Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.

Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?

Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.

Jak jesteś policjantem, prokiem lub sędzią to masz 100% szans na wygraną. Inaczej będzie ciężko. Mówię to z wlasnego doświadczenia. No chyba, że nagranie z kamery ci udostępnia i jest ono wyraźne.

On 8/10/2018 8:28 PM, losspistolss@gmail.com wrote:

Jak jesteś policjantem, prokiem lub sędzią to masz 100% szans na wygraną. Inaczej będzie ciężko. Mówię to z wlasnego doświadczenia. No chyba, że nagranie z kamery ci udostępnia i jest ono wyraźne.

Nie chcę nic wygrywać. Chce doprowadzić do tego aby nastepnym razem ręka mu się sama cofneła. Jesli odwiedzą go mundurowi, choćby w celu usłyszenia że nic nie wie to efekt psychologiczny bedzie ok.

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 13:20:46 UTC-5 użytkownik Sebastian Biały napisał:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.

Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?

Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.

Zglosic na policje, z notatka isc do ubezpieczyciela.
W markecie ladnie sie usmiechnac i tasme wycyganic.

On 8/10/2018 9:00 PM, sczygiel@gmail.com wrote:

Zglosic na policje, z notatka isc do ubezpieczyciela.

Tak zrobie. Ale to nie rozwiązuje problemu bo zostanie umorzone i tyle.

Rozumiem ze notatka ma w jakiś sposób uratować zniżki AC?

W markecie ladnie sie usmiechnac i tasme wycyganic.

Nie da rady. RODO i przez jeszcze kilka miesięcy wszyscy będą popuszczać na samą myśl o udostępnieniu czegokolwiek. Sąsiad przechodził przez to tydzien temu kiedy ktoś wjechał mu w d..ę i uciekł.

Swoją drogą ile kosztuje usunięcie rysy metodoą SSR? Może nie warto bawić się w pierdoły typu zgłaszanie z AC i przemalowanie całości, potem z powodu rysy bedę się tłumaczył kupującemu czemu jest mikron grubiej.

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 14:05:32 UTC-5 użytkownik Sebastian Biały napisał:

On 8/10/2018 9:00 PM, sczygiel@gmail.com wrote:
> Zglosic na policje, z notatka isc do ubezpieczyciela.

Tak zrobie. Ale to nie rozwiązuje problemu bo zostanie umorzone i tyle.

Rozumiem ze notatka ma w jakiś sposób uratować zniżki AC?

Nie tylko. TU moze byc sprawniejsze niz policja w motywowaniu grzecznosci.
Bo moze sie o regres upomniec.

Dnia Fri, 10 Aug 2018 13:10:46 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
napisał(a):

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 14:05:32 UTC-5 użytkownik Sebastian Biały napisał:

On 8/10/2018 9:00 PM, sczygiel@gmail.com wrote:

Zglosic na policje, z notatka isc do ubezpieczyciela.

Tak zrobie. Ale to nie rozwiązuje problemu bo zostanie umorzone i tyle.
Rozumiem ze notatka ma w jakiś sposób uratować zniżki AC?

Nie tylko. TU moze byc sprawniejsze niz policja w motywowaniu grzecznosci.
Bo moze sie o regres upomniec.

Tylko w teorii. Bo w praktyce to im sie nie bedzie oplacalo :-)

J.

W dniu 2018-08-10 o 21:05, Sebastian Biały pisze:

potem z powodu rysy bedę się tłumaczył kupującemu czemu jest mikron grubiej.

Pozostawić rysę. To jak blizna, nadaje charakteru. :-)

Robert

On 8/10/2018 9:28 PM, Robert Wańkowski wrote:

W dniu 2018-08-10 o 21:05, Sebastian Biały pisze:

potem z powodu rysy bedę się tłumaczył kupującemu czemu jest mikron grubiej.

