na iPhone i ocenia
go negatywnie nie z zazdro¶ci że go nie stać, tylko zupełnie
obiektywnie, z wył±cznie technicznych przyczyn, takich
jak np. konieczno¶ć opłaty dodatkowej za tethering... :-)

Data: 2011-02-28 21:08:38
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-02-28 20:10, Pszemol wrote:

Waldek przecież tyle zarabia, stać go na iPhone i ocenia
go negatywnie nie z zazdro¶ci że go nie stać, tylko zupełnie
obiektywnie, z wył±cznie technicznych przyczyn, takich
jak np. konieczno¶ć opłaty dodatkowej za tethering... :-)

Lubisz się tr±cac penisami z innymi facetami?
Po co ta spinka?
Wracaj na amerykańskie grupy.
Chyba, że nie rozumiej± _twojego_ angielskiego...

--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-02-28 16:21:56
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"TGor" <tgor@onet.pyl> wrote in message news:ikgvc7$mq8$1news.onet.pl...
On 2011-02-28 20:10, Pszemol wrote:

Waldek przecież tyle zarabia, stać go na iPhone i ocenia
go negatywnie nie z zazdro¶ci że go nie stać, tylko zupełnie
obiektywnie, z wył±cznie technicznych przyczyn, takich
jak np. konieczno¶ć opłaty dodatkowej za tethering... :-)

Lubisz się tr±cac penisami z innymi facetami?

Bue.... obrzydliwe porównania.

Po co ta spinka?
Wracaj na amerykańskie grupy.
Chyba, że nie rozumiej± _twojego_ angielskiego...

Gdyby¶ ¶ledził w±tek uważnie to zauważyłby¶, że t± spinkę wywołał
Waldek atakuj±c mnie nazywaj±c moje miejsce zamieszkania
"hameryk±" czy "wsi±". Czytałe¶ jego pełne emocji wypowiedzi?
Nie wiem sk±d u niego te emocje. Sk±d ta zawi¶ć i zazdro¶ć?

Data: 2011-02-28 08:43:59
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:cbomm6hbpe1nh5du12a9d99ult4cv2707o4ax.com...
ciekawe czy wytrzyma dluzej niz 2 lata.

Ale on ma wytrzymać tylko 2 lata... Potem dostaniesz co¶ nowego.
iPhone 4G? iPhone5? Cokolwiek będzie w 2013 na topie...
Kto jeszcze dzi¶ używa tego samego smartfona przez dłużej niż 2 lata?
To akurat działka technologii która się zmienia bardzo często.
Niektórzy operatorzy nawet promuj± się w ten sposób, że zamiast
długich, 2-letnich kontraktów daj± ludziom nowe telefony po
dużo obniżonych cenach co 6-8 miesięcy... Zerknijcie na ofertę
firmy US Cellular, chyba trzeci (4?) co do wielko¶ci operator w USA.

Data: 2011-02-28 16:56:04
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 08:43:59 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
ciekawe czy wytrzyma dluzej niz 2 lata.

Ale on ma wytrzymać tylko 2 lata... Potem dostaniesz co¶ nowego.
iPhone 4G? iPhone5? Cokolwiek będzie w 2013 na topie...

A jak sie przyzwyczaisz do swojego kochanego i dobrze skonfigurowanego
telefoniku ?
Niektórzy operatorzy nawet promuj± się w ten sposób, że zamiast
długich, 2-letnich kontraktów daj± ludziom nowe telefony po
dużo obniżonych cenach co 6-8 miesięcy... Zerknijcie na ofertę
firmy US Cellular, chyba trzeci (4?) co do wielko¶ci operator w USA.

U nas tez sa rozne oferty, ale potem sie okazuje ze to wcale nie jest
obnizona cena, za to abonament trzeba placic.

J.

Data: 2011-02-28 10:09:29
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:q8hnm6t6kam9fm7o37fuqga33e0t2geejn4ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 08:43:59 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
ciekawe czy wytrzyma dluzej niz 2 lata.

Ale on ma wytrzymać tylko 2 lata... Potem dostaniesz co¶ nowego.
iPhone 4G? iPhone5? Cokolwiek będzie w 2013 na topie...

A jak sie przyzwyczaisz do swojego kochanego i dobrze
skonfigurowanego telefoniku ?

Konfigurację trzymam w iTunes, razem z muzyk± i kontaktami.
Jak wyjdzie nowy iPhone to sobie zsynchronizuję go z danymi
ze starego.

Niektórzy operatorzy nawet promuj± się w ten sposób, że zamiast
długich, 2-letnich kontraktów daj± ludziom nowe telefony po
dużo obniżonych cenach co 6-8 miesięcy... Zerknijcie na ofertę
firmy US Cellular, chyba trzeci (4?) co do wielko¶ci operator w USA.

U nas tez sa rozne oferty, ale potem sie okazuje ze to wcale nie jest
obnizona cena, za to abonament trzeba placic.

Mówimy o operatorze, który daje telefony po obniżonej cenie
*bez kontraktu* - w każdej chwili możesz zapłacić co jeste¶ im
winien za rozmowy i odej¶ć do innego operatora.
http://www.uscellular.com/the-belief-project/index.html
Wiadomo, że nie ma nic za darmo, ale konkurencja o klienta
jest mocna i firmy się prze¶cigaj± aby Cię zdobyć dla siebie.

Data: 2011-02-28 19:49:08
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 10:09:29 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale on ma wytrzymać tylko 2 lata... Potem dostaniesz co¶ nowego.
A jak sie przyzwyczaisz do swojego kochanego i dobrze
skonfigurowanego telefoniku ?

Konfigurację trzymam w iTunes, razem z muzyk± i kontaktami.
Jak wyjdzie nowy iPhone to sobie zsynchronizuję go z danymi
ze starego.

A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?
U nas tez sa rozne oferty, ale potem sie okazuje ze to wcale nie jest
obnizona cena, za to abonament trzeba placic.

Mówimy o operatorze, który daje telefony po obniżonej cenie
*bez kontraktu* - w każdej chwili możesz zapłacić co jeste¶ im
winien za rozmowy i odej¶ć do innego operatora.
http://www.uscellular.com/the-belief-project/index.html
Wiadomo, że nie ma nic za darmo, ale konkurencja o klienta
jest mocna i firmy się prze¶cigaj± aby Cię zdobyć dla siebie.

Ja tam widze dwuletni kontrakt i jakies punkty.

No coz, strategii marketingowych moze byc pelno. Ja narzekam tylko na
to ze u naszych operatorow ceny sa mocno zawyzone przy niskich
abonamentach.

J.

Data: 2011-02-28 13:24:18
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:nmqnm6tqd4don6a94rgbhrfeq38lm0npv84ax.com...
On Mon, 28 Feb 2011 10:09:29 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale on ma wytrzymać tylko 2 lata... Potem dostaniesz co¶ nowego.
A jak sie przyzwyczaisz do swojego kochanego i dobrze
skonfigurowanego telefoniku ?

Konfigurację trzymam w iTunes, razem z muzyk± i kontaktami.
Jak wyjdzie nowy iPhone to sobie zsynchronizuję go z danymi
ze starego.

A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?

Tak mówi± tylko emocjonalnie niestabilni nastolatkowie...

Jak wyjdzie na rynek co¶ fajniejszego niż iPhone to nie będę
się iPhona trzymał kurczowo. Dzi¶ jest to najlepszy telefon na
rynku, kosztuje porównywalnie do innych telefonów z grupy
"smartphones" i dlatego go wybrałem dla siebie. Nie widziałem
jeszcze telefonu z Androidem któryby mi się spodobał - kumpel
ma HTC Desire i miałem szansę się nim dłużej pobawić niż
innymi w sklepie i mogę tyle powiedzieć że taki sam szajs jak
inne telefony. Niczym specjalnym się nie wyróżnia - iPhone
ma zabójczo dobry ekran dotykowy i LCD o super wielkiej
rozdzielczo¶ci, doskonała jako¶ć obrazu, duża jasno¶ć ekranu
i szklana powierzchnia daje poczucie przemy¶lanego wykonania
z uwag± na detale i długotrwałe użytkowanie - w przeciwieństwie
do plastikowych telefonów-szajs z rezystywnym wy¶wietlaczem
z "folijk±" na przodzie co to się rysuje od byle czego, nawet
paznokci i po 2-3 miesi±cach telefon wygl±da jak iPhone po
2-3 latach ciężkich robót na Syberii... ;-) Tu mam w iPhone szkło
- umyć łatwo a zarysować trudno. Dobrze przemy¶lany i do
tego bardzo ładny design, jak to zwykle bywa dla produktów
z Apple. Zreszt± dzięki iPhone zastanawiam się nad kupnem
od nich laptopa Macbook Air - zwłaszcza że podobno można
na nim zainstalować MS Windows i mieć dual-boot... Dobrze
przemy¶lane, funkcjonalne produkty wykonane z dobrej
jako¶ci i bardzo trwałych materiałów. Jako¶ć kosztuje i jest
warta wydania więcej przy zakupie bo zadowolenie potem
procentuje profity przez lata.

No coz, strategii marketingowych moze byc pelno. Ja narzekam tylko
na to ze u naszych operatorow ceny sa mocno zawyzone przy niskich
abonamentach.

Zawsze mnie smuciło to, że w Polsce tak drogo a pensje małe.
Jeden z powodów dla których wyemigrowałem dawno temu.
Niestety nic się przez ostatnie kilka dekad "rewolucji" nie zmieniło.

Data: 2011-02-28 21:33:17
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:24:18 -0600, Pszemol napisał(a):



A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?

Tak mĂłwiÄ… tylko emocjonalnie niestabilni nastolatkowie...

Zapomniałeś wstawić tagu tutaj...

<REKLAMA>

Jak wyjdzie na rynek coś fajniejszego niż iPhone to nie będę
się iPhona trzymał kurczowo. Dziś jest to najlepszy telefon na
rynku, kosztuje porĂłwnywalnie do innych telefonĂłw z grupy
"smartphones" i dlatego go wybrałem dla siebie. Nie widziałem
jeszcze telefonu z Androidem któryby mi się spodobał - kumpel
ma HTC Desire i miałem szansę się nim dłużej pobawić niż
innymi w sklepie i mogę tyle powiedzieć że taki sam szajs jak
inne telefony. Niczym specjalnym się nie wyróżnia - iPhone
ma zabĂłjczo dobry ekran dotykowy i LCD o super wielkiej
rozdzielczości, doskonała jakość obrazu, duża jasność ekranu
i szklana powierzchnia daje poczucie przemyślanego wykonania
z uwagą na detale i długotrwałe użytkowanie - w przeciwieństwie
do plastikowych telefonów-szajs z rezystywnym wyświetlaczem
z "folijkÄ…" na przodzie co to siÄ™ rysuje od byle czego, nawet
paznokci i po 2-3 miesiÄ…cach telefon wyglÄ…da jak iPhone po
2-3 latach ciężkich robót na Syberii... ;-) Tu mam w iPhone szkło
- umyć łatwo a zarysować trudno. Dobrze przemyślany i do
tego bardzo Ĺ‚adny design, jak to zwykle bywa dla produktĂłw
z Apple. Zresztą dzięki iPhone zastanawiam się nad kupnem
od nich laptopa Macbook Air - zwłaszcza że podobno można
na nim zainstalować MS Windows i mieć dual-boot... Dobrze
przemyślane, funkcjonalne produkty wykonane z dobrej
jakości i bardzo trwałych materiałów. Jakość kosztuje i jest
warta wydania więcej przy zakupie bo zadowolenie potem
procentuje profity przez lata.

....i tutaj </REKLAMA>

Niestety, widać, że reklama cię nieco oszołomiła.




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."

Data: 2011-02-28 15:56:43
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1fhr1zx6tghl5$.1c5oljeh2v8dk$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:24:18 -0600, Pszemol napisał(a):
A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?

Tak mĂłwiÄ… tylko emocjonalnie niestabilni nastolatkowie...

Zapomniałeś wstawić tagu tutaj...

<REKLAMA>

Nic nie zapomniałem wstawić. Nie mam obowiązku
dawać wstawek "REKLAMA" przed prezentowaniem
publicznie swoich własnych opinii.

Jak wyjdzie na rynek coś fajniejszego niż iPhone to nie będę
się iPhona trzymał kurczowo. Dziś jest to najlepszy telefon na
rynku, kosztuje porĂłwnywalnie do innych telefonĂłw z grupy
"smartphones" i dlatego go wybrałem dla siebie. Nie widziałem
jeszcze telefonu z Androidem któryby mi się spodobał - kumpel
ma HTC Desire i miałem szansę się nim dłużej pobawić niż
innymi w sklepie i mogę tyle powiedzieć że taki sam szajs jak
inne telefony. Niczym specjalnym się nie wyróżnia - iPhone
ma zabĂłjczo dobry ekran dotykowy i LCD o super wielkiej
rozdzielczości, doskonała jakość obrazu, duża jasność ekranu
i szklana powierzchnia daje poczucie przemyślanego wykonania
z uwagą na detale i długotrwałe użytkowanie - w przeciwieństwie
do plastikowych telefonów-szajs z rezystywnym wyświetlaczem
z "folijkÄ…" na przodzie co to siÄ™ rysuje od byle czego, nawet
paznokci i po 2-3 miesiÄ…cach telefon wyglÄ…da jak iPhone po
2-3 latach ciężkich robót na Syberii... ;-) Tu mam w iPhone szkło
- umyć łatwo a zarysować trudno. Dobrze przemyślany i do
tego bardzo Ĺ‚adny design, jak to zwykle bywa dla produktĂłw
z Apple. Zresztą dzięki iPhone zastanawiam się nad kupnem
od nich laptopa Macbook Air - zwłaszcza że podobno można
na nim zainstalować MS Windows i mieć dual-boot... Dobrze
przemyślane, funkcjonalne produkty wykonane z dobrej
jakości i bardzo trwałych materiałów. Jakość kosztuje i jest
warta wydania więcej przy zakupie bo zadowolenie potem
procentuje profity przez lata.

