|
Data: 2009-05-16 13:20:47 |
Autor: gasper |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
|
|
|
Data: 2009-05-16 13:42:14 |
Autor: Ikselka |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie zabudowany
szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało czy
kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z jednej
strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:04:13 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
> te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie zabudowany
szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało czy
kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z jednej
strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:10:50 |
Autor: Ikselka |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Dnia Sat, 16 May 2009 14:04:13 +0200, Panslavista napisał(a):
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie zabudowany
szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało czy
kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z jednej
strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
Wtedy to i wyleźć na taras nie będzie siły, więc nie będzie po co drzwi
odsuwać - a póki co martwię się raczej o to, że mogłabym je wręcz wyrwać
lub wyważyć :-DDD
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:14:02 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:acwc3b4s1rpr$.actlzsqdhiiq.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 14:04:13 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
>> Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
>>
>>> te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
>>
>> Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
>> zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
>> Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie
zabudowany
>> szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało czy
>> kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z jednej
>> strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
>
> Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
> odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
Wtedy to i wyleźć na taras nie będzie siły, więc nie będzie po co drzwi
odsuwać - a póki co martwię się raczej o to, że mogłabym je wręcz wyrwać
lub wyważyć :-DDD
Hm, nie rozumiesz. Napisałem poważnie. Brakuje jeszcze czujnika
zbliżeniowego lub naciskowego... I ich awarii.
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:14:39 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gumaq4$ar9$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:acwc3b4s1rpr$.actlzsqdhiiq.dlg40tude.net...
> Dnia Sat, 16 May 2009 14:04:13 +0200, Panslavista napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
> >> Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
> >>
> >>> te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
> >>
> >> Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
> >> zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
> >> Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie
zabudowany
> >> szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało
czy
> >> kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z
jednej
> >> strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
> >
> > Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
> > odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
>
> Wtedy to i wyleźć na taras nie będzie siły, więc nie będzie po co drzwi
> odsuwać - a póki co martwię się raczej o to, że mogłabym je wręcz wyrwać
> lub wyważyć :-DDD
Hm, nie rozumiesz. Napisałem poważnie. Brakuje jeszcze czujnika
zbliżeniowego lub naciskowego... I ich awarii.
Czułbym się jak na dworcu.
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:26:51 |
Autor: Ikselka |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Dnia Sat, 16 May 2009 14:14:02 +0200, Panslavista napisał(a):
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:acwc3b4s1rpr$.actlzsqdhiiq.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 14:04:13 +0200, Panslavista napisał(a):
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie
zabudowany
szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało czy
kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z jednej
strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
Wtedy to i wyleźć na taras nie będzie siły, więc nie będzie po co drzwi
odsuwać - a póki co martwię się raczej o to, że mogłabym je wręcz wyrwać
lub wyważyć :-DDD
Hm, nie rozumiesz. Napisałem poważnie. Brakuje jeszcze czujnika
zbliżeniowego lub naciskowego... I ich awarii.
Żadnych czujników, pilotów ani awarii. Drzwi muszą być przesuwalne, bo w
rogu pokoju przy nich stoi fortepian i otwieranie tradycyjne ciągle naraża
róg fortepianu ma obtłuczenie. A przesunąć instrumentu nie ma gdzie - musi
stać w tym konkretnym w rogu pokoju i już - pozostałe miejsce (oraz
wszelkie dostępne kąty pomieszczenia) zajmują: kanapa, stolik, fotele, stół
z krzesłami, kominek i wielki kredens - czyli inne duże rzeczy, dosyć mało
mobilne.
|
|
Data: 2009-05-16 14:35:50 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1qnniqa1kcu66$.6oz5h8sj4q0x$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 14:14:02 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:acwc3b4s1rpr$.actlzsqdhiiq.dlg40tude.net...
>> Dnia Sat, 16 May 2009 14:04:13 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
>>> news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
>>>>
>>>>> te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
>>>>
>>>> Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
>>>> zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
>>>> Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie
> zabudowany
>>>> szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało
czy
>>>> kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z
jednej
>>>> strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
>>>
>>> Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
>>> odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
>>
>> Wtedy to i wyleźć na taras nie będzie siły, więc nie będzie po co drzwi
>> odsuwać - a póki co martwię się raczej o to, że mogłabym je wręcz
wyrwać
>> lub wyważyć :-DDD
>
> Hm, nie rozumiesz. Napisałem poważnie. Brakuje jeszcze czujnika
> zbliżeniowego lub naciskowego... I ich awarii.