Pozostawić rysę. To jak blizna, nadaje charakteru. :-)

Zastanawiam się wlasnie czy tylko bialego podkładu nie zapaćkać czymś czarnym z allegro i przy sprzedazy mieć dowód na to że nie byl puknięty ;)

Nie da rady. RODO i przez jeszcze kilka miesięcy wszyscy będą popuszczać na samą myśl o udostępnieniu czegokolwiek. Sąsiad przechodził przez to tydzien temu kiedy ktoś wjechał mu w d..ę i uciekł.

To nie tobie mają udostępnić tylko policja ma zabezpieczyć dowody (i jej wydadzą). Ty masz zgłosić się na policję i uprawdopodobnić, że to ten gnój (nie było cie kilka minut i nikt innny nie miał motywu).

Dnia Fri, 10 Aug 2018 22:38:29 +0200, sirapacz napisał(a):

Nie da rady. RODO i przez jeszcze kilka miesięcy wszyscy będą popuszczać na samą myśl o udostępnieniu czegokolwiek. Sąsiad przechodził przez to tydzien temu kiedy ktoś wjechał mu w d..ę i uciekł.

To nie tobie mają udostępnić tylko policja ma zabezpieczyć dowody (i jej wydadzą). Ty masz zgłosić się na policję i uprawdopodobnić, że to ten gnój (nie było cie kilka minut i nikt innny nie miał motywu).

A po co uprawdopodabniac ?

Godzina i minuta, miejsce postoju, i niech policja zabezpiecza
monitorng i patrzy kto.

J.

W dniu 2018-08-10 o 23:10, J.F. pisze:

Dnia Fri, 10 Aug 2018 22:38:29 +0200, sirapacz napisał(a):

Nie da rady. RODO i przez jeszcze kilka miesięcy wszyscy będą popuszczać
na samą myśl o udostępnieniu czegokolwiek. Sąsiad przechodził przez to
tydzien temu kiedy ktoś wjechał mu w d..ę i uciekł.

To nie tobie mają udostępnić tylko policja ma zabezpieczyć dowody (i jej
wydadzą). Ty masz zgłosić się na policję i uprawdopodobnić, że to ten
gnój (nie było cie kilka minut i nikt innny nie miał motywu).

A po co uprawdopodabniac ?

Godzina i minuta, miejsce postoju, i niech policja zabezpiecza
monitorng i patrzy kto.

zeby namierzali wlasciwego a nie motali się jak zyd po pustym sklepie

W dniu 10.08.2018 o 22:38, sirapacz pisze:

To nie tobie mają udostępnić tylko policja ma zabezpieczyć dowody (i jej wydadzą). Ty masz zgłosić się na policję i uprawdopodobnić, że to ten gnój (nie było cie kilka minut i nikt innny nie miał motywu).

Policja to nawet bez rodo przychodziło pół roku po zdarzeniu (optymistycznie) i w spokoju przyjmowali informacjie, że już się nadgrało. Potem wpisywali, że czyn został popełniony przez obywatela Nieznanego i git.

Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

To nie tobie mają udostępnić tylko policja ma zabezpieczyć dowody
(i jej wydadzą). Ty masz zgłosić się na policję i uprawdopodobnić,
że to ten gnój (nie było cie kilka minut i nikt innny nie miał
motywu).

Policja to nawet bez rodo przychodziło pół roku po zdarzeniu (optymistycznie) i w spokoju przyjmowali informacjie, że już się nadgrało. Potem wpisywali, że czyn został popełniony przez obywatela
Nieznanego i git.

Cos w tym jest...
miesiąc temu miałem włamanie do auta.
Na miejsce przyjechali ci techniki kryminalistycznej, pobrali odciski palców etc.
I do dzis nic...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)

Sprawa jest pewnie rozwojowa i ciężko nad nią pracują.

Użytkownik  losspistolss@gmail.com ...

Sprawa jest pewnie rozwojowa i ciężko nad nią pracują.

hahahaha
ja rozumiem, ze to własciwie wszecie sledztwa i powiadomienie o niewykryciu...

Ale jezeli tak, to po co kryminalistyka...?