...i tutaj </REKLAMA>

Niestety, widać, że reklama cię nieco oszołomiła.

Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

To nie jest pierwszy telefon komórkowy jaki używałem w życiu
i wiem co mi się w nim podoba i czym się różni od innego szajsu
dostępnego na rynku. Wiem jaką trwałość mają telefony plastikowe,
wiem jak wyglÄ…dajÄ… nawet takie z anodowo oksydowanego aluminium
i po prostu iPhone 4 ze szkła i stali nierdzewnej jest po prostu lepszy.
Co do user interface nie ma sobie równych - prostota, intuicyjność,
funkcjonalność i logika umieszczenia komponentów. Android próbuje
konkurować z iPhone ale jest to dla mnie trochę żałosne i trochę
przypomina Linuxa dla biedakĂłw konkurujÄ…cego z MS Windows.
Widać po prostu różnicę gdy produkt jest dobrze przemyślany
i koordynowany przez mały zespół ściśle współpracujących ze sobą
projektantĂłw z wizjÄ… a alternatywÄ… polegajÄ…cÄ… na mieszaninie
różnie do siebie pasujących pomysłów, wrzuconych do jednego
wora na zasadzie przypadkĂłw nad ktĂłrÄ… nikt juĹĽ od dawna nie
panuje i rozwija siÄ™ ona w samopas, chaotycznie...

Data: 2011-02-28 22:09:20
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:56:43 -0600, Pszemol napisał(a):

Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

Szympans w Zoo jak dostanie błyszcz±cy kawałek plastiku też się będzie
bawił nim długo i będzie bardzo zadowolony. --
Pozdrowienia, Waldek Godel
"O duren kolina, no to teraz mamy przechlapane" - Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-02-28 16:20:32
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:xy1onbbgggmc$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:56:43 -0600, Pszemol napisał(a):

Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

Szympans w Zoo jak dostanie błyszcz±cy kawałek plastiku
też się będzie bawił nim długo i będzie bardzo zadowolony.

Cała w tym zabawa, że w iPhone 4 nie ma żadnego plastiku...
Mylisz sobie iPhone z Noki± :-)

Data: 2011-02-28 23:25:46
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:20:32 -0600, Pszemol napisał(a):

Cała w tym zabawa, że w iPhone 4 nie ma żadnego plastiku...
Mylisz sobie iPhone z Noki± :-)

może jakby miał plastik, to by się tak ohydnie nie rysował, a przód nie
pękał na mrozie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-02-28 22:08:03
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:x5jd6mifwi8x.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:20:32 -0600, Pszemol napisał(a):

Cała w tym zabawa, że w iPhone 4 nie ma żadnego plastiku...
Mylisz sobie iPhone z Noki± :-)

może jakby miał plastik, to by się tak ohydnie nie rysował,

Piłe¶ co¶? Szkło się według Ciebie łatwiej rysuje niż plastik?

a przód nie pękał na mrozie.

A pęka?

Data: 2011-03-01 14:08:24
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:08:03 -0600, Pszemol napisał(a):

Piłe¶ co¶? Szkło się według Ciebie łatwiej rysuje niż plastik?


oczywi¶cie i jest to bardziej widoczne
http://forums.macrumors.com/showthread.php?t=949832
zanim zaczniesz dalej trollować - to jest forum FANÓW Apple.
Słowo "fan" w tym trudnym, obcym języku oznacza osobę, która lubi firmę i
jej produkty.
Bo akurat twoja ukochana firma nie ma takiego gestu jak ty i dała gorilla
glass tylko z przodu. Z tyłu zdecydowała się oszczędzić 2 dolary i dała
zwykłe, miękkie szkło. Bo szkło, wbrew pozorom, jest miękkie i łatwo
rysuj±ce.

a przód nie pękał na mrozie.

A pęka?

http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1940327/iphone-can-t-handle-cold-weather
http://www.theregister.co.uk/2011/01/28/finland_iphone/
http://www.mobilecrunch.com/2011/01/13/baby-its-cold-outside-so-your-iphone-exploded/


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Zrozum ze brandzlowanie sie "pseduo funkcjami multitaskingu" dla
uzytkownika "normalnego" jest bez celowe"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-01 17:43:26
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:8dwzuhxa4b2u$.dlglepper.institute.com...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:08:03 -0600, Pszemol napisał(a):

Piłe¶ co¶? Szkło się według Ciebie łatwiej rysuje niż plastik?


oczywi¶cie i jest to bardziej widoczne
http://forums.macrumors.com/showthread.php?t=949832
zanim zaczniesz dalej trollować - to jest forum FANÓW Apple.
Słowo "fan" w tym trudnym, obcym języku oznacza osobę, która lubi firmę i
jej produkty.
Bo akurat twoja ukochana firma nie ma takiego gestu jak ty i dała gorilla
glass tylko z przodu. Z tyłu zdecydowała się oszczędzić 2 dolary i dała
zwykłe, miękkie szkło. Bo szkło, wbrew pozorom, jest miękkie i łatwo
rysuj±ce.

Szkło wbrew pozorom jest twardsze i trudniej rysuj±ce się od plastików.
To raz. Dwa - tył telefonu nie jest używany do niczego - możesz sobie
go okleić dowolnie... Po trzecie - istotne jest to jak porysowany jest
ekran LCD i jego osłona, bo to utrudnia czytanie jego zawarto¶ci
i niestety na zarysowanie ekranu s± wła¶nie wrażliwe telefony z ekranem
dotykowym rezystancyjnym, te z miękk± "folijk±" - zwłaszcza gdy
używasz rysika zamiast palca. Nie dziwię się że użyli lepszego szkła
z przodu.

a przód nie pękał na mrozie.

A pęka?

http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1940327/iphone-can-t-handle-cold-weather

Fajne masz Ľródła...

http://www.theregister.co.uk/2011/01/28/finland_iphone/

"We're not suggesting that the regulator would highlight the limitations if the competition just for the benefit of Nokia, but it's a happy coincidence that it works out that way."

Dziwne że obydwa linki s± na temat Finlandii wła¶nie... nie s±dzisz?
Czy kto¶ narzeka na iPhone i niskie temperatury w Calgary Kanada?
Albo w Nowej Funlandii?

http://www.mobilecrunch.com/2011/01/13/baby-its-cold-outside-so-your-iphone-exploded/

Zgadzam się w 100% z komentarzem:
"lady dropped her iPhone and is making excuses".

