Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Przerobić MTB na trekking ;)

Przerobić MTB na trekking ;)

Data: 2010-03-06 13:19:51
Autor: mihau
Przerobić MTB na trekking ;)
Hej,

Siedzę wła¶nie w ¶rodku Azji, gdzie spotkałem już kilku rowerzystów,
którzy przyjechali z Europy. Po rozmowach z nimi dochodzę do wniosku,
że pora porzucić podróże plecakowe i przesi±¶ć się na rower.. Może
niekoniecznie od razu jechać na koniec ¶wiata, ale tego lata i jesieni
mógłbym zwiedzić parę zak±tków Polski lub o¶ciennych krajów, żeby
zobaczyć czy mi to odpowiada.

Sprzęt, jaki stoi w dalekim europejskim domu, służył mi dotychczas do
jazdy po okolicznych bezdrożach oraz dojazdów do pracy po najeżonym
krawężnikami mie¶cie. Jak wiadomo, najlepiej do tego nadaje się rower
górski :D Konkretnie, posiadam ten model w standardowym wyposażeniu:
http://www.unibike.pl/evolution.html

Na pocz±tek nie będę oczywi¶cie zmieniał roweru, a obecny, żeby
pedałować po około sto km dziennie, musiałbym trochę przerobić.

1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
Normalnie 50l wystarcza mi na podróże bez namiotu. Po dołożeniu
narzędzi i czę¶ci rowerowych 60l powinno być ok. Namiot pójdzie na
bagażnik, który wzi±łbym z tej samej firmy, żeby na pewno pasowało.
Nie wiem tylko, czy do tej ramy na pewno go zamocuję. Wiem, że jest
bogata w różne otwory, ale czy jedno do drugiego pasuje, pewno¶ci nie
mam ;) A może kto¶ poleci lepszy zestaw niż Crosso? I dlaczego
potencjalnie mniej wodoodporny model Expert jest dużo droższy? Jakie¶
kwestie wytrzymało¶ciowe?

2. Opony. Przewiduję, że >90% trasy będzie wiodło asfaltem, a reszta
ubit± ziemi± lub szutrem. Pewnie warto by do tego zmienić opony na
jakie¶ łatwiej tocz±ce się po gładkiej nawierzchni. Czy warto
oryginalne Schwalbe Racing Ralph zamienić na np. Marathony? Zauważę
różnicę?

3. Siodełko. Podejrzewam, że na standardowym moje 4 litery poprosz± o
powrót do domu już po kilku dniach, a na staro¶ć prostata będzie
wspominać dalekie wojaże. Czego konkretnie powiniennem szukać, jako
zamiennika?

4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
alternatywa ma sens?

5. Błotniki. Warto? Z tyłu i tak bagaż (namiot) będzie łapał cały syf,
więc może tylko przedni dla ochrony twarzy?

6. Czę¶ci i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogi±ć - ¶rednio. Zakładam, że na pocz±tek jeżdżę w trasy po kilkaset
km, więc zużycia trybów i podobnych rzeczy przed powrotem do domu nie
przewiduję.

7. Co¶ jeszcze? ;)

Pozdrawiam!

--
mihau

Data: 2010-03-06 22:40:45
Autor: Krzysztof Rudnik
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau wrote:

Hej,

4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
alternatywa ma sens?

Podpórka montowana przy ośce tylnego koła jakoś sobie radzi z sakwami
przy rowerze. Ale takie coś jest mało stabilne i mocno zależy od ustawienia i podłoża.

6. Części i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogiąć - średnio. Zakładam, że na początek jeżdżę w trasy po kilkaset
km, więc zużycia trybów i podobnych rzeczy przed powrotem do domu nie
przewidujÄ™.

Mi się kilka razy zdarzyło zerwać szprychę. I to najczęściej w tylnym kole od strony kasety - potrzebne są stosowne narzędzia. Zwykle bez jednej szprychy można jechać, jednak może być potrzebne centrowanie koła.
Tak więc przede wszystkim kluczyk do szprych, na większe dystanse z dala od cywilizacji (sklepów) jednak zapasowe szprychy i narzędzia do kasety.

Data: 2010-03-07 03:32:51
Autor: (p)
Przerobić MTB na trekking ;)
On 6 Mar, 22:40, Krzysztof Rudnik <rud...@kki.net.pl> wrote:
mihau wrote:

> 4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
> pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
> alternatywa ma sens?

Podpórka montowana przy o¶ce tylnego koła jako¶ sobie radzi z sakwami
przy rowerze. Ale takie co¶ jest mało stabilne i mocno zależy od ustawienia
i podłoża.

Miałem standardow± podpórkę jednostronn±, ale wobec ci±głych problemów
ze stabilno¶ci± roweru na różnych podłożach zmieniłem na podwójn±,
tak± jak w motocyklach. (Kosztował± bodaj 45zł).
Stabilno¶ć postojowa znacznie się poprawiła. A przy okazji taka
podpórka znakomicie ułatwia wykonywanie wielu czynno¶ci konserwacyjno-
serwisowych.

Paweł
Wrocław

Data: 2010-03-06 22:44:14
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sat, 6 Mar 2010 13:19:51 -0800 (PST), mihau napisał(a):

1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
Normalnie 50l wystarcza mi na podróże bez namiotu. Po dołożeniu
narzędzi i czę¶ci rowerowych 60l powinno być ok.

Przemy¶l czy przy takiej ilo¶ci bagażu nie przyda się też bagażnik i
sakwy przednie. O wiele lepiej się z takim czym¶ jeĽdzi niż z samym
tylnym.
2. Opony. Przewiduję, że >90% trasy będzie wiodło asfaltem, a reszta
ubit± ziemi± lub szutrem. Pewnie warto by do tego zmienić opony na
jakie¶ łatwiej tocz±ce się po gładkiej nawierzchni. Czy warto
oryginalne Schwalbe Racing Ralph zamienić na np. Marathony? Zauważę
różnicę?

Wkładaj±c cieńsze zauważysz. Przede wszystkim nie będziesz jechał na
ci±gle wyj±cych oponach które na asfalcie maj± mało zalet :)

3. Siodełko. Podejrzewam, że na standardowym moje 4 litery poprosz± o
powrót do domu już po kilku dniach, a na staro¶ć prostata będzie
wspominać dalekie wojaże. Czego konkretnie powiniennem szukać, jako
zamiennika?

Wygodne. Nie ma żadnej reguły, niektórym pasuje superhiper siodło za 500
zł, inni będ± szukać 10 razy aż w końcu siodełko z marketu za 30 zł
okaże się tym idealnym.
4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
alternatywa ma sens?

Brak podpórki. Najlepiej opierać rower o co¶.
5. Błotniki. Warto? Z tyłu i tak bagaż (namiot) będzie łapał cały syf,
więc może tylko przedni dla ochrony twarzy?

Warto.
6. Czę¶ci i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogi±ć - ¶rednio. Zakładam, że na pocz±tek jeżdżę w trasy po kilkaset
km, więc zużycia trybów i podobnych rzeczy przed powrotem do domu nie
przewiduję.

Szprychy spoko, nie pogniesz. A jak pogniesz to wyprostujesz przy
montażu. Pamiętaj że do wymiany urwanej szprychy z tyłu potrzebujesz klucza do
kasety i bacika. To drugie można czym¶ zast±pić, to pierwsze nie bardzo. No i zobacz jak się u ciebie wymienia linki. Mi pękła od przerzutki i
musiałbym kombinować, bo nie miałem ¶rubokręcika do rozkręcenia manetki.
Na szczę¶cie kolega miał.
7. Co¶ jeszcze? ;)

Dużo dobrych chęci. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 01:48:23
Autor: mihau
Przerobić MTB na trekking ;)
On Mar 7, 12:44 am, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Przemy¶l czy przy takiej ilo¶ci bagażu nie przyda się też bagażnik i
sakwy przednie. O wiele lepiej się z takim czym¶ jeĽdzi niż z samym
tylnym.

Hmm, my¶lałem raczej o czym¶ na kierownicę, żeby mieć aparat i parę
innych drobiazgów pod ręk±. No i żeby mapnik lub GPS przyczepić na
wierzchu.

--
mihau

Data: 2010-03-07 12:04:37
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
Hmm, my¶lałem raczej o czym¶ na kierownicę, żeby mieć aparat i parę
innych drobiazgów pod ręk±.

Wal w wodoodporne rzeczy typu Ortlieb. Ja mam Fastridera, ale jeszcze nie
wiem jak się sprawuje, choć wygl±da dobrze.

--
Pozdrowienia,                            | Próżno¶ repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci±         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-03-07 13:17:36
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 7 Mar 2010 01:48:23 -0800 (PST), mihau napisał(a):

Hmm, my¶lałem raczej o czym¶ na kierownicę, żeby mieć aparat i parę
innych drobiazgów pod ręk±. No i żeby mapnik lub GPS przyczepić na
wierzchu.

Polecam Ortlieba. Ale torba na kierownicy swoj± drog±, sakwy na przedzie
swoj±. W torbę nakierownicz± nie ładuje się więcej niż 3 kg (zwykle). Do tego je¶li dalej my¶lisz o podpórce to taka torba skutecznie utrudni
ci korzystanie z niej - kierownica będzie uciekać ostro na boki. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 13:24:13
Autor: Romal
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau wrote:

Przemy¶l czy przy takiej ilo¶ci bagażu nie przyda się też bagażnik i
sakwy przednie. O wiele lepiej się z takim czym¶ jeĽdzi niż z samym
tylnym.

Hmm, my¶lałem raczej o czym¶ na kierownicę, żeby mieć aparat i parę
innych drobiazgów pod ręk±. No i żeby mapnik lub GPS przyczepić na
wierzchu.

To swoj± drog±. A przednie sakwy i tak polecam. JeĽdziłem już z samymi tylnymi, jeĽdziłem z przyczepk± i powiem Ci, że nic nie zast±pi zestawu złożonego z sakw tylnych, przednich i na kierownicy.

Romal

Data: 2010-03-07 01:09:28
Autor: SN .. AP
Przerobić MTB na trekking ;)
Schwalbe Racing Ralph i taki balast dodatkowy to 1000km i opony lyse. To sa opony jak nazwa mowi przeznaczone do wyscigow.
Ja bym zalozyl jakies kendy 1.5 Khan, drutowki maja od 497 do 540 gram i wytrzymaja duuuuzo wiecej. W terenie na nich smialem
bez problemow - a nawet zdarzylo mi sie wygrac wyscig szosowy/mtb 155km na tych khan'ach  (sam nie wiem jak to zrobilem :)

Data: 2010-03-07 07:42:17
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 7 Mar 2010 01:09:28 +0100, SN .. AP napisał(a):

Ja bym zalozyl jakies kendy

A ja np. nie. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 09:23:12
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
[...]

Bagażnik Crosso cioram już... Ja wiem... Jakie¶ 8000-9000km, z czego 4000km
z obiema sakwami, a resztę z jedn± (dojazd na uczelnię). Jak na razie nie
widzę problemów, bagażnik jest stabilny.
Sakwy tylne mam od około 10 000km, nie używam co prawda obydwu na raz, ale
nic się nie przeciera, a one "chodz±" po glebie na uczelni.
 
2. Opony. Przewiduję, że >90% trasy będzie wiodło asfaltem, a reszta
ubit± ziemi± lub szutrem. Pewnie warto by do tego zmienić opony na
jakie¶ łatwiej tocz±ce się po gładkiej nawierzchni. Czy warto
oryginalne Schwalbe Racing Ralph zamienić na np. Marathony? Zauważę
różnicę?

Ja w takich warunkach jeżdżę na Marathonach Supreme. Kosztuj± swoje, ale s±
IMO ¶wietnie.

3. Siodełko. Podejrzewam, że na standardowym moje 4 litery poprosz± o
powrót do domu już po kilku dniach, a na staro¶ć prostata będzie
wspominać dalekie wojaże. Czego konkretnie powiniennem szukać, jako
zamiennika?

Ino Brooks, przynajmniej dla mojej d4y.

4. Podpórka. [...] Jaka
alternatywa ma sens?

Smutna prawda: ¶ciana.

5. Błotniki. Warto? Z tyłu i tak bagaż (namiot) będzie łapał cały syf,
więc może tylko przedni dla ochrony twarzy?

Twarzy i butów. Kupuj SKS i do tego taki chlapacz:
http://www.rowerystylowe.pl/chlapacz-bibia-school-p-148.html
Co do tylnego... Namiot wszystkiego nie zatrzyma, weĽ pod uwagę, że jest
jeszcze "przód" tylnego koła.

6. Czę¶ci i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogi±ć - ¶rednio. Zakładam, że na pocz±tek jeżdżę w trasy po kilkaset
km, więc zużycia trybów i podobnych rzeczy przed powrotem do domu nie
przewiduję.

Spinki i skuwacz do łańcucha.
A szprychy... Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo je pogi±ć. Kupisz sobie 9
sztuk (trzy do przedniego koła, trzy do prawej strony tylnego, trzy do
prawej strony lewego koła), skleisz ta¶m± izolacyjn± i wsadzisz na bok
sakwy. No i skoro szprychy do klucz do kasety, bacik. Do tego jeszcze smar
do łańcucha.

7. Co¶ jeszcze? ;)

Pytasz o sprzęt stricte rowerowy, czy turystyczny też? --
Pozdrowienia,                            | Próżno¶ repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci±         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-03-07 01:39:18
Autor: mihau
Przerobić MTB na trekking ;)
On Mar 7, 11:23 am, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

> 7. Co jeszcze? ;)
Pytasz o sprz t stricte rowerowy, czy turystyczny te ?

Wszelki zwi±zany z rowerem. Turystykę niskobudżetow± i w spartańskich
warunkach mam opanowan±. Teraz muszę to przełożyć na rower.

A jak się ma sprawa ciuchów, poza tym że o bawełnie zapomnieć? Widzę,
że dużo ludzi zachwala specjalne rowerowe spodenki z "pieluch±".
Rzeczywi¶cie pomagaj±? Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

--
mihau

Data: 2010-03-07 02:52:17
Autor: ziulek
Przerobić MTB na trekking ;)

A jak się ma sprawa ciuchów, poza tym że o bawełnie zapomnieć?
Widzę, że dużo ludzi zachwala specjalne rowerowe spodenki z "pieluch±".
Rzeczywi¶cie pomagaj±?

Pomagaj± ale jak kręcisz cały dzień to nic nie pomoże nawet najlepszy
pampers. Po prostu 4ry litery musz± się przyzwyczaić do danego
siodełka. :)

 Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

S±  luĽne spodenki i spodnie rowerowe z wkładk±.

A tu link do przerobionego górala na turystyka (sakwy były
marketowe).

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/Xk2i4J3VRDPttPFI4Z0xLA?feat=directlink

I dużo chęci do kręcenia

Pozdrowerowo Ziulek

Data: 2010-03-07 06:15:51
Autor: mihau
Przerobić MTB na trekking ;)
On Mar 7, 1:52 pm, ziulek <mwojcik...@gmail.com> wrote:

A tu link do przerobionego górala na turystyka (sakwy były
marketowe).
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/Xk2i4J3VRDPttPFI4Z0xLA?feat=direc....

Elegancko, tylko wór zasłania Ci lampkę :)

--
mihau

Data: 2010-03-08 11:49:18
Autor: bans
Przerobić MTB na trekking ;)
W dniu 2010-03-07 11:52, ziulek pisze:

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/Xk2i4J3VRDPttPFI4Z0xLA?feat=directlink

Podoba mi się ten patent na mocowanie błotnika przy pomocy cybantów :)

--

bans

Data: 2010-03-07 11:57:56
Autor: BoDro
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau pisze:

Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

je¶li owo telepanie jest spowodowane "pewnym takim" skrępowaniem (co ludzie powiedz±?), to możesz sprawić sobie bokserki z pampersem typu "bielizna" ( np. http://www.velo.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=148 ) które wymagaj± zewnętrznych spodni lub szortów...

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-03-07 15:49:31
Autor: Coaster
Przerobić MTB na trekking ;)
BoDro wrote:
mihau pisze:

Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

je¶li owo telepanie jest spowodowane "pewnym takim" skrępowaniem (co ludzie powiedz±?), to możesz sprawić sobie bokserki z pampersem typu "bielizna" ( np. http://www.velo.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=148 ) które wymagaj± zewnętrznych spodni lub szortów...



++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

--
PoZdR

Data: 2010-03-08 19:22:21
Autor: Tomasz Minkiewicz
Przerobić MTB na trekking ;)
On Sun, 07 Mar 2010 15:49:31 +0100
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:

BoDro wrote:
> mihau pisze:
> >> Bo jak myślę o założeniu czegoś tak obcisłego
>> na tyłek, to mnie telepie ;)
> > jeśli owo telepanie jest spowodowane "pewnym takim" skrępowaniem (co > ludzie powiedzą?), to możesz sprawić sobie bokserki z pampersem typu > "bielizna" ( np. http://www.velo.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=148 ) które > wymagają zewnętrznych spodni lub szortów...
> ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Chrzanienie. Skoro ciuchy typowo rowerowe są takie zbędne, istotne
wyłącznie w aspekcie lansowym i ludzie je noszą wyłącznie zwiedzeni
reklamą, to czemu sam Grant tak bardzo poleca i promuje wełnę? Obcisła
współczesna lajkra i wełniane koszulki w starym stylu dzieli wprawdzie
przepaść technologiczna, ale jedno i drugie to przecież tak samo
specjalistyczny, techniczny ciuch typowo rowerowy.

Siem tak przy okazji się wywnętrznię, bo ogólnie zdegustowany jestem
postawÄ… Petersena w ostatnich latach. Petersen z Rivendell Cycles to
blady cień tego z Bridgestone. Tamten miał w dupie, czy coś ładnie
wygląda w rowerze i czy pasuje do reszty, ważne było tylko, żeby to
dobrze działało i miało najlepszy możliwy stosunek ceny do jakości;
to było niespotykane, eleganckie technicznie i słusznie stawiało go
na wyjątkowej pozycji. Niestety ten współczesny przegiął pałę i z tego
niespasowania stylistycznego zrobił… styl. Skupił się na lansowaniu
pewnego specyficznego image’u rowerzysty, niestety kosztem techniczno-
cenowej optymalności. Jak go teraz czytam i przeglądam ofertę Rivendell
Cycles, nie mogę się pozbyć wrażenia, że obecnie odrzuca on nowsze
rozwiązania już nie wtedy, gdy nie niosą żadnych korzyści w stosunku do
starszych, ale po prostu dlatego, że mu nie pasują do przyjętego ideolo.

Wełniana koszulka z Rivbike – wcale nie mówię, że zła – kosztuje sto
zielonych, a najzwyklejszy coolmax – ze dwadzieścia. Na wyprawowy
rower z Rivbike trzeba wydać cztery tysiące i może i on jest tyle wart
(nie jeździłem, to nie wiem), ale maszynę mało albo wcale mu nie
ustępującą złożę na ramie Long Haul Truckera za połowę tych pieniędzy;
ale to ja złożę – Rivbike nie zniży się do sprzedawania czegoś takiego,
bo to rama spawana (yuck!), a nie – jak wypada – lutowana na mufach.
Ośmiorzędowe kasety? W imię czego? Bo dziewiątki są „nadmiarowe”?
No może i są, ale skoro działają równie dobrze jak ósemki, a są
nieporównanie łatwiej dostępne i chyba nawet już tańsze, to niczym
innym jak ideologią nie da się wyjaśnić ich odrzucenia.
Stery na gwint? No litości. W XXI w.? Ich się naprawdę w żaden sposób
nie da uzasadnić prostotą, elegancją, czy łatwością serwisowania w
terenie. Że pozwalają regulować wysokość kierownicy? Mostki do a-headów
w szerokim wyborze kątów i długości, pozwalające ustawić kierownicę
dokładnie tak, jak się potrzebuje, są teraz dostępne w każdym sklepie
(sprawdzić, czy nie polski).

Niech Petersen nie chrzani, że average Joe Biker w cośtam wierzy i to
coś próbuje pokazać swoim spandeksem. Average Joe jeździ w obcisłych
ciuchach, bo one są jednocześnie naprawdę dobre i wystarczająco tanie.
Czyli akurat takie, jak rowery i osprzęt promowane przez Petersena
KIEDYŚ. Gdy wprawdzie szedł nie w nogę z resztą przemysłu rowerowego,
ale szedł do przodu. Teraz tylko drepcze w miejscu. :-|


PS. Choć uczciwie muszę przyznać, że o ile Petersena-producenta
i handlowca ceniÄ™ ostatnio nisko, przed Petersenem-rowerzystÄ… chylÄ™
głowę i muszę mu w końcu wysłać to $5, którego sobie życzy za patent ze
skręcaniem biodrami. Nie wiem, czy zwróciliście na to uwagę w ostatnim
numerze RR? Może dla niektórych to żadna nowość, ale ja nie znałem,
a to naprawdę cholernie dobrze działa – zakręt bierze się jednocześnie
ciaśniej i pewniej (ale nie próbujcie tego na lodzie ;)).

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-03-10 16:24:19
Autor: nb
Przerobić MTB na trekking ;)
at Mon 08 of Mar 2010 19:22, Tomasz Minkiewicz wrote:

....

PS. Choć uczciwie muszę przyznać, że o ile Petersena-producenta
i handlowca ceniÄ™ ostatnio nisko, przed Petersenem-rowerzystÄ… chylÄ™
głowę i muszę mu w końcu wysłać to $5, którego sobie życzy za patent
ze skręcaniem biodrami. Nie wiem, czy zwróciliście na to uwagę w
ostatnim numerze RR? Może dla niektórych to żadna nowość, ale ja nie
znałem, a to naprawdę cholernie dobrze działa – zakręt bierze się
jednocześnie ciaśniej i pewniej (ale nie próbujcie tego na lodzie ;)).

Jakieś szczegóły/linki? Ja nawet nie wiem co to RR.

 --
nb

Data: 2010-03-10 18:12:49
Autor: Tomasz Minkiewicz
Przerobić MTB na trekking ;)
On Wed, 10 Mar 2010 16:24:19 +0100
nb <nobody@nowhere.net> wrote:

at Mon 08 of Mar 2010 19:22, Tomasz Minkiewicz wrote:

...

> PS. Choć uczciwie muszę przyznać, że o ile Petersena-producenta
> i handlowca ceniÄ™ ostatnio nisko, przed Petersenem-rowerzystÄ… chylÄ™
> głowę i muszę mu w końcu wysłać to $5, którego sobie życzy za patent
> ze skręcaniem biodrami. Nie wiem, czy zwróciliście na to uwagę w
> ostatnim numerze RR? Może dla niektórych to żadna nowość, ale ja nie
> znałem, a to naprawdę cholernie dobrze działa – zakręt bierze się
> jednocześnie ciaśniej i pewniej (ale nie próbujcie tego na lodzie ;)).

Jakieś szczegóły/linki?

Chodzi o to, żeby wchodząc w zakręt świadomie skręcać biodra w stronę,
w którą się skręca. Oczywiście na rowerze zawsze skręca się „ciałem”,
a nie samą kierownicą, ale póki o tym czarno na białym nie przeczytałem
i nie wypróbowałem na drodze, nie zdawałem sobie sprawy, że to tak
naprawdę nie chodzi o żadne przenoszenie ciężaru czy ruchy korpusu,
a właśnie o to, co robią biodra i ile mogą pomóc.

Ja nawet nie wiem co to RR.

Rivendell Reader. Taki biuletynik (IMHO momentami nieco grafomański,
ale w sumie bardzo ciekawa lektura) wypuszczany przez Granta Petersena,
a od dwóch numerów dostępny w sieci jako PDF.
http://www.rivbike.com/products/show/rivendell-readers/24-072

Papierowa wersja kosztuje $5, PDF jest bezpłatny, ale przy tej poradzie
o biodrach Petersen półżartem zaznacza, że sama jedna jest ona jego
zdaniem warta te pięć dołków. IMO ma rację. Wiszę mu piątaka.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-03-10 23:23:04
Autor: nb
Przerobić MTB na trekking ;)
at Wed 10 of Mar 2010 18:12, Tomasz Minkiewicz wrote:

On Wed, 10 Mar 2010 16:24:19 +0100
nb <nobody@nowhere.net> wrote:

at Mon 08 of Mar 2010 19:22, Tomasz Minkiewicz wrote:

...

> PS. Choć uczciwie muszę przyznać, że o ile Petersena-producenta
> i handlowca ceniÄ™ ostatnio nisko, przed Petersenem-rowerzystÄ… chylÄ™
> głowę i muszę mu w końcu wysłać to $5, którego sobie życzy za
> patent ze skręcaniem biodrami. Nie wiem, czy zwróciliście na to
> uwagę w ostatnim numerze RR? Może dla niektórych to żadna nowość,
> ale ja nie znałem, a to naprawdę cholernie dobrze działa – zakręt
> bierze się jednocześnie ciaśniej i pewniej (ale nie próbujcie tego
> na lodzie ;)).

Jakieś szczegóły/linki?

Chodzi o to, żeby wchodząc w zakręt świadomie skręcać biodra w stronę,
w którą się skręca. Oczywiście na rowerze zawsze skręca się „ciałem”,
a nie samą kierownicą, ale póki o tym czarno na białym nie
przeczytałem i nie wypróbowałem na drodze, nie zdawałem sobie sprawy,
że to tak naprawdę nie chodzi o żadne przenoszenie ciężaru czy ruchy
korpusu, a właśnie o to, co robią biodra i ile mogą pomóc.

Ja nawet nie wiem co to RR.

Rivendell Reader. Taki biuletynik (IMHO momentami nieco grafomański,
ale w sumie bardzo ciekawa lektura) wypuszczany przez Granta
Petersena, a od dwóch numerów dostępny w sieci jako PDF.
http://www.rivbike.com/products/show/rivendell-readers/24-072

Dzięki! W 42 numerze piszą o skręcaniu biodrami. Niby to samo
co z jazdÄ… bez trzymania kierownicy.


Papierowa wersja kosztuje $5, PDF jest bezpłatny, ale przy tej
poradzie o biodrach Petersen półżartem zaznacza, że sama jedna jest
ona jego zdaniem warta te pięć dołków. IMO ma rację. Wiszę mu piątaka.




--
nb

Data: 2010-03-11 10:24:35
Autor: Jan Srzednicki
Przerobić MTB na trekking ;)
On 2010-03-10, nb wrote:
Rivendell Reader. Taki biuletynik (IMHO momentami nieco grafomański,
ale w sumie bardzo ciekawa lektura) wypuszczany przez Granta
Petersena, a od dwóch numerów dostępny w sieci jako PDF.
http://www.rivbike.com/products/show/rivendell-readers/24-072

Dzięki! W 42 numerze piszą o skręcaniu biodrami. Niby to samo
co z jazdÄ… bez trzymania kierownicy.

Ano, faktycznie działa. Nawet za bardzo. :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-03-07 12:03:48
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
A jak się ma sprawa ciuchów, poza tym że o bawełnie zapomnieć?

Bawełna ssie. Przekonasz się o tym w deszczu.

Widzę,
że dużo ludzi zachwala specjalne rowerowe spodenki z "pieluch±".
Rzeczywi¶cie pomagaj±?

Jest wygodniej. Ja mam to szczę¶cie, że nie pamiętam swojej jazdy w
bawełnie.

Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

Dziewczyny na uczelni (a studiuję na wydziale filologicznym, więc dziewczyn
większo¶ć ;-) ) się ogl±daj± za mn±. Nie jest tak Ľle. Też mnie telepało,
ale mi przeszło i teraz na rowerze tylko pedałciuchy.

--
Pozdrowienia,                            | Próżno¶ repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci±         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-03-07 06:15:15
Autor: mihau
Przerobić MTB na trekking ;)
On Mar 7, 2:03 pm, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Dziewczyny na uczelni (a studiuj na wydziale filologicznym, wi c dziewczyn
wi kszo ;-) ) si ogl daj za mn . Nie jest tak le. Te mnie telepa o,
ale mi przesz o i teraz na rowerze tylko peda ciuchy.

Haha! Nie chodzi o opinię otoczenia. Gdybym się tym przejmował, nie
nosiłbym na codzień w poszarpanych spodni i starej bluzy z kapturem ;)
Chodzi o to, że nie cierpię jak co¶ opina moje ciało. No ale
zobaczymy :)

--
mihau

Data: 2010-03-07 17:00:11
Autor: Coaster
Przerobić MTB na trekking ;)
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
A jak się ma sprawa ciuchów, poza tym że o bawełnie zapomnieć?

Bawełna ssie. Przekonasz się o tym w deszczu.

Widzę,
że dużo ludzi zachwala specjalne rowerowe spodenki z "pieluch±".
Rzeczywi¶cie pomagaj±?

Jest wygodniej. Ja mam to szczę¶cie, że nie pamiętam swojej jazdy w
bawełnie.

Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

Dziewczyny na uczelni (a studiuję na wydziale filologicznym, więc dziewczyn
większo¶ć ;-) ) się ogl±daj± za mn±. Nie jest tak Ľle. Też mnie telepało,
ale mi przeszło i teraz na rowerze tylko pedałciuchy.

Wspolczuje. Na szczescie swiat jest pelen jezdzcow bez 'pedalciucow' ;-)
http://tweedrun.com
http://tweedrun.com/?page_id=10
http://www.rivbike.com/products/list/clothing?a=1&page=all
http://nordicgroup.us/s78/images/denmark09.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2326/1659288897_2ffadc07f5_o.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2022/1998893376_1a85d231c7_b.jpg
http://farm1.static.flickr.com/142/320216765_14916388e0_o.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2796/4201951455_8562c9be1b_b.jpg
http://farm4.static.flickr.com/3428/3347977270_6cd4e56daf_b.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2569/3916548539_b6f880c615_b.jpg
http://farm1.static.flickr.com/158/434255467_b2d2a41dbe_b.jpg
http://farm4.static.flickr.com/3183/3055324758_67e3043a63_b.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2804/4201935853_4a2545caff_b.jpg
http://tinyurl.com/acaru3

I w dodatku nie 'leca w  sztampe': http://www.chicagofreakbike.org
;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-07 23:00:41
Autor: nb
Przerobić MTB na trekking ;)
at Sun 07 of Mar 2010 17:00, Coaster wrote:

Marek 'marcus075' Karweta wrote:
mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

A jak się ma sprawa ciuchów, poza tym że o bawełnie zapomnieć?

Bawełna ssie. Przekonasz się o tym w deszczu.

WidzÄ™,
ĹĽe duĹĽo ludzi zachwala specjalne rowerowe spodenki z "pieluchÄ…".
Rzeczywiście pomagają?

Jest wygodniej. Ja mam to szczęście, że nie pamiętam swojej jazdy w
bawełnie.

Bo jak myślę o założeniu czegoś tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

Dziewczyny na uczelni (a studiuję na wydziale filologicznym, więc
dziewczyn większość ;-) ) się oglądają za mną. Nie jest tak źle. Też
mnie telepało, ale mi przeszło i teraz na rowerze tylko pedałciuchy.

Wspolczuje. Na szczescie swiat jest pelen jezdzcow bez 'pedalciucow'
;-) http://tweedrun.com
http://tweedrun.com/?page_id=10

To mi przypomniało jak kiedyś jechałem przez wrocławski Rynek
elegancko ubrany w tweedowÄ… marynarkÄ™ i takÄ…ĹĽ kamizelkÄ™.
Na głowie nepalski kaszkiet na szyi powiewa czerwony szalik.
Spotkałem wówczas jedną ze swoich ulubionych koleżanek,
rozmawiamy jak zwykle elegancko i wówczas podeszły z aparatem fotograficznym dwie Niemki. Taki często spotykany we Wrocławiu typ wdów po żołnierzach Wehrmachtu, które
udały się w podróż sentymentalną do Breslau. Myśleliśmy,
że jak zwykle chodzi o to, byśmy zrobili im zdjęcia
na tle zabytkowych kamieniczek, ale nie, one chciały
nas fotografować i pytały się o zgodę. Tak więc
nie tylko za pedałciuchami oglądają się panienki,
ale rĂłwnieĹĽ za tweedem. Co prawda wdowy po wehrmachtowcach
to nie to samo co studentki (właśnie ta ulubiona koleżanka, jako studentka filologii była świadkiem na moim ślubie), ale zawsze coś.


http://www.rivbike.com/products/list/clothing?a=1&page=all
http://nordicgroup.us/s78/images/denmark09.jpg

A to przypomniało mi inną historię, ale nie opowiem
i tak już byłem za bardzo szczery :->


http://farm3.static.flickr.com/2326/1659288897_2ffadc07f5_o.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2022/1998893376_1a85d231c7_b.jpg
http://farm1.static.flickr.com/142/320216765_14916388e0_o.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2796/4201951455_8562c9be1b_b.jpg

A zna ktoś tego faceta w pomarańczowym? Ona ma moją czapkę,
ktĂłrej ja nie mam. Skandal!


http://farm4.static.flickr.com/3428/3347977270_6cd4e56daf_b.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2569/3916548539_b6f880c615_b.jpg
http://farm1.static.flickr.com/158/434255467_b2d2a41dbe_b.jpg
http://farm4.static.flickr.com/3183/3055324758_67e3043a63_b.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2804/4201935853_4a2545caff_b.jpg

O! Znowu ten w mojej brazylijskiej czapce, grrrr!!!


http://tinyurl.com/acaru3

I w dodatku nie 'leca w  sztampe': http://www.chicagofreakbike.org
;-)


A tak właściwie co z tą bawełną? Bo ja zawsze w bawełnie
i zawsze marznÄ™. Tworzyw sztucznych (za wyjÄ…tkiem akrylu)
nie toleruję. Lycrę pod spód jakoś bym zniósł, ale moje
panie mówią, że lycra nie grzeje. Krótko mówiąc, co powinienem googlać?



--
nb

Data: 2010-03-07 13:21:29
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 7 Mar 2010 01:39:18 -0800 (PST), mihau napisał(a):

A jak się ma sprawa ciuchów, poza tym że o bawełnie zapomnieć? Widzę,
że dużo ludzi zachwala specjalne rowerowe spodenki z "pieluch±".
Rzeczywi¶cie pomagaj±? Bo jak my¶lę o założeniu czego¶ tak obcisłego
na tyłek, to mnie telepie ;)

http://www.decathlon.com.pl/PL/performen-17989690/
Niedrogo. Kup, zobacz, albo ci przypasuje albo nie. Mi bardzo
przypasowało, chociaż też opory miałem. JeĽdzi się w takim czym¶
wy¶mienicie. Koszulka też syntetyczna, odprowadzaj±ca pot. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 12:09:02
Autor: Tomek
Przerobić MTB na trekking ;)
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" napisał
(trzy do przedniego koła, trzy do prawej strony tylnego, trzy do
prawej strony lewego koła)
a do koła prawego nie brać szprych? może zamiast do prawej strony lewego koła warto wzi±ć do lewej strony prawego koła? ;)
MSPANC

--
Tomek

Data: 2010-03-08 13:32:50
Autor: Paweł Suwiński
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia nie, 07 mar 2010 tako rzecze Marek 'marcus075' Karweta:

mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
[...]

Bagażnik Crosso cioram już... Ja wiem... Jakie¶ 8000-9000km, z czego 4000km
z obiema sakwami, a resztę z jedn± (dojazd na uczelnię). Jak na razie nie
widzę problemów, bagażnik jest stabilny.

Ale ma  jedn± wadę jak dla  mnie: trochę przy krótki.  Namiot położony
wzdłuż opiera się  na tylnej lampie i brzydko leży  pod lekkim k±tem w
dół. Sprawę poprawia podkładanie czego¶ na końcu. Ja podkładam kawałek
twardej g±bki. Kto¶ tu kiedy¶ sugerował podkładanie sandałów, ale ja w
sandałach pedałuje :).


--
Pozdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2010-03-09 13:16:11
Autor: Titus Atomicus
Przerobić MTB na trekking ;)
In article <slrn.pl.hp9rjh.19n.dracono@god.gdynia.mm.pl>,
 Paweł Suwiński <dracono@wp.pl> wrote:

Dnia nie, 07 mar 2010 tako rzecze Marek 'marcus075' Karweta:

> mihau bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić): > >> 1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
> [...]
> > Bagażnik Crosso cioram już... Ja wiem... Jakie¶ 8000-9000km, z czego 4000km
> z obiema sakwami, a resztę z jedn± (dojazd na uczelnię). Jak na razie nie
> widzę problemów, bagażnik jest stabilny.

Ale ma  jedn± wadę jak dla  mnie: trochę przy krótki.  Namiot położony
wzdłuż opiera się  na tylnej lampie i brzydko leży  pod lekkim k±tem w
dół. Sprawę poprawia podkładanie czego¶ na końcu. Ja podkładam kawałek
twardej g±bki. Kto¶ tu kiedy¶ sugerował podkładanie sandałów, ale ja w
sandałach pedałuje :).

Zapasowe sandaly.

TA

Data: 2010-03-07 15:20:42
Autor: chary
Przerobić MTB na trekking ;)
On Sat, 6 Mar 2010 13:19:51 -0800 (PST), mihau wrote:

Hej,

Siedzę wła¶nie w ¶rodku Azji, gdzie spotkałem już kilku rowerzystów,
którzy przyjechali z Europy. Po rozmowach z nimi dochodzę do wniosku,
że pora porzucić podróże plecakowe i przesi±¶ć się na rower. Może
niekoniecznie od razu jechać na koniec ¶wiata, ale tego lata i jesieni
mógłbym zwiedzić parę zak±tków Polski lub o¶ciennych krajów, żeby
zobaczyć czy mi to odpowiada.

Sprzęt, jaki stoi w dalekim europejskim domu, służył mi dotychczas do
jazdy po okolicznych bezdrożach oraz dojazdów do pracy po najeżonym
krawężnikami mie¶cie. Jak wiadomo, najlepiej do tego nadaje się rower
górski :D Konkretnie, posiadam ten model w standardowym wyposażeniu:
http://www.unibike.pl/evolution.html

Na pocz±tek nie będę oczywi¶cie zmieniał roweru, a obecny, żeby
pedałować po około sto km dziennie, musiałbym trochę przerobić.

Da radę ;) Też miałem ten sam punkt wyj¶cia i zrobiłem fajny wygodny rower
na ramie MTB. Niestety nie mam za wielu zdjęć. Wygl±da to mniej więcej tak:

http://picasaweb.google.com/marek.sosnowski/20080715ZabrzeLondon#5237093118382582834


1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
Normalnie 50l wystarcza mi na podróże bez namiotu. Po dołożeniu
narzędzi i czę¶ci rowerowych 60l powinno być ok. Namiot pójdzie na
bagażnik, który wzi±łbym z tej samej firmy, żeby na pewno pasowało.
Nie wiem tylko, czy do tej ramy na pewno go zamocuję. Wiem, że jest
bogata w różne otwory, ale czy jedno do drugiego pasuje, pewno¶ci nie
mam ;) A może kto¶ poleci lepszy zestaw niż Crosso? I dlaczego
potencjalnie mniej wodoodporny model Expert jest dużo droższy? Jakie¶
kwestie wytrzymało¶ciowe?

Je¶li chcesz całkiem wykorzystać te dostępne 60 litrów, to pomy¶l może
również o przednim bagażniku i sakwach. Pozwoli to lepiej zbalansować rower
i odci±ży tylne koło. Je¶li chodzi o otwory montażowe pod bagażnik to z tyłu rama musi mieć po 1
otworze na ¶rubkę z każdej strony:
- na dole w okolicach piasty
- u góry w miejscum gdzie schodz± się widełki. Je¶li ich nie masz, to w obu przypadkach można użyć specjalnych adapterów,
ale wtedy to już na pewno bym nie załadował na tył 60 litrów + namiot.

Co do sakw Crosso się nie wypowiem, bo nie używałem nigdy. Mam bagażniki
Crosso + Sakwy Ortlieba. Nie narzekam.
 
2. Opony. Przewiduję, że >90% trasy będzie wiodło asfaltem, a reszta
ubit± ziemi± lub szutrem. Pewnie warto by do tego zmienić opony na
jakie¶ łatwiej tocz±ce się po gładkiej nawierzchni. Czy warto
oryginalne Schwalbe Racing Ralph zamienić na np. Marathony? Zauważę
różnicę?

Opony koniecznie zmień. Ja zmieniłem najpierw na Marathony a póĽniej na
Marathon Racer. (te drugie lżejsze i lepiej się tocz±, ale sporo mniej
wytrzymałe)

3. Siodełko. Podejrzewam, że na standardowym moje 4 litery poprosz± o
powrót do domu już po kilku dniach, a na staro¶ć prostata będzie
wspominać dalekie wojaże. Czego konkretnie powiniennem szukać, jako
zamiennika?

Tu wszystko zależy od... dupy ;) Ja po paru latach kupiłem Brooksa i jestem
zadowolny, nie zamieniłbym go na nic. Jak się ułoży to można ¶mieło jeĽdzić
nawet bez pampersa.

4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
alternatywa ma sens?

Darowałem sobie.

5. Błotniki. Warto? Z tyłu i tak bagaż (namiot) będzie łapał cały syf,
więc może tylko przedni dla ochrony twarzy?

Z przodu na pewno warto. Tylny można sobie darować (a typowy błotnik MTB to
nawet trudno pogodzić z bagażnikiem)

6. Czę¶ci i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogi±ć - ¶rednio. Zakładam, że na pocz±tek jeżdżę w trasy po kilkaset
km, więc zużycia trybów i podobnych rzeczy przed powrotem do domu nie
przewiduję.

Łańcuch bym olał, wiz±łbym skuwacz. W ogóle, je¶li to ma być jazda po
Polsce to olałbym większo¶ć rzeczy oprócz łatek, dętki, spinek i pompki. To
nie jaka¶ dzicz. Co kilka- kilkana¶cie kilometrów znajdziesz jaki¶ sklep/
zakład gdzie któ¶ Ci może pomóc w przypadku poważnej awarii.
7. Co¶ jeszcze? ;)

jw.
Je¶li to nie s± jakie¶ odległe rejony ¶wiata to brałbym jak najmniej
zapasowych rzeczy (i rzeczy w ogóle). Im rower jest lżejszy to tym
przyjemniej sie nim jedzie. Wszystko można po drodze kupić.

--
pozdrawiam,
Marek Sosnowski
"That is the whole point of being the government. If you don't like
something, you simply make up a new law that makes it illegal."

Data: 2010-03-07 16:46:50
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 7 Mar 2010 15:20:42 +0100, chary napisał(a):

Tu wszystko zależy od... dupy ;) Ja po paru latach kupiłem Brooksa i jestem
zadowolny, nie zamieniłbym go na nic. Jak się ułoży to można ¶mieło jeĽdzić
nawet bez pampersa.

Znam człowieka który odparzył sobie zadek jad±c na Brooksie i maj±c
pampersa :) Brooks raczej nowy nie był i od pocz±tku u niego. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 17:03:06
Autor: Coaster
Przerobić MTB na trekking ;)
MadMan wrote:
Dnia Sun, 7 Mar 2010 15:20:42 +0100, chary napisał(a):

Tu wszystko zależy od... dupy ;) Ja po paru latach kupiłem Brooksa i jestem
zadowolny, nie zamieniłbym go na nic. Jak się ułoży to można ¶mieło jeĽdzić
nawet bez pampersa.

Znam człowieka który odparzył sobie zadek jad±c na Brooksie i maj±c
pampersa :) Brooks raczej nowy nie był i od pocz±tku u niego.

I pewnie uwazasz, ze 'pampers' jest niewinny ;-P
Jeszcze powinien podlozyc folie pod siedzenie.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-07 17:27:56
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 07 Mar 2010 17:03:06 +0100, Coaster napisał(a):

I pewnie uwazasz, ze 'pampers' jest niewinny ;-P

Raczej tak.
Jeszcze powinien podlozyc folie pod siedzenie.

Żeby Brooks nie zamókł? Bez przesady... :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 20:12:06
Autor: Coaster
Przerobić MTB na trekking ;)
MadMan wrote:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 17:03:06 +0100, Coaster napisał(a):

I pewnie uwazasz, ze 'pampers' jest niewinny ;-P

Raczej tak.

Raczej nie. Tak jak z butami ze skory. jak myjesz nogi, to Ci sie nigdy nie zasmierdza. W syntetykach niekoniecznie.


Jeszcze powinien podlozyc folie pod siedzenie.

Żeby Brooks nie zamókł? Bez przesady... :)

Aaa, nie wiedialem, ze kolega ma problem z trzymaniem ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-07 20:53:27
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 07 Mar 2010 20:12:06 +0100, Coaster napisał(a):

Raczej tak.

Raczej nie. Tak jak z butami ze skory. jak myjesz nogi, to Ci sie nigdy nie zasmierdza. W syntetykach niekoniecznie.

Akurat w pampersie ryzyko odparzenia jest niższe. Obserwacja własna.
Jeszcze powinien podlozyc folie pod siedzenie.

Żeby Brooks nie zamókł? Bez przesady... :)

Aaa, nie wiedialem, ze kolega ma problem z trzymaniem ;-)

Nie wiem jak rzeczony kolega, ale podczas jazdy na rowerze mi zadek poci
się okrutnie. Do tego dochodzi pot spływaj±cy z pleców. JeĽdziłem w zwykłych gaciach kiedy¶, teraz na dłuższe dystanse już tego
nie robię i raczej robił nie będę. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 21:19:51
Autor: Coaster
Przerobić MTB na trekking ;)
MadMan wrote:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 20:12:06 +0100, Coaster napisał(a):

Raczej tak.
Raczej nie. Tak jak z butami ze skory. jak myjesz nogi, to Ci sie nigdy nie zasmierdza. W syntetykach niekoniecznie.

Akurat w pampersie ryzyko odparzenia jest niższe. Obserwacja własna.

Jedno- czy dwustronna?


Jeszcze powinien podlozyc folie pod siedzenie.
Żeby Brooks nie zamókł? Bez przesady... :)
Aaa, nie wiedialem, ze kolega ma problem z trzymaniem ;-)

Nie wiem jak rzeczony kolega, ale podczas jazdy na rowerze mi zadek poci
się okrutnie. Do tego dochodzi pot spływaj±cy z pleców. JeĽdziłem w zwykłych gaciach kiedy¶, teraz na dłuższe dystanse już tego
nie robię i raczej robił nie będę.

Jakie siodlo? Syntetyk?


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-07 21:36:51
Autor: MadMan
Przerobić MTB na trekking ;)
Dnia Sun, 07 Mar 2010 21:19:51 +0100, Coaster napisał(a):

Akurat w pampersie ryzyko odparzenia jest niższe. Obserwacja własna.

Jedno- czy dwustronna?

to znaczy?

JeĽdziłem w zwykłych gaciach kiedy¶, teraz na dłuższe dystanse już tego
nie robię i raczej robił nie będę.

Jakie siodlo? Syntetyk?

A nie wiem, zapewne sztuczna skóra. Zapewne też nie kosztowało więcej
niż 30 zł :)
Niemniej jest wygodne. Gacie kolarskie też s± bardzo wygodne. Nic nie
obciera ani nie lata, co nie jest takie oczywiste w zwykłych gaciach. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-07 18:09:36
Autor: Saurus
Przerobić MTB na trekking ;)
W dniu 2010-03-07 15:20, chary pisze:
Opony koniecznie zmień. Ja zmieniłem najpierw na Marathony a póĽniej na
Marathon Racer. (te drugie lżejsze i lepiej się tocz±, ale sporo mniej
wytrzymałe)

O, a ja się wła¶nie nad nimi zastanawiam (tj. nad Marathon Racer). Co możesz napisać o ich trwało¶ci, odporno¶ci na przebicie, przyczepno¶ci (zwłaszcza na mokrym)?

Data: 2010-03-07 19:41:15
Autor: chary
Przerobić MTB na trekking ;)
On Sun, 07 Mar 2010 18:09:36 +0100, Saurus wrote:

W dniu 2010-03-07 15:20, chary pisze:
Opony koniecznie zmień. Ja zmieniłem najpierw na Marathony a póĽniej na
Marathon Racer. (te drugie lżejsze i lepiej się tocz±, ale sporo mniej
wytrzymałe)

O, a ja się wła¶nie nad nimi zastanawiam (tj. nad Marathon Racer). Co możesz napisać o ich trwało¶ci, odporno¶ci na przebicie, przyczepno¶ci (zwłaszcza na mokrym)?

Hmmm. Moje pierwsze dos¶wiadczenia nie były dobre, ale ogólnie to jestem z
nich bardzo zadowolony i polecam je. Miałem wcze¶niej ( i mam dalej;)
Marathony, Marathona Plus, Marathona XR. O ile tamte wszystkie s± bardzo
pancerne i trudne do przebicia, to Racer jest dużo cieńszy. Jakiego¶ Guarda
też ma, ale raczej takiego symbolicznego (choć nigdy gumy podczas jazdy nie
złapałem).

Składałem sobie nowy komplet lekkich kól, głównie na asfalt. I tam Racery
się sprawdzaj± idealnie. Można je troche bardziej podpompować (chyba do 6
atmosfer, je¶li dobrze pamiętam), s± leciutkie (chyba co¶ poniżej 400g) i
daj± bardzo mały opór przy toczeniu. Na szutrach i lekkich nierówno¶ciach
też daj± radę. Na ¶liskim nie jest super, ale Ľle też nie jest (wydaj± mi
się dużo lepiej trzymać na mokrym asfalcie niż normalne Marathony, ale to
może być subiektywne odczucie).

Moje złe wspomnienie, to jak po jakich¶ 2-3 tygodniach od założenia
wybuchła mi podczas jazdy asfaltem przy dosyć dużej prędkosći :)
Napompowana była jakies 0,5 atm. poniżej maksimum, więc to raczej jaka¶
wada musiała być. Zanim wyhamowałem to niestety zniszczyłem obręcz. Po
prostu opona rozerwała się gdzie¶ na 1/2 obwodu wzdłuż krawędzi obręczy,
dętka wybuchła, zeskoczyła z obręczy i owinęła się wokół osi blokuj±c koło.
Tu parę zdjęć:

http://picasaweb.google.com/marek.sosnowski/Schwalbe?authkey=Gv1sRgCI-ar6L9xciw0QE#


Niezrażony tym kupiłem kolejn± i do tej pory na nich jeżdĽę. to może być
subiektywne, ale dużo łatwiej się mi na nich jeĽdzi niż na normalnych
Marathonach (no ale też koła dzięki temu s± dużo lżejsze). Gdyby nie te
jedno wydarzenie to nie mógłbym powiedzieć o nich niczego złego.

--
pozdrawiam,
Marek Sosnowski
"Komu szosty krzyzyk stuknie,ten prochno, truchlo i pierdzielina"

Data: 2010-03-08 01:22:49
Autor: Artur
Przerobić MTB na trekking ;)
On 6 Mar, 22:19, mihau <michal.sala...@gmail.com> wrote:

1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
Normalnie 50l wystarcza mi na podróże bez namiotu. Po dołożeniu
narzędzi i czę¶ci rowerowych 60l powinno być ok. Namiot pójdzie na
bagażnik, który wzi±łbym z tej samej firmy, żeby na pewno pasowało.
Nie wiem tylko, czy do tej ramy na pewno go zamocuję. Wiem, że jest
bogata w różne otwory, ale czy jedno do drugiego pasuje, pewno¶ci nie
mam ;) A może kto¶ poleci lepszy zestaw niż Crosso? I dlaczego
potencjalnie mniej wodoodporny model Expert jest dużo droższy? Jakie¶
kwestie wytrzymało¶ciowe?

Expert bedzie bardziej odporny na przetarcia. Bagaznik spokojnie
zamontujesz, zawsze mozna sobie zrobic mocowanie alternatywne. Namiot
mozesz wlozyc do worka (Crosso Dry), tylko to juz wplywa dodatkowo na
wage.

2. Opony. Przewiduję, że >90% trasy będzie wiodło asfaltem, a reszta
ubit± ziemi± lub szutrem. Pewnie warto by do tego zmienić opony na
jakie¶ łatwiej tocz±ce się po gładkiej nawierzchni. Czy warto
oryginalne Schwalbe Racing Ralph zamienić na np. Marathony? Zauważę
różnicę?

Zauwazysz :)


3. Siodełko. Podejrzewam, że na standardowym moje 4 litery poprosz± o
powrót do domu już po kilku dniach, a na staro¶ć prostata będzie
wspominać dalekie wojaże. Czego konkretnie powiniennem szukać, jako
zamiennika?

Proponowalbym poszukowania rozpoczac od tanszych modeli - latwiej
sobie wtedy je zmieniac (mnie np wygodniej jest jezdzic na starym
'sportowym' siodelku niz nowym 'turystycznym')


4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
alternatywa ma sens?

Podporka na tylnym kole srednio sie sprawdza przy obladowanym rowerze.
Przy wariancie sakw tylnych rower ma tendencje do tanczenia, przy
sakwach przednich calosc leci na ziemie. Osobiscie wole oprzec rower o
sciane/drzewo/polozyc na ziemi niz stawiac na stopce.


5. Błotniki. Warto? Z tyłu i tak bagaż (namiot) będzie łapał cały syf,
więc może tylko przedni dla ochrony twarzy?

Warto, przynajmniej chlapacze. Tylne kolo bedzie oslaniane przez
namiot/sakwy ale warto cos pod to podlozyc (ostatnim razem musialem
sie ratowac rozcinanym PETem i torba podlozona pod namiot). Przy
blotnikach mniej syfu idzie na hamulce i naped.


6. Czę¶ci i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogi±ć - ¶rednio. Zakładam, że na pocz±tek jeżdżę w trasy po kilkaset
km, więc zużycia trybów i podobnych rzeczy przed powrotem do domu nie
przewiduję.

Spinka, skuwka, szprychy (zawsze mozna ich uzyc jako mocnego druta),
linka hamulca, zapasowe klocki hamulcowe.

7. Co¶ jeszcze? ;)
Torba na kierownice (drobiazgi, dokumenty, foto - zawsze mozna brac ze
soba), bidon(y), przednie sakwy (lepsza organizacja bagazu,
stabilizacja roweru)


DK

Data: 2010-03-08 11:00:50
Autor: Sebastian
Przerobić MTB na trekking ;)
Artur pisze:
On 6 Mar, 22:19, mihau <michal.sala...@gmail.com> wrote:

1. Bagażnik i sakwy. Atrakcyjne cenowo wydaj± się być Crosso Dry.
Normalnie 50l wystarcza mi na podróże bez namiotu. Po dołożeniu
narzędzi i czę¶ci rowerowych 60l powinno być ok. Namiot pójdzie na
bagażnik, który wzi±łbym z tej samej firmy, żeby na pewno pasowało.
Nie wiem tylko, czy do tej ramy na pewno go zamocuję. Wiem, że jest
bogata w różne otwory, ale czy jedno do drugiego pasuje, pewno¶ci nie
mam ;) A może kto¶ poleci lepszy zestaw niż Crosso? I dlaczego
potencjalnie mniej wodoodporny model Expert jest dużo droższy? Jakie¶
kwestie wytrzymało¶ciowe?

Expert bedzie bardziej odporny na przetarcia.

To mit. Mam takie (Dry modele: 2005, 2006, 2007) i takie (Expert 2009).   DRY s± o wiele bardziej odporne na przetarcia, użyty materiał jest
wręcz pancerny.
W Expertach po 20 dniach (nie pod rz±d) na bagażniku (crosso) przetarły
się plecy. Modelu Dry (żadnego z posiadanych egzemplarzy) nie udało się
doprowadzić do takiego stanu nawet po ponad 150 dniach na bagażniku
(również crosso ale i inne bagażniki).
Oczywi¶cie win± jest tu zbyt delikatny materiał użyty do produkcji
"pleców" sakw Expert. I chyba nie przydarzyło się to tylko mi
bo producent bez najmniejszej dyskusji uznał wadę.

Wybieraj±c pomiędzy tymi modelami na prawdę trzeba się mocno zastanowić.
Experty s± fajne w pakowaniu, kaptur na sakwie jest genialny.
Tylne kieszenie może maj± nie najlepsze mocowanie ale da się przeżyć.
Jednak doczyszczenie tych sakw jest na prawdę pracochłonnym zadaniem.
Czy warto za to zapłacić za to wszystko dwa razy więcej - nie wiem?
A raczej nie jestem pewny.

I jeszcze jedna ważna rzez - Experty maj± zajebiste haki.
O wiele lepiej "siedz±" na bagażniku.
Blacha jest dwa razy grubsza, sam hak jest większy.
Nie wiem czy w nowych Dry tez s± takie haki (kiedy¶ były
strasznie marne) ale jak nie - to warto dopłacić
i poprosić aby przerobili przed wysyłk±.

Pozdrowienia,
Sebasteusz.

Data: 2010-03-08 07:09:41
Autor: PeJot
Przerobić MTB na trekking ;)
mihau pisze:

4. Podpórka. Rower czasem trzeba postawić, a zwykła boczna nóżka
pewnie niechętnie przyjmie ciężar obładowanego roweru. Jaka
alternatywa ma sens?

Opieranie o ¶cianę.

5. Błotniki. Warto? Z tyłu i tak bagaż (namiot) będzie łapał cały syf,
więc może tylko przedni dla ochrony twarzy?

Raczej pełne.

6. Czę¶ci i narzędzia. Wiadomo: łatki, dętki, opona i pompka. Co
jeszcze (statystycznie) mi grozi? Urwany łańcuch, pęknięta szprycha?
Zapasowy łańcuch jeszcze sobie wyobrażam, ale wozić szprychy i ich nie
pogi±ć - ¶rednio.

Szprychy można poupychać, np. w prostej kierownicy, sztycy podsiodłowej itd. Ale, je¶li zaplot jest dobrze zrobiony nie ma potrzeby. Łańcuch - szkoda wozić, lepiej skuwacz i kawałek łańcucha albo ze 2 spinki.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Przerobić MTB na trekking ;)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona