Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przeprosiny Komorowskiego

Przeprosiny Komorowskiego

Data: 2010-10-22 11:49:23
Autor: Canucki
Przeprosiny Komorowskiego
Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):
Jestem rozczarowany zachowaniem prezydenta Komorowskiego. Nie bardzo
bowiem
rozumiem jego szczególną dbałość o kondycję psychiczną prezesa
Kaczyńskiego.
Po co pan zaprasza po raz enty to chamidło, skoro wypiął na pana
koncertowo
dupę, skoro pokazał panu fucka i zlał pana ciepłą struga niczym zwykłego stajennego? I jeszcze wysyła do pałacu, jakiś parobków, co to nawet przez bramę nie powinno się ich się wpuszczać, a co dopiero na salony. Zwykłe kacze lachociągi. Pan zaś jakby nigdy nic, z uporem godnym lepszej sprawy, jeszcze dzwoni wieczorem do tego wała, widząc że gość nawet nie odbierze telefonu.

Panie prezydencie - pytam przeto - po kiego grzyba pielęgnuje pan wariata? Boi się pan, żeby nie daj boże jego stan się jeszcze nie pogorszył? Co to, jakaś porcelanowa panienka, która na złość spadnie z półki i się rozbije, jeśli tylko o jej dobre samopoczucie nie będą dbały zastępy umyślnych? No
to
niech się potłucze w pizdu. To żadna cenna porcelanowa panienka, a co najwyżej stara dupa z obtłuczonymi uszami ze zwykłego fajansu. Srał ją
pies!
piątek, 22 października 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/10/1972.html


Jezyk milosci?  No coz, "milosc niejedno ma imie"...

Krzysztof Canucki

--


Przeprosiny Komorowskiego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona