Data: 2010-07-09 14:40:30 | |
Autor: Tata | |
Przeróbka anglika | |
Jaki anglik, samochód oczywiście, jest fabrycznie przystosowany do przeróbki na ruch prawostronny? Bez cięcia, gięcia, spawania i szlifowania. W grę wchodzą Vauxhall, Passat i Mercedes, z silnikami 1.7 - 2.5 litra, diesel, do 10 lat. Ile, orientacyjnie, wynoszą koszty fachowej i dokładnej przeróbki, uwzględniając materiały i robociznę? Części w bardzo dobrym stanie i dobrej jakości, mogą być ze szrotu.
Z poważaniem MJ |
|
Data: 2010-07-09 09:39:13 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"Tata" <kocityno.usuntoteraz@kki.net.pl> wrote in message news:i175bk$ij4$1news.dialog.net.pl... Jaki anglik, samochód oczywiście, jest fabrycznie przystosowany do przeróbki na ruch prawostronny? Bez cięcia, gięcia, spawania i szlifowania. W grę wchodzą Vauxhall, Passat i Mercedes, z silnikami Kombinujesz jak koń pod górę... że Ci się chce. Sprzedasz anglika i kupisz sobie auto z kierownicą z lewej. Żeby nie wiem jak było "przystosowane" to i tak auto będzie musiało być okaleczone taką przeróbką a koszt części i robocizny nie uzasadnia jakiejś przewagi nad sprzedażą i kupnem. |
|
Data: 2010-07-09 18:10:22 | |
Autor: Tata | |
Przeróbka anglika | |
Kombinujesz jak koń pod górę... że Ci się chce. Dzięki. Moje dzieci w Anglii, chcą mi kupić "prawokierownicowe" auto i wymagałoby one przeróbki. Miałbym gwarancję co do stanu technicznego i tego, że nie byłoby klepane, czy składane z kilku innych wraków. Za 5-7 tys. funtów można kupić już coś sensownego. Syn ma nie bitego Vauxhall'a 1.7 diesla, który jako roczniaka nabył okazyjnie od znajomych Anglików za 7 tys. funtów, ale trzeba było kilka miesięcy poszukać. Z poważaniem MJ |
|
Data: 2010-07-09 11:32:51 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"Tata" <kocityno.usuntoteraz@kki.net.pl> wrote in message news:i17hlb$pdv$1news.dialog.net.pl... Kombinujesz jak koń pod górę... że Ci się chce. Jestem pewny że za 7 tysięcy funtów kupisz w Polsce coś sensowniejszego niż wymagający przerabiania i sporo nowych części samochód angielski. Takie przeróbki to nie jest trywialna sprawa i dużo ryzykujesz zlecając je. No chyba że Ci nie zależy że coś potem nie będzie kontaktować, jakiś zegar na desce nie będzie pracować zawsze tylko jak będzie ładna pogoda i że pod deską będzie coś trzeszczeć i chrzęścić na każdym zakręcie... Nie mówimy tu o przeróbce wojskowego jeepa z lat 60-tych tylko o nowoczesnych autach nafaszerowanych drobiazgami które potem utrudniać Ci będą życie. |
|
Data: 2010-07-09 18:29:11 | |
Autor: bratPit | |
Przeróbka anglika | |
Dzięki. Moje dzieci w Anglii, chcą mi kupić "prawokierownicowe" auto i każdy Vauxhall będzie wymagał prac z zakresu metaloplastyki - cięcie, spawanie, itd z tego co wiem to tego problemu nie ma np z grupą aut koncernu VW, brat |
|
Data: 2010-07-09 22:34:36 | |
Autor: huri_khan | |
Przeróbka anglika | |
Dnia Fri, 9 Jul 2010 18:29:11 +0200, bratPit napisa³(a):
Dziêki. Moje dzieci w Anglii, chc± mi kupiæ "prawokierownicowe" auto i Ale w Vectrze B chyba nie trzeba nic ci±æ, tylko przek³adanie wi±zek i deski. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [Astra G '1,6 16V] [SY] |
|
Data: 2010-07-10 10:55:00 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Przeróbka anglika | |
Dnia 2010-07-09 18:29, *bratPit* napisa³, a mnie co¶ podkusi³o, ¿eby odpisaæ:
Ka¿dy w miarê nowy, ale starsze modele mia³y jeszcze p³ask± ¶cianê grodziow± z przet³oczeniami na otwory do wersji "przeciwnej" :) - na pewno tak ma Agila A i Astra F, G i dalej ju¿ nie. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2010-07-09 19:44:41 | |
Autor: CeSaR | |
Przeróbka anglika | |
Syn ma nie bitego Vauxhall'a 1.7 diesla, który jako roczniaka naby³ okazyjnie od znajomych Anglików za 7 tys. funtów, ale trzeba by³o kilka miesiêcy poszukaæ. Siedem tysiêcy funciaków plus wszelkie koszty dodatkowe to przecie¿ bêdzie spory worek kasy.... IMO szkoda sensu. C |
|
Data: 2010-07-09 21:03:28 | |
Autor: Jotte | |
Przeróbka anglika | |
W wiadomości news:i17hlb$pdv$1news.dialog.net.pl Tata
<kocityno.usuntoteraz@kki.net.pl> pisze: Moje dzieci w Anglii, chcą mi kupić "prawokierownicowe" auto i wymagałoby one przeróbki. Miałbym gwarancję co do stanu technicznego i tego, że nie byłoby klepane, czy składane z kilku innych wraków.Owszem, miałbyś gwarancję stanu technicznego - fatalnego. Oraz solidną gwarancję "klepania" (czyli robót blacharskich). A także składactwa. Ten pomysł nie ma sensu. Za 5-7 tys. funtów można kupić już coś sensownego.W Polsce za to tym bardziej kupisz coś sensownego. Syn ma nie bitego Vauxhall'aAlbo o biciu nie wie. 1.7 diesla, który jako roczniaka nabył okazyjnie od znajomych Anglików za 7 tys. funtów, ale trzeba było kilka miesięcy poszukać.To niech sprzeda za tyle to cudo i da ci kasę. Wyjście inne jest... Brać to auto i przeprowadzić się do Anglii, Australii, Japonii... tu sobie możesz wybrać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_lewostronny -- Jotte |
|
Data: 2010-07-09 23:26:30 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Przeróbka anglika | |
wymagałoby one przeróbki. Miałbym gwarancję co do stanu technicznego IMO po przeróbce takiej gwarancji już nie masz. Diabli wiedzą, ile elementów trzeba kupić, nowy musi być kokpit, fotele, światła, lusterka, w moim aucie wersja prawostronna ma inny układ wentylacji np. P. |
|
Data: 2010-07-09 23:39:44 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> wrote in message news:i18468$svm$1inews.gazeta.pl...
wymagałoby one przeróbki. Miałbym gwarancję co do stanu technicznego A czemu chcesz zmieniać fotele? |
|
Data: 2010-07-10 07:39:22 | |
Autor: Przemys³aw Bernat | |
Przeróbka anglika | |
Dnia Fri, 9 Jul 2010 23:39:44 -0500, Pszemol napisa³(a):
A czemu chcesz zmieniaæ fotele? Bo czêsto fotel kierowcy ma bogatsze wyposa¿enie ni¿ pasa¿era. Ja bym siê wkurzy³ jakby pasa¿er mia³ pod³okietnik i mnóstwo regulacji a kierowca tylko przód-ty³ i nachylenie oparcia: jak w maluchu :-) -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-07-09 23:30:43 | |
Autor: JD | |
Przeróbka anglika | |
On Jul 10, 1:10 am, Tata <kocityno.usuntote...@kki.net.pl> wrote:
> Kombinujesz jak koñ pod górê... ¿e Ci siê chce. Roznica miedzy cena kupna i sprzedazy u angielskiego dealera to >1 tys. funtow (zaleznie od wartosci auta). Wiec jesli syn kupil to auto bezposrednio to zarobil w tym przypadku ok. 1tys. funtow i tyle samo prawdopodobnie zyskal na tej tranzakcji sprzedawca. Problem w tym, ze sprzedaz bezposrednia poza kregiem znajomych jest rzadko spotykana ze wzgledu na ryzyko (platnosc, brak gwarancji) i niewygode (umowa, ogledziny). W praktyce gdyby syn chcial to auto sprzedac w Anglii to prawdopodobnie i tak musialby pojechac do dealera. To niestety oznacza, ze taki prosty manewr jak sprzedaz samochodu RHD i zakup porownywalnego LHD to w tym przypadku conajmniej 2000 funtow w plecy. Zgadzam sie z innymi, ze takiego samochodu nie warto przerabiac. Mozesz jeszcze rozwazyc angielskie ubezpieczenie i jazde w Polsce samochodem RHD. Nie wiem jak z legalnoscia takiego rozwiazania w Polsce, w Anglii jest np. limit czasu po uplywie ktorego trzeba samochod przerejestrowac. Gdyby jednak dalo sie tak zrobic to jest to moim zdaniem najlepsze rozwiazanie. Mozesz miec dobry samochod (lepszy od tych z Niemiec za ta cene), a do pozycji kierownicy przyzwyczaisz sie po tygodniu jazdy (jesli jestes praworeczny to ja nawet polubisz). JD |
|
Data: 2010-07-10 02:25:03 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"JD" <jdanych@gmail.com> wrote in message news:e3049a05-051d-4594-980a-0cb5d6c0776av6g2000prd.googlegroups.com...
Zgadzam sie z innymi, ze takiego samochodu nie warto przerabiac. Ale autobusów to ju¿ nie wyprzedza³bym w takim aucie w Polsce, siedz±c z prawej strony... ¯e te¿ ludzie maj± super pomys³y, ech... |
|
Data: 2010-07-10 00:53:15 | |
Autor: JD | |
Przeróbka anglika | |
On Jul 10, 4:25 pm, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
Po pierwsze, nie wyprzedzaj. Na palcach jednej reki moglbym policzyc przypadki kiedy *musialem* kogos w tym roku wyprzedzic. Po drugie, zrob to poprawnie, czyli przy odpowiednim dystansie od autobusu i pustym pasie z przeciwka. Wtedy pozycja kierowcy jest bez znaczenia. Siedzienie po prawej stronie wrecz zabezpiecza Cie przed pokusa wyprzedzenia "na wcisk" (co w pewnym stopniu tlumaczyloby dlaczego jest tak malo wypadkow przy wyprzedzaniu z udzialem pojazdow LHD w Anglii czy RHD w Polsce). JD |
|
Data: 2010-07-10 08:33:39 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"JD" <jdanych@gmail.com> wrote in message news:4be08703-4d98-4985-a7a2-b882741affe7p22g2000pre.googlegroups.com...
Po pierwsze, nie wyprzedzaj. Na palcach jednej reki moglbym policzyc To ma³o je¼dzisz... Albo je¼dzisz jak dziadek w kapeluszu. Po drugie, zrob to poprawnie, czyli przy odpowiednim dystansie od Upo¶ledzenie widoczno¶ci dla kierowcy NIE JEST ¿adnym zabezpieczeniem. Jest powa¿nym DODATKOWYM ryzykiem na jakie nara¿asz siê kupuj±c takie auto do jazdy ci±g³ej. Co innego jest parê dni pouwa¿aæ na wycieczce za Kana³ a co innego jest u¿ywaæ takiego auta dzieñ w dzieñ miesiacami. |
|
Data: 2010-07-10 13:10:21 | |
Autor: pavellz | |
Przeróbka anglika | |
U¿ytkownik "JD" <jdanych@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:4be08703-4d98-4985-a7a2-b882741affe7p22g2000pre.googlegroups.com...
On Jul 10, 4:25 pm, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
Po pierwsze, nie wyprzedzaj. Na palcach jednej reki moglbym policzyc przypadki kiedy *musialem* kogos w tym roku wyprzedzic. Po drugie, zrob to poprawnie, czyli przy odpowiednim dystansie od JD Poza tym je¶li bêdziesz je¼dzi³ ci±gle komu¶ na ogonie to mo¿esz kupiæ te¿ auto bez sprawnych ¶wiate³ d³ugich, które i tak siê rzadko u¿ywa w nocy. Poza tym przy wolnej je¼dzie jest czas ¿eby siê obróciæ do ty³u, wiêc mo¿esz spokojnie braæ brykê z urwanymi lusterkami. Nie wspomnê ju¿ o tym, ¿e potem mo¿na oszczêdzaæ na przegl±dach, bo z niskiej prêdko¶ci hamowaæ da radê tylko silnikiem, wiêc odpada ci koszt zakupu klocków. Pzdr Pawe³ P.S. Nie daj siê te¿ namówiæ na sprawne airbagi i napinacze pasów, bo to ju¿ w ogóle jest kaplica - bêdziesz siê czu³ pewniej i wyprzedza³. Reasumuj±c w 500 Funtach spokojnie siê zmie¶cisz i bryka jak ta lala. :) |
|
Data: 2010-07-10 13:37:07 | |
Autor: J.F. | |
Przeróbka anglika | |
On Sat, 10 Jul 2010 13:10:21 +0200, pavellz wrote:
Po pierwsze, nie wyprzedzaj. Na palcach jednej reki moglbym policzyc No owszem. Ale jak wolno mozna jechac ? :-) Poza tym dochodza kwestie prawno-podatkowe. Zarejestrowac w Polsce chyba sie nie da ? J. |
|
Data: 2010-07-10 05:27:22 | |
Autor: JD | |
Przeróbka anglika | |
On Jul 10, 8:37 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Wiec pisze, ze czasem trzeba kogos wyprzedzic. "Czasem", "kogos", a nie "zawsze" i "kazdego". Przy tym w normalnych warunkach mozna to zrobic tak samo latwo i bezpiecznie jak samochodem LHD. Roznica jest tylko taka, ze samochodem LHD *moze* uda sie wyprzedzic nieprzepisowo, a RHD raczej nie. To jest oczywista niedogodnosc, ale dla kogos, kto juz ma samochod RHD jest ona kompensowana z nawiazka przez fakt, ze nie musi go sprzedawac i kupowac nowego. Poza tym dochodza kwestie prawno-podatkowe. Zarejestrowac jeszcze sie nie da ale jezdzic zarejestrowanym w Wielkiej Brytanii wolno. Slyszalem tylko, ze raz w roku trzeba nim pojechac na MOT do Anglii i wykupic tamtejsze ubezpieczenie (nie wiem czy ostatnio cos sie w tej kwestii zmienilo). JD |
|
Data: 2010-07-10 08:39:05 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"JD" <jdanych@gmail.com> wrote in message news:fb2e7bd2-5063-4b98-a064-368641f0a890w37g2000prc.googlegroups.com...
On Jul 10, 8:37 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: Róznica jest taka ze w jednym masz dobra widocznosc ze swojej pozycji kierowcy a w drugim masz chuj***wa i jezdzisz po ciemku ryzykujac wiele. To, ze Ty masz takie auto ze skapstwa i dorobiles sobie ladna teoryjke o bezpieczenstwie nie znaczy wcale ze takie auto jest bezpieczne. Równie dobrze móglbys sobie zapowietrzyc hamulce "dla bezpieczenstwa". Majac skopane hamulce tez bedziesz jezdzil wolniej i bezpieczniej :-)))) Takie myslenie ze uszkodzonym lub niedostosowanym autem bedziesz unikal brawury i przez to auto uszkodzone lub niedostosowane do jazdy jest bezpieczniejsze jest pomyleniem z poplataniem i oszukiwaniem siebie samego. To jest oczywista niedogodnosc, ale dla kogos, kto juz ma samochod RHD To jest wmawianie sobie na sile sztucznej rekompensaty. Tymczasem powinienes otworzyc oczy na fakt, ze takie auto jest zwyczajnie niebezpieczne bo bardzo powaznie ogranicza Ci widocznosc w czasie jazdy. Poza tym dochodza kwestie prawno-podatkowe. Da sie jezdzic nawet autem bez hamulców, pytanie tylko czy warto. |
|
Data: 2010-07-10 07:19:56 | |
Autor: JD | |
Przeróbka anglika | |
On Jul 10, 10:39 pm, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
Samochodem bez hamulcow nie da sie jezdzic. Samochodami z kierownica po drugiej stronie pojazdu jezdza codziennie (i calkowicie legalnie) miliony kierowcow (wliczajac przez pewien czas mnie) i jesli juz na cos narzekaja to na bramki na parkingach/autostradach. To ty wmawiasz innym swoje urojone problemy, na dodatek piszesz jak pospolity cham. Plonk. JD |
|
Data: 2010-07-10 10:00:10 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"JD" <jdanych@gmail.com> wrote in message news:88720fcf-3c9f-4f56-bc56-01e10ef95a40t13g2000prf.googlegroups.com...
On Jul 10, 10:39 pm, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote: Mylisz "legalnie" z "wygodnie i bezpiecznie". Legalnie jezdzisz bo ustawodawca przewidzial wyjazdy WYCIECZKOWE na druga strone kanalu i umozliwil taka opcje. Legalne nie jest to po to abys takim samochodem stwarzal dlugotrwale zagrozenie na drodze stosujac sztuczki z legalizacja auta co roku za granica... miliony kierowcow (wliczajac przez pewien czas mnie) i jesli juz na Widzisz - napisales o nastepnej sprawie o której nie pomyslalem nawet. Uzywanie na stale takiego auta uwazam za totalna glupote i buractwo. Ale czego to ludzie nie zrobia ze skapstwa? Zdolnosci Polaków do unikania wydawania pieniedzy sa znane na calym swiecie i stad tak wiele "polish jokes". Mysle ze UK kraza takie o Polakach kupujacych RHD auta do Polski z zachlannosci :-) To ty wmawiasz innym swoje urojone problemy, na dodatek piszesz jak Sorry ze urazilem Wasza Skapstwosc, Sir. |
|
Data: 2010-07-11 10:40:14 | |
Autor: Iguan007 | |
Przeróbka anglika | |
"JD" <jdanych@gmail.com> wrote in message news:4be08703-4d98-4985-a7a2-b882741affe7p22g2000pre.googlegroups.com... Ale autobusów to ju¿ nie wyprzedza³bym w takim aucie w Polsce, Po pierwsze, nie wyprzedzaj. Na palcach jednej reki moglbym policzyc Po drugie, zrob to poprawnie, czyli przy odpowiednim dystansie od Moim zdaniem nieco przesadzasz. Wyprzedzanie traktoru czy rowerzysty, omijanie autobusu stojacego na przystanku czy zepsutego samochodu bedzie uciazliwe w samochodzie z kierownica po "zlej" stronie. Nawet prosty skret w lewo - bedziesz musial czekac az pojazdy przed Toba pojada zebys widzial czy nic z przeciwka nie jedzie. Pewnie, mozesz czekac az cala droga jest pusta ale czy nie lepiej kupic samochod ktory nadaje sie do normalnej i bezpiecznej jazdy? Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2010-07-10 19:09:27 | |
