Data: 2009-06-18 11:19:17 | |
Autor: Waldek Godel | |
Przestroga nalewanie paliwa do kanistra | |
Dnia Thu, 18 Jun 2009 11:26:14 +0200, krzysiek82 napisał(a):
Nie zdawałem sobie z tego sprawy ale po obejrzeniu programu na ten temat postanowiłem podzielić się tą informacją. Otóż lejąc paliwo do czy do kanistra lub innego zbiornika trzeba zapewnić jego styk z podłożem (betonowa wylewka na stacji benzynowej) W inny wypadku może dojść do przeskoczenia łuku elektrycznego i w konsekwencji pożaru. Czyli nie otwieramy bagażnika i nie wlewamy do kanistra który mamy w bagażniku ale go wyciągami i kładziemy na betonie. Wilgoć w nim zawarta przewodzi prąd co chociaż częściowo odprowadza ładunki z powierzchni zbiornika. do tego nie trzeba być Einsteinem, a u normalnych ludzi problem nie występuje wcale - nikt normalny nie chce mieć usyfionego bagażnika benzyną i z tego powodu wyjmuje bańki do tankowania, więc do niebezpiecznego momentu nie dochodzi w ogóle. Oprócz tego pistolet dystrybutora jest uziemiony, a bańka przystosowana do paliwa przewodzi ładunki elektryczne, więc wystarczy kontakt pistoletu z brzegiem bańki. Zapewniam cię, że daje to tysiąckrotnie lepsze uziemienie niż nieprzewodzący beton -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-06-18 12:53:58 | |
Autor: krzysiek82 | |
Przestroga nalewanie paliwa do kanistra | |
Waldek Godel pisze:
do tego nie trzeba być Einsteinem, a u normalnych ludzi problem nie Nie rozumiemy się za bardzo :) -- krzysiek82 |
|