Data: 2015-07-16 08:58:27 | |
Autor: rzymo | |
Przestało mi się chcieć jeździć... | |
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 15:05:18 UTC+2 użytkownik Rowerex napisał:
Jak długą przerwę powinienem sobie zrobić? Tydzień, dwa? Dłuższej chyba nie wytrzymam :) Jakoś na samym początku roku zaczęło mi doskwierać kolano (nic groźnego, zapewne przeciążenie). Zbiegło się to z awarią/przebudową sprzętu... Przestałem czuć potrzebę jazdy. Co jakiś czas zerkałem tylko na rower, a właściwie na kawałki roweru. Z początkiem czerwca zachciało mi się bardzo - tak bez konkretnego powodu, ot siedzę przy kompie i nagle myśl "ale bym sobie pojeździł, dawno nie byłem tu i tu...". Kupiłem co trzeba, założyłem, wyregulowałem i śmigam jak dawniej ;) |
|
Data: 2015-07-17 00:06:39 | |
Autor: Rowerex | |
Przestało mi się chcieć jeździć... | |
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 17:58:29 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 15:05:18 UTC+2 użytkownik Rowerex napisał:wytrzymam :) (...) tak bez konkretnego powodu, ot siedzę przy kompie i nagle myśl "ale bym sobiepojeździł, dawno nie byłem tu i tu...". Kupiłem co trzeba, założyłem, wyregulowałem i śmigam jak dawniej ;) Jakieś 10 lat temu miałem przymusową przerwę z powodu kolana - trochę powyżej miesiąca. Niestety powrót do normalnego jeżdżenia nie był prosty - z powodu potężnego bólu mięśni miałem kłopoty z chodzeniem przez kilka dni po pierwszym krótkim wypadzie (ok 1 godziny - początek typowej dla mnie trasy - normalnie ta rasa to ok 4 godzin jazdy)... Pozdr- -Rowerex |
|