No i oni nawet nie wszczeli sledztwa jeszcze... nawet formalnie...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

Dnia 12 Aug 2018 16:59:45 GMT, Budzik napisał(a):

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Policja to nawet bez rodo przychodziło pół roku po zdarzeniu (optymistycznie) i w spokoju przyjmowali informacjie, że już się nadgrało. Potem wpisywali, że czyn został popełniony przez obywatela
Nieznanego i git.

Cos w tym jest...
miesiąc temu miałem włamanie do auta.
Na miejsce przyjechali ci techniki kryminalistycznej, pobrali odciski palców etc.
I do dzis nic...

Jesli sprawca nienotowany, to co im po odciskach - nic.
Ale moze kiedys wpadnie.

Zakladajac oczywiscie, ze te odciski jakos tam wskazuja na wlamywanie,
a nie na przypadkowe dotkniecie.

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Policja to nawet bez rodo przychodziło pół roku po zdarzeniu (optymistycznie) i w spokoju przyjmowali informacjie, że już się nadgrało. Potem wpisywali, że czyn został popełniony przez obywatela
Nieznanego i git.

Cos w tym jest...
miesiąc temu miałem włamanie do auta.
Na miejsce przyjechali ci techniki kryminalistycznej, pobrali odciski palców etc.
I do dzis nic...

Jesli sprawca nienotowany, to co im po odciskach - nic.
Ale moze kiedys wpadnie.

No tak, tylko ze oni nic jeszcze nie sprawdzili.
Kiedys miałem włamanie do domu - sprawdzenie odcisków zajeło poltora miesiaca... Pamietam bo smiałem sie z jedna policjantka ze NCIS to to nie jest :)))

Zakladajac oczywiscie, ze te odciski jakos tam wskazuja na wlamywanie,
a nie na przypadkowe dotkniecie.

Wskazuja.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

W dniu 2018-08-10 o 20:20, Sebastian Biały pisze:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Ale pierdoły

On 8/10/2018 8:43 PM, kk wrote:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Ale pierdoły

Uzasadnij w którym miejscu.

W dniu 2018-08-10 o 21:05, Sebastian Biały pisze:

On 8/10/2018 8:43 PM, kk wrote:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Ale pierdoły

Uzasadnij w którym miejscu.

Ty wiesz kto Ci to zrobił czy dopiero go szukasz?

W dniu 2018-08-10 o 20:20, Sebastian Biały pisze:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.

Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?

Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.

Zgłosić na policję zdarzenie oraz wnioskować o zabezpieczenie nagrania z kamery. Policja ustala właściciela oraz kontaktuje się z nim. Policjant wtedy zazwyczaj pyta czy może przekazać numer telefonu i czy będą się sami dogadywali. Jeżeli sprawca odmówi to wszczynane jest postępowanie na wniosek poszkodowanego, dokonywane są oględziny obydwu aut w celu dopasowania śladów, a następnie sprawa kierowana jest do sądu. Jednak w większości przypadków jeżeli osobnik jest świadomy swojego czynu stara się dogadać, zwłaszcza jak usłyszy, że są świadkowie i nagrania z kamer.

Ale jest jeszcze inna ewentualność. Kierowca tego auto może być niewinny. Możliwe, że tą rysę mógł zrobić ktoś inny. Rysa mogła być zrobiona nawet prze przyjazdem na ten parking.

On 8/10/2018 9:24 PM, Uzytkownik wrote:

na wniosek poszkodowanego, dokonywane są oględziny obydwu aut w celu dopasowania śladów

Rysa zrobiona kluczykiem, zaczyna sie od zawijasa.

się dogadać, zwłaszcza jak usłyszy, że są świadkowie i nagrania z kamer.

Świadków raczej nie ma. Nagrania z kamery? No cóż, zapewne wsiada do swojego pojazdu i tyle. Obejrzałem gdzie sa kamery, idę o zakład że na ani jednej z nich nie będzie widać nagrania. Jest bardzo niewielki kąt pod jakim musiała by być ustawiona aby zobaczyć efekt ręki i manipulowania czymś ostrym.

