Szanowni!

W moim Rockriderze 5.2 przerzutka przednia nie poddaje się regulacji. Ja ją
ustawiam, a ona się rozregulowuje. Linka jest OK, manetka też.

Co może być przyczyną i na jaki model warto ewentualnie ją wymienić, gdyby
się to okazało konieczne?
To jest jakieś Shimano z numerkiem, a zębatki mam z przodu 3.

I pytanie 2: czy klocki mają wpływ na progresywność pracy hamulców v-brake?
Jeśli tak, to znów: jakie warto kupić, żeby nie hamować zerojedynkowo?

--
Maciek

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 2016-06-15 o 10:56, Maciek pisze:

W moim Rockriderze 5.2 przerzutka przednia nie poddaje się regulacji. Ja ją
ustawiam, a ona się rozregulowuje. Linka jest OK, manetka też.

Nie wiele nam to mówi. Nie wiemy co robisz. Przednia przerzutka to mechanizm wręcz prymitywny - co za tym idzie jej regulacja to również banał i obstawiam jednak po prostu że nie wiesz jak to zrobić. Poszukaj na youtube.



--
bans

Dnia Wed, 15 Jun 2016 11:27:11 +0200, bans napisał(a):

Nie wiele nam to mówi. Nie wiemy co robisz. Przednia przerzutka to mechanizm wręcz prymitywny - co za tym idzie jej regulacja to również banał i obstawiam jednak po prostu że nie wiesz jak to zrobić. Poszukaj na youtube.

Właśnie dlatego, że jest prymitywny, postanowiłem darować sobie pisanie
oczywistości i opowiadanie z detalami, którą śrubką kręcę i po co.

Ale może byłem za bardzo lakoniczny, więc jeszcze raz.

Całość jest ustawiona na przepisowej wysokości, linka nie ma luzów i nie
przesuwa się w mocowaniach. Przerzutka bezpośrednio po wyregulowaniu
zmienia biegi prawidłowo i na żadnej kombinacji przełożeń nie ma szurania
łańcuchem. Po 10 km z częstymi zmianami przełozeń zaczyna się szuranie i
haczenie - trzeba regulować od nowa.
Śrubki regulacyjne przyblokowałem kropelką lakieru i raczej się nie ruszaly
w czasie jazdy, ale licho wie.

Stąd pytania z pierwszego posta.

Maciek


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu środa, 15 czerwca 2016 13:18:43 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

Po 10 km z częstymi zmianami przełozeń zaczyna się szuranie i
haczenie - trzeba regulować od nowa.

Czyli linka wydłuża się względem pancerza, bo np. powoli, kolejne jej druciki
urywają się pod wpływem siły sprężyny klatki p. Zakładam, że linka nie
wydłuża się, na skutek niedokręcenia jej przy przerzutce. Zalecana wymiana linki.
Większość, w takich wypadkach wymienia przerzutki, niestety!
A wystarczy czytać grupę uważnie, bo było mówione nieraz, o tym.
Lub, przesuwa się minimalnie, niedokręcony mechanizm korbowy na osi suportu,
zwłaszcza przy tych na kwadrat, to dzieje się zdecydowanie rzadziej.

Dnia Wed, 15 Jun 2016 07:03:45 -0700 (PDT), Ignac napisał(a):

Czyli linka wydłuża się względem pancerza, bo np. powoli, kolejne jej druciki
urywają się pod wpływem siły sprężyny klatki p.

I to jest chyba źródło problemu.
Linka szła przez uchwyt do fotelika i wygląda na to, że choć pancerz cały,
zaczęła w tym miejscu się przecierać.

Linka do wymiany.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1rvvax7tv2grt$.d4bgbql8i59s$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 15 Jun 2016 11:27:11 +0200, bans napisał(a):

Nie wiele nam to mówi. Nie wiemy co robisz. Przednia przerzutka to
mechanizm wręcz prymitywny - co za tym idzie jej regulacja to również
banał i obstawiam jednak po prostu że nie wiesz jak to zrobić. Poszukaj
na youtube.

Właśnie dlatego, że jest prymitywny, postanowiłem darować sobie pisanie
oczywistości i opowiadanie z detalami, którą śrubką kręcę i po co.

Ale może byłem za bardzo lakoniczny, więc jeszcze raz.

Całość jest ustawiona na przepisowej wysokości, linka nie ma luzów i nie
przesuwa się w mocowaniach. Przerzutka bezpośrednio po wyregulowaniu
zmienia biegi prawidłowo i na żadnej kombinacji przełożeń nie ma szurania
łańcuchem. Po 10 km z częstymi zmianami przełozeń zaczyna się szuranie i
haczenie - trzeba regulować od nowa.
Śrubki regulacyjne przyblokowałem kropelką lakieru i raczej się nie ruszaly
w czasie jazdy, ale licho wie.

Stąd pytania z pierwszego posta.

Tylko jeszcze powiedz co to za śrubki, bo ja nie widziałem przerzutki którą ustawiało się
śrubkami - śrubkami nie reguluje się położenia przerzutki na danej zębatce.

--
Desoft

Maciek


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Dnia Wed, 15 Jun 2016 16:55:30 +0200, Desoft napisał(a):

Tylko jeszcze powiedz co to za śrubki, bo ja nie widziałem przerzutki którą ustawiało się
śrubkami - śrubkami nie reguluje się położenia przerzutki na danej zębatce.

Śrubkami dolną i górną pozycję, a zmiany - baryłką.
Koniecznie chcesz mi udowodnić, że nie umiem ustawić przerzutki? ;)
Problem polega nie na tym, ze źle działa bezpośrednio po wyregulowaniu,
tylko że się ta regulacja rozjeżdża po kilku km.

--
Maciek

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Śrubkami dolną i górną pozycję, a zmiany - baryłką.
Koniecznie chcesz mi udowodnić, że nie umiem ustawić przerzutki? ;)
Problem polega nie na tym, ze źle działa bezpośrednio po wyregulowaniu,
tylko że się ta regulacja rozjeżdża po kilku km.

Obstawiam źle zamocowany pancerzyk lub wyje****ą śrube regulacyjną w manetce :-)

Pozdrawiam, M.

W dniu 15.06.2016 o 13:18, Maciek pisze:

Całość jest ustawiona na przepisowej wysokości, linka nie ma luzów i nie
przesuwa się w mocowaniach. Przerzutka bezpośrednio po wyregulowaniu
zmienia biegi prawidłowo i na żadnej kombinacji przełożeń nie ma szurania

a nie jest to poluzowane mocowanie samej przerzutki na ramie?
wtedy ciągnąc za linkę masz szansę ją przekrzywiać.

Dnia Wed, 15 Jun 2016 17:41:04 +0200, Jaroslaw Strzalkowski napisał(a):

a nie jest to poluzowane mocowanie samej przerzutki na ramie?
wtedy ciągnąc za linkę masz szansę ją przekrzywiać.

Nie, dociągnięte włąsnoręcznie i widać, że siedzi w miejscu.

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

On 2016-06-15 10:56, Maciek wrote:

Szanowni!

W moim Rockriderze 5.2 przerzutka przednia nie poddaje się regulacji. Ja ją
ustawiam, a ona się rozregulowuje. Linka jest OK, manetka też.

Co może być przyczyną i na jaki model warto ewentualnie ją wymienić, gdyby
się to okazało konieczne?
To jest jakieś Shimano z numerkiem, a zębatki mam z przodu 3.

Przyczyn może być wiele - od sprzętu do ustawiacza ;)

I pytanie 2: czy klocki mają wpływ na progresywność pracy hamulców v-brake?
Jeśli tak, to znów: jakie warto kupić, żeby nie hamować zerojedynkowo?

Może dodatkowy modulator siły hamowania rozwiązałby sprawę?
http://www.alerower.pl/modulator-sily-hamowania-shimano-sm-pm40.html?search_query=modulator&results=1

Adam

Dnia Wed, 15 Jun 2016 11:41:59 +0200, AL napisał(a):

Może dodatkowy modulator siły hamowania rozwiązałby sprawę?
http://www.alerower.pl/modulator-sily-hamowania-shimano-sm-pm40.html?search_query=modulator&results=1

O, tego nie znałem. Dzięki.

--
Maciek

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 2016-06-15 o 11:41, AL pisze:

Może dodatkowy modulator siły hamowania rozwiązałby sprawę?
http://www.alerower.pl/modulator-sily-hamowania-shimano-sm-pm40.html?search_query=modulator&results=1

Nie znam się na tej nowoczesnej technologii ;-)
Na prawdę są ludzie co to kupują produkuje to shimano?

W dzisiejszych marketingowych czasach już nie nie powinno dziwić ale nie mogę spać po nocach i się zastanawiam czy ja zwariowałem czy reszta świata :-)

z

On 2016-06-15 13:43, z wrote:

W dniu 2016-06-15 o 11:41, AL pisze:

Może dodatkowy modulator siły hamowania rozwiązałby sprawę?
http://www.alerower.pl/modulator-sily-hamowania-shimano-sm-pm40.html?search_query=modulator&results=1

Nie znam się na tej nowoczesnej technologii ;-)
Na prawdę są ludzie co to kupują produkuje to shimano?

W dzisiejszych marketingowych czasach już nie nie powinno dziwić ale nie
mogę spać po nocach i się zastanawiam czy ja zwariowałem czy reszta
świata :-)

nie stosuje tego osobiście - ale spotkałem sie z tym wielokrotnie - często w trekkingach.
Produkuje shimano - kuzyn ma coś takiego od nowości w swoim herkulesie octa coś tam.  Twierdzi, że to działa - a ja nie mam powodu mu nie wierzyć. Jeśli masz odruch max wciskania hamulca, to to ma za zadanie nieco zmniejszyć efekt 0-1.

(w moich trekkingach są szczęki i tego brak, ale hamulce dziaają OK, natomiast w górskich rowerach są hydrauliki, więc nie czuję potrzeby sprawdzania tego na własnym przykładzie)

W dniu 2016-06-17 o 13:41, AL pisze:

 Jeśli masz odruch max wciskania hamulca, to to ma za zadanie
nieco zmniejszyć efekt 0-1.

I zamiast pozbyć się dziwnego odruchu wydaje się pieniądze :)

--
bans

Dnia Fri, 17 Jun 2016 14:45:44 +0200, bans napisał(a):

I zamiast pozbyć się dziwnego odruchu wydaje się pieniądze :)

Odruchu ciężko się niestety pozbyć.
W moim poprzednim rowerze, który jakiś idiota na moje szczęście mui ukradł
(a był to Arkus z 1999 roku), wszystko było zrobione z plasteliny i
g*wnolitu, ale za to klocki hamulcowe z betonu. Przy hamowaniu najpierw
trzeszczały dźwignie, a dopiero potem pojawiał się efekt spowolnienia jazdy
;) A wszystkiemu towarzyszyło upiorne wycie i brzęczenie.

Teraz nie dość, ze klocki są bardziej miękkie niż rafki i całą reszta, to
jeszcze skok dżwigni jakiś taki krótki... No cięzko przywyknąc :p

Maciek

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 17.06.2016 o 14:54, Maciek pisze:

W moim poprzednim rowerze, który jakiś idiota na moje szczęście mui ukradł
(a był to Arkus z 1999 roku), wszystko było zrobione z plasteliny i
g*wnolitu, ale za to klocki hamulcowe z betonu. Przy hamowaniu najpierw
trzeszczały dźwignie, a dopiero potem pojawiał się efekt spowolnienia jazdy
;) A wszystkiemu towarzyszyło upiorne wycie i brzęczenie.

No bywało tak, bywało.
Stare, ale może ktoś nie zna - do poczytania:
http://rowery.zbooy.pl/makro.html

Teraz nie dość, ze klocki są bardziej miękkie niż rafki i całą reszta, to
jeszcze skok dżwigni jakiś taki krótki... No cięzko przywyknąc :p

Normalność panie nastała, normalność.
Tylko nudą trochę wieje, wszystko działa i inspiracji
do poezji brak :-)

pozdr.
kawoN

W dniu 2016-06-17 o 15:47, kawoN pisze:

Tylko nudą trochę wieje, wszystko działa i inspiracji
do poezji brak :-)

A gdzie tam... teraz powprowadzali tyle nowinek, ze może się zepsuć 10 razy więcej rzeczy :)))

--
bans

On 2016-06-17 14:45, bans wrote:

W dniu 2016-06-17 o 13:41, AL pisze:

 Jeśli masz odruch max wciskania hamulca, to to ma za zadanie
nieco zmniejszyć efekt 0-1.

I zamiast pozbyć się dziwnego odruchu wydaje się pieniądze :)

znowu 10pln to nie majątek - nawet gdyby to miało byc 'efekt placebo' ;)

natomiast zgadzam się z wcześniejszymi uwagami, że jeśli coś nie tak z linką przerzutki i jej pancerzem, to czemu by nie zrobić upgradu na raz wszystkich linek i pancerzy (przerzutek i hamulców).
Linki jakiś szlifowane, pancerze z teflonem - koszt całożci zamknie się pewnie w 50pln-60pln lub mniej a pojawi się banan na twarzy właściciela (bezcenne ;)

W dniu 15.06.2016 o 10:56, Maciek pisze:

Szanowni!

W moim Rockriderze 5.2 przerzutka przednia nie poddaje się regulacji. Ja ją
ustawiam, a ona się rozregulowuje. Linka jest OK, manetka też.

Co może być przyczyną

pancerz....

  Maciek pisze:

W moim Rockriderze 5.2 przerzutka przednia nie poddaje się regulacji. Ja ją
ustawiam, a ona się rozregulowuje. Linka jest OK, manetka też.

Co może być przyczyną i na jaki model warto ewentualnie ją wymienić, gdyby
się to okazało konieczne?
To jest jakieś Shimano z numerkiem, a zębatki mam z przodu 3.

Co to znaczy nie poddaje sie regulacji? Jakie sa objawy> Przyczyn moze byc kilka. Za wysoko umieszczona przerzutka, za waski lub za szeroki wodzik.  Nieodpowiedni typ do danej ilosci zebow

I pytanie 2: czy klocki mają wpływ na progresywność pracy hamulców v-brake?
Jeśli tak, to znów: jakie warto kupić, żeby nie hamować zerojedynkowo?

raczej niezbyt duzy ale ma. Jesli wszystko jest ustawione prawidlowo to kazde klocki (poza totalnym szmelcem) hamuja dobrze. Wazniejsze jest prawidlowe umieszczenie piwotow w stosunku do obreczy, ale na to juz nie ma wplywu. Jesli piwoty sa przyspawane za wysoko, to wtedy klocki poruszaja sie po luku o malym promieniu, sa trudne w regulacji i dzialaja 0/1.

Jan Cytawa

W moim Rockriderze 5.2 przerzutka przednia nie poddaje się regulacji. Ja ją
ustawiam, a ona się rozregulowuje. Linka jest OK, manetka też.

ja bym zaczynal majstrowanie od wymiany pancerzy.

Co może być przyczyną i na jaki model warto ewentualnie ją wymienić, gdyby
się to okazało konieczne?
To jest jakieś Shimano z numerkiem, a zębatki mam z przodu 3.

jesli to na 8 to polecal bym altusa 311 (albo 310) koszt ok.30pln

granat

Co może być przyczyną i na jaki model warto ewentualnie ją wymienić, gdyby
się to okazało konieczne?
To jest jakieś Shimano z numerkiem, a zębatki mam z przodu 3.

Sprawdź czy:
- linka jest wystarczająco mocno dokręcona do ramion hamulca (zakładam, że tak) - rozwiązanie 1
- sprawdź czy pancerzyk jest sztywno przytwierdzony i własciwie osadzony w manetce (innymi słowy, czy nie porusza się minimalnie o jakies 2-3 mm, bo to też może powodować taki efekt), a dodatkowo, czy nie jest wyje**** gwint w regulacyjnej śrubie baryłkowej przy manetce - rozwiązanie 2
- do tego sprawdź czy pancerzyk jest sztywno przytwierdzony i własciwie osadzony ramie (i czy nie porusza się w otworkach/mocowaniach, przez które w ramie przechodzi). Spróbuj przytwierdzić pancerzyk do ramy "trytytkami"
- sprawdź, czy jest własciwa długość oski supportowej, być może za długa jest oska i sprezyna przerzutki jest za bardzo napięta (co byc może też powoduje taki efekt :-)

Obstawiałbym raczej rozwiązanie 2 :-)

Pozdrawiam, M.

P.S. po regulacji i wymianie każda nowa linka powinna się minimalnie naciągnąć, natomiast po drugiej regulacji powinno byc już ok (więc zakładam, że ten wariant również odpada).