Znam się na elektronice i powiem ci, że to co tam napisano, że telefon
eksplodował w zimnej temperaturze to jest jaki¶ bełkot...
Po pierwsze - nawet jak jest na zewn±trz -14 Celciusza to w kieszeni
kurtki czy tymbardziej kieszeni spodni, gdzie trzymasz telefon będzie
znacznie cieplej. Ale nawet je¶li założymy że zostawiłe¶ w aucie na mrozie.
Każde urz±dzenie elektroniczne nagrzewa się w czasie pracy, więc wnętrze
telefonu będzie o te 5-10 stopni cieplejsze niż temp. otaczaj±cego go powietrza.
Szkło pęka gdy jest wystawione na duże różnice temperatur - je¶li kto¶
wrzuci nagrzany telefon w ¶nieg - pewnie by pękł. Albo schłodzony bardzo
na mrozie gdzie¶ w gor±cy piasek na plaży - owszem, uwierzyłbym...
Ale dla mnie to jest jeden wielki bs. Straszak popularyzowany przez konkurencję?
Tymbardziej że ¶lady pęknięć wskazuj± że telefon został po prostu uderzony
w prawy dolny narożnik, sk±d się duże pęknięcia rozchodz± na cał± szybę...
Ludzie wymy¶laj± różne historie aby swoj± winę zrzucić na innych...

Data: 2011-03-02 09:13:26
Autor: Waldek Godel
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:43:26 -0600, Pszemol napisał(a):

Znam się na elektronice i powiem ci, że to co tam napisano, że telefon
eksplodował w zimnej temperaturze to jest jaki¶ bełkot...

zieeeew... pęknięcie szkła hartowanego jest podobne do eksplozji.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Thalia bije na glowe Yarisa wygod±" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2011-03-02 09:09:05
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:l1aos8lx18c4.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:43:26 -0600, Pszemol napisał(a):

Znam się na elektronice i powiem ci, że to co tam napisano, że telefon
eksplodował w zimnej temperaturze to jest jaki¶ bełkot...

zieeeew... pęknięcie szkła hartowanego jest podobne do eksplozji.

Pęknięcie szkła hartowanego wygl±da ZUPEŁNIE INACZEJ
niż to na zdjęciu jakie tu zamie¶ciłe¶. Poza tym - tylna czę¶ć
aparatu ma podobno zwykł±, niehartowan± szybkę, tylko
przód ma Gorilla Glass. Innymi słowy pozaj±czkowało Ci się
i nienawi¶ć do Apple zalewa Ci mózg i nie pozwala na logiczne
my¶lenie. Obrazek z rozbit± tyln± szybk± w iPhone jest
wyraĽnym pęknięciem szkła typu "float", tego co masz
w oknach w mieszkaniu. Pęknięcia rozchodz±ce się z jednego
narożnika długimi liniami wzdłuż szyby wskazuj± na to, że
tam wła¶nie w tym narożniku powstało naprężenie, wielce
prawdopodobne że od upadku na co¶ twardego.
Szkło hartowane pęka jak kryształ, w drobniutkie kwadraciki
a nie długie proste linie.

Data: 2011-03-02 16:16:02
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-03-02 16:09, Pszemol wrote:

aparatu ma podobno zwykł±, niehartowan± szybkę, tylko
przód ma Gorilla Glass. Innymi słowy pozaj±czkowało Ci się
i nienawi¶ć do Apple zalewa Ci mózg i nie pozwala na logiczne
my¶lenie. Obrazek z rozbit± tyln± szybk± w iPhone jest

"brought to you by Carl's Jr."

Waldek już o tym pisał, ale o ile jemu się nie pozaj±czkowało, top ty masz słabowit± pamięć.

Niech zgadnę: metale ciężkie bez maski?


Szkło hartowane pęka jak kryształ, w drobniutkie kwadraciki
a nie długie proste linie.

Czyli tak pęknięte oznacza, że nie było hartowane. Tylko po co to piszesz? My to wiemy.

--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-03-02 09:52:12
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"TGor" <tgor@onet.pyl> wrote in message news:iklmvl$j85$3news.onet.pl...
On 2011-03-02 16:09, Pszemol wrote:

aparatu ma podobno zwykł±, niehartowan± szybkę, tylko
przód ma Gorilla Glass. Innymi słowy pozaj±czkowało Ci się
i nienawi¶ć do Apple zalewa Ci mózg i nie pozwala na logiczne
my¶lenie. Obrazek z rozbit± tyln± szybk± w iPhone jest

"brought to you by Carl's Jr."

???

Waldek już o tym pisał, ale o ile jemu się nie pozaj±czkowało, top ty masz słabowit± pamięć.

O czym pisał? Waldek wła¶nie zał±czył myl±ce zdjęcie ewidentnie
NIE będ±ce efektem pękania szkła hartowanego. Pozaj±czkowało mu się.

Niech zgadnę: metale ciężkie bez maski?

Niech zgadnę - Twoja mamusia chlała wódę zamiast kultury uczyć?

Szkło hartowane pęka jak kryształ, w drobniutkie kwadraciki
a nie długie proste linie.

Czyli tak pęknięte oznacza, że nie było hartowane. Tylko po co to piszesz? My to wiemy.

My? Czujesz się lepiej w większej grupie chuliganów?

Data: 2011-03-02 18:36:16
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-03-02 16:52, Pszemol wrote:

"brought to you by Carl's Jr."

???


"Idiocracy" - podobno komedia, ale patrz±c na ciebie film dokumentalny o tobie podobnych.


--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-03-02 16:55:19
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Tue, 1 Mar 2011 17:43:26 -0600,  Pszemol wrote:
http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1940327/iphone-can-t-handle-cold-weather
http://www.theregister.co.uk/2011/01/28/finland_iphone/

Dziwne że obydwa linki s± na temat Finlandii wła¶nie... nie s±dzisz?
Czy kto¶ narzeka na iPhone i niskie temperatury w Calgary Kanada?

Cos w tym jest. Z drugiej strony jak maja narzekac chocby Wlosi ?
dosc zrozumiale ze najwiekszych problemow nalezy sie spodziewac wlasnie w Finlandii, Szwecji, Norwegii, Kanadzie i Rosji.

A tu jak rozumiem nie tyle narzekaja ze telefon zle dziala, tylko ze
_moze_ zle dzialac, bo Apple tego nie gwarantuje.

Po pierwsze - nawet jak jest na zewn±trz -14 Celciusza to w kieszeni
kurtki czy tymbardziej kieszeni spodni, gdzie trzymasz telefon będzie
znacznie cieplej.

Ale to jest Finlandia. Tam bez problemu moze byc -30, a w kieszeniu
kurtki (zewnetrznej) -25 czy -29.

Każde urz±dzenie elektroniczne nagrzewa się w czasie pracy, więc wnętrze
telefonu będzie o te 5-10 stopni cieplejsze niż temp. otaczaj±cego go powietrza.

Oj nie, pomacaj swojego iphona ale nie w czasie internsywnej pracy.

Szkło pęka gdy jest wystawione na duże różnice temperatur - je¶li kto¶
wrzuci nagrzany telefon w ¶nieg - pewnie by pękł. Albo schłodzony bardzo
na mrozie gdzie¶ w gor±cy piasek na plaży - owszem, uwierzyłbym...

cienka szybka ? Oj watpie zeby wystarczylo z kominka w snieg.

Tymbardziej że ¶lady pęknięć wskazuj± że telefon został po prostu uderzony
w prawy dolny narożnik, sk±d się duże pęknięcia rozchodz± na cał± szybę...
Ludzie wymy¶laj± różne historie aby swoj± winę zrzucić na innych...