Żadnych czujników, pilotów ani awarii. Drzwi muszą być przesuwalne, bo w
rogu pokoju przy nich stoi fortepian i otwieranie tradycyjne ciągle naraża
róg fortepianu ma obtłuczenie. A przesunąć instrumentu nie ma gdzie - musi
stać w tym konkretnym w rogu pokoju i już - pozostałe miejsce (oraz
wszelkie dostępne kąty pomieszczenia) zajmują: kanapa, stolik, fotele,
stół
z krzesłami, kominek i wielki kredens - czyli inne duże rzeczy, dosyć mało
mobilne.
Wystarcza niedrogi odbojnik do drzwi z blokadą. Blokada po to, aby otworzone
drzwi uchylne nie zatrzasnęły się np. pod wpływem przeciągu lub pozostały
otwarte np. do wietrzenia lub chodzenia. I do ochrony palców dziecka.
http://www.nokaut.pl/oferta/blokada-drzwi-clippasafe.html
http://www.narzedzia.bielsko.pl/index.php?p369,odbojnik-do-drzwi-alu-magnes
http://www.komfort.pl/akcesoria/info/kod/267460/PG/2/POZ/2
Do wyboru, do koloru...
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:59:33 |
Autor: Ikselka |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Dnia Sat, 16 May 2009 14:35:50 +0200, Panslavista napisał(a):
Wystarcza niedrogi odbojnik do drzwi z blokadą.
Dzięki, wiem, że takie "cosie" istnieją, ale nie cierpię tego. To
ostateczność. Miałabym sobie w parkiet pod nogi takie coś wsadzać? - e,
nie, dziękuję, postoję. Zabić się można na tym, kiedy się potknie człek -
akurat w tym miejscu przebiega główny ciąg komunikacyjny na taras; no i
druga rzecz - nie da się otworzyć drzwi obecnych tak, aby "kładły się" na
ścianę (są osadzone w grubej ścianie, wnęka okienna jest więc głęboka i
otwarte skrzydło drzwi sterczy prostopadle do całej sciany, co paskudnie
wygląda, bo są na środku tejże sciany - przerabiam to od wielu lat i mam
naprawdę tego dosyć. No i taki odbojnik sterczałby mi na środku
drogi/podłogi.
|
|
|
Data: 2009-05-16 16:12:31 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:zps22x7q1van.15bcsvsqzvugm$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 14:35:50 +0200, Panslavista napisał(a):
> Wystarcza niedrogi odbojnik do drzwi z blokadą.
Dzięki, wiem, że takie "cosie" istnieją, ale nie cierpię tego. To
ostateczność. Miałabym sobie w parkiet pod nogi takie coś wsadzać? - e,
nie, dziękuję, postoję. Zabić się można na tym, kiedy się potknie człek -
akurat w tym miejscu przebiega główny ciąg komunikacyjny na taras; no i
druga rzecz - nie da się otworzyć drzwi obecnych tak, aby "kładły się" na
ścianę (są osadzone w grubej ścianie, wnęka okienna jest więc głęboka i
otwarte skrzydło drzwi sterczy prostopadle do całej sciany, co paskudnie
wygląda, bo są na środku tejże sciany - przerabiam to od wielu lat i mam
naprawdę tego dosyć. No i taki odbojnik sterczałby mi na środku
drogi/podłogi.
Na wszystko jest rozwiązanie. Wystarczy zatrzask wmontowany w drzwi i mały
otwór lub wgłębienie. I nic nie wystaje z podłogi. Aby się nie rysowało to
może być rolka ze sprężyną, zatrzaskująca się po opuszczeniu się do dołu.
|
|
|
Data: 2009-05-16 17:30:02 |
Autor: Ikselka |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Dnia Sat, 16 May 2009 16:12:31 +0200, Panslavista napisał(a):
Na wszystko jest rozwiązanie. Wystarczy zatrzask wmontowany w drzwi i mały
otwór lub wgłębienie.
Czarny otwór w tafli podłogi, tam, gdzie się światło w niej odbija i gdzie
najjaśniej? i w dodatku niemal na samym środku, daleko od ściany? -
przecież mówię, że drzwi po otwarciu sa prostopadłe do ściany :-)
I nic nie wystaje z podłogi. Aby się nie rysowało to
może być rolka ze sprężyną, zatrzaskująca się po opuszczeniu się do dołu.
Ale w sumie nie o tym założyłam wątek - nikt chyba nie ma konkretnych uwag
nt. drzwi przesuwnych... czyli chyba się zdecyduję :-)
|
|
|
Data: 2009-05-16 18:42:12 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:11qf7p8uk9asd.xnekcvrnybzc$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 16:12:31 +0200, Panslavista napisał(a):
> Na wszystko jest rozwiązanie. Wystarczy zatrzask wmontowany w drzwi i
mały
> otwór lub wgłębienie.
Czarny otwór w tafli podłogi, tam, gdzie się światło w niej odbija i gdzie
najjaśniej? i w dodatku niemal na samym środku, daleko od ściany? -
przecież mówię, że drzwi po otwarciu sa prostopadłe do ściany :-)
> I nic nie wystaje z podłogi. Aby się nie rysowało to
> może być rolka ze sprężyną, zatrzaskująca się po opuszczeniu się do
dołu.
Są jeszcze urządzenia takie jak do okien - można zastosować podobne do
drzwi.
A ogólnie - twój wybór to twoje cierpienia.
|
|
|
Data: 2009-05-16 14:44:21 |
Autor: Panslavista |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1qnniqa1kcu66$.6oz5h8sj4q0x$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 14:14:02 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:acwc3b4s1rpr$.actlzsqdhiiq.dlg40tude.net...
>> Dnia Sat, 16 May 2009 14:04:13 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
>>> news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
>>>>
>>>>> te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
>>>>
>>>> Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
>>>> zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
>>>> Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie
> zabudowany
>>>> szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby cokolwiek padało
czy
>>>> kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu nad tarasem jest z
jednej
>>>> strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest trwała ściana budynku.
>>>
>>> Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
>>> odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
>>
>> Wtedy to i wyleźć na taras nie będzie siły, więc nie będzie po co drzwi
>> odsuwać - a póki co martwię się raczej o to, że mogłabym je wręcz
wyrwać
>> lub wyważyć :-DDD
>
> Hm, nie rozumiesz. Napisałem poważnie. Brakuje jeszcze czujnika
> zbliżeniowego lub naciskowego... I ich awarii.
Żadnych czujników, pilotów ani awarii. Drzwi muszą być przesuwalne, bo w
rogu pokoju przy nich stoi fortepian i otwieranie tradycyjne ciągle naraża
róg fortepianu ma obtłuczenie. A przesunąć instrumentu nie ma gdzie - musi
stać w tym konkretnym w rogu pokoju i już - pozostałe miejsce (oraz
wszelkie dostępne kąty pomieszczenia) zajmują: kanapa, stolik, fotele,
stół
z krzesłami, kominek i wielki kredens - czyli inne duże rzeczy, dosyć mało
mobilne.
http://agamet.pl/new/index.php?activity=list&catalog_id=58&module=catalog&lang=pl
http://www.wist-online.com/index.php?s=630
|
|
Data: 2009-05-17 08:11:48 |
Autor: Marek Dyjor |
Przesuw(al)ne drzwi na taras. |
Panslavista wrote:
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1w6q2lydguq9w$.ztf7mgvvb7s2.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 16 May 2009 13:20:47 +0200, gasper napisał(a):
te drzwi nie są polecane w naszym klimacie
Jakieś konkretne przyczyny? - termochronność nie ta (szyby mają być
zespolone), czy coś innego? Może jakieś sprawy mechaniczne?
Nadmienię, że mają to być drzwi wychodzące na niemal całkowicie
zabudowany szkłem taras-werandę, więc nie ma możliwości, aby
cokolwiek padało czy kapało na nie itp. - od drzwi do brzegu dachu
nad tarasem jest z jednej strony 3, z drugiej 5 m, a z trzeciej jest
trwała ściana budynku.
Jeżeli nie będą na pilota, to moze przyjść dzien kiedy braknie sił na
odsunięcie, ze wzgledu na opory uszczelnień.
bredzisz...
|