Witam
Czy jeśli dziecko (9 lat) ma numer w TT to taki numer rejestruje się na dziecko czy na rodziców?
Chciałbym mu przenieść numer, ale na początek trzeba zarejestrować.

-- =olo=--

Pokój Tobie!

Dziękując pozdrawia Ciebie Grzegorz
i przesyła pilną prośbę o pomoc w znalezieniu pracy
ponieważ od 2006 roku znajduje się bez środków
do życia (dochód miesięczny poniżej 100 złotych) i mieszkania.


Radości z życia w każdym miejscu i czasie!


http://syneloi.wordpressy.pl

Dnia Wed, 04 Aug 2010 08:18:00 +0200, -- =olo=-- napisał(a):

Czy jeśli dziecko (9 lat) ma numer w TT to taki numer rejestruje się na
dziecko czy na rodziców?
Chciałbym mu przenieść numer, ale na początek trzeba zarejestrować.

Brak zdolności do czynności prawnych. Rejestruj na siebie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

W dniu 2010-08-04 08:18, -- =olo=-- pisze:

Witam
Czy jeśli dziecko (9 lat) ma numer w TT to taki numer rejestruje się na
dziecko czy na rodziców?
Chciałbym mu przenieść numer, ale na początek trzeba zarejestrować.

-- =olo=--

Zarejestruj na siebie i tak ty płacisz za doładowania.

Dnia 04-08-2010 o 08:18:00 -- =olo=-- <xxoloxx@usun_towp.pl> napisał(a):

Witam
Czy jeÂśli dziecko (9 lat) ma numer w TT to taki numer rejestruje siĂŞ na
dziecko czy na rodzicĂłw?

Tak, tylko nie moĹźe zapomnieć dokumentu stwierdzające toĹźsamość z w miarę  aktualnym zdjęciem nie jakimś np sprzed 10 lat. Oczywiście potrafi udać  się do salonu celem rejestracji, potrafi teĹź uzasadnić, skąd ma taki  numer, czy nabył go poprzez np z wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę czy  prowadząc działalność gospodarczą, a jeśli te drugie to rzetelnie  odprowadza podatki i nie zatrudnia na czarno lub nielegalnie np jakiś  9-latkĂłw.

Chcia³bym mu przenieœÌ numer, ale na pocz¹tek trzeba zarejestrowaÌ.

Oczywiście jesteś przygotowany na okazanie pozwolenia na rozporządzaniem  czyimś mieniem i działaniem w czyimś imieniu potwierdzone notarialnie, a z  jakiego powodu te działanie w czyimś imieniu tak z ciekawości z ciekawości?


--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia Wed, 04 Aug 2010 09:43:32 +0200, Piotr M napisał(a):

Oczywiście potrafi udać
się do salonu celem rejestracji, potrafi też uzasadnić, skąd ma taki
numer, czy nabył go poprzez np z wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę
czy prowadząc działalność gospodarczą, a jeśli te drugie to rzetelnie
odprowadza podatki i nie zatrudnia na czarno lub nielegalnie np jakiś
9-latków.

Mam na liczniku wielokrotność takiej dziewiątki i chociaż miałem już w życiu parę numerów telefonicznych, w życiu nikt mnie nie pytał skąd je mam, czy nabyłem te karty za wynagrodzenie z tyt. pracy i czy płacę podatki albo kogoś zatrudniam.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

Dnia 04-08-2010 o 10:26:23 Olgierd <no.email.no.spam@no.problem>  napisał(a):

Dnia Wed, 04 Aug 2010 09:43:32 +0200, Piotr M napisał(a):

Oczywiście potrafi udać
się do salonu celem rejestracji, potrafi też uzasadnić, skąd ma taki
numer, czy nabył go poprzez np z wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę
czy prowadząc działalność gospodarczą, a jeśli te drugie to rzetelnie
odprowadza podatki i nie zatrudnia na czarno lub nielegalnie np jakiś
9-latków.

Mam na liczniku wielokrotność takiej dziewiątki i chociaż miałem już w
życiu parę numerów telefonicznych, w życiu nikt mnie nie pytał skąd je
mam, czy nabyłem te karty za wynagrodzenie z tyt. pracy i czy płacę
podatki albo kogoś zatrudniam.

Ale to nie wyklucza, że nie mogą sprawdzić Twojego majątku ;) Ale z uwagi  na swoją wielokrotność, widocznie rodzisz dopuszczalny w zakresie  tolerancji i braku podejrzeń stan swojej zamożności ;)

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia Wed, 04 Aug 2010 11:08:07 +0200, Piotr M napisał(a):

Mam na liczniku wielokrotność takiej dziewiątki i chociaż miałem już w
życiu parę numerów telefonicznych, w życiu nikt mnie nie pytał skąd je
mam, czy nabyłem te karty za wynagrodzenie z tyt. pracy i czy płacę
podatki albo kogoś zatrudniam.

Ale to nie wyklucza, że nie mogą sprawdzić Twojego majątku

Jednakowoż nie uczyni tego ani operator, ani nawet UKE. 9-latek nie zarejestruje zaś na siebie karty nie dlatego, że nie ma kasy, lecz dlatego, że brak mu zdolności do czynności prawnych. Obawiam się zresztą, że nawet przy ograniczonej zdolności (13-17 lat) byłoby to problemem.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

W dniu 2010-08-04 11:23, Olgierd pisze:

Obawiam się zresztą, że nawet przy ograniczonej zdolności (13-17 lat)
byłoby to problemem.

kilka lat temu pokonałem takie przeciwieństwa losu ze swoim synem :-) W zasadzie wszystko szło gładko, tylko interfejs białkowy wyłożył się na dacie urodzenia wpisanej w dowód osobisty i zaczęły się problemy. My twardo siedzieliśmy i czekaliśmy na rozwój wypadków. Oczywiście były niewyartykułowane podejrzenia sfałszowania dowodu itp. itd.

Dnia Wed, 04 Aug 2010 12:37:42 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Obawiam się zresztą, że nawet przy ograniczonej zdolności (13-17 lat)
byłoby to problemem.

kilka lat temu pokonałem takie przeciwieństwa losu ze swoim synem  W
zasadzie wszystko szło gładko, tylko interfejs białkowy wyłożył się na
dacie urodzenia wpisanej w dowód osobisty i zaczęły się problemy.

No cóż, być może jest to już tak powszechne, że faktycznie nie powinno budzić moich wątpliwości.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

Piotr M pisze:

Ale to nie wyklucza, że nie mogą sprawdzić Twojego majątku ;) Ale z uwagi na swoją wielokrotność, widocznie rodzisz dopuszczalny w zakresie tolerancji i braku podejrzeń stan swojej zamożności ;)

   Kto miałby sprawdzić i na jakiej podstawie?

--
Liwiusz