Ale zaraz - on ma z tylu szybe ? Kto to wymyslil, przeciez telefony
czasem upadaja. I obudowa powinna byc taka zeby to zniesc.

J.

Data: 2011-03-02 13:11:20
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:vjpsm6ligdob0u4seidovi55i1qa660ric4ax.com...
On Tue, 1 Mar 2011 17:43:26 -0600,  Pszemol wrote:
http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1940327/iphone-can-t-handle-cold-weather
http://www.theregister.co.uk/2011/01/28/finland_iphone/

Dziwne że obydwa linki s± na temat Finlandii wła¶nie... nie s±dzisz?
Czy kto¶ narzeka na iPhone i niskie temperatury w Calgary Kanada?

Cos w tym jest. Z drugiej strony jak maja narzekac chocby Wlosi ?
dosc zrozumiale ze najwiekszych problemow nalezy sie spodziewac
wlasnie w Finlandii, Szwecji, Norwegii, Kanadzie i Rosji.

No ale ja nie pytałem o Włochy - wła¶nie pytałem o Kanadę, gdzie
mieszka 30 milionów ludzi i wszyscy mieszkaj± na Północy gdzie
zimy s± gorsze niż w USA a nikt nie słyszał tam o pękaj±cych iPhonach
a tymczasem w malutkiej Finlandii, gdzie mieszka zaledwie 5 milionów
ludzi dziwnie pękaj± im masowo iPhony. Zbieg okoliczno¶ci czy
jednak kto¶ statystyki nagina na korzyć największego płatnika podatków?

A tu jak rozumiem nie tyle narzekaja ze telefon zle dziala, tylko ze
_moze_ zle dzialac, bo Apple tego nie gwarantuje.

Otóż to. Ale sugestywnie podsunęli zdjęcie w innym w±tku i już
jest że iPhone pękaj± na mrozie i Waldek plotkę propaguje po ¶wiecie.
Ciekawe czy za darmo czy ma akcje upadaj±cej Nokii.

Po pierwsze - nawet jak jest na zewn±trz -14 Celciusza to w kieszeni
kurtki czy tymbardziej kieszeni spodni, gdzie trzymasz telefon będzie
znacznie cieplej.

Ale to jest Finlandia. Tam bez problemu moze byc -30, a w kieszeniu
kurtki (zewnetrznej) -25 czy -29.

Nie s±dzę że będzie tak mała różnica. To musiałaby być super niezwykła
kurtka żeby aż tak blokowała promieniowanie i konwekcję od ciała ludzkiego.

Każde urz±dzenie elektroniczne nagrzewa się w czasie pracy, więc wnętrze
telefonu będzie o te 5-10 stopni cieplejsze niż temp. otaczaj±cego go
powietrza.

Oj nie, pomacaj swojego iphona ale nie w czasie internsywnej pracy.

Macam go często z racji tego że to mój główny telefon
i zwykle jest ciepły w dotyku, co jest niezwykłe dla szkła je¶li
szkło jest pasywne to zwykle jest zimniejsze w dotyku.

Szkło pęka gdy jest wystawione na duże różnice temperatur - je¶li kto¶
wrzuci nagrzany telefon w ¶nieg - pewnie by pękł. Albo schłodzony bardzo
na mrozie gdzie¶ w gor±cy piasek na plaży - owszem, uwierzyłbym...

cienka szybka ? Oj watpie zeby wystarczylo z kominka w snieg.

Próbowałem naci±gać bardzo historię tej prasówki, ale wiemy chyba obaj
dobrze że to ¶ciema.

Tymbardziej że ¶lady pęknięć wskazuj± że telefon został po prostu uderzony
w prawy dolny narożnik, sk±d się duże pęknięcia rozchodz± na cał± szybę...
Ludzie wymy¶laj± różne historie aby swoj± winę zrzucić na innych...

Ale zaraz - on ma z tylu szybe ? Kto to wymyslil, przeciez telefony
czasem upadaja. I obudowa powinna byc taka zeby to zniesc.

Ma z tyłu szybę. Bo tak jest ładniej :-) Ja mam już 6 miesięcy i mi nie upadł.
Mam nadzieję że nie przekonam się z jakiego wysoka może upa¶ć i przezyć.

Data: 2011-02-28 23:59:11
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:20:32 -0600, Pszemol napisał(a):


Szympans w Zoo jak dostanie błyszczący kawałek plastiku
też się będzie bawił nim długo i będzie bardzo zadowolony.

Cała w tym zabawa, że w iPhone 4 nie ma żadnego plastiku...

Ale się błyszczy. Przynajmniej dopóki nie zaliczy gleby.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

Data: 2011-02-28 22:09:35
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1t8t943hpirv4.evtcqrdfg83d$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:20:32 -0600, Pszemol napisał(a):
Szympans w Zoo jak dostanie błyszczący kawałek plastiku
też się będzie bawił nim długo i będzie bardzo zadowolony.

Cała w tym zabawa, że w iPhone 4 nie ma żadnego plastiku...

Ale się błyszczy. Przynajmniej dopóki nie zaliczy gleby.

Smutno mi, że straciłeś radość życia i już Cię nic nie bawi....
Ile masz lat? W jakim wieku człowiek traci to dziecko
w sobie które pozwala mu na radość z życia i staje się już
starym zgredem co umie tylko wszystko dookoła krytykować?

Data: 2011-02-28 23:27:34
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:56:43 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1fhr1zx6tghl5$.1c5oljeh2v8dk$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:24:18 -0600, Pszemol napisał(a):
A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?

Tak mĂłwiÄ… tylko emocjonalnie niestabilni nastolatkowie...

Zapomniałeś wstawić tagu tutaj...

<REKLAMA>

Nic nie zapomniałem wstawić. Nie mam obowiązku
dawać wstawek "REKLAMA" przed prezentowaniem
publicznie swoich własnych opinii.

Kiedy właśnie prezentujesz język reklamy. Chciaż może ci tak wyprali mózg,
że twoja opinia i reklama się niczym nie różnią.



Niestety, widać, że reklama cię nieco oszołomiła.

Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

Którą wziąłem w tagi, żeby się nikt nie pomylił.


To nie jest pierwszy telefon komórkowy jaki używałem w życiu
i wiem co mi się w nim podoba i czym się różni od innego szajsu
dostępnego na rynku. Wiem jaką trwałość mają telefony plastikowe,
wiem jak wyglÄ…dajÄ… nawet takie z anodowo oksydowanego aluminium
i po prostu iPhone 4 ze szkła i stali nierdzewnej jest po prostu lepszy.

Dopóki nie łupnie o podłogę i twoje piękne szkło nie zacznie wyglądać tak: http://carltonzone.com/blog/uploaded/images/iphone-4-cracked.JPG



Co do user interface nie ma sobie równych - prostota, intuicyjność,
funkcjonalność i logika umieszczenia komponentów. Android próbuje
konkurować z iPhone ale jest to dla mnie trochę żałosne i trochę
przypomina Linuxa dla biedakĂłw konkurujÄ…cego z MS Windows.