Ale jest jeszcze inna ewentualność. Kierowca tego auto może być niewinny. Możliwe, że tą rysę mógł zrobić ktoś inny. Rysa mogła być zrobiona nawet prze przyjazdem na ten parking.

Nie było jej, ale mam na to tylko własne przekonanie. Żeby ją zobaczyć na monitoringu przy tej odległości 4K bylo by za mało.

Zakładam że nie ma żadnych dowodów i nie uda się ich zdobyć. Chcę tylko utrzeć nosa jeśli to możliwe.

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 14:37:12 UTC-5 użytkownik Sebastian Biały napisał:

On 8/10/2018 9:24 PM, Uzytkownik wrote:
> na wniosek poszkodowanego, dokonywane są oględziny obydwu aut w celu > dopasowania śladów

Rysa zrobiona kluczykiem, zaczyna sie od zawijasa.

> się dogadać, zwłaszcza jak usłyszy, że są świadkowie i nagrania z kamer.

Świadków raczej nie ma. Nagrania z kamery? No cóż, zapewne wsiada do swojego pojazdu i tyle. Obejrzałem gdzie sa kamery, idę o zakład że na ani jednej z nich nie będzie widać nagrania. Jest bardzo niewielki kąt pod jakim musiała by być ustawiona aby zobaczyć efekt ręki i manipulowania czymś ostrym.

No to slabo. Bo slowo przeciw slowu.
Policja umorzy bo nie wykryje sprawcy.

Jak znasz numery to szukaj na parkingach. Jak znajdziesz to masz dowolnosc w reakcji.

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pkkl1s$oho$1node2.news.atman.pl...

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem.

To nie jest problem z wsiadaniem.
To bardziej wygląda na "karę" np. : za wymuszenie pierwszeństwa.
zajechanie drogi, itp.

W dniu 2018-08-11 o 01:42, Stefan pisze:

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pkkl1s$oho$1node2.news.atman.pl...

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem.

To nie jest problem z wsiadaniem.
To bardziej wygląda na "karę" np. : za wymuszenie pierwszeństwa.
zajechanie drogi, itp.

Albo w markecie ostanie bułki mu zabrał. :-)

Robert

Może krzywo popatrzył albo zajął jego ulubione miejsce parkingowe. To nie ironia, ludzie czasem są bardzo dziwni. No chyba, że rysę zrobił jakiś dzieciak dużo wcześniej.

Dnia Sat, 11 Aug 2018 05:29:10 -0700 (PDT), losspistolss@gmail.com
napisał(a):

Może krzywo popatrzył albo zajął jego ulubione miejsce parkingowe. To nie ironia, ludzie czasem są bardzo dziwni. No chyba, że rysę zrobił jakiś dzieciak dużo wcześniej.

Albo po prostu ktos przejezdzajac wozkiem sklepowym.

J.

On 8/11/2018 2:49 PM, J.F. wrote:

Może krzywo popatrzył albo zajął jego ulubione miejsce parkingowe. To nie ironia, ludzie czasem są bardzo dziwni. No chyba, że rysę zrobił jakiś dzieciak dużo wcześniej.

Albo po prostu ktos przejezdzajac wozkiem sklepowym.

Była by prosta. Jest z zawijasem kiedy nagarstek nie sięgnął dalej. W tym miejsu nie da się (nie ma po co) przejechac wózkiem bo miejsce parkingowe przylega do chodnika.

Dnia Sat, 11 Aug 2018 20:05:49 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

On 8/11/2018 2:49 PM, J.F. wrote:

Może krzywo popatrzył albo zajął jego ulubione miejsce parkingowe. To nie ironia, ludzie czasem są bardzo dziwni. No chyba, że rysę zrobił jakiś dzieciak dużo wcześniej.

Albo po prostu ktos przejezdzajac wozkiem sklepowym.

Była by prosta. Jest z zawijasem kiedy nagarstek nie sięgnął dalej. W tym miejsu nie da się (nie ma po co) przejechac wózkiem bo miejsce parkingowe przylega do chodnika.

A ten kabriolet gdzie stal ?
Jesli "obok", to chyba nie na chodniku ?

J.

On 8/11/2018 8:50 PM, J.F. wrote:

A ten kabriolet gdzie stal ?

Obok. Z tyłu samochodu jest chodnik. Przejchanie tam wózkiem nie ma sensu bez kombinowania.

Jesli "obok", to chyba nie na chodniku ?

Chodnik z tyłu. Miszczu z boku, przodem do chodnika.

W dniu 2018-08-11 o 21:15, Sebastian Biały pisze:

On 8/11/2018 8:50 PM, J.F. wrote:

A ten kabriolet gdzie stal ?

Obok. Z tyłu samochodu jest chodnik. Przejchanie tam wózkiem nie ma sensu bez kombinowania.

Jesli "obok", to chyba nie na chodniku ?

Chodnik z tyłu. Miszczu z boku, przodem do chodnika.

Czy już ustaliłeś kto Ci ten samochód porysował? :-)

On 8/11/2018 10:06 PM, kk wrote:

Czy już ustaliłeś kto Ci ten samochód porysował? :-)

Policja ustala. Zapewne bedzie to ten co zawsze, jak mu tam, Umorzenie.

Dlatego pisałem, że dla swojego poruszyliby niebo i ziemię.

W dniu 2018-08-12 o 05:34, losspistolss@gmail.com pisze:

Dlatego pisałem, że dla swojego poruszyliby niebo i ziemię.

Jesteś idiotą/kogutkiem?
Chuj wie, do czego się odnosisz, ni z gruchy ni z pietruchy rzucasz jakieś hasło...
Naucz się co to jest cytowanie i do czego służy!
--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Akarm, na pewno nie pisałem do ciebie biedne bydlątko.

W dniu 2018-08-12 o 14:10, losspistolss@gmail.com pisze:

Akarm, na pewno nie pisałem do ciebie biedne bydlątko.

Jak widzę nic ci nie lepiej, zatem dołącz do reszty tępej hołoty w kiblu.
--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 2018-08-11 o 22:36, Sebastian Biały pisze:

On 8/11/2018 10:06 PM, kk wrote:

Czy już ustaliłeś kto Ci ten samochód porysował? :-)

Policja ustala. Zapewne bedzie to ten co zawsze, jak mu tam, Umorzenie.

Też mam porysowany samochód po parkingu, ale w inny sposób. Tylko dla ewentualnej podkładki składałem. A jakie bajki mi pociskano, czego to oni nie zrobią. Pasożyty społeczne. Na początku chciałem te rysy naprawiać, ale już przyzwyczaiłem się :-)

W dniu 11.08.2018 o 22:36, Sebastian Biały pisze:

Policja ustala. Zapewne bedzie to ten co zawsze, jak mu tam, Umorzenie.

Niech zezna że białą różą porysowali i powiesi na wycieraczce jakąś szmatę z napisem konstytucja, to jeszcze we wtorek o 6.05 kolesia z łóżka wyciągną.

Obywatelu - nie wygłupiajcie się - policja nie ma czasu na pierdoły.

Shrek

On 8/12/2018 8:03 AM, Shrek wrote:

Obywatelu - nie wygłupiajcie się - policja nie ma czasu na pierdoły.

Posiadają jednak magiczna moc utrzymywania zniżek w mocy.

W dniu 12.08.2018 o 12:05, Sebastian Biały pisze:

Posiadają jednak magiczna moc utrzymywania zniżek w mocy.

Że jak? Jak zgłosisz, to ci zrobią z AC bez utraty zniżek? Bo bo pan Umorzony przecież OC nie posiada.

Shrek

On 8/12/2018 12:09 PM, Shrek wrote:

Posiadają jednak magiczna moc utrzymywania zniżek w mocy.

Że jak? Jak zgłosisz, to ci zrobią z AC bez utraty zniżek?