Autor: JD | |
Przeróbka anglika | |
On Jul 11, 9:40 am, "Iguan007" <iguan...@poczta.onet.pl> wrote:
Mowimy tu o przypadku, w ktorym ktos juz taki samochod posiada i musi wybrac: albo bawic sie w sprzedaz i kupno, albo przystosowac samochod, albo nim jezdzic. Kazde z tych rozwiazan wiaze sie z niedogodnosciami, ktorych nie neguje. Podwazam tylko zarzut nizszego poziomu bezpieczenstwa. Co do widocznosci - to tylko <1m roznicy w pozycji glowy kierowcy. To tak jakby zabronic rejestracji SUV-ow bo siedzi sie w nich dalej od naroznika niz w Maluchu. W pewnych sytuacjach to moze byc istotne (ciasny wyjazd z garazu itp), ale zostawmy ten wybor kierowcy - on najlepiej wie czy chce SUV-a, "anglika" czy Malucha. Sezon caly rok:http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia Australia jest jednym z krajow, w ktorych AFAIK nie wolno rejestrowac LHD. To o tyle ciekawe, ze tylko w krajach gdzie _nie wolno_ tego robic ludzie czesto podnosza kwestie bezpieczenstwa. Tym czasem zarowno w Wielkiej Brytanii jak i reszcie EU (poza Polska i chyba Slowacja) zarejestrowane sa miliony takich pojazdow i statystyki nie pokazuja zadnej roznicy w liczbie wypadkach miedzy LHD/RHD (pomijam trzykrotna per capita roznice w ogolnej liczbie wypadkow pomiedzy Wielka Brytania i Polska, to juz inna historia). JD |
|
Data: 2010-07-10 19:14:24 | |
Autor: JD | |
Przeróbka anglika | |
On Jul 11, 9:40 am, "Iguan007" <iguan...@poczta.onet.pl> wrote:
Ladne i ciekawe zdjecia. JD |
|
Data: 2010-07-11 14:18:06 | |
Autor: Iguan007 | |
Przeróbka anglika | |
"JD" <jdanych@gmail.com> wrote in message news:6f0a31e8-ae79-43b2-abd6-3cdbc1c580das17g2000prh.googlegroups.com... On Jul 11, 9:40 am, "Iguan007" <iguan...@poczta.onet.pl> wrote:
Ladne i ciekawe zdjecia. dzieki :) Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2010-07-11 09:49:07 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"Iguan007" <iguan007@poczta.onet.pl> wrote in message news:i1b3t6$ee1$1news.onet.pl...
Moim zdaniem nieco przesadzasz. Wyprzedzanie traktoru czy rowerzysty, omijanie autobusu stojacego na przystanku czy zepsutego samochodu bedzie uciazliwe w samochodzie z kierownica po "zlej" stronie. Nawet prosty skret w lewo - bedziesz musial czekac az pojazdy przed Toba pojada zebys widzial czy nic z przeciwka nie jedzie. Pewnie, mozesz czekac az cala droga jest pusta ale czy nie lepiej kupic samochod ktory nadaje sie do normalnej i bezpiecznej jazdy? Zrozum, ¿e on JU¯ MA taki samochód. Ju¿ nim je¼dzi. Teraz ju¿ tylko dorabia sobie ideologiê do tego co ma aby czuæ siê lepiej po b³êdzie jaki zrobi³. |
|
Data: 2010-07-12 09:06:20 | |
Autor: Yakhub | |
Przeróbka anglika | |
Dnia Sat, 10 Jul 2010 00:53:15 -0700 (PDT), JD napisa³(a):
Ale autobusów to ju¿ nie wyprzedza³bym w takim aucie w Polsce, A sk±d bêdziesz wiedzia³, czy pas z przeciwka jest pusty, skoro siedzisz przy poboczu, a widok zas³ania Ci dupa autobusu? -- Yakhub |
|
Data: 2010-07-14 07:37:33 | |
Autor: Pszemol | |
Przeróbka anglika | |
"Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> wrote in message news:16tugmqq8aagq.dlgwazzenon.pl...
Dnia Sat, 10 Jul 2010 00:53:15 -0700 (PDT), JD napisa³(a): Nie czyta³e¶? Po pierwsze "nie wyprzedzaj" :-))) Kupowaæ auto którym nie da siê wyprzedzaæ ... no g³upota do kwadratu. |
|
Data: 2010-07-09 23:38:54 | |
Autor: Trzeci | |
Przeróbka anglika | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 18:10:22 +0200, Tata napisa³(a):
Kombinujesz jak koñ pod górê... ¿e Ci siê chce. To czemu nie poszukaja na autotraderze uk, samochodu ze slowem kluczowym LHD (left hand drive)? |
|
Data: 2010-07-10 03:37:49 | |
Autor: to | |
Przeróbka anglika | |
Tata wrote:
Dzięki. Moje dzieci w Anglii, chcą mi kupić "prawokierownicowe" auto i W swoich obliczeniach co do opłacalności nie zapomnij o tym, o ile taniej to auto potem sprzedasz niż podobne z kierownicą od nowości po właściwej stronie. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-07-10 13:25:42 | |
Autor: J.F. | |
Przeróbka anglika | |
On Fri, 9 Jul 2010 09:39:13 -0500, Pszemol wrote:
Kombinujesz jak koñ pod górê... ¿e Ci siê chce. Nie kupisz. Jak myslisz - czemu w ogole o tym mysli ? ¯eby nie wiem jak by³o "przystosowane" to i tak auto bêdzie Trzeba miec drugiego "prawostronnego" jako zrodlo czesci, ale rozbitki sa tanie. J. |
|
Data: 2010-07-09 14:56:41 | |
Autor: krzysiek82 | |
Przeróbka anglika | |
Tata pisze:
Ile, orientacyjnie, wynoszą koszty Trzeba sprawdzić czy ściana grodziowa jest na stałe czy przykręcana, jeśli chcesz to komuś zlecić to musisz uważać. Ja bym wolał samemu, chociaż jest to ogrom pracy. Robiłem przekładkę golfa 3 i powiem tak to jest proste auto a roboty była cała masa co dopiero nowsze auto np taki pasek z CAN. Podstawa to zdobyć maglownicę, serwo jeśli jest inne oraz kompletna instalacja elektryczna. Reszta to drobiazgi takie jak deska, mechanizm wycieraczek oraz boczki drzwiowe, siedzenia itp. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-07-09 16:08:53 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Przeróbka anglika | |
Użytkownik "krzysiek82" Ile, orientacyjnie, wynoszą koszty Myślę, że bardziej chodziło o to, jakie auta nie wymagają przeróbek grodzi, spawania gięcia i wiercenia - rozumiesz? zdejmujesz deskę i masz już gotowe otwory pod kolumnę kierowniczą i inne elementy wyposażenia - ja niestety nie znam takich modeli, ale chyba vectry w pierwszej wersji takie były |
|
Data: 2010-07-09 16:31:28 | |
Autor: krzysiek82 | |
Przeróbka anglika | |
Przemysław Czaja pisze:
Myślę, że bardziej chodziło o to, jakie auta nie wymagają przeróbek grodzi, spawania gięcia i wiercenia - rozumiesz? Chyba nie ma takiego auta, bo czasami otwory na linki powiercić trzeba w miejscu do tego przeznaczonym po drugiej stronie jest ślad a nie ma otworu. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-07-12 09:26:11 | |
Autor: gregor | |
Przeróbka anglika | |
W dniu 2010-07-09 14:40, Tata pisze:
Jaki anglik, samochód oczywiście, jest fabrycznie przystosowany do Mojemu ojcowi z 15 lat temu udalo sie przelozyc poloneza Caro ;) Kupil czysta angielska bude no i mial fiata z silnikiem poloneza, auto sprzedal z 4 biegami ale jezdzil jak nalezy kupujacy oczywiscie sie nie zorientowal tylko zastanawial sie dlaczego nie wchodzi 5 bieg ... gregor |