Data: 2009-10-03 14:16:05 | |
Autor: Saurus | |
Przesuwający się wkład suportu | |
Jakieś 2 tygodnie temu przednia przerzutka zaczęła mieć problem z
wrzucaniem na większy blat. Myślałem że to tylko luz na lince ale coś mi nie pasowało bo mam manetkę "cyngiel" z mikroindeksem i jest w stanie uciągnąć więcej linki niż trzeba. Wyregulowałem i jeździłem więc dalej. Dzisiaj pod koniec wycieczki zauwazyłem że prawa miska odstaje jakieś 3 mm poza krawędź mufy, myślałem że poluzowała się tylko ta strona i dziwiłem się że nie zauwazyłem żadnego niepokojącego luzu. W domu zdjąłem korby, chciałem dokręcić prawą miskę... a ta ani drgnie. Okazało się że lewa jest dokręcona do oporu. Wygląda to tak jakby suport z jednej strony się odkręcał a z drugiej dokręcał, po prostu się przesuwał. Dodam że przy zakładaniu użyłem sporej ilości smaru miedzianego - ale gwinty są angielskie. Odszukałem zdjęcie zrobione po złożeniu roweru (jakieś 1300 km temu) i widzę że na pewno był dobrze dokręcony :) Widzieliście kiedyś coś takiego? Dodam, jeśli ma to znaczenie, że to suport w poziomce, tam na końcu długiego "masztu" pracuje trochę w inny sposób niż w tradycyjnej ramie, na pewno w jakimś stopniu cała rura się ugina na boki przy silnym pedałowaniu. |
|
Data: 2009-10-03 23:58:07 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Przesuwający się wkład supo rtu | |
Saurus wrote:
Jakieś 2 tygodnie temu przednia przerzutka zaczęła mieć problem z Przy klasycznym supporcie i torpedo też powoli wykręcała mi się prawa miska, mniemam iż przy hamowaniu więc ogólnie jest to możliwe. Tyle mojej kompetencji w tej materii (: |
|
Data: 2009-10-05 19:36:21 | |
Autor: amcinpiL | |
Przesuwający się wkład suportu | |
Dnia Sat, 3 Oct 2009 14:16:05 -0700 (PDT), Saurus napisał(a):
Dodam że przy zakładaniu użyłem sporej ilości Dodaj jeszcze, że użyłeś odpowiedniej siły przy dokręcaniu misek, to szybciej uwierzę, że Ci się mufa przesunęła względem suport ;) -- pozdROW Lipnicma |
|
Data: 2009-10-05 11:22:11 | |
Autor: Saurus | |
_Przesuwający_ się wkład suportu | |
On 5 Paź, 19:36, amcinpiL <em...@w.sigu> wrote:
Dodaj jeszcze, że użyłeś odpowiedniej siły przy dokręcaniu misek, to Dochodzę do wniosku że to od kręcenia do tyłu (przed ruszaniem itp.) oraz cofania się z nogami na pedałach (łapię za koła jak w wózku ;) ). Prowadzenie łańcucha jest zaprojektowane dla małych oporów przy napędzaniu ale bez dbałości o opory przy kręceniu do tyłu - bo i po co - więc inaczej to trochę tam działa. Dodać do tego fakt że nie muszę butów wypinać i mogę sobie kręcić do woli przy zatrzymaniu i tak kawałeczek po kawałeczku musiało się odkręcić. Najwyraźniej miski z wkładem były na tyle dobrze spasowane i skręcone że całość zaczęła się wykręcać zamiast luzować z jednej strony.] Miski były dokręcone porządnie. Jak mi się to znów zrobi to zamiast smaru dam Loctite. Czy Loctite także zabezpiecza przed zapieczeniem? Przy takiej ilości gwintu niebieski chyba wystarczy. Zresztą wystarczy że prawą miskę zabezpieczę i mogę to równie dobrze zrobić na amen - przy wymianie wkładu można ją zostawić ;) |
|