Znaczy niewiele widziałeś z Androida.

Widać po prostu różnicę gdy produkt jest dobrze przemyślany
i koordynowany przez mały zespół ściśle współpracujących ze sobą
projektantĂłw z wizjÄ… a alternatywÄ… polegajÄ…cÄ… na mieszaninie
różnie do siebie pasujących pomysłów, wrzuconych do jednego
wora na zasadzie przypadkĂłw nad ktĂłrÄ… nikt juĹĽ od dawna nie
panuje i rozwija siÄ™ ona w samopas, chaotycznie...

Znowu serwujesz reklamowy bełkot.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

Data: 2011-02-28 22:02:32
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1w8cda69r3f2a$.87u3t0psnlu1$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:56:43 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1fhr1zx6tghl5$.1c5oljeh2v8dk$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:24:18 -0600, Pszemol napisał(a):
A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?

Tak mĂłwiÄ… tylko emocjonalnie niestabilni nastolatkowie...

Zapomniałeś wstawić tagu tutaj...

<REKLAMA>

Nic nie zapomniałem wstawić. Nie mam obowiązku
dawać wstawek "REKLAMA" przed prezentowaniem
publicznie swoich własnych opinii.

Kiedy właśnie prezentujesz język reklamy. Chciaż może ci tak
wyprali mózg, że twoja opinia i reklama się niczym nie różnią.

A moĹĽe Tobie tak wyprano mĂłzg, ĹĽe nie umiesz siÄ™ szczerze
cieszyć z niczego i jak Ci nikt nie zapłaci to z własnej woli
umiesz tylko krytykować i narzekać? Pochwały to dla Ciebie
tylko płatna reklama, no nie? Czemuś taki malkontent?

Niestety, widać, że reklama cię nieco oszołomiła.

Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

Którą wziąłem w tagi, żeby się nikt nie pomylił.

Moja własna reklama mnie oszołomiła?? Coś się popultałeś...

To nie jest pierwszy telefon komórkowy jaki używałem w życiu
i wiem co mi się w nim podoba i czym się różni od innego szajsu
dostępnego na rynku. Wiem jaką trwałość mają telefony plastikowe,
wiem jak wyglÄ…dajÄ… nawet takie z anodowo oksydowanego aluminium
i po prostu iPhone 4 ze szkła i stali nierdzewnej jest po prostu lepszy.

Dopóki nie łupnie o podłogę i twoje piękne szkło nie zacznie wyglądać tak:
http://carltonzone.com/blog/uploaded/images/iphone-4-cracked.JPG

To wygląda jak całkiem niezły Photoshop.

Co do user interface nie ma sobie równych - prostota, intuicyjność,
funkcjonalność i logika umieszczenia komponentów. Android próbuje
konkurować z iPhone ale jest to dla mnie trochę żałosne i trochę
przypomina Linuxa dla biedakĂłw konkurujÄ…cego z MS Windows.

Znaczy niewiele widziałeś z Androida.

W porĂłwnaniu z iPhonem, faktycznie niewiele.

Widać po prostu różnicę gdy produkt jest dobrze przemyślany
i koordynowany przez mały zespół ściśle współpracujących ze sobą
projektantĂłw z wizjÄ… a alternatywÄ… polegajÄ…cÄ… na mieszaninie
różnie do siebie pasujących pomysłów, wrzuconych do jednego
wora na zasadzie przypadkĂłw nad ktĂłrÄ… nikt juĹĽ od dawna nie
panuje i rozwija siÄ™ ona w samopas, chaotycznie...

Znowu serwujesz reklamowy bełkot.

Udowodnij, że umiesz coś więcej niż tylko krytykować...
Napisz mi proszÄ™ co Ci siÄ™ w iPhone podoba.
Potrafisz wskazać choć jedną zaletę tego telefonu?

Data: 2011-02-26 19:14:31
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 26-02-2011 19:07, Pszemol pisze:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:4d693e0f$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:36, Pszemol pisze:


Kolejny cham i prostak. Masz jakieĹ› kompleksy?
Skąd ta nienawiść do posiadaczy iPhone? Nie stać Cię i zazdrościsz?

To kanoniczne jest :D

No skoro ktoĹ› tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
kaĹĽdym kroku ĹĽe iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

To grupa w hierarchii pl. Chcesz dyskutować o sytuacji i cenach w USA, to może powinieneś poszukać innej grupy?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-02-26 19:21:03
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Sat, 26 Feb 2011 19:14:31 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 26-02-2011 19:07, Pszemol pisze:
No skoro kto¶ tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
każdym kroku że iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

To grupa w hierarchii pl. Chcesz dyskutować o sytuacji i cenach w USA, to może powiniene¶ poszukać innej grupy?

DLaczego - moze i my powinnismy sie dowiedziec ile to moze kosztowac ?

Tylko poprosimy konkrety - iPhone $199, ile pelny abonament, ile w tym
minut i GB, na jak dlugo, jaki podatek od sprzedazy ..

J.

Data: 2011-02-28 01:05:31
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:d1him61hblemqbi5lcgjbshnb85r2tdkmo4ax.com...
On Sat, 26 Feb 2011 19:14:31 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
W dniu 26-02-2011 19:07, Pszemol pisze:
No skoro kto¶ tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
każdym kroku że iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

To grupa w hierarchii pl. Chcesz dyskutować o sytuacji i cenach w USA,
to może powiniene¶ poszukać innej grupy?

DLaczego - moze i my powinnismy sie dowiedziec ile to moze kosztowac ?

Tylko poprosimy konkrety - iPhone $199, ile pelny abonament, ile w tym
minut i GB, na jak dlugo, jaki podatek od sprzedazy ..

http://www.att.com
http://www.verizon.com

Data: 2011-02-28 09:47:56
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Mon, 28 Feb 2011 01:05:31 -0600,  Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
DLaczego - moze i my powinnismy sie dowiedziec ile to moze kosztowac ?
Tylko poprosimy konkrety - iPhone $199, ile pelny abonament, ile w tym
minut i GB, na jak dlugo, jaki podatek od sprzedazy ..

http://www.att.com
http://www.verizon.com

Za dlugo by szukac jak ktos nie zorientowany.
Napisz ile, albo daj link. A najlpiej to i to.

J.

Data: 2011-02-28 01:04:55
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:4d69430d$0$2437$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 19:07, Pszemol pisze:
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:4d693e0f$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 26-02-2011 18:36, Pszemol pisze:


Kolejny cham i prostak. Masz jakieĹ› kompleksy?
Skąd ta nienawiść do posiadaczy iPhone? Nie stać Cię i zazdrościsz?

To kanoniczne jest :D

No skoro ktoĹ› tryska zawistnymi emocjalmi i wytyka na
kaĹĽdym kroku ĹĽe iPhone jest drogi (podczas gdy uparcie
powtarzam, że w USA nie kosztuje on wcale więcej niż inne
telefony przecież) to jak inaczej można interpretować takie
zachowanie?

To grupa w hierarchii pl. Chcesz dyskutować o sytuacji i cenach w USA, to może powinieneś poszukać innej grupy?

Nie, nie chcę *dyskutować* o cenach w USA.
Stwierdziłem fakty a z faktami nie ma sensu dyskutować.

Data: 2011-02-26 14:02:25
Autor: J.F.
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On Sat, 26 Feb 2011 11:45:51 +0100,  Tomek wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał
Naprawdę iPhone 2G miał kamerę i nagrywał filmiki?
A kto mówił o filmikach? Pierwszy iPhone miał 2megapikseli kamerkę.

Gdybym pytał o zdjęcia, napisałbym o aparacie. No ale u was we wiosce, zdjęcia się robi kamer±. Super.

Wy sie lepiej nie kloccie, bo naprawde nie wiem czy zdjecia robic
"komor±" czy "urz±dzeniem". Bo taki zrodloslow. Minelo 500 lat i jak sie okazuje to oni mieli wiecej racji, bo jak
dzis odroznic urzadzenie do robienia obrazkow nieruchomych od
ruchomych.

J.

Data: 2011-02-25 18:54:16
Autor: TGor
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
On 2011-02-25 17:10, Pszemol wrote:

N95 nie miała 3G w połowie 2007 roku gdy iPhone został wypuszczony.

Napisz co¶ jeszcze głupszego, niż uwaga o N95 (mam w szufladzie, "gen. 1", z 3G, jakby¶ chciał co¶ bredzić na ten temat) a stawiam safari w Kenii.

--
................................................................................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."

Data: 2011-03-02 00:21:55
Autor: JoteR
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" napisał:

Ile kosztuje posiadanie iPhone 4 w Polsce w relacji do lokalnych cen?

Dwukrotnie więcej niż posiadanie Androida podobnej klasy z taką samą umową.
Minimum, bo przykładowo w Orange przy abonamencie 99zł Desire HD kosztuje
149zł a iPhone 4 16GB 1599zł

Ależ skąd, ależ skąd. iPhone 4 32GB kosztuje u nas nieco ponad 5 stów. A przynajmniej tak myślał pewien niedoszły wyznawca Wiadomego Kościoła:
http://www.24opole.pl/5874,Zdjecie_IPhone_a_za_540_zlotych,wiadomosc.html

JoteR

Data: 2011-03-02 11:53:26
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Wed, 2 Mar 2011 00:21:55 +0100, JoteR napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" napisał:

Ile kosztuje posiadanie iPhone 4 w Polsce w relacji do lokalnych cen?

Dwukrotnie więcej niż posiadanie Androida podobnej klasy z taką samą umową.
Minimum, bo przykładowo w Orange przy abonamencie 99zł Desire HD kosztuje
149zł a iPhone 4 16GB 1599zł

Ależ skąd, ależ skąd. iPhone 4 32GB kosztuje u nas nieco ponad 5 stów. A przynajmniej tak myślał pewien niedoszły wyznawca Wiadomego Kościoła:
http://www.24opole.pl/5874,Zdjecie_IPhone_a_za_540_zlotych,wiadomosc.html

A tak, widziałem podobną licytację *zdjęcia* najnowszej (wtedy) Nokii N8 -
w tekście opisu kilkukrotnie było ostrzeżenie, żeby uważnie czytać czego
dotyczy oferta i licytować dopiero po zastanowieniu się :) Nie wiem niestety jak się licytacja (i sprawa) zakończyła :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

Data: 2011-03-02 09:15:38
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:mi24si663o9n.jqsq8ighke6c$.dlg40tude.net...
AleĹĽ skÄ…d, aleĹĽ skÄ…d. iPhone 4 32GB kosztuje u nas nieco ponad 5 stĂłw. A
przynajmniej tak myślał pewien niedoszły wyznawca Wiadomego Kościoła:
http://www.24opole.pl/5874,Zdjecie_IPhone_a_za_540_zlotych,wiadomosc.html

A tak, widziałem podobną licytację *zdjęcia* najnowszej (wtedy) Nokii N8 -
w tekście opisu kilkukrotnie było ostrzeżenie, żeby uważnie czytać czego
dotyczy oferta i licytować dopiero po zastanowieniu się :)
Nie wiem niestety jak się licytacja (i sprawa) zakończyła :)

Uważacie że należy chronić dorosłe, nie ubezwłasnowolnione osoby
przed zrobieniem samym sobie krzywdy? Zdjęcie było wystawione
w kategorii fotografia - nie widzę tam większego problemu.
Bardzo nie lubiÄ™ gdy ludzie swojÄ… winÄ™ spychajÄ… na innych...

Data: 2011-03-03 19:41:34
Autor: JoteR
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"Pszemol" napisał:


Uważacie że należy chronić dorosłe, nie ubezwłasnowolnione osoby
przed zrobieniem samym sobie krzywdy?

Tak, u nas jest taki zwyczaj, że ostrzega się innych przed niebezpieczeństwem, którego potencjalna ofiara może sama nie dostrzec. Przyczep się lepiej do waszych napisów na kubeczkach, ostrzegających dorosłe, nie ubezwłasnowolnione osoby, że gorąca kawa może oparzyć.

JoteR

Data: 2011-03-05 07:57:43
Autor: Pszemol
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:ikoncn$3ku$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" napisał:
Uważacie że należy chronić dorosłe, nie ubezwłasnowolnione osoby
przed zrobieniem samym sobie krzywdy?

Tak, u nas jest taki zwyczaj, że ostrzega się innych przed niebezpieczeństwem, którego potencjalna ofiara może sama nie dostrzec. Przyczep się lepiej do waszych napisów na kubeczkach, ostrzegających dorosłe, nie ubezwłasnowolnione osoby, że gorąca kawa może oparzyć.

Tak samo mnie to śmieszy jak Ciebie.

Data: 2011-02-24 09:32:21
Autor: Pszemol
Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:ik31p7.894.0poczta.onet.pl...
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:ijos2p$it5$1inews.gazeta.pl...
Czy zna kto¶ takie urz±dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kart± sim maj±c modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urz±dzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzie¶ w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniaj±c internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...

Samsung Wave 723.
"Wbudowany Router Wi-Fi (do 3 urz±dzeń)"

Nie chcę płacić dużej kasy za telefon - mam już iPhone 4.

Tak sobie my¶lę, Joter, że Twój pomysł nie jest taki głupi, gdyby
się udało kupić taki telefon niedrogo, używany. Bo sobie u¶wiadomiłem,
że wła¶ciwie przydałby się też telefon na wyjazdach z lokalnym numerem
a dwuch kart SIM do iPhone przecież i tak nie włożę...

Data: 2011-02-20 09:12:57
Autor: BAREK
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-19 17:04, Pszemol pisze:
Czy zna ktoĹ› takie urzÄ…dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kartą sim mając modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urządzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzieś w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniając internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...
Znalazłem takie cóś, ale to nie jest zdaje się klasa GSM tylko coś innego:
"Sierra Wireless SWW8013G4G 3G Mobile Hotspot"

Co możecie polecić dla GSM?
Podepne siÄ™, czy jakiĹ› soft umoĹĽliwi takie funkcjonowanie telefonu z WM?
Czy sÄ… takie urzÄ…dzenia dodatkowo z potem LAN?

--
Barek
barek[]plusnet pl

Data: 2011-02-20 10:22:07
Autor: ToMasz
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
BAREK pisze:
W dniu 2011-02-19 17:04, Pszemol pisze:
Czy zna ktoĹ› takie urzÄ…dzenie jak to:
http://www.cradlepoint.com/products/phs300-personal-wifi-hotspot-3g4g
tylko żeby nie trzeba było wtykać mu w USB modemu GSM
tylko aby zadowolił się kartą sim mając modem GSM wbudowany?
Zależy mi na tym, aby urządzenie pracowało na baterii i mogło być
noszone gdzieś w kieszeni czy w schowku w aucie udostępniając internet
dla mnie i moich znajomych z laptopem np. w czasie podróży...
Znalazłem takie cóś, ale to nie jest zdaje się klasa GSM tylko coś
innego:
"Sierra Wireless SWW8013G4G 3G Mobile Hotspot"

Co możecie polecić dla GSM?
Podepne siÄ™, czy jakiĹ› soft umoĹĽliwi takie funkcjonowanie telefonu z WM?
Czy sÄ… takie urzÄ…dzenia dodatkowo z potem LAN?

SÄ… takie programy pod wm, ktĂłry "zamieniajÄ…" internet gsm na internet
wifi. conajmniej jeden działa (nazwa: wi fi router), ale jest płatny,
wiec ograniczyłem sie do testów.
ToMasz

Data: 2011-02-20 17:19:16
Autor: Jakub Danecki
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
ToMasz wrote:
SÄ… takie programy pod wm, ktĂłry "zamieniajÄ…" internet gsm na internet
wifi. conajmniej jeden działa (nazwa: wi fi router), ale jest płatny,
wiec ograniczyłem sie do testów.

Są też bezpłatne. Ale żaden z nich nie robi access pointa, tylko działa
w trybie AdHoc, czyli w pełni zwykłego routera wifi nie zastąpi.

rgrds,
Jakub

Data: 2011-02-20 11:29:56
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-20 09:12, BAREK pisze:

Podepne siÄ™, czy jakiĹ› soft umoĹĽliwi takie funkcjonowanie telefonu z WM?
Czy sÄ… takie urzÄ…dzenia dodatkowo z potem LAN?


Edimax 36-6200N

Data: 2011-02-20 15:49:18
Autor: Alexy
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:ijqqer$vi8$1news.onet.pl...

Edimax 36-6200N

Edimax 3G-6200n
SwojÄ… drogÄ… w Orange jest ZTE MF612 , ktĂłry jest routerem LAN i WLAN z wbudowanym modemem GSM 3G.
Szkoda tylko, ze nie obsługuje dodatkowo CDMA, a tylko WCDMA. Wtedy byłby wypas.

Data: 2011-02-20 16:37:25
Autor: animka
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-20 15:49, Alexy pisze:
UĹĽytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"<maciej_pmt@tpsa.waw.pl>  napisaĹ‚
w wiadomości news:ijqqer$vi8$1news.onet.pl...

Edimax 36-6200N

Edimax 3G-6200n
SwojÄ… drogÄ… w Orange jest ZTE MF612 , ktĂłry jest routerem LAN i WLAN z
wbudowanym modemem GSM 3G.
Szkoda tylko, ze nie obsługuje dodatkowo CDMA, a tylko WCDMA. Wtedy byłby
wypas.

Modem to trzeba podłączyć.

- Udostępnia połączenie 3G lub kablowe/xDSL wszystkim użytkownikom sieci
  - Pozwala na korzystanie z poĹ‚Ä…czenia kablowego lub xDSL jeĹ›li sieć 3G nie jest dostÄ™pna
- Wbudowany port USB 2.0 do podłączenia modemu UMTS/HSDPA/CDMA operatorów komórkowych



--
animka

Data: 2011-02-20 17:18:22
Autor: Jakub Danecki
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
animka wrote:
Modem to trzeba podłączyć.

- Udostępnia połączenie 3G lub kablowe/xDSL wszystkim użytkownikom sieci
  - Pozwala na korzystanie z poĹ‚Ä…czenia kablowego lub xDSL jeĹ›li sieć
3G nie jest dostępna
- Wbudowany port USB 2.0 do podłączenia modemu UMTS/HSDPA/CDMA operatorów komórkowych

No to jeszcze nieśmiertelny Huawei D100. Podłącza się modem i ma na
wyjściu WiFi oraz jeden ethernet.

Jakub

Data: 2011-02-20 18:40:29
Autor: animka
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-20 18:18, Jakub Danecki pisze:
animka wrote:
Modem to trzeba podłączyć.

- Udostępnia połączenie 3G lub kablowe/xDSL wszystkim użytkownikom sieci
   - Pozwala na korzystanie z poĹ‚Ä…czenia kablowego lub xDSL jeĹ›li sieć
3G nie jest dostępna
- Wbudowany port USB 2.0 do podłączenia modemu UMTS/HSDPA/CDMA
operatorĂłw komĂłrkowych

No to jeszcze nieśmiertelny Huawei D100. Podłącza się modem i ma na
wyjściu WiFi oraz jeden ethernet.

Tylko jakie one tam przenośne. Do komputera w domu podłaczone to orzenośne nie moga być.
Ja mam od tygodnia taki:
http://www.pentagram.pl/produkty/sieci_i_komunikacja/routery/pentagram_cerberus_dsl_wi_fi_802_11n_p_6361


--
animka

Data: 2011-02-20 19:26:58
Autor: Andrzej Libiszewski
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
Dnia Sun, 20 Feb 2011 18:40:29 +0100, animka napisał(a):



Tylko jakie one tam przenośne. Do komputera w domu podłaczone to orzenośne nie moga być.
Ja mam od tygodnia taki:
http://www.pentagram.pl/produkty/sieci_i_komunikacja/routery/pentagram_cerberus_dsl_wi_fi_802_11n_p_6361

Wprost idealny do dzielenia połączenia GSM :)

Nie pomyl aby kiedyĹ› prezerwatywy z podpaskÄ….


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

Data: 2011-02-20 18:23:44
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Przeno??ny, osobisty WiFi hotspot?
W dniu 2011-02-20 15:49, Alexy pisze:
UĹĽytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>
napisał w wiadomości news:ijqqer$vi8$1news.onet.pl...

Edimax 36-6200N

Edimax 3G-6200n
SwojÄ… drogÄ… w Orange jest ZTE MF612 , ktĂłry jest routerem LAN i WLAN z
wbudowanym modemem GSM 3G.
Szkoda tylko, ze nie obsługuje dodatkowo CDMA, a tylko WCDMA. Wtedy
byłby wypas.

Ale, o ile dobrze pamiętam, obsługuje tylko 2100 MHz.

A do CDMA trzeba sobie acesstela kupić, koniecznie tego z odkręcanymi antenami :-)

Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona