Data: 2011-07-12 23:02:33 | |
Autor: Dykus | |
Przepalona żarówka sygalizatora | |
Witam,
W dniu 2011-07-12 21:55, jaroslaw_wozny@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze: Jakie są normy co do sygalizacji w Polsce. Czy dopuszczalna jest sytuacja, że Nie wiem, ale dodam, że w Katowicach na skrzyżowaniu ul. Korfantego z ul. Katowicką jest/było "ciekawie". Piesi na przejściu z jednej strony ulicy mają zielone, a z drugiej czerwone! Samochody skręcające w prawo na zielonej strzałce (z Katowickiej) widzą czerwone dla pieszych (które nie zmieniło się na zielone), podczas gdy pieszy widzi po drugiej stronie zielone i wchodzi na pasy. Sam zostałem już w takiej sytuacji obtrąbiony i zwyzywany. Jeśli pieszy nie odwróci się za plecy to może nawet nie wiedzieć, że od strony której szedł cały czas świeci się czerwone i to światło widzą kierowcy samochodów... Kierowcy (Ci co wiedzą) patrzą na kolejne, szeregowo położone przejście (wysepka), tam światła działają poprawnie. Najgorsze jest jednak to, że chyba nikt jeszcze tego nie zgłosił (w tym i ja), bo chyba od roku jest taka sytuacja. Widać nikt jeszcze tam nie zginął... Choć teraz to nawet nie jestem w stanie przyuważyć, czy problem nadal występuje. Szczerze mówiąc to zastanawiające jest, że takie uszkodzenia nie są wykrywane przez sterownik sygnalizacji... -- Pozdrawiam, Dykus. |
|