Jak z Umorzonego zrobi się Tadeusz czy inny Janek. Szanse zerowe, ale kto ich tam wie, może im się z nudów będzie chciało obejrzeć monitoring?

Kiedyś ukradli mi lampę w Seicento. PZU nie podniosło ponieważ sprawa była zgłoszona na policji. Ale to dawno było.

W dniu 12.08.2018 o 14:43, Sebastian Biały pisze:

On 8/12/2018 12:09 PM, Shrek wrote:

Posiadają jednak magiczna moc utrzymywania zniżek w mocy.

Że jak? Jak zgłosisz, to ci zrobią z AC bez utraty zniżek?

Jak z Umorzonego zrobi się Tadeusz czy inny Janek. Szanse zerowe

No właśnie. Obstawiam, że będą robić wszystko, żeby cię zniechęcić, bo im statystyki popsujesz.

kto ich tam wie, może im się z nudów będzie chciało obejrzeć monitoring?

Już ci pisałem. Zgłoszą się w bezpiecznym terminie. Jak się nadgra.

Shrek

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pkkl1s$oho$1node2.news.atman.pl...

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.

Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?

Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.

Jesli masz pewnosc i czesto tam robisz zakupy zapoluj na ten samochod, porozgladaj sie, pewnie sie tam czesciej pojawia. A wtedy zrob co ci instynkt podpowiada :)

W dniu 2018-08-12 o 14:11, miumiu pisze:

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:pkkl1s$oho$1node2.news.atman.pl...

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było
mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi
wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół
reki uzbrojonej w kluczyk.

Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.

Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?

Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem
prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3
drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi
nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji
choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.

Jesli masz pewnosc i czesto tam robisz zakupy zapoluj na ten samochod,
porozgladaj sie, pewnie sie tam czesciej pojawia. A wtedy zrob co ci
instynkt podpowiada :)

Na koń?

W dniu 2018-08-10 o 20:20, Sebastian Biały pisze:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół reki uzbrojonej w kluczyk.

Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.

Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?

Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3 drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.

Zawsze spisujesz numery sąsiadów na parkingu? :-)
T.

On 8/12/2018 10:04 PM, T. wrote:

Zawsze spisujesz numery sąsiadów na parkingu? :-)

Zawsze. Kamerą.

W dniu 2018-08-10 o 20:20, Sebastian Biały pisze:

Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem.

Od tego są kamerki z trybem nagrywania na postoju. Obraz tył/przód pożądany. Nie ma co tu dywagować. Nie zabezpieczyłeś się więc rośnie prawdopodobieństwo, że zapłacisz.

Moja kamerka szybko zapracowała na siebie.

--
Pozdrawiam,
Marek

On 8/13/2018 10:37 PM, Marek S wrote:

Od tego są kamerki z trybem nagrywania na postoju. Obraz tył/przód pożądany.

Ale tu bok porysowali. Dodatkowo żeby zlapać moment należało by miec kamerę na dachu skierowaną w dół.

Nie ma co tu dywagować. Nie zabezpieczyłeś się więc rośnie prawdopodobieństwo, że zapłacisz.

Zabezpieczyłem się na tyle ile ma to sens. Zabezpieczenie które mogło by zobaczyć moje zarysowanie nazywa się "paranoja".

W dniu 2018-08-14 o 19:08, Sebastian Biały pisze:

Zabezpieczyłem się na tyle ile ma to sens. Zabezpieczenie które mogło by zobaczyć moje zarysowanie nazywa się "paranoja".

Bez przesady. Kamery mają kąt widoczności średnio 150 stopni. Widać kto wchodzi w kadr, kto z niego wychodzi i słychać skrobanie gdy ryje lakier i tablice rejestracyjne gdy odjeżdża. Pewnie, że lepiej byłoby filmować boki auta i do tego skanować dowód osobisty i linie papilarne każdej osoby przechodzącej obok. Ale to dopiero byłoby paranoją.

Jasne, jeśli policja nie będzie chciała nic zrobić z nagraniem, to nic nie zrobi.

--
Pozdrawiam,
Marek