Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przeprosiny

Przeprosiny

Data: 2012-11-19 23:22:05
Autor: u2
Przeprosiny
W dniu 19 listopada 2012 r. po „Faktach” TVN zamieszczono komunikat, w
którym Lech Wałęsa sam siebie – w moim imieniu – przeprasza za nazwanie
go przeze mnie tajnym współpracownikiem o ps. „Bolek”. Taką możliwość
dał mu absurdalny wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z marca 2011 r.,
który wbrew faktom historycznym orzekł, że „nie było i nie ma”
„sprawdzonych i pewnych dowodów” agenturalności Wałęsy.
W związku z nieprawdziwymi informacjami jakobym „wbrew wcześniejszym
zapowiedziom, wykonał wyrok sądu i przeprosił b. prezydenta Lecha Wałęsę
za zarzucenie mu współpracy z SB” (depesza PAP z godz. 21.18 z 19
listopada br.) oświadczam z całą odpowiedzialnością, że podtrzymuję
swoje słowa, które stały się podstawą wytaczanych mi przez Lecha Wałęsę
procesów. Nie przeprosiłem i nie przeproszę Wałęsy za moje słowa prawdy.
Nawet najbardziej bezprawne wyroki i najgłośniej propagowane przez
telewizje i inne media „przeprosiny” nie zagłuszą prawdy o
agenturalności Lecha Wałęsy, którą wybitni przedstawiciele opinii
publicznej streścili w oświadczeniu z 23 maja 2012 r.:

„1. Lech Wałęsa był w latach 70. (rejestracja czynna obejmuje okres
1970-1976) tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o ps. „Bolek”;
2. Donosił na kolegów i brał za to pieniądze;
3. W okresie urzędowania Lecha Wałęsy jako Prezydenta RP, wypożyczył on
podstawowe dokumenty dotyczące swojej osoby, z których najważniejsze
zaginęły i nigdy nie zostały zwrócone do archiwum”.

Krzysztof Wyszkowski
Gdańsk, 19 listopada 2012 r.

Data: 2012-11-19 23:23:52
Autor: Jusuf
Przeprosiny
Bolek się przeprosił, he, he, he.

"u2" <u_2@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50aab10e$0$1316$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 19 listopada 2012 r. po „Faktach” TVN zamieszczono komunikat, w
którym Lech Wałęsa sam siebie – w moim imieniu – przeprasza za nazwanie
go przeze mnie tajnym współpracownikiem o ps. „Bolek”. Taką możliwość
dał mu absurdalny wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z marca 2011 r.,
który wbrew faktom historycznym orzekł, że „nie było i nie ma”
„sprawdzonych i pewnych dowodów” agenturalności Wałęsy.
W związku z nieprawdziwymi informacjami jakobym „wbrew wcześniejszym
zapowiedziom, wykonał wyrok sądu i przeprosił b. prezydenta Lecha Wałęsę
za zarzucenie mu współpracy z SB” (depesza PAP z godz. 21.18 z 19
listopada br.) oświadczam z całą odpowiedzialnością, że podtrzymuję
swoje słowa, które stały się podstawą wytaczanych mi przez Lecha Wałęsę
procesów. Nie przeprosiłem i nie przeproszę Wałęsy za moje słowa prawdy.
Nawet najbardziej bezprawne wyroki i najgłośniej propagowane przez
telewizje i inne media „przeprosiny” nie zagłuszą prawdy o
agenturalności Lecha Wałęsy, którą wybitni przedstawiciele opinii
publicznej streścili w oświadczeniu z 23 maja 2012 r.:

„1. Lech Wałęsa był w latach 70. (rejestracja czynna obejmuje okres
1970-1976) tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o ps. „Bolek”;
2. Donosił na kolegów i brał za to pieniądze;
3. W okresie urzędowania Lecha Wałęsy jako Prezydenta RP, wypożyczył on
podstawowe dokumenty dotyczące swojej osoby, z których najważniejsze
zaginęły i nigdy nie zostały zwrócone do archiwum”.

Krzysztof Wyszkowski
Gdańsk, 19 listopada 2012 r.


-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Przeprosiny

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona