Myślałem, że to łańcuch na mrozie łańcuch mi przeskakuje, ale wczoraj się okazało, że to jednak tylny napęd. Było tak, że kilka obrotów pedałami kaseta nie łapała, a przy ruszaniu spod świateł to niebezpieczne. Czy to kwestia mrozu minus 5 stopni (jeździłem i przy większych jak rower był nowszy), czy po prostu zużytego tylnego napędu? Warto naprawiać / smarować, czy odżałować na nowe? Tylna oś Shimano C201 hub, 32°, i kaseta  SRAM PG850 11-32, 8spd mają już od nowosci roweru ok. 10 lat, nie wiem, co konkretnie byłoby do wymiany, koła na nowo zaplatać (płacić za usługę) nie bardzo chcę.

W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 07:15:29 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Czy to kwestia mrozu minus 5 stopni (jeździłem i przy większych jak rower był nowszy), czy po prostu zużytego tylnego napędu? Warto naprawiać / smarować, czy odżałować na nowe?

Dokładnie, kwestia mrozu, pieski na sworzniach się usztywniają pod wpływem
środka smarującego i produktów współpracy z bębenkiem, w ciepłym pomieszczeniu
problem znika, jeśli pieski, bieżnia wewnątrz bębenka nie są zużyte.
Zrobić jak zaleca przedmówca, lub poczekać do wiosny.
Rozkręcanie bębenka to precyzyjna robota - gwinty drobnozwojne, potrzeba kluczy do odkręcenia: bębenka piasty - imbus 9mm i jej bieżni- foto 2 i 1,
https://goo.gl/TDer2d

Nie mogę czekać, jeżdżę cały rok, a tylko ten rower mam na zimę (innych nie chcę narażać na sól).


-- -- -

poczekać do wiosny.

W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 09:59:38 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Nie mogę czekać, jeżdżę cały rok, a tylko ten rower mam na zimę (innych nie chcę narażać na sól).

> poczekać do wiosny.

Jeśli ewidentnie przeskakuje i ma 10 lat, to wymiana, ale i tak bębenek
trzeba odkręcić imbusem i z nim udać się do stacjonarnego sklepu i kupić
taki jak trzeba, lub udać się do serwisu i problem rozwiązać. Lub próbować tego:
http://blog.bosorowerem.pl/?p=1472

W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 16:28:20 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:

W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 09:59:38 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> > poczekać do wiosny.

Życie potrafi się nieoczekiwanie skomplikować.
Może załamanie rąk coś pomoże, nie próbowałeś?

Może być ;-))


-- -- -

http://blog.bosorowerem.pl/wp-content/uploads/2015/08/cropped-44.jpg

W dniu 2016-01-19 o 09:59,  ąćęłńóśźż pisze:

Nie mogę czekać, jeżdżę cały rok, a tylko ten rower mam na zimę (innych nie chcę narażać na sól).

Od biedy mozesz psiknac do srodka jakis WD40 i zakrecic do tylu.

OK (raczej silikon), którędy konkretnie psiknąć?

Nigdy nie serwisowałem kasety, jedynie wolnobiegi Romet ;-)


-- -- -

Od biedy mozesz psiknac do srodka jakis WD40 i zakrecic do tylu.

W dniu 2016-01-19 o 10:17,  ąćęłńóśźż pisze:

OK (raczej silikon), którędy konkretnie psiknąć?

O ile dobrze rozumiem, to wolnobieg. Moze byc i silikon. Chodzi o jakis lekki smar. Krecisz pedalami do tylu i psikasz na styku nieruchomego srodka i krecacych sie koronek.

No nie, piasta 8 rzędów, seria Parallax czyli Acera, pod kasetę 8 rz.
Nie widzę miejsca, gdzie mógłbym psiknąć do wnętrza.
Może po zdjęciu kasety?


-- -- -

O ile dobrze rozumiem, to wolnobieg.

W dniu 2016-01-19 o 11:06,  ąćęłńóśźż pisze:

No nie, piasta 8 rzędów, seria Parallax czyli Acera, pod kasetę 8 rz.
Nie widzę miejsca, gdzie mógłbym psiknąć do wnętrza.
Może po zdjęciu kasety?

Da sie. Nie trzeba zdejmowac kasety. Musisz sie dobrze przygladnac w trakcie krecenia do tylu i psikac z zalozonego na sprey wezyka. Nie wiem czy to cos pomoze.

Pomyłka, piasta tylna w tym GF to Shimano 8S Parallax (FH-RM60).
http://bike.shimano.com.br/media/techdocs/content/cycle/EV/bikecomponents/FH/EV-FH-RM60-8S-2391A_v1_m56577569830728363.pdf
Czy można kupić sam wolnobieg i wymienić tylko tę część (15)?


-- -- -

Tylna oś Shimano

On 2016-01-19 07:45,  ąćęłńóśźż wrote:
[...]

Myślałem, że to łańcuch na mrozie łańcuch mi przeskakuje, ale wczoraj
się okazało, że to jednak tylny napęd. Było tak, że kilka obrotów
pedałami kaseta nie łapała

Pod koniec którejś zimy miałem ten sam problem, z tym samym modelem
piasty. Na szczęście bębenek da się zdjąć, rozebrać i wyczyścić z syfu
który się tam nazbierał. Uwaga - w środku jest sporo małych kulek.

Czy można kupić sam wolnobieg i wymienić tylko tę część (15)?

Na Allegro jest koleś który sprzedaje bębenki które podobno pasują do
tej piasty, ale maja inny part number. W każdym razie bębenek chodzi po
~40 zł, a całą nową piastę (leżak magazynowy) da się kupić za ~45 zł.
:-D Tyle tylko, że trudno ją znaleźć bo prawie na pewno nie jest już
produkowana.

Dasz jakiś link do tych zamienników Shimano (bębenków)?
I do nowych kulek?
Wymiana całej piasty to przeplatanie koła, czyli strasznie dużo (jak dla mnie) roboty :-o
Rozważyłbym jeszcze opcję pary kompletnych kół, żebym nie musiał przekładać opon semi-slicków na kolcowane.

Albo zawieźć do serwisu do przesmarowania piasty, wymiany kulek i ewentualnie konusów(-a) (10 lat swoje robi, ale nie czuje, żeby łożyska były zużyte), do wyboru miałbym przy metrze Bielany (są chyba ze 3 serwisy), przy Broniewskiego (filia  przy Krasińskiego), u Szurkowskiego lub zaraz obok drugi serwis, albo Ski-Team :-0


-- -- -

Na Allegro jest koleś który sprzedaje bębenki które podobno pasują do tej piasty, ale maja inny part number.

On 2016-01-19 10:09,  ąćęłńóśźż wrote:

Dasz jakiś link do tych zamienników Shimano (bębenków)?

http://allegro.pl/bebenek-shimano-8-9rz-fh-rm30-rm60-rm65-y3ce98040-i4926149797.html

I do nowych kulek?

Jakich kulek?

No jakbym chciał rozkręcać tylną piastę, to warto od razu przesmarować łożysko i wymienić kulki, a może nawet konusy.
Kulki 1/4'' juz zamówiłem.


-- -- -

Jakich kulek?

W dniu 2016-01-19 o 07:15,  ąćęłńóśźż pisze:

Myślałem, że to łańcuch na mrozie łańcuch mi przeskakuje, ale wczoraj się okazało, że to jednak tylny napęd. Było tak, że kilka obrotów pedałami kaseta nie łapała, a przy ruszaniu spod świateł to niebezpieczne. Czy to kwestia mrozu minus 5 stopni (jeździłem i przy większych jak rower był nowszy), czy po prostu zużytego tylnego napędu? Warto naprawiać / smarować, czy odżałować na nowe? Tylna oś Shimano C201 hub, 32°, i kaseta  SRAM PG850 11-32, 8spd mają już od nowosci roweru ok. 10 lat, nie wiem, co konkretnie byłoby do wymiany, koła na nowo zaplatać (płacić za usługę) nie bardzo chcę.

Po kolei. Bębenki ( sprzęgła ) są dostępne jako cz. zamienne, ale skośnookie, celem utrudnienia serwisu wprowadziły drobne różnice wymiarowe, rzutujące na kompatybilność części. Tu jest poważna mina sprzętowa. Stąd lepiej przeserwisować to co jest, albo zastanowić się jednak nad nową piastą, względnie całym kołem. W przypadku nowej piasty masz załatwiony temat zużytych konusów. Ceny całych nowych kół zniechęcają do budowy ze starych części.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem